Po dacie

★★★★★ (< 5)

Związek przyjaciół z korzyściami staje się mętny, gdy jedna ze stron zaczyna się spotykać…

🕑 23 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Piątek W miejscach odprysków farby na zagłówku widniały długie brązowe ślady. Drewniany zagłówek szorował wzdłuż pomalowanych na biało ścian, gdy jej łóżko kołysało się w przód iw tył, gdy Brandon pieprzył ją po raz drugi w tym tygodniu. Leżała na plecach, pochylając się, podczas gdy on klęczał między jej nogami, taranując ją.

Uwielbiała sposób, w jaki ją pieprzył. Był wysportowany i miał silne ciało, a ona uwielbiała patrzeć, jak posuwa ją jego wielki czarny kutas. odrzuciła swoje rude włosy do tyłu i jęknęła, gdy Brandon wszedł głęboko w nią. Zaczęli się pieprzyć prawie sześć miesięcy temu.

Bez zobowiązań. Brak pytań. Po prostu do niego zadzwoniła, a on przyszedł, twardy jak skała, gotowy zrobić to, czego od niego potrzebowała.

„Kurwa tak, właśnie tam. Właśnie tam. Kurwa,” oddychała ciężko, gdy jej orgazm zaczął się budować. Brandon kołysał ją mocniej. Patrzyła, jak mięśnie na jego brzuchu napinają się, kiedy napina biodra, kiedy jest w niej całkowicie.

Litera „V” na jego talii mocno przycisnęła się do skóry jej pupy, tak jak on. Brandon chwycił spód jej nogi, wyciągając ją w powietrze i przyciągając kilka cali bliżej, żeby mógł pieprzyć ją jeszcze głębiej. Jego tempo było teraz najszybsze, wbijając się głęboko w jej cipkę, podczas gdy jej policzki zaróżowiły się, a jej palce zaczęły zaciskać się na prześcieradłach łóżka. Zobaczył, jak przygryza jej wargę i nagle z jej cipki wydostaje się ciepło i wilgoć. Wiedząc, że wysiadła, Brandon nie opierał się już własnemu orgazmowi.

Drgnął i szarpnął się, jęcząc głośno, gdy wszedł w nią. - Cholera - powiedział Brandon, patrząc na swojego twardego kutasa wystającego z przemoczonej cipki. cofnęła się, wycofując się i pozwalając fiutowi Brandona wyskoczyć i zawisnąć w powietrzu. uśmiechnęła się do niego swoimi przenikliwymi zielonymi oczami, gdy jej mleczne ciało stoczyło się z łóżka i zaczęło szukać stanika. Brandon patrzył, jak młoda biała dziewczyna w wieku studenckim bez wysiłku wsuwa z powrotem stanik i majtki.

był oszałamiający. Wspaniałe rude włosy, mleczna skóra, olśniewające zielone oczy. Jej ciało było idealne, dokładnie takie, o jakim marzyłaby każda dziewczyna. Miała duże, ale ogromne piersi.

Miała płaski, seksownie wyrzeźbiony brzuch, ale nie była trzęsąca się ani chuda jak szkielet. Miała krągłości i była gładka od góry do dołu. Sposób, w jaki szła, był kuszący. Jej biodra idealnie się kołysały, co go oczarowało. – Chcesz mi pomóc ubrać się na randkę? powiedziała, spoglądając z powrotem znad drzwi szafy na przyjaciółkę z korzyściami.

"Kolejny finansista czy jakieś gówno?" – zapytał Brandon, rozpoczynając własne poszukiwania porozrzucanych ubrań. – Myślę, że właściwie studiuje rachunkowość – powiedział, wyciągając kilka różnych koszul do przymierzenia. Brandon naciągnął swoje bokserki z powrotem na swoje ciało, jego członek wciąż był na wpół wyprostowany, gdy odwrócił się z czterema strojami do zaprezentowania.

Patrzył, jak naciąga na siebie pierwszą koszulę. Był to dekolt w szpic, który dobrze eksponował jej dekolt i luźno przylegał do skóry. Włożyła proste obcisłe dżinsy z małymi rozcięciami na udach.

„Zbyt konserwatywny?” – zapytała, wzruszając ramionami. „Gdybym miał takie ciało, pokazywałbym je cały czas”, powiedział Brandon, naciągając na siebie zwykły biały t-shirt. „Och, bracie”, powiedział ze śmiechem i odwrócił się, zdejmując koszulę, pozwalając Brandonowi ponownie zobaczyć jej wspaniałe ciało w pełnym widoku. Odwróciła się, ukazując teraz ciaśniejszy, bardziej odsłaniający ciało niebieski top z tą samą parą obcisłych dżinsów. Około dwóch cali jej mlecznobiałego brzucha było odsłonięte na dole podkoszulka jak koszulka, chociaż lepiej zakrywał jej dekolt niż ostatnia koszulka.

Widać było, jak wystaje sam dół jej zwisającego kolczyka w pępku. Błękit kontrastował z jej włosami i był podkreślany przez jej oczy, dzięki czemu wyglądała jak bogini. - Wyglądasz zajebiście dobrze - powiedział Brandon, robiąc jej górę i dół z zarozumiałym uśmiechem. rozpięła swoje obcisłe dżinsy i wyciągnęła się z nich, przebierając się teraz w obcisłe czarne spodnie do jogi, które sprawiały, że jej tyłek wyglądał jak zabawkę do ściskania. To ujędrniło jej tyłek w idealne kręgi, które sprawiły, że Brandon chciał ją uszczypnąć.

Zdjęła swoją niebieską koszulę i teraz założyła swobodną białą bluzkę zapinaną na guziki, zapinaną na wszystkie guziki oprócz dwóch dolnych. Następnie zawiązała końce swojej koszuli i zawiązała ją na biodrach, odsłaniając teraz cały pępek publiczności. "Zbyt zdzirowata?" zapytała, patrząc na swoje doskonałe ciało, jakby nie przejmowała się tym. „Jeśli idziesz do klubu, wszystko w porządku” – zaśmiał się Brandon.

rozpięła koszulę i rzuciła nią w niego żartobliwie, zanim chwyciła ostatnią koszulę. Opuściła ją na piersi. Była ciasna, podobnie jak druga koszulka, tyle że miała różowe i białe poziome paski i szokująco zakrywała cały jej brzuch. „Teraz wyglądasz jak zwyczajna biała suka, która ma iść na randkę,” powiedział Brandon z sarkastycznym spojrzeniem i chłopięcym chichotem. „Zamknij się”, powiedziała, uderzając go w głowę, kiedy go mijała.

„Chodź, spóźnię się”. - Powodzenia - powiedział Brandon, przechodząc obok i wychodząc na korytarz przed jej mieszkaniem. „Dziękuję”, powiedziała, uśmiechając się do swojego kochanka, gdy zamknęła drzwi, aby nałożyć makijaż i wyjść na kolejną randkę. W niedzielę „Naprawdę znowu go zobaczę”, była bez koszuli z kieliszkiem białego wina w mieszkaniu Brandona, z włosami związanymi z tyłu w ciasny kucyk.

„Był bardzo zabawny i naprawdę miły facet”. Brandon też był bez koszuli, trzymał butelkę piwa i pociągnął długi łyk, stojąc obok wspaniałej dziewczyny. dopiła resztkę wina, stawiając pusty kieliszek na kuchennym blacie, zanim upadła na kolana przed Brandonem. Rozpięła mu spodnie, rozwinęła jego penisa od wewnątrz i radośnie i chciwie wzięła go do ust. Brandon patrzył, jak rude włosy na czubku jej głowy lekko podskakują, gdy jej usta fachowo poruszały się w górę iw dół wzdłuż jego penisa.

Wziął długi, ostatni łyk własnego piwa i odstawił je obok pustej szklanki na blacie. Przesuwał palcami po jej płonących, ognistych włosach, kiedy go obsługiwała. Dźwięk jej ust ssących skórę jego penisa wypełniający ciche mieszkanie wraz z jego miarowymi jękami przyjemności. ręce owinęły się wokół podstawy jego czarnego penisa, lekko nim szarpiąc, gdy jej usta przełykały pierwszą połowę w krótkim odstępie czasu.

Jej usta poruszały się w górę iw dół, pokrywając jego ciemny penis śliną, gdy stawał się dłuższy i szerszy dzięki jej grze wstępnej. Jej błyszczące szmaragdowe oczy podniosły się ku niemu, patrząc mu w oczy, gdy jego czarny kutas był połykany przez jej różowe usta. Brandon patrzył, jak zdejmuje rękę z podstawy jego penisa i otwiera usta tak szeroko, jak tylko potrafi, dławiąc się całym jego kutasem, aż jej usta całują jego talię.

Uczucie było niezmiernie dobre, ciepłe uczucie jej ust pokrywające całego jego penisa było nieobliczalne. zrobiła jeszcze kilka głębokich gardeł na Brandonie, po czym zatrzymała się, stając na pełną wysokość. Brandon chwycił ją w pasie, przyciągnął do siebie i dał jej jeden szorstki pocałunek, zanim ją obrócił. Chwyciła brzegi blatu kuchennego, gdy Brandon ściągnął jej spodnie od dresu, odsłaniając ciało bez majtek. rozłożyła nogi, gdy poczuła, jak Brandon dotyka krawędzi swojego kutasa jej cipki.

Cal po calu poczuła, jak wślizguje się w jej mokre, czekające ciało, aż biodra Brandona odsuną się od jej pośladków. Ręce Brandona przesunęły się po jej biodrach, a jego palce chwyciły jej „uchwyty miłosne”, gdy zaczął się w nią głęboko wsuwać. Uderzył ją od tyłu, kuchnia wypełniła się intensywnym, namiętnym uderzeniem jego hebanowego trzonka w jej wieżę z kości słoniowej. patrzył, jak butelka piwa na ladzie kołysze się, drżąc na blacie, gdy poczuła trzęsienie ziemi podczas ich pieprzenia. Brandon był agresywnym kochankiem.

Był silny i silny, podobnie jak jego wygląd. Nie było niczym niezwykłym, że następnego ranka obudziłam się obolała, ale kochałam każdą sekundę i cal jego ciała. Odgłos tłuczonego szkła odbił się echem w kuchni, gdy butelka piwa w końcu przewróciła się, pękając przy szyjce. nawet nie zatrzymał się, by złapać toczące się szkło, które spadło z tylnego końca lady i rozbiło się całkowicie na podłodze.

Brandon też nie odniósł się do tego, zamiast tego przyspieszył swoje twarde tempo. Nie miał już długich, karzących pchnięć pozwalających poczuć każdy cal jego czarnego penisa, ale zamiast tego krótkie, gwałtowne biusty. Uderzenia ich ciał były tak szybkie, że prawie wydawały się jednym ciągłym dźwiękiem. Brandon uderzył od tyłu. Jego nieustanne uderzanie w jej tyłek sprawiało, że części mlecznej, bladej skóry, które go dotykały, nabierały głębokiej czerwieni.

próbowała ukryć swoje krzyki, ale uciekły jej przez zęby, gdy intensywne ruchanie zaczęło wzniecać w niej smoka. Brandon tylko obserwował zmarszczki na jej idealnym tyłku za każdym razem, gdy jego biodra gwałtownie uderzały w nią. Patrzył, jak podstawa jego trzonka pojawia się tylko na sekundę, zanim zniknie w „V” między jej pośladkami. trząsł blatem kuchennym.

Kolejne uderzenie, gdy kieliszek do wina przewrócił się i dołączył do stłuczonej szklanki szyjki butelki piwa. Stół się trząsł, nogi skrzypiały o podłogę, jakby wisiały na całe życie. W końcu wiła się i jęczała, a jej stopy na chwilę całkowicie oderwały się od ziemi, gdy w końcu osiągnęła orgazm. Brandon ustąpił, klaps, klaps, klaps, po którym nastąpił głęboki, trzewny jęk, który wydobył się z jego wnętrza.

Jego kutas eksplodował w niej. Uderzanie jej tyłkiem o niego zwalniało, aż w końcu spoczęło całkowicie płasko na jego biodrach. Jego czarny kutas wciąż był w niej całkowicie. wyciągnął jej tyłek powoli ze swojego fiuta.

Podstawa jej łupu była prawie fioletowa. Cal po calu odsuwała się od niego, aż dotarła do głowy, a jego kutas wypadł z niej ociekając spermą. „Kurwa, to było nierealne”, prychnęła, próbując złapać oddech.

„Jesteś jak pieprzony Busta Rhymes”. Chwyciła drugi kieliszek do wina z szafki i nalała sobie kolejnego drinka, podczas gdy Brandon stał nagi w kuchni. – Masz zamiar to posprzątać, prawda? wskazała na stos potłuczonego szkła na stole i na podłodze obok.

Brandon zachichotał do siebie, po czym przewrócił oczami i wziął miotłę i kosz na śmieci. przebrała się w swój „zdzirowaty” niebieski podkoszulek, którego nie założyła na randkę, i zamiast tego zachowała dla Brandona. Wypiła resztę swojego drugiego kieliszka wina, po czym szybko przytuliła Brandona. „Wyślę ci SMS-a gdzieś w tym tygodniu. Może wpadniemy na pizzę albo coś w tym rodzaju po moich zajęciach jogi w środę?” - Brzmi dobrze - Brandon uśmiechnął się, zachwycony, gdy patrzył, jak idealny tyłek porusza się, gdy szła do jego frontowych drzwi.

Sobota Rozległo się pukanie do drzwi Brandona. Od niechcenia spojrzał na zegarek, było już po 23:00. Chwycił sześć pustych puszek po piwie i wrzucił je do pojemnika na odpady, zanim otworzył drzwi. stał z rozpuszczonymi włosami iw obcisłej, odsłaniającej brzuch białej bluzce przed sobą.

Jej podarte, obcisłe dżinsy wydawały się wymalowane na jej nogach. Prześliznęła się obok niego i weszła do jego mieszkania, jakby to miejsce należało do niej. – Dostałam twoją wiadomość, że czekasz dziś wieczorem – powiedziała, podchodząc do znajomej szafki z winami i nalewając sobie drinka.

- Myślałem, że masz drugą randkę z tym kolesiem - zapytał Brandon. – Zrobiłem – odpowiedział zdezorientowany. - Nie chciałeś… spędzić nocy… z… jak… z nim? – zapytał Brandon, cicho wyjmując z lodówki swoje „pierwsze” piwo. „Nie zamierzałem uprawiać z nim seksu”, powiedział prawie ze śmiechem, „To była dopiero nasza druga randka”.

Brandon wyglądał na zdziwionego, ale pośladki szybko ustały, gdy zaczął rozpinać przed nim jej bluzkę. Zdjęła koszulę i znów stała topless w jego kuchni. Jej blada skóra, taka kremowa i gładka. Jej ciało jest tak napięte i idealne.

Była marzeniem kobiety. – Nadal zamierzasz się z nim spotykać? – zapytał Brandon, biorąc duży łyk wina i podchodząc do jego kanapy, gdzie leciał bezsensowny mecz futbolu uniwersyteckiego. „Och, zdecydowanie. To naprawdę słodki facet”, powiedział, „Masz coś do jedzenia?” Brandon wziął z lodówki torebkę sera pubowego i trochę krakersów, po czym usiadł obok na kanapie. „Zabiera mnie do Le Sol w następny weekend”, powiedział od niechcenia, „Bardzo fantazyjne”.

Brandon parsknął śmiechem, zanim wziął łyk piwa. Bez koszuli od niechcenia wgryzał się w ser z gorączkowym głodem. „Nienawidzę tego, że muszę jeść lekkie daktyle” – powiedziała z ustami wciąż pełnymi krakersów i sera. Brandon spokojnie pociągnął kolejny łyk piwa.

Kiedy skończyła z krakersami i serem, włożyła je z powrotem do lodówki, chwytając kolejne piwo dla Brandona i kieliszek wina dla siebie. rozpięła stanik, odsłaniając przed Brandonem swoje piękne, krągłe, młodzieńcze piersi. Dosiadła go, stawiając nogi po obu stronach jego pasa. Po raz pierwszy Brandon zawahał się. Przerwał jej, pociągając wyjątkowo długi łyk piwa.

„Co się stało?” zapytał, nagi i niewinny, gotowy wziąć penisa Brandona długo i mocno. – Nie sądzisz, że to trochę dziwne? – powiedział Brandon, nie będąc w stanie zapanować nad rosnącym wybrzuszeniem, które obecnie siedziało okrakiem. „Co jest dziwne?” – Że poszłaś na randkę z kolesiem, a potem przyszłaś tutaj, żeby przelecieć innego faceta. Brandon stwierdził, chociaż mógł stwierdzić, że w tej chwili był dla niej twardy jak skała. „Chodziłem na randki wcześniej i przychodziłem tu później”, powiedział, wzruszając ramionami, jakby to nie była wielka sprawa.

- Tak, może pierwsze randki. Ale mówiłeś, że podoba ci się ten facet. Ręce chwyciły wybrzuszenie w spodniach Brandona i sprawiły, że przeszedł go dreszcz. „Lubię go”, powiedział, „ale nie przyszedłem tutaj, żeby rozmawiać o Aaronie, prawda?” Uśmiechnął się przebiegłym, uwodzicielskim uśmiechem czarującej lisicy. Brandon nie mógł zmusić się do kłótni.

Jego spodnie nagle nie były już na jego ciele i kierowały pulsującego kutasa w jej chętną cipkę. Z mokrym dźwiękiem przesuwania, Brandon poczuł, jak jego kutas staje się ciepły i mrowi, gdy całkowicie opuściła jej ciało na jego. Dała mu figlarny pocałunek, przygryzając jego usta, gdy się odsunęła.

Brandon zatracił się w jej szmaragdowych oczach, gdy poruszała biodrami w przód iw tył, używając jego penisa jako sybiańskiego siodła. Wkrótce ręce Brandona zacisnęły się wokół jej tyłka i poczuły, jak zgniata się w jego dłoniach jak plastyczna gąbka, gdy poruszała swoją cipką w górę iw dół jego penisa. Oddechy przyspieszyły, gdy cień Brandona pojawił się wewnątrz rudych włosów, które zwisały z czubka jej głowy nad nim. Jej szmaragdowe oczy miały dzikość lwa w chwilach, gdy był w niej. czuła, jak jej tyłek mocno naciska na uda Brandona za każdym razem, gdy dociera do podstawy jego penisa.

Kałuża wilgoci, która tworzyła się u podstawy, była podniecająca. Jej ręce spoczywały na jędrnym brzuchu Brandona, gdy poruszała się tam iz powrotem. Widziała, jak zmętnienie odpływa z jego twarzy, gdy ujeżdżała go mocniej. Nie było nic, co lubił bardziej niż ostry seks. Jej cipka rozciągnęła się szeroko, by pomieścić jego wielkiego czarnego kutasa.

Czuła, jak wargi pochwy rozsuwają się nieznacznie, kiedy był w niej w tej pozycji. Lubiła wyobrażać sobie swój kremowobiały tyłek w jego ciemnych dłoniach z jej małą różową całością rozdzieraną przez jego potwornego kutasa. Myśl o tym podnieciła ją jeszcze bardziej, gdy go ujeżdżała. Brandon czuł cielesne przyjemności jego ciała, a także brzęczenie wielu piw, które wypił. Na chwilę wyszedł poza szereg swoich przyjaciół z rolą korzyści.

Dlaczego obchodziło go, czy nadal chce się z nim pieprzyć, zamiast z facetem, z którym się spotyka? Powinien być szczęśliwy, że tak wspaniała kobieta tak bardzo pragnęła jego czarnego penisa w sobie. Poczuł, jak wraca do niego siła i moc. Przestał ocierać się o swojego kutasa i obrócił ją, by skierować się w innym kierunku. Jej ramiona sięgnęły do ​​tyłu, tak że jej ręce mogły unieść ją za jego klatkę piersiową.

Jego własne ręce uniosły jej tors w powietrze, tak że mógł zobaczyć całe jej plecy, ozdobione rozkołysanymi rudymi włosami, aż do jej idealnego okrągłego tyłka, gdzie tuż pod jej pochwą spoczywał na przepaści jego penisa. Brandon poruszał ciałem w górę iw dół, wchodząc głęboko w nią z pozycji odwróconego kowboja. Patrzył, jak jej bąbelkowy tyłek podskakuje i podskakuje, gdy ją pieprzy.

Każde pchnięcie mocniejsze od poprzedniego. Chciał sprawić, by spuściła się mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Twardy czarny kutas rozłupał bladobiałe ciało z grzmiącą siłą, gdy Brandon walił tak mocno, jak tylko mógł. Gruchała, płakała, a nawet piszczała, gdy pieprzył ją tak ostro, jak mu się podobało.

Jej ciało było jak idealna rękawiczka dla jego twardego członka. Poruszała się w górę iw dół, coraz szybciej, przybliżając swoje idealne, wspaniałe ciało do orgazmu. Spojrzał w dół i zobaczył, jak jej ciało podskakuje w górę iw dół tak szybko, że jej piersi były rozmazane. Ręce Branda mocno trzymały jej boki.

Jego palce na jej białym brzuchu. Patrzyła, jak jego długi czarny kutas wbijał się i wychodził z jej ciasnego ciała z głodem i pożądaniem. Czuła w sobie długość. Zastanawiała się, jak głęboko był w niej, dopóki nie zdała sobie sprawy, że MOŻE widzieć.

Pieprzył ją z taką intensywnością, że widziała lekkie pchnięcie jego penisa z wnętrza jej brzucha. Patrzyła na zahipnotyzowaną błogość, gdy maleńka bańka skóry pchała się do góry, kiedy Brandon był całkowicie w niej. Nigdy nie pieprzył jej tak głęboko ani mocno. Poczuła, jak wszystko na chwilę staje się czarne. Jej wzrok się zamazał, a słuch ogłuszył.

Stało się coś niepodobnego do niczego, co kiedykolwiek się wydarzyło, gdy jej ciało opadło. Zwiotczała w rękach Brandona. Jej ciało było podparte tylko przez niego, gdy nadal ją walił. Uderzenia jego bioder w jej kość ogonową były tak mocne, że bała się, że ją złamie. Poczuła, jak natychmiast wracają jej zmysły, jakby jej ciało zostało podpalone.

Krzyczała, tym razem nie przez zaciśnięte zęby, ale tak jakby miała zaraz rodzić. Jej krzyk rozniósł się po całym mieszkaniu i trwał kilka sekund, podczas gdy jej ciało trzęsło się i drżało bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Orgazm za orgazmem, naliczyła prawie siedem z rzędu, zanim w końcu ustąpiły wstrząsy wtórne. Ale Brandon nie skończył. Wciąż ją pieprzył, wciąż wbijał w nią swojego wielkiego czarnego kutasa z mocą supernowej.

Była teraz niczym więcej niż skaczącą białą lalką na jego męskości. Złamał ją; właściwie sprawił, że całkowicie uległa potędze jego płci. Mogła tylko czuć ciągłe fale przyjemności emanujące z jego penisa, kiedy był w niej, jak środek uspokajający. Wyglądało na to, że przekroczyła czas i została uwięziona w nieskończonej pustce przyjemności.

Nie wiedziała, jak długo jej piękne ciało było wbite w boga Brandona jak kutas. Mogły minąć godziny, kiedy pieprzył ją z brutalną siłą tysiąca trzęsień ziemi. Kiedy w końcu poczuła, jak jego palce zaciskają się na jej bladym ciele i poczuła, jak jego kutas pompuje tak mocno, poczuła się, jakby budziła się z najlepszego snu w swoim życiu. Poczuła, jak zalewa ją czubkiem swojego kutasa, jakby pękło w niej cholerstwo. Kiedy upadła, wyczerpana i nasycona jak nigdy dotąd, wślizgnęła się prosto w ramiona Brandona i po raz pierwszy w ich pieprzonym związku spędziła noc.

Niedziela, która minęła już dwa tygodnie, została wyruchana w niepamięć przez Brandona. Od tamtego czasu raz już uprawiali seks, ale nic nie przypominało tego, co tej nocy wydobyło się z głębi jego wnętrza. Była na dwóch kolejnych randkach z Aaronem i nawet zaczęła nazywać go swoim chłopakiem.

– Czy wy dwoje uprawialiście seks? Brandon zapytał, patrząc w dół, jak ssie jego penisa. Jej usta oderwały się od główki trzonka. „Tak, pierwszy raz w piątek.

Był naprawdę dobry”. Cicho wznowiła ssanie penisa Brandona, podczas gdy on patrzył, jak jej lśniące rude włosy podskakiwały w koński ogon za jej głową. Brandon wplótł palce w jej włosy, gdy wkładała i wyjmowała jego penisa z ust jak mistrzyni.

Jej szczęki zachwiały się i zaczęła go głęboko gardłować, tak jak lubił, powodując, że zakręciło mu się w głowie, gdy jej ciepłe usta powitały go całkowicie w środku. Głośny trzask jej ust wysunął się z trzonu, gdy szybko ściągnęła stanik przez głowę, odsłaniając rubinowy stanik pasujący do jej bielizny. Szybko zdjęła majtki i skierowała się na swoje łóżko, podczas gdy Brandon rozpiął spodnie i wspiął się obok niej. „Wiesz, był prawie tak duży jak ty”, powiedziała z figlarnym uśmiechem, kiedy wspięła się na Brandona. Brandon zachichotał.

- Założę się, że tak. odwróciła się od Brandona, pozwalając mu wziąć ją w ramiona, tak jak dwa tygodnie temu. Była uzależniona od sposobu, w jaki pieprzył ją teraz w ten sposób i chciała tego więcej każdego dnia. „Ale pospiesz się, za godzinę spotykam się z Aaronem. Zabiera mnie na piknik, możesz w to uwierzyć? To taki wspaniały facet”.

złamała kark, gdy pozwoliła swojemu ciału opaść z powrotem w ramiona Brandona. Zostawiła stanik zakrywający jej piersi, ale patrzyła, jak tuż pod nim jej chudy, blady brzuch powoli pokrywa się czarnymi palcami. Jej ociekająca wodą cipka szybko pochłonęła penisa Brandona.

Ostatnim razem zdecydowanie ją rozciągnął. Z łatwością wślizgnął się w jej cipkę i zaczął znajome pchnięcia, zwiększając intensywność z każdym uderzeniem jego jaj o nią. Brandon patrzył, jak łuk jej pleców ugina się, gdy była u podstawy jego penisa i wzmacnia się, gdy unosi się w powietrze do czubka jego penisa. Patrzył, jak szczelina w jej środku połyka jego czarnego kutasa sto razy, w kółko, kiedy go ujeżdżała, a on ją pompował. Ich ostry seks stał się zabawą w kotka i myszkę.

Nie tylko chciał ją pieprzyć, aż znów się załamie, ale teraz wyglądało na to, że ona próbuje zrobić to samo z nim. przy każdym pchnięciu mocno uderzał jej ciałem. Kilka razy Brandon poczuł, jak główka jego penisa wbija się w tył jej pochwy, co powodowało, że jego środkowa część się trzęsła, jakby mogła go złamać w środku. Odgłosy uderzania ich skóry o siebie zmieniły się z szybkich, szybkich uderzeń w grzmiące uderzenia wstrząsów uderzeniowych, które zdawały się powodować drżenie całego ich ciała. To był seks niepodobny do niczego, czego Brandon kiedykolwiek doświadczył.

poczuła, jak jej wzrok się rozmywa po kilku minutach ich pieprzenia. Czuła, jak jej zmysły zaczynają się wyczerpywać, gdy zbliża się chwila nieoczekiwanej przyjemności. Odgłosy uderzania skóry o skórę narastały jak bomby podczas nalotu, gdy Brandon ją pieprzył. Rozległo się mocne uderzenie wezgłowia łóżka o ścianę, a potem nagle sprzączka samej ramy łóżka. Brandon nie przegapił ani chwili i też go nie chciał, ponieważ poczuła, że ​​znów odrywa się od rzeczywistości.

Opadła bezwładnie w jego ramionach, gdy przyjemność pochłaniała ją z najostrzejszego seksu w jej życiu. Brandon poczuł, jak jej ciało się rozluźnia. Była jak kit w jego dłoniach, gdy jego kutas kołysał się w niej i na zewnątrz, gdy jęczała i krzyczała w ekstazie.

Słyszał tylko jej krzyki i jego ciało łączące się z jej. Nagle Brandon spojrzał w prawo, gdzie drzwi do jego sypialni były szeroko otwarte. Wysoki blondyn miał otwarte usta. Brandon musiał zostawić otwarte drzwi i stracili poczucie czasu przed randką z Aaronem.

Musiał słyszeć jej krzyki, musiał wejść do środka, myśląc, że ma kłopoty, a zamiast tego znalazł coś zupełnie przeciwnego. Jego wspaniała rudowłosa dziewczyna miała sekret. Teraz Brandon patrzył, jak przerażony chłopak patrzy, jak jego „dziewczyna” podskakuje na wielkim czarnym kutasie jak szmaciana lalka, krzycząc i przeklinając z rozkoszy. Nic nie powiedział, tylko patrzył, jak Aaron patrzy na swoją bladą, rudowłosą dziewczynę, którą prawdopodobnie poczuł, jak nowo narodziły mu się uczucia do bycia obżartą przez czarnego faceta.

Nic nie powiedział. Nigdy nie otwierał ust. Tylko przez chwilę patrzył na, która miała zamknięte oczy i mamrotała, a potem w końcu na Brandona.

Brandon spojrzał na wyraźnie przerażonego gościa i zrobił jedyną rzecz, o jakiej mógł pomyśleć, mrugnął. Aaron odwrócił się i wyszedł, nie dając nikomu do zrozumienia, że ​​tam był. Brandon poczuł falę głęboko w sobie jak nigdy dotąd. Chwycił mocno ciało. Jego palce mocno chwyciły jej płaski, seksowny brzuch i odbijał jej cipkę tak mocno, że czuł, że jego kutas mógłby przebić ją przez pępek i wyskoczyć z niej.

Pęd doszedł do skutku i on też to poczuł. Jego wzrok się zaciemnił. Nie słyszał już dźwięku ani nie widział kolorów. Wszystko wokół niego sprawiało wrażenie, jakby właśnie nastąpiła eksplozja. Doszedł tak mocno, czując, że każdy mięsień w jego ciele nie kurczy się, ale całkowicie topnieje, aż zwiotczał.

Upadł na łóżko na nim, podczas gdy jego kutas wciąż drgał w niej. Poczuł przypływ ulgi jak nigdy dotąd. Oddychali ciężko i ciężko, gdy odsunęła się od niego, patrząc na niego ze zdumieniem. Nie wiedziała, że ​​jej chłopak właśnie patrzył, jak pieprzy się z nim w ten sposób i nigdy by tego nie zrobił. Wesoło zsunęła się z łóżka, wciąż w swoim szkarłatnym staniku i skierowała się do swojej szafy.

„Chcesz pomóc mi wybrać strój na randkę?” - powiedziała uśmiechając się, a jej szmaragdowe oczy płonęły. - Jasne - powiedział Brandon, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,581

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,531

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat