Pasja Kelly'ego ch 3

★★★★(< 5)

Kelly zgadza się pieprzyć Carla, aby zachować tajemnicę…

🕑 30 minuty minuty Niechęć Historie

Aleksa już nie było, kiedy Kelly obudziła się tego ranka. Otworzyła zmęczone oczy, spojrzała na ozdobny porcelanowy talerz, który trzymała na nocnym stoliku, i uśmiechnęła się z satysfakcją, patrząc na grubą kopertę, którą zostawił. Sądząc po tym, dał jej całkiem niezły napiwek za jej usługi.

To była jej standardowa praktyka. W przeciwieństwie do większości kobiet w jej biznesie, Kelly nigdy nie prosiła o pieniądze z góry. Jej „kochankowie” wiedzieli, że za noc w łóżku płaciła pięć tysięcy dolarów.

Gdy byli usatysfakcjonowani, dyskretnie położyli pieniądze na talerzu, wychodząc. Niektórym mogłoby się wydawać, że można ją łatwo oszukać, ale mężczyźni, których przyjmowała, raczej nie byli tak bezczelni. Większość z nich była niezwykle zamożna.

Dla takich mężczyzn kilka tysięcy dolarów było niewielką ceną za jej umiejętności. Co ważniejsze, to była jej dyskrecja, że ​​kupowali. Najczęściej dostawała kilkaset napiwków. To były dla niej łatwe pieniądze, ale tak naprawdę nie dlatego to zrobiła.

Jej legalna praca jako modelka już uczyniła ją wystarczająco bogatą, a wciąż było wielu fotografów i stron internetowych gotowych zapłacić najwyższe pieniądze za jej wizerunek. Dla niej bardziej chodziło o podekscytowanie i przyjemność z tego aktu niż o pieniądze, które otrzymała. Nawet gdyby pewnego dnia zdecydowała się zrezygnować, seks nadal byłby dla niej koniecznością.

Jej naturalne pragnienia były po prostu zbyt silne, by mogła obejść się bez towarzystwa mężczyzny przez jakikolwiek rzeczywisty czas. Rozciągając zmęczone mięśnie, wstała z łóżka i ruszyła po wyłożonej wykładziną podłodze. Odsuwając zasłony na bok, westchnęła, gdy żar słońca oblał ją i ogrzał jej nagie ciało. Plaża poniżej była pusta, ale nawet gdyby tak nie było, nie zadałaby sobie trudu zasłaniania się.

Nagość wydawała się jej naturalna i naprawdę nie miałaby nic przeciwko, gdyby ktoś zobaczył ją stojącą nago w jej oknie. Niekończący się wzór nadchodzących fal napełnił ją zadowoleniem i uśmiechnęła się radośnie, podziwiając widok na ocean. W plaży było coś magicznego i ten widok był głównym powodem, dla którego zdecydowała się kupić ten konkretny dom. „Co za piękny dzień”, pomyślała, leniwie kontemplując spokojny spacer wzdłuż wybrzeża.

Kiedy zmyła prysznic z poprzedniej nocy, myśli Kelly wróciły do ​​Alexa. Było w nim coś innego, coś, co naprawdę lubiła. Chociaż większość mężczyzn, których widziała, była całkiem miła, fakt, że była prostytutką, zawsze czaił się tuż pod powierzchnią. Jednak ostatniej nocy Kelly doświadczyła mężczyzny, który całkowicie się jej oddał.

To prawie sprawiło, że poczuła się źle z powodu zabrania jego pieniędzy. – Do diabła, za sposób, w jaki mnie zmusił, powinienem był mu zapłacić! Kelly roześmiała się, gdy ta myśl wymknęła się jej i pokręciła głową. – Cóż, może nie. Był jednak świetnym pieprzeniem.

Te myśli nadal cudownie grały w jej umyśle, gdy włożyła szorty i obcisłą koszulkę. Nie mogła odmówić mu swojego pociągu, kiedy czesała swoje gęste, brązowe włosy. Pomyślała o tym, jak by to było, gdyby mężczyzna taki jak on był naprawdę częścią jej życia. Nigdy wcześniej nie była z mężczyzną, który mógłby sprawić, że miała ochotę się ustatkować, ale teraz nagle zdała sobie sprawę, że właśnie o to chodziło jej w głowie.

– Weź się w garść, dziewczyno. To był interes, to wszystko – skarciła się w odbiciu. Oczywiście była to tylko bezczynna myśl. Alexander Wentworth był zbyt ważnym mężczyzną, by poważnie związać się z dziewczyną taką jak ona. Był typem mężczyzny, który ozdobiłby się wyrafinowaną debiutantką, a nie profesjonalną dziewczyną na telefon.

Nawet nie drogie. — Chyba niebezpieczeństwo pracy. W każdym razie, po tym, jak mu kurwa dałem, wróci. Myśl o ponownym zobaczeniu go natychmiast sprawiła, że ​​jej cipka zrobiła się wilgotna, a na jej pełnych ustach pojawił się figlarny uśmiech. – Mam nadzieję, że nie będzie czekał zbyt długo – dodała złośliwie.

„Kiedy to zrobi, zrobię mu rzeczy, które sprawią, że wczorajsza noc będzie wyglądać jak przyjacielskie cmoknięcie w policzek”. Kelly prawie położyła się do łóżka, słysząc brudne i upiorne myśli przemykające jej przez głowę. Myśli o rzeczach, które chciałaby, żeby jej zrobił, i zastanawiała się, co chciałaby z nim zrobić. Były to myśli, które wywołały uśmiech na jej twarzy i pozostawiły mokrą plamę w jej majtkach.

Jej rozmyślania nagle przerwało pukanie do drzwi. - O mój Boże! To musi być Kari! Jak mogła się tu dostać tak wcześnie? Zgodnie z wiadomością, którą zostawiła, autobus Kari miał przybyć dopiero za kilka godzin, ale Kelly zignorowała ten fakt w gorączce oczekiwania, którą czuła, gdy spieszyła do drzwi. Minęło osiem lat, odkąd ostatnio widziała swoją siostrę, a Kelly nie mogła się doczekać, kiedy zobaczy, na jaką wyrosła Kari. Jednak pod swoim podekscytowaniem Kelly martwiła się, dlaczego w ogóle przyszła. Kari była wyraźnie zdenerwowana, kiedy zostawiła wiadomość na swoim telefonie, a Kelly bardzo się bała, że ​​ona i jej apodyktyczny ojciec musieli mieć poważny konflikt.

Już sam fakt, że odważyła się w ogóle korzystać z telefonu, zamiast pisać, jak zwykle, wskazywał, że coś było nie tak. Jej ojciec z pewnością nigdy by na to nie pozwolił. Kelly była tego pewna. Kelly wyraźnie pamiętała, jak pokłóciła się z ojcem.

Straciła dziewictwo w wieku zaledwie szesnastu lat i od tego momentu rozkoszowała się nowo rozbudzoną seksualnością. Była jednak młoda i głupia. Wiedziała to teraz. Była niedyskretna w swoich działaniach i wzbudzała podejrzenia u otaczających ją dorosłych. W końcu, być może nieuchronnie, wścibska nauczycielka przyłapała Kelly na ruchanku ze swoim chłopakiem w damskiej toalecie.

W tym czasie Kelly była przerażona tym, że została złapana i błagała ją, by nic nie mówiła. To był zmarnowany wysiłek. Salt Lake City było miastem surowych przekonań religijnych i pani Grant zadzwoniła do ojca Kelly pomimo próśb przestraszonej dziewczyny. Nic jej nie powiedział podczas długiej podróży do domu.

Był zimny, nie chciał nawet na nią spojrzeć. Jednak po powrocie do domu jego gniew stał się widoczny. Mówił jej straszne rzeczy i bił ją bezlitośnie.

Nawet jako nastolatka Kelly była porywająca i uparta, i przez to wszystko pozostała wyzywająca. Im bardziej naciskał, tym bardziej odmawiała zaakceptowania, że ​​fizyczna miłość była zła. Po prostu nie mogła zaakceptować, że grzechem jest dzielenie jej ciała. Nawet przez łzy oparła się jego oskarżeniom i ostatecznie oświadczył, że jest dla niego przegrana. Jej ojciec wyrzekł się jej i kazał opuścić rodzinny dom.

Jej jedynym pocieszeniem było to, że Kari była w szkole, kiedy to się stało. To, że jej młodsza siostra nie była tam, by być świadkiem jej hańby, było jedynym błogosławieństwem, w którym Kelly znalazła pocieszenie. Desperacko miała nadzieję, że wizyta Kari odbędzie się w lepszych okolicznościach. Właśnie z tymi myślami Kelly zeszła po długich schodach i przeszła przez hol swojego dużego domu na plaży.

Kiedy otworzyła drzwi, jej uśmiech szybko zniknął. Zamiast Kari osobą stojącą w drzwiach był detektyw Carl Roman z wydziału policji w Malibu, człowiek, którego absolutnie nienawidziła. – Cześć, Kel – powiedział policjant z uśmieszkiem, wchodząc nieproszony do jej domu. Gniew Kelly wylał się w górę i zatrzasnęła za nim drzwi. - Co ty tu do cholery robisz, Carl? Wypłata nastąpi dopiero w przyszłym tygodniu.

Jego złośliwy ton natychmiast zniknął, zastąpiony głosem ociekającym pogardą. „Nie bądź dla mnie słodka, cipo. Wypłata jest wtedy, gdy mówię, że jest”. Spojrzała na niego z gniewem płonącym w jej zielonych oczach, wściekając się bezsilną wściekłością.

Był wrednym i aroganckim sukinsynem, a ona nienawidziła w nim wszystkiego. Co gorsza, miał ją dokładnie tam, gdzie chciał. Trzy lata temu detektyw Roman prowadziła śledztwo w sprawie jednego ze swoich klientów w sprawie bzdurnego oskarżenia o narkotyki i śledziła go do domu Kelly. Zaintrygowany oszałamiającym wyglądem Kelly, Carl zaczął ją obserwować i nie zajęło mu dużo czasu, aby dowiedzieć się, jak zarabia na życie. Pewnej nocy, kiedy nie było jej w domu, włamał się do jej domu i znalazł jej księgę klientów.

Carl wyciągnął papierosa z paczki i włożył go do ust. "Nie masz nic przeciwko, jeśli palę, prawda Kel?" – Wolałbym, żebyś tego nie robił. Kelly warknął. Była już zła i z minuty na minutę robiła się coraz bardziej. Zapalając zapałkę, Carl zapalił papierosa i zaciągnął się głęboko.

Potem zdmuchnął go i upuścił na jej drogi dywan. „Przepraszam, ale myślę lepiej, kiedy palę”. – Świetnie. Mam nadzieję, że cię to zabije, ale wolałbym, żebyś padł martwy na zewnątrz. Carl odpowiedział popiołem na podłodze.

– Powinieneś zostawić popielniczkę, Kel – odparł spokojnie. – Łatwiej jest na dywanie – odpowiedział, najwyraźniej ciesząc się jej gniewem. Kelly wszedł do kuchni i wracając z małą miską, wręczył mu ją z zatrutym spojrzeniem. „Tutaj, wrzuć do tego swoje prochy, jeśli musisz palić tę brudną rzecz”.

– Dziękuję uprzejmie – powiedział, gdy sarkazm kapał mu jak melasa z głosu. Potem wziął miskę z jej ręki, zanim na podłodze pojawiło się więcej popiołu. Wyraźnie ją prowokował, ale kiedy Kelly nie ugryzł, skrzywił się i postanowił zmienić taktykę. "Jestem głodny.

Planujesz zrobić śniadanie?" – zapytał, drażniąc ją swoją udawaną niewinnością. "Pieprz się Carl! Przejdź do rzeczy. Co ty tu robisz?" – Czy to oznacza brak śniadania? szturchnął ponownie z gadzim uśmiechem.

"Czego ty kurwa chcesz Carl?!" Kelly całkowicie straciła spokój, na co czekał Carl. Jeszcze raz zaciągnął się papierosem i dmuchnął dymem w jej twarz. „Zdarzyło mi się przejechać wczoraj wieczorem i zobaczyłem nowiutkiego Jaga na twoim podjeździe”. Uśmiech na jego twarzy wskazywał, że wiedział już więcej, niż przyznawał. Kelly wciąż wpatrywała się w niego i odpowiedziała na jego sarkazm swoim własnym.

– I założę się, że po prostu musiałeś sprawdzić tablice, prawda? - Oczywiście, że tak. Musiałem się upewnić, że nie należy do jakiegoś niebezpiecznego psychopaty. Carl zaczął powoli chodzić w kółko wokół Kelly, przyglądając się jej nagim nogom i zgrabnemu tyłkowi. „Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że Jag należy do samego pana Alexandra Wentwortha.

Wątpię, czy raczej konserwatywni wspólnicy biznesowi pana Wentwortha zaaprobowaliby to, że płacił prostytutce za pieprzenie go w każdą sobotę wieczorem”. Oczy Kelly płonęły pogardą. „Niech zgadnę, czujesz, że taki sekret powinien być ubezpieczony”.

Myślała, że ​​wie, dokąd to zmierza, i ze złością chwyciła torebkę. "Ile to będzie mnie kosztować?" „Właściwie myślałem o czymś bardziej osobistym”. Carl stanął za nią i wcisnął jej tyłek przez szorty, powodując, że Kelly wyraźnie się wzdrygnęła. "Nie dotykaj mnie tak!" – Daj spokój, Kel. Nigdy wcześniej nie miałem cipki za tysiąc dolarów – odpowiedział spokojnie.

- Nie sądzisz, że czekałem wystarczająco długo? Ogarnął ją smród jego oddechu, pachnącego tanim piwem i papierosami, gdy przesunął dłonią po jej nagim udzie. "Więc, co powiesz, brzmi uczciwie dla ciebie?" Kelly zacisnęła zęby. "Zabierz ręce ode mnie Carl. Nie jestem twoją cholerną zabawką." Uderzyła go w rękę, a on ją puścił, ale się nie odsunął.

Wewnętrznie Kelly spodziewała się, że w końcu zażąda od niej seksu. Szantażował ją na tysiąc dolarów tygodniowo, odkąd wpadł w ręce jej księgi klientów. Jednak przez cały ten czas nawet jej nie dotknął. Mimo że był żonaty, doszła do wniosku, że już dawno by się z nią obchodził.

Zaczynała myśleć, że jest gejem. „No dalej Kel, czy nie zapominasz, kim jesteś? Pieprzyłbyś każdego, kto może spełnić twoją cenę. Jeśli jednak nie masz ochoty na zabawę, przypuszczam, że mógłbym po prostu nazwać tabloidy. Jestem pewien, że zainteresuje ich historia niewierności wpływowego biznesmena, opowiedziana z perspektywy gliniarza. Zastanawiam się, co by powiedziała jego żona.

– On nie jest żonaty, dupku! – splunął jadowicie Kelly. – Kogo to obchodzi? Jestem pewien, że nie chce rozgłosu. Poza tym niewątpliwie zdenerwowałoby to resztę twoich klientów. Oczywiście, jeśli jesteś grzeczną dziewczynką, może to pozostać naszą małą tajemnicą. Kelly westchnęła pokonana.

mężczyźni, których uważała za nielubianych lub nieatrakcyjnych. Była zawodowcem i chociaż nie lubiła tego robić, nauczyła się oddzielać swoje emocje od aktu, gdy było to konieczne. W rezultacie pomysł uprawiania z nim seksu nie przeszkadzał jej bardzo, gdyby miała powód, żeby to zrobić. To, co naprawdę ją wkurzyło, to to, jak cholernie zadowolony będzie później. Ze swojej strony Carl zrobił karierę dzięki szantażowaniu prostytutek i wyczuł instynkt gliny, że tym razem ona Nie zamierzał się opierać.

Od miesięcy marzył o włożeniu jej do spodni, ale do tej pory martwił się, że jego żądania mogły popchnąć ją za daleko i zniszczyć pociąg, który z niej zrobił. Wydawało się, że jest gotowy ulec mu całkowicie, a zły uśmiech otaczał jego twarz, gdy obejmował jej piersi przez cienki materiał jej koszulki. Z grubsza szczypał jej sutki, aż skrzywiła się z bólu. Zadowolony, że zrozumiała swoje miejsce, schował twarz w jej karku i szepnął jej do ucha.

„Albo pozwolisz mi klepnąć tę twoją słodką dupę, albo sprzedam twoją książkę i zrujnuję reputację twojego klienta. Jesteś dziwką, Kel. To nie może być aż tak trudny wybór. „Kiedy ukradł książkę jej klienta podczas nielegalnego przeszukania, Carl nie mógł jej użyć jako dowodu w sądzie, ale cholernie dobrze mógł ją sprzedać każdemu tabloidowi w kraju. Ta książka zawierała nazwiska niektórych z najsłynniejszych celebrytów w Hollywood, a także niektórych z najpotężniejszych biznesmenów w stanie.

Wystawienie się na jej klientów stworzyłoby niezwykle lubieżną historię w prasie i zrujnowałoby wiele z ich życia. coś, czego Kelly nie była skłonna do tego dopuścić. Nie, jeśli i tak mogłaby temu zapobiec, po prostu go pieprząc. To nie było dla niej tak odrażające, jak mogłoby się wydawać, a jeśli Carl uważał ją za dziwkę, co z tego? Prawda była taka, prawdopodobnie miał rację. „Dobra Carl” w końcu odpowiedziała.

„Rozumiem wiadomość. Po prostu nie mieszaj do tego Alexa. – Jestem poruszony twoją troską, Kel, ale wiedziałem, że potraktujesz to po swojemu.

– Pieprz się, Carl. Prawdopodobnie i tak nie będziesz w stanie go podnieść. Carl uśmiechnął się, słysząc jej zniewagę. Jeśli nie możesz mnie mocno zmusić, co to mówi o tobie? Powinieneś być najlepszy, prawda? Jego dłonie obmacywały ją i wędrowały swobodnie po jej ciele, gdy mówił, pieszcząc jej piersi i pieszcząc boki.

Jego dotyk był gorliwy i natarczywy, a Kelly zaczęła się podniecać, pomimo tego, jak się czuła. o nim. Nie chciała się tym cieszyć, ale libido, które zwykle jej tak dobrze służyło, już ją zdradzało.

Jej sutki stwardniały pod jego dotykiem, a bicie jej serca przyspieszyło, gdy jego dłonie opadły na jej uda. Wciąż stała za nią Carl rozpiął jej szorty i zepchnął je z bioder, zanim naciągnął jej koszulkę przez głowę. Trzymał ją mocno ramieniem pod jej piersiami, przyciągając ją nagą z powrotem do swojej klatki piersiowej, gdy zdjął pasek i pozwolił swoim spodniom opaść do podłogi. Samo dotknięcie jej młodej urody sprawiało, że jego kutas pulsował, a on grzebał z resztą swoich ubrań, gdy je pośpiesznie zrzucał. Kelly poczuła, jak jego kutas wciska się w jej dolną część pleców.

Było gorąco i pulsowało z podniecenia, a ona poczuła ją cipka zaczyna się smarować w expe bycia przez nią przenikniętym. Chociaż nienawidziła tego mężczyzny, wiedziała, co nadchodzi. Decydując, że nie ma sensu opierać się własnej przyjemności, niechętnie poddała się podekscytowaniu, wiedząc, że zostanie zerżnięta. Była prawie zakłopotana tym, jak szybko był w stanie ją podniecić, ale była podniecona i postanowiła to wykorzystać.

Kiedy zdjął ostatnie ubranie, Kelly odwróciła się i wzięła w dłonie jego twardego, kamiennego kutasa. „Wow, jestem pod wrażeniem. Możesz się nabawić. Założę się, że twoja żona nie widziała tego od dawna”. Wychodząc z szortów, poprowadziła go za kutasa na kanapę.

„Jesteś taką suką, Kel, ale jesteś seksowną suką, a to więcej niż mogę powiedzieć o mojej żonie”. Carl był prawie rozczarowany, że tak chętnie się dogaduje. Chciał ją upokorzyć i byłby zachwycony możliwością fizycznej dominacji. W jakiś sposób jej chęć bycia była dla niego antyklimatyczna.

Wolał, żeby kobieta jęczała ze strachu lub cicho płakała, gdy ją brał. Miękkie miauczenie, które wydostało się z jej ust, gdy brutalnie pieścił jej piersi, mogło być muzyką dla większości mężczyzn, ale dla niego to tylko dowodziło, że była tą dziwką, za jaką ją uważał. Gniew błysnął w jego umyśle, gdy pochylił się i wziął jej rozdęty sutek do ust.

Ugryzł ją tak mocno, jak się odważył, mając nadzieję, że się skrzywi, ale drżenie, które ją przeszło, nie było tym, które mogłoby rozpalić jego mroczniejsze pragnienia. W głębi duszy chciał ją oznaczyć, zranić jej duszę i posiniaczyć jej nieskazitelną skórę, ale wiedział, że istnieją granice bólu, który ośmielił się jej zadać. Mimo to była piękna, choć nadmiernie reagowała na jego dotyk, a on trzymał jej ciało blisko siebie, gdy lizał i ssał jej delikatne ciało. Chciał, żeby płakała i czuła, jak próbuje się odsunąć, ale zamiast tego stała nieruchomo, po prostu opierając się swoim ciałem o jego, gdy ssał jej cycki.

To było niesamowicie frustrujące. Uwielbiał używać ust na kobiecie, ale bez strachu czuła się dla niego jak pusty posiłek. Zdecydowany sprawić, by poczuła się wykorzystywana, pchnął ją brutalnie w stronę kanapy.

"Usiądź i rozłóż nogi suko!" Carl nie mógł uwierzyć, jak erotycznie się poruszała. Pomimo nienawiści, którą czuł do niego, celowo go nęciła. Nie było żadnego strachu, który normalnie odczuwał od kobiet, które zmuszał, a Carl cicho przeklął ją za odmowę mu tego zwycięstwa. Mimo to sam widok jej wykwintnego ciała sprawiał, że ślinił mu się usta, gdy patrzył, jak jej szczupła i zaokrąglona sylwetka rozciąga się na sofie.

Jeśli nie mógł znaleźć sposobu, by ją zranić, zrobi wszystko, co w jego mocy, by poczuła się wykorzystana i tak niespełniona, jak tylko mógł. Klęcząc między jej udami, wdychał jej zapach i przesuwał językiem pomiędzy jej delikatne fałdy. Źle rozumiejąc jego motywy, Kelly westchnął z zaskoczeniem zadowolony, gdy zaczął ssać jej płeć. Leżąca na wznak i jak kot, szeroko rozstawia nogi, dając mu pełny dostęp do swojej soczystej cipki.

"Chcesz mnie posmakować, pieprzony? Potem śmiało liż moją cipkę. Jestem pewien, że poczujesz się lepiej niż twój żałosny mały kutas! No dalej, wetknij go tam! Daj mi poczuć twój język na mojej łechtaczce! Pokaż że gdzieś w tym tandetnym garniturze kryje się mężczyzna! Głos Kelly był napięty, gdy ciepło seksu rozprzestrzeniło się z jej ud na resztę ciała. Chwyciła głowę Carla obiema rękami i przyciągnęła go blisko, wciskając jego twarz w swoją cipkę. Carl namydlił jej płeć ustami i językiem, ciągnąc za jej wargi sromowe i przygryzając jej miękkie ciało.

Jej opór palił go głęboko, ale na razie był zadowolony, mając po prostu szansę na ucztę na jej ciele. Wbił szorstko język w jej fałdę i przesunął go w górę i po jej łechtaczce. Potem przycisnął usta do jej kopca i wysysał płyny z wnętrza jej gorącej dziury.

Wkrótce osiadł w bolesnym tempie, jego usta i język podążały tą samą ścieżką po jej cipce i przeciągał się po jej łechtaczce, raz za razem. W jego dotyku nie było żadnej delikatności, ale nawet w jego obojętnym pośpiechu Kelly poczuła, jak pioruny przyjemności uderzają w jej ciało. Wiła się, gdy ją ssał, szarpiąc się w jego uścisku, gdy od czasu do czasu zgrzytał zębami o jej usta, ale w sumie jej krew stała się gorąca, a w jej brzuchu zaczął narastać rozkoszny nacisk.

"O tak! Ugryź mnie, kurwa! O jasna cholera! Jestem zdumiony, że wiesz, co do cholery robisz." Obrażanie go było dziwnie satysfakcjonujące, a jej głos wypełnił się pogardą, gdy jego niezdarne wysiłki trwały. Zawodowo nigdy nie pozwoliłaby sobie na werbalne znęcanie się nad mężczyzną w ten sposób. Mówiąc Carlowi, jaka żałosna wymówka dla istoty ludzkiej, dodał jednak paliwa do jej palącego pożądania i wkrótce jęczała w ekstazie, gdy wysysał soki z tego zaognionego kanału. Cudowne doznania jego języka wirującego nad jej cipką zaczęły podsycać ten ogień, a ona zaczynała myśleć, że mimo wszystko nie będzie tak źle.

Poddając się swojej wściekłości, Carl sięgnął i chwycił jej pierś, ściskając ją mocno. Uszczypnął mocno jej sutek i pociągnął, mocno go skręcając. Kelly przygryzła wargę, krzywiąc się pod przypływem bólu, ale wciąż jej krew płynęła gorąco, a pierś unosiła się z podniecenia.

Ciśnienie w jej brzuchu rosło, a jej ciało drżało, gdy jej orgazm zaczął narastać w oddali. "Ach, to boli, kurwa!" syknęła, gdy jej uda zacisnęły się na jego głowie. „Czy to jest to, co cię wkurza? Więc śmiało, spraw, żebym się skrzywił. Przynajmniej coś z tego poczuję, ty bezwartościowy gówno! Ciągle mnie liż i ssij moją łechtaczkę! .

Właściwie sprawisz, że przyjdę! Kelly miała wrażenie, że zaraz wybuchnie. Jej cipka parowała, a jej sutki były twarde jak kamyki. Jej ciało szarpnęło się mocno, ale tuż przed tym, jak osiągnęła wspaniały orgazm, Carl nagle przestał lizać i usiadł. "Co!" Kelly prawie krzyknęła z frustracji.

"Co ty do diabła robisz? Nie przestawaj teraz, jestem za blisko!" Kelly próbowała pociągnąć go z powrotem na swoją cipkę, ale po prostu ją odepchnął. Carl poczuł przypływ satysfakcji, gdy jej emocje w końcu uderzyły przeciwko niej. Może nie był w stanie jej przestraszyć, ale widok nieskrywanej potrzeby na jej twarzy był prawie tak samo satysfakcjonujący.

"To nie jest dla twojej przyjemności, suko." syknął. „Chciałem tylko, żebyś była miła i mokra, zanim cię pieprzę. Teraz połóż się na ramieniu kanapy i szeroko rozłóż te cipki jak dobra dziwka!” Próbowała zaprotestować, ale złapał ją za biodra iz łatwością przerzucił jej małe ciało przez ramię.

Potem wszedł między jej uda od tyłu. Przepełniona wściekłością Kelly zaczęła z nim walczyć, ale uczucie jego kutasa wbijającego się w jej mokrą dziurę sprawiło, że przestała się szarpać. Uczucie jego szalonego kutasa najeżdżającego jej ciało stłumiło jej narzekania i sapnęła, gdy została tak nagle wypełniona. Efekt, kiedy chwycił jej długie włosy i odciągnął ją do tyłu, sprawił, że po jej kręgosłupie przebiegły dreszcze.

Jej cipka skurczyła się i zacisnęła, chwytając go mocno, gdy potężnie pompował swojego penisa do i z jej drżącego ciała. Narzekania Kelly zamieniły się w jęki, a Carl szarpnął ją mocno, sprawiając, że westchnęła. „Lubisz szorstkość, prawda, suko? Po to właśnie żyjesz, prawda? By być używanym jako zabawka do pieprzenia przez mężczyzn, których nawet nie znasz!” Carl walił ją mocno, poruszając biodrami w przód iw tył i wbijając w nią swojego kutasa tak głęboko, jak tylko mógł.

Kelly była delikatną kobietą, która wolała, aby seks był powolny i zmysłowy, dopóki jej namiętności nie osiągnęły niekontrolowanych wyżyn. To było wszystko inne niż to. To było twarde, obojętne pieprzenie, które było równie bezmyślne, co dzikie.

Nie wykazał się żadnymi umiejętnościami i najwyraźniej nie myślał o tym, by sprawić jej jakąkolwiek przyjemność. Mimo to ten zwierzęcy upał był dla niej szalenie dobry, a ona chwyciła kanapę z zaciekłością białych knykci, gdy wbijał w nią pulsującego kutasa. Jej ciało pulsowało i mrowiło od jego brutalnego ataku i wiedziała, że ​​naprawdę się do niej zbliża.

Jeśli będzie to kontynuował, miała zamiar objąć jego kutasa i warknęła na niego, starając się odmówić mu satysfakcji z tego, że wiedziała, jak dobrze się czuła. „Carl, jesteś takim pieprzonym idiotą! Mogłem zrobić to dla ciebie niewiarygodnie, gdybyś mi tylko pozwolił! Pieprzysz się, jakbyś nigdy wcześniej nie widział cipki!” Gniewne warczenie wykrzywiło się na jego ustach, gdy zanurzył swojego kutasa głęboko w niej. Robił jej najostrzejsze pieprzenie, jakie mógł zapamiętać, a jej nieustanny opór rozdzierał jego ego.

Unosząc rękę, klepnął ją mocno w tyłek i warknął przez zaciśnięte zęby. "Naprawdę, suko? Może wolisz mieć to w dupie!" Głośne uderzenie dłoni lądującej na tyłku połączyło się z nagłym ukłuciem, powodując, że Kelly podskoczył w jego uścisku. Jej umysł był przeszklony potrzebą i zanim zdążyła zareagować, poczuła, jak jego dłoń naciska na jej tyłek.

Potem jeszcze gorętsze ukłucie promieniowało przez jej ciało, gdy jego mokry palec wbił się w jej tylne przejście. Kelly sapnęła, a jej oczy rozszerzyły się, gdy jej ciało zacisnęło się mocno. Nieprzyzwoite i nieznane doznania zaczęły przez nią falować, sprawiając, że szarpnęła się z przyjemnością, gdy wysunął najeżdżający palec z jej ciemnej dziury. Początkowo paląca przyjemność bycia rozwiercanym zalała jej umysł, jeszcze bardziej zbliżając ją do ogromnego orgazmu. Uczucie jego palca rozciągającego jej tyłek było wspaniałym komplementem dla ostrego pieprzenia, które jej dawał, ale kiedy wyciągnął swojego śliskiego kutasa z jej obolałej cipki i przyłożył go do jej pomarszczonego dupska, Kelly spanikowała.

Nigdy w życiu Kelly nie wzięła kutasa w dupę. Na początku jej przebudzenia seksualnego temat seksu analnego po prostu nigdy się nie pojawił. Później postanowiła ocalić dziewictwo tej jednej części ciała, mając nadzieję, że pewnego dnia spotka mężczyznę, dla którego mogłaby zrezygnować ze wszystkich innych. Chciała, żeby ten mężczyzna był pierwszym, który miał tę część niej. Carl zdecydowanie nie był tym człowiekiem! Wiedząc, że nie zamierza przestać tylko dlatego, że go o to poprosiła, Kelly musiała szybko myśleć.

Zacisnęła mocno mięśnie, próbując odmówić mu wejścia. Jego bulwiasta głowa otarła się podstępnie o jej odbyt, wciskając mocno do środka, ale nie do końca przechodząc przez pierścionek. Jego uścisk na jej biodrach stawał się coraz bardziej bolesny, a jego dłonie zostawiały czerwone ślady na jej gładkiej skórze.

Carl zacisnął zęby i warknął na nią. "Poluzuj suko, albo przebiję mojego kutasa prosto przez ciebie!" Serce Kelly waliło jej w piersi. Czuła, jak się wślizguje i wiedziała, że ​​wkrótce ją przeniknie. Jego napięty kutas ociekał jej sokiem z cipki i działał jak lubrykant, ułatwiając mu przejście przez jej obronę. Czuła, jak jego kutas powoli robi postępy, wbijając się w jej tylne wejście, i wyszła z bólu.

„Ach, nie!… Zaczekaj, proszę, nie jestem gotowy! Jesteś dla mnie po prostu za duży!” W końcu słysząc jej spanikowane krzyki, żądza Carla weszła na wyższy bieg. Na jego twarzy pojawił się zły, maniakalny uśmiech, gdy delektował się zwycięstwem. Wszystko, co musiał zrobić, to wsadzić kutasa w jej tyłek i wiedział, że raz na zawsze ją złamie. „To cholernie złe, suko!” wybełkotał. "I tak to weźmiesz!" Carl ustabilizował się za nią, cofając się, by wykonać ostatnie mocne pchnięcie, które, jak był pewien, przebiłoby jej pierścień.

Kiedy jednak zmienił pozycję, jego uścisk na jej ciele rozluźnił się. Czując, jak rozluźnia się jego uścisk, Kelly szybko wyślizgnął się z jego uścisku i opadł na kolana przed nim. - Dobra, wygrałeś, dobrze? Możesz mieć mój tyłek, ale musisz pozwolić mi przygotować nas oboje.

To było śmiałe kłamstwo, ale nie czekając na jego odpowiedź, Kelly przesunęła usta po jego lepkim kutasie i wymyła go językiem. Carl myślał, że jest już wystarczająco twardy, ale uczucie, jak napycha usta jego kutasem, było zbyt trudne, by mógł się oprzeć. Jęknął, gdy połknęła go w całości, myśląc, że pozwoli jej ssać go przez kilka minut, zanim przestanie. Do tego czasu byłby wystarczająco twardy, aby wbić swojego penisa prosto przez blok betonu.

Doświadczenie Kelly'ego z fellatio nauczyło ją, jak powstrzymywać mężczyznę przed przyjściem, nawet jeśli sam nie był w stanie tego kontrolować. Nauczyła się też, jak sprawić, by prawie każdy mężczyzna przyszedł w kilka sekund. Trzymając jego jaja w dłoni, ścisnęła je delikatnie. Potem zaczęła nucić, połykając całkowicie jego kutasa, pozwalając mu prześlizgnąć się przez jej migdałki do korzeni. Kelly pokiwała wściekle głową, ściskając i pieszcząc jego włochate orzechy, aż stało się nieuniknione.

Ach, cholera!!” Carl nie spodziewał się tak intensywnego ataku na jego kutasa i instynktownie wepchnął się w jej mokry uścisk, gdy zaczął podchodzić w niekontrolowany sposób. Jego nasienie wygotowało się z jego jąder, wypełniając usta Kelly i łatwo zsuwając się w dół jej gardła. Kiedy przyszedł, Kelly odrzuciła głowę do tyłu i zrobiła pokaz, połykając jego ładunek. Potem zsunęła się z powrotem na jego rozpalony pręt i zaczęła głośno ssać, wysysając z niego wszystko, co mu zostało. Dopiero po tym, jak Carl całkowicie się wyczerpał, usunęła usta.

Skończył na cały dzień. Kelly była tego pewna. – Przepraszam. Chyba właśnie straciłam nad sobą kontrolę – powiedziała psotnie. Kelly bezskutecznie próbował pogłaskać swojego teraz bezwładnego kutasa z powrotem do życia, ale był to zmarnowany wysiłek.

Pod każdym względem jego kutas był w zasadzie martwy. To niewiarygodne, ale brawura Carla opadła tak szybko, jak jego erekcja. „Ach, w porządku, Kel.

Dobra. Może następnym razem będziemy mogli… to”. Brzmiąc jak niedoświadczony nastolatek, Carl nerwowo rozglądał się dookoła, szukając swoich ubrań. "Cholera, muszę iść." Ku jej rozbawieniu, Carl nagle bardzo się spieszył do wyjścia i prawie na nią nie spojrzał, gdy szybko założył spodnie i zebrał resztę swoich ubrań.

Kiedy grzebał w kluczykach do samochodu, wymamrotał coś o spotkaniu z nią w przyszłym tygodniu. W ciągu kilku sekund był za drzwiami. Kelly poczuła ulgę, że go nie ma, ale wiedziała, że ​​to dopiero początek jej problemu. Teraz, kiedy miał jej ciało, chciałby tylko więcej i to tylko kwestia czasu, zanim zażąda kolejnego strzału w jej tyłek.

Co gorsza, następnym razem nie będzie tak łatwo go zboczyć. Ta myśl była jednak na inny czas. Cały ten ostry seks i utrzymujący się smak spermy na jej ustach sprawił, że była tak gorąca, że ​​jej cipka drżała z potrzeby.

Sukinsyn kilka razy doprowadził ją do krawędzi, a mimo to zdołał odmówić jej orgazmu, którego tak rozpaczliwie potrzebowała, by ugasić płonący w jej ciele ogień. Było to równie upokarzające, co niezaprzeczalne, i nienawidziła myśleć, co powiedziałby ten drań, gdyby wiedział, w jakim stanie ją zostawił. Przesuwając palec między jej różowymi ustami, znów sapnęła, gdy wbił go w nią. otchłań. Mokre, zgniatające dźwięki, jakie wydawała jej cipka, powodowały, że drżała, a rozkoszne uczucie rozciągania jej ścian wypełniło ją nową potrzebą bycia dotykanym.

Celowo powoli Kelly wbijała jeden palec po drugim w swoją cipkę, brzdąkając i drażniąc jej mokre fałdy w stałym rytmie. Jej palce zatopiły się w jej cipce, wypełniając ją, jakby były grubym kutasem. Obróciła rękę i przejechała kciukiem po łechtaczce, drżąc, gdy odczucia pulsowały w jej ciele. Ciepło jej dotyku sprawiło, że z jej gardła wydobył się jęk przyjemności.

Drżąc na wspomnienie intensywności dotyku Carla, uniosła biodra i przesunęła jednym palcem po pączku róży. Pomysł wzięcia twardego kutasa w dupę podniecił ją o wiele bardziej, niż się spodziewała, i wstrzymała oddech, zanurzając środkowy palec w knykcie. Obecność na ścianach odbytu dawała jej uczucie pełności, do którego nie była przyzwyczajona, a płyny z jej cipki spływały w dół i po jej odbycie, smarując ją tak samo, jak palec Carla. Kelly przesunęła drugą ręką po zakrzywionych biodrach i pogłaskała jej piersi. Ściskała i pieściła swoje cycki, zwijając rozdęte sutki między palcami.

Z jedną ręką zanurzoną w swojej płci, a drugą ugniatającą cycki, Kelly doprowadzała się do szału pożądania. Jej oddech był ciężki, a jej ciało było pokryte potem. Położyła jedną ze swoich długich, kształtnych nóg na oparciu kanapy, a drugą oparła na podłodze, rozkładając uda i szeroko otwierając cipkę.

Wsuwając sztywne palce do środka, pieprzyła się wściekle długimi, mocnymi pchnięciami. Pragnąc jeszcze intensywniejszego kontaktu, podciągnęła sutek do ust i wciągnęła delikatny pączek do ust. Doznania przyjemności tańczyły po jej skórze jak elektryczność statyczna, wspaniały ogień namiętności świętego Elma płonął w jej ciele.

Zamknęła oczy, a jej ciało zadrżało, gdy zbliżał się jej szczyt. Kelly szarpnęła się, gdy jej ciało pulsowało, a potem głośno krzyknęła, gdy przetoczył się przez nią orgazm. Konwulsje były silne, a jej nogi skurczyły się, gdy jej ciało drżało od napięcia uwolnienia. W kilka chwil było po wszystkim. Kelly leżała bezwładnie na swojej kanapie, jej palce wciąż powoli rysowały kształty w wilgotnej cipce.

Jej oddech zwolnił, gdy seksualne zmęczenie zaczęło zbierać swoje cudowne żniwo. Kelly wsłuchiwała się w bicie własnego serca, gdy jego miarowe, natarczywe bicie uspokoiło się, a jej ciało rozluźniło się, aż ledwie mogła się ruszyć. W oszołomieniu poszła naga do swojej sypialni i opadła na łóżko, przechodząc w niepamięć snu..

Podobne historie

Kazał nam błagać o dojście

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Niechęć Historie 👁 1,868

Moja żona i ja pobraliśmy się, gdy moja żona miała zaledwie 21 lat. Byłem wtedy od niej o 7 lat starszy, a teraz z szacunkiem mamy 42 i 35 lat. Nasze małżeństwo było bardzo silne przez…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Złapany. Petersona.

★★★★★ (< 5)

Oddychałem ciężko i jęczałem, kiedy usłyszałem, jak ktoś odchrząkuje.…

🕑 14 minuty Niechęć Historie 👁 2,308

Pobiegłem ulicą do szkoły. Wprowadzam go do mojej klasy w chwili, gdy zadzwonił dzwonek. Kilka osób zachichotało, a pan Peterson zaśmiał się: „Dobrze mieć cię tutaj, Bree, na czas. Może…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Rebecca dostaje swoją

★★★★(< 5)

Dostaje to, co do niej nadchodzi…

🕑 18 minuty Niechęć Historie 👁 1,593

„Andy, wezmę moje mani i pedi. Upewnij się, że protokół ze spotkania personelu masz napisany na maszynie i na moim biurku, zanim wrócę. I odbierz moje pranie chemiczne w przerwie na lunch,…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat