Złe wibracje

★★★★(< 5)

Powinienem bardziej uważać na to, co robię z wibratorem!…

🕑 8 minuty minuty Masturbacja Historie

To bardzo krótka, prawdziwa historia… „Och, kochanie! Jestem blisko. Jestem tak cholernie blisko!” Oddychał przez telefon. Mocniej przycisnęłam moją małą łechtaczkę do nubu.

„To wszystko! Chodź po mnie!” Sapnęłam. Słyszałem, jak jego głos lekko się łamie, a jego oddech staje się coraz bardziej nierówny, gdy wściekle pogłaskał swojego penisa i wiedziałem, że naprawdę wkrótce nadejdzie. To było ekscytujące! Czułam mrowienie, elektryczne uczucie promieniujące przez moje nogi, brzuch aż do samego rdzenia.

Też miałem przyjść. O Boże! „Kochanie, nadchodzę! Jestem cooooommmmiiiinnnngg!” Zapiszczałam niechętnie, gdy mój orgazm mnie wyprzedził i mogłam usłyszeć odgłos uderzenia, gdy on coraz szybciej wyciągał swojego fiuta. „Kurwa! Gnnnnnnnr!” Stęknął i jęknął, osiągając swój punkt kulminacyjny. Jak dla mnie to normalne, uśmiechnęłam się szeroko i zaczęłam cicho chichotać. Zakręciło mi się w głowie.

„Och, stary. To było kurwa niesamowite!” Powiedział, odzyskując oddech. Westchnąłem: „O kurwa, tak. To było niesamowite. Dziękuję za to.

Mmmm”. „Hej, wiesz, przyszedłem tak ciężko, że właściwie spuściłem cum prosto w pierś! To musi być nowy rekord!” "Czy ty naprawdę?" Mrucząc, wciąż powoli gładząc, łechtaczkę. Cofają się ostatnie fale mojego orgazmu. „Powinieneś poczuć, jak jestem teraz mokry”.

„Och, mogę sobie wyobrazić” - naciągnął do telefonu, Boże, miał seksowny głos. „Wiesz, gdybym tam był, polizałbym każdą kroplę. Potem pocałowałbym się z powrotem w twoją klatkę piersiową, brzuch, a następnie wziąłem twojego miękkiego penisa do moich ust. Powoli liżę cię i ssę, dopóki nie poczułam, że zaczynasz sztywnieć w moich gorących, mokrych ustach.

„Wyszeptałam do telefonu.„ Och, to jest tak cholernie gorąco! ”Sapnął.„ Przestań! Znowu zaczynam się twardo. ”Zachichotałam cicho, kiedy oparłam się na siedzeniu kierowcy mojego samochodu, wyciągając mój mały wibrator z majtek. Wytarłam go, a potem włożyłam do torebki.„ Och, jesteś teraz? ”Uśmiechnąłem się.„ Dobrze wiedzieć. ”Westchnął:„ Wiesz, co mi robisz… ”„ Gdybym tam był, sprawiłbym, że znów byłbyś dobry i twardy. Potem usiadłbym na tobie okrakiem, ześlizgnąłbym się na twojego kutasa i wydymał z ciebie żywe gówno.

”Zaśmiał się:„ Och, wiem, że kurwa byś to zrobił. Cum slut! ”„ Ha! Twoja dziwka z cum. ”„ Słuchaj, kochanie ”, powiedział.„ Muszę iść… ”„ Tak, ”westchnęłam.„ Wiem. Potrzebowałem tego, było fajnie.

Jesteś bardzo zabawny, BARDZO zabawny. ”„ Och, ty też! Tak bardzo mnie podniecasz. Uwielbiam słyszeć, jak się cum, zwłaszcza gdy jestem za to odpowiedzialny - powiedział. - Dobra, idź! Zanim znów cię przelecę, „Zaśmiałem się.” Dzięki, kochanie. Wkrótce porozmawiamy.

„Po tym oboje się rozłączyliśmy. Uśmiechając się do siebie, usiadłem z powrotem na siedzeniu samochodu. Boże, on naprawdę mnie podniecił. Nie byłem tak twardy od wieków. Naprawdę nie mogłem się doczekać następnego „pogadaj”, gdy uruchomiłem silnik i pojechałem do domu.

Żałowałem jednak, że nie mam z tym tak naprawdę do czynienia. Mam na myśli, że masturbacja była w porządku, a tym bardziej, że ktoś mógł się nią podzielić, ale to nie to samo, co prawdziwy kutas… Pojechałem do domu, potrzebowałem wczesnej nocy, ponieważ miałem dużo do zrobienia następnego dzień. Obudziłem się jasno i wcześnie rano, zjadłem lekkie śniadanie i wykonałem kilka obowiązków, zanim wyruszyłem na spotkanie z kuzynką na kawę.

Odebrałem ją z jej miejsca pracy. Chociaż miała też dzień wolny, musiała zrobić kilka rzeczy w biurze, zanim będziemy mogli wyruszyć. „Czy chcesz prowadzić?” - zapytała, kiedy szybko się przytuliliśmy. „Jasne, nie mam nic przeciwko. Jestem tam zaparkowany” - powiedziałem, wskazując na mój mały, biały samochód.

„Czy to jest teraz naprawione?” Zapytała: „Twój samochód? Pamiętasz, że miałeś z tym kiedyś problem? To był w„ nieodpowiednim momencie ”czy coś takiego?” Wzruszyła ramionami i prześlizgnęła mi się przez ramię, gdy szliśmy do mojego pojazdu. Zaśmiałem się, ona tak naprawdę nie miała pojęcia o samochodach: „To był ROZRZĄD! Czas wymagał korekty! Teraz działa dobrze”. Wsiedliśmy do samochodu. Upuściłem torbę u jej stóp i ruszyliśmy. Większość poranka spędziliśmy wędrując po centrach ogrodniczych, patrząc na meble, antyki i bibeloty.

Myślę, że każdy z nas odebrał to, co uważaliśmy za okazje. Potem poszliśmy do naszej ulubionej kawiarni na lekki lunch. „Więc”, powiedziała między kęsami jedzenia. „Jak tam życie miłosne?” „Och, no wiesz, ten sam stary ten sam stary” - odpowiedziałem, odkładając widelec.

„Nic wielkiego do zgłoszenia”. „Chodź, nie wierzę w to ani przez chwilę”, uśmiechnęła się, wiedząc doskonale, że zamierzam wyjawić szczegóły. „Cóż” pochyliłem się konspiracyjnie do przodu „Rozmawiałem z tym facetem całkiem sporo”. Jej usta zacisnęły się: „Z tego, z tego… serwisu PORN?” Jej dezaprobata zawsze mnie bawiła.

Po prostu tego nie rozumiała. Nigdy nie była zbyt obeznana z technologią, w żaden sposób i ledwo mogła obsługiwać swój telefon komórkowy, nie mówiąc już o Internecie. Nadal jednak chciała usłyszeć wszystkie krwawe szczegóły. „Wiesz, naprawdę poznałem tam wspaniałych przyjaciół. Prawdziwi, uczciwi i dobrzy ludzie, z którymi codziennie rozmawiam, dzielą się moimi problemami” - wyjaśniłem.

„Tak, ale po to są rodzina i przyjaciele z prawdziwego życia” - wyciągnęła rękę i dotknęła mojego ramienia. „Nie możesz po prostu żyć w jakimś wirtualnym świecie, musisz wyjść i spotkać kogoś, prawdziwą osobę. W każdym razie opowiedz mi o tym facecie. Chcę wiedzieć wszystko!” Wziąłem głęboki oddech i opowiedziałem o kilku seksownych rozmowach i rozmowach telefonicznych, które dzieliłem z moim „przyjacielem”.

Nigdy nie powiedziałem jej, skąd się wzięliśmy, jak wzajemnie się masturbowaliśmy przez telefon. To byłby o krok za daleko. Nie było sensu próbować mówić jej o stronie, która mnie tak wciągnęła. Po prostu nie zrozumiałaby. „Ooohed” i „Aaahed” we wszystkich właściwych miejscach.

Powiedziałem mi, jaką jestem brudną suką, ale widziałem, że była trochę zazdrosna, moje wirtualne przygody były ekscytujące. Skończyliśmy lunch, a ona opowiedziała mi o wszystkim, co się z nią działo, co wydawało się oswojone. Jak zwykle kłóciliśmy się o rachunek, nalegając, aby przyszła jej kolej na zapłatę (zawsze robiła to z litości, jak sądzę, ponieważ nie miałem pracy w pełnym wymiarze godzin). Wędrowaliśmy po sklepie, zbierając kolejne kilka drobiazgów, zanim wróciliśmy do samochodu. Położyłem torby na tylnym siedzeniu i wsiadłem, wrzucając torebkę do miejsca dla pasażerów.

Przekręciłem kluczyk, aby uruchomić samochód, a radio włączyło się automatycznie. Odrzuciłem go nieco, słuchając, gdy nagle uświadomiłem sobie dziwny dudniący dźwięk. "Słyszysz to?" Zapytałam. "Co?" Powiedziała.

„Ten śmieszny hałas. Cholera, co to może być?” Całkowicie wyłączyłem radio i słuchałem. Rzeczywiście był niski dron, który brzmiał tak, jakby dochodził z głośników samochodu.

„To nie może być nic poważnego,” zapewniła mnie. „Właśnie posortowałeś czas, prawda?” „ROZRZĄD!” Zaśmiałem się ponownie, decydując się na dalsze dochodzenie, kiedy rzuciłem ją z powrotem na samochód. W typowym kobiecym stylu podkręciłem radio, żeby nie słyszeć dziwnego hałasu, i zabrałem kuzyna z powrotem do celu.

Kiedy zatrzymaliśmy się, pochyliła się i przytuliła mnie i pocałowała w policzek. „Dzięki, że przyszedłeś. Dobrze było nadrobić zaległości.

Zachowujesz się sam wobec tych wszystkich cholernych mężczyzn!” Upomniała. Zachichotałem: „Wiesz, że to zrobię! Moja kolej, aby zapłacić następnym razem!” Po tym wysiadła z samochodu i złapała stopę na pasku mojej torby. "Uważaj!" Krzyknąłem, gdy złapałem za obrażający pasek, żeby nie złamała szyi.

Wrzuciłem torbę z powrotem do samochodu, a ona pomachała na pożegnanie. Cholera !! Hałas był teraz jeszcze głośniejszy. Całkowicie wyłączyłem silnik i siedziałem w milczeniu, z wyjątkiem dudniącego hałasu, który wydawał się jeszcze głośniejszy niż wcześniej.

Co to do cholery może być? Spojrzałem na moją torbę i zobaczyłem, że teraz stoi na pustej plastikowej butelce. Właśnie wrzuciłem go do samochodu po napełnieniu mojego zbiornika na płyn do spryskiwaczy. Podniosłem torbę i hałas prawie się zatrzymał. "O mój Boże!" Wiedziałem, co to jest… Kiedy wrzuciłem moją torbę, musiała nacisnąć przycisk wibratora.

Chciałem go zabrać zeszłej nocy, ale zapomniałem. Czułem, że moja twarz jest jasnoczerwona, gdy wyobrażałam sobie, co pomyślałaby o mnie moja kuzynka, siedząc masturbując się przez telefon w poszukiwaniu jakiegoś dziwnego „dziwaka”, którego spotkałam na stronie z pornografią. Zagłębiłam się w torbę, wyłączyłam urządzenie wibracyjne, śmiałam się i skierowałam do domu, ślubując, że nie będę taka głupia w przyszłości. Dziękuję bardzo za przeczytanie, mam nadzieję, że ci się podobało..

Podobne historie

Prawda czy wyzwanie, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Powtarzające się przedstawienie prowadzi do jeszcze większych emocji dla rozwiedzionego mężczyzny…

🕑 11 minuty Masturbacja Historie 👁 3,987

Wróciłem do środka, zamknąłem drzwi i przez chwilę stałem, odtwarzając w głowie kilka ostatnich uwag Johanny. Co ona powiedziała? „Nie czekaj?” Co to znaczyło? Że powinienem iść do…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Sedno sprawy

★★★★(< 5)

Jenna nie może wymyślić sztuki erotycznej ze swojego umysłu, czy zostanie uwiedziona przez artystkę?…

🕑 17 minuty Masturbacja Historie 👁 2,355

Crux (Coś, co dręczy zagadkową naturę.) Twoje nakłanianie powoduje podniecenie. Pokusa, która generuje stymulację. Twoja gra uwodzenia to prawdziwa dramatyczna produkcja. Prosty flirt zamienia…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Zabawa przez telefon

★★★★★ (< 5)

Nocny telefon sprawia, że ​​ich słowa ożywają!…

🕑 16 minuty Masturbacja Historie 👁 4,319

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Myślałem o niej i czekałem na to cały dzień. Spotkałem Julie na czacie…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat