Fantazyjne wakacje rozdział 13

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty minuty Miłośnicy żon Historie

Rozdział XIII. "Gdzie idziemy, kochanie?" – spytała Janice męża, siedząc z dziewczyną na pokładzie, rozkoszując się popołudniowym słońcem. „Przed nami jest mała zatoczka, która wygląda na dobre miejsce”. - powiedział Ed, kierując swoją małą łodzią mieszkalną w kierunku wlotu.

– Chcesz, żebyśmy teraz wszystko przygotowali, czy poczekali, aż najpierw znajdziesz dobre miejsce? - spytała Lori wstając i podchodząc do męża swoich przyjaciółek. – Możesz poczekać, aż tam dotrzemy. Ed odpowiedział, wchodząc powoli do zatoczki, szukając dobrego miejsca do rzucenia kotwicy.

To Janice jako pierwsza zauważyła drugą łódź w głębi zatoczki. Wzięła lornetkę, która siedziała obok krzesła i spojrzała na wodę, po czym krzyknęła do swojego Eda. "Widzę przed sobą inną łódź, kochanie." – Pewnie też po prostu łowią ryby. - odpowiedział Ed, idąc śródlądową drogą wodną.

"O mój Boże!" Janice krzyknęła ponownie, nie odrywając oczu od widoku przed jej oczami. „ZATRZYMAJ ŁODZIĘ ED, ZATRZYMAJ SIĘ TERAZ!”. "O co chodzi Janice?" Ed zapytał swoją żonę. "Czy jest coś w wodzie, w co uderzę?". „Nie, w wodzie nic nie ma, po prostu zatrzymaj teraz łódź i przyjdź tutaj, szybko” – odpowiedziała Janice.

"Więc co to jest?" - zapytała Lori przyjaciółkę. „Nie wierzę w to, co widzę”. Janice wymamrotała, żeby reszta usłyszała.

– Powinieneś zobaczyć, co się tam dzieje na tej łodzi! wykrzyknęła Janice. "Co to jest?" - spytała Lori, próbując spojrzeć w dal, nie mogąc zrobić niczego niezwykłego. "Powiedz mi, co to widzisz?". – Na tej łodzi są cztery osoby i wierzcie lub nie, że się pieprzą.

Janice powiedziała Lori, że nadal patrzy przez okulary. "Daj mi zobaczyć. Pozwól mi też zobaczyć!" Lori zapytała sięgając po okulary i zabierając je od swojej przyjaciółki.

Wyłączył silnik, Ed spojrzał na dwie kobiety, które były pochłonięte drugą łodzią. „Co jest tak interesującego, że kazałeś mi się zatrzymać?" Ed zapytały dziewczyny. „Wszystkie są NAGIE i KURWA!” Janice powiedziała mu biorąc okulary od Lori i wręczając je Edowi. „Spójrz na siebie.”. Podnosząc lornetkę do oczu i poprawiając je, Ed skupił się na na drugiej łodzi.

„O rany, nie wierzę w to, co widzę!” mruknął. „Jest jakaś ruda i ona ssie kutasa paru facetów!”. „Pozwól mi jeszcze raz spojrzeć? okulary. „Jeśli myślisz, że to coś, powinieneś zobaczyć drugą parę!”. „Co oni robią, Janice?”, zapytała Lori swoją przyjaciółkę, próbując zajrzeć nad wodę.

„Wygląda na to, że facet ma fiuta w górze dupę drugiej dziewczyny, pieprząc ją. Janice odpowiedziała, czując, jak jej pożądanie buduje się w jej własnej cipce. przez lornetkę Lori, Janice zwróciła swoją uwagę z powrotem na męża. – Myślisz, że oni wiedzą, gdzie tutaj? Janice zapytała Eda.

– Nie sądzę – odpowiedział. „Ale jeśli to zrobią, na pewno nie próbują powstrzymać tego, co tam robią”. - Co się teraz dzieje, Lori? Ed wypytywał dziewczynę swojej żony, która wciąż była pochłonięta oglądaniem akcji.

„Wygląda na to, że starszy facet właśnie skończył strzelać swoim ładunkiem w usta rudej, a chłopak dał jej pełne usta!” wykrzyknęła Lori. Janice spojrzała na swoją towarzyszkę zabaw. – A co z drugą parą? - spytała Janice. „Widzisz, czy ma swojego fiuta w dupie dziewczyn?”.

"On na pewno ma!" odpowiedziała. „I z pewnością wygląda na to, że on też ma na sobie dużego fiuta!”. Janice spojrzała na Eda i uśmiechnęła się. Prawie mógł czytać myśli przelatujące przez jej umysł, zanim się odezwała.

"Czy myślisz, że mogą polubić jakieś towarzystwo?". "Nie wiem, kochanie?" Ed jej odpowiedział. – Ale myślę, że moglibyśmy przepłynąć w ten sposób i może się dowiemy. Wróciwszy do steru, Ed skierował dziób swojej łodzi w kierunku zakotwiczonego z przodu pontonu.

Słysząc zbliżający się do nich hałas silnika, Mike spojrzał na wodę i zobaczył zbliżającą się dziwną łódź. „Mamy towarzystwo ludzi, którzy przyjeżdżają” – powiedział. - Lepiej wejdźcie do środka i ubierzcie się, a Don i ja zobaczymy, kto to jest. Terri i Carol szybko podniosły ręczniki i pobiegły w kierunku domku, podczas gdy Don i Mike wskoczyli z powrotem do swoich kąpielówek i przygotowali się na powitanie tego, kto natknął się na ich prywatną imprezę. – Myślisz, że coś widzieli? - spytał Don, podciągając garnitur i nakrywając teraz sflaczałego kutasa.

„Nie wiem, czy to zrobili, czy nie” – odpowiedział Mike, gdy mała łódź mieszkalna podpłynęła obok – „ale jeśli tak zrobili, teraz nic nie możemy na to poradzić”. "Ahoj tam!" Mike wrzasnął, gdy dziwny statek zatrzymał się przy łodzi. „Czy możemy Ci w czymś pomóc?”. Mike widział dwie kobiety stojące na przednim pokładzie, machające, ale nie miał pojęcia, kim one mogą być. Zauważył, że obie kobiety były Afroamerykankami i były ubrane w takie same białe stroje kąpielowe z dzianiny, które bardzo ładnie eksponowały ich ciemną skórę.

Dziewczyna stojąca najbliżej balustrady była nieco wyższa od swojej przyjaciółki, miała około pięciu ośmiu lat i miała ciało, które naprawdę wypełniało jej kostium kąpielowy. Jej ciemne włosy opadały na ramiona i spoczęły tuż nad piersiami. Dolna połowa jej stroju kąpielowego z dzianiny niewiele zrobiła, by ukryć jej pagórek, który był pokryty białą plamą dzianiny. Potem zerkając na jej towarzyszkę, Mike zauważył, że miała około pięciu-pięć lat i krótsze włosy.

Jej ciało było prawie identyczne z jej przyjaciółką, z wyjątkiem piersi. Były mniejsze, ale wciąż napierały na pasek materiału, który walczył o utrzymanie ich w ryzach. "Zastanawiam się kim oni są?" – zapytał Don, kiedy oboje przyglądali się dwóm kobietom od góry do dołu. Zanim Mike zdążył odpowiedzieć, rozpoznał Eda, którego poznał dziś rano pod prysznicem. "Co robisz w ten sposób, Ed?".

– Witaj Mike – odpowiedział. "Moja żona, jej dziewczyna i ja szukaliśmy dobrego miejsca do łowienia ryb, zobaczyliśmy twoją łódź i pomyśleliśmy, że może zobaczymy, czy ryby gryzą?". „Próbowaliśmy szczęścia wcześniej, ale nawet nie skubnęliśmy”.

Mike odpowiedział. "Może będziesz miał więcej szczęścia?". Oczy Dona wciąż były utkwione w dwóch kobietach, kiedy Mike spojrzał na niego. - Don, chcę, żebyś poznał Eda, jego żonę i jej przyjaciółkę. Spotkałem go dziś rano w naszej łazience.

- Miło cię poznać, Ed. Chcielibyście wszyscy wejść na pokład i napić się zimnego drinka? - zapytał Don, patrząc w kierunku dwóch kobiet i czekając na odpowiedź. Wyższa z dwóch kobiet odezwała się pierwsza. „Nazywam się Lori Sanderson i jestem koleżanką Janice z pracy”. Poinformowała dwóch przystojnych mężczyzn.

"I bardzo by nam się to podobało." "Przez nas twoja linia, a ja pomogę ci się związać." - powiedział Mike, schodząc po drabinie na dolny pokład, a Don szedł tuż za nim. Gdy ich łódź została zabezpieczona, Don asystował dwóm kobietom na pokładzie swojej łodzi. Kiedy wszyscy byli na pokładzie, Ed przedstawił swoją żonę Janice, niższą z nich i przyjaciółkę żony, Lori. „Czy wszyscy chcielibyście napić się jakiegoś zimnego drinka?” - zapytał Don swoich gości, nie mogąc oderwać oczu od dwóch ciemnych piękności.

"Tak dziękuję." - powiedziała Janice. „Ładne zimne piwo byłoby świetne, gdybyś je miał?”. – W takim razie zimne piwo dla wszystkich – odpowiedział Don, opuszczając grupę, by poczęstować swoich gości. – To by było w porządku. – powiedziała Janice, wpatrując się w młode, silne ciało Dona, gdy ten odwrócił się i wyszedł.

Don minął Terri i Carol w przejściu, gdy szli do swoich gości. Carol miała na sobie jeden ze swoich odsłaniających kostiumów kąpielowych, a Terri wlokła się tuż za nią, również w stylowych strojach. „Ludzie, chciałbym przedstawić Carol Thomas, dziewczynę Dona i moją żonę, Terri Tanner”. – powiedział Mike, kiedy dwie dziewczyny stały obok niego. „To przyjemność, panie, spotkać się z wami”.

- powiedział Ed, wyciągając swoją wielką czarną dłoń. Oboje uścisnęli dłoń Eda, najpierw Carol, potem Terri. Gdy to zrobili, ich oczy z zainteresowaniem przesunęły się po jego wysokiej ciemnej postaci. Obaj zauważyli grube wybrzuszenie wewnątrz kostiumu kąpielowego Eda i oboje wpatrywali się w nie z zainteresowaniem. „Chciałbym przedstawić moją żonę Janice Brown i jej dziewczynę Lori Sanderson”.

Ed powiedział, patrząc na Terri i Carol. Don wrócił niosąc tacę pełną zimnego piwa, rozdał je i wszyscy usiedli, żeby lepiej się zaopatrzyć. – Na pewno masz tu jakąś łódź mieszkalną, Don? powiedział Ed. "Mam nadzieję, że w przyszłym roku sam dostanę coś większego." "Dziękuję Ci." Don odpowiedział. „Właśnie kupiłem ją kilka tygodni temu, ale to jest pierwsza okazja, kiedy naprawdę musiałem zejść nad jezioro i ją zabrać.

Wydaje mi się, że już tylko pracuję i nie mam wolnego”. „Wiem, co masz na myśli, człowieku. To także nasza pierwsza wycieczka nad jezioro w tym roku”.

Ed odpowiedział. "A ty, Mike?". „Żona i ja staramy się przyjeżdżać tutaj co najmniej dwa razy w miesiącu w okresie letnim”.

Mike mu powiedział. „Ale to wszystko zależy od tego, co się dzieje w pracy iw domu?”. „Żałuję, że nie miałem na to czasu, ale praca sześć dni w tygodniu przez większość czasu nie pozostawia wiele czasu na pływanie łódką”. - odpowiedział Ed. – Co takiego robisz, że jesteś tak zajęty w domu? – zapytał Ed.

„Pracuję dla nowego salonu samochodowego”. Don poinformował go. „Zwykle pracują od sześciu do siedmiu dni w tygodniu, ale powiedziałem im, że chcę trochę wolnego czasu na wędkowanie w tym tygodniu, więc oto jestem”.

– Wygląda na to, że tylko Mike spędza tu dużo czasu? – powiedział Ed ze śmiechem. "To musi być ładne?". „Robimy, co w naszej mocy”. Mike powiedział do reszty.

„Odkąd Terri i ja przerobiliśmy naszą łódź, staramy się jej używać tak często, jak to możliwe”. — Czy chciałbyś odbyć niklową wycieczkę po tym, Ed? – zapytał Don wstając. "Na pewno tak!" Ed odpowiedział, kiedy wszyscy weszli za Donem do środka.

– Wy idźcie, a ja zostanę tutaj i będę miał oko na piratów. Mike im powiedział. Kiedy wszyscy chłopcy i dziewczyny zniknęli za drzwiami do salonu, Mike usiadł i zamknął oczy, żeby się zrelaksować. Był wyczerpany i potrzebował trochę odpoczynku, ponieważ wiedział, że gdy tylko ich towarzystwo odejdzie, wiedział, że Terri i Carol będą w nastroju na więcej pieprzenia, a on chciał być gotowy.

Kutas Mike'a zadrżał w jego pniach, myśląc o tym później, kiedy dziwny kobiecy głos przerwał jego myśli. Otworzył oczy i rozpoznał stojącą przed nim Lori. Jej długie brązowe nogi były lekko rozstawione i zauważył ciemne kosmyki włosów wystające z krocza jej kostiumu kąpielowego. – Czy mógłbym do pana dołączyć, panie Tanner? zapytała z uśmiechem, gdy zauważyła reakcję jej ciała na niego. "Nazwiska Mike i bądź moim gościem." Mike odpowiedział, nieświadomy w tym czasie, że główka jego penisa była widoczna dla wzroku Lori.

„Gdzie jest reszta grupy?”. „Wciąż rozglądam się dookoła i pomyślałam, że może chciałbyś mieć małe towarzystwo” – odpowiedziała siadając obok niego. – Rozumiem, że nie bardzo interesujesz się łodziami? – zapytał Mike, wciąż nieświadomy tego, że główka jego penisa była widoczna dla niej. - Och, w porządku, ale teraz jestem o wiele bardziej zainteresowany tym, co tu widzę – powiedziała, pochylając się bliżej niego, dając mu lepszy widok na jej jędrne, ciemne piersi.

Mike's pożerał soczyste piersi Lori, kiedy nagle poczuł, jak jej palce przesuwają się po głowie jego odsłoniętego penisa. Z przedwstępną spermą sączącą się z otworu, Lori rozsmarowała przezroczysty lepki płyn wokół wrażliwej korony, powodując jeszcze większe wydzieliny. Potem zdjęła rękę, a Mike patrzył, jak podnosi ją do ust, zlizując z palców jego lepki płyn.

"Mmmmm!" Zamruczała, wpatrując się w Mike'a, podczas gdy jej język oczyszczał płyn z jej długich, smukłych palców. "Potężnie smaczny". Nie mogąc nic zrobić ani powiedzieć, Mike po prostu siedział i obserwował ją, jak wkładała jeden palec do ust i zaczęła powoli ssać. "Dziękuję Ci." Mike odpowiedział po moich kilku sekundach.

"Cieszę się, że Ci się podoba." Lori wyjęła palec z ust i uśmiechnęła się do niego. "Chciałbym kiedyś posmakować więcej ciebie?". Zanim Mike zdążył odpowiedzieć, Carol pojawiła się na pokładzie. - Co wy dwoje tutaj robicie sami? Poprosiła, żeby do nich dołączyć. „Pomyślałem, że przyjdę tutaj i dotrzymam towarzystwa Mike'owi, podczas gdy wszyscy inni będą się rozglądać”.

Lori odpowiedziała z szerokim uśmiechem. "Cóż, jeśli wy, dziewczyny, wybaczcie mi." - powiedział Mike wstając i próbując ukryć wybrzuszenie w swoim garniturze. "Myślę, że zejdę na dół i odwiedzę głowę." – Nie wychodź długo. Usłyszał krzyk Lori, gdy wszedł do środka, by zmniejszyć nacisk na swojego penisa.

Wtedy Mike usłyszał, jak Lori i Carol śmieją się, kiedy zniknął z pola widzenia. Po wejściu do kabiny udał się do łazienki, aby złagodzić uczucie pulsowania w pachwinie. Ciąg dalszy nastąpi………..

Podobne historie

Żona wraca - część 2

★★★★★ (< 5)

Dziewczyny odpływają wraz z powrotem mojej żony…

🕑 18 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,301

Dotychczasowe dzieje. Sue, moja żona zdradzała mnie od lat. Początkowo nie odpowiedziałem, ale w miarę upływu czasu, a ona nadal była niewierna, odpowiedziałem na romans z Marg. To było do…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Dziesięcioletni zjazd studencki, rozdział 6

★★★★(< 5)

Zamiana żon na jeden dzień.…

🕑 37 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,896

Rozejrzałem się po pokoju na ludzi jedzących śniadanie. Było kilka twarzy, które widziałem poprzedniego wieczoru, ale nikt, kto prawdopodobnie zorientowałby się, że kobieta, którą…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Otwarte drzwi

★★★★★ (< 5)

Niespodzianka w pracy otwiera nowe drzwi dla Setha i Liz…

🕑 19 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,779

Przez lata, kiedy Seth i Elisabeth pracowali razem, prowadząc biznes stolarski, który założyli, „wszelka praca bez zabawy” nie była częścią biznesplanu. Często przywołują wspomnienia z…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat