uwiedziona indyjska dziewczyna

★★★★★ (< 5)

koleżanka jest zmuszona uprawiać seks z chłopakiem…

🕑 38 minuty minuty Niechęć Historie

Padało mocno, gdy auto zatrzymało się przed mieszkaniem, w którym przebywała Sameera. Mimo ochrony zapewnianej przez autorikszę była całkowicie przemoczona, a jej ubranie przywierało do jej ciała jak druga skóra. Wiedziała, że ​​widoczne będą kontury jej piersi, dlatego miała w ręku gotówkę.

Nie chciała dać kierowcy samochodu okazji do przyglądania się i czerpania pomysłów. Gdy auto odjechało, weszła do mieszkania i pierwszą rzeczą, którą zrobiła, było zrzucenie sandałów. Wchodząc do mieszkania bosymi stopami, które były mokre, Sameera włączyła światło i spojrzała na siebie w lustrze. Pan Bóg! Dobrze, że pozbyła się samochodu z zewnątrz, ponieważ jej grube, ciemne sutki były wyraźnie widoczne przez przezroczysty T-shirt. Sameera dzieliła to mieszkanie z jedną sypialnią ze swoją bliską przyjaciółką Ritu od ponad trzech miesięcy.

Początkowo oboje byli w hostelu, ale tutaj zatrzymali się na kurs, który był już zakończony. Ritu miała wyjść wcześnie następnego ranka, a Sameera spodziewała się, że Ritu będzie w domu, kiedy wróci i była dość zaskoczona, że ​​Ritu jeszcze nie wróciła. Odebrała komórkę i wybrała numer Ritu. Och cześć! Jestem kompletnie przemoczony, yaar.

Co ci to zajmie trochę więcej czasu. Boże! Ritu, jesteś absolutnie niemożliwy! Musisz wyjść wcześniej. tabletki nasenne, więc do zobaczenia w Allahabadzie.

Obie dziewczyny należały do ​​Allahabadu, ale Ritu najpierw jechała do Lucknow, a po pobycie tam przez tydzień miał przyjechać do Allahabadu. A teraz trochę snu, pomyślała Sameera. Myślała, że ​​będzie spać w dżinsach i T-shircie, ale teraz ta opcja nie była dostępna. Cóż, kolejną najlepszą opcją było spanie topless. Skąpe majtki musiałyby spełniać funkcję bielizny nocnej.

Zarówno ona, jak i Ritu widziały się nago, ale oboje zadbali, by nigdy się nie gapić. I szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie spała topless, ale dziś było to bardziej z konieczności niż z jakiegokolwiek innego powodu. Nie chciała zmiażdżyć innych elementów garderoby, które tak pieczołowicie pakowała. 22-letnia Sameera miała ciało, które dałoby wielu uznanym modelom szansę na zdobycie pieniędzy. Hojne i jędrne piersi w rozmiarze 34 B uzupełniały jej 5 stóp 7 cali ciało, które było wysokie.

Zdjęła prawie wszystkie ubrania przed wejściem do małego pokoju, który służył jako garderoba dla dziewcząt. W środku pozwoliła sobie na trochę próżności i podziwiała swoje nagie ja. Smukła szyja, nieskazitelna satynowa skóra, zgrabne piersi zwieńczone brązowe sutki z małą aerolą, rzadkie włosy w wymodelowanej cipce, które niewiele robiły, by ukryć wargi warg sromowych, długie i śliczne nogi i bose stopy wypolerowane na paznokcie .

Na jej prawym udzie znajdowała się długa i czarna uroda przypominająca kształt serca. Pewną pociechą dla Sameery było to, że znak znajdował się tak wysoko, że byłby widoczny tylko wtedy, gdyby poszła nago, a szanse na to były znikome. Jej nagie ciało było widokiem, który mógł zatrzymać każdego w jego śladach. Wyjęła prześcieradło, żeby się okryć i owinęła nim niezdarnie wokół talii.

Idąc do sypialni, pochyliła się w stronę bocznej szuflady i zaczęła grzebać w apteczce w poszukiwaniu tabletek nasennych. Jęknęła, gdy stwierdziła, że ​​pudełko jest puste. Przeklinając Ritu pod nosem, zgasiła światło i próbowała zasnąć.

Sameera nie pamiętała czasu, ale po chwili usłyszała odgłos motocykla i odgłos dwojga ludzi. Boże, Ritu musi być świrem. Przyjazd na motocyklu w tym deszczu. Sameera była zdenerwowana. Ritu nie była sama i tutaj była w łóżku praktycznie naga.

Miejmy nadzieję, że ktokolwiek przyszedł ją porzucić, wkrótce odejdzie. Przecież on też chciałby dostać się tam, gdzie przebywał. Niemniej jednak, pomimo tych myśli, Sameera czuła się jednocześnie zdenerwowana i podniecona. Drzwi do sypialni się otworzyły. Ritu zatrzymała się w drzwiach, gdy zauważyła, że ​​zgasło światło.

"Och. Ona już śpi," powiedział Ritu. Stała tam przez chwilę, widocznie zagubiona. - Myślałem, że cóż, po prostu przeprosi i pójdzie gdzie indziej.

„Hej, w porządku. A tak przy okazji, dokąd poszłaby w tym deszczu” – powiedział głęboki głos, męski głos. "Po prostu wrócę do siebie.

Świetnie się bawiłem…" "Nigdzie się nie wybierasz. Zachorujesz." Ritu powiedział stanowczo. – Wejdź.

Możemy szeptać. Sameera prześpi wszystko. "Jesteś pewny?" W odpowiedzi Sameera usłyszała, jak facet jest ciągnięty do łóżka Ritu. Och, do diabła, pomyślała Sameera. Co mam teraz zrobić? Powinienem chyba coś powiedzieć, dać im znać, że naprawdę nie śpię.

Ale chwilę później było już za późno: usłyszała, jak dwa ciała uderzają w łóżko Ritu, po czym następuje wysoki, pijacki chichot Ritu. Ta idiotka dziewczyny piła i to też, kiedy musi wyjść wcześnie rano. – Jesteś pewien, że śpi? – zapytał facet. Jego głos był głęboko męski, nawet jak szept.

Sameera wyobraziła sobie szeroką, muskularną klatkę piersiową i ciemne włosy. "Boże, Ritu. Jesteś cały mokry!" kontynuował, zanim Ritu zdążył odpowiedzieć. Ritu nie odpowiedział, ale Sameera usłyszała dźwięk Ritu zdejmującego ubranie.

Prowadziło to do czegoś, czego Sameera nie wyobrażała sobie w swoich najdzikszych snach. Dwie młode dziewczyny.jedna prawie naga, druga nago, noc i młody mężczyzna. A jeśli po prostu je zgwałcił! Może powinna zrobić to, po co leżała w łóżku, tj. spróbować zasnąć.

Ale to nie miało sensu. Nie mogła zasnąć. Może tylko szybki rzut oka, pomyślała Sameera. Zawahała się przez chwilę, po czym przewróciła się tak cicho, jak tylko mogła.

Bardzo ostrożnie uniosła drzazgi powiek. Stała twarzą do łóżka Ritu. Była w ciemności przez jakiś czas, a jej oczy przyzwyczaiły się. Ritu i jej przyjaciółka byli widoczni na łóżku, chociaż tylko.

Leżeli na bokach, facet odwrócony plecami do Sameery. Ritu obejmowała go ramionami i podciągnęła jego koszulę tak, że jej dłonie pieściły nagą skórę jego pleców. Para wydawała się entuzjastycznie całować. I rzeczywiście miał szerokie ramiona i ciemne włosy, tak jak Sameera wiedziała, że ​​będzie. Ritu zdjęła dżinsy, co było zrozumiałe.

Przecież była mokra jak ryba. Teraz usiadła i sięgnęła po rąbek swojego podkoszulka. Jej rzęsy nadal trochę zasłaniały jej widok, nadając scenie zamglone poczucie nierzeczywistości. Ritu poruszała się w sennym zwolnionym tempie, stopniowo podciągając koszulę do góry. Najpierw ujrzała gładką skórę jej talii, potem lekko zaokrąglony brzuch, a potem przezroczysty stanik.

Sameera wiedziała, że ​​Ritu lubi delikatną i drogą bieliznę. Wreszcie Ritu poruszyła swoim torsem, by założyć górę na ramiona. Jej twarz zniknęła na chwilę, gdy wyrwała włosy.

Rzuciła górę w kierunku Sameery i Sameera wstrzymała oddech. Ale Ritu tego nie zauważył. Jej oczy były skierowane na faceta, delektując się jego reakcją, gdy stanik zsunął się z jej ramion. Ritu rozumiała wpływ jej nagich piersi na chłopca.

Spojrzała na niego z porozumiewawczym uśmieszkiem. Położył ręce na jej talii i przyciągnął do siebie. Jej piersi dotknęły go jako pierwsze, jej twarde sutki spłaszczyły się na odsłoniętej skórze jego klatki piersiowej. Ich ramiona owinęły się wokół siebie, a ich usta spotkały się ponownie, tym razem bardziej natarczywie. Włosy Ritu opadły na nich oboje Sameera próbowała się opanować, uspokoić oddech.

Wydawał się taki głośny. Czy mogli ją usłyszeć? Czy mogli powiedzieć, że nie śpi? Byli tak blisko, że czuła podniecenie parujące z ich skóry. Ritu zaczęła powoli kręcić biodrami, ocierając je o krocze faceta. Jęknął głośno. Nagle objął ją jednym ramieniem, a drugim tyłkiem i przewrócił ją na plecy.

Ritu zachichotała i uniosła głowę, żeby skubnąć jego ucho. W odpowiedzi pochylił się i Sameera zobaczyła, jak jego język wysuwa się i wiruje wokół jednego sutka. Ritu sapnął i coś wewnątrz Sameery stopiło się. Ciepło wypłynęło z jej centrum, sprawiając, że poczuła się oszołomiona i omdlała. Owinęła się ramionami, próbując kontrolować uczucia.

Ale jej sutki stały się boleśnie twarde, a kontakt z jej ramionami był jak porażenie prądem. Podświadomie wsunęła jedną rękę między nogi. Mężczyzna niezdarnie pchnął bokserki.

Uniósł biodra i szarpnął pasek, aż zaczęły opadać, odsłaniając szczupły, muskularny tyłek. Sameera nerwowo oblizała usta. W końcu zrzucił szorty i położył się na boku, mając na sobie tylko rozpiętą koszulę. A potem wyszedł z tego i był zupełnie nagi. Jego ciemne, falujące włosy opadały na jego szyję, aż do miejsca, w którym gładkie mięśnie grały pod jego łopatkami, gdy przyciągnął Ritu do siebie.

Jego plecy blokowały Sameerze widok na to, co robili. Ritu miała na sobie stringi z jakiegoś ciemnego materiału, granatowego lub czarnego, więc z punktu widzenia Sameery była naga od stóp do głów, z wyjątkiem cienkiego paska majtek. Facet wodził dłońmi wzdłuż jej pośladków i grzbietów jej nóg.

Sameera próbowała się opanować, uspokoić oddech. Wydawał się taki głośny. Czy mogli ją usłyszeć? Czy mogli powiedzieć, że nie śpi? Byli tak blisko, że czuła podniecenie parujące z ich skóry. Ritu zaczęła powoli kręcić biodrami, ocierając je o krocze faceta. Jęknął głośno.

Nagle objął ją jednym ramieniem, a drugim tyłkiem i przewrócił ją na plecy. Ritu zachichotała i uniosła głowę, żeby skubnąć jego ucho. Ramię Ritu zaczęło się rytmicznie poruszać.

Sameera nie widziała jej ramienia ani dłoni, ale mogła odgadnąć, co się dzieje. Zaskoczyła samą siebie, czując się sfrustrowana, że ​​kutas faceta był ukryty, że nie mogła powiedzieć, czy ręka Ritu naprawdę przesuwała się wzdłuż jego długości. Jego kutas musi być już bardzo twardy, pomyślała Sameera, wychylając się ze swojego ciała, a jego czubek był ciemny od przelewającej się przez niego krwi.

Na chwilę myśli Sameery wymknęły się spod kontroli. Zobaczyła, jak odsuwa kołdrę na bok i idzie do łóżka Ritu, ofiarowując się im i robiąc trójkąt, o którym tak często czytała. Zamknęła mocno oczy.

Co się z nią stało? Nie była podglądaczem. Nic z tego nie miało z nią nic wspólnego. Gdyby Ritu chciał… do czego? Sameera zadrżała. Kimkolwiek był ten facet, Sameera była prawie pewna, że ​​nie widziała go wcześniej i było całkiem oczywiste, że Ritu zostanie przez niego zerżnięta.

Oddech Sameery stał się nierówny. Nie mogła się powstrzymać. Wsunęła palce pod pasek majtek, aż położyły się na jej cipce. Jej fałdy wydawały się spuchnięte, śliskie od wilgoci.

Jej oczy były teraz szeroko otwarte. Gdyby Ritu spojrzał w górę, z pewnością wiedziałaby, że Sameera ją obserwuje. Teraz to nie miało znaczenia. Czuła się lekkomyślna, rozwiązła, na wpół chcąc, by Ritu zauważył.

Czy zaprosi Sameerę, aby do nich dołączyła? Mogła przesuwać palcami po tyłku faceta, dotykać gładkiej skóry jego potężnych ramion. Sameera zacisnęła zęby. Nie nie nie. Miała większą kontrolę nad sobą, nawet jeśli Ritu najwyraźniej nie miał.

Sameera wzięła głęboki oddech i zdjęła rękę z majtek. Właśnie wtedy facet przewrócił się na plecy z zapierającym dech chrząknięciem. Niewielka ilość rozproszonego światła zarysowała twarde płaszczyzny jego twarzy, ale Sameera nadal go nie widziała. Jego kutasa, chociaż widziała to doskonale.

Ritu puścił go i wydawał się wyróżniać milę od jego bioder, unosząc się pod stromym kątem do jego tułowia, lekko drżąc, a głowa puchła, tworząc na końcu gruszkę. Wtedy ręka Ritu znów go zakryła, a przynajmniej jej część. Albo ręka Ritu była strasznie mała, ponieważ jego kutas wydawał się tak długi, jak w niektórych filmach i powiedziano jej, że to wszystko sztuczka. Ritu przesunęła dłonią po drzewcu, a potem po prostu musnęła głowę opuszkami palców. Facet jęknął głośno i wyprostował biodra w górę.

W jakiś sposób jego kutas urósł jeszcze dłużej. Ritu tylko wpatrywał się w to przez chwilę. Potem zaczesała włosy na ramię, tak że rozłożyły się na jej nagich plecach. Jej twarz zaczęła opadać w dół.

Ritu nie wahał się. Jej język wyskoczył spomiędzy jej błyszczących ust i drażnił skórę na samym czubku kutasa faceta. Podskoczył, jakby został uderzony. Ritu zachichotał na jego reakcję, po czym zrobił to ponownie. Tym razem biodra faceta uniosły się, by się z nią spotkać, a Ritu przesunęła wargami po głowie jego kutasa, jej usta odwróciły napletek i połknął głowę do połowy.

Oczy Sameery wychwyciły najdrobniejsze szczegóły: usta Ritu wydęły się na zewnątrz, gdy przeszły nad grzbietem oddzielającym końcówkę jego penisa od trzonu. Ich podniecenie wypełniło mały ciemny pokój, nasycając część mózgu Sameery, która kontrolowała jej oddech i temperaturę ciała. Pociła się, majtki i prześcieradło nieznośnie gorące na jej skórze.

Musiała je teraz zdjąć. Walczyła o kontrolę nad sobą. Zdjąć majtki, zdecydowała. W końcu skąd oni lub ktokolwiek wiedział, co miała na sobie lub czego nie miała na sobie! Obciągnęła majtki na udach tak dyskretnie, jak tylko mogła.

Pan Bóg! Była tak naga, jak w dniu swoich narodzin! Jej ręka cofnęła się między nogi. Ona tam kapała. Wszystko było delikatne i śliskie; prawie bała się dotykać siebie, była taka wrażliwa. Przygryzła wargę i przesunęła palcem wskazującym po zewnętrznych wargach swojej cipki, zbierając trochę wilgoci, używając jej do nasmarowania przejścia palca po łechtaczce.

Wiedziała, że ​​jej oddech jest zbyt głośny i że leży w zupełnie nienaturalnej pozycji, gdy z trudem widzi wszystko, co dzieje się na sąsiednim łóżku. Ale było oczywiste, że Ritu i jej chłopak nie zwracali na nią uwagi. Zgubili się we własnym małym świecie. Ritu trzymała kutasa faceta w jednej ręce i kręciła językiem wokół czubka, zatrzymując się, by muskać go ustami.

Facet chrząknął za każdym razem, gdy jej język go dotknął. Ritu klęczał teraz między jego wyciągniętymi nogami, a jej piersi kołysały się swobodnie za każdym razem, gdy pochylała głowę. Nagle Ritu usiadł. Serce Sameery podskoczyło. Czy Ritu wyczuła, że ​​patrzy? Nie.

Jej uwaga nadal była skupiona na swoim chłopaku. A dokładniej na pachwinie. Potarła leniwie główkę jego penisa między palcami. Potem przeczołgała się po nim tak, że jej biodra znajdowały się nad jego. Sameera poczuła dziwną ulgę.

Ritu wciąż miała na sobie stringi, co było trochę dziwne, ponieważ Sameera wiedziała, że ​​to tylko kwestia czasu, zanim ten mężczyzna przeleci Ritu. Ritu nie puścił kutasa faceta. Właściwie trzymała go teraz mocno. Oddech Sameery uwiązł jej w gardle. Ritu była… odciągała na bok krocze swoich majtek i popychała kutasa faceta w kierunku wejścia do jej cipki! Sameera znów poczuła się oszołomiona.

Ritu zamknęła oczy i poruszyła biodrami w przód iw tył. Sameera nie widział dobrze obszaru krytycznego, ale wyglądało na to, że nie wchodził w nią zbyt daleko. Z każdym ruchem do przodu Ritu wydał z siebie krótkie, piskliwe westchnienie. Jego głowa koguta musi być… musi uderzać w jej łechtaczkę, pomyślała Sameera. Jej własna cipka zaczęła pulsować.

Ścisnęła go dłonią, ale to tylko pogorszyło sytuację, prawie bolesną. Nagle przeszył ją kołczan i Sameera wydała z siebie zaskoczony dźwięk „och”. Po prostu by się skończyła, uświadomiła sobie.

Normalnie jej szczytowanie trwało wieczność, ale ten po prostu wydarzył się naraz. Jej ciało skurczyło się, wbijając palce głębiej w cipkę. Co się ze mną dzieje? zastanawiała się. Czuła się prawie tak zdesperowana w stosunku do Ritu, który wciąż walczył ze swoim chłopakiem.

W końcu Ritu wykonał szaleńcze przesunięcie bioder, a jego kutas poruszył się w niej. Jego kutas wydawał się taki długi i gruby, pomyślała Sameera. Nie pasowałby do końca, prawda? Ale zrobił. Ich lędźwie zmiażdżyły się, maleńka kępka włosów Ritu ocierała się o jego gęste gniazdo czarnych loków.

Ritu trzymał się nieruchomo przez jedną długą, bolesną chwilę, po czym zaczął unosić się w górę iw dół. Jej ruchy stawały się coraz bardziej gwałtowne, a jej piersi podskakiwały, zmieniając kształt, spłaszczając się na piersi, gdy uderzała o biodra faceta. Sameera wycierała się teraz bez poczucia skrępowania.

Jej skóra lśniła od potu. Wiedziała, że ​​każdy, kto spojrzy w jej kierunku, będzie wiedział dokładnie, co robi. Ale to nie miało znaczenia. Nie mogła przestać.

Jej oddech stał się głośniejszy i ostrzejszy, odzwierciedlając dźwięki dochodzące z łóżka Ritu. Sameera zatrzęsła się, gdy uderzył ją kolejny orgazm, a z jej piersi dobiegł głośny jęk. Facet sięgnął i położył ręce na piersiach Ritu. Pochyliła się, by zintensyfikować kontakt. – Nikhil – powiedziała bez tchu.

A więc tak się nazywał, pomyślała Sameera. "Tak, właśnie… tam," powiedział Ritu. Ciężki wstrząs przebiegł przez ciało Ritu.

Jej tyłek raz po raz uderzał w dół. Przez chwilę Sameera poczuła się dziwnie oderwana, jakby skądś oglądała scenę z nagą parą na łóżku, nie próbując już dłużej ukrywać swojej namiętności ani dyskretnie… nawet w deszczu cała okolica musi nasłuchiwać na ich płacz i mokrym biciu ciał samotna dziewczyna kilka stóp dalej, z szeroko otwartymi oczami, majtkami leżącymi gdzieś w łóżku; poza tym całkowicie naga, prześcieradło tylko częściowo zakrywające jej przegrzane ciało, odsłonięte teraz długie, nagie nogi, blade w przyćmionym świetle, jedna dłoń wsunięta głęboko w cipkę. Wszystko zdawało się dryfować w zwolnionym tempie. Facet Nikhil poruszył ręką, by chwycić tyłek Ritu.

Wysunęła biodra do przodu i wygięła plecy w łuk, jej piersi wysunęły się do przodu, twarde i nabrzmiałe sutki, długie włosy opadające prosto na plecy. Zamarła w tej pozycji, strużka potu spływała między jej piersiami, przez brzuch i zbierała się w pępku. Ciało Nikhila zadrżało raz, a potem ponownie, gdy wbił palce w ciało Ritu i wypuścił ostre, przeciągłe „ahhh”. Ritu wydawała się zmiękczyć, wciągając oddech w długim westchnieniu i powoli opadła na klatkę piersiową Nikhila. Sameera poczuła na dłoni falę ciepła.

Nieznośnie intensywne doznanie wyszło z jej centrum, rozprzestrzeniając się po jej ciele. Wiedziała, że ​​oddycha za ciężko i za szybko, ale w żaden sposób nie mogła kontrolować tego, co się z nią dzieje. Ciepłe, topniejące uczucie wypełniło ją całkowicie, spływało do jej palców rąk i nóg, aż jej skóra spaliła i wszystko stało się zamglone i niewyraźne. Długo później w pokoju było znacznie jaśniej, a Sameera poczuła się oszołomiona, jakby poprzedniego wieczoru za dużo wypiła.

Powoli odzyskała zmysły, pamiętając, co się stało po tym, jak Ritu wróciła do ich pokoju i szybko została zerżnięta. Właśnie tak. Jakby to nic wielkiego! Spojrzała na budzik i zauważyła, że ​​była prawie piąta rano. Ok dobrze.

Jej pociąg był dopiero w południe. Gdyby się teraz ruszyła, miałaby czas na prysznic i szybkie śniadanie. Będzie musiała poczekać trochę dłużej, żeby wyjaśnić, co się stało poprzedniej nocy. Zrobiła bilans. Jej majtki, gdziekolwiek były, były prawdopodobnie przegraną sprawą.

No i co z tego! Zsunęła się z łóżka, bosymi stopami wylądowała na zimnej podłodze z płytek, wciąż próbując oczyścić głowę. Minęła kolejna minuta, zanim zdała sobie sprawę, że ma towarzystwo. W postaci Nikhila.

Ten sam facet, który przeleciał Ritu poprzedniej nocy. Kołdry zostały podciągnięte do piersi Nikhila. Spał z nią po pieprzeniu Ritu, a ona nawet tego nie zauważyła. Była zdumiona.

Nigdy nie leżała tak wygodnie w łóżku, nawet ze swoim chłopakiem Rehanem. Gdy Sameera wpatrywała się w niego, poczuła znajome mrowienie w cipce. Właśnie wtedy Nikhil otworzył oczy. Patrzyli na siebie przez długą niezręczną chwilę.

Sameera mogła teraz dobrze widzieć jego twarz. To była miła twarz, zamyślona i pozornie inteligentna, z pewnością nie taki bezmózgi gość, jakiego się spodziewała. A falujące włosy, które widziała wczoraj wieczorem, były jeszcze ciemniejsze, niż myślała, głęboka, lśniąca czerń, która pięknie komponowała się z jego krzemiennymi, szarymi oczami. – Ach, cześć – powiedział.

"Zdziwiony?" Sameera uśmiechnęła się wbrew sobie. – Jasne. Ale na pewno powinieneś wyjaśnić. Szczerze mówiąc. Zawsze uważałam cię za seksowną.

Być może mnie nie zauważyłeś, ale nawet brałam korepetycje. I naprawdę nie mogłam uwierzyć w moje szczęście, że dzieliłaś pokój z Ritu. Chociaż Ritu nie zauważyła, ale Zrobiłem." Powiedział zadowolony z siebie. – Zauważyłeś co? Sameera była zaskoczona własną odpowiedzią. Była naga w łóżku z facetem tak nagim jak ona i nie była aż tak zaniepokojona.

„Zauważyłem, że nie spałeś i widziałeś, co robimy. Widziałem też, że jesteś naga”. Powiedział świadomie. „Nie byłem nagi”. Sameera zaprotestowała.

– Cóż, byłeś, kiedy do ciebie dołączyłem. On śmiał się. "Słuchaj, jestem konserwatywną dziewczyną i cokolwiek widziałaś o moim ciele nie było za moją zgodą. Co więcej, wkrótce nadejdzie poranek.

Dlaczego nie odejdziesz?" „Po pierwsze, nie jesteś konserwatywny. Zgodnie z moimi informacjami konserwatywne dziewczyny nie śpią nago. Powiedział poważnie.

"Ty co?" Sameera prawie krzyknęła. „Pieprzę się”. Powiedział poważnie. „Zamkniesz się? Jak myślisz, że jestem narkomanem, o czym nie wiedziałbym, gdybym był pieprzony?” powiedziała ze złością / „Aw chodź!” wycedził. " Tylko żartowałem.

Nie pieprzyłem cię. Szczęśliwy? Ale ci, którzy cię pieprzyli, muszą być szczęściarzami. Masz ładne stopy, wypielęgnowane, wypolerowane paznokcie. Moja słabość.

Obrączka! O mój Boże! Lukier na cieście. Naga dziewczyna ubrana tylko w lakier do paznokci i perfumy. Miałem ochotę rzucić Ritu i pieprzyć cię wtedy i tam, ale postanowiłem poczekać do rana.

- Przy okazji, nikt mnie nie pieprzył. I jak się tam dostałaś? — spytała Sameera, zawiązując włosy w kok. — To dziwne. Jeśli jeszcze nie byłeś pieprzony, powinieneś teraz. Jeśli chodzi o twoje drugie pytanie, to Ritu ukryła klucz, abyś mógł wyjść przez drugie drzwi i go zabrać.

Czułam się senna i napalona, ​​więc przyszłam i położyłam się obok twojego ciepłego i miękkiego ciała. – Jesteś taka bezwstydna – powiedziała Sameera i wstała. Nagle poczuła się niezręcznie, będąc nagą przed Nikhilem. Jednak on ją wyczuł uczucie i powiedział: „W porządku.

Widziałem cię, więc śmiało skorzystaj z łazienki, jeśli masz ochotę. Sameera wzruszyła ramionami i otworzyła walizkę, by wyjąć ubrania, które miała na sobie po prysznicu. Kiedy pochyliła się, poczuła, jak wtula się w nią kutas Nikhila.

wargi cipki, gdy jego palce potargały jej rzadkie włosy łonowe. „Zachowasz się?” warknęła na niego odwracając się. „Och przepraszam.

co z tym zrobić? — powiedział, wskazując na swojego wyprostowanego kutasa. — Skąd mam wiedzieć? Właśnie pieprzyłeś Ritu!" ""Okej, usiądę na łóżku i nie będę ci przeszkadzał. Po prostu przyjdź i ssij to.

Nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybym nie dawał ci przyjemności ssania mojego fiuta." "Musisz być szalony!" – powiedziała Sameera, idąc do łazienki. "Proszę!" Jego ręka zakryła jej nagą pierś. „Jeśli proszę cię o ssanie części mojego ciała, wyświadczam ci przysługę.

"Jesteś niemożliwy." Sameera roześmiała się. Przejechała dłonią po jego trzonie, odwinęła napletek do tyłu, a gdy ujęła główkę jego kutasa w usta, położył rękę za jej głowę i z powodu nacisku co najmniej połowa jego kutasa weszła do jej ust, prawie krztusząc się Sameerą. „Po prostu myślałem, że jeśli twoje usta są tak mokre i napięte, jak ładna byłaby twoja cipka. Twoja jest tak ładnie ukształtowana, że ​​stanowi piękny kontrast z dziewczynami, które pieprzyłem”.

Sameera wstała i znów ruszyła w stronę łazienki. "Hej, twój tyłek jest tak piękny jak twoja cipka." nazwał. Gdy już miała zamknąć drzwi, zauważyła, że ​​jest u jej boku. Nagle, bez ostrzeżenia, Nikhil pochylił się i wziął jej odsłonięty lewy sutek do ust.

Sameera była w szoku, jej sutek był w szoku, ponieważ była całkowicie zaskoczona. Sapnęła. Nie spodziewała się tego. Raz się roześmiała, bardziej ze zdumienia niż z przyjemności, próbowała wycofać swoje ciało i ostro kazała mu przestać. Ale trzymał ją w miejscu, podczas gdy nadal ssał jej sutek i nie przestawał.

Położyła dłonie na jego ramionach i odepchnęła go od siebie z taką samą siłą, jaką miała. Ale był większy i silniejszy. Ciągle ssał jej sutek. Trzymał ręce na jej bokach, częściowo wokół jej pleców, przytulając ją mocno i przytrzymując jej klatkę piersiową do swoich ust.

Teraz poczuła swoją nagość, tak obnażoną i bezradną. Rozejrzała się gorączkowo wokół, szukając pomocy, po czym zdała sobie sprawę, że był to pokój, w którym nie można było uzyskać pomocy. Uderzyła go w ramiona i ramiona, ale wydawało się, że nie ma to na niego wpływu. Tylko mocniej lizał i ssał sutek. Sameera była w rozsypce, jej sutek wydawał się tak mokry i bezbronny, tak bezradny uwięziony w jego ustach.

Nikhil czuł, że zaczyna się twardnieć, gdy go ssał. Sameera powiedziała bardziej surowo, wpadając w złość: „Przestań, mam na myśli to… co ty robisz? Odwal się ode mnie!”. Nikhil zignorował ją i dalej ssał i lizał ten sam sutek. Sameera odwróciła głowę w lewo iw prawo, bardzo zawstydzona tym, co się dzieje.

Nie wiedziała, jak zareagować. Mimo to powiedziała surowo: „OK, wystarczy!”. Ale nie mogła oderwać jego ust od piersi.

Zacisnęła dłonie w pięści i uderzyła w szczyty jego ramion, bez większego efektu. Próbowała pociągnąć za włosy, ale były śliskie od potu i jej ręce się ześlizgnęły. Warknęła: „Nikhil, przestaniesz?”. Ciągle atakował ten sam sutek, wciągając go głębiej i łaskocząc jego końcówkę językiem.

Trwało to około minuty. Poczuł, jak jej sutek twardnieje w jego ustach wbrew jej woli, stając się sztywnym, wystającym punktem, do którego mogą się drażnić jego usta. Była trochę podniecona pomimo złości i oporu. Ssał coraz mocniej jej pierś, nie dając jej szansy na odzyskanie spokoju. Sameera była zrozpaczona.

Napinała się i wiła swoje ciało, próbując uciec przed desperacko zniewalającymi doznaniami pochodzącymi z jego ust i języka. Próbowała naciskać na jego klatkę piersiową. Ale to nie miało sensu. Poczuła, że ​​słabnie od walki i przyjemności, którą niechętnie odczuwała. Próbowała wrócić do sypialni, ale nie mogła.

Kiedy walczyli, ostre wstrząsy przyjemności emanowały z jej sutka, wrastając w jej całą pierś, zalewając jej klatkę piersiową i rozprzestrzeniając się na resztę jej ciała. Jego język tańczył wokół jej sutka, gdy ssał, drażniąc ją, drażniąc ją, a następnie skupiając się na samym czubku, wysyłając ostrzejsze ładunki czucia przez jej klatkę piersiową. Trwała walka między językiem a sutkiem. Sameera zawołała cicho: „O nie!” Nikhil tylko zintensyfikował ssanie. Zaczęła wdech i wydech trochę mocniej, a jej dłonie próbujące odsunąć go od piersi nie naciskały z taką siłą.

Znowu powiedziała do niego, tym razem ciszej: „Proszę, przestań”. Kontynuował robienie tego, co robił, jeśli w ogóle, bardziej intensywnie. Sameera poczuła się oszołomiona, zdezorientowana i oszołomiona. Próbowała skoncentrować swoją wolę. Musiała to powstrzymać teraz.

Ale jej sutki zawsze były jej słabym punktem, niezwykle wrażliwym, przepięknym, prawie tak erotycznym obszarem jak jej łechtaczka, a on robił jej dokładnie to, czego nie mogła wytrzymać długo. Sameera jęknęła z frustracji i erotycznej agonii, gdy mężczyzna kontynuował głębokie ssanie jej piersi. Nikhil trzymał ją mocno za boki i trzymał usta na tej samej piersi, nigdy się nie wahając, zawsze ssąc, liżąc, drażniąc i dręcząc Sameerę, gdy walczyła z jego językiem, ustami, rękami i wolą. Trwało to przez kolejną minutę, jakby jej pierś i jego usta były zamknięte w cichej walce.

Walcząc z nim, poczuła panikę i desperacko próbowała skierować swój umysł gdzie indziej, pomyśleć o czymś innym, zignorować to, co jej robił, cokolwiek innego…cokolwiek innego…jej mieszkanie na kampusie, jej studia Cokolwiek innego… cokolwiek… jeszcze… ale poczuła, jak jej dusza chwyta jego język i usta, wyrywając się z miejsca, z którego próbowała uciec… z tego miejsca schronienia do tego… do teraz, do siebie, do jej nagości, do sutka, do ekscytujących doznań, które jej dawał. O Boże, nie mogła uciec. Ale bała się poddać.

Ssał, lizał, skubał i rozkoszował się delikatnym ciałem jej piersi i niechętnie sprowadził ją z powrotem. Głowa Sameery cofnęła się odrobinę i na chwilę zamknęła oczy. Nie! Musiała zachować koncentrację. Musiała.

Nie mogła poddać się temu mężczyźnie i jego ustom. Ale wiedziała, że ​​była bliska poddania się, nie mogła już dłużej wytrzymać. Oddychała mocniej i poczuła, że ​​jej prawy sutek, drugi, również stał się teraz bardzo twardy. Sameera wydawała ciche jęki i jęki i trzymała ręce na ramionach Nikhila, odpychając go ponownie, ale zdając sobie sprawę, że nie ma realnej szansy na wyciągnięcie go ze swojego sutka. Jej serce biło dziko.

Potrząsnęła głową w przód iw tył z frustracji, w udręce, próbując oczyścić głowę, i chwyciła boki jego twarzy, desperacko próbując ją odepchnąć. Musiała uciec od tej udręki. To była jej ostatnia szansa na zachowanie godności, dumy. Walczyła, by zebrać swoją determinację, swoją wewnętrzną siłę; musiała walczyć z doznaniami, próbować się opierać, ale jego kuszący dotyk, jego język stopniowo wygrywał.

Nie mogła przezwyciężyć przytłaczających wrażeń, jakie dawało jej ssanie. Jeszcze raz spróbowała uciec górną częścią ciała z dala od ust, ale trzymał ją mocno w swoim uścisku. Jego usta nigdy nie opuściły jej piersi. Doprowadzał ją do szaleństwa. Gdyby tylko jej sutki nie były tak delikatne i czułe.

Jego język był doprowadzający do szału, podniecający, natarczywy, twardy, okrutny, ale… tak słodki w tej krytycznej części niej. Była tak podniecona, tak podekscytowana, że ​​poczuła, jak żarliwy blask tego podniecenia zaczął spływać niżej, do jej brzucha, pieszcząc jej uda ciepłym mrowieniem, rozpościerając macki z dokuczliwego nagłości, drżąco w jej pachwinę, gdzie ciepło a wilgoć i ból seksualny spotykają się tak zdecydowanie. Okrutne usta nigdy nie opuściły jej sutka. "O Boże, czego chcesz?" ona płakała. – Mówiłem ci.

Trzeba coś z tym zrobić. Powiedział, gdy jego kutas wtulił się w szczelinę jej tyłka. Sameera napięła klatkę piersiową, cofając się, bo bała się, że znowu dotknie jej sutków ustami.

Zamiast tego wyciągnął wolną rękę w kierunku jej pochwy, odsłoniętej jak reszta niej. Włożył rękę między jej uda, zanim zdążyła zareagować, i szybko włożył w nią środkowy palec. Sameera próbowała zacisnąć nogi i trzymać go z dala. Ona nie moze.

Jej ciało szarpnęło się, a potem zesztywniało pod wpływem tego nowego wtargnięcia. Krzyknęła cicho: "Ohhhh! Nieee!" Jednak nie było w niej oporu - była już mokra, tylko delikatne zassanie palcem od ciasnego przejścia. Uda Sameery drgnęły podczas tej inwazji; znów sapnęła, gdy poczuła go tak prowokacyjnie w sobie. Walczyła z nim, przyciskając go do piersi, próbując się odwrócić, bez przekonania przeżywając walkę, która miała miejsce, gdy był jeszcze zbyt silny.

Przesunął teraz zwilżony palec do jej łechtaczki, znajdując go i delikatnie pocierając. Przytulił ją do siebie i powoli, ostrożnie, rytmicznie masował ją palcem. Walczyła mniej, gdy ją masował.

Przyjemność z tego była tak intensywna, tak obezwładniająca dla Sameery, dotyk tak intymny i stymulujący, że jej opór był znacznie krótszy niż wcześniej. Zaczęła się topić. Tarcie jego palca było nie do zniesienia.

Jej usta się otworzyły. Jej oddech przyspieszył. Opadła na niego, z twarzą na jego klatce piersiowej, gdy głaskał ją uporczywie palcem, wywołując fale przyjemności, które ją przytłoczyły i pozostawiły bezradną. Pieścił ją stale w ten sposób, aż ponownie poczuł, jak się mu poddaje, napięcie znika, pozwalając mu oprzeć jej ciało na swoim, jej twarz znów spoczywa na jego ramieniu, dysząc do jego ucha.

Gdy kontynuował, poczuła, jak jego twardniejący kutas wtula się w jej brzuch. Ruch jego palca na niej popychał ją, napędzał, nawilżał, skłaniał do łkania bezradności. Krzyknęła raz cicho, potem znowu.

Masował ją, aż jej nogi drżały równomiernie; rozstali się dalej, a jej płacz stał się długim, nieprzerwanym jękiem. Następnie zdjął palec. Złapał ją, prawie omdlałą, w ramiona, jedną pod górną część nóg, drugą pod tors, podnosząc ją i niosąc w ramionach jak niemowlę.

– Proszę czekać, nie… nie. było wszystkim, co mogła wymyślić. – Chodź, Sameero. Widziałem, że dobrze się bawiłeś, kiedy pieprzyłem twoją przyjaciółkę.

Ujął cycki w obie dłonie i bardzo powoli przejechał językiem po jej sutkach. Chociaż starała się temu zapobiec, ale sutki stały idealnie wyprostowane zrobił, gdy był niesamowicie podniecony. Widząc reakcję sutków, roześmiał się powoli, po czym wziął je między zęby i prawie z miłością przygryzł.

Widząc, że to znowu przenosi Sameerę na wyżyny przyjemności i ekstazy, przerwał to i ścisnął obie piersi razem, by owinąć swojego kutasa, a następnie zaczął pieprzyć tak utworzony piękny rowek. Sameera nie wiedziała, co się dzieje, ale pomyślała, że ​​powinna spróbować go szybko wybić i zaczęła kołysać się w jego rytmie. Podobał mu się sposób, w jaki się z nim teraz poruszała i nabrał prędkości.

Po kilku minutach otworzył jej usta dwoma palcami i przeszukał jej język. Miała zamknięte oczy, a kiedy przesunął się do przodu, nie widziała tego, dopóki jego kutas nie znalazł się w jej ustach. Utrzymywał takie samo tempo jak z jej cyckami i zaczął pieprzyć jej twarz.

Sameera nie mógł się odwrócić, trzymał ją w miejscu i jechał do przodu, aż jego kutas wepchnął się do jej gardła. Odruchowo Sameera otworzyła usta w taki sposób, że jej zęby nie zraniły natrętnego kutasa; usta były tak ustawione, że przytrzymywały napletek, pozwalając jednocześnie na wejście koguta do ust. Uświadomiła sobie, że używa jej ładnej buzi jako swojej małej zabawki do pieprzenia. Próbując złapać oddech, gdy przyspieszył kroku, Sameera była zszokowana, gdy jego nasienie wbiło się w jej gardło, czysta siła rozładowania sprawiła, że ​​nie była w stanie zrobić nic innego. Zakrztusiła się i próbowała się odwrócić, ale dopiero po tym, jak znaczna ilość spermy znalazła się w jej gardle.

O dziwo smak nie był nieprzyjemny. 'Jesteś teraz szczęśliwy? Możesz ze mnie zejść? Sameera była zadowolona, ​​że ​​to już koniec i chciała, żeby się stamtąd wydostał, zanim wszyscy w okolicy się obudzą. 'Dziękuję Ci. To było bardzo miłe z twojej strony. Zsunął się z powrotem, ale wciąż trzymał ją przyszpiloną do ziemi.

Kiedy wmasował swoją spermę w jej piersi, ponownie kopnął jej nogi i ustawił się między jej kolanami. „Czuję, że jestem ci coś winien” i zanurkował w jej cipkę i od razu znalazł jej łechtaczkę językiem. Sameera próbowała go odepchnąć, ale stwierdziła, że ​​jej nogi ściskają jego głowę w miejscu.

Jedna z jego rąk jeszcze bardziej zmasakrowała jej cycki, podczas gdy druga zaczęła dotykać jej cipki. Nie mogła się oprzeć i zdesperowane instynkty jej ciała wzięły górę. Przyciągnęła go teraz udami i rękami, nie chcąc, aby to wszystko się skończyło, a kiedy fala przeszła nad nią po raz drugi, nie było oporu.

Jej biodra garbiły jego twarz, jakby pieprzył jej. Nie mogła stwierdzić, czy oddycha, dopóki nie usłyszała własnych krzyków orgazmu. Wreszcie, gdy minęło, pozwoliła mu zaczerpnąć powietrza. To, co ujrzał Nikhil, gdy wstał, zaparło mu dech w piersiach i sprowadziło jego kutasa z powrotem twardy jak skała.

Młode, dobrze umięśnione i ukształtowane ciało Sameery, wciąż wijące się w ekstazie, leżało przed nim z rozpostartym orłem. Jej skóra płonęła, łóżko była czerwona i drżała. Jej usta, wciąż pokazujące jego wejście na jej ustach, były szeroko otwarte, łapiąc oddech.

Jej cycki unosiły się i opadały przy każdym wdechu, jej sutki wciąż stały wyprostowane. Wszędzie jej skóra lśniła od potu i spermy. Kiedy podniósł swojego kutasa do jej cipki, nie stawiała oporu i to też ją zaskoczyło. Zdała sobie sprawę, że zamierzał ją przelecieć tak, jak przeleciał Ritu i nie miała z tym problemu. Bez oburzenia, nic! Nikhil zaczął powoli naciskać, aż główka jego penisa weszła w jej wargi.

Chętnie ustąpiły, a ściany cipki ochoczo owinęły się wokół trzonu penisa, gdy napletek zwijał się z każdym pchnięciem. Nikhil pocałował ją delikatnie w policzek. – W porządku – powiedziała. „Po prostu zrelaksuj się i pozwól, aby to się stało”.

Sameera trochę się rozluźniła, próbowała kontrolować swój oddech. Nad nią pojawiała się i znikała twarz Nikhila. On popchnął. Czuła, jak brzeg jego penisa rozsuwa ściany jej pochwy, ocierając się o jej wilgotne ciało.

Trochę dalej i głowa była w jej wnętrzu. Czuła, jak jej serce bije głęboko w jej cipce, jej ciało zaciska się wokół jego. Głębiej. Dzielił ją; musiała go zatrzymać! Sameera ponownie chwyciła go za ramiona i trzymał.

Przygryzła dolną wargę. Ale nic nie powiedziała. Sameera podniosła kolana i otworzyła się przed nim tak bardzo, jak to możliwe.

Nikhil wycofywał się całkowicie i ponownie wpychał w nią swojego kutasa, tak że utworzył się stały pieprzony rytm. Stopniowo jego całe 8 cali było w środku i ich kości miednicy się spotkały. Sameera była zdumiona kutasem, który wbijał się w jej szyjkę macicy.

Nikhil zaczął wyciągać swojego kutasa z jej cipki, lekko unosząc swoje ciało. Jeszcze nie, chciała powiedzieć Sameera. Nie wyjmuj tego.

Po prostu zostaw to trochę dłużej. Wtedy przestaniemy. Ale on właśnie przygotowywał się do kolejnego ataku.

Tym razem końcówka weszła łatwiej, dzięki obfitemu nasmarowaniu. Sameera wbiła paznokcie w jego ciało. Znowu ją rozciągano, wciągnięto ciasno do środka.

A potem Nikhil naciskał mocniej. To było tak, jakby dotykał jej wszędzie na raz, a każde nowe miejsce, do którego dotarł jego kutas, było jeszcze bardziej wrażliwe niż gdziekolwiek, gdzie był wcześniej. Zaskoczyła ją jakaś nagła zmiana ciśnienia, potem znowu się wycofywał, a potem trochę dalej.

Mocniej ścisnęła Nikhila, chowając twarz w zagłębieniu ramienia. Teraz byłby dobry moment, żeby przestać, pomyślała. Powiem coś, jak tylko złapię oddech. Ale potem wsunął się z powrotem do środka. To uczucie przyprawiło ją o zawrót głowy.

I… poczuła, jak jego jaja uderzają o jej tyłek. Jego kutas był w jej wnętrzu! I zdała sobie sprawę, że chwilę wcześniej musiał złamać jej błonę dziewiczą. Nie bolało, naprawdę.

Ale nie była już dziewicą. Była… pieprzona! Nie przez męża, narzeczonego czy nawet chłopaka, ale przez tego faceta. Jej ciało było tak podniecone, a jej cipka przemoczona, że ​​wzięła go do końca, z łatwością. Sięgając do tyłu, zaczepił oba kolana łokciami i złożył ją na pół.

Poczuła, jak wjeżdża głębiej niż wcześniej, więc chwyciła się mocno swoich kolan za piersi i pozwoliła mu się wziąć. Z każdym pchnięciem czuła, jak jego kość łonowa ociera się o jej. Słyszała też klaszczący dźwięk, który wydawały jego jądra, gdy uderzały o jej krocze. Sameera zaakceptowała to ruchanie z innym mężczyzną z cichą odpornością. Zaskoczyło ją, że tak łatwo się poddała, ale zdała sobie sprawę ze zdziwienia i wstydu, że niesamowicie podniecało ją to, że została zmuszona, gdy jęczała z przyjemności.

Zatoczyła nogi wokół jego pleców i przyciągnęła go bliżej siebie, a on zaczął ssać jej piersi. A potem jej myśli zdawały się rozpływać. Mogła tylko wyczuć to, co się z nią dzieje, twarde, gorące ciało wchodzące i wychodzące, mokre uderzenie każdego pchnięcia, które przeszyło jej ciało, zapach jego skóry i ciężar jego klatki piersiowej miażdżącego jej twarde jak skała sutki .

Poczuła, jak jej skóra robi się czerwona i obolała, a to sprawiło, że poruszała się przy nim jeszcze szybciej. "Nie w środku….nie spuszczaj się we mnie Nikhil…proszę…." Kontynuował bicie jej, jakby nie słuchał jej błagania, dopóki nie ogłosił „Jestem blisko Sameera”. – Wyjmij to. Proszę.

Błagała i podjęła słabą próbę wyrzucenia go, ale wydawało się, że jego kutas był uwięziony w jej wargach cipki. Po kilku kolejnych pchnięciach złapał ją za biodra i trzymał je, a piorunujący płyn pulsował w niej, wypełniając jej dobrze wyruchaną cipkę; każdy skurcz uwalniał więcej spermy, aż poczuła, jak sperma wycieka na łóżko. Upadł na siebie, gdy jego kutas wciąż leżał zakopany w jej cipce. – To było dobre. Dzięki.

powiedział. — Ty łajdaku. Czy nie mówiłem ci, żebyś nie wchodził we mnie? powiedziała z udawanym gniewem. „Aw daj spokój, Sameera. Ty i ja i wszyscy wiemy, że istnieją tabletki na seks bez zabezpieczenia.

Więc odpręż się! I widzę, że jedyną rzeczą, która pozornie niepokoiła cię, była możliwość zajścia w ciążę. Innymi słowy, ty też cieszyłeś się byciem pieprzonym tak samo jak ja pieprzenie ciebie. – powiedział, wyciągając teraz swojego bezwładnego kutasa z jej cipki i mówiąc: „I, Sameera. Na wypadek, gdybym zapomniała.

Byłeś o wiele mocniejszy niż twój dobry przyjaciel. Teraz uśmiechnij się i przygotuj. Ciebie też podrzucę na stację. I pamiętaj, aby zaprosić mnie do swojego małżeństwa, a jeśli potem będziesz potrzebować moich usług, cóż…. Zawsze jestem do Twojej dyspozycji.

Bądź spokojny. Ta mała zabawna, wypełniona zabawą czynność między nami dwojgiem pozostanie w obrębie tych czterech ścian." Wskazał swoim kutasem w stronę jej piersi i wytarł je o jej wciąż wyprostowane sutki. "Czy wyjdziemy?"..

Podobne historie

Droga na zachód

★★★★(< 5)

Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…

🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 2,629

Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że ​​nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Tori - Część 1: Zadłużenie

★★★★★ (< 5)

Tori to wrak pociągu czekający na miejsce…

🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,436

Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Fantasy Stranger

★★★★(< 5)

Nieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…

🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,231

To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat