Kto by pomyślał, że szpiegowanie może do tego doprowadzić... Pierwsza część opowieści Jen.…
🕑 19 minuty minuty Niechęć HistorieTo był upalny dzień. Jen czerpała z tego jak najwięcej i przez całe popołudnie opalała się w swoim ogrodzie. Jen była piękną 20-letnią dziewczyną, świeżo po studiach i mieszkającą w domu na wakacje u swoich rodziców.
Miała długie brązowe włosy i jasnozielone oczy; miała około 5 cali wzrostu i miała wspaniałe, szczupłe ciało i płaski brzuch, na których utrzymanie nie musiała ciężko pracować. Jen nienawidziła sportu, jadła dobrze, ale znowu nie odmawiała sobie pizzy, jeśli miała ochotę pierwszy. Była po prostu seksowna bez wysiłku. Jej cycki i nogi były zdecydowanie jej największym atutem; miała niesamowite piersi, które teraz odpoczywały w jej błyszczącej różowej górze od bikini.
Jej nogi trwały wiecznie, gładko opalone i idealne aż do jej brzoskwiniowego tyłka, który była przykryta gorącymi dżinsowymi szortami. Leżała na plecach, odpoczywała na leżaku z wyciągniętymi nogami i rękami przy boku, pozwalając słońcu padać na jej ciało, podczas gdy jej iPod grał i miała słuchawki w uszach. wiedziała, że jest atrakcyjną dziewczyną, ale była też bardzo mądra, miała za pasem tylko kilka doświadczeń seksualnych i wszystkie były z partnerami, zdecydowanie nie lubiła jednonocnych przygód. w lecie nie chodziło o chłopców, chciała tylko odpocząć w swoim h ometown, zobaczyć swoich rodziców i może spotkać się z kilkoma starymi przyjaciółmi, pomimo tego, jak napalona i samotna zaczęła się stawać. Nagle spokój, którym się cieszyła, nagle się zatrzymał i jej ojczym pojawił się nad nią.
Wyjął jej głośniki z uszu. "Hej!" wykrzyknęła. „Przepraszam Jen. Dzwoniłem do ciebie od drzwi, ale myślę, że mnie nie słyszałeś.
Mam przeczucie, że to może być wina” – powiedział żartobliwie, zasłaniając jej twarz słuchawkami. – Och! Przepraszam – powiedziała Jen, chichocząc. "Czy mogę ci w czymś pomóc?" Pete poślubił matkę Jen w zeszłym roku i od tego czasu bardzo dobrze ją poznał. Podobało mu się, kiedy wróciła do domu z uniwersytetu. Wiedział, że jest cudowną dziewczyną o wspaniałej osobowości… i wspaniałym zestawie cycków.
Pete chłonął Jen oczami przez chwilę, zanim się odezwał. - Nie, chciałem tylko poinformować twoją matkę i zdecydowaliśmy się pojechać do miasta i zrobić zakupy, prawdopodobnie zabiorę ją później na coś do jedzenia – powiedział, w końcu odrywając od niej doskonale zaokrąglone spojrzenie DD do jej sutków, które były widoczne pod cienką różową tkaniną jej bikini. Jen nie zauważyła, gdzie patrzył. Była bardzo naiwna w ten sposób.
„Och, to brzmi ładnie! Baw się dobrze, i tak niedługo wejdę. Nie chcę się palić! Pewnie po prostu wezmę prysznic, a potem pooglądam trochę telewizji. Robi się tu za gorąco, nawet dla ja!" Pete pozwolił jej słowom krążyć w jego głowie, gdy zaczął wyobrażać sobie, jak wsuwa szorty na tyłek i naciąga górę bikini na głowę, pozwalając jej wspaniałym cyckom swobodnie podskakiwać, gdy weszła pod prysznic. „Kurwa złośliwiec”, pomyślał.
"OK kochanie, miłego popołudnia." On poszedł. Jen leżała tam jeszcze kilka chwil, zanim wstała. Teraz było po prostu za gorąco.
Weszła do swojego domu i po schodach do swojej sypialni… Po drugiej stronie ulicy syn sąsiada, James, kosił trawnik. Jen zauważyła go kilka razy, odkąd wróciła. Był wysoki i atletycznie wyglądający, miał wiotkie ciemne włosy i był dość opalony. Jen po raz pierwszy zobaczyła jego ciało tego popołudnia, obserwując go z okna swojej sypialni.
Koszył topless. I wyglądał dobrze. Naprawde dobrze. Przez kilka chwil patrzyła, jak popycha kosiarkę.
Kosiarka wyglądała na ciężką; to był zdecydowanie stary. Jen widziała, jak się poci. Nagle w jej głowie pojawiły się myśli, że jest z nim w tym ogrodzie. Może stanąłby twarzą do niej, a kosiarki po prostu by tam nie było… Zamiast tego? Trzymałby ją w swoich wielkich, silnych rękach.
A pot na jego klatce piersiowej? Tak, od razu by to wylizała. Powoli przesuwała językiem po jego klatce piersiowej, opadając na kolana, tak jak to robiła, aż wreszcie znalazła się twarzą w twarz ze sprzączką jego paska… unosiła ręce w górę jego dżinsów, aż spotkały się tuż przy jego sprzączce. Potem podnosiła wzrok i błysnęła mu uśmiechem, pozwalając mu spojrzeć w te ciemnozielone oczy.
W tej chwili będzie wiedział, że zamierza dać mu najlepszą głowę w jego życiu, a wszystko to w jego ogródku przed domem, aby świat mógł zobaczyć, co piękna dziewczyna chce dla niego zrobić. Nagle jej mała fantazja została przerwana. Jego tata wyszedł z domu i najwyraźniej pił.
Jen lekko schowała się za zasłonami, ale nadal nie oderwała się od dramatu, który miał się rozwinąć na trawniku po drugiej stronie ulicy. "PIERWONY IDIOT!" krzyczał. „Tam kosisz trawnik jak jakiś święty dla swojej matki, a ty chodziłeś i tropiłeś błoto w całym domu!!” Jen nie do końca w to wierzyła; Pan Mayer miał ogromny problem z piciem, który był znany wszystkim sąsiadom. Jeśli już, to prawdopodobnie on sam dostał błoto na dywan, jeśli w ogóle było na nim błoto, co również było wątpliwe. To nie byłby pierwszy raz, kiedy pan Mayer wyszedł z absurdalnymi oskarżeniami, ponieważ wkurzył się i znudził i chciał rozpocząć kłótnię.
„Naprawdę jesteś pieprzoną cipą, chłopcze! Nikomu nie pomożesz!” Z tymi słowami pan Mayer podniósł worki na śmieci pełne trawy, którą James już ściął, i rozrzucił ją po całym trawniku. Pozornie zadowolony, szydził z Jamesa i zatoczył się z powrotem do domu. Biedny James, pomyślała Jen. Najwyraźniej nie był podobny do swojego ojca.
James był słodki, seksowny i miły. Z tą myślą Jen obserwowała, jak nagle kopnął swoją kosiarkę z taką siłą, że plastikowa osłona zniknęła, a odłamki pomarańczowego plastiku zasypały trawnik. Cóż, prawie w niczym nie przypominał jego ojca, pomyślała, choć najwyraźniej obaj mieli podobne nastroje. Nagle James spojrzał w górę, prosto na Jen, która wciąż patrzyła prosto na niego.
Zaskoczona, zdała sobie sprawę, że ją widzi, i odskoczyła od okna. „Kurwa”, pomyślała, siadając na łóżku, dysząc. Ale wstyd.
Jen następnie usłyszała trzask dobiegający z tylnych drzwi, którymi po opalaniu weszła do swojego domu. Czy ona go nie zamknęła? Spojrzała w dół schodów i ku swemu całkowitemu przerażeniu i zaskoczeniu zobaczyła Jamesa maszerującego przez jej dom, po schodach do jej sypialni. "Podobało Ci się?!" krzyknął na nią. „Myślisz, że to było kurewsko zabawne patrzeć, jak mój tata na mnie wrzeszczy?!” "N.
Nie." wyjąkała zaniepokojona. "Ja… ja naprawdę prze.przepraszam!" „Na co się gapiłeś!? A może obserwowałeś przez chwilę?! – krzyknął James, wciąż wyraźnie wściekły. "Ja. jestem r.
naprawdę s.s.przepraszam!" splunął Jen, starając się nie płakać. Teraz naprawdę zaczynał ją przerażać. Jen żałowała, że nie wyjeżdża. James stał tam w drzwiach jej sypialni, zaciskając pięści z wściekłości, gdy dyszał, próbując złapać oddech. Zaczął patrzeć na nią od góry do dołu, jakby dopiero zauważał, jak wyglądała.
Nie mógł uwierzyć, jak wścibska była ta suka, pomyślał. Spojrzał na jej twarz i zauważył jej lśniące zielone oczy i pełne usta… powędrował wzrokiem na jej szyję, a potem ramiona… zauważył, że jej ciemnobrązowe włosy muskały krągłości jej piersi… jego oczy wyglądały dalej jeszcze bezpośrednio na jej piersi, które, jak zauważył, były tak duże, jakby napinały materiał jej głupiej, małej góry od bikini. Jej płaski brzuch poruszał się rytmicznie w górę iw dół, gdy próbowała kontrolować swój oddech, wciąż wstrząśnięta tym, co robił w jej domu.
Jej małe dżinsowe szorty ukrywały to, co było pod spodem, ale James mógł się domyślić i naprawdę zaczynał mu się podobać to, co zobaczył. - Sam jesteś całkiem niezłym kawałkiem mięsa, prawda? powiedział, podchodząc do niej. "W.
co?" - powiedziała Jen, próbując zrozumieć to, co właśnie powiedział i dlaczego się zbliżał. "Tak tak ty jesteś." James stał teraz dokładnie przed nią i położył ręce na jej ramionach i mocno ją złapał. Spojrzał na jej piersi. Zapowiadało się zabawnie i dokładnie na to, na co ta pieprzona suka zasłużyła. Pchnął ją bezpośrednio na łóżko za nią.
Zaskoczona opadła na materac i spojrzała na niego całkowicie wstrząśnięta. Następnie szarpnął za jej bluzkę tak gwałtownie, że spadła mu w dłoniach. Zerwał struny, ale naprawdę go to nie obchodziło. Leżała przed nim całkowicie topless. Jej idealne, sterczące cycki podskakują, wreszcie uwolnione z topu.
Jej sutki były różowe i jędrne. "Co ty.d.robisz!" Jen zdołała krzyknąć. James zignorował ją i wczołgał się na nią, przygniatając jej małą ramkę do łóżka, gdy siedział okrakiem i wkładając głowę między jej piersi… zaczął lizać te idealne sutki, które stały tak mocno na baczność. "Myślę, że wiesz." powiedział w końcu, gdy wyszedł na powietrze. Z tymi słowami, które Jen wiedziała, wiedziała, że James ją przeleci.
Jen z całej siły odepchnął od niej swoją klatkę piersiową, ale była to przegrana bitwa. James złapał ją za ramiona i obrócił jej ciało. Teraz leżała na brzuchu, jej tyłek zwisał z boku łóżka, ale nadal był bezpieczny za szortami.
Ukryła twarz w materacu, gdy James trzymał jej głowę w pozycji. Drugą ręką zaczął ściągać jej szorty, a potem jej różowe stringi, które pasowały do góry od bikini. Leżała tam całkowicie wystawiona na niego. Oparł się o jej plecy, gdy Jen usłyszała dźwięk jego sprzączki pasa, która odpinała tę samą sprzączkę, o której marzyła o rozpinaniu się zaledwie kilka minut wcześniej.
Usłyszał, jak jego dżinsy uderzają o podłogę, a buty są zrzucane. James zachowywał się jak dzieciak w sklepie ze słodyczami. – Och kochanie – warknął.
„Muszę być szczery, naprawdę nie wiem, gdzie najpierw umieścić mojego penisa. W dupie.?” Z tymi słowami Jen poczuła, jak czubek jego penisa wsuwa się między jej pośladki. Jen modliła się, żeby go tam nie wsadził, może nie jest dziewicą, ale tyłek z pewnością byłby nowym doświadczeniem.
Nigdy tego nie robiła. robiła anal wcześniej w swoim życiu. Ale pomyślała, że gdyby mu to powiedziała, jej los byłby przypieczętowany i on na pewno by to wepchnął. kutas znów się porusza; poruszał nim ręką, łakomie szukając jej otworu.
Znalazł to. James następnie pozwolił swojemu kutasowi spocząć tam, naciskając na wejście do jej dziurki. usta twoich – powiedział, chwytając ją za włosy i unosząc jej głowę za garść włosów w swojej dłoni.
James puścił jej włosy i pozwolił jej opaść z powrotem na łóżko. – Jen, zamierzam cię pieprzyć - powiedział. - Sam to sobie sprowadziłeś.
Wścibskie suki, takie jak ty, zasługują na dobry kutas… chcesz tego? Powiedz mi, że tego chcesz, a wyrucham cię jak nikt inny. James przycisnął czubek swojego penisa do jej dziurki, jakby chciał podkreślić swoje słowa. powiedział, odciągając od niej czubek swojego kutasa, jakby chciał pokazać jej, jak samotna byłaby bez swojej nowej przyjaciółki. Jen leżała tam przez chwilę, kompletnie oszołomiona. Dawał jej teraz wybór? Pomyślała o tym, jak bardzo ją nudzi.
lato było do tej pory, tylko dni i dni kąpieli słonecznych i rozmowy z matką i ojczymem. To mogła być jedyna zabawa, jaką mogła mieć przez resztę wakacji. Pomyślała, co by się stało, gdyby poprosił go, żeby przestał… jak mógłby się od niej odsunąć, podnieść dżinsy i zostawić ją tam, zdezorientowaną i nagą. Czy poczułaby ulgę? chcę cię" wyszeptała do swojej pościeli.
"Co to było?" zadrwił James. Ponownie uniósł jej głowę wraz z jej włosami. "Wykrzycz to!" jej usta. "Tutaj idziemy kochanie," powiedział, pozornie zadowolony.
Jen poczuł, jak jego twardy kutas zaczyna wciskać się w jej cipkę. Nie uprawiała seksu od miesięcy i była bardzo ciasna. Poczuła, jak jego kutas wchodzi do niej i powoli ją rozciąga. James nie spieszył się, gdy wtulił się w nią, wzdychając z rozkoszy, jakby wchodził do ciepłej kąpieli po długim dniu.
– O mój Boże – jęknęła Jen. Nie mogła uwierzyć, że to się naprawdę dzieje. James zaczął ją bić.
Ruszył powoli, a potem zaczął nabierać prędkości. Czuła, jak jej cipka rozciąga się i ociera o jego kutasa, który wydawał się tak gruby i długi. Tarcie jego kutasa o ściany jej cipki było niewiarygodne. Każde pchnięcie, jakie jej dał, było silne i pewne. Zaczął pochylać się bardziej do tyłu, pozwalając swojemu kutasowi wcisnąć się głębiej w nią, a jego dłonie powędrować do jej tyłka.
Patrzył, jak ją pieprzył, obserwując, jak jego kutas wchodzi głęboko w jej cipkę, a jej tyłek porusza się z każdym mocnym pchnięciem. Uderzył ją w tyłek, a Jen krzyknęła w mieszaninie bólu i ukrytej przyjemności. Nie mogła uwierzyć, że to się dzieje; jej ciasna cipka była okładana przez Jamesa i czuła, że jej się to podoba.
Jej ciało wisiało nad łóżkiem, jej cipka była nadziana na jego masywnego kutasa. Była całkowicie bezradna. Wyjął z niej swojego kutasa i przewrócił ją. "Teraz dobrze się bawimy?" zapytał, patrząc na jej twarz, która była nakarmiona i oszołomiona. Nie czekał, aż odpowie.
Przesunął rękę po jej kopcu, a następnie obmacał jej nabrzmiałą łechtaczkę, w końcu wpychając dwa palce do jej dziurki. Wyjął je z powrotem. - Najwyraźniej jesteś – powiedział, rozkładając przed nią palce, by odsłonić jej śliskie soki na całej dłoni. Jen czuła się trochę zakłopotana tym, jak szybko zmokła. Nie chciała wyglądać na zdesperowaną, ale tak naprawdę była.
Była zdesperowana, by znów poczuć w sobie jego penisa. Zdesperowany, by poczuć jego ciało przy swoim. Zdesperowana, by zostać przez niego zerżnięta, wywrócona na lewą stronę.
Dlaczego się zatrzymał? – Czy to teraz? zapytała go najseksowniejszym głosem, jaki mogła. – Nie bądź głupia – powiedział, ponownie wsuwając w nią swojego kutasa. Jakkolwiek była zaskoczona, przestraszona, zaskoczona tym, co się z nią dzieje, nie była tak pieprzona przez całe swoje życie.
Fakt, że ten chłopak wszedł do jej pokoju w tak brutalny sposób, zdarł jej szorty i zostawił ją zawieszoną nad łóżkiem, był najbardziej ekscytującą rzeczą, jaka jej się przydarzyła od lat. James ponownie zaczął ją ruchać, trzymając się jej talii i ponownie zanurzając kutasa głęboko w jej cipce. "O kurwa!" Jen sapnęła, gdy ją okładał.
"To prawda dziecinko!" – powiedział James, kładąc jedną rękę na jej cycku i ściskając radośnie, a następnie przesuwając drugą rękę pod klatkę piersiową, przez jej brzuch iz powrotem do kopca. "Zrobię z ciebie taki bałagan dziewczyno!" zadrwił. Zaczął przesuwać palcami po jej łechtaczce, gdy ją pieprzył. Jen nie mogła zaprzeczyć, że to było cholernie niesamowite.
Jej oddech zaczął przyspieszać. Jej ciało zaczęło drżeć. James wiedział, co się zaczyna dziać. Spojrzał jej w twarz i patrzył, jak jej policzki zaczynają f. „Zgadza się, dziwko, zamierzasz dla mnie dojść” – powiedział jej.
"Nie jesteś?!" powiedział surowo. "Spuść się dla mnie kochanie… spuść się dla mnie." Zaczął lizać jej brzuch, mocno poruszając palcami wokół jej łechtaczki. „O mój pieprzony Boże!” Jen krzyknęła, gdy straciła całkowitą kontrolę nad swoim ciałem.
Trzęsła się i jęknęła, gdy w końcu wytrysnęła na jego penisa. "Tak!" krzyknął zachęcająco, gdy pieprzył ją mocniej. Chciał poczuć każdy skurcz jej cipki wokół swojego penisa. "Chcę cię posmakować," powiedział jej, gdy zaczął spływać po jej ciele. Jen nie poruszyła się, była wyczerpana orgazmem.
James miał ją dokładnie tam, gdzie chciał. Mógł teraz robić wszystko, co mu się podobało. Była jego i im bardziej ją pieprzył, tym bardziej mógł zobaczyć, jak bardzo nie chciała, żeby przestał. Przesunął się teraz całkowicie w dół jej ciała i stanął twarzą w twarz z jej błyszczącą cipką.
Zanurkował twarz w jej wargi sromowe i lizał jej soki, mocno je chłpiąc. Jen ledwo mogła się powstrzymać, gdy jęknęła i wiła się pod twardą ręką Jamesa, którą położył na jej brzuchu, gdy ją zjadał, trzymając ją w pozycji na wypadek, gdyby głupio usiadła. Zaczął się szarpać wolną ręką. "Ja… ja.
chcę ssać twojego fiuta!" Jen nagle krzyknęła. James przestał ją lizać i spojrzał na nią na łóżku. Tak wyczerpany, taki piękny, taki jego. – Jeśli nalegasz – powiedział.
Zaczęła siadać, a James wstał z podłogi i usiadł na skraju łóżka. Teraz nadeszła jej kolej na kontrolę, pomyślała Jen, padając na kolana przed jego kutasem. Po raz pierwszy zobaczyła, co ją uderzało.
Był to z pewnością największy kutas, jakiego kiedykolwiek miała. Gruby, długi i twardy jak skała. Czekam na nią. Głowa tego lśni od jej soków i jego pre spermy. Oblizała swoje pełne, ssące penisa usta i pocałowała czubek jego kutasa, zanim zsunęła usta w dół.
Ledwo mogła zmieścić go całego w ustach, ale jęk, który wyrwał się z ust Jamesa, powiedział jej, że dobrze sobie radzi. Po intensywnym orgazmie, który dał jej wcześniej, nie obchodziło ją, że na początku zachowywał się tak przerażająco i silnie. Chciała tylko sprawić mu przyjemność, tak jak on sprawił jej przyjemność. James patrzył, jak jej cycki podskakują i kołyszą się, gdy go ssie. „To fantastyczne” – pomyślał.
Chwycił tył jej włosów i zaczął powoli wsuwać jej do ust. Ta suka była cholernie dobra i naprawdę musiał dojść. Teraz lizała podstawę jego penisa i wszystko wokół niego. „Pieprzony mały kutas droczy się”, pomyślał.
Wiedział jednak dokładnie, gdzie chciał umieścić swój ładunek. James złapał Jen za włosy i podniósł ją. – Bardzo dobrze – powiedział do niej.
„Ale naprawdę muszę się w tobie spuścić… tego właśnie chcę”. Z tymi słowami rzucił ją na łóżko najpierw brzuchem. Jej mały, zuchwały tyłek był przodem do niego, a on złapał go obiema rękami. Strach nagle rozprzestrzenił się na twarzy Jen, gdy zdała sobie sprawę, gdzie dokładnie chciał dojść. „MÓJ DUPEK!?!?!” Jen krzyknęła: „To będzie boleć tylko przez chwilę”, odpowiedział James, a jego kutas pulsował przy wejściu do jej odbytu.
Nie mieli żadnego lubrykantu, ale jego kutas lśnił od jej soków i zdecydował, że to wystarczy. - Nie sądzisz, że na to zasłużyłem? Czy nie spuściłeś się wcześniej na mojego penisa? Poczułem cię na moich jajach, Jen – powiedział teraz surowo James. Jen naprawdę chciała, żeby myślał, że jest tak dobra, jak myślała, że on jest. – Po prostu to zrób – powiedziała trochę ostrożnie. James wbił kutasa w jej tyłek z taką siłą, jak tylko mógł.
„KURWA! KURWA!!” Jen krzyknęła z bólu. "O mój Boże!" krzyknęła. "O mój Boże, tak!" James odpowiedział na jej krzyk, gdy ponownie wbił się w jej ciasny, dziewiczy tyłek. "Jestem tak blisko kochanie… jestem.
tak." Jen nagle poczuła, jak James wciska swój ciężar i całego kutasa głęboko w jej tyłek. musiał mocno ją przytulić, aby powstrzymać jej ucieczkę. Wszedł głęboko w nią, wyciągając lekko swojego kutasa, a następnie wpychając go ponownie mocno, tak jak to zrobił.
Następnie przewrócił swoje spocone ciało na jej, oddychając ciężko. Jen leżała tam z niedowierzaniem w to, co się właśnie wydarzyło. Jej tyłek tak bardzo bolał, ale zaskakująco dobrze się bawiła. A może po prostu myślała, że to zrobiła teraz, kiedy to w końcu się skończyło? James wyszedł z niej i poszedł po swoje dżinsy.
Jen zaczęła siadać. – Cóż, to było coś – powiedział. „Naprawdę powinienem teraz wracać na trawnik”. Jen spojrzała na niego z całkowitym niedowierzaniem. Wchłonęła go oczami.
Ten niesamowicie seksowny facet właśnie wypieprzył jej mózg i mieszkał tylko po drugiej stronie ulicy. - Um… myślę, że jutro po południu zostawię tylne drzwi otwarte – powiedziała do niego w końcu. James spojrzał na nią. Wciąż była naga, włosy miała rozczochrane i była całkowicie nakarmiona. – Fantastycznie – powiedział.
Podszedł do niej i pocałował ją w usta, rozchylając jej usta językiem, kiedy się całowali. - Jedyne, czego nie zrobiłem. Wsadziłem ci kutasa w dupę, ale nie pocałowałem tych pięknych ust – powiedział, mocno trzymając ją pod brodą. James puścił i wyszedł z jej sypialni, a Jen usłyszała zamykające się za nią drzwi.
Opadła na łóżko. Była naprawdę bardzo zadowolona, że jest w domu tego lata..
Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…
🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 3,057Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…
kontyntynuj Niechęć historia seksuTori to wrak pociągu czekający na miejsce…
🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,771Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…
kontyntynuj Niechęć historia seksuNieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…
🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,645To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…
kontyntynuj Niechęć historia seksu