Zdrada Any

★★★★(5+)

Mąż chętnie wraca do swojej młodej żony; znajduje z nią kogoś, kiedy przyjeżdża…

🕑 22 minuty minuty Miłośnicy żon Historie

Byłem bardzo podekscytowany, gdy dowiedziałem się, że wrócę do domu dzień wcześniej niż oczekiwałem z mojej pierwszej podróży służbowej jako młodszy bankier w Martin Keller Group. Był początek kwietnia, prawie dziewięć miesięcy po ślubie z Aną i przeprowadzce do Los Angeles. Zacząłem w Martin Keller około tydzień później, decydując się spędzić pierwszy tydzień po powrocie z podróży poślubnej, aby go przedłużyć. Założę się, że kochaliśmy się co najmniej trzy razy dziennie przez cały tydzień! Doszło do tego, że musieliśmy posmarować się wazeliną, żeby uchronić biedną Anę od zbytniego ocierania się.

Oboje bardzo poważnie potraktowaliśmy naszą katolicką wiarę i jakoś przeszliśmy aż do naszego ślubu, nie przechodząc do końca; teraz nadrabialiśmy stracony czas z nawiązką! Jeśli chodzi o Anę, dostała pracę w firmie architektonicznej, zajmującej się tworzeniem najnowocześniejszych budynków, które zawsze ją inspirowały. Podczas gdy wylądowałem w firmie, w której w większości byli starsi mężczyźni (byłem jedynym nowo zatrudnionym w tym roku, a następny najmłodszy bankier w naszym oddziale miał 30 lat), w biurze Any było kilku młodych projektantów, co dało jej niemal natychmiastową sieć przyjaciele. Ana dorastała w dość zamożnej rodzinie w Guadalajara i przyjechała na Uniwersytet Arizony, gdzie spotkaliśmy się w Campus Catholic Center po kilkumiesięcznym nabożeństwie podczas nabożeństw. Pochodzę z małego miasteczka w północnej Arizonie i od razu olśniło mnie jej piękno i wyrafinowanie. Widziała tyle świata, a ja nigdy nie byłem na wschód od Missisipi.

Z kolei Ana nigdy nie miała bliskiego związku z Amerykanką i od razu wiedziałem, że jej pociąg do mnie był silny. W ciągu roku od spotkania zaręczyliśmy się i zaplanowaliśmy nasz ślub, który odbył się w Guadalajara i był absolutnie największą prywatną uroczystością, jaką kiedykolwiek widziałam. Założę się, że jej rodzina zaprosiła 500 osób, wszystkich, którzy wydawali się ich znać. Mój kontyngent liczył może 25 osób, a większość z nich to moi bracia i kuzyni.

Od tego czasu mieliśmy całkiem idealne życie dla nowożeńców. Mamy mały dom do wynajęcia w Zachodnim Los Angeles, za który płacimy małą fortunę, ale znajduje się zaledwie kilka przecznic od 405 i tylko kilka kilometrów od plaży. Zaprzyjaźniliśmy się z kilkoma przyjaciółmi w sąsiedztwie, a biuro Any ma regularne happy hour, w którym staram się zdążyć za każdym razem, gdy jestem poza biurem na czas. Na szczęście zrobiłem dobre wrażenie na przełożonych Martina Kellera, a ostatnio powiedziano mi, że zacznę towarzyszyć bankierom, kiedy wyjeżdżają z miasta na spotkania i negocjacje. Przy odrobinie szczęścia zostanę wiceprezesem za kilka lat i stać nas na kupno domu.

Nasza podróż odbyła się w Seattle, z zamiarem wynegocjowania fuzji między dwiema firmami programistycznymi i na szczęście umowa została zawarta drugiego dnia, kiedy zaplanowaliśmy trzydniowy pobyt. Rozmawiałem z Aną poprzedniego wieczoru i powiedziała, że ​​następnego wieczoru prawdopodobnie zostanie w domu i obejrzy filmy. Powiedziała, że ​​tęskniła za mną, ale żeby cieszyć się Seattle i nie może się doczekać spotkania ze mną w czwartek wieczorem. Miałem w ręku telefon, żeby zadzwonić i przekazać jej dobre wieści, ale nie mogłem oprzeć się obrazowi jej zwiniętej na naszej kanapie, jedzącej lody w podartych szortach i koszulce, co mnie zaskoczyło ją z kwiatami i ulubioną butelką białego wina. Uśmiechając się do siebie, zadzwoniłem do linii lotniczej i planowałem wrócić bez zapowiedzi.

Podczas lotu nie mogłem oderwać myśli od mojej pięknej młodej żony: jej długie, jedwabiste czarne włosy, wydęte usta, które wyglądają, jakby miała szminkę, nawet gdy jej nie było, idealne piersi, zgrabne biodra, seksowne nogi i śliczne małe stopy z zawsze nieskazitelnymi, jaskrawymi, pomalowanymi palcami. Jej brązowa skóra lśniła w świetle, w którym stała, i błyszczała w słońcu. Często zastanawiam się, jakim cudem miałam w życiu takie szczęście, że znalazłam dla siebie tak piękną, kochającą, bogobojną kobietę. Jadąc do domu z lotniska, zatrzymałem się po tuzin jej ulubionych tulipanów i schłodzoną butelkę pinot grigio. Kiedy wjechałem na naszą ulicę, ciemność w końcu spowiła niebo; światła uliczne oświetlały każdy podjazd, kiedy przechodziłem.

Zbliżając się do naszego domu, zauważyłem samochód zaparkowany tuż za Altimą Any. Była to czerwona Toyota SUV, z kalifornijskimi tablicami rejestracyjnymi i nawet nie rozpoznałem jej ani tego, kto mógłby być jej właścicielem. Zaparkowałam na ulicy przed moim domem, zdezorientowana tym, kto mógł mnie odwiedzić. Wziąłem do ręki butelkę wina, zapominając na chwilę o kwiatach i powoli wyszedłem z samochodu. Coś było nie w porządku i ten niepokój sprawił, że podszedłem do domu z pewnym wahaniem.

Nie wiedziałem, czego dokładnie się bać, ale moje nerwy stanęły na pięcie, gdy szedłem chodnikiem, patrząc na czerwoną toyotę, gdy zbliżałem się do domu. Odwracając się w stronę frontowych drzwi, zauważyłem, że wszystkie światła w salonie były wyłączone, a dom wydawał się ciemny od frontu. Stałam przy drzwiach wejściowych, gotowa włożyć klucz do drzwi, ale zamiast tego odsunęłam się i skierowałam w stronę domu. Nie mogłem pozbyć się tego uczucia; coś było nie tak.

Otworzyłem bramę na podwórko, wchodząc w ciemność. Zerkając na tylną część domu, zauważyłem, że światło w naszej sypialni było włączone. Nie wiedząc naprawdę dlaczego, na palcach przeszłam przez tył domu, zaglądając w nieruchomą ciemność jadalni i kuchni, gdy ją mijałam. Zbliżając się do blasku okna sypialni, byłem pewien, że powinienem zobaczyć moją żonę zwiniętą na łóżku przed telewizorem, a może krążącą w łazience lub szafie.

Wtedy usłyszałem jej głos. "Aaagghhhhh…" jęknęła, wyraźnie wpadając w nocne powietrze. Zmarznięta od stóp do głów, widziałam z boku, że okna sypialni były otwarte. Zanim zdążyłem zrobić kolejny krok, ponownie usłyszałem jej jęk, tym razem nieco głośniejszy. Nawet nie pomyślałem, że były to jęki kogoś pogrążonego w ekstazie; Wiedziałam tylko, że to głos Any i trochę mnie to przestraszyło.

Zrobiłam krok do przodu i szybko podeszłam do krawędzi okna, po czym zajrzałam z boku. To, co zobaczyłem, pogrążyło mnie w katatonicznym odrętwieniu na kilka następnych minut, z całkowitym niedowierzaniem w to, co widziały moje oczy: pierwszą osobą, którą zobaczyłem, nie była Ana, to był głęboko opalony muskularny mężczyzna, klęczący u stóp naszego łóżka, całkowicie nago. Nie widziałam jego twarzy, ponieważ była schowana między nogami Any. Jego gęste, kręcone włosy były wszystkim, co było widoczne powyżej i poniżej jej uda. Leżała na łóżku, także naga, wijąc się na plecach, z nogami owiniętymi na jego ramionach, obcasami opartymi o jego umięśnione plecy.

Jęczała w kółko, gdy zjadał cipkę mojej żony ku jej wyraźnej satysfakcji! Jej delikatne dłonie ściskały jego głowę, zdając się przyciągać go mocniej do swojego krocza, gdy pracował. Brzuch Any się zacisnął, oczy zacisnęły, a twarz wykrzywiła, zanim wszystko znów się rozluźniło i rozluźniło. Przez cały czas ta grzywa kręconych włosów drżała, gdy agresywny seks oralny tego mężczyzny wysyłał fale ekstazy przez ciało Any. Widziałem, jak chwyta ją za talię obiema rękami i podnosi jej ciało, popychając ją w kierunku wezgłowia łóżka.

Następnie wspiął się z nią na łóżko, po czym zatopił twarz z powrotem w jej kroczu. Jego włosy nadal zakrywały przede mną jego twarz, ale cała reszta była wyraźnie widoczna. Jej oddech przyspieszył, a jej jęki znów stały się głośniejsze. "OHHHHH GAAAAHHHHHD!! JAKE!! JAKE!!!".

Jake! Z jej biura! Nagle moje ciało przeszył wstrząs, gdy zdałem sobie sprawę, kim był ten mężczyzna. Jake, który pracuje z Aną. Jake, który zawsze jest w happy hour.

Jake, który jadł z nami kolację na co najmniej dwóch podwójnych randkach. Jake był teraz nagi z moją żoną na moim łóżku. Ana zamilkła, gdy jej ciało napięło się, nogi podciągnęły, palce u nóg wyprostowały, twarz zmarszczyła, a oczy zamknęły. Głowa Jake'a potrząsnęła niemal gwałtownie, gdy jego język pracował gorączkowo między jej nogami.

Nagle jej ciało rozwinęło się i wypuściła oddech z głośnym jękiem, jej ciało zadrżało. Nigdy wcześniej nie widziałam, jak Ana ma orgazm, kiedy nie byłam z nią fizycznie związana w jakiś sposób. Jak to się działo na moich oczach, nie mogłem się ruszyć ani odwrócić wzroku.

Głowa Jake'a w końcu się podniosła, nawiązując kontakt wzrokowy z Aną. Uśmiechnęła się do niego szeroko, tym samym spojrzeniem, którym tyle razy obdarzała mnie w łóżku; moje serce utonęło. Pocałował ją w brzuch, po czym podniósł się do jej piersi. Kiedy powoli wspinał się po jej ciele, widziałem jego penisa w stanie erekcji ocierającego się o narzutę. Nie mogłam odwrócić wzroku, obserwując dużą głowę kryjącą się pod jego torsem, wiedząc, że była większa niż moja, ale nie byłam pewna, o ile była większa.

Jake podszedł, by pocałować Anę, ale odepchnęła jego twarz. – Nie po tym, co właśnie zrobiłeś! powiedziała ze śmiechem. Grzywka Jake'a przesunęła się z boku jej głowy, całując jej szyję. Jej ramiona pocierały jego muskularne boki; jego ramię ścisnęło pod spodem jej uda i tyłek. Wiedziałem, że jego kutas ociera się gdzieś wokół jej krocza, chcąc w nią wejść.

Część mnie naprawdę miała nadzieję, że go powstrzyma, zanim zajdzie tak daleko, ale głównie byłem po prostu odrętwiały; świadek bezradny, który nie może zrobić nic poza patrzeniem na akcję przede mną. Jej stopy ocierały się w górę iw dół jego nóg, palce u stóp wciskały się w jego pośladki za każdym razem, gdy podnosiła nogi wysoko na jego ciele. Każdy z nich wił się z rozkoszy na ciele drugiego.

Jego znacznie większa, muskularna sylwetka zdawała się prawie połknąć jej małą, krągłą sylwetkę pod nim. Jake szepnął mu coś do ucha, na co na twarzy Any pojawiło się lekkie zmarszczenie brwi, mówiąc: „Nie powinienem, Jake… Nie powinienem”. Nadal szeptał, a ona uśmiechnęła się, chichocząc cicho, wcierając dłonie w jego włosy. Jake mówił dalej, a Ana wierciła się, wyraźnie skonfliktowana z tym, co jej powiedział.

"Och Jezu… to jest…" powiedziała, urywając się w bełkot. Ręka Jake'a ugniatała jej pierś, gdy szeptał. "O kurwa…" jęknęła, po czym po chwili: "Po prostu to zrób…".

Po tym zobaczyłam, jak Jake wsuwa rękę między jej nogi i poczułam, jak krew odpływa mi z głowy, bo wiedziałam, na co się zgodziła i co zamierzał zrobić. Jego twarz ponownie zanurzyła się w jej szyi, a plecy wygięły się, gdy lekko pchnął pośladki do przodu. Oczy Any otworzyły się szeroko i lekko wrzasnęła, gdy Jake najwyraźniej zaczął penetrować moją żonę. Jej nogi były szeroko rozwarte po obu stronach jego ciała, stopy spoczywały blisko jego nóg.

Jake jest o wiele wyższy od Any; jego stopy wyciągnęły się do końca łóżka, a jej stopy do połowy łydek. Jego pośladki cofnęły się, po czym ponownie pchnął do przodu, zmuszając Anę do jęku. Moja wizja wydawała się nieco zamazana, gdy odwróciłem wzrok od jego zaciśniętych pośladków, a jego brzuch stopniowo wciskał penisa w ciało mojej żony. Spojrzałam w dół na kostkę Any, skupiając wzrok na złotej kostce z zawieszonym poniżej małym amuletem w kształcie serca. Dałem jej to po tym, jak byliśmy razem przez trzy miesiące.

Do tego czasu wiedziałam, że wyjdziemy za mąż. Również wtedy nie wyobrażałem sobie, że zobaczę jej chętne ciało pod innym nagim mężczyzną, uprawiające seks. Poczułem, że cały mój świat cicho wali się wokół mnie.

Brzuch Any zacisnął się, a potem rozluźnił, gdy Jake za każdym pociągnięciem wpompowywał w nią coraz więcej swojej długości. Jej dłonie obejmowały jego plecy, jej jęki stawały się coraz częstsze i wyższe, a jej biodra zaczęły kołysać się w rytm jego uderzeń. - O mój boże… o mój boże… - jęknęła, twarz wyglądała na udręczoną, gdy Jake zapadł się głębiej w jej pochwę, wpychając jej miednicę w miękki materac. Czy zmagała się z powagą tego, na co pozwalała się wydarzyć, czy po prostu ogarnęła ją przyjemność seksualna? Nie miałem pojęcia i nie byłem w stanie naprawdę rozważyć tego pytania. Jake owinął ręce pod ramionami Any, trzymając jej głowę w dłoniach, gdy pieprzył ją coraz głębiej.

Kiedy uniosła nogi w górę i ponad jego plecami, zobaczyłem, że teraz chowa całego swojego kutasa w delikatnej cipce mojej żony, do tej pory cieszyłem się tylko ja, jej mąż. Jej usta obejmowały jego gruby trzon, odsuwając się od jej ciała za każdym razem, gdy wycofywał się z jej pochwy. Jego jądra uderzały ją w tyłek za każdym razem, gdy ponownie wbijał się w nią głęboko. Tempo ich pieprzenia rosło z każdym pchnięciem i wkrótce mogłem usłyszeć wilgoć jej miękkiej skóry klaszczącej za każdym razem, gdy jego miednica stykała się z jej. Wiedziałem, że jego penis rozciągał się w nią głębiej niż mój, i wiedziałem, że cieszyła się z tego każda sekunda.

Jej palce, paznokcie pomalowane na kolor bordowy, aby pasowały do ​​jej palców, wbiły się w jego plecy, gdy pieprzył ją coraz mocniej i mocniej. Zmusiłem się do odwrócenia wzroku od horroru patrzenia, jak moja żona jest przybijana przez swojego współpracownika na naszym łóżku. Zobaczyłem pluszowego misia, którego podarowałem jej po tym, jak umówiliśmy się na miesiąc, umieszczonego na poduszce na łóżku, niecałe dwie stopy od miejsca, w którym spoczywała jej głowa, włosy zaczynały się matować od potu, jej oczy na przemian były zamknięte i otwarte szeroko, jej twarz wykrzywiła się z ekstazy. "O kurwa!", powiedziała ze zwierzęcym pomrukiem, "jesteś tak cholernie duży… Jezu!!" Nigdy nie słyszałem, żeby na próżno wzięła imię Pana i na pewno nigdy nie słyszałem, jak wypowiadała w łóżku słowo na „k”.

Kim była ta kobieta w moim łóżku? Czy była to ta sama kobieta, która stała uśmiechnięta na zdjęciu w sukni ślubnej, która wisiała na przeciwległej ścianie, twarzą do naszego łóżka? Widziałam inne zdjęcia z naszego ślubu, zamknięte w ramce na kredensie. Patrzyłem na jej uśmiech, na jej zdziwienie, gdy karmiłem ją kawałkiem ciasta, na jej dumę, gdy błysnęła swoim pierścionkiem dla fotografa. Nie zdając sobie z tego wtedy sprawy, łzy zaczęły spływać po moich policzkach, świadomość mojej duszy, że nasz związek jako małżeństwa, jakim go znaliśmy, był martwy.

Widziałam jej pierścionek połyskujący w świetle, gdy wciskał się w plecy Jake'a. Jej ręka uderzała w niego, gdy zaczęła tracić oddech. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, jak jej biodra wirują mocno przy nim, a potem wydawała się krztusić, zanim jęknęła głośniej niż kiedykolwiek wcześniej. "O cholera!!! Idę tak mocno… aggghhh!!!" Jej piersi zadrżały, gdy Jake wbił się jeszcze mocniej w małe ciałko Any.

Za każdym pchnięciem pchał ją kilka cali w stronę wezgłowia. Jej stopy, napięte i sztywne, sterczały prosto z nóg, które wyciągnęła w powietrze w trakcie orgazmu. "To jest takie ciasne… ohhhhh!" Jake dyszał ochryple, gdy jego ciało przygniatało Ana, jego dłonie obejmowały teraz jej dłonie u wezgłowia łóżka. "Och, kurwa… oohhhhhhhhhh!!!" Wiedziałem, że zmierzał ku kulminacji i tak bardzo chciałem odwrócić wzrok, uciec, wsiąść do samochodu i oddalić się jak najdalej… ale nie byłem w stanie się ruszyć.

Tak więc stałem tam, gdy seks między moją żoną a jej współpracownikiem zmierzał do nieuchronnego zakończenia. Jako praktykujący katolicy nie wierzymy ani nie stosujemy środków antykoncepcyjnych, co poza grzechem seksu pozamałżeńskiego jest powodem, dla którego nie uprawialiśmy seksu przed ślubem. Użyliśmy metody rytmicznej, trzymając się z dala od płodnych okresów miesiąca, wiedząc, że gdyby Bóg chciał interweniować, by dać nam dziecko, to mógłby to zrobić. To przyszło mi do głowy, gdy zauważyłam lśniący pot na plecach Jake'a. Jego jęki stawały się coraz głośniejsze i bardziej desperackie, jego biodra drżały, gdy wchodził i wysuwał się z ciała Any.

Ciało Any zadrżało pod spodem, jej skóra zmarszczyła się w reakcji na jego pchnięcia, jej oddech był ciężki i głęboki. Gdyby Jake wytrysnął w mojej żonie, mogłaby równie dobrze urodzić jego dziecko! Błagałam siebie, żeby coś zrobić… uderzyć w szybę, krzyczeć, wejść do środka i wyrzucić tyłek Jake'a za drzwi… cokolwiek! Ale wszystko, co mogłem zrobić, to stać i patrzeć, jak to wydarzenie się rozwija. Rytm Jake'a zwolnił, jego biodra ocierały się o jej. Jego twarz była czerwona jak burak, usta otwarte, oczy zaciśnięte. Wtedy to się stało.

"O boże… o mój boże… Ana…. OHHHHHH!!!!!!!!". Patrzyłem, jak pośladki Jake'a zaciskają się i rozluźniają, trzymając długość penisa w mojej żonie, która wiła się mocno pod nim, miaucząc prawie jak kot. Widziałem, jak pulsuje podstawa jego penisa, wiedząc, że wstrzykiwał swoje nasienie głęboko w płodne, niechronione łono mojej żony.

Jej nogi ponownie otarły jego nogi, jej brzuch się zacisnął. Kilka chwil później ich ciała rozluźniły się, a ona leżała nieruchomo pod nim. Zadrżał jeszcze kilka razy, trzymając się jak najgłębiej w jej pochwie, po czym z cichym jękiem wyciągnął swój zmiękczający członek z jej ciała. Jęknęła cicho, jej całe ciało drżało, gdy podniósł się i położył obok niej.

Widziałem jej odsłoniętą pochwę, usta zaczerwienione od seksu i początek grubego, długiego, białego strumienia, sączącego się z jej otwartego otworu. Jego gruby penis, mokry od obu ich soków i czerwony od stymulacji i orgazmu, spoczywał na jego brzuchu. "O mój Boże.

to było… o człowieku!" powiedziała, uśmiechając się do jego twarzy, odgarniając jego włosy na bok. "To było takie dobre…" Czując, że mogę zemdleć, odwróciłem się od okna i oparłem o stiukową ścianę. Ana i Jake wciąż leżeli nadzy na moim łóżku, a ja już miałem retrospekcje ich seksu: milion zdjęć jej stóp i kostek owiniętych wokół jego nóg, jej twarz wykrzywioną z mieszaniny bólu i przyjemności, jej brzuch unosi się i opada. każde pchnięcie penisa Jake'a, jego zaciskanie pośladków i pulsowanie penisa, gdy wchodził w nią… to było wszystko, o czym mogłem myśleć. Słyszałem, jak mówił, że potrzebuje trochę wody, a Ana powiedziała mu, że lepiej się schroni, jeśli będzie chodził po jej domu bez ubrania.

"Proszę", powiedziała, "wrzuć to na… Michael mówi, że to jest naprawdę wygodne". Obejrzałem się przez okno, żeby zobaczyć, co mu dała – nic innego jak szlafrok z monogramem, który dała mi w prezencie dla pana młodego po naszym ślubie. Znała mój ulubiony kolor, jaki materiał lubiłam najbardziej, a nawet jaką czcionkę chciałabym mieć wszyte inicjały.

To był najlepszy prezent, jaki mi dała, mój najcenniejszy element garderoby, co zawsze nosiłam leniwe sobotnie poranki i noce takie jak ta po naszej miłości. Teraz kazała Jake'owi go nosić, żeby ukryć swojego dużego penisa, kiedy chodził po moim domu po zerżnięciu mojej żony!!?. Po tym w końcu wyrwałem się z otępienia i wiedziałem, że nadszedł czas, aby coś zrobić, choćby dla mojego szacunku do samego siebie.

Idąc do przodu domu, pomyślałem o tym wszystkim, co już odeszło…rodzina, którą mieliśmy razem zbudować, moje relacje z żoną….co zostało? Czy to był pierwszy raz? Cicho otworzyłam drzwi i otworzyłam frontowe drzwi, po czym czekałam w strefie wejściowej, aż Jake przejdzie obok w drodze powrotnej do sypialni. Usłyszałam jego kroki, pomyślałam o jego wielkim fiucie, który niszczy moje życie z Aną i wypełniłam się wściekłością. Zanim zdążyłem o tym pomyśleć, zwinąłem butelkę wina w prawej ręce jak rakietę tenisową. Gdy zobaczyłem zbliżający się jego cień, machnąłem nim do przodu.

„CLUNK” był dźwiękiem, jaki wydał, gdy podstawa butelki wina zetknęła się z czaszką Jake'a. „Och!” wykrzyknął, gdy upadł, walcząc o utrzymanie przytomności po tępym ciosie w głowę. "Co do…" Właśnie wtedy zamachnąłem się ponownie, tym razem łącząc środek butelki z czubkiem jego głowy, roztrzaskując butelkę.

Szkło i płyn posypały się na niego, gdy leżał skulony pod ścianą w pobliżu moich drzwi wejściowych. Wiedziałem, że jest nieprzytomny, ale nie byłem jeszcze zadowolony. Teraz wiem, co to znaczy „widzieć czerwień”; to wszystko, co zobaczyłem, gdy byłem wystarczająco blisko Jake'a, żeby go w jakiś sposób zranić.

Rzuciłem poszarpaną szyjkę butelki do przodu, wbijając ostre odłamki w jego szyję. Nawet we względnym mroku naszego korytarza widziałem, jak krew płynie wszędzie. Znów stanąłem prosto, patrząc w dół na jego nieruchomą masę, po czym upuściłem to, co zostało z butelki na jego tors, gdzie wylądowała z głuchym łoskotem.

Wszystko to zajęło około 7 sekund. Ana zauważyła dziwną serię dźwięków i zapytała, co się dzieje. – Nie martw się, Ana, Jake nie będzie ci już przeszkadzał… czy tego chcesz, czy nie.

W jej głosie pojawiła się panika. "Michał!?". – Zająłem się tym, Ana.

Po prostu zadzwoń na policję i powiedz im, że się włamał. „Jake? Michael, gdzie jest Jake? Um… i tak już miał odejść… wszystko w porządku? Co się dzieje? mnie z naszego pokoju, przykryta ręcznikiem. Nawet w stanie psychotycznym, w którym się znajdowałem, byłem zdezorientowany, widząc, że zakryła się, aby mnie odwiedzić, ale była całkowicie szczęśliwa, że ​​jest naga i zdzirowata ze swoją współpracowniczką.

"Och MÓJ BOŻE! JAKE!!!" krzyknęła, zakrywając usta dłońmi, ciało było całkowicie spięte. "Michael, co zrobiłeś? Musimy wezwać karetkę!!", wrzasnęła. "Dlaczego tak po prostu stoisz? Zadzwoń pod 911, Mike!. – Lepiej zadzwoń, Ana – powiedziałam stanowczo, unikając jej wzroku. – On jest teraz cały twój, a ja nie.

„O mój boże… o mój boże…” powiedziała, zaczynając płakać, przytłoczona tym wszystkim. – Do widzenia, Ana – powiedziałam, po czym odwróciłam się i wyszłam z domu, który wcześniej był razem nasz. Teraz nie mogłem już myśleć o tym jako o naszym. Był skażony, zatruty i musiałem od tego uciec. Próbowałem jechać, ale poczułem się oszołomiony i ciężko się trzęsłem, nie mogąc się nigdzie bezpiecznie dostać.

Zamiast tego zaparkowałam przecznicę w dół ulicy i patrzyłam, jak karetka pogotowia i kilka samochodów LAPD podjechało pod nasz dom w ciągu kilku minut. W blasku ulicznych latarni widziałem Anę rozmawiającą z policją z rękami zakrytymi twarzą i bardzo zdenerwowaną. Spodenki i t-shirt, które kilka godzin wcześniej śniłem w samolocie, leżały teraz na jej ciele, gdy przetaczali jej niedoszłego kochanka na noszach. Kolejny wóz patrolowy przyjechał kilka chwil po tym, jak karetka odjechała i mała grupka policjantów krążyła po domu i wychodziła z niego, podczas gdy jeden z nich pocieszał Anę, sadzając ją na werandzie i przykrywając cienkim kocem.

Wszystko to oglądałem jak film na telewizorze po drugiej stronie pokoju; potem nagle kilku gliniarzy odwróciło się w stronę mojego samochodu, wskazało na moją żonę, która powoli skinęła głową, a potem szybko podbiegła do mnie. Nawet gdybym był w stanie prowadzić, nie sądzę, żebym próbował uciec. Wiedziałem, że jestem odpowiedzialny, nie ma sensu przed tym uciekać. To, co stało się potem, było rozmazane, ale ten trans, który zawładnął przez ostatnią godzinę, nie zniknął, dopóki nie znalazłem się w odosobnieniu w małym, szarym pokoju na posterunku policji. Wiedziałem, że bez względu na to, czy Jake przeżyje, czy umrze, będę ukarany za to, co zrobiłem.

Mój los czekał na mnie, więc cierpliwie popijałem kawę przede mną i czekałem na nią w zamian. Nigdy nie sądziłem, że będę typem faceta, który będzie agresywny wobec kogoś, kto zadziera z moją żoną lub dziewczyną. Nigdy nie byłem typem zazdrosnym i zawsze myślałem, że większość winy leży po stronie mojej żony, a nie nieświadomego faceta, który się z nią związał.

Nie wiedziałem, że mieszka we mnie takie zwierzę. Siedząc tutaj wiem, że prawdopodobnie pójdę do więzienia, czy on przeżyje, czy umrze. Moje małżeństwo się skończyło i nigdy więcej nie chcę widzieć Any.

Moja wiara uczy przebaczania, miłosierdzia, tak jak i nasze grzechy są przebaczone. Ale chociaż wiem, że tak właśnie powinienem się czuć, nie mogę się do tego zmusić. Zainwestowałam zbyt dużo mojej tożsamości, moich nadziei, moich marzeń i mojej przyszłości w ideę idealnego życia z Aną. Odebrała mi to, więc odebrałem to komuś innemu. Resztę życia spędzę próbując wybaczyć i zapomnieć; Nie jestem pewien, który z nich wolałbym najpierw, ale skłaniam się ku zapomnieniu.

Wybaczenie może być zbyt trudne, by prosić..

Podobne historie

Andee Heats Up Houston - Dzień 2

★★★★(< 5)

Żona kontynuuje swoją przygodę seksualną z dobrze zawieszonym przyjacielem w podróży służbowej…

🕑 29 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,772

Andee obudził się na dźwięk biegnącego prysznica. Patrząc na cyfrowy zegar obok łóżka, zobaczyła, że ​​jest tuż po 6:00. Usiadła na łóżku i próbowała wytrząsnąć pajęczyny i…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Andee Heats Up Houston - Dzień 3

★★★★(< 5)

Przygoda seksualna żony z dobrze zawieszonym przyjacielem musi zakończyć się po kilku gorących dniach…

🕑 12 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,791

Andee złożyła górę walizki i zapięła ją. Za kilka godzin wróci z powrotem do Kanady, z mężem i po kilku ostatnich dniach na plecach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w Houston z…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Dziwka wojny secesyjnej

★★★★(< 5)

Podczas wojny między stanami kobieta czuje, że musi uszczęśliwić żołnierzy.…

🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,402

Wojna między Stanami właśnie się rozpoczęła, a ja wyszłam za mąż w dniu, w którym mój nowy mąż miał zostać wysłany do walki. Miałem wtedy zaledwie 17 lat, ale wtedy uważałem się…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat