Skradziony portfel prowadzi do szalonej nocy samotnego faceta…
🕑 12 minuty minuty Niechęć HistorieMatt samotnie obchodził swoje dwudzieste pierwsze urodziny. Nie było ciasta ani lodów, ani nawet typowego kawalerskiego bash z beczkami i nagimi dziewczynami. Matt mieszkał sam w dużym mieście i postanowił udać się do lokalnej hali bilardowej w nadziei, że uda mu się zagrać w grę lub dwie z miejscowymi, którzy ją odwiedzali.
Stał przed lustrem i przeczesał grzebieniem swoje gęste czarne włosy. Jego niebieskie oczy i zarost na twarzy sprawiały, że właśnie stoczył się z łóżka i nie miał czasu się ogolić. Gdy szedł zatłoczonymi ulicami, spadła lekka mżawka. W tłumie pracowali żebracy i żebracy; w oddali rozległy się syreny, a samochody bez przerwy trąbiły, zanim zauważył w niedalekiej odległości znajomy znak baru.
Barman przywitał go, a Matt wziął rachunek za zimne piwo. Rozejrzał się po nielicznym tłumie w poszukiwaniu znajomych twarzy, nie znalazłszy żadnej, podszedł do ściany i przygotował swoją ulubioną wskazówkę do gry w bilard. Przed rozpoczęciem, jak zawsze, wyjął portfel z tylnej kieszeni i włożył go do kieszeni kurtki, po czym zarzucił kurtkę na krawędź stołu bilardowego, rysując kredą kij. Podczas pierwszej przerwy wbił piłki i wrzucił dwie do bocznej kieszeni.
Było głęboko w drugiej grze, gdy nieznany głos przerwał jego koncentrację. - Jesteś całkiem niezły. Musisz lubić bawić się swoimi jajami - powiedział złośliwie kobiecy głos.
Matt odwrócił się i zobaczył stojącą tam wysoką kruczowłosą dziewczynę. Jego uwagę natychmiast przykuła prześwitująca koszula, która odsłaniała seksowną parę piersi bez stanika. Jej jędrne szczypanie naciskały na materiał w erotycznym pokazie, a on czuł, jak jego kutas drga w dżinsach. „Dużo ćwiczyłem grając moimi piłkami” - drażnił się Matt.
- Możesz też z nimi grać, jeśli chcesz - kontynuował. "Nie przejmuj się, jeśli to zrobię. Jestem Megan - odpowiedziała z lekkim uśmiechem, zanim wyszła po kij bilardowy i przyłączyła się do gry.
„Zawiesię twoją kurtkę, kiedy będę przy tym” - przekazała. Jak wbudowany radar, jego oczy były zablokowane na jej zgrabnym tyłku, gdy patrzył, jak idzie w kierunku ściany z wyposażeniem. „Masz imię… czy po prostu będziesz gapić się na moje cycki i tyłek przez całą noc?" zamyśliła się, gdy wróciła i zaczęła kredować swoim kijem. " Eee… tak, jestem Matt - odpowiedział cicho, czując się trochę zawstydzony. „Cóż, Matt.
Mam nadzieję, że jesteś gotowa, by jakaś dziewczyna pobiła cię w dupę ”- zauważyła Megan. Wkrótce Matt był zdumiony jej umiejętnościami, kiedy grali jedną grę po drugiej, zanim zrobili sobie przerwę na wypicie kilku piw i pogadankę. w duchu gratulując sobie tego, że natknął się na tę piękność i ma nadzieję, że zabierze ją do domu i wyrucha jej mózg.
Przed rozpoczęciem kolejnej gry Matt przeprosił i udał się do męskiej toalety, aby dolać trochę piwa, które wypił. zauważył, że Megan wyszła. Rozejrzał się po barze, ale nie znalazł jej z oczu i doszedł do wniosku, że ona również poszła do toalety, więc usiadł z powrotem i postanowił poczekać kilka minut.
Po pewnym czasie zaryzykował podszedł do baru i zapytał barmana, czy ją widział, ale powiedziano mu, że wyszła. Podszedł żwawo po kurtkę i narzucił ją w nadziei, że ją dogoni. Wtedy odkrył, że w kieszeni marynarki nie było jego portfela Przypomniałem sobie, że Megan wzięła jego kurtkę, żeby ją powiesić.
Ogarnęła go wściekłość, kiedy krzyczał: „Ta pieprzona suka podniosła mój portfel !!” Wyleciał z budynku, szukając w obie strony jakichkolwiek śladów Megan. - Do diabła - zagrzmiał głośno, nerwowo chodząc po chodniku. Cały czek z wypłatą miał w portfelu i poczuł się głupio, że pozwolił sobie na taką zabawę.
Zastanawiał się, czy nie zadzwonić na policję, ale nawet jeśli to zrobił, szanse na to, że ją złapią, były niewielkie; nie mając dla niej nazwiska ani adresu, zaczął więc powoli wracać do swojego mieszkania. Idąc dalej, poczuł wibrację telefonu komórkowego w kieszeni dżinsów i sięgnął po niego. Na ekranie pojawił się prywatny numer, kiedy przyłożył go do ucha. - Tak - prychnął do telefonu, a jego głos odzwierciedlał złość, którą czuł.
Nastąpiła chwila ciszy i prawie się rozłączył, zanim przemówił kobiecy głos. To była ona! - Powinieneś bardziej uważać, nie zostawiając swojego numeru telefonu komórkowego w portfelu. Jakiś złodziej mógłby go ukraść - zadrwiła Megan. - Ty dziwko.
Gdybym wiedział, gdzie jesteś, skopałbym ci tyłek z jednego końca miasta na drugi - wściekł się Matt. - Uspokój się, stadninie. Odzyskasz go, jeśli zastosujesz się do moich wskazówek i zrobisz dokładnie to, co mówię - poleciła Megan; krzywy śmiech wydobywający się z jej gardła. „Idź do Canal Street i skręć w lewo.
Na rogu przed torami kolejowymi znajduje się budka telefoniczna. Wejdź do środka i zaczekaj na mnie” - poleciła. - Co to za pokręcona gra? Mam twój numer, głupia suko, wystarczy, że zadzwonię na policję - odparł Matt. - A teraz? Lepiej spójrz jeszcze raz.
Mój numer jest zaszyfrowany, ale niezła próba. A teraz ruszaj się - zauważyła Megan, zanim nagle zakończyła rozmowę. Matt znał miejsce, o którym mówiła, i udał się tam. Chciał tylko odzyskać swój portfel i zapomnieć o tej nocy.
Zbliżając się do starej budki telefonicznej, rozejrzał się uważnie, ale nikogo nie zauważył. Otworzył drzwi i wszedł do środka. Neony nad głowami od czasu do czasu brzęczały i migotały. Podłogę pokrywały niedopałki, a połowa przewodów telefonu została przecięta lub zniszczona. To była część miasta o paskudnej reputacji.
Przez lata ta część miasta padła ofiarą handlarzy narkotyków, wędrujących gangów, alfonsów i prostytutek. Fakt, że nawet policja nie patrolowała regularnie okolicy, tylko potęgował niepokój Matta, gdy czekał. Kątem oka można było dostrzec zbliżające się ruchy dwóch postaci. Gdy podeszli bliżej, zobaczył, że mają na sobie ciemne ubrania i maski narciarskie.
Nie ryzykując, gwałtownie otworzył drzwi i spróbował uciec, ale szybko został wyprzedzony. Dwaj zamaskowani napastnicy popchnęli go z powrotem do budki telefonicznej i przytrzymali tam. - Daj nam swój portfel, człowieku - warknął jeden z nich. Serce Matta waliło jak szalone, kiedy myślał o ironii tej sytuacji.
Matt nerwowo wyjaśnił, że został wcześniej skradziony. Nie mogąc mu uwierzyć, dwaj zamaskowani mężczyźni pchnęli go do budki telefonicznej i brutalnie go przeszukali. Słyszał, jak szepczą między sobą, zanim znowu do niego przemówili. „Musimy się upewnić, że nie uciekniesz i nie wezwiesz policji.
Zdejmij całe ubranie” - zażądali dwaj zbirowie. Matt próbował zapewnić tych dwoje, że nie zadzwoni do nikogo, jeśli po prostu pozwolą mu odejść. „Przestań grać na zwłokę i rozbierz się” - warknął jeden z nich. „Dwie przecznice dalej jest śmietnik, tam możesz odebrać swoje ubrania.
To da nam wystarczająco dużo czasu na odejście - poinformował drugi. Matt trząsł się ze strachu i złości, gdy powoli zaczął się rozbierać. Cała próba była spowodowana tą dziwką, Megan, winą i nie mógł się doczekać, kiedy znów ją spotka, żeby jej dać kawałek jego umysłu. Kiedy Matt zdjął bieliznę, obaj złapali jego ubrania i uciekli, śmiejąc się maniakalnie, gdy zniknęli w ciemności.
Drżący i upokorzony Matt wycofał się z powrotem do bezpiecznej budki telefonicznej, próbując zebrać swoje Chodzenie dwie przecznice nagim tyłkiem nago po tej stronie miasta było nie do pomyślenia, ale on też nie mógł tu zostać. To tylko kwestia czasu, zanim ktoś przejdzie obok i odkryje go w ten sposób. Jego umysł gorączkowo szukał rozwiązania kiedy ktoś zbliżający się z drugiej strony ciemnej ulicy ponownie zwrócił jego uwagę. Spojrzał z mieszaniną wściekłości i zażenowania na obraz Megan idącej w jego stronę. Kiedy zbliżyła się do budki telefonicznej, wycofał się w najdalszy róg, najlepiej jak potrafił.
uld, mając nadzieję, że mały obszar ciemności ukryje jego nagość. - Cóż, cóż. Mówiłem ci, żebyś tu na mnie zaczekał, a tu jesteś nagi tyłek. Zechcesz wyjaśnić? drażniła go, powoli otwierając drzwi budki telefonicznej i weszła do środka. Jej oczy wędrowały po jego nagim ciele, wyraźnie ciesząc się jego męską postacią.
Jego ciało było szczupłe i jędrne. Jego atletyczne nogi miały tyle włosów, że był seksowny. Jego zapach był mocny, ale kojący, gdy przycisnęła się do niego bliżej. Matt instynktownie chwycił swojego kutasa i jaja w dłoń, gdy się rumienił, zastanawiając się, co powiedzieć.
Kiedy zaczął wyjaśniać, Megan schyliła się i zaczęła odrywać jego rękę od swoich szeregowych. „Zobaczmy, co tu ukrywasz,” zadumała się, gdy w polu widzenia pojawił się jego zwisający kutas i grube jądra. Ku jego całkowitemu zdumieniu, Megan zaczęła przesuwać dłonią po jego wiotkim członku, powoli ożywiając go. W pełni świadomy swojego otoczenia, jego główną myślą było wyjście z budki telefonicznej, znalezienie ubrań i ucieczka do domu, ale jego coraz twardszy kutas zaprzeczył jego rozumowaniu.
Opadł z powrotem na okno budki telefonicznej, poddając się przyjemności chwili. Czując narastającą wilgoć między nogami, gdy szarpnęła jego grubym mięsem koguta, Megan przykucnęła na kolana i wzięła je do swoich ciepłych ust, przeciągając językiem przez szczelinę jego wrażliwej głowy, gdy odpowiedział niskim, wypełnionym pożądaniem jękiem. Wolną ręką zaczęła pocierać jego jądra, wykorzystując wszystkie swoje umiejętności, aby zmaksymalizować jego przyjemność.
Zagubiony w pożądliwym porzuceniu Matt zaczął gorączkowo pieprzyć jej gorące usta. Uwielbiając uczucie jego penisa w ustach, mocno chwyciła jego tyłek obiema rękami i zmusiła go do bliższego głębokiego gardła jego nabrzmiałej męskości. Poczuł, jak sperma gotuje się w jego jajach, gdy zamknął oczy, aby delektować się aktem erotycznym, który został na nim wykonany. Na krótką chwilę zapomniał o swoim kłopotliwym położeniu i całkowicie oddał się temu doznaniu, aż był na skraju uwolnienia. Poczuł, jak jej usta zsuwają się z jego penisa, a następnie obiema rękami zaczęła go energicznie głaskać.
„Dojdź dla mnie kochanie,” gruchała seksownym głosem, jeszcze bardziej gorliwie pracując nad jego pulsującym kutasem. Odpychała go, aż wypluł grube kulki spermy na podłogę budki telefonicznej. Wyczerpany i bez tchu, zamrugał oczami, powoli dochodząc do siebie. Widok ruchu na zewnątrz przykuł jego uwagę i spojrzał, by zobaczyć tych samych dwóch zamaskowanych mężczyzn zbliżających się ponownie. Instynktownie przyciągnął Megan do siebie, żeby ją osłonić, gdy gwałtownie otworzyli drzwi.
Patrzył z podziwem, jak szybko zdjęli maski, ujawniając, że to Dave i Ted, dwaj faceci, z którymi regularnie grał w bilard. „Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin” - powiedział śmiejąc się jeden z nich. „Nie masz pojęcia, jak trudno było nam ukryć nasze głosy” - kontynuowali.
- Wy pieprzone dranie! - wrzasnął Matt, kiedy oddali mu jego ubranie pośród ich hałaśliwego śmiechu. Matt nie tracił czasu na ubieranie się, wciąż wściekły się na wyszukany żart, mimo że Megan oddała mu portfel. Na jego prawdziwe pytanie dotyczące Megan odpowiedziano, gdy cała czwórka wróciła do miejscowej restauracji po coś do jedzenia. Wyjaśnili, że jest dobrą przyjaciółką, która lubi żyć na krawędzi.
Ułożyli cały plan w ciągu ostatniego tygodnia i zadziałał bez zarzutu. „Właściwie to jej pomysł, żeby zrobić ci loda w budce telefonicznej” - wyjaśnił jeden z nich, gdy wszyscy siedzieli w jadalni. "Czy to prawda?" - zapytał Matt, patrząc na nią. „Tak, a teraz, kiedy znam cię trochę lepiej, kto wie, mogę przełknąć następnym razem,” drażniła się.
Po krótkiej rozmowie kumple zostawili Megan i Matta samym sobie i znaleźli drogę do mieszkania Matta. W środku Matt zamknął drzwi i przyciągnął Megan do siebie, po czym wymienili gorące pocałunki. Dłoń Matta śledziła kształt ciała Megan, gdy namiętność między nimi stawała się coraz gorętsza i bardziej intensywna. Wsunął ręce w dół jej dżinsów i ujął kopce jej tyłka, przyciągając ją bliżej siebie.
Jego na wpół wyprostowany kutas naciskał na jego dżinsy, gdy obaj pocierali zmysłowo swoje ciała. Jednym szybkim ruchem ściągnął jej dżinsy i majtki, a ona w odpowiedzi wydała cichy jęk. Zdejmując jej koszulę, nie tracił czasu na całowanie jej soczystych piersi 36-C.
Szybko się rozebrał, położył Megan na swoim łóżku i położył się na jej ciele. Jego pulsujący kutas otarł jej wilgotny otwór, kiedy wśliznął się do środka. Wkrótce zaczął ją bić głębokimi pchnięciami, gdy dziko się pieprzyli. Gdy był gotowy do cum, ponagliła go, aby się wycofał, a ona zalała go i łóżko pod spodem ciężkim strzałem kobiecej spermy. Podążył za kilkoma koralikami grubej, białej spermy na brzuchu Megan.
Opuścił się z powrotem do jej miękkiego ciała, przyciągnął ją do siebie i porozmawiał przez chwilę, zanim zasnęła w jego ramionach. Leżał tam przez chwilę, obserwując ją i myśląc, jakie to niewiarygodne urodziny….
Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…
🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 2,629Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…
kontyntynuj Niechęć historia seksuTori to wrak pociągu czekający na miejsce…
🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,436Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…
kontyntynuj Niechęć historia seksuNieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…
🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,231To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…
kontyntynuj Niechęć historia seksu