Ćwierkanie melodii świerszcza i ryk żab ukrytych w bagnistym gaju rozbrzmiewał echem w nocy, gdy księżyc zaczął wschodzić. Krzyk odległego wilka przeszył ciemność nowego nocnego nieba. Poruszając się leniwie przez gęste bagna, zamaskowana istota przedzierała się przez miękką ziemię. Prychnął na zapachy, które z niego doszły.
Pachniało gnijącą roślinnością i czymś jeszcze. Wchodząc głębiej w jej głębiny, zobaczył, czym było coś innego. Zniszczone zwłoki czegoś, co wyglądało jak ludzie.
Przyglądając się im bliżej, zauważył, że ich usta trzymają długie kły. Wampiry. Po dalszych badaniach ich ciał zauważył, że na każdym z nich były ślady pazurów i zębów. Jego szmaragdowe oczy wychwyciły niewielki ruch w grupie.
Szybko doskoczył do miejsca, w którym wychwycił ruch, przesunął ciało, które zakrywało cokolwiek to było, aby znaleźć kobietę, która była ciężko ranna. Jej brzuch i lewą pierś przecięły duże, ziejące rany ostrymi pazurami. Krew lała się z ran, żeby nie umarła właśnie tam, powiedział.
„Curaga”. Kule i pierścienie jasnoniebiesko-zielonych holoracji pulsowały na małym obszarze. Poruszając się szybko, by uleczyć jej zniszczone ciało, Dark obserwował, jak jego magia zaczęła naprawiać jej ciało. Rany zaczęły się kauteryzować, chociaż utracone ciało nie wróciło.
Gdy krew przestała wypływać, pochylił się do niej, prosząc ją. "Co tu się stało?" Jego oczy błyszczały, gdy patrzył na nią. Wampir sapnął, gdy powoli odzyskiwała sumienie. Jej wizja powoli wróciła wraz z instynktami. Pierwszym z nich było usłyszenie głosu i przypomnienie sobie zasadzki.
Jej pierwszą reakcją było rzucenie szponiastą ręką na Darka, który złapał ją za nadgarstek i przycisnął tuż nad jej głową, do masywnego drzewa, które ją podtrzymywało. Wyrywając się z tego, wpatrywała się w Darka i zamrugała kilka razy ze zdumienia. Przypomniała sobie, o co ją zapytał i odpowiedział.
„My… wpadliśmy w zasadzkę… Było po prostu zbyt wielu”. Jej oczy rozszerzyły się ze strachu, gdy rzuciła się na ciało Darka i zaczęła płakać. Jej oczy w kolorze indygo zawierały taki strach i ból, że Dark zastanawiał się, jak świta co najmniej trzydziestu wampirów zdobyła przewagę nad bestiami. Chwycił ją za ramiona, przyciągnął do przodu i patrzył na jej zalaną łzami twarz. – Ilu ich tam było? Pytanie było proste, ale odpowiedź była bardziej skomplikowana, niż się spodziewał.
– Musiało ich być ponad pięćdziesiąt. Dranie otoczyli nas po bokach. Wszyscy mieli na sobie ciężką, poczerniałą zbroję, która chroniła ich przed naszymi strzałami i mieczami.
Nie mieliśmy szans, zwłaszcza gdy się pojawiła. Oczy Darka rozszerzyły się, gdy gwałtownie nią potrząsnął. "Kto!?! Musisz mi powiedzieć." Przestała płakać, a jej głos przeszedł w szept. „Królowa Cieni, Notura Nes'Sadu”. Oczy Darka zmieniły się ze szmaragdowej zieleni na całkowitą i kompletną czerń.
Wydaje się, że jego uczennica zdobyła sobie armię. Kiedy Dark wstał, w powietrzu ze świstem przeleciała strzała, wycelowana w głowę wampira. Ale zanim mógł spróbować znaleźć swój ślad, falujące fale energii elektrycznej przeszły przez jego ciało. Jego płaszcz powoli rozerwał się od ogromnej ilości energii, która szalała wokół Darka. Strzała została uderzona przez jeden z zabłąkanych bełtów elektryczności, natychmiast ją rozrywając.
Wampir spojrzał na niego z nowo odkrytym przerażeniem, jednym z tego, co może się z nią teraz spotkać. Dark spojrzał na nią i powiedział jedno słowo. "Ukryć." Słowo było przepełnione tak głęboką nienawiścią, że prawie zemdlała. Dark obrócił się na prawej pięcie, obracając się w kierunku strzały.
Wtedy zauważył, jak daleko mógł zobaczyć. Gdy mówił, na jego twarzy pojawił się uśmieszek. "Hmm, myślałem, że będzie ciężko. Chodźcie na mnie psy." Na tę uwagę strzały, ostrza, topory i inna broń w uchwytach.
Pomimo zbroi, którą wszyscy nosili, nadal poruszali się tak szybko, jakby jej tam nie było. "Thundaga!" Stłumiona energia elektryczna wystrzeliła. Masywne bełty wystrzelone przez ogromne, ziejące dziury zostały stworzone w ciałach, gdy podjęli daremną próbę dojścia do niego.
Ani jedna kropla krwi nie dotknęła ziemistej podłogi, gdy rygle szybko ją rozprawiły. Pozostała tylko poczerniała sadza po potężnej armii. Wampir wpatrywał się w mężczyznę z podziwem wzbudzającym zdziwienie, gdy była świadkiem masakry armii Lycan, która wymordowała jej drużynę. Łzy radości popłynęły teraz z jej oczu, gdy pomyślała: Teraz mogą odpocząć w pokoju. Dark podszedł do niej i usiadł obok niej.
Owijając rękę pod jej kolanami, a drugą tuż pod jej ramionami, podniósł ją. Wtedy zobaczył inne ślady spowodowane nie przez, ale przez jego ucznia. Większość materiału, który zakrywał jej nogi i biodra, zniknęła. Wypalony gorącymi płomieniami, które również spaliły jej niegdyś miękkie ciało. To tylko podsycało jego gniew na ucznia.
Kiedy Dark się odwrócił, zobaczył ją, swoją uczennicę, zbierającą magię, przygotowującą ją do zniszczenia jego i wampira. Nawet jej nie upuszczając, dał jedno słowo. "Rozwiać!" Energia, którą próbował naładować jego uczeń, zniknęła z jej otoczenia.
Spróbowała zrobić to ponownie, a Dark wpatrywał się w nią, gdy próbowała ją ponownie zbudować. "Po prostu ją zabij!" Młoda wampirzyca krzyknęła. Dark spojrzał na nią i uśmiechnął się, gdy jego uczeń krzyczał. "Blizzaga!!!" Tak jak mówiła, Dark również.
"Odzwierciedlić." Migocząca tarcza jasnych tęczowych kolorów otoczyła ich dwójkę, gdy jej lodowy atak został odesłany. Spod jego źrenicy wystrzeliły masywne odłamki lodu. Zakrwawione kawałki ciała, włosów i materiału pokrywały liczne piętnastostopowe odłamki ostrego lodu. Dark uwolnił tarczę, wciąż trzymając dziewczynę w ramionach.
"Jesteśmy teraz bezpieczni." Z tymi słowami zaniósł ją przez bagna do wioski oddalonej zaledwie o pięć mil. Wchodząc do wioski, Dark skierował się w stronę opuszczonej gospody. Wygląda na to, że zabity przez niego przybyli tutaj pierwsi. Ale to nie miało znaczenia, bo dziś wieczorem będą bezpieczni. Wchodząc po schodach, spojrzał na nią i zauważył, że zemdlała.
Wcześniejsze rany zaczęły się regenerować dzięki jej wampirzej krwi. Otworzył drzwi do pokoju, który był nietknięty, położył ją na łóżku i zamknął drzwi. Następnie wyciągnął kilka talizmanów dla ochrony i umieścił je na wszystkich ścianach, suficie i podłodze. Potem wszedł na łóżko z nią jeszcze śpi i zaczął powoli zdejmować z jej ciała poszarpane ubranie.
Zauważył liczne blizny wzdłuż jej klatki piersiowej, prawej piersi i tuż pod obojczykiem. Domyślał się, że pochodzą z czasów, gdy była człowiekiem. Wrzucił szmaty do kosza na śmieci przy łóżku. Jedyną rzeczą, którą miała na sobie, która nie była w wielu kawałkach, były jej buty z surowej skóry, które umieścił na podłodze.
Kiedy Dark położył buty na podłodze, obudziła się. Gdy otworzyła oczy, rany na niej goiły się szybciej. Wtedy zauważyła, że jest naga.
Nie przejmując się aż tak bardzo, pamiętając stan ubrania, zobaczyła Darka pochylonego nad krawędzią łóżka. Spojrzenie w jej oczach zmieniło się wtedy, gdy usiadła, by zbliżyć się do jego ciała. Jej kły urosły trochę dłużej, gdy usłyszała puls jego krwi w jego ciepłych żyłach. Kiedy Dark wstał i odwrócił się, zauważył, że jej twarz była teraz przyciśnięta do jego spodni, gdy pochyliła się, by poczuć jego zapach. Ale kiedy się pochyliła, otworzyła oczy i zobaczyła jego krocze mniej niż cal od jej twarzy, co sprawiło, że była trochę b.
Wzięła głęboki oddech, przesuwając twarz w górę jego krocza, gdy poczuła jego ciepłą krew pulsującą w jego ciele. Kiedy otworzyła oczy, nie były już indygo, ale świecący żółto-pomarańczowy. Zacisnęła zamek w jego spodniach i ściągnęła go, czując na twarzy coś długiego, twardego i grubego. Patrząc w górę, jej oczy rozszerzyły się z radości, gdy zobaczyła jego pulsujący członek.
Chwytając go obiema małymi rączkami, zaczęła przesuwać czubkiem języka po czubku twardej głowy Darka. Z jego ust wyrwał się jęk, gdy zakręciła językiem wokół jego głowy, zanim wciągnęła go do ust. Wysunęła głowę do przodu, biorąc to wszystko do ust, czując, jak uderza w tył jej gardła. Zakręciła językiem wokół trzonu Darka, delikatnie drapiąc zębami delikatne ciało.
Puściła ręce z jego trzonu, aby mogła połknąć całą jego płeć w usta. Dark jęknął głośniej, jego nogi trzęsły się mocno, gdy zbliżał się do szczytowania. Zanim to się stało, ściągnął ją i rzucił na plecy. Zdarł swoje ubranie, przewrócił ją na brzuch i chwycił swój trzonek, który pragnął więcej.
Kładąc głowę na jej rozgrzanym jądrze, Dark wepchnął ją głęboko i mocno w nią. Wydając jęk, gdy jej wewnętrzne ściany zacieśniły się wokół jego grubego członka. Wydała głośny, przyjemny jęk, gdy Dark wbijał się głębiej i mocniej w jej dziurkę. Ekstaza, kiedy wypełniał jej kobiecość, sprawiła, że oszalała, jej oczy zaczęły przewracać się do tyłu głowy, gdy osiągnęła szczyt.
Gdy jej ciało zatrzęsło się mocno w kulminacji, jej wewnętrzne ściany zacisnęły się jeszcze mocniej wokół jego trzonu. Dark jęknął głośniej, gdy również osiągnął szczyt, wypełniając jej rdzeń swoją gorącą, lepką spermą, czując, jak ich soki mieszają się i mieszają. Kiedy wyciskała się z niego ostatnia kropla, wyciągnął swój członek i patrzył, jak obraca się na plecach, pot spływa po ich ciałach.
Spojrzała w dół i dreszcz rozkoszy przeszył jej ciało, gdy zobaczyła, że wciąż jest twardy. Bez zastanowienia rzuciła go na plecy z dominującym wyrazem w jej oczach, które płonęły pożądaniem i pasją. Zanim zrobiła cokolwiek dalej, Dark zadał jedno pytanie.
"Jak masz na imię?" Zatrzymała się i pomyślała przez chwilę. Zapomniała, że ani razu nie wypowiedziała mu swojego imienia, swojego zbawiciela. "Nazywam się Scarlett Vitoria." Uśmieszek zacisnął usta Darka w ładnej krzywiźnie, gdy pozwolił jej kontynuować. Powoli odwróciła się, zanim złapała jego długi, twardy członek. Powoli poruszając biodrami w dół, poczuła, jak ponownie przebił jej rdzeń.
Kiedy włożyła jego głowę w swoją ciasną, ociekającą mokrą dziurę, wepchnęła biodra w dół mocno, szybko i głęboko. Z ich ust wyrwał się jęk, gdy połknęła go w całości, jej soki spływały po jego trzonie i jądrach. Scarlett wyrzuciła ręce w dół, uderzając mocno Darka w klatkę piersiową, po czym wykopała ostre szpony i podrapała się, pozostawiając cienkie linie krwi.
Ciemność jęknęła w bolesnej ekstazie z seksem, bólem i słodkimi, odurzającymi zapachami ich mieszającego się aromatu. Wbiła się głębiej i mocniej w jego członek, przesuwając rękę w górę, by poczuć jej piersi. Ściskanie, szczypanie i ciągnięcie twardych, pulsujących sutków, które boleśnie wymagały uwagi. Dark chwycił ją za policzki i wbił je mocniej i szybciej w jego biodra, czując, jak jej wewnętrzne ściany mocniej zaciskają się wokół jego grubego trzonu.
Zarówno Scarlett, jak i Dark osiągnęli szczyt w tym samym czasie, ich mieszające się soki zmieszały się ze sobą, zanim spłynęły po jej ustach, jego trzonie i jądrach. Jej ciało zatrzęsło się mocno od intensywnego uczucia ekstazy i jego nasienia wlewanego do jej rdzenia. Powoli, chwiejnie wysiadła z jego wciąż twardego członka, wypuszczając oddech, gdy zobaczyła, że wciąż jest twardy. Pochyliła się, by lizać i ssać ich soki z jego członka, czując, jak pulsuje na jej ustach i w jej ustach. Gdy zlizała ostatni z ich mieszanych soków z jego długiego, grubego trzonu, usiadła.
Wpatrując się w niego zachłannie, chwyciła go jedną ze swoich drobnych dłoni i zaczęła głaskać go w mocnym uścisku. Dark wypuścił serię spodni i jęknął, gdy głaskała jego członek, czując ból, gdy ten się powiększał. Gdy Scarlett zobaczyła, że robi się jeszcze większa, nie mogła nic poradzić na to, co zrobiła dalej.
Ułożyła się nad jego teraz, jedenastocalowym wałkiem i chwyciła go. Wolną ręką rozłożyła policzki, po czym powoli nacisnęła. Czując, jak czubek dociska się do jej super ciasnej dupy, westchnęła, gdy poczuła, jak powoli się wciska. Sam rozmiar tego, który wchodzi w jej tyłek, powoduje, że już osiągnęła szczyt. Jej słodkie, ciepłe soki wypłynęły, skapując małymi strumieniami w dół jej szczeliny i w dół jego trzonu, zanim wepchnęła go głębiej w siebie.
Dark jęknął głośniej na to, jak ciasna była, starając się już nie dojść. Gdy złapała go o cal za głową, wepchnęła pozostałe dziewięć cali głęboko i szybko w swój tyłek. Ten ruch sprawił, że zaczęła krzyczeć w bolesnej ekstazie.
Nie była pewna, czy musi płakać z bólu, przyjemności, czy obu, ale łzy czegoś powoli spływały po jej policzkach, gdy wpychała go i wysuwała. Gdy zaczęła wpychać swój tyłek w jego wałek, jej ciasność sprawiła, że spuścił się mocno i długo. Gdy wypełnił jej tyłek swoją gorącą, lepką spermą, spowodowało to, że doszła również w wielokrotnym orgazmie, który mocno wstrząsnął jej ciałem.
Jego palce owinęły się wokół kołdry łóżka, wbijając paznokcie głęboko w pościel. Kontynuowała wbijanie w siebie jego trzonu mocniej i szybciej, aż wyciśnięta została ostatnia kropla jego nasienia. Potem powoli odsunęła się od niego, w końcu zadowolona z tego, jak odpłaciła swojemu bohaterowi bardzo namiętną i pożądliwą nocą zmysłowych uścisków. Potem upadła na jego klatkę piersiową, szepcząc mu do ucha. - Jak to było za spłatę tego, co zrobiłeś dla mnie wcześniej? Dark spojrzał na nią szklistym spojrzeniem, zanim odpowiedział.
- Niesamowite. Jeśli chcesz, możesz mi spłacić jeszcze więcej rano. Pocałowała go, zanim szepnęła mu do ucha. - Jasne. Może spłacę ci za rok.
Po tym oboje uśmiechnęli się przebiegłymi spojrzeniami, zanim oboje zemdlali, nadzy, aby wszyscy mogli je zobaczyć. Słońce wtedy wzeszło jako mały drzazg. Tuż przed tym, jak Dark zamknął oczy, zobaczył, jak jej skóra powoli płonie od nieuchwytnego dotyku palącego światła, które odbijało się od skrawka słońca.
Aby nie pozwolić jej zginąć w tak haniebny sposób, użył magii ognia, by przypalić i zabarwić szybę okna, aby żadne światło nie przebiło jego ochronnego stanowiska. Po tym ostatnim akcie zemdlał, wiedząc, że nadal będzie tam, kiedy się obudzi.
Budzi ją obca przyjemność.…
🕑 8 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,016W twoim pokoju było ciepło i wilgotno. Wziąłeś prysznic, a następnie otworzyłeś okno, by wpuścić nocną bryzę. Powiew i chłód pokrowców były cudowne na twojej nagiej skórze. Zwykle…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuOddany nauczyciel przyciąga wzrok Sultany.…
🕑 39 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,604Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz przeszedłem przez Bramę Obsydianu. Od tego dnia wszystko się zmieniło. Nowi Bogowie przybyli z mieczami swoich wyznawców. Zrzucili sułtana i ścięli go.…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuŚwięto wiosny prowadzi Tel do jego prawdziwej miłości.…
🕑 48 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,973W czasach, gdy ciemni Bogowie przynieśli swoje legiony i płomienie, wiosna przyniosła szczególny czas w Domu Rodzinnym, w którym byłem zarządcą. Każdego roku Sultana przychodziła na…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu