Wieczorne wyjście dla trzech par zakończyło się orgią na tylnym siedzeniu.…
🕑 19 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieMarsha była po prostu cudowna. Miała piękne złotobrązowe włosy, błękitne oczy i wspaniały tyłek, którym uwielbiała afiszować się w obcisłych strojach. Kochała męską uwagę, ale nie była zbyt bystra. Mężczyźni nie mogli oderwać od niej oczu, kiedy była w obcisłych dżinsach. Wszyscy mieli na nią ochotę od pierwszego dnia, kiedy jej mąż Hutch przedstawił ją swoim nowym przyjaciołom.
Hutch wiedziała, że ma żonę-trofeum i doskonale zdawała sobie sprawę z seksualności, którą emanowała. Jednak ich małżeństwo było prawie skończone, gdy jego rządowa praca delegowała go do Niemiec. Marsha nie mogła przepuścić okazji, by mieszkać w Europie przez kilka lat. Zgodzili się pozostać w związku małżeńskim i cieszyć się wspólną zagraniczną trasą i zobaczyć, jak rozwijają się między nimi sprawy.
Ich nowa społeczność składała się z rodzin wojskowych i cywilnych stacjonujących w bazie sił powietrznych USA w południowych Niemczech. Była to zwarta grupa trzydziestokilkulatków, którzy lubili imprezować, ilekroć mieli wymówkę. Byli młodzi w Europie, a przed nimi wiele nowych doświadczeń. Przez większość czasu sobotni wieczór był wystarczającym powodem, żeby się spotkać i imprezować. Pewnego ciepłego letniego wieczoru Hutch i Marsha dołączyły do dwóch innych par podczas krótkiej podróży przez niemiecką granicę do Francji.
Kolacja… w jednej z ich ulubionych restauracji w małym miejscu o nazwie Forbach. To była godzina jazdy, więc wyruszyli wczesnym popołudniem po koktajlach. Ted został wyznaczonym kierowcą, ponieważ jeździł Buickiem Sportwagon, który mógł pomieścić całą szóstkę, Ted i Hutch z Marshą na przednim siedzeniu, Jan i Dot z Bobem na tylnym siedzeniu.
Do późnego wieczora cieszyli się wspaniałą dziewięciodaniową kolacją z winem, serem i ciastkami. Było dużo później, kiedy wsiedli z powrotem do kombi, by jechać do domu. Z wyjątkiem Teda wszyscy czuli swoje drinki. Ted nabrał prędkości na ciemnej autostradzie północnej z powrotem do Niemiec. Marsha, pośrodku między nim a Hutch, ułożyła się wygodnie.
Wszyscy czuli się dobrze i było dużo śmiechu, końskiej zabawy i generalnego chwytu. Trzy na przednim siedzeniu i trzy z tyłu, z co najmniej godzinną jazdą do domu późną nocą. Wszyscy cieszyli się wspaniałym towarzystwem. Potem nastrój opadł i zmienił się w miłosny. Bob skręcił w lewo w kierunku swojej żony, całując ją i dotykając jej pod sukienką, pieszcząc jej uda.
Po jego prawej stronie, Dot oparł się o Boba i chwycił wybrzuszenie w jego spodniach. Na przednim siedzeniu Hutch oparła lewą rękę na oparciu, pod którą przytuliła się Marsha. Z powodu garbu transmisyjnego Marsha nie mogła rozprostować nóg.
Położyła prawą nogę obok Hutch i uniosła lewe kolano, stopą na garbie, obok Teda. Spódnica zsunęła się z lewego kolana do ud. Czuła się napalona z gołą nogą obok Teda.
Pogłaskała swoje odsłonięte lewe udo i odwróciła głowę w prawo, by namiętnie pocałować męża. Hutch zwrócił uwagę na tylne siedzenie, gdzie obserwował Jana i Boba w ich gorącym klinczu. Wszędzie ręce. Ręce Boba, ręce Jana… Ręce kropki też. Mając tylko deskę rozdzielczą i światła mijania na szosie, zobaczył ręce Dota, które majstrowały przy zamku błyskawicznym Boba.
Sięgnęła i wyciągnęła jego kutasa z jego spodni. Podejrzenia Hutch zostały przyjemnie potwierdzone. Obie pary były zaangażowane seksualnie. Patrzył uważnie, jak Dot uklękła na siedzeniu i pochyliła się na kolana Boba.
Oparła biodra o oparcie przedniego siedzenia, a jej pośladki znalazły się w zasięgu Hutch. Jej głowa zaczęła poruszać się w górę iw dół. Prawa ręka Boba znajdowała się między nogami żony, pocierając jej cipkę na zewnątrz jej majtek. Przesunął rękę z tyłu głowy Dot. Hutch obserwowała, jak dłoń Boba pieści blond włosy Kropek, które podskakują w górę iw dół.
Prawa ręka Dota zastąpiła dłoń Boba między nogami Jana. Patrząc na nich Hutch, sięgnął prawą ręką do piersi Marshy. Poluzował jej stanik, a potem poczuł w środku jej sutki. Jego erekcja wzrosła, podobnie jak jej sutki. Marsha jęknęła na pieszczoty męża i na nowe wybrzuszenie w jego spodniach.
Jej ręka znalazła jego erekcję i chwyciła ją. Uwielbiała być napalona. Kiedy odwróciła głowę, by ponownie znaleźć usta męża, zdała sobie sprawę, że jego zainteresowanie było z tyłu. Aby być konkretnym, kropka jest z tyłu. Ted starał się nie odrywać wzroku od drogi.
Widział lewą rękę Marshy pocierającą jej odsłonięte udo w przyćmionym świetle, aw drugiej krocze jej męża. Przesunął się lekko, by zwiększyć nacisk na kolano Marshy. Wiedział, na co Hutch patrzy na tylnym siedzeniu. Dot był zajęty ssaniem kutasa Boba.
Dot kochał kutasa Boba. Była większa niż Teda i bardzo sycąca, jak powiedziała. Kochała też cipkę Jana. Dot najbardziej kochała razem cipkę Jana i kutasa Boba. Bob był wysokim, przystojnym facetem, ale bardzo posłusznym, cichym… płynął z prądem.
Cokolwiek Jan chciał… Janowi się to podobało i on też. Marsha usiadła, odwróciła się i podciągnęła kolana na siedzenie, by spojrzeć do tyłu w tył. Otworzyła usta i zaczęła pytać: „Co się dzieje… oohhh…oh!” Jej usta pozostały otwarte, gdy oglądała gorącą scenę na tylnym siedzeniu.
Jan i Bob zobaczyli, jak patrzy, i oboje posłali jej lubieżne uśmiechy. Palce Jan ocierały się o jej wargi sromowe, a prawa ręka trzymała kutasa męża u podstawy. Dot łapczywie ssał i siorbał. Marsha też to słyszała. "Lubisz, ma cheri?" Dot myślała, że Jan ją o to pyta.
"Hmmm!" Dot odpowiedział bez przerwy. Jan roześmiał się i powiedział: „Nie ty, Kropka, wiem, że to lubisz”. Ruchem ssącym i słyszalnym pluskiem Dot uniosła głowę, by uśmiechnąć się do Jan, a kciukiem i palcem wskazującym mocno ścisnęła wargi cipki przyjaciółki.
„Marsha lubi program” – powiedziała Jan do Dot. Trzymając się twardego penisa Boba, Dot odwróciła głowę do przodu i zobaczyła podbródek Marshy spoczywający na skrzyżowanych ramionach, obserwujący ich. Dot pochyliła się i zbliżyła usta do twarzy Marshy, po czym przesunęła językiem po ustach młodej kobiety. Marsha poczuła szok.
Oblizała usta i wiedziała, że smakuje miksturę miłosną, jak mówiła o sokach seksualnych. Natychmiast się podnieciła. "Chcesz zobaczyć więcej, kochanie?" Zapytała ją Dot, po czym zwróciła się z powrotem do Jan. Jan i Dot zamknęły usta i języki, gdy Dot włożyła dwa palce obok mokrego krocza Jan i do jej cipki.
Marsha nie wydała ani jednego dźwięku. Została omamiona, sparaliżowana. Wygięła się również w łuk, kiedy poczuła, jak Hutch drażni jej cipkę między jej pośladkami od tyłu. Zaczęła czuć wilgoć w majtkach. Ted dostrzegł przebłyski wygłupów na tylnym siedzeniu z tyłu.
Większość jego uwagi była skupiona na drodze i pięknym tyłku Marshy wracającym do manipulacji męża. Ted spojrzał na twarz Hutch i zobaczył, jak cieszy się trójkątem z tyłu i pośladkami Dot. Bob podciągnął sukienkę Dot i pokazał ją Hutch. Kiedy Ted zauważył, że Hutch patrzy, uśmiechnął się do niego i przechylił głowę w kierunku Kropki.
Hutch rozpoznała jego wskazówkę i sięgnęła z powrotem do pośladków Dot, lewą ręką między jej nogami. Ted przesunął prawą rękę z kierownicy, by chwycić tyłek Marshy, nie odrywając wzroku od drogi. Marsha czuła tylko przyjemność w swoich lędźwiach. Ted przesunął rękę w dół między kolana Marshy i ścisnął jej udo, gdy podążyło do jej cipki i znalazł także palce Hutch.
Oboje się roześmiali. „Oooch!” Marsha chwyciła górną część siedzenia i odepchnęła się. "Co wy mi robicie?" Spojrzała na obu mężczyzn, a potem uśmiechnęła się i pocałowała męża, posyłając mu zaciekły język. Palce Teda przesuwały się między jej wargami sromowymi i było tak dobrze! Potem odwróciła twarz w stronę Teda.
Przytuliła się do niego, całując jego szyję i liżąc jego ucho. Grzebiąc wokół jego krocza, znalazła jego kutasa i wydoiła go w jego spodniach. Poluzowała jego pasek, rozpięła zamek i wepchnęła rękę, aby uwolnić go na otwartej przestrzeni. Marsha odwróciła się i położyła twarzą do tyłu siedzenia z głową na kolanach Teda. Jej prawe kolano na dole dociskało się do siedzenia pod spodem, a lewe spoczywało na nogach męża.
Przysunęła usta bliżej i zaczęła powoli ssać główkę penisa Teda i poczuła palce męża w swojej cipce. Hutch włożyła w nią dwa palce, potem trzy. Rozpiął jej bluzkę i wyciągnął ją ze spódnicy. Włożył rękę pod jej stanik, przesuwając go wokół jej szyi, by ścisnąć jej piersi. Ted przechylił kierownicę do góry i jego prawa ręka dołączyła do Hutch na spuchniętych piersiach Marshy.
Znowu się roześmiali. „Musimy przestać spotykać się w ten sposób” — zażartowała Hutch. Jan nie widział już Marshy i zaciekawiony zapytał: „Co ona tam robi?” Dot usiadła okrakiem na kolanach Boba przodem do niego i próbowała włożyć jak najwięcej jego kutasa między jej nogi, gdy pomagał jej Jan.
Jan wyjęła rękę spomiędzy nich, żeby spojrzeć przez przednie siedzenie i zażartowała: „Och! Ona ssie kutasa Teda”. Dot odwróciła głowę w stronę męża, "Ted… och! Ted… lepiej… uh…. zatrzymaj się gdzieś, schatz… ahhhh! My nie… .oh…chcę wypadku….uh, uh…jeśli sprawi, że spuścisz….oh,oh,oh….w jej ustach…uh,uh. …czy my? O Boże, Bob, kocham… uh, uh… twojego fiuta!" Jechali autostradą z prędkością osiemdziesięciu mil na godzinę, aż Ted zwolnił pedał gazu i zdołał znaleźć wyjście w ciemną okolicę. Niedaleko głównej szosy znalazł nieutwardzoną leśną drogę i zatrzymał się na trawiastej polanie.
„Och! Kurwa, Marsha! Och! Och, dochodzę!” Ted śmiertelnie chwycił kierownicę, szarpiąc i odrzucając głowę do tyłu. "Oooh, uh, uh, uh. Och, Marsha!" Marsha nie puścił, dopóki jego spazmy nie ustały. Hutch obserwowała w jasnym świetle księżyca wpadającym przez przednią szybę, jak rucha palcami żonę, która klęczała na siedzeniu i ssała kutasa Teda. Poczuł znajome skurcze cipy, kiedy miała orgazm.
Ted wyłączył zapłon. "Uff!" Hutch nigdy dotąd nie widziała swojej żony z innym mężczyzną, ale sposób, w jaki ostatnio układało się ich małżeństwo i biorąc pod uwagę jej apetyt seksualny, prawdopodobnie prędzej czy później zbłądzi. Że tak powiem, czekał, aż spadnie drugi but.
Z pewnością miała mnóstwo ochotników. Była znudzona małżeństwem. To było dla niego nie lada przeżycie.
Nie był przeciwny temu pomysłowi, ale nie spodziewał się, że ten wieczór przerodzi się w orgię przy świetle księżyca. Hutch walnęła swoim kutasem w nogę Marshy, gdy obok niego otworzyły się drzwi. Jan owinęła ramiona wokół jego szyi i zbliżyła swoje usta do jego w głębokim, wykręcającym język pocałunku.
Jan miała otwartą butelkę wina reńskiego, którą wręczyła Hutch. Wyciągnęła jego nogi za drzwi, więc jego stopy oparły się o ziemię. Upadła na kolana na trawie i z rękami założonymi na jego uda zaczęła połykać jego nabrzmiałego kutasa.
Marsha usłyszała otwierające się drzwi pasażera i poczuła chłodne powietrze na mokrym kroczu, gdy palce męża opuszczały jej cipkę. Usiadła, widziała tylko swoich mężów i wiedziała, że coś się dzieje, więc pochyliła się do niego i oparła brodę na jego ramieniu. Stamtąd zobaczyła głowę Jana na jego kolanach. Szepnęła mu do ucha: „Czy ona ci dobrze ssie, kochanie?” Odwrócił głowę do niej. „Wydawało się, że dobrze się bawisz z Tedem.
Założyłem, że chcesz się do tego dostać. - W porządku, kochanie. W porządku….tak, chcę.
Czy ona jest dobra? — O Boże tak! Jest bardzo dobra, kochanie. Znowu go pocałowała. Marsha zauważyła stopę Kropki na szczycie oparcia i odwróciła się, by zobaczyć parę wijącą się na tylnym siedzeniu. Bob z powrotem. Bob był między jej nogami pieprząc się wściekle.
„Dot jest tam z tyłu dobrze się pieprzy", powiedziała Marsha nikomu w szczególności. Patrzyła i słyszała okrzyki namiętności Dot i pomruki Boba. Marsha też chciała się pieprzyć i palce Teda w jej cipce mieli wysłać ją przez urwisko. Odwróciła się do niego i zacisnęła usta. Zdjął jej bluzkę i zaczął ssać jej sutki.
„Chcesz się teraz pieprzyć, Ted?” „Chcę zjeść twoją cipkę”, powiedział jej. Ted otworzył drzwi kierowcy. Wsunęła się pod kierownicę i wyszła tam, gdzie Ted czekał, by ją przytulić, i znów pocałowali się namiętnie. Ted masował jej obfite pośladki i podciągnął jej spódnicę, żeby mógł wsunąć ręce pod jej majtki i do środka. jej krocze od tyłu.
„Pieprz mnie", powiedziała mu. Ted ją poprowadził z tyłu Sportwagon. Otworzył tylną klapę, która się złożyła. Ted podniósł ją na tylną klapę, gdzie mogła usiąść, zwisając nogami.
Rozchylił jej nogi i delikatnie położył plecy na wyłożonej wykładziną podłodze tylnego przedziału. Opadł na kolana na ziemię, a potem ściągnął jej mokre majtki w dół jej nóg. Ted był znakomitym kunnilingistą. Wielokrotnie obserwował, jak robi to jego żona.
Obsypał pocałunkami nogi Marshy, powoli podchodząc do góry. Dot i Bob przeżywali swoje orgazmy z dużym zamieszaniem i wiwatami ze strony wszystkich. Po chwili spokojnego leżenia Dot odepchnął go i rozejrzał się, żeby zobaczyć, co robią inni. Kiedy zobaczyła Marshę z tyłu, kazała Bobowi wysiąść z samochodu. Dot pociągnął za kilka dźwigni i tylne siedzenie złożyło do płaskiej przestrzeni ładunkowej, od przedniego siedzenia do tylnej klapy.
Mogła powiedzieć, że Ted robił niezłą cipkę Marsha, wysysając dźwięki, które wydawała. Na wyłożonej dywanem powierzchni Dot czołgał się rękoma i kolanami w kierunku tylnej klapy. Stała łeb w łeb patrząc w dół na Marshę.
Biustonosz Marshy był owinięty wokół jej szyi, a bluzka wisiała rozpięta, gdy szczypała własne sutki. Marsha podniosła wzrok i zobaczyła nad sobą odwróconą twarz Kropek i poczuła dłonie przyjaciółki na piersiach. Potem Dot bezgłośnie potarła sutki. "Och! Och, Kropka!" potem "Um, ummmm", gdy usta Dot zamknęły się nad jej ustami.
"Czy on ci dobrze robi, kochanie?" Kropka szepnęła do ust Marshy. "O tak! Jest bardzo…och…och…dobry, Kropka. Masz wielkie szczęście….Och! O takssss….jest taki dobry!" – Pozwolisz mi też cię zjeść? Nauczyłem go wszystkiego, co wie. Dot sięgnęła do miejsca, gdzie Ted ssał łechtaczkę Marshy i potarł palcami po obu stronach jego języka.
„Och! Ach!” Usłyszała pytanie Dota, gdy jej cipka zadrżała pod językiem Teda i palcami Dota. Patrząc na twarz Dot nad nią, Marsha otworzyła usta, by ponownie przyjąć język kobiety. „Tak… och, och… proszę Kropka. Ty… uh, och… też mnie zjadasz!” Marsha uprawiała seks z inną kobietą.
To było podczas jej studiów w akademiku. Jej współlokatorka przedstawiła ją, ale nigdy później. Nie żeby nie myślała o tym często. Kochała seks tak, jak kochała, cały czas myślała o seksie, a seks z jednym mężczyzną przez ostatnie dwa lata małżeństwa był nudny.
Nie tak, jak wtedy, gdy była samotna i miała wybór kutasa, kiedy tylko chciała. Kilka razy zbliżyła się do siebie, ale nigdy nie znalazła dziewczyny, która chciałaby ją zabrać na całość i nigdy nie mogła być agresywna wobec innej kobiety. Teraz znalazła kogoś, kto ją tam zabrał i była pijana.
napalona i zalatująca….jej pomysł na dobrą zabawę. Dot uniosła lewą nogę nad twarzą Marshy w kierunku Teda. Spojrzał na wzgórek ciała na swojej twarzy, aby zobaczyć zbliżającą się żonę.
Marsha dostrzegła nagość Dot, błysk ud i zapach seksu. Ted wiedział, czego chce jego żona, więc wycofał się i pozwolił Dot zakryć cipkę Marshy jej otwartymi ustami. Stał między kolanami Marshy, gdzie mógł obserwować, jak jego żona pracuje nad swoją magią.
"Achhhhhhhhhhh! O Boże, tak… och, och, och… tak, kochaj mnie! Zjedz mnie Kropka!" Marsha poczuła, jak miednica Dot zbliża się do niej. Jej ręce opuściły jej piersi i pieściły nogi i uda Dot. Dot poczuła ręce swojej przyjaciółki i przesunęła się nad Marshą. Przycisnęła usta do uda Dot, a następnie ostrożnie znalazła swoją cipkę.
To było jej pierwsze takie doświadczenie. Czuła się zupełnie nieskrępowana i zdeterminowana, by się tym cieszyć. Najpierw z otwartą dłonią zakryła cipkę Dot i trzymała ją, czując jej ciepło i wilgoć. Se badała palcami, aż znalazła łechtaczkę Dot.
Kciukiem i palcem wskazującym trzymała go jak maleńkiego penisa i głaskała. Kropka rozłożyła kolano i obniżyła cipkę bliżej twarzy Marshy. "Tak, schatzi. "Och, tak kochanie! Otóż to! Ssij, kochanie – zachęciła ją Dot, po czym wróciła do cipki Marshy.
Bob i Ted stali z tyłu otwartego kombi z Janem między nimi. Obydwaj obmacywali ją, obserwując Dot i Marshę. Hutch siedziała na krawędzi tylnej klapy, jedną ręką pieszcząc dziewczyny, a drugą pijąc z butelki wina.
Naprawdę cieszył się, że jego żona wyjeżdża z Dot. Jan z miłością pogłaskał kutasy Teda i jej męża. Dot i Marsha nie zwracali uwagi na publiczność, gdy nucili sobie nawzajem cipki. Mieli wielokrotne orgazmy, zanim Dot wyszedł na powietrze.
Uniosła głowę spomiędzy nóg Marshy i znalazła Hutch siedzącą obok niej, głaszczącą jego kutasa. Przesunęła ręce na jedną stronę nóg Marshy i pochyliła się, żeby włożyć ją do ust. „Nie każ mi cum Dot, chcę cię pieprzyć”.
Dot poruszyła się i usiadła z nogami zwisającymi z tylnej klapy. Hutch wsunęła się między jej nogi, przyłożyła kutasa do jej warg i poczuła wilgoć. Jego kutas wsunął się w nią bez żadnego wysiłku. Marsha poruszyła się i usiadła na tylnej klapie obok Dot i jej kochanka.
"Jan? Mogę pożyczyć twojego męża? Muszę się teraz pieprzyć." Jan już delikatnie popchnęła swojego męża: „Idź, cheri. Ted i ja siedzimy trochę na przednim siedzeniu”. Marsha spojrzała na Boba. Bob był większy od pozostałych dwóch.
Marsha sięgnęła w dół i owinęła wokół niego palcami, głaszcząc go i podziwiając z miłością. Gdy Marsha rozłożyła nogę, by wpuścić Boba między siebie, pochyliła się w kierunku męża i ssali sobie nawzajem języki. Położyła się na dywanie i postawiła stopy na tylnej klapie z szeroko rozstawionymi kolanami. Jan stanęła za mężem i wsadziła jej miednicę w jego nagi tyłek. - Pieprz ją dobrze, kochanie.
Dostanę trochę od Teda. "Oh…oh….kurwa, kurwa….oh,oh,oh.ooooo, dobry kutas! Meeeee pierdolę! Oh,Bob! Fuck me, yeah!" Marsha była gorąca. Nigdy nie uprawiała tak wspaniałego seksu i nigdy nie była na to tak gorąca jak teraz. Poczuła dłoń Dot na swojej cipce między mokrą cipką Marshy a kutasem Boba, gdy wsuwał się i wysuwał. Ręce Marshy też były zajęte Kropką.
Dot również położyła się na plecach obok Marshy, gdy Hutch zaczęła długimi, powolnymi ruchami głaskać długonogą blondynkę. Ale rozmawiał ze swoją żoną: „Podoba ci się to, kochanie? Czy podoba Ci się Dot…uh,uh….jedzenie twojej cipki? Czy lubisz….uh,uh….jedzenie cipki?Od….uh,teraz możesz jeść cipkę. …uh, uh, uh… i pieprzyć kiedy tylko chcesz." „Tak, tak, tak! Och, och… och, dziękuję kochanie… ahhh taksss… dziękuję! Ale… och, Bob, kurwa dalej! Chcę… ..oh, oh, oh, chcę jebać całą noc kochanie! „Oooch, tak… Ted! Daj mi to!” Z łatwością wsunął się w nią głęboko i ostro pieprzył. Orgazmy Janki nadchodziły nieustannie i nie chciała, żeby się skończyły.
Leżała na plecach na przednim siedzeniu i owinęła nogi ciasno wokół talii Teda. Ted uderzył ją mocno i nie trwał długo. Po tym, jak włożył w nią ładunek, wycofał się bezwładnym kutasem i zsunął się z siedzenia, by ssać cipkę Jana. „Och, Bob! Wypełniasz mnie baaaardzo dobrze! Była całkowicie podniecona i nienasycona.
Jej wargi cipkowe zniknęły, a następnie rozprzestrzeniły się, aby jego kutas się wycofał. Dot odwróciła się, by ssać sutki, a Marsha przyłożyła głowę Dot do piersi. "Oooh! Och! Och! Nie mogę przestać cumming!" Bob pieprzył ją powoli. Długie, powolne ruchy, żeby ją drażnić, a potem szybciej. Samochód zakołysał się, gdy trzy pary pieprzyły się w pijackim szale.
Jan opuścił Teda i podszedł do tyłu samochodu. Stała za mężem, obejmując go w pasie. Bawiła się jego kutasem, który wsuwał się i wysuwał z Marshy. Zwolnił, próbując powstrzymać swój budujący orgazm.
Marsha leżała dysząc i ciężko dysząc. Skończył z głośnym jękiem i wyszedł z Marshy. Jan wzięła w dłoń jego na wpół nabrzmiałego kutasa, a następnie pochyliła się, by wciągnąć go do ust. Znowu wstała. „Ummmm, cheri, to dobrze, ale też chcę jej trochę”.
Podnosząc głowę, z nogami wciąż rozłożonymi na tylnej klapie, Marsha zobaczyła, co Jan zamierzał zrobić: „O mój Boże! Och, Jan! Och, Jan! Jan!” W tym samym czasie Dot ciągnęła Hutch za pośladki obiema rękami i krzyczała: „O kurwa! Dochodzę, kochanie! Dochodzę!” Do domu dotarli już dawno po świcie. Córka Jana, Brooke, siedziała przy stole i piła kawę. – Cóż? Co porabiałeś przez całą noc? zapytała rodziców.
Jan obiecał: „Powiem ci o tym dziś wieczorem, kiedy cię ułożę, ma cher”..
Żona kontynuuje swoją przygodę seksualną z dobrze zawieszonym przyjacielem w podróży służbowej…
🕑 29 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,772Andee obudził się na dźwięk biegnącego prysznica. Patrząc na cyfrowy zegar obok łóżka, zobaczyła, że jest tuż po 6:00. Usiadła na łóżku i próbowała wytrząsnąć pajęczyny i…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPrzygoda seksualna żony z dobrze zawieszonym przyjacielem musi zakończyć się po kilku gorących dniach…
🕑 12 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,791Andee złożyła górę walizki i zapięła ją. Za kilka godzin wróci z powrotem do Kanady, z mężem i po kilku ostatnich dniach na plecach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w Houston z…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPodczas wojny między stanami kobieta czuje, że musi uszczęśliwić żołnierzy.…
🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,402Wojna między Stanami właśnie się rozpoczęła, a ja wyszłam za mąż w dniu, w którym mój nowy mąż miał zostać wysłany do walki. Miałem wtedy zaledwie 17 lat, ale wtedy uważałem się…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu