Seminaria dobrego lekarza pomagają żonie zrealizować swój potencjał.…
🕑 25 minuty minuty Miłośnicy żon HistorieMiesiąc po rocznicy. "Mam cipkę. To ja ustalam zasady," wymamrotała do siebie Annie z połową brzęczącego trzonu w sobie.
"O Boże." Dyszała. Trzon wibrującego dildo pomalował jej wnętrzności na ciemnofioletowy odcień pożądania. Ale to był jej umysł, jej nowa mantra, która na to pozwalała, pouczając ją, by się rozciągała i przyjmowała więcej w sobie.
"Mam cipkę…" Zabawka nuciła miarowo. Wsunęła go o kolejne pół cala. Taka dobra rada. Zabawka nie była czymś, czego kiedykolwiek wcześniej próbowała.
Potrzebowała 15 lat minionych, zapierających dech w piersiach wspomnień, uporczywie napalonego męża i pewnych poważnych postępów w projektowaniu i inżynierii wibratorów, aby spróbować czegoś takiego. Pokryta miękkim silikonem, znajdowała się o lata świetlne od twardych plastikowych lub gumowych zabawek, które zawsze widziała, a które wydawały się trochę zbyt onieśmielające. Jej nowy „przyjaciel” nie był tak długi jak Sam, ale mniej więcej tak gruby, z małym wyrostkiem, który wyglądał jak mały kutas lub nieprzyzwoicie długa łechtaczka, co martwiło jej własną łechtaczkę, gdy tylko masowała dildo wystarczająco głęboko w środku. To był spory skok w stosunku do jej starych, kieszonkowych zabawek z rakietami i pociskami tylko na zewnątrz. „Mnnnnmm”.
Oblizała usta, gdy mały kutas w końcu zaczął szczotkować jej rosnącą łechtaczkę. Już spuszczała się według swoich poprzednich standardów, kiedy w końcu wbiła się w nią ostatni cal. Ale gdy wibracje dużego wału uderzyły w jej punkt g w tym samym czasie, mały facet / dziewczynka znalazł swój ślad na jej łechtaczce i naprawdę uderzyła w „duży”, jak to nazwała.
"Ja ustalam reguły." Chrząknęła, wychodząc z ogromnego orgazmu. Sama afirmacja, która została wysłana, sprawiła, że jej orgazmy znów zatrzepotały. Dildo wciąż brzęczało; prawie ścierając się z jej utrzymującymi się zahamowaniami. I w przeciwieństwie do jej masażystów łechtaczki, nie mogła go od razu zdjąć. To było głęboko w niej, metodycznie masując jej najskrytsze miejsce.
Może kiedy przyzwyczai się do jego długości i obwodu, zdoła go wyciągnąć, ale nie teraz. A ponieważ nie spuściła się od Sama walącego w nią jak młot uderzający w kowadło, nie było to tak intensywne, że potrzebowała tego, by to przestać. To nie było lepsze niż seks z Samem. Była prawie pewna, że nie potrafi odtworzyć tego uczucia.
Te uczucia powinna powiedzieć. Jeden, kiedy otarła się i jechała na nim, unosząc i upuszczając swoją cipkę i łechtaczkę na jego kutasie; lub drugi, kiedy był jak bestia na niej lub za nią, otwierając ją, wpychając się i wysuwając, uderzając o nią, sprawiając, że jej tyłek trzęsł się od siły ich pieprzenia. Jednak mimo to jej nowa zabawka pozwoliła jej samodzielnie zbadać coś podobnego, autonomiczne wydobywanie tych głębokich zakończeń nerwowych. I to było zaspokojenie głodu, którego praktycznie rzecz biorąc Sam nie mógł na co dzień z dziećmi, spotkaniami itp. Na chwilę powróciła troska.
Czy zatracała się w hedonistycznej perwersji? Czy zmiażdżyła swoją wrażliwość?. – Nie. Poleruję siebie, swoje „ja”, moją płeć.
Annie była szczęśliwa. A Sam jest szczęśliwy. Bóg wie, że jest szczęśliwy, może trochę zdezorientowany, może trochę po omacku; ale nie może się z nią kłócić.
Jest cholernie zachwycony. Dwie noce temu wydiła z niego jego spermę jak nierządnica z miazgi. Leżał na niej przez kilka minut, jak pociąg parowy w spoczynku na torach, sapiąc i wypuszczając parę, podczas gdy jego wyczerpany kutas pulsował, by wpompować resztki nasienia w jej mokry, otwarty seks. Testowała jego i siebie. To była zabawna analogia, ale nie mogła tego wyrzucić z głowy.
"Oni testują ogrodzenia!" Śmiała się do siebie myśląc o filmie o dinozaurach. Cóż, na wpół zaśmiał się, na wpół spazmowany, gdy nieustępliwa zabawka nuciła do kolejnego małego orgazmu. Annie się uczyła; naprawdę majstrować, jak naciskać przyciski Sama i jej własne, aby uzyskać określone pożądane efekty. Dr Carly, która z perspektywy czasu zrobiła wiele, by zainspirować wspaniałe osiągnięcia ostatnich dwóch tygodni, zaaprobuje. Potwierdź, że Annie postępowała zgodnie z kobiecą radą, szczęśliwa, że Annie odkrywała siebie, sprawiała sobie przyjemność, ale nie jako jakąś ucztę.
Jako nowa norma, jako część zmiany paradygmatu. 45 dni przed rocznicą. Prawie trzy miesiące wcześniej znajomy zamieścił link o przeprowadzeniu samodzielnej inwentaryzacji za pośrednictwem Facebooka. Link doprowadził do filmu z przemową, która była naprawdę dobra i mówiła jej o uczciwych sposobach bycia wdzięcznym za to, co się ma, ale wciąż wychodzenia po rzeczy, których nie ma, ale chce. Annie „pracowała nad tym”, jak powiedziała.
W sekcji komentarzy do tego przemówienia znajdował się ciekawy link do innego wykładu dr Carly Venner promującego zaufanie do kobiet. Sekcje komentarzy to niebezpieczne miejsca. Annie wiedziała o tym, ale inne komentarze tego OP wydawały się całkiem rozsądne, a pewność siebie była dla Annie kapryśną kochanką. Co więcej, kilka osób, w tym niektórzy z męskimi pseudonimami, wylewnie podziękowało OP za zapoznanie ich z teoriami dr Vennera, co przestraszyło ją i zafascynowało, prowadząc do brzemiennej w skutki rocznicy, kiedy przełącznik został przekręcony.
Jednym z twierdzeń Venner jest to, że niepewność i lęki kobiet nie różnią się biologicznie od mężczyzn, ale znacznie trudniej jest im sprostać normom kulturowym. Innymi słowy, mężczyźni dysponują różnymi społecznie wspieranymi środkami sprawdzania i wyrażania władzy, pewności siebie, a nawet dominacji, ale kobiety są zniechęcane do większości z tych samych środków. Według Venner, okoliczności uległy pewnej poprawie dzięki kobiecym atletyce i rosnącemu wpływowi kultury lesbijskiej na heteroseksualne kobiety, z dość prostych powodów.
Kobiety bardziej rządziły i pielęgnuje się pewność siebie, aby przewodzić, a nie na odwrót. Ale tam, gdzie sprawy naprawdę stały się lepkie i prowokacyjne, Venner skupiła się na zmianie osobistej dynamiki życia seksualnego kobiet. Po około pięciu minutach swojej wypowiedzi (o trzy minuty dłużej niż przeciętny czas uwagi chłopaka i męża dla mówiącej kobiety) dr Carly przedstawiła swoją główną, raczej kontrowersyjną teorię: kobiety muszą wykazywać seksualną dominację nad mężczyznami i innymi kobietami. „Dopiero po osiągnięciu dominacji seksualnej możemy nawigować i wprowadzać parytet w męski świat”.
– stwierdziła nagle doktor Carly z delikatnym południowym akcentem. Jej spokojny, prawie mdły głos stanowił tak wyraźny kontrast z jej radykalnymi, trochę obraźliwymi teoriami. Jej długonogie, stonowane ciało w średnim wieku i jasnoblond włosy zapewniały zarówno miękkość, jak i wyrazistość jej ogólnej prezentacji. Od tego momentu wykład stał się „dorosły” „z wieloma szczerymi punktami z pogranicza erotycznej dyskusji.
Wśród nich znalazły się szczegółowe dyskusje na temat męskiej i żeńskiej biologii, kulturowa analiza dynamiki nieheteroseksualnej, współczesne japońskie dysfunkcje seksualne, badania dotyczące konsumpcji pornografii oraz niektóre większe i mniejsze anegdoty, takie jak raczej podejrzane twierdzenie, że męscy dyrektorzy generalni mają skłonność do częstych dominacji. Slajd przedstawiający kobietę w skórzanym staniku i butach do ud, stojącej za siedzącym mężczyzną, mignął za doktor Carly. Annie nie była pewna tego typu rzeczy, ale obserwowała i słuchała.
Mówiąc o wszystkich tych kwestiach, dr Carly odmówiła używania terminów klinicznych, ponieważ, jak to ujęła, „delikatne traktowanie kobiecej seksualności nie daje nam siły, osłabia nas jako delikatne kwiaty niezdolne do posiadania „cipek” lub „cycków” bez bycie skompromitowanym lub bycie podporządkowanym seksualnie”. „Ile razy słyszysz pewnych siebie, potężnych mężczyzn, którzy nazywają swoją męskość „penisem” – zapytała roześmianą publiczność. „Nigdy! To kogut, kij, kij, albo w swoich skromnych, platonicznych momentach „fiut” — uśmiechnęła się w odpowiedzi na własne pytanie.
Zjeżdżalnia pewnego siebie, chropowatego i półnagiego mężczyzny. „Ale Carly, czy „cipka”, „dupek” i „cycki” nie są trochę nieokrzesane? Trochę nieokrzesane? „Tak! Tak, oczywiście, ale to także język nieskrępowanej seksualności! Nikt nie pisze erotycznej opowieści o „jego dumnym i stalowym penisie”. Publiczność znów się roześmiała.
„Mam pochwę z moim położnikiem, a nie z kochankami, prawda? Ale kiedy mówię, że mam cipkę, co to znaczy dla ciebie? Co to znaczy dla mnie?”. Slajd przedstawiający uśmiechniętą, pewną siebie kobietę w koktajlowej sukience. „Dla mnie oznacza to, że mam lepszą biologię seksualną.
Mam możliwość spuszczania się wiele razy, w wielu miejscach, na wiele sposobów, z kimkolwiek innym w pokoju. W odpowiedniej kondycji fizycznej i psychicznej mogę wytrzymać każdego mężczyznę w czasie trwania i intensywności przyjemności seksualnej, zgadza się?”. Slajd dużego astrologicznego symbolu Wenus za kobietą w stroju biznesowym sięgającym do własnych spodni, podczas gdy mężczyzna patrzy. „I tak moja cipka bierze to, czego chce.
Nie „odbiera”. Moja cipka wyraża to, co kutasy, proste i gejowskie nawiasem mówiąc, na całym świecie wygodnie obliczyły każdego dnia bez namysłu od zarania dziejów - że jej przedostatnią funkcją jest odczuwanie i wytwarzanie przyjemności.". Ta sama kobieta z jej dłonie we włosach mężczyzny, gdy całuje jej klatkę piersiową.
„Tak, tak. Podstawową funkcją anatomii seksualnej jest mechanizm zapewniający nam nasze cenne dzieci. Ale nawet tam jesteśmy zbudowani niezaprzeczalnie, by mieć przyjemność pomagać w poczęciu.”.
Seria gifów z pochwą i szyjką macicy w orgazmie. „Kiedy dochodzimy, dzieją się dwie niesamowite rzeczy. Jak widać, skurcze orgazmu powodują zanurzenie szyjki macicy. Nasza szyjka macicy zasadniczo wygina się w ekstazie, zanurzając się, aby nasiąkać nasieniem" - poucza dr Carly. "W tym samym czasie nasze ciała nagradzają nas zalewem oksytocyny! Nie tylko otrzymujemy te pyszne chwile euforii i relaksu, ale badania mówią nam, że ta orgazmiczna chemiczna powódź zmniejsza strach i niepokój, pomaga nam nawiązać więź z naszym partnerem lub kolegami i podsyca nasze podniecenie na przyszłe spotkania”.
ta sama kobieta siedząca okrakiem na mężczyźnie w swoim krześle biurowym. „To jest zgodne z projektem, panie, projekt! Konsekwencje tego projektu są zaskakujące dla naszych norm kulturowych. Zaprojektuj z myślą o naszej płodności, aby nagradzać jakościowych samców, którzy pomagają nam twardo dojść”. Kobieta, nadal w marynarce, ujeżdżająca mężczyznę na swoim biurku. „Zaprojektuj, abyśmy mieli mężczyzn, kobiety, obie, wielokrotności, kogo tylko zechcemy”.
Kobieta przebrana i rozmawiająca z innym mężczyzną i młodszą kobietą. „Zaprojektuj dla nas łączenie się z wysokiej jakości kumplami poprzez orgazm”. Kobieta sama z pierwszym mężczyzną. Całuje go z ręką na jego kroczu.
„Zaprojektuj, abyśmy byli silniejsi i zdrowsi dzięki orgazmowi”. Kobieta, wyglądająca na silną i szczęśliwą w stroju treningowym, podnosząca kulki do czajnika. „Więc moje pytanie do was, panie, brzmi nie tylko „dlaczego nie?” ale „jak" i do czego? Wiemy, że całe nasze istnienie jako gatunku jest wspomagane przez ten niesamowity mechanizm tkwiący w kobietach. Jak powinniśmy wykorzystywać tę kluczową biologiczną rzeczywistość?. Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni mają oczywiście wyższą siłę fizyczną i posturę.
Ale dane i teorie, które wam pokazałem, potwierdzają to, co z pewnością podejrzewa każda kobieta, która urodziła dzieci – że nasza wewnętrzna siła kobiet jest łatwo równa lub lepsza od mężczyzn. naszej najwyższej seksualności. Jesteśmy stworzeni, abyśmy czuli się dobrze, a zatem pewni siebie. Zasługujesz na to, aby czuć się dobrze i pewnie.". Kiedy to zobaczyła, Annie myślała, że to jedna z najgłupszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziała lub słyszała.
Czy to był żart? Cienko zawoalowana konfiguracja jakiegoś nonsensownego ruchu społecznego? Annie uważała się za feministkę, ale daj spokój. Dominujący Sam? To naprawdę wydawało się strasznie zwariowane i niestosowne. Przynajmniej przed rocznicą.
Ale już? Teraz, miesiąc po rocznicy, Annie miała w pogotowiu sześciocalowe wibrujące dildo po krótkiej przerwie; gotowa wydobyć od niej kolejny orgazm, podczas gdy oglądała kolejny wpis w internetowej serii dr Carly (wolała dr Carly lub Carly, jak powiedziała). Umiarkowana cena 99 USD za sesję, każdy wpis zaczynał się relaksującym, bogatym, kuszącym głosem dr Carly, który w swoim wykładzie podpowiadał jej zwyczajne odświeżenie, po czym szybko skręcił w graficzne, pseudonaukowe instruktażowe pornografie. Annie przypomniała sobie, że pierwsze wideo przedstawiało pół tuzina kobiet, jedna na raz, zasadniczo wypowiadając perwersyjną mowę motywującą brzoskwiniowo-brzoskwiniowym głosem Carly, podczas gdy one pocierały się i robiły sobie palcówkę lub bawiły się wibratorami i dildami, tak jak ona teraz.
„Zasługujesz na spermę. Zostałaś stworzona, by być silną. Cumming sprawia, że jesteś zrelaksowaną, silną kobietą”. Dr Carly szeptała z pewnością siebie we wczesnych scenach. Annie lubiła, kiedy Carly szeptała.
To sprawiło, że poczuła się tak znajomo, jakby zdradzała jej sekret. W późniejszych scenach trenowała kobiety przez wielokrotne orgazmy, przeplatane jej zseksualizowaną propagandą. Późniejsze sesje zawierały więcej hardkorowego seksu w podobnym formacie, co bardzo pasowało Annie.
Może i pod pewnymi względami jest znachorem, ale doktor Carly miała rację: założenie, że softcore lepiej pasuje do kobiet, było seksistowskie, naprawdę śmieszne. Dlaczego kobiety miałyby podchodzić do dwóch nagich ludzi, którzy wyglądają, jakby uprawiali seks, ale nie są w stanie poradzić sobie z widokiem cipki i kutasa?. Ta sesja była do tej pory ulubioną Annie. Zawierała jedną aktorkę (Carly twierdziła, że była prawdziwym zawodowym profesjonalistą i żoną), która wyglądała trochę jak ona w różnych scenariuszach, podczas gdy dr Venner komentował.
W pierwszej scenie "żona" była już zupełnie naga, z wyjątkiem nietypowo wyglądającej zawieszki na szyi. Złoty wisiorek wyglądał jak długi, cienki nabój do karabinu, ale był uroczy. Żona wcierała olejek w siebie, piersi, nogi, między nogi.
"Dobrze. Dobrze dla ciebie," powtórzył głos dr Vennera (to był głos lektora, prawda?!?). „Jesteś piękna i potężna”. Żona otworzyła nogi bezpośrednio do kamery, poprawiła własne sutki, zaczęła delikatnie pocierać jej zewnętrzne fałdy. "To jest dar natury; twoje specjalne źródło mocy.
Odblokuj swoje hormony." Żona obracała teraz swoją cipkę w szerokich, powolnych kręgach, jej różowa, słodka perła pojawiała się i znikała, zaczynając błyszczeć wilgocią, gdy delikatnie szarpała swoją płeć. Jej usta były teraz otwarte, a oddech ciężki i głęboki. Zatrzymała się, by rozpiąć wisior, a potem przekręcić wąski złoty kolec, by odsłonić jego sekrety.
To była biżuteria i wibrator. Ta myśl była jeszcze bardziej zawstydzająca dla Annie podczas powtórnych obejrzeń. Żona prawdopodobnie zmęczona. „O Boże”, pomyślała Annie, gdy jej skóra stała się podniecona i nerwowa.
Ludzie nie wiedzieliby, że żona używała swojego wisiorka dla przyjemności. Większość ludzi nie. Ale co z tymi, które to zrobiły? Czy mrugną do niej, uśmiechną się w ich wspólnej tajemnicy? Może przyszło w srebrze zamiast w złocie.
A może złoto było lepsze? Bardziej oburzające?. Kiedy żona opuściła lśniący wibrujący wisior na swojej rosnącej perle, Annie zrobiła to samo z główką swojej znacznie większej zabawki. Kiedy żona dotknęła łechtaczki swoją zabawką, Annie dotknęła jej. „To jest źródło siły, źródło przyjemności, które można wykorzystać” – głos dr Carly unosił się w umyśle Annie.
Żona mocniej przycisnęła wibrujący wisior do siebie, a jej łechtaczka nasyciła się tym doznaniem. Annie też. Następnie żona ujęła jedną ze swoich piersi jedną ręką i pracowała nad coraz bardziej wilgotnym rozcięciem wisiorkiem.
Zacisnęła zęby. Tak samo zrobiła Annie, przesuwając swoją zabawkę wzdłuż swojej cipki, pozwalając czubkowi dotykać jej odbytu, a następnie kołysać nią w przód i w tył wzdłuż swojej coraz bardziej gładkiej płci. Annie oglądała sesję trzy razy wcześniej, więc kiedy żona zatrzymała olejowanie cipki palcami, Annie wtarła lubrykant w dłonie i nałożyła go na dildo i wewnątrz jej otworu.
Kiedy żona chwyciła średniej wielkości ciemnofioletowe dildo, Annie zmieniła pozycję. Żona delikatnie, ale stanowczo poprowadziła swoje do wejścia. Annie też powoli przycisnęła wibrujące dildo do siebie.
Nie wiedziała, że tak bardzo pokocha to uczucie. Jej podróż w głąb pamięci sprawiła, że odgryzła się o wiele bardziej, niż była w stanie przeżuć. Kupiła ten wibrator w stylu „królika”, nie zdając sobie sprawy, że był prawie tak duży jak Sam, tradycyjne niewibracyjne dildo, które było zdecydowanie większe od Sama i coś jeszcze, co miała zamiar nagrodzić mężowi za bycie tak dobrym partnerem. Kiedy otworzyła paczkę dla każdego, miała poważne wątpliwości.
Ale wsparta na łóżku, obserwując sesje, jej ciekawość i śmiałość rosły. A droga, którą szła, pchała ze swoimi starymi zabawkami znacznie głębiej, niż i tak zostały zaprojektowane. Ona i żona pracowali nad tym razem z zachętą dr Carly. Kiedy po raz pierwszy zaczęła ze swoim królikiem, była rozproszona przez jego nowość.
To było po prostu zupełnie inne niż „prawdziwe”. Jednak miękki silikon był przyjemny, nawet jeśli był inny, a wibracje pomogły go złagodzić w jej wnętrzu. Patrząc i słuchając, manewrowała. To było jak wyzwanie, a nagrodą była wcześniej nieznana błogość. „Poczuj się naciągnięty – odcinek, który toruje drogę”.
Dr Carly włożyła się. Rozciąganie się było przyjemne, bardzo, bardzo dobre. Czasami trochę to uszczypnęło, ale Sam też.
W rzeczywistości, choć Sam był dobry, czasami naciskał zbyt mocno, zbyt szybko, albo tracili razem rytm, a on wychodził i wracał za dużo lub pod złym kątem. Tutaj miała pełną kontrolę. – Poczuj pełnię. Oddaj się sobie – odezwał się gdzieś głos. TAk.
Annie obserwowała żonę i poczuła się pełna. A brzęczenie, pyszne, rytmiczne brzęczenie pobudzało ją do działania. "Mmmnnnnoouugh", jęknęła żona, jej sutki twardnieły, gdy zbliżała się do orgazmu. Annie dyszała i pisnęła, ale uważała, żeby się nie spieszyć.
Tym razem była w stanie znieść więcej z łatwością, ale zbyt szybka jazda nie była mądra. Żona już pracowała nad swoim drugim orgazmem, na co Carly rzuciła wyzwanie Carly, by wziąć kolejny i kolejny, ale Annie budowała duży. Jej ręce były zbyt zajęte, by cofać lub przewijać do przodu, więc patrzyła, jak żona wije się w szczytowych momentach, podczas gdy w jej wnętrzu rośnie jednostajne dudnienie. Wciąż pozwalała mu się rozwijać, powoli wchłaniając, gdy pojawiła się druga scena.
W tym scenariuszu żona była z mężczyzną. Nie było jasne, czy to jej mąż, czy nie. Annie spała w poczuciu winy, że tak było gorąco. Mężczyzna był wysoki, przystojny i wyszczerbiony, to było miłe dla Annie, że też wyglądał trochę jak Sam.
Zarówno on, jak i żona mieli na sobie tylko bieliznę i akcja szybko się nasiliła. „To, co tutaj widzimy, jest tym, z czym wielu z was się konfrontuje” – zadzwonił dr. Carly.
Mężczyzna i żona całowali się namiętnie. Oparł ją o ścianę i ściskał jeden z jej cycków, próbując sięgnąć do jej bielizny. "Mam nadzieję, że naturalną skłonnością twojego mężczyzny jest bycie reproduktorem, takim jak ten. Chce cię pieprzyć. Najpierw zaspokoić pragnienie przyjemności, a po drugie, przynajmniej podświadomie, rozmnażać cię." Na tę sugestię pojawił się potok złych małych bąbelków, a jej wspomnienie, jak Sam ją zabrał, kiedy odstawiła pigułkę, sprawiło, że jej cipka zadrżała.
Pomyślała, że odejście od kontroli urodzeń sprawi, że sytuacja stanie się bardziej kliniczna lub ostrożna, ale zamiast tego myśl o zaszczepieniu jej sprawiła, że Sam wszedł w stan pierwotny. Mężczyzna obrócił żonę, mocno ściągnął jej stanik i zaczął wciskać się w jej tyłek, całując ją w szyję i rzucając się na nią, nawet gdy jej twarz i cycki przyciskały się do ściany. Ściągał własną bieliznę i przygotowywał się do zrobienia tego samego z jej. Żona też wyglądała na pożądliwą, cieszyło ją to, ale Carly wtrąciła się.
„Możemy to mieć, moi przyjaciele. Powinniśmy. To naturalne, że chce się być pieprzonym. I nie powinniśmy się denerwować, jeśli on nie wie. Mężczyzna robi tylko to, co jego instynkt i kultura podpowiadają mu, że powinien.
”. Kutas mężczyzny był już naprawdę sztywny i był duży. Annie wiedziała, co się szykuje, ale nie mogła się oprzeć, by w jej wnętrzu jeszcze trochę popracować nad swoją zabawką, gdy stanął w kolejce za żoną, pozornie gotowy wyruchać ją od tyłu wstając w ciągu dwóch minut od ich spotkania.
„Nie potrzebujemy dowodów empirycznych, aby mieć pewność, że mężczyźni są bestiami, jeśli chodzi o seks”. Rozbrzmiał głos Carly. „Bez względu na to, kim są, odpowiedzialni pracownicy, romantyczni partnerzy, kochający ojcowie, wrażliwi faceci w nowym wieku, wszyscy są mniej więcej jak dzikie bestie” – zapewniła z uśmiechem.
„Być może bardziej wyrafinowaną analogią, która spodoba się twojemu mężczyźnie, uwierz mi, jest to, że mężczyźni to ogiery i broncos. A każdy jeździec wie, że nawet najlepsze konie muszą zostać włamane. Ponieważ po złamaniu więź między jeźdźcem a jej wierzchowcem jest niesamowita, większa niż suma ich części. Ale to wymaga absolutnej wiary w kontrolę nad jeźdźcem, prawda? Żona odwróciła się nagle. Spojrzała swojemu partnerowi w oczy i przeczesała palcami jego włosy jedną ręką, a drugą ściskała jego kutasa.
Wyglądała promiennie i żądająco. Pocałowała go i lekko przygryzła dolną wargę, gdy kilka razy pompowała jego kutasa. Potem chwyciła go za włosy i pewną, pewną ręką poprowadziła go w dół, w dół, w dół, aż znalazł się na swoim kolana wpatrując się w swoją płeć. Kiedy wciągnęła jego usta do swojej czekającej cipki, Annie wzięła ostatni cal zabawki. Rowkowany koniec grzechotał o jej punkt G, gdy guzek niepokoił jej spuchniętą łechtaczkę.
I och, była spuchnięta. ironiczną i nieoczekiwaną korzyścią dla jej nowej przyjaciółki było to, że w przeciwieństwie do jej palców, kul, a nawet Sama, które bezpośrednio stymulowały jej łechtaczkę, wewnętrzna przyjemność pozwala jej perle rosnąć i kwitnąć bez przeszkód. zajęło jej to trochę czasu.
I chociaż nie była pewna, wydawało się, że… efekt był trwały, o ile wydawał się bardziej wyraźny, bardziej odsłaniany przez cały czas, co tylko powodowało, że była bardziej napalona. Żona przełożyła jedną nogę przez ramię mężczyzny i zamknęła oczy, kładąc obie ręce na jego głowie i stanowczo ocierając mokrą szczelinę o usta i język. Wydawał się bardzo chętny.
– Dobrze, dobrze – oznajmiła. "Tak po prostu, właśnie tam." - Tak, kontrola - wpłynął głos Carly. - Pozostawiony samemu sobie człowiek, jak dziki koń, jest niesforny, chaotyczny, wolny, ale zagubiony. Kiedy jeździec kontroluje swojego ogiera, ona kontroluje go dla ich obopólnej korzyści. - Kontrola dla jej przyjemności. Kontrola dla jego przyjemności. Dla niezbadanej czułości i nieznanego rozkazu. Kontrola dla dominacji. Żona intensywnie wdychała, gdy zaczęła dochodzić, mocno ciągnąc jego włosy. Annie śmiałaby się, gdyby obraz był podobny do uzdy i panowania, ale kiedy zobaczyła, że nogi żony trzęsą się z ekstazy, sama nie mogła już dłużej wytrzymać. Głęboko w środku szumiące grzbiety sprawiły, że cipka Annie poddała się. Kiedy wiła się i kurczyła wokół wibratora, nie mogła powstrzymać się od pchania go (prawie naprawdę) o wiele głębiej. Gdy to zrobiła, mniejsza wibracja została nagle narzucona jej i tak już zdesperowanej łechtaczce, wywołując podwójny orgazm. Dekadencja tego była… pyszna. Powódź hormonów, na których tak bardzo skupiła się dr Carly, naprawdę dała jej głęboką satysfakcję z siebie. Chociaż pociła się i zaczęła się męczyć, Annie patrzyła dalej, przesuwając zabawkę do bardziej płytkiej pozycji, aby odrzucić, ale nie zgasić w niej doznań. Żona żartobliwie odepchnęła głowę mężczyzny i chwyciła jego wciąż wyprostowanego penisa, gdy wstawał. Prowadząc go za jego kutasa, przyniosła go do łóżka, gdzie kazała mu położyć się na plecach. Próbował złapać ją za biodra i przeciągnąć na siebie, ale delikatnie go zganiła. "Nie, nie. Pamiętaj teraz, mam cipkę" - zapewniła żona. Dr. Carly dała się wciągnąć w swoją słodką, jedwabistą narrację. „Musimy uważać, aby utrzymać i wzmocnić. Pamiętaj, że z natury jest dziki i bez informowania go, że jesteś szefem, stracisz kontrolę. Odmawiaj, przekierowuj i nagradzaj, gdy jego instynkt przytłacza twój trening. ”. Żona przekradła się do przodu na łóżku obok niego, aż doszła do jego głowy, odwróciła się i usiadła okrakiem na jego twarzy, jakby chciała przyjąć pozycję „sześćdziesiąt dziewięć”. Potem kołysała cipką po jego języku, gdy podążał za jej przykładem. Żona go jednak nie zdradziła. Zamiast tego pogłaskała jego kutasa, kołysząc biodrami w przód iw tył i opadając w dół. Potem odpięła wisior, włączyła go i zaczęła biegać w górę i w dół jego trzonu. "Mam cipkę. Ustalam zasady" - uśmiechnęła się żona. Na to czekała Annie. Coś w tym, coś w programie dr Carly, było po prostu hipnotyzujące i wzmacniające. Teraz niepewnie wepchnęła w siebie zabawkę do przodu i do tyłu. Z jej pomarszczonej, błogiej twarzy wyrwał się radosny jęk. "Bardzo dobrze." Carly odetchnęła, brzmiąc teraz na samą siebie. „Widzimy, jak pięknie działa odmowa, przekierowanie i nagroda”. Kutas mężczyzny wyglądał teraz na rozpaczliwie spuchnięty. Pre-cum spływał wzdłuż jego długości i zakrywał jego jądra, gdy żona diabelnie przeciągała wisior po jego trzonie, czubku jego kutasa i w dół między jego nogami. Potem szybko zsiadła z niego, mimo że nadal próbował ją ssać i lizać. Usiadł. Żona pocałowała go głęboko i pozwoliła, by ją pocałował, a nawet chwycił ją za włosy, gdy wstał, by się z nią spotkać. „Przekierowanie i nagroda mogą mieć tak wiele postaci, panie”. Carly włożona. „Na mój gust nie ma nic lepszego niż pozwolić koniowi biegać tak szybko, jak to możliwe po otwartym polu, puszczając go luzem, wiedząc z całą pewnością, że ustąpi ci w jednej chwili. To radość zrodzona z absolutnej pewności siebie że wierzchowiec jest przywiązany do swojego jeźdźca i tak naprawdę chce pokazać swojemu panu, co potrafi.” Z tymi słowami żona wczołgała się na łóżko, kładąc jedną rękę na swoim zgrabnym tyłku, po czym delikatnie klepnęła. Podczas trzeciego oglądania Annie to zrozumiała – żona przedstawiała się, sygnalizując mu, że go puszcza. Jego nagroda za posłuszeństwo. Jej nagroda za dowodzenie. Jego podekscytowanie było namacalne, ale jego początkowy ruch został zmierzony. Ustawił się za nią i chociaż była przemoczona, nie spieszył się, aby wbić w nią swojego kutasa. Żona miauknęła z aprobatą, a on wiedział, czego chce. Kiedy jego jaja w końcu uderzyły w nią, nadszedł czas na galop. Pieprzenie, które nastąpiło, było tak intensywne, że Annie martwiła się o żonę, gdy pierwszy raz to zobaczyła. Jej dźwięki były tak zwierzęce, że Annie pomyślała, że może odczuwać ból. Ale kiedy żona rozłożyła nogi i w końcu położyła się płasko na brzuchu, gdy mężczyzna walił i odpychał się od jej płci, wiedziała, że żona i mężczyzna byli w ferworze niepohamowanej żądzy. Więź między parą była oczywista, odurzająca, głodna i dr Carly miała rację - tylko z tą więzią, tą kontrolą, żona mogła bezpiecznie poddać się i w pełni korzystać z tak surowego, nieskrępowanego seksu. Kiedy mężczyzna się zbliżał, żona to wyczuła i zachęciła go do działania. Pieprz mnie kochanie. Pieprz mocno moją cipkę. Spraw, żebym spuścił się z tym wielkim kutasem! Dobrze. Dobrze. Moja cipka, moje zasady - chcę, żeby twoja sperma była we mnie. Annie widziała, jak jego jądra unoszą się i zaciskają, zanim ryknął i zanurzył się coraz głębiej w jej cipkę. Annie szybko i szybciej pompowała dildo, aż zobaczyła gwiazdy we własnej głowie. później przypomniał sobie, jak żona leżała na boku, chciwie pracując wisiorkiem nad łechtaczką, gdy sperma wypływała z niej; dr Carly mówiła coś o zasłużeniu na to wszystko. „O Boże", to były następne słowa Annie. Na razie była zadowolona, ale obolała i śpiący. Jej nowa zabawka była tak dobra, że musiała myśleć o innych. Może poradzi sobie z nimi. Może najpierw będzie musiała włamać się do Sama. „O Boże” – mruknęła. wewnątrz niej. Może jeszcze jeden…..
Żona kontynuuje swoją przygodę seksualną z dobrze zawieszonym przyjacielem w podróży służbowej…
🕑 29 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,772Andee obudził się na dźwięk biegnącego prysznica. Patrząc na cyfrowy zegar obok łóżka, zobaczyła, że jest tuż po 6:00. Usiadła na łóżku i próbowała wytrząsnąć pajęczyny i…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPrzygoda seksualna żony z dobrze zawieszonym przyjacielem musi zakończyć się po kilku gorących dniach…
🕑 12 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 3,791Andee złożyła górę walizki i zapięła ją. Za kilka godzin wróci z powrotem do Kanady, z mężem i po kilku ostatnich dniach na plecach, dzieląc się swoimi doświadczeniami w Houston z…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksuPodczas wojny między stanami kobieta czuje, że musi uszczęśliwić żołnierzy.…
🕑 10 minuty Miłośnicy żon Historie 👁 6,402Wojna między Stanami właśnie się rozpoczęła, a ja wyszłam za mąż w dniu, w którym mój nowy mąż miał zostać wysłany do walki. Miałem wtedy zaledwie 17 lat, ale wtedy uważałem się…
kontyntynuj Miłośnicy żon historia seksu