Sama łapie autobus, ciesząc się warkotem silnika pod nią i słońcem ogrzewającym ją przez okno. W trzydziestym szóstym tygodniu jej brzuch jest duży i ciężki, uciska miednicę w bolesny, ale dziwnie przyjemny sposób, a wibracje autobusu wystarczają, by znów poczuła się napalona. Nikt nie powiedział jej, że ciąża sprawi, że będzie tak niesamowicie napalona. Czuje się, jakby było jej gorąco, cały czas ciepło i ślisko między jej udami. Jej piersi są spuchnięte, większe niż kiedyś i absurdalnie wrażliwe.
Przestała nosić zwykłe staniki, polegając na krótkich bluzkach i obcisłych podkoszulkach, które utrzymują je na miejscu, a bawełniana tkanina ocierająca się o jej sutki wywołuje przyjemne mrowienie. Oddycha głęboko, ciesząc się reakcją swojego ciała na najmniejsze bodźce, ale starając się przygotować na dzisiejszy dzień. Miała się z nim zobaczyć. Może po raz ostatni. Kiedy dociera na przystanek, zajmuje chwilę, gdy autobus odjeżdża, masując jej brzuszek i uspokajając maleństwo, które rośnie w środku.
Idzie ulicą, teraz powoli, kołysząc biodrami. Nie spieszy jej się z pożegnaniami. Otwiera drzwi z uśmiechem, podziwiając rumieńce na jej policzkach, krągłe kształty, okrągły brzuch. Ona wygląda pięknie.
Opiera się pokusie pochylenia się i pocałowania jej, zamiast tego wprowadza ją do środka, z dala od wścibskich oczu. Gdy jest w środku, natychmiast sięga, by jej dotknąć, przesunąć dłońmi po jej dojrzewającym brzuchu, napinającej się skórze, poczuć jej pełne piersi, ale ona unosi ręce, żeby go powstrzymać, zmartwiony wyraz jej oczu. " Co jest nie tak?" On pyta.
Próbuje się od niego odwrócić, ale on ją odciąga, przyciskając do ściany, trzymając ręce na jej ramionach, tak że musi spojrzeć mu w oczy. „Nic… ja…” Jej oczy błagają o zrozumienie, więc nie musi tego mówić. Następnie całuje ją mocno, wykorzystując jej brak wyjaśnień jako okazję do dotknięcia jej tak, jak chciał, jego ręce sięgają, by dotknąć gładkiego, napiętego idealnego brzucha, by ścisnąć jej nabrzmiałe i już cieknące piersi.
Ściąga jej podkoszulek, zanurzając głowę, by ssać i smakować słodycz jej mleka, a ona jęczy z wrażenia, nie mogąc się powstrzymać. "Zatrzymać!" zmusza się do tego z jękiem, który mówi wszystko, tylko nie przestań: „Proszę pana, przestań”. Podnosi głowę, by na nią spojrzeć.
Bawili się tak od lat i ani razu nie poprosiła go, żeby przestał. Jeszcze raz delikatnie ją całuje. „Precz z tym…” – rozkazuje. Od razu rzuca się w pośpiechu: „Myślę, że musimy to zatrzymać… Mam termin i muszę się skoncentrować na…” jej zadyszce i nerwach, przez które gubi słowa, „i nie wiem jak Zobaczymy się… bez jego wiedzy”. Słyszy łzy w jej głosie i w duchu wzdycha.
Nie ma zamiaru stracić tego ani jej, ale rozumie, jak bezbronna musi się czuć. Bierze głęboki oddech i po prostu delikatnie, ale stanowczo kładzie dłoń na jej szyi. Nie na tyle, by pobudzić jej instynkt macierzyński do walki – już raz tego doświadczył. Wystarczająco, by przypomnieć jej o jego kontroli i uległości.
„Do kogo należysz?” Szepcze. – Nie mogę – jęczy. "Kto?" Teraz głośniej, warcząc jej do ucha. Jej łzy zaczynają płynąć, a on natychmiast obejmuje ją ramionami, zlizując słony płyn z jej policzków.
Jego działania osłabiają jej determinację. Nigdy nie znała kogoś tak intuicyjnego, kogoś, kto zaspokajał jej potrzeby, kto trzymał ją w ten sposób, żądał od niej tych rzeczy, zlizał jej łzy. Rozum podpowiadał jej, że powinna to odłożyć na bok, ale serce… A on teraz na nią patrzy i już wie. On dokładnie wie, gdzie ona jest, czego w głębi duszy chce. Odsuwa się, patrzy na niego, w te brązowe, intensywne oczy.
On lekko kiwa głową, a ona odwzajemnia najmniejszy uśmiech. – Ty – szepcze, odpowiadając mu w końcu. Zamyka oczy na sekundę, ręce znów przesuwają się po jej ciele, ten okrągły brzuch jest dla niego piękny i cudowny. Uważa, że jej ciąża jest niesamowicie erotyczna i nie może się powstrzymać od dalszego przeglądania jej dojrzałego brzucha, zdumiony tym, jaka jest seksowna.
Całuje ją ponownie, skubiąc jej szyję, wdychając jej piżmowy, ziemisty zapach mumii. Podnosi i zdejmuje jej top, ignorując jej protesty, i unosi jej nabrzmiałą pierś do ust, wciągając sutek głęboko do ust, ssąc głęboko i mocno. Jego druga ręka zaczyna doić drugą, więc otrzymuje podwójne wyzwolenie, wysyłając doznania orgazmu w dół jej ciała. Lubi uczucie gorącego mleka przepływającego między jego palcami, pocierającego je ustami, rozkoszując się słodkim zapachem. Jęczy z rozkoszy, poddając się mu, a on zaczyna przesuwać się w dół jej ciała, klęcząc, by musnąć, lizać i całować gładką skórę jej brzucha, palcami śledząc drobne rozstępy pod spodem.
Ściąga jej spódnicę, znajdując ją pod spodem nagą. Jego palce poruszają się, bawiąc się jej łechtaczką, przesuwając się między jej ustami, które są już miękkie i nieco spuchnięte w gotowości, teraz jego usta na niej, jego język atakuje żar jej seksu, sprawiając, że jęczy, zapominając o łzach. Uwielbia ją, tak jak ona robiła to dla niego tysiące razy, ssąc, smakując i pieprząc ją swoim językiem, aż spuści się na jego twarz. Całował ją, sprawiając, że później smakowała własne soki z jego ust. Prowadzi ją teraz do sypialni i każe uklęknąć na łóżku na czworakach.
Jest trochę niezręczna i niezgrabna, jej plecy automatycznie wyginają się w łuk w tej pozycji, a ciężar jej brzucha wisi poniżej. Zdejmuje pasek i zakłada go na jej szyję, przypominając o jej miejscu przy nim, wiedząc, że to ją podnieca. Urosła, odkąd widział ją w zeszłym miesiącu, ma teraz pełny i ciężki brzuch, większe piersi, ciemniejsze sutki, miękką i brzoskwiniową skórę. Następnie szczypie jej sutki, ściskając i ciągnąc, doi ją, ciesząc się widokiem, jak jęczy z przyjemności. Małe kropelki mleka wypływają, a on pochyla się, by je ssać, by posmakować, jakie są słodkie.
Jego kutas jest twardy, przyciska się do dżinsów. Bada jej odsłonięty tyłek i cipkę, zauważając, jak jej srom nieco spuchł. Wsuwa palce do środka i czuje, jak jej przejście zaczęło stawać się bardziej elastyczne, jedwabiste, a mimo to z obrzękiem i naciskiem rosnącego w niej dziecka, jej cipka jest napięta, ściska. I tak bardzo gorąco i mokro.
Napiera na niego, na jego dłonie i eksploruje palce. Chętna teraz, ciężar jej rosnącego ciała wywiera na nią presję na wszystkie właściwe sposoby, pozostawiając ją w ciągłym stanie podniecenia. Teraz, z paskiem na szyi i jego palcami w jej cipce, Boże, ona go pragnie, a im mocniej, tym lepiej. To prawie zwierzęce pragnienie… "Pierdol mnie." błaga, "proszę pana, muszę być pieprzony!".
Zdejmuje ubranie i klęka przed nią, a ona natychmiast bierze go do ust, kręci językiem wokół głowy, po czym bierze go do gardła. Odsuwa się, unosząc jej podbródek i zamiast tego chwyta jej piersi i pociera główkę swojego penisa między ich ciężarem, ściskając je razem i ciesząc się gładką teksturą jej skóry w połączeniu z wilgocią mleka w jej dekolcie i między palcami. Wsuwa swojego kutasa z powrotem do jej ust, pozwalając jej posmakować własnej słodyczy. Kiedy porusza się za nią, pociera twardym kutasem w górę iw dół jej ust, drażniąc ją, wydaje z siebie gardłowy jęk; sfrustrowana i napalona, ponownie odpycha się od niego, a on uśmiecha się widząc jej zapał.
Powoli wsuwa się w jej gorącą, nabrzmiałą cipkę, mokrą od spermy i mocno uciskającą; czuje sie niesamowicie. Jęczy, przesuwając dłonią po jej tyłku, a potem pod nią, by bawić się jej obwisłymi piersiami, trzymać ten brzuch, czując fale ruchu pod spodem. Musi się powstrzymywać, czując chęć, by po prostu mocno ją ścisnąć, zjeść i zerżnąć w ziemię, jego własne zwierzęce pragnienia walczą z potrzebą delektowania się nią w ten sposób.
Pchnie powoli, ale głęboko, kończąc mocnym pchnięciem, a ona odpowiada własnym pchnięciem, zaciskając się wokół niego i jęcząc razem z nim. Chcąc ją zobaczyć, odsuwa się, siada na łóżku, przyciąga do siebie jej smycz, prowadzi ją, by usiadła na nim okrakiem. – Jedź na mnie – szepcze. Ona robi, jak sobie życzy; napalona jak diabli, ustawia się nad nim i ujeżdża jego grubego kutasa, wykorzystując pozycję do zabawy swoją łechtaczką.
„Chcę znowu dojść, proszę pana”, szepcze. Patrzy, jak porusza się nad nim, jej okrągły brzuch i piersi są odsłonięte, by mógł się nimi bawić, jej skóra jest cienka i napięta pod jego palcami, prawie przezroczysta. Ona go pieprzy, a on czuje pulsowanie krwi pod jej naciągniętą skórą. Ona go pieprzy, a on czuje, jak jej cipka zaciska się, jest gruba i ciasna wokół jego penisa, pulsuje i jest gorąca. Ona go pieprzy, a on nie chce, żeby to ustało, gorąco, ciśnienie i ruch życia w środku, wszystko, co ona reprezentuje.
„Teraz spuść się dla mnie,” szepcze, patrząc na jej minę, gdy doprowadza się do orgazmu, matka, nierządnica i niewolnica, tak odurzająco widzieć ją w ten sposób. Chwyta mocno jej piersi i ściska je, obserwując, jak ciekną mleko przez jego palce, gdy ona krzyczy w ekstazie, wykrzykując jego imię, a kiedy mocniej wciska się w jego penisa, gdy podnosi się, by się z nią spotkać, jest przytłoczony, jego Jądra bolą, gdy osiąga swój własny haj, spuszczając się w nią mocno, warcząc w orgazmie, gdy konwulsje nad nim. Trzyma ją potem długo. łyżką i kładąc ręce na jej brzuchu, czując cudowny ruch pod spodem. Kiedy przychodzi czas na jej odejście, chwyta ją za rękę, co sprawia, że się zatrzymuje.
"Czy wszystko w porządku?" On pyta. Nie patrzy mu w oczy, ale kiwa głową, zdając sobie sprawę, że nie jest to coś, od czego wie, jak odejść. Zdała sobie sprawę, że tak naprawdę nigdy nie chciała odejść. Odwraca się ponownie, żeby wyjść, z ręką na drzwiach. "Czy to moje?" Szepcze tak cicho, że prawie nie słyszy.
Odwraca się zdziwiona. Patrzy na niego. – Nigdy nie chciałeś o tym rozmawiać… – jej głos ochrypł. On czeka, a ona nie odpowiada. Tylko pojedyncza łza spłynęła po jej policzku.
"Muszę iść… proszę pana." Ostatnie słowo wypowiedziane nagle, nuta buntu. Odwraca się, ale zatrzymuje się przy drzwiach, gdy myśli próbuje zdecydować, czy powiedzieć mu prawdę. Czeka, ale z zapadnięciem się w piersi. Już tęsknię za nią, mimo że wciąż jest w zasięgu… Drzwi się otwierają, a potem zamykają. I jest sam..
Mój mąż cierpi na zaburzenia erekcji i ostatecznie pieprzę syna i przyjaciół naszego sąsiada.…
🕑 32 minuty MILF Historie 👁 9,471Nazywam się Sandra, a mój mąż Ed i ja mamy trzydzieści cztery lata i mieszkamy na ładnym przedmieściu Houston z naszą roczną córką. Ed pracuje zarobkowo w branży bankowej i chociaż…
kontyntynuj MILF historia seksu40-letnia rozwódka przeżywa gorącą, soczystą historię z seksownym młodym mężczyzną.…
🕑 43 minuty MILF Historie 👁 3,745Robyn dużo myślała o seksie. Pragnęła seksu. Robyn chciała poczuć mocne męskie dłonie mężczyzny na całym nagim ciele, usłyszeć, jak szepcze jej do ucha brudne słowa i zamacza jej…
kontyntynuj MILF historia seksuByło około dziesiątej rano Piątek rano, kiedy w końcu wróciłem do domu z biegu do południowej Jersey. Byłem bardzo zmęczony, brudny i napalony. Musiałem też sikać jak koń wyścigowy.…
kontyntynuj MILF historia seksu