Zrobił z niej firmową dziwkę, ale dziewczyna i jego żona spiskowali za kulisami…
🕑 29 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieJohn Walker nie był małym człowiekiem, ale dyrektor generalny firmy był niemal karłowaty. John zawsze miał trochę drażliwego uczucia, kiedy rozmawiał z panem Offenbachem. Jako dość wysoki mężczyzna nie był przyzwyczajony do patrzenia w cudze oczy i dlatego zawsze nieco irytował go fakt, że musiał to robić, gdy musiał rozmawiać z Offenbachem w pozycji stojącej. Jim Offenbach umiejętnie skierował rozmowę na temat, który go ostatnio zainteresował, młodą damę, którą chciał spotkać na dzisiejszym przyjęciu.
Wziął Johna pod ramię i skierował go w stronę Patio. Stamtąd zeszli po trzech stopniach prowadzących do ciemnego ogrodu. Kiedy wyszli z domu, Offenbach od razu wszedł w temat, o którym chciał porozmawiać. „John, jak wyjaśniłem na spotkaniu, jestem dumny z ciebie i twoich osiągnięć tutaj.
A do wszystkich rzeczy, o których mówiłem, muszę dodać również, że to ty znalazłeś młodą damę, o której słyszę wszelkiego rodzaju dobre wieści. W tej chwili nawet nie pamiętam jej imienia. Opowiedz mi trochę o niej, a także o tym, jak przekonałeś ją, by do nas dołączyła. Jest naprawdę atutem organizacji, po prostu upewnij się, że wszystko wygląda legalnie.
– Nie ma problemu, szefie – odpowiedział John. „Jest niezwykła, ale tego można się spodziewać po dziewczynie o niezwykłym imieniu Tarina. Chcę, żebyś poznał ją dziś wieczorem i może lepiej zapoznał się z nią na górze w dodatkowym pokoju gościnnym obok mojego gabinetu. bardzo dobrze wygląda, choć nie tak porywającą urodą, by uczynić ją Miss Universe.
Jest pełna energii, pełna energii, ma dobry humor i jest gotowa zrobić wszystko, co w jej mocy. Następnie powiedziałem mu, jak ją zauważyłem, jak ją zwerbowałem i jak objęła u nas swoje stanowisko. Jim przez cały czas myśli o interesach i jak zwykle mieszał czasy biznesowe i towarzyskie, dzieląc moją opowieść na kilka kawałków.
Dlatego lepiej zostawię Jima w ogrodzie i bezpośrednio opowiem historię Tariny. Widziałem ją po raz pierwszy na imprezie firmowej w moim domu. Wkrótce dowiedziałam się, kim była i że jej mąż jest u nas księgowym i jest w drodze przez 90% czasu, aby sprawdzić nasze różne oddziały. Pomyślałem więc, że może być trochę sfrustrowana, co pomogłoby ją przekonać do połączenia sił z nami. Wziąłem ją na bok i powiedziałem, że mam do niej kilka pytań i może dobrą radę.
Zabrałem ją na spacer po ogrodzie i zapytałem, czy wie, że jej mąż czeka na awans. Powiedziała, że wiedziała i wiedziała również, że jest dwóch innych panów, których firma szuka na nowe stanowisko. To prawda, powiedziałem jej, kolejny dyrektor i muszę podjąć tę decyzję do końca przyszłego miesiąca, za osiem lub dziewięć tygodni od teraz.
– Czy pochodzisz z zamożnej rodziny? Spytałem się jej. – O nie – zaśmiała się. - Dobrze więc – kontynuowałem. „Prawdopodobnie zauważyłeś, że mężczyźni na wyższych stanowiskach znacznie częściej mają piękne żony niż ludzie z niższych szczebli. Wyżsi menedżerowie zaczynają tak samo jak ci z niższych, ale wspinają się po szczeblach znacznie szybciej.
Powodem są ich żony. wyjaśniam i mam nadzieję, że nie obrażę Cię moją otwartością. Gwiazdy filmowe, które dostają role do wyboru, to te, które wiedzą, jak grać w tę grę. Tak jak my, mężczyźni, wykorzystujemy nasze talenty, aby dobrze żyć i naszych żon, więc niektóre kobiety wykorzystują swoje talenty, majątek, aby wpływać na odpowiednich ludzi, tych, którzy pójdą mężulek po szczeblach drabiny.Oczywiście ta kobieta musi być piękna, pełna życia i mieć poczucie humoru.
Są to cechy, które my, mężczyźni, cenimy w kobiecie. I musi być ambitna. Pamiętam odkrywczą rozmowę z Susanne, piękną kobietą, która powiedziała mi, że było wiele dobrych powodów, dla których robiła to, co zrobiła. Wyjaśniła: „Zdecydowanie podobała mi się różnorodność mężczyzn, podobało mi się uczucie robienia czegoś niegrzecznego, pomagałam mężowi rozwijać się i lubiłam sprawiać przyjemność komuś innemu”. Potem dodała z tęsknym uśmiechem: „i do mnie też”.
Zwierzyła mi się też, że jej mąż w końcu dowiedział się, co robi. Nie był zdenerwowany, kiedy zauważyła, że ich życie osobiste nigdy nie miało takiego czy innego wpływu. Miałam pełną uwagę Tariny, więc kontynuowałam. „W rzeczywistości, w kręgu bogatych i sławnych, których mąż zwykle zna o działalności jego żony.
Na wypadek, gdyby nikt ci o tym nie powiedział, częścią mojej pracy jest decydowanie, razem z Paulem Mentorem, kto zostanie awansowany, jeśli jest kilku równo wykwalifikowanych kandydatów. Prawdopodobnie łamię jakąś politykę firmy, ale zrobiłeś duże wrażenie na Paulu i na mnie, więc postanowiliśmy opowiedzieć Ci o tym małym tajemnicy, jak toczy się życie za kulisami. Teraz masz przed sobą fakty i chcę, żebyś się nad tym zastanowiła i poinformowała mnie o swojej decyzji.
Jeśli dobrze cię oceniam, jesteś ambitnym typem, mam rację?” Podjęcie decyzji zajęło jej mniej niż pięć sekund. W jej głosie nie było wahania, kiedy się zgodziła: „tak, jestem ambitna i zrobię wszystko trwa. Ponadto, panie Johnson, myślę, że byłoby świetną zabawą pokazywać panu dobrą zabawę. Jesteśmy tu dość odosobnieni i chciałbym dać ci małą próbkę." Wzięła mnie za ramię i poprowadziła za róg, usiadła na ławce i rozpięła mi zamek błyskawiczny." „Uwielbiam, kiedy dostaję taką, która nie jest jeszcze zbyt trudna i mam zaszczyt doprowadzić ją do pełnego rozkwitu.
Daj mi dziesięć sekund” – oznajmiła. W następnej chwili miała mojego penisa w ustach i zaczęła poruszać ustami w górę iw dół. Wydawało mi się, że nie ma finezji kobiety bardziej dojrzałej i doświadczonej, ale nadrabiała to zapałem. Jak bardzo się myliłem, dowiedziałem się później podczas jej pierwszej popołudniowej wizyty.
Było dość oczywiste, że chciała, żebym cieszył się lodzikiem. Nie wytrzymałem długo. Nie chciałem, żeby mi brakowało na parkiecie, a podekscytowanie możliwością odkrycia również mnie pośpieszyło.
Wzięłam Paula na bok, żeby mu powiedzieć, że właśnie zabezpieczyłam dla nas dodatkową cipkę, gdybyśmy mogli utrzymać jej męża w podróży nawet po jego awansie, do którego i tak zostało jeszcze dwa do trzech miesięcy. Kiedy impreza zaczęła się kończyć, ponownie wziąłem Tarinę na bok, aby powiedzieć jej, że moja żona gra w golfa w każdy piątek z grupą innych żon i że spodziewam się jej około drugiej po południu. Poinstruowałem ją, żeby nosiła bluzkę zapinaną z przodu, minispódnicę i zdecydowanie bez bielizny. Nie wzdrygnęła się ani trochę, tylko uśmiechnęła się i powiedziała: „Będę na czas”.
W piątek rano jak zwykle poszłam do swojego biura, ale wykonałam bardzo mało pracy, denerwowałam się, jak to się potoczy, a jednocześnie byłam podekscytowana perspektywą posiadania dostępnej młodej cipki. Zapomniałem ci powiedzieć, że mam pięćdziesiąt jeden lat. Dotarła dokładnie o drugiej z wielkim, szczęśliwym uśmiechem na twarzy. Wyglądała absolutnie zachwycająco.
Ubrana była tak, jak jej powiedziałem, jej makijaż był absolutnie perfekcyjny, tylko na tyle, by podkreślić jej piękną twarz, zwłaszcza oczy. W mojej głowie wyobrażałem sobie, że jest nieco niepewna sytuacji, ale tak nie było. Przejęła kontrolę w chwili, gdy weszła we mnie mocno, a potem pocałowała mnie z pasją, której ostatnio doświadczyłem, gdy byłem młodym, osiemnastolatkiem, jakieś trzydzieści trzy lata temu. Zamiast mnie uspokoić nerwy niezdecydowanej Tariny, to ona musiała uspokoić moje.
Poszliśmy do salonu, gdzie zapytałem ją, czy chce się napić. Śmiała się ze mnie. „Wydaje mi się, że naprawdę potrzebujesz drinka, czuję, że jesteś nakręcony w środku, więc wypijmy drinka. Jestem tutaj, aby się dobrze bawić i chcę, abyś się dobrze bawił.
Chcę, żebyś cieszył się tym popołudniem. Zaszokowała mnie. Kiedy rozmawiałem z nią w zeszły weekend w ogrodzie, myślałem o niej jako o cichej, nieco giętkiej, miłej dziewczynie, którą musiałem powoli uwodzić, żeby ją powstrzymać.
Czy kiedykolwiek się myliłem? Kiedy podałem Tarinie jej drinka, wstała, podniosła kieliszek i oznajmiła: „To jest długa i przyjemna przyjaźń”. Usiadła wtedy, spojrzała na mnie z szyderczym uśmiechem i kontynuowała: „Chcę, żebyś wiedział, że nigdy nie rozważyłbym twojej propozycji, gdyby nie nasza różnica wieku. Tak, z pewnością jest pewne podniecenie w świadomości, że żona męża może dowiedzieć się, że jej mąż dobrze się bawi z inną kobietą. Po krótkiej przemowie wstała i postawiła napój na stoliku do kawy.
Odwróciła się do mnie, a potem bawiła się górnym guzikiem bluzki, zachichotała i powoli otworzyła pierwszy guzik. Znowu się zatrzymała. Wydawało się, że świetnie się bawi, występując na środku salonu i zastanawiałem się, co będzie dalej robić. Jej następne słowa brzmiały: „Nie jestem tak naprawdę powolną osobą, chcę tylko cieszyć się chwilą i zgadywać. Nie wiedziałam, że dokuczanie człowiekowi może być tak zabawne.
Muszę to robić częściej”. Jej ręce ponownie przesunęły się bardzo powoli do bluzki, najpierw obejmując piersi, a następnie pocierając sutki przez cienki materiał. „HMMM”, wyszeptała, „to jest tak dobre, że pozwolę ci to zrobić później, teraz chcę sama mocno drażnić moje sutki”. Ale w końcu otworzyła trzeci guzik.
„Nie mogę uwierzyć, jak mokra nie robię nic więcej niż to, co robię każdej nocy, kiedy się rozbieram”. Znowu zachichotała, a potem dodała: „następnym razem pozwolę ci mi pomóc”. Po tym, jak miała rozpięte wszystkie guziki, lekko odwróciła głowę, przechyliła ją i spojrzała na mnie z tym swoim chochlikowym uśmiechem: „Teraz zostaniesz potraktowany widokiem, który widział tylko jeden inny mężczyzna, więc chcę, żebyś zwróć szczególną uwagę”.
Coraz bardziej doceniałem jej humor. Bluzka rozpięła się w zwolnionym tempie i zwróciłam baczną uwagę. Miała piękne cycki, niewielkie, nieco stożkowate, co sprawiało, że wskazywały prosto na mnie, z pięknymi czerwonymi aureolami otaczającymi każdy wyprostowany sutek.
Miałem wrażenie, że chciała, żebym został na krześle i tak też zrobiłem, ale wymagało to dużej siły woli. Tarina znów pokazała swoje poczucie humoru: „Ty biedny człowiek prawdopodobnie pobiegł do domu z pracy, żebyś za mną nie tęsknił iw rezultacie pominąłeś swój lunch. To sprawiedliwe, że mogę zaoferować coś do włożenia do ust jako przekąskę, aby stłumić napady głodu.
A potem zaproponuję ci bankiet, na którym będziesz mógł zjeść tyle i ile chcesz. Minx stłumiła śmiech, ale błysk w jej oczach ją zdradził. Miała więcej do powiedzenia, powoli przesuwając zamek błyskawiczny w dół na jej spódnicy: „Twój czas nadejdzie, mój przyjacielu. Lo i spójrz na lisicę Benson Biogen, Inc.
Uniosła ręce prosto do góry, przez co jej cycki wystawały na mnie jeszcze bardziej niż wcześniej. Na jej wygolonej cipce widać było krople rosy, które mieniły się w świetle pokoju jak drogocenne perły Jej ramiona ponownie opadły i dwie sekundy później stanęła przede mną i wzięła mnie za ręce, aby wyciągnąć mnie z mojego fotela. Jej ramiona objęły mnie, podczas gdy jej ciało wygięło się, by dopasować się do moich jak najściślej. Jej usta z niecierpliwością zamknęła się na moim, jej język usiłował dostać się do moich ust. Jedna ręka w końcu przesunęła się z powrotem do przodu i w dół mojego uda, szukając przedmiotu, który próbował się uwolnić.
Przez chwilę pocierała go przez materiał spodni, potem ścisnęła go czule. Jednym płynnym ruchem opadła na kolana, by uklęknąć na dywanie, z rękami już zajętymi na moim pasku. Następny był zamek błyskawiczny i moje spodnie zostały zdjęte.
uwolnić, ale tylko na sekundę lub dwie. Potem zniknął, gdy dwie gorące wargi zamknęły się wokół niego i zaczęły poruszać się w przód iw tył wzdłuż trzonu, co jakiś czas wycofując się, aby pozwolić jej językowi na zabawę, liżąc i wibrując najbardziej wrażliwe miejsce poniżej głowy. Ręka teraz dołączyła, chwytając mojego penisa u ciebie i poruszając się zgodnie z jej ustami. Zatrzymała się nagle i wstała, objęła mnie i mocno pocałowała. Odchyliła się nieco, żeby spojrzeć mi w twarz, zdejmując koszulę.
To zrobiła Tarina ze śmiechem wyjaśniła: „To było tylko preludium, przypominające twojemu kutasowi, jak czuje się cipka dziewczyny i co tam robić”. Znowu zaczęła mnie całować, tym razem z pośpiechem. Jej dłonie drapały mnie po plecach, jej język tańczył w moich ustach, jej ciało dopasowywało się do mojego.
Usiadła okrakiem na moim kutasie, a jej umięśnione uda masowały go i ściskały. Podczas gdy jej ciało było ciasno dopasowane do mojego, wciąż potrafiła się trochę poruszać z boku na bok, ocierając się swoimi cyckami i brzuchem o mój. Kiedy w końcu mnie uwolniła, byłam gorętsza niż kiedykolwiek w moim życiu. Tarina spojrzała na mnie jeszcze raz jak kot z Cheshire, po czym odwróciła się, pochyliła i machnęła zaproszeniem.
W następnej chwili znalazłem się w niej głęboko zanurzony, jej soki smarowały jej cipkę do tego stopnia, że kapały na dywan. Starałem się myśleć przyziemne myśli, żeby kurwa trwało, ale to było bezużyteczne, byłem naładowany za dużo i wkrótce eksplodowałem orgazmem, który falował po moich nogach. Nie byłam pewna, czy wytrzymam. Szczyt chwycił mnie z taką siłą, że zabrakło mi tchu, łapiąc powietrze. Opadłem na głębokie poduszki kanapy, gdzie dołączyła do mnie Tarina.
Ujęła moją twarz w dłonie i czule mnie pocałowała. Potem położyła palec na moich ustach, żebym się nie ruszała, podczas gdy jej druga ręka była zajęta zabawą z moimi włosami na klatce piersiowej. Po tym, jak zdjęła palec z moich ust, musiałem jeszcze trochę poczekać, zanim mogłem mówić.
„Kobieto, jesteś niewiarygodna. Właśnie zrobiłaś mi coś, czego nikt inny nigdy nie zrobił”. Tarina zachichotała, a potem głośno się roześmiała.
„Właśnie spotkałaś niewinną młodą gospodynię domową, która została uwiedziona i zmuszona do obsługi niektórych dyrektorów wyższego szczebla i być może w przyszłości będzie musiał zrobić to samo nawet dyrektorowi generalnemu, co zmieniło tę niewinną gospodynię domową w półprofesjonalną dziewczynę na telefon. Czego więc oczekujesz od półprofesjonalisty?! Oboje byliśmy w dobrym humorze, popijaliśmy wino i odbyliśmy przyjacielską pogawędkę. Zadzwoniliśmy do Paula i umówiliśmy się na spotkanie na następny dzień. Nagle przypomniałem sobie, że mój żona mogła wrócić do domu lada chwila. Pocałowaliśmy się szybko na pożegnanie i odjechała.
Nazajutrz późnym dniem Paul zadzwonił, żeby opowiedzieć mi o swojej przygodzie z Tariną i porównaliśmy notatki. Dużymi literami wyróżniało się jej ogromne poczucie humoru, i jej szczerych starań, by zadowolić. I że lubi seks. Około cztery tygodnie po naszym pierwszym spotkaniu poprosiła mnie, żebym opowiedziała jej trochę więcej o Susanne, o której wspomniałem wcześniej.
Powiedziałem jej więc, że bardzo za nią tęskniłem z powodów, które nie powiedział jej o tym. „Zuzanna była niezwykłą damą” – zacząłem. Tęsknimy za nią jako osobą, a także dlatego, że była wspaniałą artystką.
Widzisz, mamy ważnych klientów, także perspektywy, przyjeżdżające do miasta na spotkania i firma płaci za pokój w Grand Hotelu, płacimy również za wieczorną kolację i napoje. Wielu z tych mężczyzn cieszyło się relaksującym wieczorem i dobrą rozmową, zwłaszcza jeśli towarzyszką kolacji była piękna dama z dużą dozą humoru. A Susanne świetnie się bawiła, zapewniając to towarzystwo, powiedziała mi kiedyś. Firma oczywiście była bardzo wdzięczna i zawsze wręczaliśmy jej kopertę z trzystoma dolarami na jej własny rachunek.
Na początku szczekała na odbiór pieniędzy, dopóki nie zrozumiała, że nie będziemy czuli się dobrze, korzystając z jej usług za darmo”. Zatrzymałem się tutaj, aby obserwować jej reakcję. Nie trzeba było długo czekać.
„Założę się, że wiele razy też kończyła się w łóżku” – śmiała się Tarina. „Musiała mieć dużo zabawy, darmowe kolacje, darmowe drinki, dojrzałych mężczyzn, którzy ją pieprzyli, a potem dostawała zapłatę za całą tę przyjemność. To praca w moim zaułku”. Tym razem śmiała się tak mocno, że łzy spływały jej po policzku.
Gdy jej śmiech ucichł i przetarła oczy, zapytała poważnym głosem: „Gdzie mam się ubiegać o to stanowisko?”. Miałem wyraźne wrażenie, że poważnie myśli o wstąpieniu w buty Susanne i miałem rację, jak się okazało. I w ten sposób Tarina została oficjalną artystką estradową, zabawiającą zarówno mężczyzn, jak i samą siebie.
Mniej więcej miesiąc po tej rozmowie, kiedy została mocno rozpoznana jako artystka estradowa, urządziliśmy nasze comiesięczne przyjęcie biurowe i tutaj w końcu poznała naszego CEO, Jima Offenbacha. Ta impreza odbyła się w domu Paula. Tarina rozpoznała go od razu, kiedy przybył; słyszała, że był najwyższym mężczyzną w organizacji. Jim był zawsze otoczony, przyciągany przez jego surową męskość; z łatwością mógłby zagrać kowboja w westernie.
Poza tym był uprzejmy, typowy playboy w odpowiednim wieku, z włosami w kolorze soli i pieprzu. Nic więc dziwnego, że kobiety w każdym wieku uważały go za niezwykle atrakcyjnego. Tarina czekała na odpowiedni moment, by rzucić się na niego. Ten moment nadszedł, gdy wyplątał się z grupy pań, aby porozmawiać z jednym z dyrektorów po drugiej stronie pokoju.
Kiedy szedł przez tłum, prawie zderzył się z młodą, pełną życia kobietą, która przedstawiła się mu, mówiąc mu, jak bardzo się cieszy, że w końcu go poznała. Oglądałem występ Tariny i podziwiałem jej wyczucie czasu i perfekcyjne wykonanie. Wszystko wyglądało niewinnie przypadkowo. Tylko dwie sekundy zajęło Jimowi zapomnienie, dokąd zmierza. Zamiast tego poprowadził ją na środek sali, gdzie tańczyli ludzie.
Był doskonałym tancerzem, a Tarina była w swoim żywiole. Byłem absolutnie pewien, że miał w spodniach bonera; z pewnością spieszył się, by wyprowadzić ją tylnymi drzwiami na ganek. Jeśli chodzi o to, co stało się później, muszę polegać na Tarinie. Zwierzyła mi się podczas następnego popołudniowego spotkania po tym, jak złożyłem przysięgę dochowania tajemnicy.
Nie wdawała się w szczegóły, poza tym, że był to występ mniej niż satysfakcjonujący, a jedynym dobrem spotkania była propozycja. Zaoferował jej pięćset dolarów za odwiedzenie go w jego biurze dwa lub trzy razy w miesiącu na loda. Nie zapytałem Tariny, czy się zgodziła, ale znając ją, mogło to potoczyć się w obie strony.
Do tej pory wiedziałem, że Tarina maszerowała do swojego perkusisty. A tej dziewczyny było coś więcej, o czym nieco później się dowiem. W następny piątek wróciłem do domu po południu, jak zwykle, tuż przed przybyciem Tariny. W ciągu minuty zadzwonił Jim Offenbach i kazał mi natychmiast wyjść i spotkać się z nim oraz jednym z naszych najlepszych klientów na lotnisku. Wysłałem notatkę przy drzwiach dla Tariny, napisałem krótką notatkę na kuchennym stole dla mojej żony Gwen i natychmiast wyszedłem.
Gra w golfa dobiegła końca, gdy jedna z pań z czwórki gwałtownie zachorowała. Pozostała trójka, po krótkim drinku w barze, nazwała to dzień i wróciła do domu. Gwen przybyła tuż przed Tariną i tuż po moim wyjściu, znajdując notatkę Tariny na drzwiach. Wtedy poczuła, że nadszedł jej czas na urzeczywistnienie marzenia, które miała od jakiegoś czasu, więc wyznała mi później.
Odtąd będę musiała zrekonstruować swoją historię, opierając się na tym, co obie kobiety mi później opowiedziały. Tarina przybyła jak zwykle na czas i była bardzo zaskoczona, że zamiast mnie powitała ją Gwen. Gwen wyjaśniła, co się stało i nalała dwa kieliszki wina, nie pytając, czy Tarina chce jeden, upewniając się, że zostanie trochę. Gwen usiadła na kanapie i poprosiła Tarinę, żeby do niej dołączyła, ponieważ chciała porozmawiać i lepiej poznać Tarinę. „Chciałabym cię lepiej poznać” – zaczęła Gwen – „w końcu dzielę się z tobą moim mężem”.
Gwen była zdumiona, że Tarina nie wykazała żadnej reakcji poza kolejnym łykiem wina. Po chwili ciszy odezwała się Tarina. - Czy mężczyźni nie są pod pewnymi względami głupi.
Tak jak twój mąż wierzy, że jesteś w ciemności. Z pewnością wiedziałam, że wiedziałeś i nie tylko to, ale że my wiedzieliśmy o sobie nawzajem. „Jesteś bardzo spostrzegawczą damą” – skomentowała Gwen – „Przynajmniej nie wybrał lamy.
Masz rację. Od pewnego czasu jestem świadoma flirtu mojego męża i nie przejmuję się tym, myślę, że nawet zyskał teraz bardziej intymną uwagę niż wcześniej. Myślę, że moglibyśmy być prawdziwymi przyjaciółmi, myślimy podobnie.
Mocno wierzę w stare powiedzenie, że to, co jest w porządku dla gąsiora, jest również w porządku dla gęsi”. Gwen złożyła swoją ofertę, teraz piłka była na boisku Tariny. Nie wiedziałem, że moja żona pożąda dziewczyn, o ile wiem, nigdy nie wykazywała żadnego zainteresowania w tym kierunku. Ale jak powiedziała Tarina, my, mężczyźni, czasami jesteśmy bardzo głupi. Nie wiem, czy Tarina miała podobne życzenia, czy chciała mieć pewność, że zapanuje pokój, czy też czuła się szantażowana, a może po prostu po to, by kogoś zadowolić.
W każdym razie te dwie kobiety znalazły się w naszej sypialni. Gwen wzięła Tarinę w ramiona, przytuliła ją i wyszeptała jej do ucha: „Czekałam na to wiele lat. Nigdy wcześniej nie spotkałam dziewczyny, z którą chciałabym spędzić popołudnie.
Jesteś inna, kochana i kochająca, słodka i dając z siebie, prawie mógłbym się w tobie zakochać. Teraz chcę się z tobą kochać, chcę cię posmakować, chcę poczuć, jak drżysz w ekstazie. Wzięła głowę Tariny w obie ręce i złożyła miękkie pocałunki na powiekach Tariny, czubku nosa i czole.
Przejechała czubkiem języka po brwiach Tariny, po jednym policzku do ust dziewczyny, pozwalając, by jej język wędrował tuż przy krawędzi ust Tariny. Wkrótce oboje nie mogli dłużej czekać, objęli się i pocałowali z namiętnością, ich usta były na wpół otwarte, ich języki szukały się nawzajem w szaleńczym wysiłku, aby się poznać. Minęło dużo czasu, zanim przerwali pocałunek. Otworzyli oczy i spojrzeli na siebie.
Ich namiętność rozbłysła ponownie po kilku sekundach, ich usta znalazły siebie inne znowu za pocałunek tak gorący, a nawet gorętszy niż wcześniej. Ręce Tariny na plecach Gwen wędrowały do jej tyłka i mocno naciskały, aby spróbować zbliżyć ich ciała jeszcze. Kiedy rzeczywistość powoli wróciła, Gwen zasugerowała, żeby poczuli się wygodniej. Zamykanie oczu z Tariną ona powoli rozpiąłem górny guzik bluzki Tariny, nie spiesząc się.
Pozostałe przyciski pojawiły się w zwolnionym tempie, aby Tarina mogła cieszyć się rozbieraniem przez kogoś innego. Tarina uśmiechnęła się do Gwen i zauważyła: „To jest fajne. Nigdy wcześniej nie byłam z inną dziewczyną, ale myślę, że będę się dobrze bawić z tobą”. Kiedy Gwen skończyła z ostatnim guzikiem, bluzka rozpięła się, ukazując dwa cycki uwieńczone wyprostowanymi, sztywnymi sutkami, osadzonymi pośrodku czerwonawych aureoli. Ta kombinacja sprawiła, że podniecenie Tariny było całkiem oczywiste.
Tarina nie miała nic przeciwko, była dumna ze swoich piersi i cieszyła się, że są podziwiane przez jej partnerów, a szczególnie dzisiaj. Gwen poleciła jej: „trzymaj ręce przy boku, dopóki ci nie powiem, w tej chwili chcę nie spieszyć się, by nacieszyć oczy twoimi uroczymi bliźniakami”. Po minucie uniosła obie ręce i delikatnie pogładziła piersi Tariny, pieszczotliwie je pieszcząc. Wyciągnęła palec i pozwoliła mu chodzić po sutku, delikatnie drażniąc go od czasu do czasu paznokciem, powodując, że każdy sutek sztywnieje jeszcze bardziej. Tarina lekko drżała.
Ale kiedy Gwen założyła ręce na usta, dziewczyna nie mogła już dłużej się powstrzymywać. Jej ramiona wsunęły się za szyję przyjaciółki, aby te pyszne usta nie opuściły swojego stanowiska, z wyjątkiem przejścia na drugą stronę. Ręce Gwen przesunęły się po ciele Tariny, by mocno ją przytulić, gdy zaatakowała dwa sutki.
Po chwili jedna ręka przesunęła się dalej w dół, by wylądować między nogami dziewczyny i pilnie zażądała dostępu. Ciało Tariny zareagowało natychmiast. Jej nogi lekko się rozsunęły, a palec bez przeszkód znalazł swój cel, w którym zaczął tańczyć powolny taniec, wydając głośne jęki z otwartych ust Tariny. Zaczęła się trząść pod bliźniaczym atakiem na jej wrażliwe części, a Gwen puściła ją, prowadząc bardzo podnieconą kobietę do łóżka.
Zdjęła bluzkę z Tariny, rozpięła zamek i ściągnęła minispódniczkę. Próbowała popchnąć Tarinę tyłem do łóżka, ale jej przyjaciółka miała inne pomysły. - Zatrzymaj się tutaj – oznajmiła Tarina. „Masz mnie nago i nadal jesteś ubrany. To musi się teraz zmienić.
I lepiej stój spokojnie, gdy cię rozbiorę, bo inaczej będę musiał dać ci lekcję posłuszeństwa”. Trudno było powiedzieć, kto z nich śmiał się mocniej. Kiedy Tarina zdjęła bluzkę i stanik Gwen, cofnęła się o krok, aby dobrze przyjrzeć się swojej przyjaciółce. Po kilku chwilach inspekcji ponownie podeszła do Gwen i uśmiechnęła się do niej. „Gwen, nigdy tego nie robiłam.
Nigdy nie dotknęłam piersi innej kobiety, nie mówiąc już o wzięciu jej cycków czy sutków do ust. Ale z tobą będę się z tego cieszyć, wiem”. Wzięła głęboki oddech, pochyliła głowę i wzięła lewy sutek Gwen do ust. Bawiła się nim, ssała, torturowała językiem. Wkrótce dowiedziała się, że podoba jej się to, co robi, i złożyła wizytę w lewym sutku.
Przeciągnęła samym czubkiem języka wokół sutka, potem pozwoliła, by język go umył, a na koniec przykryła go ustami, nigdy nie pozwalając, by język się zatrzymał. To była kolej Gwen na dreszcze, a kiedy ręce Tariny podniosły się, by pieścić i ściskać każdy cyc po kolei, głośno jęknęła. Gwen była zbyt podniecona, by dłużej czekać.
Wzięła głowę Tariny w dłonie i zmusiła Tarinę do puszczenia jej bliźniaczych ofiar. Odepchnęła Tarinę, by opadła tyłem na łóżko. Tarina natychmiast podskoczyła, gdy Gwen opuściła spódnicę na podłogę.
Gwen sięgnęła po nią, ale nigdy się nie zbliżyła. Tarina odtrąciła ręce, zamierzała zdjąć ręce Gwen i nie można jej było odmówić. Chciała robić to powoli, by rozkoszować się tą cenną chwilą.
Spojrzała Gwen w oczy z wyrazem przeznaczonym do kpinia z niej, podczas gdy jej własne ręce zahaczyły się o pasek i powoli, kusząco powoli, popchnęła nogi Gwen w dół. Zauważyła też z satysfakcją, jak bardzo były mokre. Szansa Gwen była teraz i od razu wykorzystała troskę Tariny. Schylając się włożyła ręce za kolana siedzącej dziewczyny i uniosła je, jednocześnie rozkładając nogi. Teraz miała Tarinę tam, gdzie chciała jej przyjaciółki.
Na plecach, z kolanami prawie dotykającymi jej brzucha, cipka w pełni odsłonięta i gotowa na to, o czym marzyła Gwen. Nie traciła czasu, bojąc się, że Tarina odwróci się przeciwko niej. Jej język przesunął się po łechtaczce Tariny trzy lub cztery razy, po czym odszedł do bardziej nieszkodliwych obszarów, manewr mający na celu zwodzenie.
Mokre pocałunki szły w górę iw dół po wewnętrznej stronie jednego uda, a potem drugiego. Tarina poczuła, jak pocałunki zbliżają się ponownie do miejsca, w którym miała nadzieję zostać. Zamiast tego ominęli to miejsce i weszli w górę jej brzucha, zatrzymując się na pępku, gdzie przez chwilę badał czubek języka Gwen.
Ciało Tariny szarpnęło się i udało jej się ochrypnąć: „Nieee, proszę”. Usta Gwen opadły ponownie, powoli wędrując po brzuchu Tariny do jej łechtaczki, ale trzymają się od niej o włos. Dokuczanie Gwen było prawie nie do zniesienia dla Tariny, która była gotowa zaatakować Gwen w każdej chwili, gdy Gwen w końcu pocałowała przycisk miłosny Tariny. Tarina wydała okrzyk radości, gdy jej ciało zareagowało dreszczem. Gwen nie skończyła się dokuczać, chciała doprowadzić Tarinę na skraj wytrzymałości.
Usta teraz znów skierowały się na południe, powoli wzdłuż wewnętrznej strony uda Tariny do jej kolana, tam przyspieszając, spiesząc dalej aż do stóp Tariny. Otrzymali swoją część pocałunków, a kiedy Gwen wsunęła duży palec u nogi do ust, Tarina prawie eksplodowała. Jej ciało drgnęło i wydała serię szybkich wrzasków. Doszła do krawędzi tego, co mogła znieść, nie rozpadając się na kawałki. Gwen wyczuła stan swojej przyjaciółki.
Rzuciła się do cipki Tariny i jednym szybkim ruchem odsunęła wargi i zatopiła usta i język tak głęboko, jak tylko mogła, w otwartej cipce Tariny. Jej reakcja była natychmiastowa i gwałtowna, gdy jej stłumione frustracje zostały uwolnione. Jej ciało skręcało się w gwałtownym orgazmie, jej ręce prawie wyrywały dziury w prześcieradle, jej usta były otwarte, trochę nie było żadnego dźwięku, ale nie miała wystarczająco dużo oddechu, by mówić. Rzucała się, kilka razy wyginając plecy i upadając. Jej kulminacja była prawie bolesna, a kiedy się skończyła, bolały ją mięśnie, poczuła cały ból.
Jej oddech był urywany przez długi czas. Kiedy w końcu odzyskała wzrok, uśmiechnęła się do Gwen i powiedziała: „Proszę, daj mi odpocząć chwilę, przebiłeś mnie. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Będę musiał z tobą wyrównać rachunki”. Dwie sekundy później zadzwonił telefon i Gwen podniosła słuchawkę.
Było wystarczająco głośno, by Tarina usłyszała głos Jima mówiący Gwen, że będzie w domu za jakieś dwadzieścia minut. To nie wystarczyło na zemstę i obie dziewczyny obiecały sobie niedługo kolejną randkę. Ubierali się i czynili cuda włosami i twarzami, usuwając wszelkie ślady zabawy. Pomyśleli nawet, żeby łóżko wyglądało nieskazitelnie. Tarina przypomniała sobie, że jej samochód jest zaparkowany na zewnątrz i wybiegła, żeby go przesunąć, żeby John nie spodziewał się jej tutaj.
Przenieśli się do salonu i rozgościli się przy kieliszku Pinot Noir, czekając na przybycie Johna. Nie mogli się doczekać jego dyskomfortu, kiedy znaleźli Tarinę w domu z żoną. Tarina zaskoczyła starszą kobietę, kiedy nagle wybuchnęła śmiechem. Śmiała się tak mocno, że zaczęły ją boleć boki.
Kiedy znów znalazła się w ręku, przeprosiła. „Przepraszam, ale to jest absolutnie zbyt zabawne, by zachować to dla siebie. Kochana Gwen, jeśli nie będę mógł podzielić się z Tobą moimi myślami, rozpadnę się. Byli ze mną od jakiegoś czasu, gdy patrzę na otaczający mnie świat, ale nasza sytuacja w teraźniejszości sprawiła, że stało się to jaśniejsze.
Pani mąż próbował dostać się do moich spodni opowiadając mi o tym, jak toczy się życie za sceną. Nie uwiódł mnie, to ja chciałam mu zdjąć spodnie, bo wiedziałem, że może zwiększyć szanse mojego męża na awans. Potem kazałem mu wymyślić Susanne, ponieważ z tego samego powodu chciałem być ważnym trybikiem w maszynerii firmy.
Ty i ja wiemy, jak radzić sobie z naszymi mężami i zmuszać ich do robienia tego, czego od nich oczekujemy, podobnie jak wszystkie inne inteligentne kobiety na świecie. Gwen, kochamy naszych chłopaków, ale kiedy widzę, jak gratulują sobie tego, że są tak sprytni, po prostu nie mogę powstrzymać śmiechu. Ale upewnijmy się, że nigdy nie dowiedzą się, że ii to ich żony, które naprawdę rządzą za kulisami.".
Młoda żona szaleje w dniu urodzin męża…
🕑 35 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,253Część pierwsza: Dzika noc Po raz pierwszy spotkaliśmy Troya i Pattie na przyjęciu dla „nowych sąsiadów” wkrótce po tym, jak rok temu przeprowadziliśmy się tutaj z Nowego Orleanu.…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPodróże kochającej się pary w fantazjach stają się aż nazbyt realne…
🕑 42 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,994Podróże zakochanej pary w fantazje stały się aż nazbyt realne... Beth przeszukała balkon, szukając twarzy Allana, gdy tańczyła, nie mogąc go zobaczyć, ale cicho pewna, że jest w…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuMąż Jill wyjeżdża na miesiąc, samotna, myśli, że zdradza i idzie do klubów, spotyka faceta…
🕑 27 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,484Historia Jill Waterman Jill uwielbiała patrzeć, jak Evan przychodzi. Szczególnie fascynowało ją obserwowanie jego twarzy, która zmarszczyła się, gdy zaciskał zęby. To był prawie rytuał;…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu