Nieoszlifowana, nieocenzurowana, oryginalna opowieść o następnym dniu Pauli w Meredith…
🕑 26 minuty minuty Niechęć HistorieLeżałam naga w łóżku na brzuchu, z rękami masując plecy i poruszając się po moim nagim, małym tyłku. Uwielbiam uczucie, gdy ktoś dotyka mojego tyłka. Ręce Nicka poruszały się we właściwy sposób. Przesunął się w dół moich ud, podczas gdy Meredith masowała moje plecy i ramiona. Westchnęłam, gdy ich dłonie pieściły moją skórę, przesuwając się powoli po każdym calu mojego nagiego, młodego ciała.
Ręce Nicka ostrożnie wsunęły się między moje uda. Moje stopy były skrzyżowane, jak zwykle, kiedy leżę w łóżku. Jego dłonie przesuwające się w stronę mojej słodkiej, małej, małej cukiernicy sprawiły, że je rozłożyłam i trochę otworzyłam.
Chciałam, żeby mnie dotknął, włożył we mnie palce. Zmysłowe usta Meredith łaskotały moje ramiona drobnymi pocałunkami. Jej gorący oddech sprawił, że mój sekretny kociak zamruczał własnymi gorącymi sokami. Palce Nicka żartobliwie drażniły moją wrażliwą wilgotną małą łechtaczkę. Pierdolić! Byłem cholernie blisko zostawienia kałuży na materacu! Jego palce tak dobrze pieściły surowe ciało mojej nastoletniej cipki, ale bawił się ze mną, dokuczał! Chciałem, żeby mnie położył! Nie mogłem znieść tego dokuczania.
Poruszyłam butem, unosząc mojego małego heinie w powietrze, żeby miał lepszy dostęp do mojego ociekającego wodą kotka. Długie włosy Meredith lekko otarły się o moje plecy. Sprawił, że moja skóra ożyła wszędzie, gdzie dotknęła. Poczułam miękkie nagie ciało na swoim ciele, niewątpliwe uczucie piersi, a Meredith miała dość dla nas obojga. Jej twarde sutki przywarły do mojej skóry, podskakując lekko, gdy przesuwała je po moich plecach.
Poczułem, jak toczą się i podskakują na mojej skórze. "Boże, proszę. Och, proszę włóż coś we mnie." Błagałam.
Nie odpowiedzieli. Poczułam, że się odsuwają i znalazłam się sama w dziwnej sypialni z odsuniętymi ode mnie kocami i ciepłym letnim słońcem zaglądającym przez duże okna. Z dołu dobiegały głosy, kobiece głosy. Usiadłem na łóżku i próbowałem oczyścić głowę.
Najwyraźniej znowu zasnąłem po tym, jak Meredith obiecała wrócić i znowu mnie zniewolić. Może to było prawdziwe? Nie mogłem powiedzieć. Mój mózg był trochę rozdarty od ponownego zaśnięcia. - zawołała "Paula" Meredith.
Nie odpowiedziałem od razu. Bałem się, kim są inne głosy. Przez chwilę myślałem, że to może być moja mama! Moja matka! Ha! To było szalone! Moja matka nie rozmawiałaby od niechcenia z Meredith, gdyby myślała, że tu jestem! Poza tym żaden z głosów, które słyszałem, nie brzmiał jak jej wredny, przydymiony głos. "Paulo!" Meredith ponownie zadzwoniła. "Tak?" Odpowiedziałem.
"Chodź tutaj, dobrze? Mam kilku przyjaciół, których myślę, że chciałbyś poznać." Powiedziała. Usiadłem w łóżku bojąc się odpowiedzieć. Co dziwne, pościel została zdjęta z łóżka i nic w pokoju nie było moje. Moje ubrania wciąż leżały na dole przy pralce.
To byłam tylko mała ja, naga i zwinięta w ciasny kłębek na łóżku Meredith i Nicka. - Paulo! Co ty robisz? Meredith ponownie zadzwoniła. Nie mogłem zejść nago, kiedy miała towarzystwo! Może Meredith pomyślała, że zostawiła moje ubrania w pokoju? Może Meredith i inne kobiety też były nagie? Była nudystką, a przynajmniej tak mi się wydawało. Boże, jak mam się znaleźć w takich sytuacjach? Zerwałem się i pobiegłem do jej komody, szybko otwierając szuflady. Gdzie była koszulka lub coś w pobliżu? Nie ma mowy, żeby Meredith wściekła się na mnie za założenie jednej z ich koszulek.
Pierwsza szuflada, bielizna i staniki, to były rzeczy Meredith! Otworzyłem i zamknąłem pozostałe szuflady, ale nie mogłem znaleźć niczego, co by mnie szybko zakryło! Spanikowana, trudno mi było przejrzeć łzy spływające po mojej twarzy. "Paula, chodź kochanie, co ty tam walisz?" "Będę tam za minutę!" Pobiegłem do szafy, ale były tam wszystkie sukienki, buty i rzeczy, których nie mogłam nosić bez obawy, że Meredith zostanie uszyta, nie wspominając o tym, że nie pasowałyby. Mój pęcherz nagle zagroził wybuchem! Trząsłem się strasznie i płakałem, ledwo mogłem myśleć i widzieć! Zrobiłbym wszystko dla Meredith, ale czy naprawdę chciała, żebym schodziła po schodach zupełnie naga? Nie miałam wyboru, brzmiała trochę szorstko, kiedy dzwoniła po raz ostatni. Może myślała, że próbuję przejrzeć ich rzeczy? Cholera to wszystko! Po prostu musiałbym zejść na dół w moim urodzinowym garniturze. "Paulo!" Meredith powiedziała.
"Och drogi panie!" Powiedziała jedna z kobiet przy stole. „Ja… ja…” „Paula, co robisz nago?” – zapytała Meredith. „Moje… ty… ja…” „Gdzie są twoje ubrania? Kiedy powiedziałem, że możesz spać, nie powiedziałem, że możesz chodzić po moim domu nago!” Meredith powiedziała. Ścisnąłem kolana i zakryłem klatkę piersiową rękami.
Widziałem obszar pralni, gdzie moje ubrania były złożone i na półce, ale musiałbym przejść obok kobiet, aby się tam dostać. Bieganie z powrotem na górę i ukrywanie się przemknęło mi przez głowę, ale co potem? Niczego nie widziałem w sypialni. Bez pościeli, bez ręczników, nic! To było prawie tak, jakby ktoś chciał, żebym nie miała się czym zakryć! "Dlaczego masz małą dziewczynkę śpiącą w twoim domu, Meredith?" – zapytała ciemnowłosa kobieta.
– Paula mieszka niedaleko i kiedy jej matki nie ma, powiedziałem, że może spać u siebie. Mieszka w małym domku na wzgórzu. Kiedy twoja matka w ogóle wróci? „Ja… myślę… czy mogę się po prostu przeskoczyć…” Wskazałam wzrokiem obok nich na pralnię.
- Co? Pralnia? Dlaczego miałbyś tam wchodzić? Meredith zapytała: „Po prostu stój i porozmawiaj z nami przez chwilę. Nie bądź niegrzeczny!” „Stać tutaj? Ale moje ubrania…” Meredith przewróciła oczami i powiedziała: „Paula, nie mogę uwierzyć, że jesteś taka głupia. Zaraz znajdę twoje ubrania! dom nagi!" Ciemnowłosa kobieta wyglądała na nieco zakłopotaną, ale jej rudowłosa przyjaciółka wydawała się mnie zaciekawiona. Wciąż spoglądała na mnie, podczas gdy Meredith kontynuowała rozmowę.
Rudo-blond kobieta uniosła palec do nosa i coś parsknęła. Meredith spojrzała na mnie i po raz pierwszy zobaczyłem, że wszystkie trzy kobiety wydawały się zbyt chętne, a ich oczy były odrobinę dzikie. Nie wiedziałem, co robią, a tym bardziej, dlaczego tak się zachowywali. - Odkryłam, że świece są… - powiedziała ciemnowłosa kobieta, odpowiadając Meredith.
„Och, do wszystkiego używasz świec. Z tobą zawsze chodzi o świece”. Meredith warknęła. Ciemnowłose kobiety zmarszczyły brwi. Najwyraźniej była zraniona uwagą Meredith i wcale nie czuła się komfortowo, gdy stałem tam nago.
– Meredith? - zapytała piękna truskawkowa blondynka. "Tak Abby." Meredith odpowiedziała. "Ile lat ma ta dziewczyna?" - Blisko osiemnastu, prawda, Paulo? – zapytała Meredith. „Jestem…” Próbowałem odpowiedzieć, ale Abby mi przerwała. „Wygląda mi bardziej na dwanaście lub trzynaście lat”.
„Nie, ja…” Spróbowałem ponownie, ale Meredith powiedziała: „Paula, chodź tutaj”. I wskazała ręką, żebym podszedł do niej. Mój pęcherz wciąż bolał do uwolnienia i poczułem, jak moje wnętrzności przewracają się, gdy szedłem w jej stronę. Gdybym nie była tak kompletnie i bezgranicznie zakochana w Meredith, po prostu bym wpadła, chwyciła moje ubrania i wróciłaby do domu. Zamiast tego podeszłam jak grzeczna dziewczynka i stałam z gołym tyłkiem przy Meredith.
Meredith objęła mnie ramieniem i przyciągnęła do siebie. Truskawkowa blondynka, Abby, cieszyła się tym. Mogłem to stwierdzić po chytrym uśmiechu i sposobie, w jaki jej oczy dosłownie mnie gwałciły, ale jeszcze bardziej po tym, jak jej wysokie belki zapaliły się i groziły rozerwaniem jej topu. "Przypatrz się." Meredith powiedziała. Ciemnowłosa kobieta z trudem zastanawiała się, gdzie patrzeć, podczas gdy Abby odgarniała kręcony kosmyk włosów za ucho i pochyliła się do przodu, opierając podbródek na dłoni.
Oczy Abby otworzyły się szeroko, a następnie zwęziły w skupieniu, gdy spojrzała na całe moje ciało. Nigdy w życiu nie czułem się tak nagi. Na mojej skórze pojawiła się gęsia skórka, a kolana drżały. Abby była piękna, nie tak piękna jak Meredith, ale miała delikatne piegi na bladej skórze i uroczy mały nos nad wiśniowymi ustami. Jej język oblizał te czerwone usta i zadrżałem.
Palce Meredith musnęły moje wygolone krocze, lekko wygładzając obszar tuż nad moimi pomarszczonymi, małymi, różowymi wargami sromowymi. Zrobiła to kilka razy i nie mogłem powstrzymać się od podniecenia. Kiedy to się działo z przodu, jej druga ręka opadła na mój tyłek, gdzie przyłożyła dłoń do małego policzka.
„Widzisz, brzytwy zarost”. Meredith powiedziała. - Ach – powiedziała ciemnowłosa kobieta, najwyraźniej nie mając pojęcia o punkcie Meredith. - Ach co? Boże Jessico, jesteś tak naćpana, że nawet nie wiesz, o czym mówi Meredith? "Hej!" - powiedziała Jessika. Meredith zaśmiała się trochę za głośno, a Abby dołączyła.
Jessica wyglądała na zakłopotaną, po czym uśmiechnęła się krzywo, podczas gdy nadal spoglądała między dwiema kobietami iz powrotem na moje nagie małe krocze. Myślę, że próbowała zobaczyć brzytwy zarost. Nie było żadnego.
„Paula jest ogoloną małą wojowniczką księżniczką. Nazywam ją moją małą boginią Dianą”. Meredith powiedziała. - Och! Paula, naprawdę powinnaś wyjść i być dla nas Dianą! Czy jesteś dziewicą? zapytała Abby.
– Oczywiście, że jest dziewicą! Meredith powiedziała. „Jest dziewicą, ale goli ją… no cóż, goli swoje intymne?” – zapytała Jessika. – Cóż, ona jest dziewicą pod każdym względem, jeśli chodzi o mężczyzn, prawda, Paulo? – zapytała Meredith.
Nie musiałem kłamać, ponieważ od razu odebrała: „ale przedstawiłem ją przyjemności bycia z inną kobietą”. "Och ty brudna dziewczyno!" powiedziała Abby. "Na serio?" – zapytała Jessika. „Paula, chodź, połóż się na moim kolanie. Chcę, żeby dziewczyny zobaczyły, jak delikatna jest twoja cipka.
Szczerze mówiąc, myślę, że Paula jest najsłodszą małą rzeczą, jaką kiedykolwiek próbowałam, taka urocza. Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o seksie analnym seks pewnego dnia, Abby? Po prostu myślałem, że Paula powinna mieć coś w dupie, zanim włoży to do waginy, prawda? - Cóż, zachowałoby ją nietkniętą, gdybyśmy wykorzystali ją jako Dianę. Paula, czy kiedykolwiek miałaś coś w dupie? „Ja…” „Och Abby! Boże, biedna dziewczyna nie miała jeszcze nic w dupie, jest za młoda. Bóg wie, że wiesz, że Nick chciałby być…” „Nick! Boże, ty nie nie chcesz wysłać dziewczyny do szpitala, prawda? „Naprawdę nie sądzę, że powinniśmy…” Jessica próbowała przerwać, ale Abby i Meredith najwyraźniej były na haju i były nie do powstrzymania w swojej rozmowie. Rozmawiali, podczas gdy dłoń Meredith ugniatała mój tyłek w policzek i od czasu do czasu wsuwała się w szczelinę, aby docisnąć moją małą dziurkę od guzika.
Tak strasznie się bałem, że robię coś złego. Jessica wydawała się zmartwiona. Abby i Meredith rozmawiały jak starzy przyjaciele, a ja stałam naga i gotowa sikać na siebie w każdej chwili. „Paula, połóż się na moim kolanie”.
Meredith powiedziała surowo. – Ja… ale… Meredith proszę. Spojrzałem tam iz powrotem między kobietami. Moja twarz płonęła ze wstydu.
Nie chciałem być tak traktowany. Chciałem, żeby Meredith mnie kochała, trzymała w swoich ramionach, a nawet pozwalała mi usiąść na jej kolanach i kazać jej przytulić się do mnie. Chciałem znów poczuć jej miękkie piersi, pocałować jej słodkie usta i sprawić, by powiedziała mi, jaka jestem urocza i słodka. Zamiast tego wyglądała na wkurzoną, więc pochyliłem się nad jej kolanem i odsłoniłem swój tyłek przed jej przyjaciółmi. Meredith pogłaskała mnie po tyłku dłońmi i szybko go spoliczkowała! Usłyszałam chichot Abby i zobaczyłam spod stołu, na którym stała, żeby się bliżej przyjrzeć.
Meredith rozsunęła moje nogi, uderzając pięścią w uda. Poczułem małą ucieczkę dryblingu. Przygryzłem wargę. Meredith chwyci bułeczki w każdą rękę i rozłóż je! - Widzisz, czy to nie urocze? Zapytała. "Mój, mój, rozumiem, co masz na myśli i jest taka delikatna.
Zobacz, jak jej wargi sromowe są takie miękkie i cienkie. Naprawdę nie wierzyłam, że jest dziewicą, ale jest ładna, bardzo urocza. Byłaby uroczą małą boginią dla czcij następne przesilenie. Masz rację, Meredith, taka mała dziwka jest po prostu idealna do naszego rytuału. "Rytuał?" zapytałem patrząc za siebie.
Meredith przycisnęła mnie z powrotem. „Och, nie martw się, to nic wielkiego. Zostaniesz zasypany uwagą, pokochasz to”.
"Ale spójrz!" Abby wykrzyknęła: „Wydaje mi się, że jest podekscytowana. Spójrz na tę małą białą plamkę, która ma kapać! Mój Boże, to ją podnieca! Co za mała dziwka! Myślę, że lubi być nad twoim kolanem, Meredith”. „Oczywiście, że tak, nigdy nie powiedziałem, że jest dobrą dziewczyną”. Meredith powiedziała. – Nie, nie jest.
powiedziała Abby. "Czy my? Czy macie zamiar…" zapytała Jessica. "Tak, myślę, że jesteśmy." Meredith powiedziała.
W ten sposób Meredith potarła palcem moją szczelinę. Zamknąłem oczy i mocno zacisnąłem policzki. Jasne, że byłem włączony, ale nie tego chciałem. To było dziwne, a ja wciąż musiałem się wysikać. Ale Meredith zwracała na mnie uwagę.
Meredith skupiła się tylko na jednej rzeczy. Czułem jej ciepło, leżąc nawet nago na jej kolanach. Podkręcałem Meredith i pomimo mojego wstydu, to mnie rozgrzało. Wcisnęła we mnie palec i zeskoczyłem z jej kolan! „Ja… słucham… to nie to…” Próbowałem wyjaśnić, ale nic nie mogłem powiedzieć.
Drżałem od stóp do głów. Zrobiłbym wszystko dla Meredith, ale gdyby to zaczęła, nie byłbym w stanie przestać i nie mógłbym tego znieść. Chciałam, żeby Meredith mnie kochała i wydawało mi się dziwne, że były tam inne kobiety. "Wracaj na dół!" – wrzasnęła Meredith. Jessica podskoczyła, a jej oczy przesunęły się ode mnie na podłogę, a potem na Abby.
Abby wyglądała nawet na nieco zakłopotaną. „Paula, wróć mi na kolana, zanim ci dam klapsa!” Powiedziała. – Meredith! płakałem. "TERAZ!" – wrzasnęła Meredith.
Opadłem z powrotem na jej kolana i mocno zacisnąłem nogi. Meredith mocno uderzyła mnie w tyłek! Nie raz, ale kilka razy, jak matka daje klapsa dziecku! Próbowałem go przytrzymać, ale cały pęcherz puścił! "Co!?" Meredith krzyczy. „Przepraszam… ja…” Abby dosłownie spadła z krzesła śmiejąc się, podczas gdy oczy Jessiki groziły, że wyskoczą jej z głowy! Dżinsy Meredith były przemoczone! Włożyłem palce do ust i powoli cofnąłem się, zanim pobiegłem do drzwi wejściowych! "Paulo!" Dzwoniła Meredith. Zignorowałem ją i cały czas rzucałem się na drzwi, bojąc się, że mnie złapie i odciągnie.
Walczyłem z drzwiami desperacko próbując je otworzyć, zanim zdążyła mnie złapać. Tak mi wstyd! Nie chciałem tego zrobić! Nic nie chciałem zrobić. W końcu udało mi się otworzyć drzwi i ręce Meredith nigdy się nie pojawiły.
Wyszedłem na frontowy ganek. Pobiegłem długim podjazdem. Gdy miałem przejść przez ulicę, aby znaleźć się w bezpiecznym lesie prowadzącym do mojego domu, Nick skręcił w podjazd.
Odwróciłem się na bok, ledwo unikając jego samochodu. Musiałem być jakimś wzrokiem. Mogłam sobie tylko wyobrazić, co myślał, kiedy zobaczył mnie biegnącego przed nim w buffach i płaczącego. "Paulo!" Zawołał do mnie.
"NIE!" Krzyknąłem. Jedyne, czego chciałem, to bezpieczeństwo mojego pokoju, moich pluszaków i łóżka. Zwinęłam się w kłębek i przykryłam prześcieradłem i nigdy więcej nie wyszłam. Pobiegłem na skraj lasu, ale Nick mnie złapał.
Jego wielkie ramiona otoczyły mnie i przyciągnęły do siebie. Krzyczałam i miotałam się próbując się uwolnić! „Nie! Do diabła! Wypierdalaj ode mnie!” Krzyknąłem. "Paula! Paula, to ja, to Nick!" "Nie! Nie! Puść mnie!" Krzyknąłem. Wyczerpany poddałem się i pozwoliłem mu wziąć mnie w ramiona. Nie walczyłem.
Zaprowadził mnie do swojego samochodu, ale nic nie widziałem. Łzy zamazały wszystko. "Powiedz mi co się stało." - Nie! Nie mogę wrócić! Proszę, nie zmuszaj mnie, żebym wracał do środka.
Krzyczałem. „Nie będę, obiecuję. Poważnie nie. Ale nie możemy pozwolić, żebyś biegał po ulicy nago.
Co by pomyśleli sąsiedzi? Powiedział z uśmiechem. Roześmiałem się pomimo mojego obecnego stanu umysłu. Nick otworzył drzwi i wszedłem do środka. Odszedł od strony kierowcy i wszedł do środka. Meredith i jej przyjaciół, czułam się teraz dwukrotnie bardziej naga.
Oczy Nicka, pomimo jego słodkiego głosu i łagodnych manier, zatrzymywały się na moich małych piersiach i ciele. Nie próbowałam się zakrywać. Po prostu wsadziłam ręce między nogi i ścisnąłem mocno kolana.
„Możesz zabrać mnie do domu?” zapytałem. „Oczywiście, ale musisz mi powiedzieć, co się stało”. „Ja… proszę po prostu zabierz mnie do domu”. Powiedziałem. „Ok.
Ale czy mogę przyjść później i sprawdzić, co u ciebie?” Zapytał. „Tak”. Powiedziałem. „Twojej matki nadal nie ma w domu?” Zapytał trochę zmartwiony. „Nie sądzę”.
„Ok, odwieźmy cię do domu, a potem wrócę, żeby cię sprawdzić. Nie powinieneś być tak samotny w domu. Jestem pewien, że cokolwiek się dzieje, to tylko nieporozumienie. Przejdziemy przez to, obiecuję. Gładki głos Nicka upewnił mnie, że wszystko jest możliwe.
Ufałam mu, że wszystko poprawi. Może gdyby przyszedł później, powiedziałabym mu wszystko, a on by zrozumiał. Sprawi, że Meredith mi wybaczy i zrozumie, że po prostu się bałem. Już czułem się trochę głupio, że tak zareagowałem, ale nie byłem w stanie zebrać się na odwagę, by stawić czoła Meredith i jej przyjaciołom po zrobieniu tego, co zrobiłem. Oczy Nicka nadal przesuwały się z moich małych, prawie nieistniejących piersi do mojego krocza, a następnie z powrotem.
"Widzisz, już wydajesz się lepszy." Nick powiedział i położył rękę na moim udzie. Uśmiechnęłam się i poczułam ciepło wokół miejsca, w którym jego dłoń spoczywała na gołej skórze. Zatrzymaliśmy się tam z jego ręką na moim udzie, a ja nagi i całkowicie bezbronny.
Mocniej ścisnęłam ramiona i podciągnęłam ramię, żebym mogła spojrzeć na niego zza niego. Wziął głęboki oddech, jakby postanawiał zająć się jakimś zadaniem, które według niego musi wykonać, i wycofał się z podjazdu. Dom wydawał się tak daleko. Zrobiłem dokładnie tak, jak powiedziałem i pobiegłem do swojego pokoju.
Nie ubierałam się, nie chciałam. Właśnie wciągnąłem pod kołdrę mojego dużego pluszowego Blackiego, niedźwiedzia polarnego, i mocno go przytuliłem. Przytulając niedźwiedzia polarnego Blackiego do piersi, próbowałem rozgryźć swoje życie. Nie obchodziło mnie, że jestem dziecinny i głupi. Byłam nastolatką! Od czasu do czasu miałam prawo być dziecinna i głupia.
Myślę, że prawie zgwałcenie przez trzech hipisów daje ci prawo do bycia trochę dziecinnym. Oczywiście sikanie na najgorętszą kobietę, jaką kiedykolwiek znałem, sprawiło, że poczułem się trochę głupio. Roześmiałem się w bezpiecznym świecie okrytym prześcieradłem. Nigdy nie słyszałem, żeby drzwi się otwierały ani zamykały, ale głos Nicka zabrzmiał w drzwiach mojej sypialni i podskoczyłam. "Przepraszam, nie chciałem cię przestraszyć." Nick powiedział podchodząc do mojego łóżka i siadając u moich stóp.
"W porządku. Rozmawiałeś z Meredith?" – zapytałem trzymając koc i Blackie na moim nagim ciele. "Tak, a ona czuje się okropnie." To sprawiło, że zacząłem płakać.
"Nie, nie płacz. Dlaczego płaczesz?" – zapytał Nick. „Bo mnie nienawidzicie! Jestem taki głupi!” Powiedziałem. „Nie, nie bądź głupi. Nikt cię nie nienawidzi.
Właściwie myślę, że jest dokładnie odwrotnie. Meredith, Abby i Jessica były po prostu szczęśliwe, że przyjechałam, kiedy to zrobiłam. Martwiły się, że zostaniesz zraniona albo w tarapaty. Próbowali znaleźć twoje ubrania i przylecieli za tobą, kiedy cię znalazłem.
Rzuciłam mu podejrzliwe spojrzenie. Nie nosił moich ubrań. - Nie, szczerze! Meredith chce tylko wiedzieć, że wszystko w porządku i że nie jesteś na nią zła. Czy jesteś na nas zła? „Oczywiście, że nie… jak mogłem kiedykolwiek…” Nick mnie pocałował.
To nie był zwykły pocałunek, pocałunek z pełną mocą i namiętnością, który rozpalił mi usta i poparzył twarz. Zdarł mi kołdrę i obaj rozdzieraliśmy jego ubrania, próbując je zdjąć. Szarpnęłam jego zamek błyskawiczny rozbierając go całkowicie. Oboje zdjęliśmy jego koszulę i Nick rzucił ją przez pokój. Przycisnął się do mnie, a ja chętnie rozłożyłam nogi, gotowa, żeby mnie wziął.
Jego wielki kutas wepchnął się w zamknięte usta mojego spuchniętego i niecierpliwie gorącego, małego, różowego kociaka. Rozszerzyłem swoje małe nóżki szerzej, aby przyjąć jego grubego twardego kutasa we mnie. Kurwa, chciałem tego we mnie, nieważne jak strasznie to bolało! Nick był równie chętny, by napełnić mnie swoją męską rózgą.
„Boże, o kurwa, Paula, po prostu chcę być w tobie, chcę tylko twojej małej, ciasnej cipki owiniętej wokół mnie”. powiedział Nick. „Och Nick, proszę, tak, pieprz mnie, pieprz mnie. Jestem twój”.
Jęknąłem. Nick nie potrzebował więcej zachęty. Nasze usta się zderzyły. Jego ogromna erekcja przecisnęła się przez pofałdowaną skórę moich zwilżonych warg sromowych, by wbić się w moje ciepłe i chętne ściany.
Był gorący i OGROMNY! Poczułem każdy kawałek jego grubego twardego kutasa, gdy penetrował ciasną, małą wilgoć mojego kotka. "O Boże! Och to boli!" Powiedziałem. „Och Paula, jesteś taka ciasna. Boże, kocham cię”. powiedział Nick.
„Och Nick, ja też cię kocham”. Powiedziałem. Miłość chwili, namiętność seksu i oczywiście byłam za młoda, żeby poznać lepiej.
Nick dopiero zaczął gwałcić moją cipkę. Jego cała długość jeszcze nie złamała ciasnych ćwiartek mojego gorącego pudełka namiętności. Wcisnął się do środka, a ja krzyknęłam z bólu! "O mój Boże!" Udało mi się wykrzyknąć trzymając łóżko i oddychając ostrymi, szybkimi strzałami. „Paula, nie sądzę, że wytrzymam. Jesteś… o Boże… jesteś taka mała i taka…” „Tak kochanie, spermo.
Powiedziałem. Nick ponownie rzucił się do przodu. Sapnęłam i prawie usunęłam części łóżka, próbując złagodzić ból. Wyciągnął się i poczułam uwolnienie nacisku tylko po to, by ponownie pchnął do przodu i eksplodował pełny ładunek jego wytrysku w moją ciasną małą cipkę.
Przyjechałem z nim. Moje biodra uniosły się, by spotkać się z każdym jego wstrząsem orgazmu, jego sperma wypełniała każdy zakątek mojej kremowej małej dziurki. Każda tryskająca penetracja sprawiała, że czułam się kochana i potrzebna.
Każdy gorący wybuch we mnie sprawiał, że czułam się bardziej całościowa. Owinęłam nogi wokół jego ciasnego ciała tancerza, a on upadł na mnie. „Ja… nie sądzę, żebym kiedykolwiek tak szybko spuścił”.
Sapnął. "Myślę, że będę to czuł przez tygodnie." Powiedziałem. Oboje się roześmialiśmy, a on znów mnie pocałował.
"Czy nadal mnie kochasz?" Zapytałam. – Oczywiście Paula, ale wiesz, że jestem żonaty. powiedział Nick. „Duh! Nick, właśnie uprawiałem seks z twoją żoną!” Powiedziałem.
Uśmiechnął się i usiadł. Próbowałem go przytrzymać, ale delikatnie odepchnął mnie z powrotem. „Cóż, teraz, kiedy czujesz się lepiej, powinienem wrócić do Meredith, odetchnie z ulgą, gdy dowie się, że nie jesteś zła. Myślę, że dziewczyny chcą, żebyś przyszedł na coś, co mają wkrótce spędzić.
" "Więc… czy wkrótce znów was zobaczę?" "Oczywiscie oczywiscie." Nick powiedział, wciągając ubranie: „Czy mogę skorzystać z twojej toalety?” On zapytał. "Pewnie." Powiedziałem trochę zdezorientowany. Chciałam wierzyć, że Nick mnie kocha, ale teraz wybiegał i wciąż czułam nacisk jego kutasa we mnie. Rozciągnął mnie i spowodował ból w zaledwie kilku pociągnięciach.
Nawet gdy słyszałem, jak jego siusiu uderza w wodę, poczułem, jak jego sperma powoli wycieka ze mnie. Próbowałem go zatrzymać, ale udało mi się tylko wcisnąć więcej na moją pościel. Wtedy to usłyszałem! Dźwięk samochodu mojej matki wjeżdżającego na podjazd! "Nick! Nick! Musisz iść!" Krzyczałem.
- Co? Co się teraz dzieje? Zapytał trochę zirytowany. "Moja mama!" Powiedziałem. „Och, ok. Uspokój się, wyglądasz jak dziewczyna, która właśnie uprawiała seks. Pamiętaj, rodzice wiedzą tylko to, o czym im mówisz.
Po prostu zrelaksuj się i pozwól mi mówić. chyba, że jest przyzwyczajona do tego, że jesteś nago wśród facetów. "Ok." Powiedziałem spanikowany.
Całość wydawała się brudna, ale podstępna. Podobał mi się pomysł, że mój starszy chłopak podszedł do drzwi, kiedy moja mama weszła. Cała ta sprawa sprawiła, że chciałem rzucić to matce prosto w twarz.
"Paula, jesteś tutaj?!" – wrzasnęła moja matka. Nick i ja weszliśmy do salonu i moja mama przestała żyć. Wyraz jej twarzy był bezcenny. Upuściła nawet klucze.
Wtedy jej wygląd się zmienił. Zaskoczenie szybko przeszło w złość, a złość szybko zamieniła się we wściekłość. "Co tu się, KURWA, dzieje!" Powiedziała. Od razu skończyłem 7 lat.
„Cześć, pani Creech…” „Nie rób mi „Cześć pani Creech”, panie! twoja sąsiadka, pani Creech, właśnie wpadłem…" "Co to KURWA ma z tym wspólnego?!" Krzyknęła: „Wypierdalaj z mojego domu, zanim zadzwonię na gliny, sukinsynu!” "MAMA!" Krzyknąłem. – Nie waż się „Mamo” ze mną! – wrzasnęła moja matka. „Ok, cóż, miałem…” Nick próbował ją uspokoić.
Najwyraźniej nie znał mojej mamy. „Och, po prostu zabierz swój żałosny tyłek z mojego domu, pieprzony zboczeńcu! Nie próbuj zachowywać się, jakbyś jeszcze nie skończył. Znam moją córkę! Chcesz wiedzieć, co zrobiła ta mała dziwka! opowiedziała ci o wszystkich facetach, których zerżnęła? Mam nadzieję, że nie zanurzyłeś po prostu knota w mojej małej włóczędze córeczki, bo to pieprzone coś zgnije!" Moje usta opadły. Spojrzałem z Nicka na moją matkę iz powrotem na Nicka.
Musiałem coś powiedzieć, ale nie mogłem znaleźć słów. - O mój pieprzony boże! Czy to jest to, o czym myślę? Moja mama patrzyła na moje spodenki. Spojrzałem w dół i zobaczyłem mokrą plamę. „Pani Creech, naprawdę…” „Och, naprawdę powinieneś wyjść przez te drzwi, panie! Zaraz zadzwonię do pieprzonych gliniarzy i wtrącę twoją żałosną dupę do więzienia”. „MAMO! Nick mnie kocha, a ja jestem bardzo stara…” „HA!” Zacisnęła pięści na dobrze zaokrąglone biodra, a potem powtórzyła: „HA!” „Nikt nie może kochać takiego chudego gówniarza jak ty! Chce tylko kawałek tego kościstego 'ol pootang! Co się dzieje z tobą i starcami? Chcesz pieprzyć tatusia?! Czy to to?” "Mamo, proszę…" powiedziałem płacząc.
Wiedziałem, że była naprawdę zła, jeśli żartowała, że jestem chuda. Nienawidziła chudych kobiet. "Och biedne dziecko, teraz będziesz płakać? Płacz, bo mówię prawdę? Rozchylanie nóg dla moich chłopaków nie wystarczy, teraz musisz pieprzyć też sąsiadów?" „Mamo, ja po prostu…” „O cholera, wiedziałaś dokładnie, co robisz! Nie obchodzi mnie, co mówisz, wiedziałaś! Moje kolana wyszły spode mnie i nie mogłem się zmusić, żeby spojrzeć na Nicka. Wiedziałem, że musi jej uwierzyć. Jak mógł wierzyć w cokolwiek innego? Drzwi się zamknęły.
Nicka nie było. Próbowałem wstać, ale mama mocno uderzyła mnie w twarz. Próbowałem wstać i oddalić się od niej, ale ona powtarzała cios za ciosem otwartymi rękami. "MAMA!" Krzyczałam, trzymając ręce w górze jak tarczę. "TY…" klaps! "Brudne…" Klaps! ".trochę kurwa…" Klap! "KURWA!" "Mamo, proszę!" płakałem.
„Cholera, Paula! Nie mogę nawet wyjechać na JEDEN pieprzony weekend? Mam na myśli BOGA DO CHWALE! Pracuję cały tydzień i chcę tylko trochę czasu dla siebie, a ty używasz mojego domu jako swojej osobistej dziwki?!” „To nie jest…” „BEZPOŚREDNIA BIŻA! Wiem, że jesteś trochę pieprzony… Znam ciebie i mężczyzn, ciebie i twoich „tatusiów”! Jestem pewien, że prawdopodobnie go do cholery zaprosiłeś! twoje CHOLERNE nogi zamknęły się tylko na JEDEN pieprzony weekend!? Moja matka krzyczała. „Mamo, ja…” „Pieprz się! PIERDOL SIĘ! Po prostu zejdź mi z oczu! Po prostu WYJDŹ Z MOJEGO DOMU!” Krzyczała. "Mamo! Proszę" "To jest MÓJ dom, nie twój. To są moje ubrania! Zapłaciłem za te ubrania! Wtedy chcesz być dziwką…" Rozdarła moje ubrania i walczyliśmy.
Zgubiłem koszulę, ale udało mi się utrzymać szorty, zanim wyszedłem za drzwi i oddaliłem się od niej. Zatrzasnęła drzwi, ale nie zaskoczyły i ponownie się nie otworzyły. Wściekła krzyknęła: „Do diabła! I tak myślałam, że jesteś pieprzoną lesbijką… z całym tym »pierdoleniem twojej małej najlepszej przyjaciółki« iw ogóle! Tutaj wszyscy! Przyjrzyjcie się dobrze mojej lesbijskiej córce!” Zatrzasnęła drzwi, tym razem łapiąc.
Zawróciłem i wsiadłem na starą zardzewiałą huśtawkę za szopą. Zaskrzypiało, kiedy kołysałem się w przód iw tył. Dzieci z sąsiedztwa były na swoim podwórku i szukały sposobów, aby zerkać na mnie przez drzewa.
Po prostu pozwalam im patrzeć. Po tym nie obchodziło mnie, czy niektóre dzieciaki dostają frajdy widząc mnie topless. I tak nie ma tam nic do zobaczenia. Po zmroku i tak zakradłbym się z powrotem do okna mojej sypialni.
Jutro nie będzie jej obchodziło, czy wrócę do domu. Ignorowała mnie przez kilka dni, a potem po prostu chodziła i mamrocząc coś pod nosem. I tak wiedziałem, że ma chłopaka w Jacksonville. Już niedługo zostanie w domu, a jutro będzie dzień szkolny.
Mógłbym zobaczyć Tinę i nikt poza mną nie dowiedziałby się o moim weekendzie z Meredith i Nickiem. Mój mały sekret….
Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…
🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 3,057Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…
kontyntynuj Niechęć historia seksuTori to wrak pociągu czekający na miejsce…
🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,771Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…
kontyntynuj Niechęć historia seksuNieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…
🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,645To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…
kontyntynuj Niechęć historia seksu