To prawdziwa historia zdrady mojej żony, ale to dopiero początek...…
🕑 5 minuty minuty Miłośnicy żon HistoriePodobała mi się nastoletnia dziewczyna, która została moją żoną, ponieważ była słodka, zabawna, inteligentna i światowa. Była też nieco wyższa ode mnie, z pełnymi piersiami i tylko lekko rozszerzonymi biodrami. Byłam dziewicą, młodą i naiwną, ale na tyle pewną siebie, by poślubić wyższą kobietę. Z pewnością nie była dziewicą i nie znosiła chętnie głupców.
Spotykaliśmy się przez zaledwie sześć miesięcy, a potem pobraliśmy się tuż po jej dwudziestych urodzinach. Byłem tylko o rok starszy. Nasze życie seksualne jako młodych kochanków było wspaniałe. Chociaż byłam onieśmielona moim brakiem doświadczenia i moją lewą stroną przeciętnego wyposażenia, wydawała się również podekscytowana naszym kochaniem się.
Kiedy poznawaliśmy się fizycznie i psychicznie w łóżku (mózg tak naprawdę jest największym organem w seksie), wkrótce dowiedziałem się, że byłem niesamowicie podniecony jej seksualnymi doświadczeniami. Z czasem przeszliśmy od prawdziwych opowieści, ponieważ czasami niechętnie dzieliła się tymi wszystkimi szczegółami, do fikcji. Kiedy to zrobiliśmy, dowiedzieliśmy się, że opowieści, które oboje lubiliśmy najbardziej, dotyczyły jej z innym mężczyzną, a ten mężczyzna był zawsze dobrze wyposażony i wyjątkowo pewny siebie.
W tych fantazjach nie było niebezpieczeństwa, ponieważ nigdy nie przekroczylibyśmy granicy od fantazji do rzeczywistości. A przynajmniej tak sobie mówiliśmy. Ale moja praca zawsze wiązała się z podróżowaniem - dużo podróży. To dla mnie wielka przygoda, jeździć po różnych miejscach i być nieobecnym przez długi czas, ale pozostawia małą panią samą siebie, gdy myjka się zepsuje lub samochód wymaga naprawy lub… cóż… kiedy staje się samotna. Moja żona zawsze była dość towarzyska, więc podczas mojej nieobecności za każdym razem, gdy się przeprowadzaliśmy, poznawała nowych przyjaciół i utrzymywała kontakt ze starymi - w tym starymi chłopakami.
Nie wiedziałem o tym ostatnim, dopóki sprawy nie doszły do szczytu w pewnym momencie na dość wczesnym etapie małżeństwa. Była niezadowolona z naszego stylu życia i nie lubiła być matką malucha. Wiedziałem o tym i robiłem wszystko, co w mojej mocy, by pomóc jej w tym złym samopoczuciu, ale nie byłem przygotowany na to, żeby powiedziała mi, że przez miasto przejeżdża stary chłopak i że chce się z nim spotkać. Zostałem całkowicie zaskoczony i naprawdę nie wiedziałem, jak sobie z tym poradzić. Była naprawdę nieugięta.
Gdybym jej powiedział, że nie, uczyniłaby moje życie piekłem; gdybym jej powiedział tak, dowiedzielibyśmy się bardzo wcześnie, czy może byłaby szczęśliwsza z kimś innym. Zdecydowałem się pójść z tym drugim, więc wyszła ze swoim starym chłopakiem. Nie nazwała tego randką, ale jak inaczej byś to nazwał? Wiesz, kiedy teraz spoglądam wstecz na ten czas, korzystając z tak dużej perspektywy, widzę inne sposoby, w jakie mogłem sobie z tym poradzić lepiej.
I to dosłownie sprawia, że drżę na to wspomnienie. Nie wiem dlaczego. I po latach znowu mnie to podnieca. Nie pamiętam szczegółów tego, co miała na sobie ani jak przygotowywała się na randkę. Może nadal byłem w pracy i tego nie zauważyłem.
Ale pamiętam, jak wieczór minął z innych powodów. Byłam sama w domu z naszym dzieckiem i położyłam je do łóżka o 20:00. Planowała być w domu: 00.
O dziesiątej w kropkę zadzwoniła, żeby mi powiedzieć, że się spóźni. Wróciła do domu dopiero po północy. Byłem wkurzony, zmartwiony, zdezorientowany i na pewnym poziomie również podniecony.
To tylko bardziej mnie zdezorientowało. Jedną rzeczą jest fantazjowanie o takich rzeczach, a czymś zupełnie innym, aby robić to naprawdę. Byłem prawie pewien, że moja młoda żona właśnie przeleciała jednego ze swoich starych kochanków i „zaaprobowałem” jej randkę. Kiedy wróciła do domu, praktycznie dałem jej zimne ramię, więc wzięła prysznic i przygotowała się do łóżka.
W łóżku rozmawialiśmy (przy zgaszonym świetle). Twierdziła, że nie zrobiła „nic” i inaczej opisała ich wieczór. Brzmiało to dość łagodnie, ale czy mogłem jej uwierzyć? To taka dziewczyna, która mogłaby spojrzeć Ci prosto w oczy i kłamać z przekonaniem.
Nie wiedziałem. Ale kiedy tak leżeliśmy i rozmawialiśmy, w końcu zaczęliśmy dotykać i pieścić, a ona uznała mnie za twardego jak kamień. Kiedy znalazła moją erekcję, wydała dźwięk, który brzmiał: Och, czy to nie jest interesujące? Czułem, że potrafię czytać w jej myślach, a ona myślała: On nie chce tego przyznać, ale jest bardzo podekscytowany myślą, żebym pieprzyła się z tym innym facetem. Czy to nie jest takie… interesujące. Mój, mój, mój… Zszedłem na nią z pełną świadomością, że penis innego mężczyzny prawdopodobnie właśnie był w niej.
Prawie przeszedłem przez cały ten proces. Ale jakoś udało mi się powstrzymać, dopóki nie mogłem w nią wejść. Pieprzyliśmy się jak króliki i oboje przyszliśmy szybko i entuzjastycznie.
I trochę się wstydziłem. Historia trwa. Daj mi znać, jeśli chcesz przeczytać więcej…..
Smaczniejsze niż czekoladowe truskawki.…
🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,827Być może to wyjątkowy dzień twoich urodzin, mówię ci kilka dni wcześniej, że wyjdziemy… „Gdzieś fajne, więc załóż coś, co czujesz się naprawdę dobrze, w czymś seksownym, może…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuWielkie czarne kutasy wypełniające żony dziwek…
🕑 20 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,782Chłopaki rozgościli się w chacie, a Paula odwróciła się tyłem do Romów. - A teraz może odciągniesz majtki na bok, żeby chłopcy mogli zobaczyć tę uroczą, nawoskowaną cipkę –…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuErik i Mariann urzeczywistniają fantazje seksualne swoich klientów i nagrywają je.…
🕑 17 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,841Erik i Mariann bez trudu odnaleźli willę swojego klienta. Stał na dużej, otoczonej murem działce z basenem, który był częściowo na zewnątrz, a częściowo wewnątrz. Były wspaniałe widoki…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu