Mąż i żona myślą o jednym ze swoich dawnych kochanków…
🕑 8 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieE-mail został podpisany „Russ” i moje wspomnienia o Russie wróciły. Russ był profesorem nadzwyczajnym, kiedy byłem w szkole średniej. Mieliśmy krótki, intensywny, erotyczny romans. To było kilkanaście lat temu, a jego e-mail pochodził z adresu dot edu – nadal studiował w środowisku akademickim i założę się, że nadal próbował uwieść każdą kandydatkę na kampusie.
Nie trzeba było odrobiny wyobraźni, aby stwierdzić, że jego zainteresowania uwodzeniem dotarły do absolwentów. Najwyraźniej wyszukał mnie w Google i nie trzeba było zbyt wielu kliknięć myszką, aby dowiedzieć się o moich powiązaniach akademickich, ale poza tym, że jestem żonaty. Nie jestem jednak pewna, czy którekolwiek z jego potencjalnych małżeństw było kiedykolwiek czynnikiem. – Kochanie, pamiętasz, jak mówiłem ci o Russie? Zapytałam męża tego wieczoru. Powinienem wyjaśnić coś na temat naszego związku.
oboje wiemy, że jesteśmy między innymi produktem naszych przeszłych doświadczeń. Rozmawialiśmy o tych doświadczeniach – nie ma przed nimi tajemnic. Mój mąż mówi, a ja się z tym zgadzam, że „Gdyby nie (wstaw jakieś doświadczenie), nie bylibyśmy dzisiaj tym, kim jesteśmy, a może nie bylibyśmy teraz razem”.
Przykładem jest romans z Russem; otworzyło to we mnie zmysłową pasję, o której istnieniu nie wiedziałem, i która wzbogaciła moje życie wtedy i nadal to robi. To przebudzenie poprawiło późniejsze relacje, w tym tę z mężem. – Pamiętam, dlaczego pytasz? powiedział. Pokazałem mu e-mail.
„No cóż, idziesz” – przypomniał mi – „chcesz go jeszcze zobaczyć?”. „Nie, zbyt wiele założeń i założeń” – powiedziałam – „I zdecydowanie za dużo bagażu. A tak się składa, że jestem żonaty, to też wyklucza romanse.”. Mój mąż jest człowiekiem bardzo pewnym siebie i niezdrowym.
Jesteśmy razem, bo chcemy, a nie dlatego, że musimy. Mam umowę o pracę i dobre dochody, on jest dyrektorem wyższego szczebla w firmie zajmującej się zaawansowanymi technologiami. Życie zawodowe i osobiste jest wspaniałe, nie chciałbym go narażać na ryzyko.
Ta rozmowa odbyła się w piątkowy wieczór, ale w sobotę przed świtem obudził mnie pocałunek w szyję. To było ładne! Więcej pocałunków i byłem w pełni rozbudzony. Był sobotni poranek, a sobotnie poranki często oznaczały długie sesje seksualne.
„Zdejmij tę piżamę” – powiedział i było to łatwe do wykonania polecenie. Oboje byliśmy nadzy mniej więcej w tym samym czasie. „Zdejmij prześcieradło i rozciągnij się” – powiedział.
Zrobiłam to, a on uklęknął obok mnie, patrzył na mnie i głaskał mnie od boku, przez biodro, aż do kolana i z powrotem. W tę sobotę było inaczej, w pokoju pojawił się duch dawnego romansu. „Wiem, że Russ myśli o tobie w ten sposób” – szepnął. „To było dawno temu i daleko” – powiedziałem mu – „i na długo, zanim cię poznałem.”. „Denver nie jest dawno temu, jest za kilka tygodni, ale jest daleko” – wymamrotał, gdy jego usta pieściły moją pierś, potem brzuch i niżej.
„A Russ z pewnością myśli o chwilach, kiedy ci to zrobił.”. Dotykałam także mojego męża i stwierdziłam, że jego erekcja jest znacznie bardziej zaawansowana niż zwykle na tym etapie gry wstępnej. „Jesteś twardy!”.
"Ja jestem.". Poruszał się, aż położył się obok mnie. „Trzymaj mnie mocno, pocałuj mnie tak, jak całowałeś Russa”. Pocałowałam go może z trochę większą intensywnością niż zwykle, bo pomagał mi przypomnieć sobie Russa. Bawił się ze mną w gry umysłowe.
Mój mąż zachowywał się jak wirtualny Russ. „Mam nadzieję, że spotkasz go w Denver” – powiedział, a jego własny pocałunek stał się intensywniejszy. Jęknęłam, bo też się włączałam. JEGO pocałunki wędrowały od moich ust do gardła – uwielbiam, gdy ktoś całuje moje gardło! - i niżej, do piersi. – Powinienem ci pokazać, czego by chciał – szepnął.
Chyba mój mały jęk kazał mu to zrobić. Uklęknął obok mnie, położył dłoń na moim policzku i odwrócił moją głowę. Moje oczy były zamknięte, ale poczułam jego penisa na swoim policzku.
„Pocałuj, pocałuj jego kutasa”. Zrobiłam to, moje usta znajdowały się po stronie penisa mojego męża. Poruszył się trochę, ustawiając się tak, że moje usta znalazły się na główce jego kutasa.
Uprawiałam seks oralny z mężem setki razy, ale to było coś innego. „Pomyśl o tym jak o kutasie Russa. Co byś zrobił?”. Oboje byliśmy podekscytowani fantazją.
„Ja bym to zrobiła” – powiedziałam i otworzyłam usta, jedną ręką sięgnęłam po męża, aż znalazła się na jego plecach, i przyciągnęłam go bliżej, wciągając jego kutasa głęboko w usta. I ssał, ssał mocno. Do bani jest sposób, w jaki nauczył mnie Russ. Mój mąż ma niezwykłą kontrolę, ale trzymając jedną rękę na jego plecach, a drugą wokół jego penisa i głaszcząc go, czułam lekkie drżenie, które mówiło mi, że jest bliski wybuchu.
Był głęboko pogrążony w fantazjach. Potem poczułam pulsowanie i po raz pierwszy w życiu stracił kontrolę podczas oralnego, po raz pierwszy w życiu wytryskał do moich ust. Pod koniec jego przyjścia nastąpił ostateczny pokaz własności – wyciągnął mnie i ostatnia kropla spadła na mój policzek.
Potem położył się obok mnie, trzymając mnie mocno i, i, i pocałował mnie. Nigdy wcześniej nie doszedł do moich ust ani na twarz, ale teraz mnie całował, całując to, co jego kutas spryskał mój policzek i usta. Nie mógł być lepszy dowód, że był podniecony, ale to, co powiedział, sprawiło, że było jeszcze goręcej. „Zrobiłbym to, nawet gdyby było to po tym, jak byłaś z Russem. Kocham cię” – powiedział przez pocałunki.
W końcu, wiele minut później, wyszeptał: „Wyślij Russowi list z podziękowaniami i powiedz mu, że jego e-mail miał seksowne skutki”. Byłem szczęśliwy z powodu ognia, jaki poczuliśmy podczas fantazjowania i odgrywania ról, ale powiedziałem mu, że nie sądzę, że powinienem odpowiadać na tego e-maila. Znikła pilność, wyczerpała się cała erotyczna rozkosz i wszyscy wiedzą, że dla mężczyzn, którzy są w związku małżeńskim od dawna, czas po wytrysku jest w najlepszym przypadku czasem przytulania i pocieszania. „Nie odpowiesz?”.
„Zabrałeś mnie na cudowną fantazję, wyimaginowany romans i podobała mi się każda chwila, ale niektóre rzeczy lepiej pozostawić wyobraźni. Wiem, że jesteś wobec mnie bardzo bezpieczna i nie chcę ci jakikolwiek powód, żeby mi nie ufać.”. Pocałował mnie, mocno. „Dzięki, że to mówisz, kochanie” – powiedział – „ale chcę ci coś pokazać.”.
„Hmmm? Co?”. Wziął jedną z moich rąk i poprowadził ją do swojego kutasa - był półtwardy! Zwykle po seksie, chociaż jest bardzo czuły, ta część jego osobowości jest, cóż, sfrustrowana. „Masz małą erekcję, myślałem, że jesteś już wyczerpany.”.
„Jeśli uważasz, że to mała erekcja, powiedz mi, że zdecydowałeś, że spotkasz się z Russem w Denver i zobaczysz, co się stanie.”. Poczułam go, poczułam puls. „Czy chcesz, żeby to się właśnie wydarzyło? Chcesz, żeby to, co wydarzyło się tutaj, w łóżku, wydarzyło się tam?”. "Mmm… tak.". „Gdybym miała się z nim tam umówić, byłoby to coś więcej niż tylko obciąganie, kochanie.
Wiesz o tym.”. Poczułem, że robi się coraz trudniejszy. – Czy tego właśnie chcesz? Musiałem zadać pytanie, bo znowu zaczęły mi płynąć soki. Moja wyobraźnia szalała. Jego palce wodziły po moim ciele, odnalazły wargi mojej pochwy, jego środkowy palec wsunął się pomiędzy jej wargi i stwierdził, że jestem mokra.
„Tak” powiedział, „myślę, że tego chcemy oboje. Albo cała nasza trójka”. Był już prawie całkowicie twardy. Popchnąłem go na plecy, usiadłem okrakiem, pozwoliłem jego kutasowi znaleźć moje wilgotne miejsce, usiadłem na słupku, pochyliłem się i pocałowałem go, zaczynając go ujeżdżać.
„Czy to właśnie chcesz, abym mu zrobił?”. „To seksowny pomysł” – powiedział. „Myślę, że by mi się to podobało. A ty?”. „Mogłabym wysłać mu wiadomość i powiedzieć, że mam rezerwację w hotelu Hyatt i może tam też uda mu się wynająć pokój.
Czy tego chcesz?”. Mężczyzna, za którego wyszłam, mężczyzna, którego znałam, który potrafił kontrolować swój wytrysk i był twardy przez godzinę w sobotnie poranki, nie był teraz mężczyzną, który jest ze mną w łóżku. BUM. Przyszedł dwa razy na tę samą sesję, co nie zdarzało się od lat.
I dowiadywałam się czegoś nowego o moim mężu. Coś bardzo perwersyjnego. Cóż za sposób na spędzenie sobotniego poranka! Mam nowy sposób na podniecenie go… W końcu, jakieś pół godziny później, po kolejnym przytulaniu, zaczął chichotać, a potem śmiać się, aż łzy zaczęły spływać mu po policzkach.
"Co jest takie śmieszne?". "Chciałbym Cię o coś zapytać…". "I to jest. ?" Zapytałam. „Co jeszcze chciałbyś na śniadanie?”.
Tak, między innymi ten facet ma szalone poczucie humoru. Ale ja też. „No cóż, w hotelu Hyatt w Denver jest obsługa pokojowa i myślę, że mogę tu skorzystać z obsługi sypialni – poproszę sałatkę Russ z lekkim sosem”.
A śniadanie zostało trochę opóźnione..
Jen przejmuje kontrolę nad wieczorem, gdy spotkanie przenosi się na górę…
🕑 15 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,926Pod koniec pierwszego rozdziału Dawson został w barze, a Lacey i Jen wyszły się odświeżyć. Patrzyłem, jak opuszczają bar, a potem włączyłem swój stołek, by zwrócić uwagę barmana. W…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuDziewczyny odpływają wraz z powrotem mojej żony…
🕑 18 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,301Dotychczasowe dzieje. Sue, moja żona zdradzała mnie od lat. Początkowo nie odpowiedziałem, ale w miarę upływu czasu, a ona nadal była niewierna, odpowiedziałem na romans z Marg. To było do…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuZamiana żon na jeden dzień.…
🕑 37 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,896Rozejrzałem się po pokoju na ludzi jedzących śniadanie. Było kilka twarzy, które widziałem poprzedniego wieczoru, ale nikt, kto prawdopodobnie zorientowałby się, że kobieta, którą…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu