Błogość Dnia Ślubu

★★★★★ (< 5)

Przyszła panna młoda dostaje ostatnią szansę na starego chłopaka…

🕑 11 minuty minuty Miłośnicy żon Historie

„Okej wszyscy, wszyscy precz! Chcę 20 minut sam na sam z najlepszą przyjaciółką, zanim zostanie mi zabrana na zawsze!” Tak słyszałem, jak moja najlepsza przyjaciółka Sheri powiedziała wszystkim w pokoju. Byliśmy w moim pokoju w hotelu, gdzie wszyscy pomagali mi się ubierać do ślubu. Byłam już w salonie i moje paznokcie były już zrobione, moje włosy były upięte, a mój welon został wpasowany w moje blond warkocze. Miałam na sobie białe rajstopy i białą koszulę męską, żeby łatwo było się rozebrać, gdy nadejdzie czas na suknię ślubną.

Spojrzałem na Sheri pytającym wzrokiem, gdy pokój się opróżniał, ale ona właśnie napotkała mój wzrok i kontynuowała sprzątanie pokoju. Złapała jedną z moich druhen i wcisnęła jej klucz do pokoju. „Jestem w 208 i mam przygotowany bufet dla wszystkich.

Będziemy tam za chwilę, ale nie czekajcie na nas. Zamknęła drzwi, oparła się o nie plecami i głęboko westchnęła. Stałem na środku pokoju patrząc na nią i w końcu zapytałem: „Chcesz mi powiedzieć, o co w tym wszystkim chodziło?” – Mam coś dla ciebie – powiedziała z uśmiechem. „Nie jestem do końca pewien, jak zamierzasz to przyjąć, ale chcę, żebyś wiedział, że moje serce było w decyzji, aby zdobyć to dla ciebie”. „Jestem pewien, że cokolwiek to jest, będzie bardzo wyjątkowe” – powiedziałem jej.

Podeszła do małej lodówki i wyjęła butelkę szampana i dwa kieliszki. Kiedy nalewała drinki, spojrzała przez ramię i odpowiedziała: „Och, to bardzo wyjątkowe. Myślę, że to coś, co zawsze będziesz pamiętać”. Odwróciła się i wręczyła mi oba kieliszki, każdy po ćwierćdolarówkę pełen szampana. „Stań tam i nie ruszaj się” powiedziała mi, kiedy sięgnęła do przodu i zaczęła rozpinać moją koszulę.

Miałem pełne ręce roboty, więc nie mogłem jej powstrzymać. "Co do diaska wyprawiasz?" – zapytałem ją z nerwowym uśmiechem. Patrzyła mi prosto w oczy, gdy jej palce kontynuowały rozpinanie guzików.

Pochyliła się bliżej i szepnęła mi do ucha. – To twoja ostatnia szansa. Dam ci coś, o czym zawsze marzyłeś. Cofnęła się i obejrzała swoją pracę. Rozpięła górę koszuli na tyle, by częściowo odsłonić moje piersi i dół koszuli, by pokazać, że nie mam na sobie majtek.

Koszula była ledwie przytrzymywana jednym guzikiem na środku. Upadła na kolana przede mną. - Ummm, Sheri – powiedziałem, patrząc na nią na kolanach, gdy jej piękne zielone oczy spojrzały na mnie. „Nie wiem, o czym myślisz, ale nie jestem…” Przyłożyła palec do ust i powiedziała: „Ćśśś. Poczekaj”.

Sięgnęła do swojej małej torebki, która leżała na podłodze i otworzyła ją. Wyciągnęła podwiązkę. Delikatnie położyła lewą rękę z tyłu mojej lewej łydki, a następnie prawą ręką delikatnie uniosła moją stopę. Powoli przesunęła podwiązkę przez moją stopę i kostkę, w górę łydki i na czubek rajstop.

Potem wstała. Podeszła do drzwi, które łączyły ze sobą oba pokoje, i odsunęła rygiel. Spojrzała na mnie i powiedziała: „Dałem ci dwadzieścia minut. Nie marnuj tego”. Potem otworzyła drzwi.

Drzwi do drugiego pokoju były otwarte i przeszła przez nie, zostawiając mnie samą w pokoju. Stałem tam przez uderzenie serca lub dwa, a potem zacząłem iść w kierunku otwartych drzwi. Wtedy wszedł do pokoju. Kyle'a.

Mój stary chłopak. Spotykaliśmy się przez całe liceum i do college'u. Zerwaliśmy z powodu jakiejś głupiej kłótni, a on przeniósł się do szkoły w Kalifornii. Moje serce podskoczyło. Moje serce się zatrzymało.

- Jesteś taka piękna – powiedział z zapartym tchem szeptem, wchodząc do pokoju. "Och Kyle!" Praktycznie krzyknęłam, gdy podbiegłam do niego, kieliszki do szampana spadły na podłogę. Podbiegłam do niego, obejmując go ramionami i przyciskając twarz do jego twardej, umięśnionej klatki piersiowej. Gdzieś w głębi mojego umysłu usłyszałem, jak drzwi do drugiego pokoju delikatnie zamykają się i zamykają.

Sheri. Pozostawiając nam naszą prywatność. Spojrzał na mnie, kiedy spojrzałam w górę.

Nasze oczy spotkały się, a potem usta. Pocałowaliśmy się delikatnie, a potem pilnie. Koniuszki naszych języków tańczyły razem i przypomniałam sobie jego smak, zapach, dotyk, kiedy trzymał mnie w ramionach.

To było tak wiele, że myślałem, że zemdleję. Wyrwałem powietrze, wypełniając ciszę pytaniami: "Jak? Kto? Czy Sheri? Dlaczego?" Znowu przycisnął mi usta do moich. Kiedy w końcu się odsunął, powiedział: – Sheri dzwoniła.

Nie mogłem przepuścić okazji, żeby być z tobą… ostatni raz. Byłem zmieszany. Milion myśli przebiegało mi przez głowę. "Ostatni raz? Co on przez to rozumie? O mój Boże! Niedługo się ożenię!" - Stacey – wyszeptał i brzmiało to tak, jak zawsze, jakby nigdy nie odszedł.

"Mamy tylko krótki czas." Nagle to wszystko do mnie dotarło. Co zrobiła Sheri. Dlaczego tu był.

Czy zamierzam przez to przejść? W dniu mojego ślubu? Byłem zdenerwowany: „Jak on mógł mi to zrobić?” pomyślałem sobie. Musiałam wyglądać na zdezorientowaną, moje oczy krążyły po pokoju, gdy próbowałam myśleć. Jeszcze raz powiedział moje imię.

Delikatnie. Łagodnie. I wiedziałem. Wiedziałem, że będzie dżentelmenem. Odejdzie.

Ponownie. Tym razem będzie na zawsze. Spojrzałem na niego.

- Zdejmij ubranie – praktycznie warknęłam do niego, gdy zdjęłam koszulkę z ramion i pozwoliłam jej upaść na podłogę. Stałem przed nim mając na sobie tylko białe rajstopy, podwiązkę i welon. "Zdejmij ubranie i pieprz mnie!" "Pospiesz się kochanie!" Szepnęłam pilnie, gdy sięgnęłam i zaczęłam rozpinać spodnie, naciągając koszulkę polo przez głowę. W ciągu kilku sekund założyłam mu spodnie wokół kostek, a potem ściągałam bokserki w dół jego ud. Jego nabrzmiały kutas podskoczył w górę, gdy gumka paska bokserki go uwolniła.

Upadłem przed nim na kolana, a jego kutas w moich miękkich dłoniach był gorący. Wsunęłam fioletowo-czerwoną główkę jego trzonu przez moje usta, przesuwając językiem dookoła jej ust. Usłyszałem jego jęk, gdy spojrzałem na niego.

Nasze oczy się spotkały. Moje usta pełne jego twardego kutasa, moje usta owinięte wokół trzonu. Patrzył, jak lizałem i ssałem jego kutasa przez minutę, a potem podciągnął mnie i przycisnął z powrotem do łóżka.

Przyciągnęłam go ze sobą, rozluźniając się na materacu, rozchylając i rozszerzając dla niego nogi. Poczułam ciężar jego ciała, gdy upadł na mnie na chwilę, zanim uniósł się na łokciach. Opuściłem ręce, aby wprowadzić go we mnie. Szepnąłem pilnie: „Włóż to we mnie. Chcę poczuć tego kutasa we mnie.

Pieprz mnie”. Użyłem ręki, aby poprowadzić jego kutasa do mojej cipki, wsuwając go w gorącą wilgoć, która ze mnie sączyła się. "Naciskać." Powiedziałem mu, a mój oddech opuścił moje ciało, gdy cały jego kutas wsunął się głęboko we mnie.

Rozkoszowałam się chwilą przez kilka sekund, ale potem zaczęłam poruszać biodrami, zaciskając wewnętrzne ściany mojej cipki na jego kutasie, gdy zaczął pchać. "My… nie… mamy… dużo czasu… kochanie," powiedziałam mu pomiędzy każdym pchnięciem, ruch jego penisa wypychał we mnie oddech z każdym garbem do przodu. Jego prawa ręka sięgnęła, by objąć moją pierś, gdy podniósł się lewą ręką. „Jesteś tak cholernie wspaniały”, powiedział, kontynuując pieprzenie mnie. Mogłem tam zostać na zawsze.

Na moich plecach. Rozstawiam szeroko nogi. Moje ramiona wokół jego pleców, przesuwając się, drapiąc go, chwytając jego tyłek, gdy pompował we mnie i wysuwał swojego fiuta. Po prostu nie było czasu. To było nie fair, żeby zasmakować tej przyjemności, a potem znowu ją stracić, tym razem na zawsze.

"Och Kyle. Och Kyle. Pieprz mnie kochanie. W mój pieprzony dzień ślubu pieprz mnie!" Nie wiem, skąd pochodziły te słowa, kiedy go namawiałem.

To nie byłem ja. Byłam dobrą dziewczyną. "Kurwa. Kurwa. Pieprz mnie, Kyle!" Jego intensywność wzrosła, gdy go namawiałam.

Pochylił się do przodu, opierając klatkę piersiową o moją twarz, tak jak to zapamiętałam. Kyle był dla mnie pierwszym facetem i razem uczyliśmy się naszych ciał. Wiedział dokładnie, co mi zrobić. Kiedy pochylił się w ten sposób, jego kutas wbijał się we mnie, pchał moją łechtaczkę.

Każde pchnięcie ocierało się o mnie. Byłem tak blisko. To było takie dzikie. Czułam, jak jego kutas gęstnieje, wiedząc, że też był blisko. "Oooch, och.

Och." Jęknąłem, a on wiedział, że jestem blisko. Zaczął iść szybciej, głębiej i nagle to się działo. Całe moje ciało drżało pod nim. Moja cipka zacisnęła się ciasno wokół trzonu jego kutasa. "Oooch, ungh, ungh!" Jęknęłam głośno, gdy moje ciało zadrżało z rozkoszy orgazmu.

Potem poczułam, jak Kyle sztywnieje we mnie, gdy uderzył głęboko, zakopując we mnie pulsującego kutasa. Poczułem gorący strumień jego spermy, który tryskał we mnie, a potem szybko wyciągnął i przycisnął swój twardy, parujący kutas do mojego podbrzusza i poczułem resztę jego spazmów. Jego gorący płyn nasienny eksplodował z jego kutasa, pokrywając mój brzuch jego sokami. W końcu upadł na łóżko, częściowo na moim ciele, starając się nie zmiażdżyć mnie całym swoim ciężarem.

Owinęłam nogi wokół jego talii, blokując kostki, trzymając nas razem. Poczułam, jak jego kutas mięknie na moim brzuchu, ale nadal mocno go trzymałam. Mogliśmy zasnąć, może zemdlaliśmy z tego, co wiem, ale następną rzeczą, o której się dowiedziałem, było delikatne stukanie w drzwi pokoju łączącego. Sheri.

Poruszaliśmy się jak pod wodą. Powoli wstając z łóżka, ubierając się. Przyniósł mi mokry ręcznik z łazienki.

Ciepły. Kyle zawsze o mnie myślał, poświęcając czas na ogrzanie wody przed zmoczeniem ręcznika. Podszedł do mnie, gdy wycierałam jego spermę z żołądka. Wziął moją brodę w dłonie i skierował moje usta do swoich. – Zawsze będę cię kochać, Stacey – powiedział.

Potem odwrócił się i przeszedł przez drzwi łączące. Weszła Sheri. Posłała mi szybki uśmiech i natychmiast poszła wyprostować kołdrę. Wzięła kieliszki do szampana i wytarła płyn innym ręcznikiem.

Stałem tam oszołomiony, nie wiedząc, co robić. W końcu podeszła do mnie, wzięła ręcznik z mojej ręki i skończyła wycierać. – Narobił ci trochę bałaganu, prawda? szepnęła porozumiewawczo, zapinając mnie z powrotem w koszulę. Potem odsunęła się, wrzuciła ręcznik do wanny i odwróciła się do mnie. „Cóż, panno Stacey, przygotujmy cię do ślubu! Pomogła mi założyć koronkowe majtki i stanik, te, które wybrałem specjalnie pod moją suknię ślubną.

Potem owinęła mnie szlafrokiem i poszliśmy korytarzem do bufet, który przygotowała Sheri. Tuż przed wejściem do pokoju spojrzałem w dół korytarza w nadziei… na co? Potem wszedłem do domu do moich druhen, aby rozpocząć nowe życie..

Podobne historie

Piękny dzień w parku

★★★★★ (< 5)

Mąż i żona spędzają dzień w parku, ale wpadają na osiemnastoletniego dzieciaka…

🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 1,812

To był piękny wiosenny dzień i mój mąż miał wolny dzień. Powiedziałem: „Może pójdziemy na wędrówkę po parku i nie będziemy cieszyć się tą piękną pogodą”. Powiedział: „To…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

indyjskie pary cieszą się

★★★★★ (< 5)

Odważna para dodaje pikanterii swojemu życiu seksualnemu…

🕑 32 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 2,403

Pewnej nocy Zoya i Rehaan siedzieli w salonie i odpoczywali po kolacji. Zoya miała na sobie tylko majtki i długą koszulę nocną bez stanika, podczas gdy Rehaan był w bokserkach i nagim torsem.…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Moja żona swingerka internetowa.

★★★★★ (5+)

Jak moja żona została swingersem.…

🕑 25 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 4,827

Przepraszam, że ten pierwszy rozdział jest trochę długi. Chciałem ustalić tło, które wyjaśniłoby, jak ta para ewoluowała w to, kim się stali. Widziałem prawdziwe kobiety, takie jak ona,…

kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat