Brian próbuje swoich sił w przejęciu władzy.…
🕑 42 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieBrian ugotował lunch, a Diane go zjadła, wciąż mając na sobie pas cnoty. Po zjedzeniu przeszli do salonu. - Jesteś kochany - powiedziała.
„Gotujesz jak anioł, a jednocześnie sprawiasz, że brzęczę. Czy mogę teraz prosić o resztę rozrywki?” „Celem pasa jest nakręcenie cię, ale nie byłem pewien, jak szybko to działa”. Ukląkł przed nią, odpiął pasek i otworzył jej wargi sromowe. „Czy to boli, gdy się cały czas napełnia?” – Jak dotąd nie ma problemu – powiedziała, cofając się i siadając na sofie z rozłożonymi nogami.
„Poliż mnie, zobacz, czy smakuję inaczej?” Po kilku sekundach odsunął się. "Wciąż jesteś soczysty." Wsunął w nią palce, „i ślisko” – powiedział. „Myślę, że mógłbyś być tak trzymany przez cały dzień, ożywiony i gotowy do pieprzenia w każdej chwili”. - Powinieneś sprawdzić - powiedziała, zsuwając się na podłogę.
– Nie wiem, dlaczego masz na sobie ubrania. „Ponieważ mam niedorzeczną awersję do upuszczania gorącej potrawy na moją skórę” – powiedział, zdejmując wszystko, gdy mówił. „Teraz rozumiesz, że leży to w interesie nauki, więc bez gry wstępnej, bez wstępów, chcę się dowiedzieć, jak to jest”.
Przycisnął się do niej, wycelował w nią kutasa i wszedł. Milczący przez chwilę zamknął oczy i cofnął się, tylko po to, by ponownie się w nią zanurzyć. Przy piątej fali uśmiechnął się, przycisnął do niej i rozluźnił. – Nie ma w tym nic złego – powiedział, ocierając się o nią i zaczynając myśleć i czuć. „Jakie to uczucie dla ciebie?” - Nie mogę myśleć… nie zmuszaj mnie do myślenia - mruknęła, przyciągając go do siebie.
"Kontynuować." Czyjaś dłoń sięgnęła po jego tyłek, ściskając ją i ciągnąc w dół, gdy jej biodra wbiły się w niego. "Kontynuuj… idź. Nie przestawaj." Po pięciu minutach zaczęła oddychać bardziej równomiernie. – Przewróć się – powiedziała. „Chcę cię ujeżdżać.
Twoja wytrzymałość się poprawia”. „Koncentruję się”. Odepchnęła go i obróciła się do pozycji pieska. – Myślałem, że chcesz się przejechać.
– Zmieniłam zdanie – powiedziała. „Przetestuj drugą dziurę”. Brian leżał na podłodze. „Nie, jedź, a potem to zrobimy.
Chcę zobaczyć, jak długo wytrzymam, i chcę wiedzieć, czy możesz mnie poczuć”. Uklękła nad nim z kolanami po obu stronach jego klatki piersiowej. „Najpierw mnie poliż. Czy teraz jest więcej soku?” „Prawdziwy naukowiec powiedziałby, że powinniśmy mieć na to plan.
Seks, wypełnianie wykresów i skalowanie tego typu rzeczy, ale to by zabiło, prawda. Czy jedno z nas powinno tu rządzić? negocjować seks? - Nie na kopytach z kimś, kto myśli tak samo jak ty - zaśmiała się. „Mógłbym, cóż… kto wie, co mógłbym zrobić, czekając. Ssij mnie.
Właśnie teraz. Siedzę ci na twarzy, więc ja tu rządzę. Możemy o tym porozmawiać później”.
Brian ssał. Po kilku minutach zaczął się dobrze bawić, kiedy poczuł, że zaczyna odpowiadać; wszelkie myśli o innych rzeczach stopniowo znikały z jego umysłu. – Wiesz – powiedziała.
„Wciąż jesteś w tym najlepszy, jakiego znam i myślę, że wiem dlaczego. Wszyscy ci faceci, którzy są tak dumni ze swoich wspaniałych kutasów, tak chętnie się tym chwalą, że zapominają o wszystkim innym. postawić cię na miejscu i myślę, że pracowałeś ciężej nad tym, co mogłeś zrobić”.
Zatrzymał się na chwilę, by zaczerpnąć tchu. „Miałeś to, co najlepsze z obu światów” - powiedział - „i nie mam nic przeciwko temu, o ile nie ma w tym żadnych huśtawek i kryształków”. Wrócił do zadania, zwracając uwagę na to, ile soku mógł znaleźć, gdy jego język ją badał.
Wyczuł, że zaczyna odpowiadać i na chwilę się uspokoił, zastanawiając się, czy orgazm jest odpowiedni w interesie nauki, ale potem kontynuował. Doprowadzenie kobiety do orgazmu na języku daje ogromną satysfakcję, więc po co przepuścić taką szansę. Gdy później się rozluźniła, podniósł się z powrotem na kolana przed nią.
„Podobał mi się pasek” – powiedziała. „To dziwne, to znaczy, to rodzaj ciągłego przypomnienia, że nie mogę się pieprzyć bez odblokowania. Wibratory, które wyłączyły się bez ostrzeżenia, kiedy zdecydowałeś, podniosły to o kolejny poziom. To sprawiło, że poczułem się właścicielem.
był niesamowitym szumem. Kto by pomyślał? Miałem cię przez jakiś czas, kiedy trzymałem cię w klatce, więc możesz pomyśleć, że będę miał do tego urazę, ale tak nie było. Zaskoczyło mnie to. „Za minutę chcę, żebyś mnie przeleciał, ale kiedy odzyskam oddech, możesz mi powiedzieć o swojej klatce, bo nigdy tego nie robiłeś; a może ty tak, ale ja usłyszałem tylko to, co chciałem usłyszeć. Myślałem tylko o kontroli, frustracji i upokorzeniu.
Minus dla ciebie. Czy było w tym coś dobrego? Spojrzała na niego z chytrym uśmiechem. „Nie musisz mnie namawiać” – powiedział.
niż myślisz. To wygodny sposób na odcięcie się od realnego świata, sposób na wycofanie się do mentalnego. Nie musiałem ukrywać się w swoim biurze; Mógłbym założyć klatkę i stać się niewidzialnym, nawet gdy byłem nagi w całym domu. Uśmiechnął się, wpatrując się przez chwilę w podłogę, a potem uniósł brwi, gdy spojrzał w górę.
powiedzmy, ale jakoś noszenie klatki, czy nawet kołnierzyka, o ile nie ma dżetów, jest jak mundur. Stawia mnie w roli, w której wszystko, co muszę zrobić, to zrobić to, co mi kazano. Nawet gdy w domu byliśmy tylko ty i ja, jeśli miałeś mnie nagą iw klatce moje ciało nie należało do mnie. Mógłbym wyrzucić mózg gdzie indziej.
Przez większość czasu nawet nie czułem się sfrustrowany. Jeśli zacząłeś do mnie przychodzić, drażnić się ze mną, czy cokolwiek innego, żeby mnie nakręcić; potem frustracja stała się rzeczą, ale poza tym była jak peleryna-niewidka. Moje ciało było niewidoczne. Czy to ma sens.” „Więc nie biłem cię tak bardzo, jak myślałem?” „Przez większość czasu nosiłem go, kiedy cię nie było, więc to było bardziej symboliczne, przypominało mi, że nie mogłem baw się dobrze, póki możesz.
Zmieniało się to stopniowo, gdy nie zdejmowałeś go zaraz po powrocie do domu. Więc do czego służy twój pasek? - Nie noszę go wystarczająco długo, ale dostaję mundur. Kto wie, jak by to było przed innymi ludźmi. Wyobrażam sobie, że jestem przywiązany pasem i kneblowany, więc byłem obiektem, z którym każdy chciałby się pieprzyć, ale nikt nie mógł.
To zabawne dokuczanie ludziom, ale to byłoby dokuczanie na innej planecie. Któregoś dnia musimy tego spróbować. Rzeczy takie jak kabaretki z gorsetami i szpilkami i ogoloną cipką; to działa, wiesz, jako rodzaj munduru, mówiąc światu, czego się spodziewać. Daje to bardzo wizualny sygnał, że jestem jakąś dziwką.
Podoba mi się to, ponieważ nie muszę starać się nawiązywać kontaktów towarzyskich, być grzecznym ani nic takiego. Jestem dziwką, a to oznacza, że jestem tym, za kogo zawsze uważano dziwkę. — W głębi duszy to ty? Czy zawsze byłaś dziwką? - Podłe pytanie. Jestem wieloma rzeczami, ale tam jest dziwka. Tak naprawdę nigdy jej nie widziałeś.
Wiem, że opowiadałem ci o moich nieobecnościach, ale nigdy cię tam nie było. Powinienem był mieć cię przy sobie. Wiem, że nie mogłeś przyjść z powodu pracy, ale powinienem był znaleźć sposób. Nigdy nie przestałem Cię kochać.
Nigdy. Uwielbiałem wracać do ciebie do domu, a cała ta sprawa z klatką była naprawdę głupią zabawą. Wiem, że niektórzy lubią to robić, ale tak naprawdę to powinno zależeć od ciebie, nie ode mnie. Myślę, że musisz iść ze mną.
„Chodzić z tobą jako rogacz?” „Moglibyśmy to zrobić, ale możesz przyjść jako mój pan lub mój opiekun. Moglibyśmy to zrobić na wiele sposobów, ale chciałbym, żebyś zobaczył, jak uprawiam dziwkę i biorę naprawdę duże kutasy. Problem polega na tym, że mam straszny dylemat, więc naprawdę muszę wiedzieć, czego chcesz.
biorą udział w konkursie; że gdzieś z tyłu głowy będę porównywać twojego z innymi facetami, którzy mnie mieli. Albo gorzej, że będziesz się porównywać, a jeśli wezmę cię ze sobą, możesz zobaczyć takie, które sprawią, że poczujesz się mały. Wczoraj powiedziałem, że jesteś tak dobry jak każdy z nich i to prawda, ponieważ tak bardzo ci zależy, ale nie chcę, żebyś czuł presję. Myślę, że powinieneś być w stanie znaleźć kobietę lub dwie, więc mógłbyś zrobić kogoś i nie martwić się, jeśli to nic specjalnego. Na tym polega piękno przygód na jedną noc.
- Myślisz, że powinienem odejść i znaleźć jakąś biedną kobietę, na której mógłbym sprawdzić swoje umiejętności. - Nie byłaby biedną kobietą, prawdopodobnie miałaby wielkie szczęście. Wiem, że to szaleństwo, ale nadal czuję się winny. Pomyślałam, że mógłbyś mnie zapiąć i zostawić w domu, żeby spędzić weekend na flirtowaniu. Przez chwilę obserwowała jego twarz.
Nie było śladu natychmiastowego podniecenia. - Jest ci ciężko, prawda. Twoje życie seksualne przez ostatni rok kręciło się wokół kochania mnie i zastanawiania się, co zrobię z tobą dalej.
Zrobiłem ci straszną rzecz. Potrzebujesz odwyku seksualnego. „Podobała mi się ta część o ruchaniu się z tobą, kiedy tylko chciałem”. „Dobrze, ale to dopiero początek. Twoja żona to dziwka, wiesz o tym i ona o tym wie.
Oznacza to, że mam pewność, że mogę uzyskać tyle seksu, ile potrzebuję, a nawet więcej. Zrobiłem wystarczająco dużo zwiedzania. Teraz chcę, żeby było dobrze również dla ciebie. Kiedy skończymy, prawdopodobnie skończymy jako para monogamicznych dziwaków, którzy pieprzą się w piątkowe wieczory i chodzą do kina w sobotę.
Zanim to się stanie, zrobimy wszystko, aby upewnić się, że niczego nie przeoczyliśmy. Brian zaczął mówić, ale przerwał. „Dobrze słyszałem, prawda? Powiedziałeś, żeby upewnić się, że niczego nie przeoczyliśmy. Więc ja też mogę wymyślać różne rzeczy?” „Oczywiście.” „A jeśli to zrobię, czy to może być niespodzianka?” „Chyba”, powiedziała, mówiąc wolniej. „No dalej.” „Miałam pomysł.
Rzecz w tym, że to prawdopodobnie nie zadziała, to znaczy mogę nie być w stanie tego zrobić, ale myślę, że to musiałaby być niespodzianka. - Patrzył na jej twarz przez chwilę. - Powiedz, że przyniosłem kolejną kobieta tutaj, tak jak ty przywiozłeś Spike'a, i powiedz, że byłeś w pasie. Jak by to było? - Więc ty i ona ubierzcie się na noc, czy cokolwiek innego, a ja mogę tylko patrzeć? Coś, co budzi we mnie zazdrość i frustrację. Jakbyś był w klatce, kiedy mnie pieprzono? - Niejasno, tak.
Chodzi mi o to, żeby zachować to tak ogólnie, żeby sama scena nadal była niespodzianką. – I byłbyś dla mnie miły, kiedy ona odeszłaby? za daleko. - Ale dla niej też musiałbyś być dobry. Chodzi mi o to, że nie mógłbyś jej tak po prostu rzucić, gdybym patrzył na nią zielonymi sztyletami.
Zaśmiała się. „To mogłoby być dla ciebie trochę trudne. Moglibyśmy się z tobą sprzymierzyć.
Po kolejnych chichotach uspokoiła się. „Jasne”, powiedział, „ale to byłaby zupełnie inna scena. Martwiłem się, że pomyślisz, że to zbyt blisko huśtawki.
Moglibyśmy mieć bezpieczne słowo - jak huśtawka; więc jeśli byłoby tak źle, wiedziałbym. „Co i natychmiast przestać?” powiedziała. „Tak, oczywiście”. „Nie, kochanie, myślę, że to zbyt ekstremalne.
Myślę, że bezpieczne słowo powinno bardziej przypominać coś w rodzaju pomarańczowego światła. Na przykład, żeby nie było gorzej niż teraz, albo jeszcze tylko pół godziny, czy coś, a może godzinę. Jeśli powiedziałem to dwa razy, oznacza to, że przestanę wcześniej, a trzy razy, że przestanę teraz. Coś takiego by się sprawdziło. Mogłabym nienawidzić tego, że przyprowadziłeś inną kobietę, ale gdybyś to zrobił, byłby to powód i musiałaby mieć coś do powiedzenia.
- Chyba że była idiotką jak Spike. między nimi i przytulił go. „Może to jest ostateczne słowo bezpieczeństwa. Jeśli powiem „Spike”, oznacza to natychmiastowe zatrzymanie się, ponieważ to prowadzi do miejsc, do których nie chcemy iść. To rodzaj hołdu dla tego, czego nauczyliśmy się od niego.
— Podoba mi się — powiedział. — Od niego, nie od niego. Teraz pytanie techniczne; czy myślisz, że twój posiłek się wystarczająco uspokoił?" "Masz na myśli wystarczająco dużo, żeby wyruchać mi mózg?" "Pomyślałem, że moglibyśmy spróbować czegoś bardziej odważnego." "Czy to pierwsza niespodzianka?" "Może." "Możesz mnie najpierw przelecieć a potem mnie zaskocz. Potrzebuję cię we mnie, gdzie twoje miejsce.
Zaprowadził ją do sypialni. „Lubię to”, powiedział. „Seks w środku popołudnia. To jest coś, o czym marzą robotnicy. „Tak samo znudzone gospodynie domowe”, powiedziała, „ale są w lepszej sytuacji, aby coś z tym zrobić”.
„Więcej zeznań?”, powiedział. chciałbyś wiedzieć? - zachichotała, przyciągając go do siebie, rozkładając się na łóżku. „Cała ta rozmowa nic ci nie dała, będę musiała doprowadzić tę maszynę do pełnej mocy”, powiedziała, zawijając usta wokół jego penisa. Po minucie był gotowy.
„Myślę, że przykładasz się do siebie z większym entuzjazmem" - powiedział. „Kiedyś ssałeś mnie, jakby to był obowiązek, ale teraz wydaje się, że sprawia ci to przyjemność .” „Chcę to w sobie. Ssę dla siebie, nie dla ciebie. Obserwowała jego twarz, gdy pchnęła go w dół łóżka. „Ja cię nie oszukuję.
Masz rację. Wszystko jest inne. Proszę, pieprz mnie, zanim cała sprawa stanie się zbyt intelektualna. - Może powinienem wziąć Viagrę - powiedział, kiedy ją penetrował.
„Zastępuje wytrzymałość”. Przyciągnęła go do siebie, całując i śmiejąc się jednocześnie. „Byłam pieprzona przez Viagrę zbyt wiele razy, by to zliczyć” – powiedziała. „To ma swoje miejsce, ale lubię odbierać facetowi wszystko, zostawiać go miękkim i wyczerpanym.
To sprawia, że czuję się inaczej”. Pocałowała go ponownie, owijając ramiona wokół jego szyi i mierzwiąc mu włosy, podczas gdy jej język szalał. „Znowu robię się cholernie filozoficzna, ale jeśli mogę wymazać faceta, zostawić go z niczym do zaoferowania, wtedy czuję się jak cała kobieta. Jeśli on wraca po więcej, bo skończył na chemikaliach, zaczynam Czuję się, jakbym była robiona przez pieprzoną maszynę”.
„Więc chcesz zakazać narkotyków w seksie sportowym. Bardzo dobrze, będziesz gotowy na olimpiadę seksu. Czy pieprzona maszyna cię załatwiła?” „Właściwie nie. Widziałem je na filmach, myślę, że rozumiem pomysł; to musi być jak wibrator, ale o większej mocy”. Brian uderzył w nią tak mocno, jak tylko mógł przez kilka pchnięć.
— O tak — powiedziała. „Czuję to. Wiem, jak pracuje twój umysł.
Tak, chciałbym taki na urodziny. Och, Brian, mów dalej, mów dalej; spuść się we mnie”. o godzinie znowu byli głodni.
– Czy tym razem mogłabyś dostąpić zaszczytu, kochanie – powiedział. – Chcę przygotować twój strój na ten wieczór. „Jak bardzo jesteś głodny?” „Nic ciężkiego, możemy być dziś zajęci i zawsze możemy zjeść poza domem, jeśli mamy na to ochotę”.
Dziesięć minut później Diane przyniosła tacę do sypialni. Na łóżku leżał ręcznik, najwyraźniej zakrywający coś innego. Brain wyszedł spod prysznica, więc Diane, wciąż naga, zrozumiała aluzję i wkrótce zaczęła cieszyć się wodą. Kiedy wróciła, Brian ściągnął ręcznik z łóżka, odsłaniając czarny gorset, kabaretki i pas cnoty. – Och, wow – powiedziała.
„Właściwa noc, zatrzymała się na sekundę”. Brian, skąd masz ten gorset? - Dlaczego? - Jest tani i tandetny, nie w twoim zwykłym stylu. Dokąd, u licha, idziemy? Niespodzianka była wszystkim, co mówił.
Lubiła się ubierać, nalegając na wąską talię, kiedy sznurował gorset. „Jeśli mam to zrobić, to musi to być zrobione właściwie. Jakie szpilki?” „Nie za wysokie”, powiedział.
„Nie chcę, żebyś się przewróciła”. „Czy dostanę też wibratory?” „Chcesz je?” „Więc to jest twój własny wybór”. Noc niewoli, prawda? Powinienem zdecydować, muszę to zrobić właściwie” – powiedział. „Zarówno wibracje, jak i kołnierz”. Kiedy pasek był na miejscu, wraz z obiema wtyczkami, podniósł pilota i przetestował każdą wtyczkę na niskim ustawieniu.
Patrzył jej twarz najpierw zaczęła działać, a potem druga. „Czy dostanę knebel?” „W drodze do domu, ale wcześniej chcę zobaczyć, jak te usta pracują i może usłyszeć, co mają do powiedzenia. Myślę, że powinieneś też założyć kajdanki. Proszę o łokcie i kostki. Kiedy założyła kajdanki, dodał do każdej małą kłódkę, zatrzasnął je na miejscu i położył klucze na stole.
„Zostawiasz je w domu?” „Mmmm, tak myślałem, i klucze do paska. Wszystkie klucze są identyczne, ale powinieneś powiesić to sobie na nadgarstku – powiedział, wręczając jej medalion na łańcuszku. – Co to jest? – Klucz do wszystkiego jest w nim. Całość topi się w gorącej wodzie, więc jeśli umrę czy coś, możesz się uwolnić.
Znasz mnie, bezpieczeństwo przede wszystkim. Napełnianie zlewu gorącą wodą z rękami za plecami byłoby trochę niezręczne, ale powinieneś być w stanie to zrobić. To także rodzaj zgody, kiedy niesiesz medalion i nie topisz go, zgadzasz się na niewolę. Czy to ma sens? - Taki troskliwy pan niewolników - powiedziała.
- Dokąd, do diabła, idziemy? - To niespodzianka, ale najpierw muszę się ubrać. Spędził minutę na wyciąganiu rzeczy z szafy i pojawił się z parą czarnych Levisów, czarną dżinsową koszulą i czarną skórzaną kurtką. „Więc to jest mistrzowski wygląd?” „Najlepsze, co mogę zrobić bez całej nowej garderoby.” Brian wyciągnął jej ręce za plecami i zamknął ją łokcie rozstawione na kilka cali krótkim łańcuchem.
„Sprawdź, czy możesz dosięgnąć zamków. Jeśli będziesz musiał stopić klucz z medalionu, pozostanie on przykuty łańcuchem do twojego nadgarstka, więc nie ma sposobu, aby upuścić klucz. posiadany.
Wiem, że cały czas robię się coraz bardziej mokry. Stał przez chwilę przed nią. „Musisz wiedzieć, jak dobrze wyglądasz” – powiedział. „Uklęknij na chwilę”. Rozpiął dżinsy i bardzo twardy kutas wyskoczył.
„Widzisz," powiedział. „Czy nie mogę tego ssać, proszę mistrzu." „Tylko trzydzieści sekund. Chcę pozostać tak podekscytowana jak ty.
Owinął ją długim płaszczem. W samochodzie kazał jej stać na zewnątrz, jednocześnie odsuwając siedzenie pasażera i pomagając jej wsiąść. Kiedy była już przypięta pasami, Brian zamknął drzwi i wsiadłem na miejsce kierowcy.
„Dokąd jedziemy? Czy znalazłeś jakiś seks klub, o którym nie wiem? Spojrzała na niego. „Brian, są chwile, kiedy masz najbardziej zadowoloną z siebie minę. Nie zamierzasz mi powiedzieć, prawda? Spojrzała na drogę, próbując odgadnąć, dokąd jadą iz powrotem na niego, w końcu wydając z siebie cichy chichot. „Jestem taka ciekawa. Podnieca mnie coś okropnego.
Dobrze, że mam zapięty pas, bo inaczej trzeba by było porządnie wyczyścić to siedzenie. Brian milczał jeszcze przez kilka mil. „Naprawdę — powiedział w końcu — powinienem był wsadzić cię do środka. na tylnym siedzeniu i założył czapkę szofera.” „Nie wpadaj na pomysł ponownego włożenia mnie do bagażnika. To był jednorazowy przypadek.
„Nigdy mi to nie przyszło do głowy, ale myślałem o tym, że nosisz gorset pod biustem, ale pomyślałem, że mogę być rozproszony podczas jazdy”. „Opowiedz mi więcej o gorsecie, który sobie wyobraziłeś”. biust lub ćwiartka miseczki, która uwydatni twoje cycki, może z łańcuszkiem między sutkami. - Powinienem był cię puścić wcześniej.
- Tak jest lepiej. Przeszłość jest za nami, ale niezależnie od jej wzlotów i upadków, postawiło mnie to na miejscu, sprawiło, że zacząłem więcej o tobie myśleć. Pozwolić ci odejść, żeby się zabawić, to było wykroczenie.
Zbyt łatwe, wszystko, co musiałem zrobić, to znieść to, więc w pewnym sensie zasłużyłem na to, co się stało. Dobrze, że oboje przeżyliśmy. Brian zjechał z głównej drogi i przedarł się przez kilka małych uliczek, zanim wjechał na parking.
Zostawił ją w samochodzie, kiedy kupił bilet, a potem otworzył drzwi i przyczepił smycz do jej obroży. „Wyglądasz tak seksownie" powiedział i ruszył, niosąc mały plecak na ramieniu. Poprowadził ją razem, jedną ręką trzymając smycz, a drugą w kieszeni kurtki, zaczynając żeby bawić się pilotem.
Obejrzał się, kiedy usłyszał gwałtowny wdech. „To będzie pewna noc”, powiedziała. „Skąd wiedziałeś, który przycisk nacisnąć?” „Położyłem plamkę Sugru na tylnym.
Dobrze wiedzieć, że to działa. Czy to za dużo? „Prawie, ale nie rób tego, kiedy przechodzimy przez ulicę”. Brian stłumił chichot i ruszył dalej drogą. Kiedy skręcili za następny róg, usłyszał kolejny sapnięcie Diane.
Pięćdziesiąt jardów wzdłuż drogi znak nie mógł być wyraźniejszy. „Kino dla dorosłych” Bez wahania kupił dwa bilety i zaprowadził ją do audytorium. Znalazł miejsce blisko przodu po jednej stronie i usiadł obok przejścia. wyjął z torby małą poduszkę i położył ją na podłodze obok siebie. „Uklęknij tam” – powiedział.
„W przejściu?” „Tak. Twarzą do mnie. Zdjął jej płaszcz z ramion i położył go na siedzeniu obok siebie.
„Nie będę mógł obejrzeć filmu”. „Nie, ale klienci będą”. Jestem wystarczająco ekscytujący?” „Och, jesteś.
Nie ma co do tego wątpliwości, ale chcę, żeby reszta publiczności cię zobaczyła i nie chcę, żeby gracze czuli się nieśmiali. Nikt nie będzie wiedział, jak duże są ich kutasy, z wyjątkiem ciebie i mnie. Przerwał na chwilę.
„Oczywiście, że mam najlepszy widok, mogę oglądać ciebie i film”. Gdy jego oczy przyzwyczaiły się do ciemności, był można było policzyć na widowni.Większość miejsc była pusta. Kiedy sprawdził program, zauważył, że film był wyświetlany już od kilku dni i skończył się pod koniec tygodnia.
Nigdy nie słyszał o tym filmie, więc istniała spora szansa, że widownia będzie niewielka. Taki był plan; chciał zobaczyć Diane w akcji, ale zamieszki to zły pomysł. Istniało ryzyko, że niektórzy mężczyźni w pokoju mogą zadzwonić do swoich kolegów, ale na pierwszy rzut oka nie wyglądali na bardzo koleżeńską gromadkę. Każda osoba siedziała z grupą pustych miejsc wokół siebie. Na ekranie kobieta rozbierała się do kąpieli nago w lesie; oglądała się przez ramię w poszukiwaniu śladów, że ktoś ją obserwuje, i zupełnie nie dostrzegała trzech młodych mężczyzn ukrywających się w krzakach.
Nie było subtelności, prawie żadnego suspensu. Oczekiwanie na to, kto może wykonać ruch na Diane, było zdecydowanie bardziej ekscytujące, choć równie niesubtelne. Może to jednak nie był taki dobry pomysł. Zamierzał obejrzeć kiepsko nakręcony film erotyczny i patrzeć, jak jego żona ssie kutasy frajerom, którzy nie mieli w życiu nic lepszego niż oglądanie niskobudżetowego, źle napisanego filmu.
Przez chwilę Brian starał się zachować spokój. Gdy kobieta na ekranie była już naga i znalazła się w wodzie, akcja przekształciła się w kuszące ujęcia pod wodą, podczas gdy na brzegu słychać było głosy facetów dyskutujących, gdzie schować jej ubrania. Brian poczuł klepnięcie w ramię i rozejrzał się, by zobaczyć mężczyznę blisko Diane, który najwyraźniej poruszał się bardzo cicho. Brian skinął na niego, by podszedł bliżej i wziął głęboki oddech, nie odważył się spojrzeć na Diane. „Co masz? Pokaż mi sprzęt”.
Facet rozpiął rozporek i jednym ruchem nadgarstka sprawił, że jego kutas machał w powietrzu. Przeciętny rozmiar i przeciętna szerokość, pomyślał Brian, ale wcale nie śmieszne. – To wystarczy, żeby się rozgrzała – powiedział, wręczając mu prezerwatywę. „Nie można być zbyt ostrożnym. Gdybym znał cię lepiej, mógłbyś zrobić jej to na oklep”.
"Czy muszę?" „Weź to lub zostaw to, pączku. Ja ustalam tutaj zasady”. – Tak, ale jestem pierwszy. „O tak, więc wiesz, gdzie była? a ja wiem, gdzie byłeś?” Do tego czasu oczy Diane były utkwione w tym, co znajdowało się przed nią, a rzecz stawała się coraz większa.
- Zatuszuj albo nie idź - powiedział. Diane uśmiechnęła się. – Chodź – szepnęła. „Chodź, tylko dla mnie.
Chcę tego, ale mistrz tutaj nigdy mi nie pozwoli, chyba że zrobisz to dobrze. To będzie tego warte”. To był skuteczny podwójny akt. Kiedy pojawił się pierwszy kutas, Brian zdał sobie sprawę, że z rękoma Diane skrępowanymi za jej plecami, będzie musiał uporać się z bałaganem.
Sięgnął, by rozpiąć kajdanki, i wtedy przypomniał sobie, że klucz jest w domu. Bardzo sprytnie, pomyślał; Jestem w tym totalnym amatorem. Przez chwilę był zagubiony, ale wkrótce znalazł chusteczkę w swojej torbie. Zawinięta prezerwatywa wkrótce znalazła się w plastikowej torbie, a Brian zanotował w pamięci, żeby następnym razem zaplanować lepiej.
Na ekranie chłopcy schowali ubrania kobiety i czekali, aż przestanie pływać. Utrzymujące się ujęcia kobiety pod wodą nie przyspieszyły tempa filmu. Pojawiło się jeszcze dwóch graczy, których szybko przekonano do zebrania pieniędzy, zanim Diane zaczęła ich brać razem. Brian obserwował przez chwilę, jak Diane nabiera kroku, a potem sięgnął po pilota z kieszeni. Wprawił oba wibratory w falujący rytm, z grubsza zgodny z tym, co Diane robiła ustami.
Gdy przyspieszyła, by doprowadzić chłopaków do punktu kulminacyjnego, on zakończył to, co działo się z Diane, tak że przyszła kilka sekund po tym, jak chłopaki się wycofali. „Hej, nigdy nie widziałem ptaka wychodzącego z robienia loda” – powiedział starszy z pary. Odwrócili się do Briana.
— Czy ona się pieprzy? — Ona tak — powiedział. - Zdecydowanie tak, ale nie dzisiaj. Wstał i postawił Diane na nogi.
– Zrób kręcenie dla miłych panów – powiedział. „Widzisz, jest solidnie zamknięta. Nie rób sobie nadziei, zostawiłem klucz w domu”. „Akt klasowy” - powiedział młodszy gracz. „Doskonała odpowiedź na nudny film”.
Za nią pojawił się inny mężczyzna i zszokował Briana sznurowadłami gorsetu Diane, szybko je rozluźniając. W ciągu następnych kilku sekund gorset Diane był tak luźny, że jedyne, co można było zrobić, to pozwolić mu zejść i zdjąć go stamtąd. Diane wciąż stała, więc Brian sięgnął, by ubranie zsunęło się jej z nóg, a ona wyszła z niego, gdy uderzyło o podłogę. "Dobrze się z tym czujesz?" — powiedział Brian, obserwując twarz Diane.
„Niech to idzie, kochanie, zróbmy z tego jak najwięcej” – powiedziała, opadając z powrotem na kolana i biorąc kolejnego kutasa do ust. Po kilku ssaniach powiedziała: „niech ich przybywa, a ja sprawię, że będą spuszczać się”. Żart wystarczył, by złagodzić napięcie Briana. Do tego czasu w kolejce było jeszcze dwóch. Szybki rzut oka na zegarek powiedział mu, że do końca filmu pozostało co najmniej pół godziny.
Następny miał większego niż przeciętny kutas, więc istniało ryzyko, że prezerwatywa może stanowić problem. Może to był dobry moment, żeby zmienić plany i ożywić sytuację. „Dlaczego nie wejdziesz między jej cycki? Jest dobra w ten sposób. Chciałbym zobaczyć, ile mógłbyś spryskać jej piersi i twarz.
Jesteś na to gotowy?” "Poważnie?" „Taki duży kutas, pewnie, że mógłbyś walić jej w migdałki, ale tak naprawdę powinieneś być w jej cipce, ale to nie jest dziś dostępne, więc dlaczego nie pójść na popisywanie się sprzętem i trochę zabawić”. Brian nie śmiał spojrzeć na Diane, kiedy to wszystko mówił. „Mówisz, że niektóre dziury są dziś niedostępne, kiedy są dostępne? Założę się, że nie możesz zadowolić takiej dziwki na własną rękę”.
„Zrób cycek i zadzwoń później pod ten numer, a może się dogadamy”. Brian podał mu wizytówkę. „Zobaczmy, co możesz zrobić z tą dziwką z cyckami”.
Brian patrzył, jak facet ustawia swojego kutasa, a następnie chwyta jej piersi, by ścisnąć między nimi jego członka. Ramiona Diane wciąż były za jej plecami, skute w łokciach, oddalone od siebie o cale. Pochyliła głowę w dół, a jej język ledwo dotknął główki penisa między jej cyckami. Naprawdę powinien mieć prezerwatywę, pomyślał Mózg; nie złap niczego kochanie Nie potrzebujemy brzydkich pamiątek. Wyglądał na czystego, Brian nie widział żadnych oznak opryszczki ani złych wydzielin, ale nie można zobaczyć wszystkiego.
Diane wydawała się szczęśliwa, jej język schodził w dół przy każdym pchnięciu. Za nią mężczyzna, który rozsznurował gorset, wściekle masturbował się. Brian patrzył, jak szurał stopami na boki, stopniowo poruszając się wokół Diane, aż jego kutas znalazł się bokiem do jej twarzy.
Diane rozejrzała się i zobaczyła, co się dzieje. Na sekundę przestała pracować językiem i uważniej obserwowała mężczyznę u jej boku. Po dwóch kolejnych ruchach zobaczyła, że jego rytm lekko zwolnił iz doskonałym wyczuciem czasu odwróciła nieco głowę i zamknęła prawe oko, gdy mężczyzna rzucił się na jej twarz.
Jej oczekiwanie oznaczało, że trafił w skroń i ucho, a nie w oko, w które facet najwyraźniej celował. Brian od razu zauważył, że zboczeniec zamierzał posmarować swoim kutasem bezpośrednio twarz Diane i wyglądał na zdeterminowanego, by wyrządzić jej krzywdę. Brian szybko wstał, ruszył za Diane i szybko odciągnął faceta. — Wystarczy — powiedział. „Baw się dobrze, ale moja żona nie potrzebuje twojej spermy w oczach”.
„Spoilsport. Nie powinieneś był poślubiać dziwki”. „Idź do domu albo zamknij się i oglądaj film”. „To wolny kraj”.
– Tak. Powinienem wiedzieć, jestem prawnikiem. Chcesz zaryzykować? Facet skrzywił się i szybko odwrócił. Mężczyzna między cyckami Diane robił dobre postępy, a Brian odwrócił się w samą porę, by zobaczyć, jak odsuwa się i tryska po jej brodzie i szyi, a między jej cyckami spływa duży depozyt. Facet uśmiechnął się do Briana i bezgłośnie powiedział: „Bądź w kontakcie”, po czym odwrócił się, by wrócić na swoje miejsce.
Kolejne spojrzenie na zegarek kazało Brianowi przyspieszyć. Wokół Diane kręcili się mężczyźni, którzy chcieli być następni. „Chłopaki, kończy nam się czas” – powiedział Brian. "Oto oferta.
Robienie loda się skończyło, ale mam dla ciebie zakład. Zamierzam ją sprowadzić z wibratorami w jej pasku. Możecie się ze mną ścigać. Każdy, kto dopadnie ją, zanim ona przyjdzie, otrzyma podwójną cenę biletu z powrotem. Pomachał im banknotami, a następnie pchnął Diane na podłogę, opierając jej głowę na poduszce i szybko wkładając jej knebel.
- powiedział i usiadł wygodniej na krześle, wyjmując piloty z kieszeni. Na początku delikatnie uruchomił tylny wibrator, obserwując twarz Diane, gdy stopniowo zwiększał wibracje, zanim ożywił przedni. Diane zaczęła reagować, jej biodra zaczął wykonywać zgrzytliwy ruch.
Jej oczy były zamknięte, a brwi zmarszczone w skupieniu. Wątpił, czy jej wysiłek miał na celu zaoszczędzenie mu pieniędzy. Diane wiedziała równie dobrze jak wszyscy, że jeśli chce kolejnego orgazmu, musi go osiągnąć, zanim zapalą się światła Brian podniósł przedni wibrator jeszcze bardziej, gdy pierwszy z tłumu trysnął jej na twarz. Podkręcił ją trochę bardziej, obserwując chłopaków, jak gorączkowo pracowali, aby zarobić swoje pieniądze.
Diane zamrugała, otworzyła oczy, nie mogąc wytrzeć sperma z jej powiek. Zastanawiał się, ile widziała. Co do diabła, pomyślał, pewnie już wcześniej musiała sobie z tym radzić, a jeśli nie, to dałem jej coś nowego.
Zgrzytanie biodrami nabrało nowego znaczenia, a jej usta otworzyły się wokół knebla, by nabrać więcej powietrza. Podniósł tylne wibracje do trzech czwartych i dodał kolejne wycięcie z przodu. Widział, jak jej nogi zaciskają się razem, gdy jej miednica wykonała pchający ruch, podrywając się z podłogi, jakby uderzała w prawdziwego kutasa w swojej cipce. Dodał kolejne nacięcie, gdy pojawił się drugi mężczyzna, tym razem nie celując tak dobrze, że knebel i jej szyja przyjęły główny plusk, podczas gdy reszta ściekała po jej lewej piersi, oszroniając sutek jak śnieg na górze. Powinienem był zabrać Go Pro, pomyślał, chociaż prawdopodobnie nie ma wystarczającej ilości światła.
Co do diabła, kolejna rzecz do nauczenia. Skoncentruj się na wykonywanym zadaniu. Diane wijąca się na podłodze stawała się coraz bardziej energiczna, podobnie jak palanci.
Brian patrzył, jak kolejna „klientka” wyładowuje się na jej brodzie i piersiach i zdecydowała się pójść na całość, podnosząc oba wibratory do maksimum. Minęło około trzydziestu sekund, zanim Diane wpadła w konwulsje, jęcząc do knebla, gdy całe jej ciało falowało w falach skurczów mięśni. Gdy zaczęła schodzić, kolejny ładunek spermy spryskał jej twarz, pozostawiając jednego faceta za mało. Mózg spojrzał na zegarek.
Do zapalenia świateł pozostało prawdopodobnie pięć minut. Wyłączył wibratory i pomógł Diane usiąść. Jedyny pozostały palant zwolnił i zatrzymał się, z lekko zdesperowanym wyrazem twarzy i przez chwilę Brianowi zrobiło się go żal. W chwili słabości wręczył wszystkim te same pieniądze. „Wszyscy pracowaliście tak samo ciężko jak każdy inny”, powiedział, „więc uczciwie jest sprawiedliwie.
Wykonaliście dobrą robotę, więc wszyscy dostaniecie darmowy film i drinka”. Było kilka wymamrotanych podziękowań. Brian wytarł powieki Diane chusteczkami i chusteczkami dla niemowląt, ale resztę soku zostawił na miejscu. Postawił ją na nogi, wepchnął porzucony gorset do torby i owinął ją płaszczem, podnosząc kołnierz. „Spójrz na ziemię, kiedy wychodzimy i trzymaj się blisko mnie, nie chcę, żeby ktokolwiek martwił się o twój knebel”.
Jechali do domu w milczeniu, wymuszeni przez Diane, ale dobrowolni przez Briana. Potrzebował czasu do namysłu. Kiedy byli w domu, rozwarł jej ramiona i rozwiązał knebel.
„Przepraszam za knebel, ale nie odważyłem się rozmawiać i prowadzić. Mogłem w coś uderzyć. Proszę, powiedz mi, jak to było u ciebie”.
„Nie sądzisz, że powinieneś iść pierwszy. To była twoja scena”. Patrzył na nią w milczeniu, nie wiedząc, co powiedzieć. „Dobra, kochanie, rozumiem, nie byłeś pewien, nigdy nie zrobiłeś czegoś takiego, wciąż przetwarzasz to doświadczenie i masz nadzieję, że mi się podobało, a przynajmniej, że nie jestem na ciebie zły za traktowanie mnie jak taniej dziwki”.
– Czytasz mnie bardzo dobrze, czasami aż za dobrze. „Uwielbiałem sposób, w jaki mnie ubrałeś, podobał mi się ten pomysł. Knebel w drodze do domu był doskonały.
- Ale kino było zawiedzione? - Nie, ale chcę, żebyś opowiedział mi o kinie. Westchnął. - Nie rozgryzłem tego wystarczająco dobrze. Przede wszystkim nienawidziłam siebie. Nie, czekaj, cofnijmy się trochę.
Pomyślałem, że to fajny pomysł i dostałem ogromną opłatę za ubieranie cię i zabranie. Wybrałem kino z filmem, który nie miał świetnych ocen i był pod koniec biegu, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem i grałem bezpiecznie. Nie chciałem zbyt dużego tłumu. Nie przemyślałem tego wystarczająco.
Nie powinienem był cię zakuwać. Czułem się dziwnie, rozdając chusteczki i prezerwatywy. - Przerwał na chwilę. - Kilku pierwszych, hm… klientów, których nie lubiłem za bardzo.
To było obrzydliwe i wstydziłam się, że zmuszam cię do robienia czegoś jednocześnie nudnego i obskurnego. „Biedny ty”, powiedziała. „To był świetny pomysł. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Czytałem o kobietach, które to zrobiły i podniecają się tym całym dziwacznym pieprzeniem.
Bez wyboru, niektóre z małymi kutasami, niektóre śmierdzące lub paskudne. Wychodzą na bycie tanimi dziwkami. Patrzyła na niego przez chwilę, uważnie rozważając, co zaraz powie.
„Czy rywalizacja na końcu była częścią głównego planu?” Poszedłem razem. Obserwowanie, jak obciągasz zupełnie nieznajomym, podczas gdy ja ich zakuwałem, było zbyt mechaniczne. Musiałem zrobić coś innego lub przyznać się do porażki i zabrać cię do domu, więc spróbowałem nakręcić to trochę wyżej. Nigdy bym sobie czegoś takiego nie wyobraził i jestem pewien, że oni też nie.
To dobrze z twojej strony, że zapłaciłeś też ostatniemu facetowi, ale założę się, że żadnemu z nich nigdy nie zapłacono za masturbowanie się nad dziwką. Zwykle to dziwka bierze pieniądze. Przez chwilę chichotała. „Ubranie, smycz, nawet poduszka i kneblowanie mnie, żebym myślała i nic nie mówiła w drodze do domu, było mistrzowskim akcentem.
Jedynym problemem, jak powiedziałeś, była bezpieczna gra. Na takim koncercie nie możesz grać bezpiecznie. To musi być dzikie i niekontrolowane, inaczej nie zadziała. Miałeś pełne bezpieczeństwo, którego potrzebowałeś, ja miałem zapięty pas, ty miałeś mnie na smyczy. Gdybym musiał wziąć ich czterdziestu, byłoby o wiele lepiej.
Bezpieczna zabawa z prezerwatywami była rozsądna. Jak powiedziałeś pierwszemu facetowi, nie wiesz, gdzie byli. Gdyby było ich czterdzieści, to niektóre pojawiłyby się na mojej twarzy, we włosach, wszędzie. To byłby festyn.
To, co zrobiłeś, było genialnym kompromisem. Walenie jednego z nich między moje cycki było mistrzowskim posunięciem, nie tylko dlatego, że był tam największy, ale zmieniło dynamikę, dzięki czemu sperma wydostała się na otwartą przestrzeń, a nie do moich ust. Zrobił to bardziej jak bukakke niż obciąganie. Wszyscy ci faceci na pewno widzieli te filmy, więc kiedy pierwszy był na całej mojej twarzy i cyckach, złapali wskazówkę i byli w to wciągnięci. Myślę, że gdyby było o wiele więcej facetów, byłabym zachwycona, ale musiałbyś wziąć koc, gumowe prześcieradło czy coś takiego.
Obdarowała Briana swoim najbardziej zmysłowym uśmiechem i kontynuowała. gorset, który uwolniłby moje cycki, byłby świetny. Wolałabym mieć dzwoneczki na sutkach i łańcuszek między nimi. „Wow”.
Brian siedział i patrzył na nią przez całą minutę, podczas gdy ona uśmiechała się do niego. „To wciąż mogło być obskurne i obrzydliwe”, powiedziała, „ i mogłeś czuć się winny, ale jeśli jest wystarczająco dziki, wszystko to zostaje rozbite na ogromną dawkę endorfin, a ja wychodzę na haju jak latawiec. szybko się uczę. Teraz, panie mistrzu, masz inne zadanie do wykonania.
- Co? - Musisz skopać tyłek swojej dziwce, bo nie dała wystarczająco ekscytującego występu. Wszyscy ci faceci powinni byli dzwonić do swoich kumpli, podwajając wpływy z kina na noc i zostawiając mnie zalaną spermą. To, co musisz teraz zrobić, to przykuć mnie łańcuchem do sufitu, założyć knebel z powrotem i biczować, aż będę surowy, a potem wypieprzyć mi mózg. Brian siedział, kręcąc głową. „W suficie nie ma haków”.
Włóż trochę, proszę. Zakuj mnie ponownie w kajdanki i wpraw w wibracje, podczas gdy ty będziesz wyciągał drabinę. - To zajęłoby zdecydowanie za dużo czasu.
Wyszedłbyś z wrzenia, zanim bym znalazł drabinę. Pochyl się nad fotelem. Przyciągnął krzesło na środek pokoju i przycisnął ją do oparcia.
Rozłożył jej nogi i przypiął kajdanki do każdej nogi. Klęcząc przed krzesłem, pociągnął jej nadgarstki w dół i przykuł je kajdankami do przednich nóg. „To powinno wystarczyć na chwilę” — powiedział i poszedł do sypialni po torbę z zabawkami. Wrócił wkrótce po wyciągnięciu z torby chłosty. „Nadal jestem nie jestem tego pewien,” powiedział, celując, ale wciąż się powstrzymując.
„Nie było nic złego w twoim występie. To ja nie zbadałem tego wystarczająco, więc dlaczego jesteś chłostany?” „Bo ty jesteś panem, a pan chłoszcze. To nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością, panie prawniku. Występ nie był idealny, więc niewolnik zostaje wychłostany.
Zrób to, a potem intelektualizuj. Coś w tym, co powiedziała Diane, doprowadzało Briana do szaleństwa. Jej logika była nienaganna, świat wyglądał tak, jakby przypominał mu to zdanie z Casablanki: „Zbierz zwykłych podejrzanych”. Jego pierwsze uderzenie nie było mocne, ale było coś w jego dźwięku, dobre, ale trochę rozmyte na brzegach. Drugie uderzenie było czystsze z bardziej satysfakcjonującym trzaskiem.
Przy piątym zaczął nabierać tempa, a jej tyłek zaczynał się ruszać Zauważył, że podświadomie porusza się, aby uzyskać lepszy kąt, a jego koordynacja wzrokowo-ruchowa poprawiła się. Stopniowo w zasięgu wzroku nie było widać nietkniętej skóry, ale jego naturalne poczucie sprawiedliwości zaczynało się umacniać. — Wystarczy — powiedział. - Nie mogę cię ciągle bić. – Zamiast tego pieprz mnie w dupę – powiedziała.
– Prosiłem cię o to wieki temu. Zajmij się tym. Wsunął dwa palce w jej mokrą pochwę, poruszał nimi, by zebrać soki, a następnie zwilżył palcem jej odbyt.
Po kolejnej minucie był już w środku i odnajdywał swój rytm, podczas gdy jego palce bawiły się jej łechtaczką. Jej orgazm nastąpił po kolejnej minucie, a on wkrótce potem. Wycofał się powoli, jego wzrok spoczął na chwilę na jej czerwonym tyłku. Uderzył go dłonią, mocno, po jednej z każdej strony, zanim podszedł do jej twarzy i pozwolił jej chciwie posprzątać. – Zostaw mnie – powiedziała.
„Przynieś trochę drinków”. Wrócił z dwoma kieliszkami schłodzonego białego wina i trzymał jeden blisko jej ust. Patrzyła na niego ze zdziwieniem, dopóki nie dodał słomki. Ssała przez chwilę, nabierając łyk wina i powoli przełykając.
— Bardzo sprytnie — powiedziała. - Pomyślałem, że może nie będziesz chciał usiąść. Zaśmiała się. - Dobra, koniec gry.
Proszę, mistrzu, czy mogę teraz zostać uwolniony? Brian ukląkł za nią i puścił jej kostki, zatrzymując się, by pocałować jej lśniący tyłek, zanim podszedł do przodu i uwolnił jej ramiona. Wstała, powoli rozluźniając mięśnie rozciągając się we wszystkich kierunkach, zanim wzięła wino szklankę od niego. „Założę się, że było to dla ciebie trudniejsze niż dla mnie” – powiedziała. „Zrobiłbyś to jeszcze raz?” „Całość czy tylko bicie?” „Każda część.” Usiadł na sofie i spojrzał na nią.
„Zakręć się.” Odwróciła się powoli, poruszając swoim zaczerwienionym tyłkiem. „Pewnego dnia będziesz musiał mi to zrobić” – powiedział. „Żebyś wiedział, jak to jest?” „Tak.
Musiałem naprawdę walczyć z wyobrażeniem sobie, że chłosta mnie uderza, unikając tego, pragnąc, żeby przestało”. „Nie czułem tego”. „Znalazłem sztuczkę. Zamiast tego wściekłem się na siebie”. – Udało się – powiedziała.
„To musi być wystarczająco trudne, żeby czuć się poza kontrolą. Muszę odpuścić całkowicie. Jeśli nie jest wystarczająco trudne, po prostu boli, ale nie ma pośpiechu. A co z resztą?” „Przebieranki były świetne, prowadzenie cię tam iz powrotem było nowe i intensywne. Tylko samo kino wydawało się płaskie, dopóki nie zmieniłem gry.
Byłem zły na siebie, że nie mogłem dać ci szalonego czasu ”. Zatrzymał się na sekundę. „Naprawdę nie rozumiem, dlaczego chciałeś być wychłostany. To, co powiedziałeś wcześniej, było w pewnym sensie prawdą, ale też bzdurą”. „Bardzo spostrzegawcza, kochanie.
Gdybym powiedział ci prawdziwy powód, nie sądzę, żebyś to zrobił, a w każdym razie nie w ten sposób. Scena tego potrzebowała, wiesz, żeby pasowała do narracji niewolników, która krążyła w mojej głowie, ale to także część mojej kary. Nadal czuję się źle z powodu wszystkich rzeczy, które ci zrobiłem. Tak jak powiedziałeś, zasługuję na pięć lat za kratkami, czy cokolwiek to było. Nie umieściłeś mnie w celi, ale przynajmniej „Miałem niezłą chłostę.
Czuję się po tym lepiej”. – Naprawdę chcesz komórkę? „Mmmm, tak. Bardzo bym tego chciał.
Chciałbym być w nim trzymany nago. Niekoniecznie przez pięć lat, ale może z publicznością. Czy mógłbyś to zorganizować?”.
„To niezły projekt. Pomyślę o tym. Nie widzę żadnego sposobu, aby zrobić to jako niespodziankę” Nawet gdy to powiedział, jego umysł wirował. Tylny koniec salonu był zawsze martwą przestrzenią, głęboką na prawie dwa metry i zajmującą całą szerokość pokoju.
Kiedyś myślał o zrobieniu tam ciemnego pokoju. Belki stropowe biegły w poprzek; gdybym wzmocnił jeden z nich i zawiesił na nim grill rolowany, to cała ta przestrzeń mogłaby w ciągu minuty stać się komórką. Zauważył, że jego wzrok wędruje do sufitu, a obrazy haków zamontowanych na belkach mieszały się z roletami.
- Widzę, że twój umysł już pracuje. „Publiczność to trudna część. Jaki rodzaj tłumu sobie wyobrażasz?” „Chcesz, żebym sporządził listę zaproszonych?” „To byłoby fajne, prawda. Nie chcę, żeby to była kolejna huśtawka, więc nie chcę, żebyś się zmuszał, żeby mnie popchnąć.
To musiałby być tłum, który cię podnieci. Może tak jest lepiej z zupełnie obcymi ludźmi”. „Chciałbym, żeby to byli faceci, których pieprzyłem, ale nie widzę, jak moglibyśmy to zrobić. Jeszcze lepiej, gdyby to były żony facetów, których pieprzyłem. To może dać im coś w zamian”.
"Czy oni wiedzą?" "Nie mam pojęcia." Diane zatrzymała się na chwilę, pogrążona w myślach. „Powinienem wiedzieć, ale nie wiem. Nigdy nie pytałem. Nigdy nie myślałem, że to ma znaczenie.
Zawsze chciałem do ciebie wrócić, więc nie sądziłem, że to ma znaczenie. Nie ma dla mnie znaczenia, czy powiedzieli żonom, czy nie, a nawet czy ich żony wiedziały. Zanim zapytasz, większość z nich miała żony. Myślałem, że żonaci mężczyźni są lepsi, mniej chętni do pozostawania w kontakcie i bardziej doświadczeni.
Nie chciałem entuzjastycznych amatorów, chciałem sfrustrowanych doświadczonych mężczyzn z dużymi kutasami. Faceci, których żony nie dawały im wystarczająco dużo. Przez chwilę spojrzała na Briana. „To brzmi obrzydliwie, prawda. Pragmatyczne, ale obrzydliwe.
Zasługuję na zamknięcie. Nie wiem, dlaczego ze mną wytrzymałeś. Nie odpowiadaj.
Zrobiłeś i bardzo się cieszę, że to zrobiłeś. „Więc żadnej listy.” „Nie, żadnej listy… zamknięcie ma być karą. Rozumiem, że może to być coś w rodzaju seksu i jak wszystkiego innego chciałbym spróbować w ten sposób, ale może po prostu zamknięcie na kilka dni od czasu do czasu upewniłoby mnie, że nie zapomnę.
Czy to ma sens?” „Jasne, wszystko rozumiem.” „Więc, kochanie”, powiedziała, „pozwolę twojej niesamowitej wyobraźni wymyślić, jak sobie z tym wszystkim poradzić i pewnego dnia ty zaskoczy mnie, albo jeszcze lepiej, wstrząśnie mną do cholery”.
Była gotowa na prawdziwego mężczyznę...…
🕑 17 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,648Obudziłem się, czując usta na głowie mojego penisa. Nagle moje myśli wypełniło wspomnienie mojej bratowej, która rozbierała się i wskakiwała ze mną do łóżka. Spojrzałem w dół,…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuMam niesamowitą i bardzo zaskakującą reakcję na zabieg medyczny...…
🕑 17 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 10,224Odsłanianie wizyty lekarza Cindy Cindy Rozdział pierwszy - Zaskakuję siebie moją reakcją To wydarzyło się prawie 18 lat temu... i nadal jestem zaskoczony i podniecony moją reakcją... Jim i…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuGry panieńskie stają się bardziej dzikie i niebezpieczne...…
🕑 50 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,983Może nie było fajnie, ale wykonało swoją pracę wystarczająco. - Czy mogę teraz prosić o twoją uwagę? Kirsty zawołała ponad zgiełkiem rozmowy. Dziewczyny odwróciły się, uśmiechając…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu