Miała swędzenie Rozdział pierwszy

★★★★★ (< 5)

Siedzę w biurze rozmyślając o mojej przeszłości…

🕑 33 minuty minuty Miłośnicy żon Historie

Miała swędzenie. Rozdział pierwszy. Siedzę w biurze butiku z antykami i dziełami sztuki, który posiadam z moją dziewczyną Margot. Jest tuż po zamknięciu; wspomnienia z przeszłości są w moim umyśle również żałuje. Żałuje, że zadałem ból bardzo dobremu człowiekowi iw mniejszym stopniu sobie.

Mógłbym sobie współczuć, ale to byłaby hipokryzja. Nie mogę winić nikogo oprócz własnej zachłanności. Scena sprzed trzech lat utkwiła mi w pamięci na zawsze. Wciąż widzę Franka wchodzącego do salonu i rzucającego mi kopertę na kolana.

– Otwórz to i spójrz na to Julie – zażądał z wyrazem obrzydzenia na twarzy. – Powiedz mi, co się dzieje. Teraz. Cały bałagan zaczął się trochę ponad cztery lata temu… Moja historia.

Nazywam się Julie i od dziewięciu lat jestem żoną Franka. Nie mamy dzieci. Mieszkamy w małym miasteczku nieco ponad dwie godziny jazdy od Montrealu. Pracuję na pół etatu w małym antykwariacie. Mój mąż pracuje w firmie produkcyjnej na obrzeżach miasta.

Frank zwykle pracuje w dni, ale czasami na wieczorne lub nocne zmiany. Frank jest także strażakiem-ochotnikiem i stał się prawdziwym bohaterem w dniu, w którym wszedł do płonącego domu, aby uratować dwoje małych dzieci. Kiedy to robił, dostał kilka bardzo poważnych oparzeń. Był w szpitalu dłużej niż dzieci.

Ostatnio pojawiło się u mnie swędzenie, być może lepszym określeniem byłoby „obsesja”. Pragnę dziwnego kutasa; nie romans, tylko jednonocna przygoda, żeby zobaczyć, jak wyglądałby seks z innym mężczyzną. Frank i ja pobraliśmy się młodo. Wciąż byłam dziewicą, kiedy poznałam Franka.

Miałem pewne doświadczenie, wzajemne pieszczoty i masturbację, kilka razy z chłopcami i inną dziewczyną. Zawsze zastanawiałam się, jak wyglądałby seks z innym mężczyzną, ale nigdy na poważnie, do niedawna. Ale moje pragnienie zajmuje coraz więcej moich myśli.

Pewnego czwartku Frank pracował na wieczorną zmianę. Postanowiłem wyjść i spróbować szczęścia. Nie miałam praktycznie żadnego doświadczenia z flirtowaniem ani pływaniem, ale często mówiono mi, że jestem ładna i seksowna. Starannie dobrałam sukienkę, taką, która miała wystarczająco dekoltu, by wzbudzić zainteresowanie mężczyzny; Chciałam wyglądać seksownie i ponętnie, ale nie chciałam wyglądać jak dziwka. W mieście są tylko trzy bary; Pojechałem do największego, Big Jim's Place.

Kiedy weszłam, zostałam przyjęta jak bohaterka jako pełnomocnik dla mojego męża. Wszyscy chcieli postawić mi drinka i porozmawiać o Franku, mówiąc, jakie miałam szczęście, że wyszłam za mąż za tak odważnego mężczyznę. Chłopaki z radością tańczyli ze mną na oczach swoich żon, którym to nie przeszkadzało.

Z kilkoma z nich próbowałem tańczyć bliżej i trochę bardziej prowokacyjnie, ale nic nie działało. Wszystko, co dostałem, to rozmowa o Franku i o tym, jakim był wspaniałym facetem. Wróciłem do domu całkowicie sfrustrowany. Doszedłem do wniosku, że w naszym mieście nie znajdę faceta, który by mnie przeleciał. Kiedy Frank wrócił do domu w piątek po pracy, powiedział, że musi ze mną porozmawiać.

Wyglądał bardzo poważnie, kiedy usiedliśmy przy kuchennym stole. „Julie”, zapytał, patrząc mi prosto w oczy, „Słyszałem, że byłaś na 'wycieczce' w czwartkowy wieczór Big Jim's, co się dzieje? Czy jest coś, o czym powinienem wiedzieć?” Uśmiechnąłem się do niego, sięgnąłem przez stół i poklepałem go po dłoni w uspokajający sposób. „Nie krążyłem po Franku.

Nie wiem dlaczego, ale byłem tu po prostu trochę samotny bez ciebie i wyszedłem na szybkiego drinka. Pomyślałem, że może wpadnę na kilka moich koleżanek. Ale jesteś takim lokalnym bohaterem, że kiedy tam byłem, nie mogłem odejść.

Wszyscy próbowali kupić mi drinki i mówić mi, jaka powinnam być dumna z mojego męża, a ja jestem. Spojrzałam na niego i znów się uśmiechnęłam. Wydawało się, że trochę się odprężył i usiadł z powrotem na swoim krześle. miał lekki uśmiech na twarzy. „Słyszałem, że byłaś bardzo seksownie ubrana.” „Chciałam ładnie wyglądać”, zgodziłam się, „ale nie byłam ubrana jak dziwka ani nic takiego.

Miałam na sobie czerwoną sukienkę, wiesz, tę, którą tak bardzo lubisz i jest przyzwoita. I nie chcesz podsuwać żadnemu z napalonych facetów tutaj żadnych pomysłów!" powiedział, ale tonem bardziej drażniącym i przekomarzającym się, już nie zły ani zatroskany. Próbowałem wyglądać i brzmieć z żalem i żalem: "Jestem przepraszam Frank, nie zrobię tego ponownie. Wiesz, że nie robię nawyku wychodzenia na drinka, kiedy pracujesz.

To był koniec, ale przestraszyłem się. Wiedziałem na pewno, że nie będę w stanie uzyskać żadnego „dziwnego” kogut w tym mieście. Był po prostu za mały, a Frank i ja byliśmy zbyt dobrze znani. Najbliższym dużym miastem, do którego mogłem się dostać, gdzie mogłem poszukać jakiegoś dziwnego seksu, był Montreal.

Ale jak mogłem tam pojechać i pod jakim usprawiedliwieniem? Chodziłem tam tylko okresowo na zakupy, i zwykle było to z Frankiem lub moją siostrą. Znalezienie sposobu, aby pojechać do Montrealu na własną rękę, zwłaszcza na wieczór, a może i na noc, wydawało się problemem bez Myślę, że intelektualnie zdałam sobie sprawę, że to, co planowałam, to zdrada męża, ale to nie przeszkadzało mojemu sumieniu. Wtedy nie do końca przemyślałam konsekwencje lub konsekwencje tego, co rozważałam.

Zaplanowałem pracę dopiero w poniedziałek. Kiedy przyjechałem, spojrzałem przez pokój i zobaczyłem, jak moja szefowa Margot robi pszczołę linia prosto w moim kierunku „Julie, co do diabła robiłaś w zeszły czwartek?” zapytała mnie wyraźnie rozbawiona, „Gdybym nie znała cię lepiej, pomyślałabym, że polujesz na jakiegoś dziwnego kutasa!” powiedziała, że ​​łożę. Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby mój szef był tak surowy. – Nie – upierałam się – czułam się trochę samotna i po prostu wyszłam na drinka.

Czy to stało się przestępstwem? Margot spojrzała na mnie, a jej oczy zwęziły się, a kąciki ust uniosły się w cieniu porozumiewawczego uśmiechu. - Jesteś pewien? Ostatnio byłeś rozkojarzony i zauważyłem, że długo i uważnie patrzysz na mężczyzn wchodzących do butiku, a nawet przechodzących chodnikiem. W końcu wyznałem Margot, na czym polega mój problem. Kiedy skończyłem, tylko pokręciła głową, patrząc na mnie, jakby chciała powiedzieć „och, ty głupia kobieto!”. „Julie, twój mąż jest zbyt dobrze znany w tym mieście, abyś spodziewała się, że utrzymasz romans w tajemnicy.

W ciągu godziny wiedziałby, gdybyś miał z kimś szybki numerek” – upierała się. – Och, masz rację. Teraz to wiem. Margot stała tam przez chwilę, jej oczy skupiły się na jakimś odległym punkcie, myśląc. Wreszcie przemówiła.

– Ty i Frank wciąż przyjeżdżacie na moje grilla w sobotę? – Tak, oczywiście – odpowiedziałem. „Więc zostaw wszystko mnie, uśmiechała się do siebie, gdy odwróciła się i szła do swojego biura. Margot nie powiedziała mi nic więcej o swoim planie, poza tym, że dowiem się w sobotę wieczorem. grilla przez kilka godzin w tę sobotę, jedzenie, picie i rozmowy z przyjaciółmi, zanim Margot w końcu zabrała Franka i mnie do cichego kąta. Powiedziała, że ​​musi porozmawiać z Frankiem o ważnej sprawie związanej z pracą.

"powiedziała, "Julie naprawdę dużo dowiaduje się o antykach. Chciałbym, żeby zdobyła większe doświadczenie w biznesie, więc zastanawiam się, czy mógłbym zabrać ją ze sobą na aukcje w Montrealu. Jestem pewien, że uznałaby to za interesujące i dużo się nauczyła.

- Cóż, jeśli jest zainteresowana - odpowiedział niepewnie Frank, patrząc na mnie w poszukiwaniu wskazówek. - Tak, Frank, lubię targ antyków, na przynajmniej to, co widzę w pracy z Margot – powiedziałem, będąc całkiem szczerym. Margot i ja spieraliśmy się teraz na biednego Franka. w.

Ona jest naturalnym Frankiem ", zasugerowała Margot w przekonujący sposób, że zamknęła wiele wyprzedaży w sklepie. Frank wzruszył ramionami, "Więc to dla mnie w porządku". Margot była wyraźnie zadowolona z odpowiedzi Franka. "Świetnie," powiedziała: „W piątek w przyszłym tygodniu odbędzie się duża aukcja. Zamierzam wystawić na sprzedaż kilka obrazów, które ostatnio nabyłem.

Mogłabym zabrać ze sobą Julie. - Nie wiem, Margot - zaprotestowałem - wyjeżdżasz wczesnym popołudniem, a to może się skończyć dość późno, jak często mówiłeś. Poza tym Frank pracuje w nocy w przyszłym tygodniu.

Nikogo nie było tam na jego kolacji i przygotowywaniu obiadu. - Julie, mogę ugotować sobie własną kolację i przygotować sobie własny lunch - powiedział Frank w sposób niemal protekcjonalny, ale z uśmiechem na twarzy. „Jeśli Margot uważa, że ​​masz talent do tego biznesu i chcesz dowiedzieć się więcej, powinieneś iść”. Kiedy byliśmy sami w domu, przygotowując obiad, spojrzałem na Margot i zapytałem, o co w tym wszystkim chodzi.

"Chcesz wypróbować jakiegoś dziwnego kutasa? Naprawiłem go dla ciebie. W Montrealu nikt nie zna ciebie ani Franka. Posłuchaj Julie, ja sam korzystam z moich wycieczek, aby uzyskać trochę satysfakcji.

Mój mąż nie jest wszystkim, czego potrzebuję w łóżku … Potem mężczyźni przyszli na świeże piwo i musieliśmy porzucić temat. Tego wieczoru w domu seks z Frankiem był gorący. Głównie dlatego, że fantazjowałem, że jestem z kochankiem. Niedzielny poranek, kiedy Frank i ja dzieliliśmy śniadanie, Znowu poruszył temat mojego pójścia na aukcję z Margot.

„Frank, czy jesteś pewien, że nie przeszkadza ci, że chodzę z Margot na aukcję?” Frank skończył żuć i przełknął ślinę, zanim odpowiedział. to. Uczenie się nowych rzeczy dobrze ci zrobi.

To też da ci szansę na wydostanie się z domu. - Przerwał na chwilę, zanim kontynuował. - Jak powiedziała Margot, te sprawy kończą się dość późno. Ostrzegła mnie nawet, że czasami jest zbyt zmęczona, by wracać. Wynajmuje pokój hotelowy, aby odpocząć kilka godzin przed powrotem do domu.

Jeśli tak się stanie, nie martw się”. W poniedziałek w pracy Margot powiedziała mi, że umówi mnie z dżentelmenem, którego znała, więc nie musiałam się martwić, że będę wykorzystywana w jakikolwiek sposób. ubrać się w biznesowy garnitur i konserwatywny makijaż. Zupełnie jak w zwykły dzień pracy.

Przez cały tydzień byłem niecierpliwy; piątek nie mógł nadejść wystarczająco szybko. Ludzka zdolność do zapewnienia sobie uzasadnienia dla każdego zachowania, jakie chce zrobić, jest niesamowita .I czy ja racjonalizowałem!Część mojego sumienia zdawała sobie sprawę, że będę oszukiwać, ale wmówiłam sobie, że nie wpłynie to na moje życie, jeśli nikt nie będzie wiedział.Głupio wierzyłam, że gdy raz doświadczę dziwnego kutasa, moja ciekawość będzie Zadowolony i to będzie koniec. Właściwie powiedziałem sobie, że to doświadczenie pomogłoby mojemu małżeństwu z Frankiem.

Bardzo kochałam Franka. Ale musiałem zaspokoić swoją ciekawość. W piątek wyszliśmy na aukcję niemal natychmiast po obiedzie. Kiedy mieliśmy wyjechać z parkingu w SUV-ie Margot, odwróciła się do mnie z bardzo poważnym wyrazem twarzy i powiedziała: „Julie, jeśli masz wątpliwości co do tego, możesz się wycofać. nie będzie mieć tego przeciwko tobie." Trochę mnie zabrała ze swoim oświadczeniem, przecież ona, ze wszystkich ludzi, wiedziała, jak ważny był dla mnie ten „eksperyment”.

- Nie mam wątpliwości, Margot. Naprawdę chcę doświadczyć seksu z innym mężczyzną przynajmniej raz w życiu – powiedziałem jej stanowczo. Wciąż wpatrywała się w moją twarz, a ja zobaczyłem, że unosi brwi, co, jak wiedziałem, wskazywało na poziom sceptycyzmu w umyśle Margot. – To może zmienić twoje życie w sposób, którego nie podejrzewasz.

Myślisz, że Frank nigdy się nie dowie, więc nie będzie żadnych konsekwencji dla twojego małżeństwa. Ale będziesz wiedział. Czy możesz z tym żyć? – Czy to ma jakiś wpływ na twoje małżeństwo? – zapytałem, teraz ciekaw, że Margot poruszyła tę kwestię. „Tak. Kiedy wiem, że spotkam się ze swoim kochankiem tak jak w tym tygodniu, mam bardzo małą ochotę na kontakt seksualny z Markiem.

Także przez kilka dni później. Czuję się trochę winny, ale nic na to nie poradzę ”. Przez długi czas milczeliśmy podczas jazdy. Przewracałem w głowie naszą rozmowę. Rozważałem długo i ciężko.

W końcu zdecydowałam, że skoro nie zabieram kochanka, tylko jednorazowy romans, to na pewno nie wpłynie to na moje pożądanie czy miłość do Franka. Kiedy tam dotarliśmy, zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę jest trochę poza miastem. Punkt handlowy powstał w formie podkowy z dwoma dużymi budynkami na końcu, a po trzeciej stronie parkingu znajdował się rząd specjalistycznych sklepów i restauracji.

Po drugiej stronie parkingu znajdował się motel. Margot zaparkowała przed nim. „Na koniec licytacja odbywa się w dużym budynku. Ludzie przyjeżdżają z bardzo daleka i potrzebują miejsca na nocleg.

Ten motel jest ładny, wygodny i najbliżej położony”. Weszła do biura na kilka minut, kiedy wyszła; wyjęła walizkę z bagażnika samochodu i kazała mi iść za nią. Otworzyła drzwi jednostki i weszliśmy do środka. Było czyste i ładnie urządzone. Wręczyła mi komplet kluczy.

– Masz jednostkę obok mnie. Pokazała mi swój pokój, mówiąc, że mój pokój jest identyczny. Potem poszliśmy zarejestrować trzy obrazy, które chciała sprzedać.

Po załatwieniu sprawy mieliśmy trochę wolnego czasu, ponieważ licytacja miała się rozpocząć dopiero za około cztery godziny. Wróciliśmy do naszych pokoi w motelu. Margot kazała mi wziąć fajny prysznic i ubrać się, a ona poszła do swojego, aby zrobić to samo. Dołączyła do mnie, aby pomóc z makijażem, kiedy była gotowa.

Moja bluzka była rozpięta z przodu w literę V, a przy biustonoszu push-up odsłaniał spory dekolt, a jednocześnie był przyzwoity. Margot zapukała do moich drzwi i weszła. Prawie się udławiłem! Wyglądała pięknie, jak seksowna, dystyngowana prezes dużej firmy. Miała ze sobą zestaw do makijażu i kazała mi siedzieć, kiedy nad mną pracowała.

"Julie masz ładną, seksowną, długą szyję. Zwiążę twoje włosy w kucyk, żeby to podkreślić." Kiedy skończyła, kazała spojrzeć na siebie w pełnym lustrze. Prawie się nie poznałem. Wyglądałam jak odnosząca sukcesy kobieta biznesu. "Jak ci się podoba twój nowy wygląd?" zapytała.

„Uwielbiam to. Wyglądam jak seksowna kobieta biznesu” – odpowiedziałam podekscytowana i zadowolona. - W ten sposób powinnaś szukać aukcji, Julie. Margot spojrzała na zegarek. „Dobrze, jeszcze mamy czas na dobry posiłek i przejrzenie katalogu przed rozpoczęciem aukcji”.

– Jeszcze jedna sprawa – powiedziała Margot, uśmiechając się konspiracyjnie – Facet, któremu cię przedstawię, również jest żonaty. Jest tak samo zainteresowany dyskrecją jak ty. Potem mrugnęła do mnie, żeby przypieczętować umowę. Przeszliśmy do jednej z restauracji w kompleksie. Margot i ja złożyliśmy zamówienie, ale jeszcze przed podaniem posiłku do naszego stolika podeszło dwóch mężczyzn.

Margot przedstawiła ich jako Maurice'a i Harry'ego, handlarzy antykami z Montrealu. Maurice usiadł obok Margot, a Harry zapytał, czy mógłby usiąść obok mnie. Był wysoki, ładnie wyglądający, czarujący i miał bardzo przyjemny uśmiech.

Odwzajemniłem jego uśmiech i powiedziałem „Proszę”. Harry był zainteresowany konkretnym wazonem i cieszył się, że był to jeden z pierwszych przedmiotów wystawionych na aukcję. Potem będzie mógł robić inne rzeczy. Przez cały posiłek Harry podchodził do mnie, ale w dyskretny, pełen szacunku sposób. Nie będąc rażąco oczywistym, udało mi się dać mu do zrozumienia, że ​​nie byłam obojętna na jego uwagi.

W pewnym momencie zapytał mnie, czym się zajmuję. Margot odpowiedziała, zanim zdążyłam: „Powiedziałam ci jakiś czas temu, że muszę mieć partnera, aby firma się rozwijała. Julie jest tym partnerem”. To było dla mnie, ale nie mogłem temu zaprzeczyć.

Nadszedł czas, aby udać się na aukcję. Margot i Maurice zajęli razem dwa miejsca. Nie bardzo wiedziałam, co robić, ale Harry poprowadził mnie do dwóch miejsc w niewielkiej odległości.

Wazon, który go interesował, pojawił się jako trzeci przedmiot. Był licytantem z najwyższą ofertą i dostał wazon. „Julie, moja sprawa jest dziś załatwiona. Chcesz ze mną świętować?” – zapytał z oczami utkwionymi we mnie, jego znaczenie było jasne.

Kiedy wychodziliśmy, Margot posłała mi szeroki uśmiech i mrugnęła. Na zewnątrz Harry trzymał moją dłoń w swojej. Przyciągnął mnie blisko. Pozwalam mu pocałować mnie w czoło i przytulić. "Gdzie powinniśmy iść, aby podzielić się butelką dobrego wina i uczcić Julie?" "Możemy iść do mojego pokoju w motelu." Do dziś nie wiem, skąd znalazłem odwagę, by być tak do przodu.

Chciałem go, nie ma co do tego wątpliwości, niemniej jednak moja śmiałość mnie. Poszliśmy do sklepu z winami wśród sklepów, gdzie kupił butelkę bardzo ekspansywnego wina. Potem zaprowadziłem go z powrotem do mojego pokoju w motelu.

Po drodze powiedział mi, że wazon, który kupił dla swojego klienta, stanowił dla niego znakomitą prowizję. W moim pokoju była mała kanapa, na której siedzieliśmy pijąc i delektując się naszym winem. Harry obejmował mnie ramieniem, a ja przytuliłam się tak blisko, jak tylko mogłam. Kiedy mnie pocałował, odwzajemniłam go z pasją. Nie minęło dużo czasu, zanim oboje byliśmy nadzy i na łóżku.

Harry pieścił mnie całymi rękami i ustami, ustami i językiem. Byłem w niebie. Frank nigdy nie pieścił mnie w ten sposób; nigdy nie poświęcał czasu i energii na grę wstępną. Z drugiej strony Harry najwyraźniej lubił ekscytować mnie swoim czasem. Po ponownym pocałowaniu mnie w usta, zsunął się niżej, całując moje piersi i ssąc sutki, podczas gdy jego ręka znalazła się w mojej cipce, gdzie zaczął mnie masować i pieścić.

Harry doprowadzał mnie do szaleństwa z pożądania i pożądania. Gładziłem jego kutasa moją dłonią i tak bardzo chciałem go w cipce. Zgrzytałem i grzmotałem biodrami.

Kiedy upadł na mnie, ssąc moją łechtaczkę i wkładając dwa palce w moją szczelinę, przesadziłem. Ogarnął mnie wstrząsający ziemią orgazm. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś tak intensywnego.

"Proszę Harry", krzyknęłam w desperacji, "Pieprz mnie! Potrzebuję teraz twojego kutasa we mnie." W końcu mnie dosiadł. Mogłem powiedzieć, że jego kutas był trochę grubszy niż Franka. Gdy tylko mnie spenetrował, owinęłam wokół niego nogi i ramiona i poruszyłam biodrami, by spotkać się z jego pchnięciami. Wkrótce miałem kolejny wielki orgazm po mniejszych, jak wstrząsy wtórne po trzęsieniu ziemi. To było dla mnie coś nowego, mieć więcej niż jeden orgazm na raz.

Ale nie poddawał się. Wziął moje nogi na ramiona i dalej mnie pieprzył. Poczułam, jak jego kutas rośnie i drga, aż w końcu wszedł do mnie, a duża porcja gorącej spermy wypełniła moją pochwę do przepełnienia. Miałem kolejny oszałamiający orgazm i wróciłem wyczerpany.

Harry pozostał we mnie, dopóki jego kutas nie zmiękł i nie wyszedł. To był seks tak dobry; Miałem nadzieję, że to się nigdy nie skończy. Po tym, jak ze mnie zjechał, zrelaksowaliśmy się, popijając jeszcze trochę wina, przytulając się do siebie. Po krótkim czasie mogłam powiedzieć, że Harry znowu robi się twardy. - Harry, pozwól mi wziąć cię w usta, chcę cię posmakować.

Nie czekając na odpowiedź, zszedłem na dół i zacząłem robić mu loda. To było takie erotyczne; Musiałem się masturbować, kiedy go ssałem. Potem zrobiłem coś, czego nigdy nie robiłem i myślałem, że nigdy tego nie zrobię, pozwoliłem mu spuścić się w moich ustach i połknąłem to wszystko. Do mojej pokochałam lekko słony smak jego spermy. Po pewnym odpoczynku wróciliśmy do łóżka, gdzie Harry znów mnie pieprzył, tym razem powoli.

To prawie się kochało. Miałem kilka małych orgazmów, ale nie tak intensywnych jak te pierwsze, być może nocowałam w „orgazmie”. Po kolejnym „okresie rekonwalescencji” ponownie zadowoliłem Henry'ego ustami. Nie dochodził zbytnio, chociaż ssałem, aż wyschnął i zmiękł.

Przez chwilę przytulaliśmy się i wymienialiśmy pocałunki i pieszczoty. Powiedział mi, że musi wyjechać, zanim jego żona zacznie się martwić. Zamknęłam za nim drzwi i położyłam się nago na łóżku. Wygrzewanie się w poświacie. Byłam bardzo zadowolona, ​​nigdy wcześniej seks nie sprawiał mi takiej przyjemności.

Wcześniej nie wiedziałam, że mogę mieć wielokrotne orgazmy. Spojrzałem na zegarek, zbliżała się północ. Zajmowaliśmy się tym prawie cztery godziny.

Zasnąłem wyczerpany. Obudziłem się w moich drzwiach. Byłem na chwilę zagubiony, nie do końca pewien, gdzie jestem. Stało się głośniej.

Wreszcie całkowicie rozbudzony, zdałem sobie sprawę, gdzie jestem. Spojrzałem na zegarek, zbliżała się czwarta rano. - Julie, to ja, Margot.

Wpuść mnie. Weszła z szerokim uśmiechem na twarzy, ubrana tylko w szlafrok. Usiedliśmy z boku łóżka. Owinęła ramię wokół moich ramion, trzymając mnie mocno.

"Jak minął twój wieczór?" zapytała. „Nie do opisania, nigdy nie uprawiałem seksu tak dobrze, że nigdy nie podejrzewałem, że może być tak dobry. Po raz pierwszy w życiu miałem wielokrotne orgazmy”.

Przytuliła mnie mocniej. Przytuliłem się do niej. Była taka ciepła i miękka.

"Cóż, cieszę się z twojego powodu. Musiałeś doświadczyć tego, co tam było." „Cieszę się, że tak zrobiłem i dziękuję za spotkanie z miłym facetem”. Odwróciłem się, żeby na nią spojrzeć, a ona mocno mnie pocałowała w usta, a ja odwzajemniłem jej pocałunek jękiem. „Jesteś piękna i bardzo seksowna, Julie.

Ale dziś nie mamy czasu. Musimy wyruszyć w drogę i wracać. Chcę cię odwieźć do domu, zanim Frank tam dotrze. Podejrzewam, że nie będziesz miała ochoty na seks z nim rano – powiedziała, patrząc porozumiewawczo. „Masz rację; przez jakiś czas jestem wypieprzony” – odpowiedziałem.

Byłem rozczarowany, że nie mogliśmy zostać dłużej. Lubiłam być w ramionach Margot, czuć jej miękkość i ciepło. „Teraz, kiedy już nie śpisz, wezmę prysznic i też się ubiorę”. Zanim odeszła, znów mnie przytuliła i pocałowała. Byłem podniecony.

Pod prysznicem miałam wiele do przemyślenia. Pozwolę mężczyźnie innemu niż mój mąż pieprzyć mnie do wielokrotnych orgazmów, coś, o czym nie wiedziałem, że mogę mieć. Pozwoliłem mu spuścić się w moich ustach i połknąłem jego nasienie, czego nigdy wcześniej nie robiłem. Od dłuższego czasu marzyłem o seksie z innym mężczyzną. Myśląc o tym, zdałem sobie sprawę o wiele dłużej niż kilka tygodni.

Prawdopodobnie kilka lat po moim ślubie, choć ostatnio wydawało mi się to pilne. Potem była Margot. Uściskała mnie i pocałowała. Podnieciła mnie. Było mi przykro, że nie poszła dalej, i na pewno byłbym pełnoprawnym uczestnikiem, gdyby nie przestała, byłem zszokowany, gdy zdałem sobie sprawę.

Powiedziała, że ​​dziś wieczorem nie mamy czasu, ale miałam nadzieję, że będzie następny raz. Mój nagły głód na Margot d i trochę mnie zmartwił, ponieważ moim jedynym doświadczeniem z kobietą było kilka wspólnych sesji masturbacji z przyjaciółką na studiach. Nie żałowałem tego, co zrobiłem dziś wieczorem. Żałowałem, że okłamałem Franka, ale musiałem.

Nie był typem mężczyzny, który chętnie dzieliłby się swoją żoną. Inną rzeczą, która mnie niepokoiła, było to, że Margot wspomniała, że ​​przez kilka dni przed i po spotkaniu z Maurice'em w sprawie seksu nie miała ochoty na męża. Czy to było oszustwo w konsekwencji? Jeśli tak, to na pewno nie powtórzyłbym tego doświadczenia.

Moja ciekawość była mimo wszystko zaspokojona. Jak bardzo się myliłem. W drodze do domu Margot dała mi szczegółowy opis tego, jak odbywa się aukcja, i jakie ma miejsce później transakcje związane z przedmiotami, które nie zostały sprzedane lub zostały odsprzedane prywatnie na lunchu z serami i winem po aukcji. Dzięki temu byłem dobrze przygotowany, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania Franka dotyczące mojej podróży i mojej pierwszej aukcji.

Margot wysadziła mnie do domu dobre dwie godziny przed terminem Franka. Zasnąłem, gdy tylko moja głowa uderzyła w poduszkę. Następnego ranka wciąż pławiłam się w blasku nocy z Harrym.

Frank spał przez większość dnia. Jeszcze przez trzy dni pracował na nocnej zmianie. Ponownie przeżywałam mój wieczór z Harrym i znów się zastanawiałam.

Przekroczyłam granicę i teraz wiedziałam, że prawdopodobnie zrobię to jeszcze raz, nie pomimo mojej pierwotnej intencji zaspokojenia ciekawości tylko raz. Harry pokazał mi przyjemności, których nigdy sobie nie wyobrażałam. Zobaczyłbym go ponownie, gdyby nadarzyła się okazja. Niczego bym mu nie odmówił; Chciałem cieszyć się wszystkim, co może przynieść seks. Z drugiej strony Frank był dość konserwatywny w łóżku i nie miał ochoty poświęcać dużo wysiłku na grę wstępną.

Może to był problem. Nigdy nie odmawiałam mu seksu i to się nie zmieni. Przysiągłem, że spróbuję go nawet przekonać do dalszych eksperymentów. Potem było przytulanie i całowanie się z Margot.

Czy to tylko dlatego, że wciąż była gorąca po sesji z Maurice, czy też lubiła kobiety? Zdałem sobie sprawę, że jestem gotów poeksperymentować z inną kobietą, jeśli nadarzy się okazja. Ta introspekcja trochę mnie przestraszyła i zastanawiałam się, jakie to będzie miało konsekwencje dla mojego małżeństwa, ale nie na długo. Zapisałem te myśli z tyłu głowy, ponieważ miałem pilniejszy problem. Musiałem przygotować swoją historię dla Franka, kiedy się obudził, a przede wszystkim musiałem przygotować się, by spojrzeć mu w oczy podczas rozmowy z nim.

Kiedy Frank obudził się, był wczesny wieczór, a ja przygotowałem dla niego posiłek. Usiadł przy stole naprzeciwko mnie. Ledwo mogłem spojrzeć mu prosto w twarz.

Nie tyle niepokoiło mnie sumienie, ile bałam się, że jakoś zajrzy w moją duszę i zobaczy, że jestem inną kobietą. „Julie, wydajesz się dziś dość dziarski, słyszałem, jak śpiewasz, kiedy byłem pod prysznicem” – powiedział Frank, chociaż nie brzmiał podejrzanie. Trochę mnie to przestraszyło.

Coś zauważył. Spojrzałem krótko w dół, zanim odpowiedziałem. Aby ukryć swój dyskomfort, roześmiałem się i zgodziłem się z nim.

- Miałeś rację, Frank. Wychodzenie z domu dobrze mi zrobiło i wiele się nauczyłem. Frank wydawał się zadowolony z mojej odpowiedzi.

"Dobrze, jak poszła aukcja?" Cały dzień pracowałem nad swoją historią, więc byłem przygotowany. Najpierw dałem mu opis aukcji. Potem powiedziałem mu, że ponieważ aukcja się spóźniła, Margot była zmęczona i postanowiła przespać się kilka godzin przed powrotem.

W rezultacie wróciłem do domu zaledwie kilka godzin przed nim i byłem tak zmęczony, że zasnąłem, gdy tylko położyłem się do łóżka. "Cieszę się, że poszło dobrze. Wyobrażam sobie, że będziesz chciał znowu jechać?" - Tak, Frank - odpowiedziałem - jeśli nie masz nic przeciwko, bardzo bym chciał. To znaczy, jeśli Margot zaprosi mnie ponownie. „Nie mam nic przeciwko, jeśli zawsze wprawia cię to w tak dobry nastrój”.

Frank był zadowolony z mojej historii. Resztę wieczoru spędził na pogawędkach, dopóki nie wyszedł do pracy. uszło mi to płazem; Miałem tylko nadzieję, że Margot znów mnie ze sobą zabierze. W poniedziałek, wróciłam do pracy, nie byłam pewna, jak sobie poradzić z Margot.

Była tam pracownica na pełen etat, pani Jones, co uniemożliwiło jakiekolwiek rozmowy o zeszły piątek. Kiedy w końcu poszła na lunch, Margot i ja zostałyśmy same. Margot przyszła do mnie.

"Czy żałujesz naszej wyprawy na aukcję Julie?" zapytała, patrząc uważnie w moją twarz w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak, że jestem zdenerwowany. „Absolutnie żadne, Margot. Chciałem doświadczać dziwnego seksu o wiele dłużej, niż przyznałem, nawet przed samą sobą. Wspominając ten weekend, zdałem sobie sprawę, że zawsze był w mojej głowie. W końcu to zrobiłem." Stała przede mną patrząc mi w oczy.

– Przypuszczam, że teraz będziesz wierną żoną? To z porozumiewawczym uśmiechem. Wymagało to trochę odwagi, ale też spojrzałem jej w oczy, odpowiadając. - Margot, w każdej chwili wybiorę dziwnego kutasa. Z przyjemnością znów będę miał Harry'ego.

Margot położyła ręce na moich ramionach. Z tak bliska po raz pierwszy zauważyłem, jak piękne były jej szare oczy. Ale wykryłem w nich coś trudnego do wyobrażenia. „Trochę się martwię, Julie, że mogłeś czuć się niekomfortowo, kiedy całowałem cię w hotelu”, westchnęła, gdy mówiła, „ale wyglądałaś tak seksownie, kiedy weszłam i znalazłam cię nagą, że nie mogłam pomóc sobie." Wydawała się bardzo niepewna, jeśli chodzi o poruszenie tematu. Zawahałem się, zanim odpowiedziałem.

Mój pocałunek też był w mojej głowie i postanowiłem być z nią całkowicie szczery. Spojrzałem na nią, moje usta wykrzywiły się w lekkim uśmiechu. - Margot, twój pocałunek mnie podniecił i byłam zawiedziona, że ​​nie poszłaś dalej.

Nigdy nie doświadczyłam seksu z kobietami, ale myślę, że byłoby to coś, co by mi się podobało. Z niecierpliwością oczekiwałem jej odpowiedzi. Byłem rozczarowany, gdy zamiast mi odpowiedzieć, zmieniła temat; – Jak było z seksem z Frankiem? zapytała. „Pracuje nocami do środy, więc nie spodziewał się jeszcze seksu.

Udało się, ponieważ na razie nie mam wielkiej ochoty na seks z nim. W sposób, który mi przeszkadza”. „Nie martw się, twoje pragnienie powróci po kilku dniach” – przewidziała iw końcu odpowiadając na moje wcześniejsze stwierdzenie: „Jeśli chodzi o twoją chęć zabawy z kobietą, czasami życzenia mają sposób na spełnienie. " Uśmiechnęła się urzekająco, ale nie rozwinęła swojej ostatniej uwagi. Z tymi słowami przyciągnęła mnie do siebie i przytuliła.

Nadeszła moja kolej na lunch. Mieszkam niedaleko, więc chodzę do domu i tam jem. Ale dzisiaj byłem tak napalony, że myślałem o obietnicy naszej rozmowy; Musiałem się masturbować w domu przed powrotem na popołudnie. Na szczęście był środek tygodnia, zanim Frank chciał się kochać. To było wystarczająco dobre, ale pozostawiło mnie sfrustrowaną, nie do końca usatysfakcjonowaną.

Zasnąłem w ramionach Franka martwiąc się, mając nadzieję, że to niezaspokojenie było tymczasowe. Okazało się, że tak nie jest. W piątek nie pracowałam, ale podczas spaceru wpadłam do sklepu. Margot poprosiła mnie, żebym wróciła z nią do biura z tyłu.

– Julie, Harry dzwonił dziś rano – wyszeptała bez tchu. - Tak? Jak się miewa, pytał o mnie? Nie mogłem ukryć podekscytowania. - Tak, zrobił i to nie był pierwszy raz. Dzwonił już trzy razy w tym tygodniu. - Co powiedział? – spytałam, niespokojna jak uczennica.

„Bardzo cię lubi i chce cię znowu zobaczyć, jeśli chcesz”. To mnie bardziej podekscytowało. Chciał mnie znowu zobaczyć. Czy Margot znów pomoże? Miałem nadzieję, że to zrobi. Usiadłem na pustym krześle w jej biurze i spojrzałem na nią.

"Chciałabym go jeszcze zobaczyć" przyznałam, "Chociaż chcę, żebyś wiedziała, że ​​nie planowałam tego w ten sposób na początku. Chciałam tylko jednego doświadczenia. Ale tęsknię za gorącym seksem i muszę przyznać, lubiłem go osobiście. Ale nie wyobrażam sobie, żeby zobaczyć go ponownie tak szybko. Chyba że masz jakiś plan? - Harry zdobył trzy statuetki dla mojego klienta.

Potrzebuję ich tutaj do czwartku. Mogę znaleźć pretekst, żeby wysłać cię po nie. „Frank pracuje na popołudniową zmianę, więc będę mógł wrócić do domu trochę później.

To byłoby idealne. Ale muszę go przekonać, żeby pozwolił mi pojechać do Montrealu, co może nie być takie łatwe, Margot, " Wytłumaczyłem. Margot spojrzała na mnie z konspiracyjnym uśmiechem na twarzy.

„Julie, będziemy musieli znowu się z nim połączyć. Pozwól mi wypracować szczegóły”. We wtorek rano Margot zabrała mnie na zaplecze sklepu, żeby powiedzieć, co ma na myśli.

- Wpadnę dziś do ciebie na lunch. Zjesz lunch z Frankiem? „Tak”, potwierdziłem, „zawsze nie śpi przed lunchem, kiedy pracuje na drugą zmianę”. Margot kiwnęła głową iz chytrym uśmiechem powiedziała: – Akt d, kiedy pojawię się u ciebie. - Dobra Margot, zrobię co w mojej mocy. Poszedłem z pracy do domu na lunch z Frankiem i pomogłem przygotować mu wieczorny posiłek, który zabierał ze sobą do pracy.

Kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi, udało mi się spojrzeć. Otworzyłem drzwi i zgodnie z oczekiwaniami była to Margot. Weszła, przywitała się z Frankiem i mną i usiadła na końcu stołu. Kiedy usiadła, wydawała się niespokojna.

Spojrzała na Franka, potem na mnie. Zniecierpliwiony jej milczeniem Frank w końcu się odezwał. - Jakiś problem, Margot? „Właściwie tak! Frank, potrzebuję dużej przysługi od Julie.

Jutro przyjeżdża ważny klient, który kupi tę francuską komodę. Udało mi się też kupić trzy statuetki od dealera w Montrealu, które muszę mieć do czwartku dla innego klienta. Czy to możliwe, żeby Julie wzięła mój samochód i pojechała do Montrealu, żeby je dla mnie odebrać? Jej historia o statuetkach nie była kłamstwem. Czekała na ich zdobycie i przez chwilę negocjowała z pierwotnym właścicielem.

na Franka, nie mówiąc ani słowa, ledwo ośmielając się oddychać, czekając na odpowiedź. Jadł w milczeniu, myśląc przez chwilę o oświadczeniu Margot, zanim zwrócił się do Margot. „Wiem, że pani Jones, twoja dziewczyna na pełen etat, nie jeździ.

Samochód Julie nie jeździ wystarczająco dobrze, by pojechać do Montrealu, ale byłoby w porządku, gdyby użyła twojego. Twój jest nowy, prawda? Czułbym się lepiej, gdyby Julie zbierała statuetki, gdyby używała niezawodnego samochodu. Powoli wypuściłem oddech, ponieważ nie chciałem zwracać uwagi Franka. Ulżyło mi; to było łatwiejsze, niż się spodziewałem.

Frank odwrócił się do ja, „Jedź ostrożnie Julie, zwłaszcza w Montrealu. Nie jesteś przyzwyczajony do ruchu w tym miejscu. „Nie martw się, będę ostrożny, zwłaszcza z samochodem Margot”.

To było zupełnie nowe BMW. Margot zauważyła: „Sklep jest na obrzeżach miasta, Frank i nie będzie musiała jechać do Montrealu jako taka. Wyjaśnię jej, jak się tam dostać, a nawet narysuję mapę”.

Następnie dodała, aby jeszcze bardziej uspokoić obawy Franka. „Poza tym mój samochód jest wyposażony w system GPS; Zaprogramuję trasę, zanim wyjedzie. Wtedy Margot zwróciła się do mnie. – Julie, będziesz musiała wyjechać dość wcześnie i nie martw się, zapłacę ci za dodatkowe godziny i podróż. miał pracować tylko pół dnia w środy.

Margot następnie wyszła, aby wrócić do sklepu, gdzie musiała ulżyć pani Jones, gdy szła na lunch. Frank i ja skończyliśmy posiłek, a Frank przypominał mi, abym był ostrożny w prowadzeniu w okolicach Montrealu. „Jeżdżą tam jak wariaci" – powtórzył.

Pocałunkiem wyszedłem do pracy. Zostałem po wyjeździe pani Jones na cały dzień, ponieważ Margot chciała ze mną porozmawiać o jutrzejszym odbiorze. Harry zrobiłby to spotkajmy się w średniej wielkości mieście w połowie drogi do Montrealu. Na obrzeżach miasta znajdował się połączony motel, restauracja i bar, w którym się spotykaliśmy. Znałam to miejsce, zatrzymywałam się tam kilka razy na lunch wracając z zakupów z siostrą.

Powiadomiłem Margot. „Znam to miejsce, Margot. Często zatrzymujemy się tam, żeby coś zjeść, kiedy jadę na zakupy z moją siostrą”.

Margot skinęła głową. „Dobrze, będzie miał dla ciebie statuetki. Możesz wyjść wcześniej, to da ci mnóstwo czasu na bycie niegrzeczną dziewczynką przed powrotem” z szerokim uśmiechem. – A ponieważ Frank myśli, że jedziesz aż do miasta, nie będzie cię czekał, zanim pójdzie do pracy. "Kiedy potrzebujesz z powrotem swojego samochodu?" – zapytałem, szacując, ile mogę się spóźnić.

- Julie, nie obchodzi mnie, o której wrócisz, o ile masz tu moje statuetki do czwartku rano. Margot przytuliła mnie ponownie, zanim wyszedłem do domu. Byłam już podniecona na myśl o kolejnej sesji z Harrym. Również trochę rozczarowany Margot, że nie poszła dalej niż zwykły uścisk.

Dlaczego po prostu mnie drażniła? Wtedy dotarło do mnie, że może po prostu naciskała moje guziki, czekając na wybrany przez siebie czas. Gdybym miał rację, nie zawiodłbym jej, gdy wykonała ruch. Następnego ranka wyszedłem trochę po dziesiątej. Nie mogłem się doczekać ponownego zobaczenia Harry'ego.

Ciąg dalszy w rozdziale drugim……..

Podobne historie

Syn sąsiada, szpiedzy, część 4

★★★★★ (< 5)

Rodzice Tima zapraszają nas na grilla i jacuzzi…

🕑 9 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,839

Minęło kilka tygodni, odkąd odebrałem dziewictwo Timowi. Często widywałem Tima na podwórku i podbiegał, żebyśmy mogli porozmawiać. Tata Tima, Greg, też stał się bardziej przyjazny. Greg…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Annie otrzymuje lekcję

★★★★★ (< 5)

Annie rozchyliła nogi, by pokazać mężowi majtki pełne spermy kochanków...…

🕑 25 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,993

Muszę powiedzieć, że ta historia wywarła na mnie duży wpływ, ponieważ nigdy wcześniej nie miałem doświadczenia bycia zdominowanym. Jestem kobietą o silnej woli i pewności siebie i tak…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Moja żona zdradza mnie po raz pierwszy

★★★★★ (< 5)

Po wielu rozmowach w sypialni moja żona przenosi to na wyższy poziom... Z wielkim entuzjazmem!…

🕑 24 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 30,999

Moja żona zawsze miała dominującą stronę, w sypialni i poza nią, więc nie było dla mnie zaskoczeniem, że pewnego dnia wróciła z pracy i powiedziała mi, że wychodzi w ten piątek…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat