Metamorfoza łaski

★★★★★ (< 5)

Porwanie prowadzi Grace do zupełnie nowego świata, o którym tylko marzyła…

🕑 50 minuty minuty Niechęć Historie

Grace szła do swojego samochodu. Zajęcia skończyły się latem. Skończyła w ostatniej chwili papierkową robotę administracyjną, którą należało oddać, aby oficjalnie zakończyć semestr. Papiery były i była wolna do połowy sierpnia. Ponad dwa miesiące, żeby mogła robić, co chce.

Wolna od sztywnego harmonogramu, którego musiała przestrzegać. Wolny od niedojrzałych studentów, którzy myśleli, że wiedzą wszystko lub wiedzieli, że nic nie wiedzą. Boże, co za ulga.

Często myślała sobie, że nigdy nie mogłaby być taka, prawda? Tak więc, oddawszy ostatnie papiery, udała się na parking i swoją na wpół starą, ale niezawodną hondę. Naprawdę muszę kupić nowy samochód. Sportowy samochód.

Może któryś z tych nowych Miat. W przyszłym tygodniu pojadę na jazdę próbną, postanowiła. Dotarła do garażu, przeszła dwa piętra na trzecie piętro i skierowała się do swojego samochodu, który widziała po drugiej stronie garażu. Śmiała się na myśl o swojej przyjaciółce Phoebe, która mieszkała w Anglii. Gdyby ją odwiedzała, znajdowaliby się na parkingu, prawdopodobnie bardziej opisowa nazwa niż garaż.

Ponad połowa samochodów zniknęła, była jedną z ostatnich profesorek, które wyjechały na lato. W pobliżu jej samochodu zaparkowana była czarna furgonetka, której wcześniej nie widziała, ale było też kilku mężczyzn pracujących przy czymś, co wyglądało na rury lub przewody elektryczne. Zastanawiała się, dlaczego wszystko zawsze wymaga naprawy, w końcu to tylko parking.

Te myśli opuściły ją, gdy zbliżyła się do samochodu. Była o wiele bliżej wolności i nie mogła się doczekać, kiedy wyjdzie z garażu i poza teren uczelni. Teraz zajmowały ją tylko myśli o dwóch miesiącach wolności.

Gdy obeszła ciężarówkę, aby dotrzeć do swojego samochodu, napotkała pochylonego mężczyznę, który przez otwarte drzwi pracował nad czymś w ciężarówce. — Przepraszam — powiedziała. – Och, nie ma problemu, panienko – odpowiedział, przesuwając się, by zrobić jej miejsce do przejścia. Nagle, gdy przechodziła obok niego, została złapana od tyłu w pasie, a na jej głowę spadła nieprzezroczysta torba z czarnego materiału. Pętla zacisnęła się wokół jej szyi.

Szarpała się i krzyczała, wdychając słodko pachnący zapach. Próba krzyku głośniej sprawiła, że ​​zaczęła głębiej oddychać. Wkrótce poczuła, że ​​słabnie, a jej umysł zanika. Potem wszystko stało się czarne. – W porządku – powiedział Luca.

„Zabierz ją do ciężarówki i uruchom kroplówkę. Musimy podać jej midazolam i fentanyl, a odstawić chloroform. Pamiętaj tylko tyle, żeby nie zasnęła. Wystarczy kilka kropel każdego z nich w kroplówce z solą fizjologiczną i nic więcej.

dopóki nie zacznie wykazywać oznak przebudzenia. Ty weź jej kluczyki do samochodu, a potem włóż tu jej torebkę i teczkę. Jedź za nami jej samochodem. Żadnych przekroczeń prędkości ani niczego, co mogłoby zwrócić na siebie uwagę. Dobra wszyscy, dobrze?”.

Po otrzymaniu kciuków w górę od dwóch facetów, zamknął drzwi furgonetki i usiadł za kierownicą. Opuścili garaż w normalnym tempie, włączając się w ruch uliczny opuszczający uczelnię. Po około godzinie dotarli do celu.

Wnosząc Grace do budynku, zabrali się za przydzielone jej zadania, aby przygotować ją do przebudzenia ze środka uspokajającego. Po zakończeniu tego, co należało zrobić, zamknęli pokój, w którym się znajdowała, i obserwowali kamerę na podczerwień. W końcu zobaczyli, że zaczyna się ruszać. Odrodzenie po narkotykach było zwykle dość szybkie. Najpierw poruszała się jej głowa, potem próbowała obrócić ciało.

To było bezowocne, ponieważ była luźno przywiązana do słupków łóżka za nadgarstki i kostki. "Cześć?" cicho zawołała. Pauza, a potem… „Cześć!” krzyknęła. "Gdzie ja jestem? Czy ktoś tam jest? Nic nie widzę! Jest całkiem ciemno. Gdzie jestem? Czego chcesz? Boże, chyba jestem nagi.

Co ty robisz? POMOCY! POMOCY! Mów do mnie !". Potem ucichła, jak zwykle. Oceniała swoją sytuację najlepiej jak potrafiła.

Była przestraszona i zmieszana. Taką, jak ją chcieli. Próbując sobie przypomnieć, wszystko, co mogła sobie przypomnieć, to zbliżanie się do samochodu i teraz, przywiązana do łóżka nago. Bolą ją też sutki. Co to spowodowało? Poza tym czuła się normalnie, tak normalnie, jak tylko mogła w sytuacji, w której się znalazła.

Ale wszystko pomiędzy było puste. Wiedziała, że ​​najwyraźniej ma poważne kłopoty. Próbując przemyśleć wszystkie opcje, przyszła jej do głowy tylko jedna, która mogłaby uratować jej życie. „Musisz mnie słyszeć. Nie wiem, kim jesteś ani czego chcesz, ale to nie mogą być pieniądze.

Prawie nie mam oszczędności i nie posiadam nic, co miałoby jakąkolwiek znaczącą wartość. Musisz to wiedzieć. wybrałeś mnie przypadkowo i nie będzie to dla mnie zbyt przyjemny koniec, albo wybrałeś mnie nie bez powodu. Mam nadzieję, że masz jakiś powód.

Będę współpracować. Chcę żyć. Proszę, porozmawiaj ze mną. Proszę.

!". "Mamy powód Grace." Głos dobiegł z jakiegoś głośnika w całkowicie ciemnym pokoju. „Cieszę się, że trochę to przemyślałeś.

Jeśli naprawdę będziesz współpracować, masz bardzo duże szanse na wydostanie się z tego żywego, ale wiedz, że nie zawahamy się inaczej zakończyć. To nie jest nasz pierwszy raz w tej sprawie droga. Skończyło się to w obie strony dla poprzednich kobiet w twojej konkretnej sytuacji.”.

„Jeśli to leży w mojej mocy, zrobię wszystko, o co poprosisz, z wyjątkiem zabicia lub zranienia innej osoby. Narażę swoje życie na niebezpieczeństwo lub cokolwiek innego, czego ode mnie zażądają. Jak długo będę przetrzymywany? Czy to dzień, czy noc? przynajmniej miej trochę światła. Nigdy nie doświadczyłem takiej całkowitej ciemności.

To staje się coraz bardziej przerażające i niesamowite. Próbujesz doprowadzić mnie do szaleństwa? Może ci się uda," jęknęła. „Dobra, rozwiążemy cię i damy ci bardzo słabe światło, którego możesz używać bardzo oszczędnie. Używaj go zbyt często, a baterie wkrótce się wyczerpią.

Czy zdarzyło ci się poczuć kołnierz, który masz na szyi?”. „Myślałem, że coś tam jest, nie byłem pewien”. „Grace, musisz to zrozumieć. To obroża elektrowstrząsowa.

Coś w rodzaju paralizatora przymocowanego do szyi. Jest zdalnie sterowana i może dać ci wszystko, od łagodnego mrowienia po wstrząsający ciałem, paraliżujący wstrząs”. „O mój Boże! Czy to mnie zabije? Czy tak zamierzasz mnie torturować?” – zapytała przestraszonym, drżącym głosem. „Mam szczerą nadzieję, że nigdy nie będę musiał z niego korzystać. Jeśli będziesz współpracować tak, jak mówisz, nie powinno cię to w ogóle dotyczyć.

Jednak potrzebuję, żebyś tego doświadczył, żebyś wiedział, że traktujemy poważnie i jakie nieprzestrzeganie może przyczyna.". Teraz wyraźnie się trzęsła i szarpała za pasy. „Wierzę ci! Nie musisz mnie ranić! Zrobię wszystko”. Miał kontrolę na najniższym ustawieniu.

Naciskanie przycisku na ułamek sekundy powoduje lekkie mrowienie w jej szyi. „W porządku, czułem to. Rozumiem”.

„To było najniższe ustawienie. Byłoby używane jako przypomnienie, aby zwracać uwagę lub robić to, co ci każą. To naprawdę nie bolało, prawda?”. "Na nie." Nadal była przestraszona i trzęsła się. "O kurwa!" krzyknęła, gdy jej ciało zadrżało.

„To było ustawienie trzy z dziesięciu. Czy teraz całkowicie się rozumiemy?”. „TAK! Do diabła, tak! Mówiłem, że będę współpracował.

Nigdy więcej!”. "Ok. Dobrze.

A teraz dlaczego cię mamy. Będziesz naszą seksualną niewolnicą i zrobisz wszystko, o co poproszą lub będą wymagane, aby przeżyć. Zapewniam cię, że będziesz dobrze traktowany tak długo, jak będziesz się stosował. Większość kobiety, które były wcześniej w Twojej sytuacji, szybko nauczyły się podporządkowywać i właściwie zaczęły wyczekiwać kolejnego spotkania seksualnego. Mam nadzieję, że tak jest u Ciebie.”.

„Seks? Tego ode mnie chcesz? Nie jestem zmysłową ani erotyczną kobietą. Nie sądzę, żebym naprawdę pożądała mężczyzn. Miałam tylko kilku chłopaków i niewielkie doświadczenie seksualne”.

„To się zmieni. Zostałeś wybrany z powodów, które nie są teraz ważne. Nie jesteś dziewicą, prawda?”. "Nie, oczywiście nie. Ale nie jestem też dziwką.

Nie jestem aż tak doświadczony.” „Zdobędziesz duże doświadczenie. Teraz ja i inny mężczyzna wejdziemy do twojego pokoju, rozwiążemy cię i wyjaśnimy więcej o pokoju, w którym zamierzasz spędzić trochę czasu. „Będę wolny?”. „Będziesz wolny w pokoju, ale pozostanie ciemno i będziecie musieli rozsądnie wykorzystać małe światełko, które wam zostawimy. Nie zostanie zastąpiony, jeśli go zużyjesz.

„Rozumiem”. Pozostała cicho. Odległe drzwi otworzyły się, a następnie zamknęły.

Kolejne drzwi otworzyły się, tym razem bliżej, z głośniejszym dźwiękiem. „Witaj Grace”, powiedział Luca. „Boże, jesteś tutaj? Nadal nic nie widzę.

Obserwując ją przez gogle na podczerwień, wyjaśnił projekt pokoju: całkowicie dźwiękoszczelny, całkowicie pozbawiony światła, z umywalką i toaletą, małym jednoosobowym prysznicem i oczywiście łóżku. Następnie ostrzegając ją, że zamierza ją rozwiązać, aby nie bała się jego dotyku, zdjął jej liny, gdy leżała nieruchomo. W pokoju było nadal całkowicie ciemno. „Wspomniałeś o swoich sutkach. Możesz je teraz eksplorować.

Są przebite. Każdy zawiera złoty pierścionek. Właściwie wyglądają całkiem pięknie. „Jezu Chryste,” wyszeptała cicho, gdy ostrożnie je pieściła. „Co jeszcze mi zrobiłeś?”.

„Nic, cóż, ogoliliśmy cię. Stałeś się trochę zarośnięty. Prysznic jest wyposażony w mydło i maszynkę do golenia. Oczekujemy, że zadbasz o higienę lub zrobimy to za Ciebie.

Poza pierścionkami nie byłeś dotykany, chyba że cię związano, a to głównie po to, żebyś nie zrobił sobie krzywdy, kiedy obudziłeś się w ciemnym pokoju. „Jak mnie widzisz? Nigdy nie doświadczyłem takiej całkowitej ciemności jak ta. Dosłownie nie widzę palca przed okiem.” „W pokoju są lampy na podczerwień. Są niewidoczne, chyba że masz gogle czułe na światło, które oczywiście mam. „Powiedziałeś, że dasz mi światło”.

„Jestem. Jak tylko wykonasz swoje pierwsze zadanie. Usiądź na brzegu łóżka. Poruszaj się ostrożnie. Nie chcielibyśmy żadnych wypadków”.

„Tak. Nie daj Boże, żebym miał wypadek. Nie wiem, jak to się mogło stać”. – Humor.

To dobry znak – powiedział, zbliżając się do niej. „Dobra, wyciągnij rękę przed siebie, aż coś znajdziesz”. Patrzył, jak jej ręce macają w ciemności. W końcu znaleźli jego twardego kutasa. Jej ręce cofnęły się nieco.

„Twój kutas?”. „Tak. A teraz ssij i spraw, żebym spuścił się, upewniając się, że połknę każdą kroplę, którą wstrzyknę w twoje usta.

Nie zdejmuj go, dopóki ci nie powiem, i nie zapomnij kołnierzyka, na wypadek, gdybyś wpadł na niegrzeczny pomysł”. Podszedł bliżej.

Nie powiedziała ani słowa więcej, biorąc jego kutasa do środka i zaczynając obciągać nieznanego pana. Pomyślał, że nie jest zła, ale najwyraźniej albo bardzo przestraszona, albo bardzo niedoświadczona. Sięgnął w dół i zahaczył jej nowe pierścionki, pociągając je w górę, mówiąc: „Weź głębiej i uważaj zębami!”. „Och! Um ouing test est I an!”.

„W porządku. Postaraj się bardziej. Musisz być w tym lepszy. To podstawa dobrego seksu.

Lepiej nie rozlewaj, kiedy wybuchnie moja odwaga”. Nigdy w życiu nie była tak przerażona. Porwana, przekłuta sutki, zmuszona do ssania fiuta, myśli o „seksualnej niewolnicy” krążyły jej po głowie. Mając to wszystko w głowie, wciąż myślała o kutasie, którego trzymała, i zaczęła odczuwać reakcję swojego ciała, ciepło między nogami. Odepchnęła tę myśl.

Poczuła, jak sztywnieje jeszcze bardziej. Wiedziała, że ​​jest blisko i próbowała się przygotować. Smak jego pre-cum był jedynym ostrzeżeniem, zanim zaczął tryskać. Puls za pulsem wypełniał jej usta.

Przełykała i przełykała, przełykając wszystko, gdy trzymała go w ustach. – Dobra dziewczynka – powiedział, puszczając jej pierścionki. „Teraz złap mnie za ręce i wstań.

Rozłóż nogi. Tak jak podejrzewałem, mokra cipka. Odwróć się. Przytrzymam twoje biodra, aby cię ustabilizować.

Teraz pochyl się do przodu, aż położysz ręce na łóżku. Wiesz, co będzie dalej prawda?". Wciąż dysząc trochę z jej ustnych wysiłków, odpowiedziała: „Masz zamiar mnie przelecieć”. „Zamknij. Mój cichy przyjaciel tutaj zamierza.

Ciesz się”. „O Boże, dlaczego ja? Dlaczego mi to robisz?”. Jedyną odpowiedzią, jaką otrzymała, było… SMAK, SMAK, SMAK, SMAK.

Co kurwa? To boli. „Myślę, że ci się spodoba. Ból i przyjemność są bardzo blisko. Więc zgaduję, że nigdy nie miałeś faceta, który cię spoliczkował?”.

„Raz. Potem uderzyłem go w twarz. Skończył się seks i on.”. „Masz tak wiele do nauczenia się”.

Usłyszał ciche skomlenie dochodzące od niej, gdy poczuła twardego kutasa sondującego jej cipkę. Ręce numer dwa trzymały jej biodra, aby ją ustabilizować, gdy pchał i sondował, czując jej ciepło i wilgoć. Potem jego główka penisa wślizgnęła się między jej lekko spuchnięte usta.

Poruszając się w górę iw dół, zebrał jej wilgoć, a następnie znalazł jej wejście. Odciągając jej biodra do tyłu, pchnął do przodu. „O Boże. Cholera, pieprzeni faceci!”.

Śmiejąc się, powiedział: „To my, dwóch pieprzonych facetów. Mam nadzieję, że ci się spodoba, bo dostaniesz znacznie więcej, zanim to się skończy. Będziesz miał więcej seksu, niż kiedykolwiek marzyłeś, jeśli kiedykolwiek o tym marzyłeś .”. Był teraz całkowicie w niej i poruszał się w znacznym tempie.

Tak bardzo, jak próbowała to stłumić, wymamrotała pod nosem: „Pierdol mnie, tak, pieprz mnie. O Boże, zrób to”. Nigdy nie słyszeli jej szeptanej potrzeby. Wkrótce poczuła, jak wypełnia ją jego odwaga. Tak bardzo, jak bardzo chciała tego nienawidzić, spełniało się wewnętrzne pragnienie.

Stłumiła wrzask, gdy szybko przeszedł przez nią orgazm. Nie chciała, żeby się cofał, ale on już się wycofywał. „Dobrze to przyjęła.

Założę się, że było z tym trochę zabawy. Co na to Grace? Podobało ci się?”. "Pierdolcie się!" – krzyknęła, znajdując sposób, by usiąść na łóżku.

„Będzie ci łatwiej, jeśli po prostu pójdziesz z nurtem, że tak powiem. To był tylko wstęp. Kiedykolwiek bierzesz to w dupę, czy zabierzemy tam twoje dziewictwo?”. „PIERDOL SIĘ! PIEPRZ SIĘ! TY!”.

„Cóż, nauczysz się to kochać. Co najmniej trzy razy dziennie, zwykle dwóch lub więcej facetów odwiedza cię i ma cię na wiele różnych sposobów. Pomyśl o tym, co się właśnie wydarzyło.

Wiem, że jest w tobie pragnienie. Znajdź to Pielęgnuj to. To twój klucz do nowego życia - i do przetrwania.".

„Mówiłem, że będę współpracował. Dlaczego trzymasz mnie w nieświadomości? Masz na sobie obrożę, nie mogę uciec. Tylko pozwól mi zobaczyć otoczenie.”. „Pozostaniesz naga w ciemności, dopóki nie staniesz się pożądaną, gorliwą dziwką, której pragniemy. Jeśli na to pozwolisz, to się stanie i będzie to początek końca twojego uwięzienia.

Teraz, zgodnie z obietnicą, oto twoje światło. Używaj go oszczędnie. Baterie są prawie zużyte, więc jest słabe i całkowicie się wyłączy, jeśli będziesz go używać zbyt często. Nie zostanie wymieniony. Po włożeniu jej do ręki powiedział jej, że przy umywalce znajdzie mydło i ręczniki, aby mogła się umyć i wziąć prysznic, jak chce.

Obiecał wkrótce kolację, wyjaśniając, że w środku są małe drzwi drzwi, które otwierają się jak stół. Tam kładą jej trzy posiłki dziennie. Powiedział jej też, że świeże ręczniki i pościel będą dostarczane, kiedy tylko będzie ich potrzebować. Usłyszała ruch i w samą porę skierowała w jej stronę światło by zobaczyć, jak drzwi zamykają się za ludzką postacią ubraną całą na czarno.

Światło było przyćmione, wierzyła w to, co powiedział. Używając go na tyle, by znaleźć lokalizację umywalki, toalety i prysznica, a także sprawdzić podłogę, aby się nie potknąć na czymkolwiek, było wyłączone. Znalazła ręczniki i mydło, używając ich do wyczyszczenia wypływającej z niej spermy.

Po powrocie do łóżka podsumowała swoją sytuację i rozważyła to, co jej powiedziano. Ona nie miała nic do roboty poza siedzeniem w całkowitej ciemności i myśleniem.Choć nie chciała się do tego przyznać, przynajmniej częściowo cieszyła się z tego, co się wydarzyło. Prowadziła takie życie w ukryciu, z naprawdę niewielkim doświadczeniem seksualnym. Była jednocześnie przerażona i podekscytowana. Właściwie nie zrobili jej krzywdy.

Myśląc wstecz, uderzenie było w rzeczywistości trochę ekscytujące, po tym jak minął początkowy szok. Wydawali się bardzo poważni w swoich intencjach, ale miała też nadzieję, że godni zaufania. Wiedziała również, że to wszystko może być ich taktyką, by wykorzystać ją, dopóki jej nie zabiją. Usłyszała, jak jej się zdawało, zewnętrzne drzwi i odgłos skrobania. Głos powiedział: „Obiad”.

Używając latarki, szybko znalazła tacę. Filiżanka herbaty i talerz z rybami, ryżem i szparagami. Wyglądało to dobrze. Ufając, że go nie zatruli – mogli znaleźć inny sposób, by ją zabić – wyłączyła światło i jadła w ciemności.

Jedzenie było zaskakująco dobre; było prawie tak, jakby znali jej ulubione rzeczy. Wkrótce zabrano im tacę i otworzyły się wewnętrzne drzwi. „Halo? Słyszałem drzwi.

Wiem, że ktoś tu jest”. Zapalając światło, zobaczyła postać ubraną na czarno. „Zgaś światło i połóż się na łóżku. Rozłóż nogi” – powiedział kobiecy głos.

„Nie używaj ponownie światła, dopóki nie odejdę”. – Okej – odpowiedziała. Zaskoczona kobiecym głosem miała wiele pytań, ale milczała.

Najwyraźniej mieli plan i nie zamierzali rozmawiać z nią więcej, niż chcieli. Wkrótce poczuła kobietę między nogami. Jej skóra przylegała do jej; była przynajmniej częściowo naga. Jej ręce i ramiona pchnęły ją szeroko, gdy jej usta zetknęły się z jej cipką.

Grace wzdrygnęła się przy pierwszym dotknięciu. „Nigdy nie miałeś kobiety, która by to zrobiła, prawda?”. „Nie. Tylko kilku mężczyzn to zrobiło”. „Zrelaksuj się i spróbuj pozwolić sobie odejść.

Jedyne, co zamierzam dziś zrobić, to sprawić ci przyjemność”. I że to zrobiła. Robiąc rzeczy, o których wiedziała tylko inna kobieta, Grace wkrótce wiła się i jęczała. Krzyknęła, gdy przeszedł ją pierwszy orgazm, jej ciało drżało, jej oddech stawał się urywany. Kobieta po prostu przyciągnęła ją mocniej i sięgnęła, by uszczypnąć i pieścić jej sutki i pierścionki.

„O Boże, moja łechtaczka! Pali się! Cholera! Proszę!” zdołała wykrztusić. Kobieta nie odpuszczała. Trwało to przez orgazm po orgazmie. Dopóki nie wiedziała, że ​​Grace jest wyczerpana.

Następnie powoli przesuwając się po swoim ciele, zatrzymała się, by pocałować i ponownie poprawić sutki i pierścionki. W końcu dotarła do jej ust, gdzie oboje połączyli się w głębokim namiętnym pocałunku. Łaska była nie do pomyślenia.

To wszystko było dla niej nowe; była po prostu zachwycona. Nie myślała o jej uwięzieniu, tylko o uczuciach, których doświadczyła. „Dobra Grace, teraz twoja kolej. Zrób to samo ze mną”.

To przywróciło ją do rzeczywistości. „Ja? Nigdy… nie wiem jak… chyba nie mogę. Nic nie widzę. A jeśli cię skrzywdzę?”.

„Po prostu idź powoli. Używaj tylko języka i ust. Przekonasz się, że jest to bardziej naturalne niż myślisz. Czy nie sprawiłem ci przyjemności, tak jak obiecałem?”. „O Boże, tak! Byłeś niesamowity!”.

„Ok. Możesz zrobić to samo. Oboje mamy cipki” – powiedziała ze śmiechem. „Po prostu badaj i kieruj się moimi reakcjami i instrukcjami. Jakoś nie sądzę, żebyś potrzebował wielu instrukcji”.

Wciąż oczarowana tym doświadczeniem, naprawdę chciała spróbować. To była po prostu nerwowość wynikająca z jej całkowitego braku doświadczenia. Z łatwością zamienili się miejscami.

Kiedy Grace znalazła się między nogami kobiety, z zapałem zaczęła ją badać. Odnajdując rysy znajome jej palcom, nawiązała bardziej agresywny kontakt z kobietą, stwierdzając, że jej sok swobodnie płynie i odkrywa, że ​​jest całkiem smaczny. Grace doprowadziła ją do kilku orgazmów, zanim kobieta zakończyła to siłą odsuwając się. Grace z radością pojechałaby na dłużej.

Oboje podeszli do pozycji siedzącej i ponownie zaangażowali się w namiętny pocałunek, tym razem dodając pieszczoty swoich sutków. Grace odkryła, że ​​kobieta miała również kolczyki w sutkach. Uwielbiała ich uczucia i zastanawiała się nad swoim, może były dobrym dodatkiem. Kobieta wstała, mówiąc: „Muszę teraz wyjść.

Mam nadzieję, że ci się podobało”. „O Boże tak! Było cudownie, jesteś cudowna! Wrócisz?”. „Znowu mnie spotkasz.

Możesz czasem zastanawiać się, co cię czeka, co cię czeka. Ogranicz swoje zmartwienia tak bardzo, jak tylko możesz. Nie zrobią więcej, niż wiedzą, że możesz znieść, a jeśli zrobisz wszystko pytają, pojawi się nowa kobieta. Za dużo już powiedziałem. Prześpij się dobrze, będziesz tego potrzebować.”.

„Ale co”. Spóźniła się. Drzwi szybko się otworzyły i zamknęły. Znowu była sama w całkowitej ciemności, tylko ze swoimi myślami, tak cudownymi, jak były w tym chwilę. Położyła się na łóżku i szybko zasnęła.

Następnego ranka obudziło ją otwieranie drzwiczek na jedzenie. Mleko, płatki owsiane i owoce, tak jak lubiła. Kiedy skończyła, drzwi się otworzyły i ktoś wszedł.

Ponieważ mogła nic nie widziała, po prostu leżała na łóżku. Usłyszała coś, co brzmiało, jakby ktoś stawiał obok niej krzesło. „Dzień dobry Grace”, powiedział nowy głos. „Ufam, że dobrze spałaś?”. „Niespodziewanie, Tak.

Więc zakładam, że jesteś tutaj, żeby mnie pieprzyć w jakiś sposób? - powiedziała sarkastycznie. - Nie, nie jestem i jeśli mogę, ten ton ci nie pomoże. Rozumiem, że miło spędziliście czas po obiedzie.

Była gdzieś pomiędzy wściekłością, przerażeniem i podekscytowaniem. Zdając sobie sprawę, że antagonizm prawdopodobnie nie był najlepszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę jej kłopotliwą sytuację, odpowiedziała: „Przepraszam. Masz rację oczywiście. Przepraszam.” „Dobrze. Bez szkody, bez faulu.

Jestem tu tylko po to, aby pomóc ci się zrelaksować i wyeliminować niektóre z twoich lęków. „Niepokój!” wybuchnęła, nie mogąc się opanować. „Niepokój! Dlaczego miałbym się niepokoić? Zostałem tylko porwany, przetrzymywany nago wbrew mojej woli, zerżnięty przez kilku facetów i jedną kobietę - wszystko w całkowitej ciemności!". "Cóż, chyba miałem rację.

Wyczuwam lekki niepokój. Nie mogła się powstrzymać, wybuchnęła śmiechem. „Myślisz? "Humor.

Teraz to jest dobre”. Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, kontynuował: „Poważnie, jestem bardzo dobry w tym, co robię”. Widząc, że zaraz zacznie od nowa, kontynuował: „Słuchaj, wszystko ja Zamierzam z tobą porozmawiać, a jeśli mi zaufasz, gwarantuję, że będzie to dla ciebie korzystne.

Czy możesz to zrobić?”. „Wszystko, co muszę zrobić, to leżeć tutaj i słuchać cię?”. „Tak. To i postępuj zgodnie z kilkoma prostymi instrukcjami, takimi jak głębokie oddychanie oraz otwieranie i zamykanie oczu.

Zanim to powiesz, wiem, że w ciemności brzmi to głupio, ale daj mi trochę zaufania. Czy wszystko w porządku?”. Miał bardzo spokojny, kojący sposób mówienia.

Zauważyła, że ​​mu ufa i faktycznie się relaksuje. „Dobra, wszystko w porządku. Pójdę z prądem, jak mi powiedziano któregoś dnia. Jakikolwiek to jest dzień. Ignorując domniemane pytanie, zaczął z nią rozmawiać.

W rzeczywistości był ekspertem od hipnotyzowania. W mgnieniu oka wprowadził ją w bardzo głęboko zrelaksowany stan hipnotyczny. Miał tyle czasu, ile potrzebował, aby wykonać swoje zadanie. Kontynuował dawanie jej sugestii za sugestią, jak bardzo kochała seks, jak łatwo było jej dojść, jak wrażliwe stały się jej sutki i łechtaczka, jak wrażliwy stał się jej punkt „G”, jak bardzo chciała uprawiać seks analny, jak bardzo kochała ssać fiuta i jak bardzo ją to podniecało. Wszystko to zostało wzmocnione przez dotykanie jej kawałków zgodnie z jego sugestią.

Powtarzał to kilka razy. Ostatnią rzeczą, jaką zrobił, było jej usiąść. Następnie wszystkie sugestie dotyczyły zaniku jej odruchu wymiotnego, kiedy ssała kutasa, tego, jak bardzo chciałaby ssać kutasa, jak dobrze czuła się jak kutas w jej cipce, jak mogła dojść od ssania i ile chciała kutasa w jej gardle.Wtedy wręczył jej ośmiocalowe silikonowe dildo. Mówiąc jej, że trzyma kutasa, poprosił ją, żeby go possała.

Z zapałem zaczęła robić to, co zasugerował. Był cichy, kiedy nad tym pracowała. Widząc, jak jej sutki twardnieją i inne oznaki, że jest coraz bardziej podekscytowana, uznał to za pozytywne. Sugerując, żeby wzięła to głębiej, zrobiła to bez wahania. Wkrótce całe osiem cali było w środku.

Widział, jak wchodzi i wychodzi z jej gardła. Potem zaczęła drżeć. Przeszedł ją orgazm, gdy zdjęła dildo. Delikatnie wziął go od niej.

Potem, kiedy znów się położyła, jeszcze raz szybko przejrzał swoje sugestie, uzyskując jej zgodę, że chce, aby wszystkie się spełniły. W końcu powiedział jej, że nie ma się czego obawiać w jej obecnej sytuacji i że nie będzie pamiętać żadnej z jego sugestii, ale zastosuje się do wszystkich. Powoli wyprowadzał ją z odprężenia, mówiąc jej, jak dobrze się będzie czuła.

„Jezu, zasnąłem na tobie? Naprawdę nie pamiętam niczego oprócz tego, kiedy mówiłeś o relaksie. Muszę przyznać, że czuję się naprawdę dobrze. Ile czasu minęło?”. „Och, to było tylko kilka minut. Ale ludzie mogą być zaskoczeni tym, o ile lepiej czują się po zaledwie kilku minutach dobrego relaksu.

Mogę wrócić, jeśli kiedykolwiek poczujesz, że chcesz to przeżyć ponownie. Muszę iść teraz. Spodziewam się, że będziesz miał przed sobą cały dzień. Zachichotała, mówiąc: „Tak, pełna na więcej niż jeden sposób!”. - Cóż, spróbuj myśleć pozytywnie - powiedział, wychodząc z pokoju.

Reszta tego dnia i kilka następnych była zajęta, spała i uprawiała seks więcej razy, niż mogła zliczyć. Zawsze było dwóch facetów, którzy ledwo mówili. Wszystko odbywało się ustnie i dopochwowo, z palcami sondującymi jej tyłek, na ile pozwalała na to pozycja. Często dawali jej klapsy w tyłek, czego początkowo nie znosiła, ale zaczęła doceniać jako interesującą część seksu. Odkryła, że ​​zaczyna jej się to podobać, chociaż starała się oprzeć temu uczuciu.

Miała więcej orgazmów niż kiedykolwiek wcześniej, dawała głowę i robiła głębokie gardło, jakby robiła to od lat. Uwielbiała ich spermę, nawet zaczynała zbierać ją ze swojej cipki i konsumować za każdym razem, gdy z nią skończyli. Kobieta wróciła ponownie.

Podobało im się tak samo jak za pierwszym razem, z wyjątkiem tego, że do repertuaru dodano tribbing. Po tym, jak Grace to zrozumiała i zsynchronizowała się z nią, oboje mieli kilka orgazmów. Grace właściwie podziękowała jej za kultywowanie doświadczeń seksualnych między kobietami, coś, nad czym zawsze się zastanawiała, ale nigdy nie rozważała zbadania tego.

Jej narzekanie znacznie się zmniejszyło i chociaż nienawidziła całkowitej ciemności, zaczynała się przyzwyczajać. Nie bała się już cały czas. Całe jedzenie było dokładnie tym, co by wybrała. Po ich ostatnim seksie każdego dnia była zawsze wyczerpana. Zawsze sprzątała, zwykle biorąc prysznic w ciemności, a potem kładła się, kontemplując wydarzenia dnia i zaczynała myśleć o tym, co może się wydarzyć dalej.

Tak bardzo, jak nienawidziła swojej sytuacji, odkryła, że ​​właściwie zaczyna wyczekiwać następnego dnia. Śniadanie zawsze wydawało się zbyt szybko. Zawsze spała jak zabita. Tego dnia, kiedy skończyła i wyjęła tacę, drzwi otworzyły się i zamknęły. Dźwięk był inny.

Może tylko jeden facet, zastanawiała się. – Czy jest dzisiaj tylko jeden z was? — zapytała ciemność. - Tak, tylko ja… na razie - odpowiedział głębokim głosem. „Połóż się i rozłóż nogi. Chcę, żebyś się dla mnie nastroił”.

– Och, dobrze – wypaliła, żałując, że nie trzymała buzi na kłódkę, ale miała na myśli to, co powiedziała. Wkrótce znalazł się na dole, a ona wiła się z rozkoszy. Kiedy już miała dojść, sięgnęła w dół, by jeszcze mocniej przyciągnąć jego głowę do siebie.

Jego włosy były krótkie i puszyste. Jest czarny, przebiegło jej przez mózg, gdy zaczęła krzyczeć po swoim pierwszym orgazmie. Nigdy się nie poddał, nawet gdy próbowała się wykręcić. Wkrótce uderzył ją kolejny i odsunął się, gdy wypłynął jej sok.

Wchłonął łyk i podszedł, by ją pocałować. Chciwie go spotkała i podzieliła się swoją esencją, jednocześnie łapiąc powietrze. Już trzymał rękę na swoim fiucie, pocierając go między jej wargami sromowymi, kiedy sapnęła: „Jesteś czarny, prawda?”.

„Cóż, bardziej w zakresie mlecznej czekolady, ale rozumiem, co masz na myśli”. Co ważniejsze, nigdy nie miałem czarnego faceta, ale zawsze byłem ciekawy. Nienawidzę tego przyznać, ale chcę tego.

Pieprz mnie. Chcę żeby się pieprzyć". Po prostu pocierał nią w górę iw dół jej szparki, zbierając coraz więcej soku i przebiegając po jej łechtaczce.

Potem zaczął powoli wsuwać się do środka. Wiedział, że ona jeszcze nie wiedziała, w co się wpakowała; zmiana tego nie zajęła mu dużo ani dużo czasu. „Cholera, jesteś duży!”. Sięgając w dół, próbowała objąć go palcami; jej palce nie dotykały kciuka. „O mój Boże! Nie mogę”.

Do tego czasu wchodził w nią i rozciągał ją szerzej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażała. Uczucie było niesamowite. Każda jej maleńka część mocno otaczała jego grubego penisa.

Cofnął się trochę, a potem przesunął trochę do przodu, w rytmie tam iz powrotem, zaprojektowanym tak, by powoli w pełni ją penetrować. Dyszała z powodu zupełnie nowego, niesamowitego uczucia. „Jasna cholera! Jest zajebiście ogromny!”. „Ya baby. Po prostu zostań ze mną.

Czeka cię przejażdżka swojego życia”. „Jestem taki… o kurwa, zrób mi!”. „To właśnie zamierzam zrobić, kochanie”. Wkrótce jego osiem cali było prawie całkowicie w środku.

Zaczął ją poważnie pompować, powoli nabierając prędkości i powoli wchodząc w pełni. Do tej pory po prostu bełkotała, przytłoczona uczuciami, które w niej krył. Na przemian z krzykami, jękami i jękami, doszła i po prostu mu się poddała. Jego wytrzymałość była taka, że ​​nie miał problemu z bezlitosnym waleniem w nią. Każde uderzenie rozszerzało jej tunel w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie czuła.

Jej punkt „G” ciasno przylegał do niego, jego kość łonowa uderzała w jej łechtaczkę przy każdym pchnięciu; stymulacja była bezlitosna. Jej ciało nie przestawało drżeć, drżenie narastało i opadało z każdym orgazmem. Jej umysł zagubił się w jakiejś zmysłowej, cielesnej pustce, pozornie bez końca.

Kiedy w końcu wypuścił swoje obfite porcje wytrysku, była tylko trochę świadoma; pochłonęła ją pustka. Wycofał się i czekał, aż jej rozciągnięte ciało przestanie się trząść, a jej umysł powróci. Kiedy w końcu otworzyła oczy, ledwie mogła mówić. „Nic takiego….

Nigdy… nigdy sobie nie wyobrażałem. Jestem… Potrzebuję tylko… Proszę, wody.”. Przyniósł jej pełną szklankę i podniósł ją, jakby była piórkiem. Pot ściekał z nich obojga, gdy go przełykała.

– Dzięki – wymamrotała, kiedy ją puścił. „Wracasz do mnie?”. „Chcesz, żebym?”. „O Boże, tak, proszę. Nie miałem pojęcia, że ​​to może tak wyglądać.

Odnoszą sukces. Chcę więcej, więcej wszystkiego”. „Obróć się na bok”. Bez słowa zwinęła się w wygodną pozycję embrionalną.

Sięgnął do torby, którą przyniósł ze sobą, wydobył i nasmarował zatyczkę analną. „Teraz bądź zrelaksowany. Poczujesz presję na swoim tyłku”.

Wciąż nieco zdezorientowana, po prostu leniwie powiedziała: „W porządku”. Do tej pory była przyzwyczajona do palców w tym miejscu i zaczęła jej się to podobać. Rozłożył jej policzki i powoli wsuwał je, aż „wskoczyły” na miejsce.

- Ach… Co to jest? zapytała, poruszając trochę biodrami. „Zatyczka analna. Tak jak czułeś, przyzwyczaisz się do otwierania, rozciągania. To popołudnie będzie twoją inicjacją do klubu seksu analnego, że tak powiem.

Twoje ostatnie dziewictwo do stracenia”. „O Boże, nie wiem, czy zniosę więcej po tym, co właśnie zrobiłeś. Jestem taka wyczerpana i trochę obolała.

Zmieniają mnie, prawda? Wcześniej nigdy nie uprawiałabym seksu z facetem wisiał jak ty. Teraz chcę więcej. Jezu….".

„Słuchaj Grace, jesteś po prostu prowadzona i pokazywana, do czego jesteś zdolna, prawdopodobnie to, co z jakichkolwiek powodów ukrywałaś. Po prostu pozwól sobie w pełni iść i dowiedzieć się, dokąd cię to zaprowadzi. Życie jest zbyt krótkie, by się nim nie cieszyć.

najpełniej”. „Jezu, filozof i wielki artysta pieprzenia” – powiedziała ze śmiechem. „Czy możesz posiedzieć ze mną przez chwilę? Wtapiasz się w ciemność”. Śmiejąc się, powiedział: „Czy nie jesteś komikiem”. Potem położył się obok niej, a ona odwróciła się w jego stronę.

Sięgnęła w dół, znajdując jego penisa i pieszcząc go. „Boże, to jest niesamowite”. Wkrótce zapadła w głęboki sen trzymając go za wyrostek. Powoli poruszył jej ręką i cicho wyszedł z pokoju, zostawiając ją z jej snami i odpoczynkiem.

Wiedział, że będzie jej potrzebować. Opóźnili lunch, żeby mogła więcej odpocząć. W końcu zobaczyli, jak się poruszyła. „Cieszę się, że nie śpisz. Lekki lunch jest gotowy.

Drzwi do jedzenia wkrótce się otworzą, smacznego. Rozumiem, że zostałeś poinformowany o popołudniowych zajęciach, mam nadzieję, że spodoba ci się”. Przez chwilę chciała ich przekląć, ale kiedy zaczęła cieszyć się ich sondowaniem palców, część niej była ciekawa, a także pragnęła nowego doświadczenia, które na nią czekało. Skończyła zupę i bułkę. Małe drzwi otworzyły się i zamknęły, gdy taca zniknęła.

Leżąc na łóżku, zastanawiała się, co ma nadejść, gdy poczuła małą okrągłą gałkę, która lekko wystawała z jej tyłka; jego uczucie nie było nieprzyjemne. Potem jej ręka powędrowała do szczeliny. Już nie obolała, ta ręka instynktownie zaczęła się lekko budzić.

Jej drugi znalazł jej chwyt, który delikatnie potarła i pociągnęła za pierścionek. Jej oczy były zamknięte, chociaż nie miało to żadnego wpływu na widzenie. To skupiło ją na jej uczuciach. Chciała tego, co nadchodziło. Samo myślenie o seksie analnym nigdy nie przyszło jej do głowy, poza świadomością, że było to coś, co uważała za obrzydliwe.

Teraz naprawdę nie mogła się tego doczekać. Za każdym razem, gdy próbowała zrozumieć, co się z nią działo psychicznie i fizycznie, nie nadchodziła żadna odpowiedź. Przyszła, by zaakceptować swoją obecną sytuację i postanowiła iść z nią.

Była silna i spostrzegawcza. Może była dziwką z szafy. Jeśli tak, pomyślała, niech to wyjdzie na jaw, abym była kontrolowana i przyniosła korzyści mojemu życiu. Jej rozmyślania przerwał odgłos otwierania i zamykania zewnętrznych drzwi, a następnie otwierania i zamykania wewnętrznych drzwi. „Witaj Grace.

Nie przestawaj z mojego powodu, uwielbiam patrzeć, jak sprawiasz sobie przyjemność”. „Masz rację, uwielbiam sprawiać sobie przyjemność. Ty to tylko widzisz, ja to czuję, rozkoszuję się tym. Nie jestem kobietą, którą byłam przed postępującą metamorfozą, którą tak skutecznie i intensywnie dokonałaś. Czy stoisz tam twardo, pragnąc mnie, podekscytowany myślą o moim dziewiczym tyłku? Znam twój głos, ty wiesz.

Byłaś pierwsza.”. „Bardzo dobrze, moja ponętna i fascynująca dziwko. Teraz sięgnij do przodu i weź mnie za rękę. Zrobiła to, a on pociągnął ją kilka kroków do przodu, po czym kazał jej uklęknąć i ssać jego penisa.

Postępując zgodnie z instrukcją, wzięła go całkowicie głęboko, pokazując swoje nowe umiejętności. „Ach, to jest moja dziewczyna. Teraz potrzyj swoją łechtaczkę i zejdź, kiedy mnie ssiesz. Twoje nowe umiejętności są doskonałe. W każdym razie planowała zrobić to, co polecił.

Dojście było dla niej łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Kogut w jej gardle podniecił ją prawie tak samo jak w jej cipce. Wkrótce poczuł napięła się i jęk przyjemności wydobył się z wypchanych ust. „To dobrze,” powiedział Luca, gdy ją podciągnął. „Oszczędzam swój ładunek na inne miejsca.

Pozwól, że poprowadzę cię z powrotem do łóżka, gdzie znajdziesz kolejnego kutasa, którego możesz possać. Będzie mi się to podobało – powiedział, klepiąc ją w tyłek. Naprawdę nie możesz się tego doczekać, prawda?”.

„Tak. I założę się, że na pewnym poziomie ty też. Czy jesteś już na tyle bezczelny, by to przyznać?”. „Jesteś pieprzonym łajdakiem! Myślałeś o tym, przez co mnie przeszedłeś?”. „Obserwowałem to dzień po dniu i obserwowałem zmiany w tobie.

Teraz pragniesz rzeczy, które nie przyszłyby ci do głowy przed tym doświadczeniem. Więc nie próbuj grać ze mną w gry umysłowe”. Wiedziała, że ​​miał rację.

Bez względu na to, co się z nią stało, zmieniła się na zawsze. Podniecenie było teraz jej myślą o ruchaniu w dupę. Rozkoszowała się seksem i smakowała go bardziej niż wszystko, co jej najśmielsze marzenia mogły wyczarować przed jej pobytem tutaj. „Ok, możesz, i podkreślam, że możesz mieć rację. Proszę, obiecaj mi, że będziesz dla mnie delikatny.

Bez względu na to, co czuję lub myślę, to jest bardziej niż trochę przerażające…”. „Nigdy nie pozwolę, by stała ci się jakakolwiek fizyczna krzywda. To nie jest we mnie ani w nikim tutaj. Zostałeś wybrany z jakiegoś powodu i nie było mowy o poważnej krzywdzie.

Teraz wejdź na łóżko, ręce i kolana. Ssij kutasa, którego znajdziesz, podczas gdy ja cię pieprzę i odbieram twoje ostatnie dziewictwo. Z jakiegoś powodu odwróciła się i krótko go przytuliła, po czym pozwoliła się poprowadzić do łóżka. Przyjęła pozycję i zobaczyła innego faceta siedzącego na czele łóżka. łóżku, z rozłożonymi nogami, czekając na jej usta.

„Jesteś sprytnym diabłem. Dam ci to – powiedziała, biorąc kutasa do ust i unosząc dla niego swój tyłek. Drugi facet z wielką przyjemnością bawił się jej cyckami i pierścionkami, gdy ssała. Szybko znalazł się za nią, pocierając mocno w górę iw dół jej szczeliny, całkowicie zakrywając się jej śliską esencją.

Następnie po kilku mocnych uderzeniach w jej tyłek, na co odpowiedziała mu z powrotem, wszedł w nią i zaczął ją pieprzyć, łącznie z kolejnymi uderzeniami. Podczas jej drugiego orgazmu, wyciągnął z niej zatyczkę. Puściła kutasa, którym się cieszyła, na tyle długo, by wydobyć z siebie okrzyk „O boże!”. Potem wróciła do ssania.

Włożył w nią dwa palce i dalej ruchał jej cipkę. Podczas jej trzeciego orgazmu, wyciągnął zarówno swojego penisa, jak i palce, szybko zastępując palce swoim kutasem. Wiedział z doświadczenia, i jak otwarta jest jej róża, nie będzie problemu.

Wszedł z rozmyślną prędkością. To wywołało natychmiastową reakcję. „O dobry Boże! Cholera, jesteś… O tak, tak.

Pieprz mnie w dupę! To jest zajebiste. Weź mnie, zrób to! Kurwa, KURWA!”. Nie mogła wrócić do ssania. Wtuliła głowę w jego krocze i drapała łóżko, gdy szedł coraz szybciej i mocniej. Potem złapał ją za włosy, ciągnąc jej głowę w górę i do tyłu, wymuszając najgłębszą penetrację Łapiąc powietrze, udało jej się krzyknąć: „O mój pieprzony Boże! idę się spuścić! Nie mogę uwierzyć… AHHHhhh!”.

Puścił ją, a ona upadła do przodu, gdy włożył w nią swój ładunek. Drugi facet wstał i wyszedł; wiedział, że Luca chce być z nią sam na sam. Zaczął powoli wyciągać. „Nie, nie.

Nie. Proszę. Jeszcze nie. Pozwól mi trochę nacieszyć się tym pierwszym razem”.

On zrozumiał. „Nie mówię, że ci to powiedziałem, ale…”. „Miałeś rację.

Dobra? Czy jestem teraz tą seks-niewolnicą, której chciałeś?”. "Prawie.". „Prawie? Co, kurwa, mogło zostać? Zdeprawowałeś mnie w każdy możliwy sposób.”. Zaczął się z niej uwalniać, mówiąc: „Cóż, to wszystko było pod przymusem”. „Miejsce! Jezu, czy ty”.

"Pozwól mi skończyć. Jutro jest bardzo wyjątkowa impreza wydana przez bardzo ekskluzywny klub i będziesz moim gościem." „Przyjęcie specjalne? Być twoim gościem? Jestem twoim więźniem. Czy mam iść w kajdankach?”. Wysunął się powoli i teraz leżał twarzą do niej. Następnie wyjaśnił, że impreza była wyjątkowym klubem dla swingersów.

Czarny krawat, który był wydawany w nieregularnych odstępach czasu bogatym, odpowiednim ludziom. Jedzenie i picie nie miały sobie równych. Chodziło o to, żeby zobaczyć rozrywkę, a potem spędzić resztę nocy z kimkolwiek im się podoba, jakkolwiek im się podoba. Wszyscy byli żonaci iw ciągu tygodnia zostali przebadani pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową.

To była niezrównana seks impreza. „A jak ty i ja pasujemy do tej grupy bogatych ludzi?”. „Jesteś rozrywką”. To ją oszołomiło. Była cicho, próbując przetworzyć wszystko, co właśnie usłyszała.

W końcu powiedziała: „Lepiej, żebyś miał bardziej szczegółowe wyjaśnienie”. Powiedział jej, że przyjdą tak samo jak wszyscy inni goście. Ciesz się jedzeniem i piciem. Spotkaj się i mieszaj z gośćmi. Po skończonym posiłku szła na centralną platformę, gdzie zasadniczo dawała seks show z dwoma czarnymi facetami, podobnymi do tego, którego niedawno spotkała.

Następnie zauważył, że goście uwielbiają patrzeć, jak piękna, namiętna kobieta uprawia seks z potężnymi czarnymi mężczyznami. To byłaby dla niej ostateczna ekstaza erotyczna. Wiedział, jak zareagowała na mężczyznę z mlecznej czekolady. To byłaby podwójna przyjemność, jakiej doświadczyła. Zapewnił ją, że ci dwaj faceci są w tym ekspertami i nie posuną się tak daleko, by mogła zostać w jakiś sposób zraniona.

Po prostu doświadczyłaby najbardziej zmysłowej, bezmyślnej cielesnej przyjemności, jaka jest możliwa. „I muszę to zrobić, albo co? Podkręć kołnierzyk do dziesięciu i uderz mnie, aż całkowicie oszalałem i straciłem równowagę, czy coś?”. Trzymał ją mocno. „Grace.

Grace, czy to tak bardzo cię dotknęło, że zapomniałeś warunków umowy? Wiesz, że w każdej chwili mogłeś to przerwać. Określiłeś dokładnie, czego chciałeś. Nie jak, ale wyniki. „Chcę intensywna przygoda seksualna i podniecenie.

Rzeczy, których nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Mam dość zwykłego, waniliowego życia. To były twoje słowa. Zapisałem je w kontrakcie”. Trzymała go tak mocno, jak łzy spływały jej po policzkach.

„O Boże. Wiem, pamiętam. Po prostu tak się w to wciągnęłam… To wszystko stało się takie realne… Wykonałaś zbyt dobrą robotę. Dałaś mi to, czego chciałam, a teraz naprawdę jestem inną kobietą Czy możemy mieć trochę światła? Chcę cię zobaczyć.”. „Jasne.

Hej! Podkręć trochę światło na suficie. Pamiętaj, że od tygodnia jest w ciemności, więc jej oczy muszą się przyzwyczaić”. Zdjął gogle, gdy pomieszczenie zaczęło jarzyć się od przyćmionego, żółtawego światła, które je wypełniało.

Zobaczyła jego twarz i poczuła ulgę, że znowu go widzi. Jej łzy zamieniły się w radość. Zaczęła się śmiać i przytulać go. „Naprawdę mnie masz. Och, to jest takie wspaniałe.

Odetchnąłem z ulgą. Całkowicie się w tym zakochałem. Chodźmy na tę imprezę! Mam nadzieję, że masz dla mnie coś seksownego do ubrania. A co z moimi włosami, paznokciami i wszystkim? musi być kompletny bałagan.”. „Rano przyjdzie fryzjer i manikiurzystka.

Będziesz nokautem. Wszyscy mężczyźni i kilka kobiet będą cię chcieli, kiedy zobaczą, jak wchodzisz. Trwa to całą noc, więc po twoim występie, jeśli czy sobie z tym poradzisz… wybór należy do ciebie. Wyprowadził ją z pokoju i do swojego domu.

Wszyscy zniknęli oprócz kucharza. "Mieszkasz tu?". "Tak.". „To jest piękne! Basen z tyłu?”.

„Znowu tak. Chcesz coś do jedzenia?”. „Co powiesz na Chardonnay z serem?”. Podniósł słuchawkę, mówiąc cichym głosem, którego nie mogła zrozumieć. Wkrótce pojawił się orientalny mężczyzna z tacą pełną różnych serów, bułki i dwie butelki wina, Chardonnay dla niej i taksówka dla niego.

Przy cichej muzyce grającej w tle, oboje wciąż nadzy i obojętni, cieszyli się posiłkiem o zachodzie słońca. Rozmawiali o wielu rzeczach. Odkryła, że ​​jest prawdziwym renesansem " Chciałbym przejść na emeryturę.

Po uzgodnieniu, że nadszedł czas, zabrał ją na górę, pokazując jej pokój gościnny. „Czy mogę spać z tobą?”. „Oczywiście. Po prostu oferowałem ci prywatność z grzeczności i odrobiny rycerskości.

Oboje wzięli prysznic i na zmianę wycierali się nawzajem. Następnie udał się na spoczynek do swojego królewskiego łóżka. "Uprawiasz ze mną seks?" wyszeptała.

"Oczywiście, że jesteś cudowną kobietą. "Pierdol mnie jak dziwka. Kochaj mnie jak dama” – brzmiał jej drugi szept. Wszystkie inne jej dźwięki tej nocy były dalekie od szeptów. Następnego ranka pokazał jej sukienkę.

Czarny poliester i spandex otulały jej ciało. Cienkie poziome paski z kilkoma szerszymi pionowymi paski, które utrzymują wszystko na swoim miejscu. Pokazywała jej ciało z odrobiną tajemniczości.

Żadnych rzeczy do założenia. Uwielbiała to! Potem śniadanie i poszła na basen. Zastanawiał się, dlaczego nie zapytała o jej kołnierzyk.

Był wodoodporny, więc nie martwił się dalej. Podano lekki lunch, a potem przybyły panie z salonu. Wszystkie zniknęły w pokoju gościnnym na wiele godzin. Kiedy w końcu się pojawiła, jej włosy z pasemkami były zaplecione w dwa francuskie warkocze, jej paznokcie u rąk i nóg były w kolorze pieprzonej czerwieni, podobnie jak jej usta. Przyniósł jej sukienkę i parę czterocalowych, czerwonych, lakierowanych szpilek Louboutin z odkrytymi palcami.

Przymierzyła je i była absolutnie olśniewająca. Sukienka pasowała jak rękawiczka, zakończona tuż poniżej miejsca, w którym stykały się jej uda. Można było dostrzec jej złote pierścienie. Obcasy sprawiły, że jej nogi były jeszcze bardziej wyraziste i piękne.

„Zostaw to. Nie ma nic, co by się pomarszczyło i kocham cię w tym”. - Cóż… jeśli nalegasz - powiedziała złośliwie. Wylegiwali się na jego skórzanej kanapie i delektowali się odrobiną wina i sera, żeby zdążyć na kolację. Zapytał ją o kołnierz, proponując, że go zdejmie.

Chciała, żeby to trwało, więc nigdy więcej o tym nie wspominał. Nie pasowało to do jej stroju. Zanim się obejrzeli, nadszedł czas, aby odejść. Przebrał się w smoking, chowając kołnierzyk do kieszeni. Potem odprowadził ją do swojego Astona Martina.

Kiedy usiadła i zakręciła się, dała mu szeroki widok na jej gładką cipkę. Lśnił już wilgocią. Podczas jazdy słuchali jego kompilacji romantycznej muzyki klasycznej. Jej oczy były zamknięte, gdy zatraciła się w nastroju, który stworzył.

Wcześniej, niż się spodziewała, zatrzymali się przed drzwiami rezydencji, kamerdyner czekał na nich, by zaparkować samochód. Luca szybko się pojawił, by chwycić ją za rękę, gdy wysiadała z Astona, ciesząc się tym samym widokiem co poprzednio, tym razem wykrywając nieco więcej wilgoci. Weszli do środka, spotkali swoich gospodarzy, których Luca najwyraźniej znał, i zostali zaprowadzeni do głównego pokoju.

Przybyło już wiele par. Wszyscy mężczyźni byli w smokingach, a kobiety w różnych strojach, począwszy od sukni sięgających do ziemi, a skończywszy na innych, podobnych do sukni Grace. Kelner od razu poczęstował ich szampanem i wskazał stół z daniami. Wybrali trochę tego i tamtego, wszystko egzotyczne. Musiała poprosić Lucę, żeby jej coś opisał.

Następnie zrobili rundę. Luca przedstawiał ją jako Sloan – postanowili nie używać jej prawdziwego imienia – różnym parom, które znał. Powiedział jej, że nikt z góry nie wiedział, kto będzie gościem, oprócz gospodarzy. Zwiększyło to napięcie.

Zarówno dla Lucy, jak i Grace było jasne, z ich spojrzeń i szczerych spojrzeń, że była jedną z bardziej zmysłowych i uwodzicielskich kobiet w pokoju. Usiedli przy pustym stole i szybko dołączyły do ​​nich trzy inne pary. Wszystkie kobiety miały na sobie różne mini, półprzezroczyste sukienki, ale żadna nie zapierała dech w piersiach jak sukienka Grace. Jej złote pierścienie były częściowo widoczne, a jej nagi, gładki kopiec był częściowo widoczny. Wszystkie panie były wyraźnie podekscytowane i entuzjastycznie uzupełniały się swoim wyglądem.

Wszyscy mężczyźni poszli w ich ślady, wlewając w umysł każdą kobietę jak wyborny koniak. Potem skupili się głównie na tym, co przyniesie noc i kto będzie zabawą. Grace bawiła się najlepiej. Tydzień temu nigdy nie zostałaby zaproszona na takie spotkanie iz pewnością nie zostałaby wzięta pod uwagę przy zabawie. Czas szybko minął.

Zanim się spostrzegli, światła przygasły, a ich gospodarz pojawił się na podwyższeniu na środku pokoju. „Ponownie witam wszystkich na naszym małym spotkaniu. Mam nadzieję, że jest to wyjątkowy wieczór dla wszystkich.

Wszyscy wiecie o różnych dostępnych pokojach i że noc jest po to, abyście mogli w pełni cieszyć się nią. A teraz to, na co wszyscy czekaliście, nasza rozrywka. Najpierw nasi dżentelmeni. W polu widzenia pojawiło się dwóch czarnych mężczyzn, lśniących cienką warstwą oleju, ubranych tylko w męskie stringi.

Rozmiar ich wypukłości mówił głośno. Grace, wiedząc, że będzie następna, chwyciła go mocno za rękę. kołnierz, jeśli się zawaham lub stchórzę. Rzucił tu szybkie pytające spojrzenie.

„Po prostu zrób to, jeśli to konieczne. Jestem podekscytowany i zdenerwowany jak cholera. Obiecaj mi!”. „Dobrze, wszystko będzie dobrze. Po prostu pozwól sobie iść i cieszyć się.

- Łatwo ci mówić - mruknęła. - Luca, przyprowadź tu Sloana i zacznijmy rozpustę! Pomóżcie jej wszyscy! Wiwaty, gwizdy i oklaski towarzyszyły ich marszowi do centrum. Luca podniósł jej rękę i obrócił ją kilka razy, po czym zdjął jej sukienkę po tym, jak powoli się poruszyła i ściągnął ją przez głowę.

Luca cofnął się, gdy dwaj czarni mężczyźni podeszli do niej i ujawnili się. Dwa długie fiuty, jeden gruby, jeden przeciętny, kołyszące się półtwardo, gdy podeszły do ​​niej. „Nie martw się kochanie, nie zrobimy ci krzywdy, ale będziesz w pełni zerżnięty, kiedy program się skończy. Teraz uklęknij i ssij Darena, jestem Roy.

Zaczynamy powoli i idziemy do góry finisz, dobry dla nas i dobry dla tłumu. Jesteś przedmiotem zazdrości każdej kobiety tutaj dziś wieczorem. Zrobiła zgodnie z instrukcją, dając dobre, długie przedstawienie, w końcu biorąc go całego do aplauzu tłumu. Teraz na rękach i kolanach ssała grubego kutasa Roya, gdy Daren klepał ją w tyłek iw końcu zaczął ją pieprzyć.

Tu zaczęły się jej okrzyki rozkoszy. Nie miała kontroli nad swoimi orgazmami; faceci rozkoszowali się zmuszaniem jej do krzyku i krzyku w jej hedonistycznym, cielesnym uniesieniu. Wydarzenie trwało, a chłopaki wykorzystywali ją w prawie każdy możliwy sposób. Do tej pory wielu na widowni się masturbowało, zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Niektóre kobiety pochylały się nad stołami i były ruchane, gdy obaj partnerzy oglądali program i jednocześnie czerpali przyjemność z własnej przyjemności.

Wkrótce Roy leżał na plecach z nią na sobie, jego gruby kutas rozciągał ją, wyciskając z niej orgazmy. Daren był z tyłu, poza jej zasięgiem wzroku, obficie pocierając swojego kutasa lubrykantem. Dosiadł ją i wcisnął się w jej tyłek, podczas gdy Roy pozostał w niej głęboko zakopany.

"O mój Boże!" krzyczała. Głośniej niż Luca kiedykolwiek ją słyszał. „O KURWA, KURWA, KURWA! AHHHhhh!” Była wyczerpana, odruchowo krzycząc z powodu trwających orgazmów, ale mentalnie pogrążona w tej pustce, której wcześniej doświadczyła.

W końcu Roy i Daren strzelili swoje ładunki, wykrzykując swój wyczyn, podczas gdy wypełniał ją ich klimatyczny tour de force. W pokoju zapadła cisza, wiedząc, że to koniec, zdumieni tym, czego byli świadkami. Luca pospieszył na scenę, gdy chłopcy wyplątywali się ze swoich pozycji i kładli ją. Odsunęli się, gdy Luca się zbliżył. Wziął ją w ramiona, siedząc na scenie.

Z trudem łapała oddech, ale uśmiechnęła się do niego i dotknęła jego twarzy. Wiedział, że wszystko będzie dobrze. Wokół nich zgromadzili się ludzie, wszyscy rozmawiali jednocześnie. Opowiadając jej, jaka była wspaniała, jaka była piękna, jakie to było niesamowite.

Ze swojego częściowo świadomego stanu tylko skinęła głową, a Luca podziękował im za komplementy. Wkrótce wszyscy zniknęli, by zająć się swoimi sprawami. Jej oddech się unormował i odzyskała trochę sił.

„Cholera Luca, nie powiedziałeś mi, że to zrobią. Nawet wy mi tego nie zrobiliście”. – Pomyślałem, że najlepsze zostawię na koniec – powiedział z psotnym uśmiechem. - Kurwa! Gdybym miała siłę, walnęłabym cię - powiedziała z przenikliwym spojrzeniem. „Po prostu zabierz mnie stąd”.

„Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem, moja droga”. Podniósł ją i skierował się do drzwi. Samochód czekał, zadzwonił po niego wiedząc, że będzie potrzebny.

Ostrożnie posadził ją na siedzeniu, zapiął pasy bezpieczeństwa i całkowicie je rozłożył, wrzucając sukienkę i buty na tylne siedzenie i zamykając drzwi. Spała, zanim opuścili teren domu, ociekając tym, czego sperma nie dostała się na jego smoking, na jego skórzane siedzenie. Zapach ziemistego, surowego seksu wypełnił samochód. W drodze do domu słuchał tej samej muzyki co poprzednio, częściej niż od czasu do czasu zerkał i rozmyślał nad uroczą delikatną kobietą dzielącą jego samochód.

W domu wziął ją na ręce i zaniósł do swojej sypialni, gdzie ułożył ją wygodnie w łóżku. Poruszyła się lekko i wymamrotała kilka słów, kiedy ją poruszał, ale tak naprawdę nigdy nie odzyskała przytomności. Pocałował ją i przykrył kołdrą. Następnego ranka obudził się i zastał ją wciąż pogrążoną w głębokim śnie. Wstał, włożył szorty i skierował się do basenu, prosząc kucharza o przyniesienie mu dzbanka kawy, kiedy przechodził obok kuchni.

Cicha błękitna woda i wschodzące słońce były piękne. Popijając kawę, kontemplował Grace i miniony tydzień. Była najciekawszą, najbardziej urzekającą kobietą, jaka kiedykolwiek brała udział w jego wyjątkowym i niezwykłym programie.

Kiedy przeprowadzał wywiad z Grace, pomyślała, że ​​jest kobietą typu „zwykłej Jane” i chciała to zmienić. Nigdy nie myślał, że taka jest, ale rozpoznał jej nieśmiałość, więc czuł, że może zrobić jej coś dobrego. Trochę dobrego, pomyślał. Przeżyła głęboką przemianę.

Jej osobowość stała się odważna, a jej seksualność została wydobyta z ukrycia na jasne światło. Został wyrwany z zadumy, kiedy Grace usiadła obok niego. "W krainie snów?" – zapytała, sięgając po kawę. Ręcznik, którym była owinięta, opadł, odsłaniając jej zachwycające ciało, jej pierścionki lśniły w słońcu. „Chyba tak.

Wyglądasz na wypoczętego i niesamowitego dzisiejszego ranka”. „Myślę, że jestem, to znaczy wyzdrowiałem. Nie wiem o tej niesamowitej części”.

„Uwierz mi, że jesteś”. "Dziękuję, miły panie. To był niesamowity i surrealistyczny wieczór. Nie żebym chciał to przeżyć ponownie w najbliższym czasie, ale nie żałuję.".

„Więc jesteś szczęśliwy i jesteśmy dobrzy?”. „Bardzo. Z pewnością wywodziłem się i posiadałem więcej doświadczenia, niż się spodziewałem”.

"Więc…". "Więc…". Oboje siedzieli nieruchomo, wpatrując się w siebie. Każdy czeka, aż drugi coś powie lub zrobi. W końcu Grace się odezwała.

„Cóż, widzę, że mój samochód jest tam, więc chyba lepiej się ubiorę i wyjdę…”. „Ach… Grace, zakładam, że nie musisz wracać do pracy przynajmniej przez miesiąc, prawda?” „Racja. Mam jeszcze siedem tygodni wolnego.

Pomyślałem więc, że jeśli nie masz żadnych pilnych planów, może zechcesz zostać tu ze mną na jakiś czas…. „Myślisz, że mógłbym chcieć zostać tutaj? - zapytała przerażonym tonem. - Cóż… miałem nadzieję, że możesz. Nie mam na myśli więcej… Cóż, wiesz - powiedział, machając ręką w kierunku budynku, w którym była przetrzymywana.

– Masz na myśli koniec z torturami? Powiedziała z zaledwie cieniem uśmiechu, który ledwie zaczął się pojawiać. Przyglądając się jej uważnie, pomyślał, że może wykrył ten uśmiech. - Teraz pieprzysz się ze mną, prawda? - powiedział z nadzieją. – Tak – powiedziała, uśmiechając się szeroko.

„Chciałbym spędzić z tobą trochę czasu. Masz o wiele więcej talentu i potencjału, niż myślałem. Zobaczmy, dokąd to zaprowadzi”..

Podobne historie

Droga na zachód

★★★★(< 5)

Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…

🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 2,629

Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że ​​nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Tori - Część 1: Zadłużenie

★★★★★ (< 5)

Tori to wrak pociągu czekający na miejsce…

🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,436

Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Fantasy Stranger

★★★★(< 5)

Nieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…

🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,231

To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat