Zofia

★★★★★ (< 5)

Naprawdę tego nie przemyślał…

🕑 21 minuty minuty Miłośnicy żon Historie

To był pierwszy raz Rudy'ego w restauracji Sal i zastanawiał się, czy zawsze jest tam tak tłoczno. Lokal znajdował się na parterze hotelu Regal, więc było oczywiste, że wielu klientów przebywało w hotelu. Tłum jednak służył ułatwieniu prześladowania starca.

Był tylko kilka stolików od założyciela i dyrektora generalnego Sagan Pharmaceutical, Carla Shoemachera. Rudy sprawdził i stwierdził, że raz w tygodniu je tu lunch z kilkoma bliskimi współpracownikami. Natychmiast załatwił rezerwację.

Jego żona, Sophie, przerwała mu rozmyślania, ponownie pytając, dlaczego są tutaj, jedząc ten drogi lunch. Sophie miała 27 lat i była nokautem. Miała 5'7 cali, była wyższa niż wiele kobiet, miała truskawkowo-blond włosy, wysokie kości policzkowe i największe niebieskie oczy, jakie Rudy kiedykolwiek widział.

Ubrana, wyglądała królewsko z długimi nogami i pełnymi udami. Bez ubrań zapierała dech w piersiach giętkimi piersiami i pełne wdzięku biodra, które zachęcały do ​​trzymania. Była dziś ubrana jak dziewiątki na jego nalegania, ale nie miała pojęcia, że ​​miała odegrać główną rolę w jego karierze. Rzeczywiście, gdyby wiedziała, że ​​uniosłaby tę osądzającą brew jej i odmówił udziału.

Poznał Sophie na spotkaniu w kościele wiele lat wcześniej. Była tak piękna jak teraz, ale głęboko zakorzeniona w swojej religii. Odmawiała seksu, dopóki się nie pobrali, a teraz, 4 lata później, odmówiła aby wykonać to, co uważała za lubieżne akty seksualne.

Stary mężczyzna skończył jeść i sączył teraz kawę. Nadszedł czas, by Rudy się zorientował. „Wrócę za chwilę” - powiedział jej. Poprawił muszkę i niepewnym krokiem podszedł do stołu dyrektora generalnego Na lunchu z nim była Beth Crawley, dyrektor finansowy i Benjamin Craft, wiceprezes ds. badań.

To była idealna grupa, aby przedstawić swoje odkrycie. W rzeczywistości próbował wcześniej umówić się na spotkanie z Craftem, ale jego praca jako technika laboratoryjnego najwyraźniej nie była wystarczająco wysoka, by zapewnić mu dostęp do tego elitarnego tłumu. Carl spojrzał w górę, gdy stał przy stole. „Dzień dobry.

Nazywam się Rudy Spencer. Pracuję w dziale perfum. Niedawno dokonałem ważnego odkrycia, które na pewno zechcesz zobaczyć.” Z kieszeni wyjął małą butelkę.

Butelka była do połowy wypełniona przezroczystym płynem i miała rozpylacz w stylu perfum. "Co to jest?" - warknął Shoemacher. - Zaczepiasz mnie na lunchu? „Przepraszam, proszę pana, ale nie mogłem umówić się z panem na spotkanie i nie chciałem, abyś przegapił ten znaczący przełom.” Pozostała dwójka przy stole przybrała zaniepokojone spojrzenia, gdy Rudy próbował wejść do ich krąg. - Kelner - zawołał Carl.

Nadszedł czas, aby się ustąpić lub zamknąć. Rudy odwrócił się do Beth i pochylił ku niej z uśmiechem. - Pięknie dziś wyglądasz - mruknął, upewniając się, że był na tyle głośny, by Shoemacher mógł go podsłuchać.

Chociaż nie była w lidze Sophie, Beth nadal była pociągającą, choć wyniosłą kobietą. Natychmiast się rozjaśniła. „Dziękuję, Rudy! Miło jest być komplementowanym przystojnemu mężczyźnie!” Dwóch mężczyzn przy stole patrzyło.

Oboje znali Beth jako opanowaną, rzeczową osobę, która nie miała poczucia humoru i nie znosiła łatwo głupców. Rudy wyciągnął rękę i pogłaskał ją po policzku. „Łatwo jest komplementować kogoś tak uroczego jak ty”. Łóżko Beth. Właściwie spała.

Carl założyłby się o pół roku dochodu, że nie rozpadnie się z powodu niskiego, pulchnego, niegrzecznego człowieka, takiego jak ta, która tu stoi. Odwróciła się do niego, uśmiechając się szeroko. - Carl, dlaczego nie poprosimy Rudy'ego, żeby do nas dołączył? W tym momencie przybył kelner. - Sir, czy ten mężczyzna ci przeszkadza? Carl zastanawiał się przez chwilę, po czym skinął na niego, żeby zaczekał. - Siadaj, Rudy.

Rudy z przyjemnością pociągnął krzesło i usiadł. - Zostanę tylko chwilę - powiedział. - Pani cierpliwie na mnie czeka.

"O?" - zapytał Ben. "Gdzie ona jest?" Rudy wskazał swoją żonę. Spokojnie grzebała w swoim jedzeniu.

Widać było, że obaj biznesmeni docenili jej wygląd. Rudy był dumny ze swojej żony i chciał pokazać dwóm mężczyznom, że potrafi przyciągać piękne kobiety. W przeciwnym razie mogliby odnieść mylne wrażenie co do powodów, dla których dążył do tego odkrycia. „Chciałem z tobą porozmawiać o projekcie, nad którym pracowałem. Polega na wykorzystaniu feromonów w perfumach”.

Beth czule pocierała jego ramię, kiedy to mówił, ale to Ben i Carl natychmiast zwrócili na niego swoją uwagę. Feromony, jak dobrze wiedzieli, były substancjami chemicznymi, które po uwolnieniu przyciągały przedstawicieli tego samego gatunku. Był szeroko postrzegany w królestwie zwierząt, ale niezbyt dobrze rozumiany u ludzi, pomimo twierdzeń tabloidów.

Firma Sagan Pharmaceuticals od lat pracowała nad udoskonaleniem feromonów do stosowania w perfumach. Sukces byłby wart miliardy. Ben spojrzał na Beth, a potem na Carla.

- A co z feromonami? „Opracowałem zapach, który zawiera feromony i pozwala przyciągnąć płeć przeciwną”. - Rudy? - zapytał Carl. - Tylko co robisz dla firmy farmaceutycznej Sagan? "Jestem technikiem laboratoryjnym." - A ten feromon, który opracowałeś.

Skąd go masz? - zapytał Ben. „Dlaczego wydobyłem go z pszczół miodnych”. Obaj mężczyźni spojrzeli na siebie przelotnie, po czym uśmiechnęli się szeroko.

- I przypuszczam, że teraz nosisz ten zapach? - zapytał Carl. "To jest poprawne." „To wyjaśnia Ms. Zatem zachowanie Crawleya. Zastanawiam się, panie Spencer, czy mógłbym zobaczyć ten zapach. Rudy przekazał fiolkę dyrektorowi generalnemu.

Pomyślał, że wszystko idzie zgodnie z planem. Po dzisiejszym dniu dostanie awans, był tego pewien. Carl. Carl Obejrzał fiolkę, po czym od niechcenia rozpylił trochę płynu na nadgarstku, powąchał nadgarstek, spryskał obficie jego dłoń i wmasował płyn w twarz i szyję. Kiedy skończył, podał butelkę Benowi.

Rudy uśmiechnął się. Wszystko szło dobrze. Jak wykazały jego badania, zapach po pewnym czasie stracił swoją skuteczność. Z tego powodu Beth wkrótce zwróci uwagę na tych dwóch mężczyzn i pozwoli Rudiemu wymknąć się.

Byliby tak wdzięczni, że on, że w końcu dostanie awans. Był tak przekonany o tym, że był całkowicie zdruzgotany, kiedy Carl ponownie przemówił. „Myślę, Rudy, że nadszedł czas, abyśmy poznali twoją żonę.” Natychmiast pojął konsekwencje tego .

Dlaczego nie przewidział, że to nadchodzi? Szybko się zaprzeczył. „Och obawiam się, że nie jest dzisiaj w dobrym nastroju. Może innym razem. "Carl zaśmiał się jowialnie." Myślę, że oboje wiemy, że nie będzie miała nic przeciwko pogawędce. Poza tym, jak inaczej mogę przetestować ten twój wspaniały produkt? Rudy był uwięziony.

Nie potrzebowali jego pozwolenia na rozmowę z żoną; zapach szybko na nią wpłynie, wiedział. Jego jedyną nadzieją była zabawa i czekanie na Właściwy moment, aby się od nich oderwać. Carl szepnął chwilę do kelnera, a potem, niechętnie, Rudy poprowadził trójkę do swojego stolika i zaczął przedstawiać ich żonie. Carl uśmiechnął się szeroko.

On i Ben zatrzymali się kilka stóp przed stołem. To był pełen szacunku dystans, którego Sophie nie zauważyła, ale Rudy wiedział, że będą musieli podejść znacznie bliżej, aby zapach zadziałał. Odetchnął z ulgą.

Najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy, jak używać tych rzeczy. - Muszę przeprosić, pani Spencer, że przeszkadzała pani przy obiedzie - powiedział Carl. „Ale kiedy dowiedziałem się, że ta wykwintna kobieta siedząca w pobliżu jest żoną kolegi, nalegałem, żeby nas przedstawił”.

„Dlaczego, dziękuję”, odpowiedziała. - Rudy dużo mi o tobie opowiadał, ale nigdy nie wspomniał, że byłeś taki czarujący. Carl spokojnie przyjął komplement.

- Czy mogę nazywać cię Sophie? - Jasne - powiedziała chłodno. - Dziękuję Sophie. Twój mąż mówił nam, że zaprojektował zapach, który sprawi, że kobiety będą reagować przyjemnie na wszystko, o co zostaną poproszone. Czy zdajesz sobie sprawę z jego pracy? - Nie, nie jestem - odpowiedziała ostrożnie Sophie.

- Rozumiem. Cóż, proszę pani, bardzo chcę przetestować ten zapach, z oczywistych powodów, i zastanawiałem się, czy nie miałabyś nic przeciwko, gdybym go przetestował na tobie? Widzisz, aby ten test był ważny, dwie zaangażowane osoby musieliby być zupełnie obcy. Ponieważ się nie spotkaliśmy, pomyślałem, że to może być doskonały sposób na przetestowanie działania mikstury.

" Sophie uważnie spojrzała na męża. - Rudy, czy to dlatego jemy dziś tutaj lunch? "Um, tak." Sophie rozważała to przez chwilę. Następnie patrząc na Carla, zapytała: „Czy Rudy ma awans z tego powodu?” „Dlaczego, tak, to jest możliwość”. Rudy dużo mówił o awansie i teraz widział, że jego żona myśli, że to mu pomoże. „Sophie, nie ma potrzeby…” Oczywiście, że to zrobię, panie Shoemacher! ”Rudy jęknął w duchu.

Nagle zdał sobie sprawę, że on też używa wody kolońskiej. Mógł po prostu powiedzieć jej, żeby tego nie robiła. w tym momencie Carl ruszył do przodu z zapałem, szybko zamykając między nimi lukę.

- Proszę, mów mi Carl - powiedział do Sophie. Uścisnął jej dłoń i nachylił się bliżej. Rudy wiedział, że jest już za późno.

Carl przyjął ostatnią dawkę, a Ben trzymał fiolkę. Jednak w jakiś sposób musiałby przejąć kontrolę nad tą sytuacją; zanim było za późno. Carl nadal mówił do Sophie z szacunkiem.

„I dziękuję ci, droga pani. Z pewnością należysz do poszukiwaczy przygód. Będę starał się traktować cię dobrze przez cały czas trwania testu.” Efekt na Sophie był natychmiastowy i oczywisty, gdy jej uśmiech rozpłynął się w ciepło, a jej idealny, biały zęby pokazały. Jeśli zastanawiała się, co miał na myśli, nie okazywała tego. - Zastanawiałem się, Sophie, czy możesz mieć trochę wolnego czasu tego popołudnia.

Umówiłem się na wykonanie testu tutaj, w hotelu i byłbym zachwycony, gdybyś mogła do nas dołączyć w krótkim czasie. - Och, to nie będzie możliwe - wtrącił się Rudy. - Beth ma spotkanie w kościele, na którym na pewno nie będzie chciała przegapić. „To tylko spotkanie chóru.

Spotkam się z wielebnym Scottem później. To brzmi o wiele ważniej”. "Wspaniale!" - stwierdził Carl.

„Obawiam się jednak, Sophie, że nie udało mi się zapewnić odpowiedniej sali konferencyjnej na to w krótkim czasie. Byłem zmuszony do wynajęcia jednego z pokoi w hotelu nad nami, więc jeśli nie jesteś tym zbyt zakłopotany, odbędzie się tam spotkanie ”. - Jestem pewna, że ​​to będzie w porządku - tryskała. Pokój był apartamentem z dwoma łóżkami typu king size i oddzielnym salonem.

Carl wprowadził ich do pokoju i przygotował drinka. Cały czas gawędził z Sophie przyjaźnie. Rudy wyłączył większość dyskusji, próbując ułożyć plan ucieczki.

Wkrótce jednak został wciągnięty z powrotem do rozmowy. „Muszę powiedzieć, Rudy, twoja żona ma najpiękniejszą skórę, jaką kiedykolwiek widziałem. Ben podejdź tutaj i spójrz na to.

Czy miałbyś coś przeciwko Sophie, jeśli cię dotknę? Chcę sprawdzić, czy twoja skóra jest tak miękka jak ona wygląd. ”Sophie miała łagodne b na policzkach i wyglądała na podekscytowaną, że jest tutaj z tymi mężczyznami. Natychmiast zgodziła się na prośbę i po chwili zarówno Carl, jak i Ben gładzili jej policzki, ramiona i szyję, podczas gdy Rudy patrzył bezradnie.

- Och, twój mąż musi być tak dumny, że jest żonaty z inteligentną i pociągającą istotą jak ty. Zaśmiała się lekko. „Obawiam się, że nie” - odpowiedziała.

- A przynajmniej nigdy mi tego nie powiedział. „Nie?” Rozmawiali o Rudym, ale wyraźnie go ignorowali. - Zatem musi być jakaś wada, której nie możemy zobaczyć. Może brzydki tatuaż na pośladkach? Wydymała się.

- Absolutnie nie! Mam bardzo ładny tył, bardzo dziękuję. - Czy możemy to zobaczyć? Tylko dla pewności, uważaj. Uśmiechnęła się. "Pewnie." „Sophie!” Wykrzyknął Rudy.

Bez choćby spojrzenia na niego, rozpięła zamek swojej sukienki i z gracją opuściła go na podłogę. Stała przed nimi w białym staniku i pełnych majtkach. Po raz pierwszy w ich małżeństwie Rudy był zadowolony, że jego żona kupiła konserwatywne ubrania. Jej bielizna wyraźnie ją zakrywała, gdy była potrzebna.

Nie było gorsze niż bikini, zdecydował. Potem zdziwiła go plecami do mężczyzn i opuściła tył majtek. Przyciągnęła je na tyle nisko, aby odsłonić swoje kremowe pośladki i spokojnie je tam przytrzymała, podczas gdy mężczyźni patrzyli na nią i gładzili ją po policzkach. Ben urwał się po chwili i zaczął dotykać jej klatki piersiowej, przesuwając palcami po granicach wyznaczonych przez jej stanik.

Carl mówił do niej niskim tonem, a Rudy nie do końca rozumiał, co mówi. Jednak jego żona najwyraźniej cieszyła się ich uwagą. Beth cicho stała z Rudym, delikatnie głaszcząc dłonią jego ramię.

Rudy nagle wpadł na pomysł. „Beth, może zdejmij ubranie” - zasugerował. Beth uśmiechnęła się i zaczęła się dla niego rozbierać.

Jego uwaga była rozdarta między obserwowaniem, jak się rozbiera, a obserwowaniem, jak ci mężczyźni rozbrają jego żonę. Miał nadzieję, że skierują swoją uwagę na Beth i zostawią mu szansę na ucieczkę z Sophie. Beth wkrótce stała w czarnym koronkowym staniku i majtkach z stringami. Jej bielizna zakrywała znacznie mniej niż bielizna Sophie. Ale mężczyźni nie zwrócili uwagi.

- Ona ma rację, Ben. Żadnych brzydkich tatuaży, które widzę. - Mmmm, odpowiedział Ben. Ale niektóre kobiety trzymają je w bardziej intymnych miejscach, na przykład pod sutkami lub wysoko na wewnętrznej stronie uda.

Rudy zaczął panikować. To wymknęło się spod kontroli. - Mogę was zapewnić panowie, że nie ma tatuaży. Sophie kochanie, dlaczego nie ubierzesz się, żebyśmy mogli wyjść? „Och kochanie”, zawołała.

„Nie chcę zostawiać ich z myślą, że mam jakiś brzydki tatuaż. Poza tym, jak zawsze mówisz, nie ma nic złego w patrzeniu!” Sięgnęła za siebie i zdjęła stanik, podając go Benowi. Następnie zdjęła majtki i podała je Carlowi. Znowu zachichotała.

- Widzisz? Żadnych tatuaży. Stała zupełnie naga; jej piersi śmiało wysunęły się do przodu, jej sutki stały prosto i twardo. Jej opuchnięte wargi cipki były nieogolone, ale wyraźnie widoczne przez rzadką plątaninę złotych włosów. Uśmiechnęła się kokieteryjnie i Rudy musiał przyznać, że wyglądała olśniewająco, gdy pokazywała się mężczyznom.

- Niezłe - mruknął Carl. Lekko dotknął palcami jej ciemnoróżowych sutków, a następnie objął je, czując ich teksturę i jędrność. W końcu delikatnie pieścił jej piersi, unosząc każdą z nich i dokładnie ją oglądając. Ben podniósł się na kolana i ostrożnie przesunął palcami po jej krzaku, czując jej wargi sromowe, rzekomo szukając tatuaży. Jęknęła lekko, gdy Carl nadal masował jej piersi, a Ben wsunął palec w jej teraz mokrą cipkę.

Przez chwilę ją głaskały, ich ciężki oddech było łatwo słyszalne w cichym pokoju. Sophie nie próbowała ich powstrzymać, gdy badali jej najbardziej prywatne obszary. Zamiast tego spojrzała z zadowoleniem na dwóch mężczyzn, którzy ją czuli. - Sądzę, powiedział w końcu Carl, że musimy cię położyć, żeby dokonać właściwej inspekcji. Dlaczego nie pójdziemy do sypialni? Nie czekając na odpowiedź, poprowadził ją przez drzwi do sąsiedniego pokoju.

Ben poszedł za nim, a Rudy również szybko. Świat wokół niego się wali i nie mógł wymyślić, jak to powstrzymać. Beth już miała zdjąć stanik, ale zawahała się, gdy weszli do pokoju i łóżka stały się widoczne. W kącie swojego umysłu Rudy zdał sobie sprawę, że zapach słabnie. Carl i Ben kazali żonie położyć się na plecach z rozstawionymi nogami.

Ben nadal ją pieścił, podczas gdy Carl się rozbierał. Zrobił to szybko, wystawiając przed grupą swojego długiego, grubego penisa. - Wow, odetchnęła Sophie. Rudy nie jest nawet w takim rozmiarze! Carl uśmiechnął się jak najbardziej czarujący. - Jestem pewien, że będzie pasował lepiej niż jego.

Wczołgał się na łóżko, gdy Ben wstał i zaczął się rozbierać. Pocałował Sophie głęboko, nie zadając sobie już trudu, by prosić o pozwolenie. Odpowiedziała na pieszczoty, urok i zapach w przewidywalny sposób. Carl wkrótce zaczął ją zdyszać.

Dotknął językiem jej lewej piersi, podczas gdy Ben, wreszcie nagi, zrobił to samo z jej prawą. Kutas Bena był bardziej średni, podobnie jak Rudy, ale miał lekkie zakrzywienie. Rudy zauważył, że Sophie przygląda mu się łapczywie. Obaj mężczyźni zaczęli powoli całować każdy centymetr giętkiego ciała jego żony. Carl zszedł niżej, podczas gdy Ben przesunął się w górę.

Szybko zalała ją namiętność i Rudy mógł zobaczyć, jak lśniące wewnętrzne wargi jej pochwy wysuwają się. Carl szybko się tym zajął, pochylając głowę do jej cipki i biorąc do ust stos ciała. Ben całował ją głęboko w usta, a ona zadrżała, gdy spojrzał na to jej mąż. Rudy nigdy nie widział jej tak gotowej do seksu i zdał sobie sprawę, że jego własny kutas był nie tylko twardy, ale i ciężko się wydostać.

Nigdy nie uwierzyłby, że może być ciężko obserwować swoją żonę z innymi mężczyznami, co sprawiło, że poczuł się zawstydzony i zazdrosny. Ben zauważył. - Spójrz Sophie.

Twój mąż chce, żebyś się trochę zabawiła. Spójrz tylko, jaki jest twardy! Rudy, bądź dobrym rogaczem. Wyciągnij swojego kutasa i głaszcz go, podczas gdy my będziemy dbać o Sophie dla Ciebie! Rudy nie wykonał żadnego ruchu, aby zwolnić swojego członka, ale bardzo chciał. Sophie spojrzała na stan swojego męża, po czym jęknęła. - Och Rudy, dziękuję! Bardzo lubię tych mężczyzn i miałem nadzieję, że nie będziesz miał nic przeciwko! Carl zdjął usta z jej cipki i podniósł się, umieszczając swojego penisa przy wejściu do jej pochwy.

Rudy patrzył na nich. Jej włosy łonowe, lśniące od zmieszanych soków, stanowiły naturalną oprawę wokół jej teraz szeroko otwartej pochwy. Jej różowe wnętrze lśniło i drżało, stukając w harmonii z przyspieszającym pulsem. Została wylizana do czysta, ale soki szybko wypłynęły z jakiegoś niewidocznego miejsca i zebrały się na dnie jej otworu. Została podbita, a jej ciało, niegdyś tak powściągliwe, stało się teraz jasnym, powitalnym światłem.

Duży penis, umieszczony strategicznie przy wejściu, pulsował z niecierpliwości. Ogromna głowa została zalana krwią i szarpnęła się spazmatycznie. Wiedział, że nigdy nie zapomni tego widoku, gdy przelała się przez niego upokorzenie i zazdrość. Leżała i patrzyła na męża, a jej potrzeba była wyraźnie widoczna na jej twarzy.

- Sophie, nie. Przerwała, patrząc na niego zmieszana i przez chwilę myślał, że złamał zaklęcie. A potem, równie nagle, jej twarz odzyskała pożądliwą namiętność. Sięgnęła w dół i chwyciła grubego penisa, który leżał przed nią. Popychając go do przodu, przycisnęła jego główkę do wejścia.

Carl nie tracił czasu, wbijając się w nią i całkowicie zakopując swojego kutasa. Skrzywiła się, gdy olbrzymi fallus wszedł, a potem jęknęła namiętnie, gdy ogarnęły ją uczucia. Ben położył swojego kutasa obok jej głowy. Carl już zaczynał ją głaskać, gdy Ben delikatnie dotknął jej głowy i nacisnął.

Spojrzała na Rudy'ego jeszcze przez chwilę, zanim uległa presji i zwróciła głowę w stronę fioletowego członka Bena. Wsunęła długiego kutasa do ust i zaczęła go ssać. Sophie stanowczo odmawiała mu tej przyjemności poprzez ich małżeństwo.

Rozważał użycie eliksiru, aby ją przekonać, ale efekt zapachu można było pokonać z wystarczającą determinacją, więc bał się go spróbować. Teraz żałował tej decyzji. Bez względu na to, co wydarzyło się po tym dniu, zawsze będzie pamiętać Bena jako swój pierwszy smak męskiej namiętności. Jego kutas domagał się uwolnienia, gdy na nich patrzył.

Sophie wiła się, gdy dwa kutasy w nią uderzyły. Jęknęła, jej dłonie muskały ich jaja, gdy karmili ich mięsem jej powitalne ciało. Rudy zaczął z roztargnieniem gładzić się przez materiał spodni. Jego duma nie pozwalała mu wyciągnąć penisa, ale wysiłek pochłonął każdą uncję jego siły.

Nie pozostało nic innego, jak patrzeć, jak ją zachwycają. Carl był pierwszym, który osiągnął orgazm, jego ciało zwalniało, a potem sztywniało, kiedy w nią puścił. Jęknął głośno, opróżniając swój ładunek, jego palce wbiły się w jej biodra i przyciągnął ją do siebie. Kiedy minął ostatni orgazm, pochylił się do przodu i mocno ssał lewy cycek Sophie. Nagła akcja doprowadziła ją do orgazmu, a jej biodra zadrżały, gdy szarpnęła się na kurczącym się narządzie Carla, przedłużając jej własne uwolnienie.

Jęknęła głęboko, a jej usta zacisnęły się na penisie Bena, doprowadzając go do orgazmu. Jej policzki nadęły się, gdy ją wypełniał. Białe nasienie zaczęło szybko sączyć się z zaciśniętych ust, aż zdecydowana i gwałtowna zaczęła połykać. Ben złapał ją za głowę i zmusił się głęboko do jej ust, mocno pompując. Sophie napotykała każde pchnięcie, pijąc go do sucha.

Trzy ciała rzucały się i toczyły, kończąc swoją dziką, pulsującą schadzkę. Wściekłość i zazdrość nadal mieszały się z pożądaniem w Rudym i spojrzał na Beth z nowym planem. Mógł być bezradny, kiedy zabrali jego żonę, ale nadal mógł stłumić swoje pragnienie z Beth. Zaczął myśleć o tym, jak Beth wyglądałaby nago, a jego kutas znów się wzbił. Carl zostawił fiolkę na stoliku przy łóżku, a Rudy ukradkiem przesunął się do przodu i chwycił fiolkę.

Spryskał się jeszcze trochę, po czym odwrócił się do Beth. - Dlaczego nie zdejmiesz reszty swoich rzeczy? „Rudy” - rozkazał prezes swojej firmy. Gdy Rudy patrzył, Carl wysiadł z Sophie, zostawiając ją, by nadal ssała zmiękczonego kutasa Bena.

Zatrzymał się przy krześle, na którym trzymał jego ubranie, i wyjął cygaro. Zapalił i zaciągnął się głęboko, zbliżając się do Rudy'ego i Beth. „Ben pracował niestrudzenie w naszym laboratorium w Chicago kilka lat temu, aby opracować prototypy feromonów. Feromony pszczoły miodnej były jednymi z pierwszych, którym przyjrzano się.

Obawiam się, że twoje badania nie były wystarczająco dokładne, Rudy. Widzisz, jak każdy pszczelarz wie, i my też dowiedzieliśmy się, że feromony wytwarzane przez królową pszczół miodnych są łatwo rozbijane przez zwykły kłąb dymu. Carl szybko podszedł do Beth. Chwycił ją za ramiona, przyciągnął ją do siebie i wypuścił dym z cygara w twarz.

Zmiana był natychmiastowy. Zakaszlała lekko, po czym cofnęła się, najwyraźniej znów się kontrolując. Rzuciła Rudiemu pogardliwe spojrzenie, po czym pochyliła się, by podnieść swoje ubranie. Szybko zaczęła się ubierać.

Carl obserwował ją przez chwilę, po czym odwrócił się do Rudy'ego. Wyciągnął rękę. Rudy wiedział, czego chce i bez protestu podał eliksir. Był chłostany i wiedział o tym. „Beth jest zaufanym i ważnym pracownikiem.

Ty, z drugiej strony, wykazałeś się podstępem i przebiegłością. Nie mogłeś tego wydobyć bez zasobów laboratoryjnych. Najwyraźniej zmarnowałeś na to swój czas, zamiast robić swoje praca. Jesteś zwolniony, panie Spencer.

" Rozpryskał trochę więcej zapachu w dłoniach i wtarł go w twarz. Potem podszedł do Beth, upewniając się, że jest blisko niej. „Beth, masz moje najgłębsze przeprosiny za to, co się tutaj wydarzyło. Mam nadzieję, że możesz wybaczyć ci wtargnięcie w twoje życie osobiste. Wiem, że to nie wymaże tego, co się stało, ale dzisiaj otrzymasz premię za cierpliwość i wyrozumiałość.

„Wszystko w porządku, Carl. Mam tylko nadzieję, że firma może wyciągnąć coś dobrego z tej formuły. Jednak dziękuję ci, że nie pozwoliłeś jej pójść dalej.” „Nie ma za co.

Zastanawiam się, czy mógłbyś być tak miły jak pokazać pana Spencera, kiedy wyjdziecie. Po prostu weź to cygaro ze sobą, żeby nie miał więcej pomysłów. Ben i ja mamy tu trochę spraw do załatwienia. I powiedz mojej sekretarce, że dzisiaj wybieramy się do Chicago.

Powinna zarezerwować trzy bilety. Sophie pojedzie z nami. Musimy poprosić laboratorium o rozbicie tej mikstury. Kto wie, może mimo wszystko znajdziemy na to rynek. Wygląda na to, że działa całkiem nieźle, ale będziemy chcieli przeprowadzić z nim o wiele więcej testów na Sophie.

- Spojrzał na Rudiego. - Jestem pewien, że się zgodzi. C..

Podobne historie

Andee Heats Up Houston - Dzień 2

★★★★(< 5)

Żona kontynuuje swoją przygodę seksualną z dobrze zawieszonym przyjacielem w podróży służbowej…

🕑 29 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 7,792

Andee obudził się na dźwięk biegnącego prysznica. Patrząc na cyfrowy zegar obok łóżka, zobaczyła, że ​​jest tuż po 6:00. Usiadła na łóżku i próbowała wytrząsnąć pajęczyny i…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Andee Heats Up Houston - Dzień 3

★★★★(< 5)

Przygoda seksualna żony z dobrze zawieszonym przyjacielem musi zakończyć się po kilku gorących dniach…

🕑 12 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 4,197

Andee złożyła górę walizki i zapięła ją. Za kilka godzin wróci z powrotem do Kanady, z mężem i po kilku ostatnich dniach na plecach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w Houston z…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Dziwka wojny secesyjnej

★★★★(< 5)

Podczas wojny między stanami kobieta czuje, że musi uszczęśliwić żołnierzy.…

🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 7,254

Wojna między Stanami właśnie się rozpoczęła, a ja wyszłam za mąż w dniu, w którym mój nowy mąż miał zostać wysłany do walki. Miałem wtedy zaledwie 17 lat, ale wtedy uważałem się…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat