Radość pustych gniazdujących z erotyki internetowej prowadzi małżeństwo w nowym kierunku…
🕑 17 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieCzęść 1 - Wypełnianie dziury w naszym życiu. Claire i ja byliśmy małżeństwem od ponad dwudziestu lat, kiedy zaczęły się wydarzenia, które zaraz opiszę. Był rok i Claire i ja właśnie ze łzami w oczach żegnaliśmy naszą młodszą córkę Caitlyn, która podobnie jak jej matka wybierała się do college'u, zdobywając dyplom z pedagogiki, aby mogła pójść w ślady Claire i zostać nauczycielką. Claire i ja poznałyśmy się, gdy ona studiowała w Nowym Jorku, aby zostać nauczycielką, i trochę wstydzę się przyznać, że byłam trochę porywaczką kołysek, kiedy poznaliśmy się i zaczęliśmy się spotykać, gdy miała dziewiętnaście lat, na drugim roku jej czteroletniego tytułu licencjata w dziedzinie edukacji podstawowej, a ja byłem dwudziestopięcioletnim analitykiem pracującym na Wall St. Poznaliśmy się na imprezie i miło spędziliśmy czas rozmawiając i śmiejąc się, łącząc się w ramach wspólnej „małomiasteczkowej Ameryki” wychowania, co pozwoliło nam porozmawiać o tym, jak znaleźliśmy „duże, złe miasto” w Nowym Jorku.
Rozmawialiśmy, rozmawialiśmy i tak pod koniec wieczoru, chociaż myślałem, że Claire jest poza moją ligą, byłem pełen nadziei, gdy zapytałem ją, czy nie chciałaby się kiedyś spotkać na kawie. A reszta, jak mówią, jest historią. Dwadzieścia cztery lata i dwoje dzieci później Claire i ja znaleźliśmy się w pewnym sensie osamotnieni. Claire i ja byliśmy bardzo kochającymi rodzicami, a Caitlyn i jej starsza siostra Amy były centrum naszego świata.
Kiedy poszli na studia, byliśmy z nich dumni i szczęśliwi, ale pozostawiło to też wielką pustkę w naszym życiu. I to dzięki naszym wysiłkom, by wypełnić tę lukę, wszystko inne potoczyło się dalej. Mając więcej czasu do dyspozycji i tę wielką dziurę w naszym życiu, postanowiliśmy urozmaicić nasze życie miłosne. Zawsze mieliśmy bardzo szczęśliwe, choć nieco zwyczajne i konwencjonalne życie miłosne, jak sądzę, zgodne z konserwatywnym wychowaniem, które otrzymaliśmy oboje z Claire. Aby urozmaicić atmosferę w sypialni, Claire i ja zaczęliśmy przeglądać strony internetowe dla dorosłych, w tym te z filmami „dla dorosłych” i opowiadaniami erotycznymi.
Kiedy to badaliśmy, Claire z szeroko otwartymi oczami patrzyła na wielkość niektórych kutasów tego faceta, które pokazano, i szczególnie zafascynowały ją niektóre dobrze wyposażone czarne ogiery pokazane na tych stronach. To chyba normalne. Kiedy dopiero zaczynaliśmy surfować po tych stronach, Claire i ja mieliśmy dość eklektyczne gusta i nawyki surfowania. Jednak w ciągu tygodni i miesięcy eksploracji trafialiśmy na strony, które nas zainteresowały. Po początkowej fascynacji Claire dużymi kutasami i szczególnie dobrze wyposażonymi czarnymi facetami, zaczęliśmy szczególnie interesować się międzyrasowymi stronami internetowymi.
Kiedy razem na to patrzyliśmy, Claire zawsze była podekscytowana i podniecona, a ja byłem szczęśliwym beneficjentem podniecenia Claire! Można śmiało powiedzieć, że to Claire jako pierwsza i najbardziej zainteresowała się tym dobrze wyposażonym tematem seksu międzyrasowego. Filmy i zdjęcia jakiejś ładnej kobiety biorącej wielkiego czarnego kutasa wydały mi się podniecające, ale zainteresowanie Claire było zdecydowanie większe! Kiedy się kochaliśmy, zacząłem drażnić Claire, szepcząc jej do ucha, aby wyobraziła sobie, że to jakiś dobrze wiszący czarny przystojniak kocha się z nią, muskularny czarny Adonis z kutasem wielkości jej ramienia, a nie jej nieco niedostatecznie wyposażony i zdecydowanie pozbawiony mięśni, biały mąż od ponad dwudziestu lat! Moje zmyślone historie o dominujących i męskich kochankach Claire zawsze ekscytowały moją żonę i pomagały jej doprowadzić do wstrząsającego orgazmu. To właśnie po jednej z takich sesji miłosnych, kiedy przytulaliśmy się i pławiliśmy w tej szczególnej bliskości, Claire zadała pytanie, być może drugie małe żołędzie, od niechcenia: „Zastanawiam się, jak by to było wziąć takiego kutasa i idź z takim facetem…”.
Cóż, ziarno, a może powinienem powiedzieć żołądź, zostało dobrze i prawdziwie zasiane. Mówiąc dokładniej, w następnych dniach ta uwaga i myśl zakorzeniły się. Do tej pory ta sprawa była głównie przedmiotem zainteresowania Claire, a ja pomagałem jej, sprawiając jej przyjemność. Ale teraz, kiedy Claire zadała to pytanie, nie mogłem powstrzymać się od zastanawiania, jak by to było zobaczyć moją piękną żonę na plecach… z szeroko rozłożonymi nogami… i jakimś wielkim czarnym ogierem wpychającym ją do pełna. -wielkiego czarnego kutasa, podczas gdy ona piszczała i jęczała, gdy on doprowadzał ją do orgazmu za orgazmem.
Nie mogąc otrząsnąć się z tego obrazu w mojej głowie, nasze kochanie się osiągnęło nowy poziom, gdy pytanie Claire rozpaliło moją wyobraźnię i teraz kolej Claire na korzyść! Już miałem rozpocząć ten temat z Claire, kiedy moja bratnia dusza i najlepszy przyjaciel mnie ubiegł. „Neil, kochanie… wiesz, kiedy wymyślasz takie historie w łóżku… cóż… po prostu się zastanawiałem… Czy naprawdę zastanawiałeś się kiedyś, jak by to było patrzeć, jak idę z innym facetem…. I co to było tego nie można przemilczeć. Po pytaniu Claire, ona i ja zaczęliśmy omawiać, jak by to było zrobić coś takiego w rzeczywistości.
Zaczęło się od dość teoretycznej rozmowy… co bym czuł i myślał. … Jak by to było w jej przypadku. Ale szybko i bez wątpienia przekształciło się to w rozmowę o tym, jak to „naprawdę będzie” z ukrytym podtekstem, o którym oboje nigdy tego nie mówiąc. o tym, czy zrobilibyśmy to, czy nie.
W miarę upływu dni i tygodni rozmów Claire i ja staliśmy się bardziej swobodni w otwieraniu się i byciu ze sobą naprawdę szczerzy. Claire przyznała, że mając przede mną tylko dwóch chłopaków (oboje które były białe i podobnie wyposażone jak ja), była ciekawa, jak by to było chodzić z mężczyzną z bardzo dużym kutasem. A teraz, po całym oglądaniu filmów i fantazjowaniu, była naprawdę zainteresowana tym, jak by to było chodzić z czarnym facetem. Czy byli inni? Czy całe „tabu czarno na białym” dodałoby dodatkowej ekscytacji?.
Ze swojej strony na początku byłem trochę zawstydzony, przyznając się Claire, że myśl o niej na plecach, z podciągniętymi i szeroko rozstawionymi nogami, gdy jakiś duży czarny ogier wziął ją mocniej i głębiej niż kiedykolwiek wcześniej, była teraz wielkim zwrotem… dla mnie! Claire zachichotała nerwowo, słysząc mój żywy opis, a ja zapytałem Claire, czy ma o mnie mniejsze zdanie z powodu takich myśli. Pocałowała mnie delikatnie, mówiąc, że oczywiście, że nie… mówiąc, że jestem miłością jej życia i najlepszym przyjacielem, i że uważa za cudowne, że możemy otwarcie mówić o naszych seksualnych myślach i fantazjach. A potem powiedziała coś, co wtedy prawdopodobnie nie miało dla mnie wielkiego znaczenia, ale które, patrząc wstecz, są słowami, które utkwiły mi w pamięci.
Słowa, których nigdy nie zapomnę. Kiedy skończyła mówić, że nie miała o mnie gorszego zdania i jak wspaniale było, że mogliśmy dzielić się nimi otwarcie, niemal jak wyrzucanie po myślach, dodała: „A tak w ogóle, kochanie… to głupie myśleć, że niezależnie od tego, jak bardzo kochasz, ktoś, kto może zaspokoić wszystkie Twoje potrzeby i pragnienia…”. Te słowa ledwo wyszły z ust Claire, gdy zadała mi drugą stronę pytania, które jej zadałem: „Neil, kochanie… a co z tobą… czy masz o mnie mniejsze zdanie, bo mam takie myśli o sobie? jak by to było chodzić z innym mężczyzną… dużym czarnym facetem z wielkim kutasem?”.
Uśmiechnąłem się do Claire, mój kutas twardniał, gdy usłyszałem te nieznane, prymitywne słowa wydobywające się z jej ust, i powiedziałem jej prawdę: „Oczywiście, że nie, kochanie… kocham cię i nic, co mogłabyś zrobić, nie mogłoby tego zmienić… jeśli w ogóle, to Uważam, że myśl o mojej nowej, zdzirowatej, żądnej przygód żonie naprawdę mnie podnieca… w końcu, co by pomyślały wszystkie twoje dziewczyny ze wspólnego pokoju, gdyby mogły cię teraz usłyszeć?”. Odpowiedź, którą otrzymałam od Claire, początkowo mnie zaskoczyła, chociaż z perspektywy czasu myślę, że może byłam trochę naiwna. Claire uśmiechnęła się złośliwie i odpowiedziała mi, „Kochanie, myślę, że byłbyś trochę zaskoczony, gdybyś wiedział, o czym ja i dziewczyny rozmawiamy w pokoju wspólnym…”. Cóż, z takim spojrzeniem nie mogłem pozwolić, żeby to pozostało bez zbadania i Claire wkrótce wyznała, że ona i jej dziewczyny często omawiały „sprawy sypialni”, jak delikatnie nazywała to moja żona. I najwyraźniej obejmowało to całą naszą ostatnią rozmowę w sypialni o dobrze wyposażonych czarnych facetach, gdy Claire i ja przeszliśmy na nowy poziom otwartości i szczerości, nasze rozmowy na ten cały temat weszły na nowy poziom.
Nasze rozmowy przeszły z hipotetycznych do miejsca, w którym, nie mówiąc tego wprost, omawialiśmy aspekty praktyczne i to, czy naprawdę to zrobimy. Jak zwykle, moja piękna czterdziestotrzyletnia żona delikatnie popchnęła sprawy do przodu i pewnego wieczoru zapytała mnie w łóżku: „Neil, kochanie, czy myślisz, że zaszkodziłoby to naszemu związkowi, gdybyśmy rzeczywiście to zrobili. rzecz… wiesz, zrobiłeś to naprawdę?”. Prawdę mówiąc, myślałem o tym samym, zadając sobie to samo pytanie.
Ale byłem zbyt zdenerwowany i niezdecydowany, aby wyjść i zadać pytanie, więc ucieszyłem się, że Claire zadała to pytanie. Była to rozmowa, która zasługiwała na jak najwięcej czasu i nie była to rozmowa, w przypadku której wystarczy zwykła, swobodna odpowiedź. I tak Claire i ja przez kilka dni obszernie rozmawialiśmy o tym, czy zaszkodzi to naszej miłości i związkowi. I ostatecznie zgodziliśmy się w wielu kwestiach. Po pierwsze, że uznaliśmy, że to nie zaszkodzi naszemu związkowi.
Przez lata naszego małżeństwa oboje zdaliśmy sobie sprawę, że nie jestem typem zazdrosnego, jeśli chodzi o Claire. Wiedziałem, że kochała mnie głęboko i że nasza miłość nie opierała się na tym, że odczuwała do mnie przytłaczający, niepowstrzymany pociąg fizyczny. Oboje wiedzieliśmy, że miała kontakt z wieloma facetami, którzy z nią flirtowali i byli o wiele przystojniejsi fizycznie i bardziej atrakcyjni ode mnie. Ale to ja zdobyłem serce Claire i jako przedłużenie tego, Claire i ja pomyśleliśmy, że jeśli pójdzie z jakimś gorącym i przystojnym czarnym przystojniakiem z wielkim kutasem, nie będzie to stanowić wyzwania ani zagrozić naszej miłości, ponieważ nasz miłość opierała się na różnych rzeczach.
Po drugie, zgodziliśmy się, że prawdopodobnie jeśli to zrobimy, część mnie będzie się tym cieszyć, ale duża część mnie może poczuć się zazdrosna i zagrożona, niezależnie od tego, jak bardzo wiedziałam, że tak naprawdę nie zagrozi to naszej miłości. Dlatego zgodziliśmy się, że jeśli mamy to zrobić, musimy zachować otwarte kanały komunikacji. I po trzecie, oboje byliśmy na tyle szczerzy i mądrzy, aby wiedzieć, że nie do końca wiedzieliśmy, jak to będzie się czuć i jak to będzie wyglądać, dopóki i czy faktycznie tego nie spróbujemy! I to doprowadziło nas do pytania: czy Claire i ja chcieliśmy podjąć ryzyko? Ponieważ nie da się tego obejść, gdybyśmy to zrobili, byłoby to krokiem w nieznane.
Nie sądziliśmy, że to zaszkodzi naszej miłości i małżeństwu, ale prawda jest taka, że nie mogliśmy być tego pewni. Podejmowalibyśmy ryzyko! Ale nie można przejść przez życie, nie podejmując ryzyka, więc Claire i ja dotarliśmy do miejsca, w którym zdecydowaliśmy, że jest to coś, czego chcemy spróbować, ale będziemy to robić powoli, aby zobaczyć, jak oboje się czujemy… oboje jesteśmy w stanie w każdej chwili powiedzieć „stop”. Claire i ja nie chcieliśmy się z niczym spieszyć.
Nasza miłość, małżeństwo i rodzina były na to zbyt ważne, więc postanowiliśmy nie robić nic przez miesiąc i zobaczyć, czy po miesiącu nadal będziemy czuli się tak samo, czy może zmieniliśmy nasze podejście. myśli lub czuje się inaczej w różnych sprawach. Ale po miesiącu narzuconego nam przez siebie okresu oczekiwania Claire i ja zgodziliśmy się, że jest to coś, czego chcemy spróbować.
Wiem, że oboje czuliśmy zdenerwowanie i podekscytowanie, podejmując tę decyzję. Treść tego pamiętnego ogłoszenia, które zamieściliśmy, brzmiał: „Piękna MWF 43 poszukuje czarnego mężczyzny z VWE, aby pomógł nam zgłębić nasze fantazje. Jesteśmy nowojorską parą poszukującą prawdziwego faceta w wieku 28-50 lat.
Proszę nie marnować czasu! Wszystkie autentyczne odpowiedzi otrzymają odpowiedź. Mąż ma towarzyszyć, ale nie uczestniczyć.”. Zawsze skromna Claire nie chciała, żebym użyła słowa „Piękna”, ale jak widać na zamaskowanych zdjęciach dołączonych do reklamy, słowo „piękna” jest dokładnie właściwym słowem do opisania Claire. Zawsze byłem zdumiony, że wybrała mnie, ponieważ ze swoją piękną twarzą, miłą osobowością i świetną figurą, kiedy się poznaliśmy, zdecydowanie była poza moją ligą i z biegiem lat, moim zdaniem, stała się coraz bardziej seksowna.
Nie byłem zaskoczony, że otrzymaliśmy mnóstwo odpowiedzi na nasze ogłoszenie. Jak można się było spodziewać, wiele reklam pochodziło od pożeraczy czasu lub innych wariatów. Ale kiedy już je wyeliminowaliśmy, nadal mieliśmy mnóstwo kwalifikujących się kandydatów do zbadania. Widziałem podekscytowany wyraz twarzy Claire, gdy zaczęła szukać informacji i kontaktować się z chłopakami, którzy byli na szczycie jej listy.
Nie mogłem się powstrzymać, żeby jej nie dokuczyć, bo w swój typowy „nauczycielski” sposób moja seksowna żona sporządziła listę zalet i wad oraz swoich przemyśleń… i zaczęła wysyłać e-maile do pierwszej piątki. Gdy patrzyłem, jak Claire gra na klawiaturze, ściskało mnie w żołądku, a adrenalina rosła, gdy widziałem, jak się uśmiecha, gdy rozmawiała z różnymi facetami. Był to pierwszy przypadek słodko-gorzkich przyjemności i bólu, z którymi miałem się zapoznać w ciągu następnych kilku tygodni i miesięcy.
To była dla mnie nowa intensywność. Przez lata widziałam wielu facetów podrywających Claire lub flirtujących z nią na imprezach. Jako mąż pięknej i bardzo pożądanej żony musiałem się do tego przez lata przyzwyczaić.
I prawda jest taka, że choć przez te lata czasami było to trudne lub bolesne, zaczynało mi się to podobać, wiedząc, że Claire wróci ze mną do domu pod koniec wieczoru, niezależnie od tego, jak przystojny i przystojniak byłby facet, który ją ścigał. I kiedy patrzyłem na palce Claire na klawiaturze, widząc ten podekscytowany uśmiech i lekko nasyconą minę, miałem podobne uczucie, ale tylko wzmocnione i na sterydach! Uświadomiłem sobie, że moja żona podekscytowana flirtowała z tymi pięcioma czarnymi facetami. Na początku dałem Claire przestrzeń, chcąc zapewnić jej trochę prywatności. Ale po kilku dniach nie mogłam opanować swojej ciekawości i podekscytowania, więc poprosiłam ją, żeby omówiła ze mną listę chłopaków i opisała, dokąd zmierzały rozmowy tekstowe z nimi.
Byłem trochę zaskoczony, że kiedy Claire opowiedziała mi o pięciu facetach, z którymi rozmawiała, stało się całkiem jasne, że Claire była już znacznie bardziej zainteresowana jednym facetem niż pozostałą czwórką. Facet, o którym mowa, nazywał się Jason, miał trzydzieści trzy lata, sześć stóp i pięć cali wzrostu i był klasycznym typem „złego chłopca”. Był mocno umięśniony, wyrzeźbiony i mocno „pokryty tatuażami” pokrywającymi większość jego klatki piersiowej i pleców, a niektóre nawet na twarzy. Kiedy wyraziłem zdziwienie Claire, że interesuje ją taki typ „złego chłopca”, zachichotała, mówiąc, że może po tych wszystkich latach bycia „dobrą dziewczynką” chciała spróbować czegoś nieco „niegrzecznego”, zanim dodała (na poważniejsza uwaga), że Jason nie był tak „zły”, jak wynikało z mocno wytatuowanych zdjęć.
Miał też największego kutasa z pięciu facetów na liście, a Claire podekscytowana powiedziała mi, że kutas Jasona ma „niecałe dziesięć cali”. Jestem pewien, że nie zmniejszyło to jego szans u mojej słodkiej żony, kiedy umieszczała swoją „dziewczynę w sklepie z zabawkami” w pierwszej piątce! Słysząc podekscytowanie w głosie Claire, gdy mówiła o Jasonie, wyniosłem wszystko na wyższy poziom, zarówno pod względem zazdrości, adrenaliny, strachu, jak i podekscytowania. Te w jakiś sposób sprzeczne, a jednak wzajemnie powiązane uczucia zostały pomieszane, gdy siedziałem tam z niewiarygodnie twardym kutasem i pustym uczuciem w dole brzucha, gdy Claire mówiła o Jasonie; lekko nakarmiona, źrenice rozszerzone z podniecenia i na cały świat gadająca jak licealistka o gwiazdorskim rozgrywającym, w którym się zakochała. Słysząc i obserwując to, kiedy Claire powiedziała, że nie jest pewna, z którym z nich chce się spotkać jako pierwszego, posłałem mojej żonie serdeczny uśmiech.
„Claire, kochanie, mówisz naprawdę? Słuchając, jak opowiadasz o Jasonie… to całkiem oczywiste, że naprawdę go lubisz i że to ten, który naprawdę ci się podoba…”. Claire poszła do łóżka i na chwilę zamilkła. Potem, wciąż bing, powiedziała: „Cóż, myślę, że dlatego płacą ci duże pieniądze, kochanie!” przed dodaniem po pauzie: „kochanie… czy jesteś tym zmartwiony?”.
Uśmiechnąłem się delikatnie do Claire. Obiecaliśmy sobie, że będziemy ze sobą w 100% szczerzy, więc przez chwilę zastanawiałem się, czy znaleźć odpowiednie słowa: „Claire, kochanie… szczerze, wszystko mi się wewnętrznie pomieszało… podekscytowany…jednocześnie jestem zazdrosny jak cholera…jednocześnie się boję, że ten wielki przystojniak zadowoli Cię lepiej niż ja i ukradnie mi Cię. Szczerze.
moje uczucia są wszędzie!”. Wyraz twarzy Claire nagle zmienił się na pełen troski i zmartwienia. „Kochanie, nie chciałem, żebyś się tak poczuła… Nienawidzę cię krzywdzić…. Czy chcesz, żebyśmy napisali do tych chłopaków i poinformowali, że to koniec?”.
Nagle poczułem się jak dziecko, któremu właśnie wyrwano z rąk pięknie zapakowany prezent świąteczny w chwili, gdy je dostawał. miałem zamiar zerwać papier i pobawić się zabawką, na którą czekali cały rok! Spojrzałem na Claire, a ona wyglądała na zdezorientowaną, gdy usłyszała moje mieszane uczucia i wiadomości. Kochałam tę kobietę. Cierpliwie czekała, aż wyjaśnię Znowu zajęło mi trochę czasu, zanim znalazłem odpowiednie słowa i zebrałem myśli.
Poczułem się zawstydzony (i byłem pewien, że też to widziałem), gdy potknąłem się o moje słowa. „Nie… W porządku, kochanie. …Wszystko, co powiedziałam, jest prawdą… Ale nadal chcę, żebyśmy to zrobili…”. Potem nastąpiła długa i szczera rozmowa, podczas której Claire zaczęła rozumieć, że cała ta zazdrość, strach i Nieadekwatność była nierozerwalnie związana z przyjemnością i podekscytowaniem, jakie ja (i myślę, że wielu mężów) czerpię z tego całego układu. Nawet gdy Claire zdała sobie z tego sprawę, zaczęła przekonywać, że nadal chcę kontynuować tę sprawę.
Ale w końcu zrozumiała i zrozumiała, że chcę, żebyśmy to zrobili. Poszliśmy więc dalej i umówiliśmy się na spotkanie z Jasonem, spotkanie, które może odmienić nasze życie..
Mój kutas schowany w jej cipce, kutas Joe nagi w jej ustach...…
🕑 9 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,127„Więc pewnego dnia ja i moja żona byliśmy zajęci pieprzeniem...” To nie była do końca prawda, tak naprawdę nie pieprzyliśmy się, ale drażniliśmy się nawzajem i żartobliwie zapytałem…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPrawdziwa historia... pierwszy raz z moim kochankiem online...…
🕑 8 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,040Stałem się samotny i niezadowolony z mojego małżeństwa, więc zdecydowałem się dołączyć do jednej z witryn internetowych dla dorosłych. Nie szukałem nowego związku, po prostu kogoś, z…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuTo był sierpień i byłam z mężem. Zostaliśmy zaproszeni na grilla z kolegami z pracy mojego męża. Nigdy nie spotkałem Mathew ani jego żony. Ale mój mąż powiedział, że są przyjaźni i…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu