Wczesne lata

★★★★★ (< 5)

Moje odkrycie radości z masturbacji…

🕑 8 minuty minuty Masturbacja Historie

Jak wspominam, nie pamiętam czasu, kiedy nie wiedziałem o cudownej transformacji, jaką mój penis był w stanie osiągnąć w odpowiedzi na dotyk. Niektóre z moich najwcześniejszych wspomnień, może około 5 lub 6, dotyczą leżenia w łóżku późno w nocy ze snem i bielizną ściągniętą do kolan, bawiąc się moim penisem. Nie miałam pojęcia, dlaczego to wszystko się wydarzyło, ale pocierałam penisa do twardości, ciągnęłam go za głowę w kierunku nóg, a potem puszczałam.

Szybkie powracające uderzenie mojej mocnej erekcji na mój nagi brzuch było dla mnie cudowne i ekscytujące. Wcześnie zaczęłam dojrzewać i miałam włosy łonowe mniej więcej w wieku. W tym czasie grupa przyjaciół z sąsiedztwa (3 chłopców i dziewczynka) czasami zbierała się samotnie w moim garażu i cieszyła się „bawiąc się w doktora”… popisując się naszymi nagościami ciała do siebie i wzajemnie się dotykając. Zawsze najbardziej cieszyło mnie, że mój „wycięty” penis wydawał się większy niż inni chłopcy, a oni razem z naszą „pielęgniarką” zawsze chcieli najpierw „zbadać” mojego.

Moja reakcja na twardość była prawie natychmiastowa i pokochałem to ciepłe uczucie, gdy wszyscy się dotykaliśmy i masturbowaliśmy. Jako jedynaczka po raz pierwszy zetknęłam się z tym, że dziewczynki są inaczej zbudowane, a nasze wzajemne egzaminy były bardzo dokładne. Wydawało się, że szczególnie podobają jej się nasze badania jej „dziewczęcego penisa” (lub łechtaczki). W wieku około 10 lat ta dziewczyna (również jedynaczka) i ja staliśmy się bardziej jak brat i siostra, spędzając coraz więcej czasu samotnie po szkole. Uwielbialiśmy rozmawiać o naszych ciałach, udawać, że jesteśmy małżeństwem, przytulając się, całując i wzajemnie się masturbując, kiedy tylko mogliśmy.

Żadne z nas nie wiedziało, skąd pochodzą dzieci, ani o wytrysku. Po prostu czulibyśmy się wspaniale, a potem przestaliśmy. Zawsze kończyliśmy nasze sesje miłosne pocałunkiem jej penisa dziewczyny, a jej pożegnaniem w głowę penisa mojego chłopca. Jakoś po prostu wiedzieliśmy, że tak właśnie postępują małżeństwa. W wieku 11 lat miałam swoje pierwsze doświadczenie gejowskie, kiedy jeden z chłopców z sąsiedztwa przyszedł do mojego domu na noc.

Dzieliliśmy duże łóżko w pokoju gościnnym, a kiedy byliśmy pewni, że moi rodzice śpią, oboje rozbieraliśmy się i masturbowaliśmy się do erekcji. Uwielbialiśmy uczucie naszych nagich ciał razem i zbliżaliśmy się do siebie, aby nasze 2 wyprostowane penisy leżały obok siebie na naszej nagiej skórze. W ten sposób pocieraliśmy je o siebie – zaciskając sobie wzajemnie pośladki. To właśnie podczas jednego z tych „uścisków” mój przyjaciel zasugerował, abyśmy na zmianę ssali nasze penisy. Widział to w czasopiśmie w sypialni rodziców i wyglądało to zabawnie.

Pamiętam, że martwiłam się, że dostanę siusiu do ust i kazałam mu obiecać, że do tego nie dopuści. Na zmianę ssaliśmy się nawzajem i uczucie było cudowne – podnosząc znajome „ciepło i mrowienie” na nowy poziom. Poczułem dreszcz i wyszedł jakiś pre-cum… którego nigdy wcześniej nie widziałem. (Oczywiście mój przyjaciel myślał, że sikałem w JEGO usta i nie był szczęśliwy!). W wieku 13 lat przenieśliśmy się do innego stanu i wszyscy moi „dr” przyjaciele zostali w tyle.

Wkrótce jednak znalazłem nowego męskiego przyjaciela i kiedy lepiej się poznaliśmy, rozmowa ostatecznie przerodziła się w masturbację i pokazy. Był ciekawy, więc chętnie przejąłem inicjatywę i pokazałem mu radości, jakie można mieć… zwłaszcza w dotykaniu swoich penisów. Jego penis był OGROMNY… największy, jaki kiedykolwiek widziałem… a w stanie erekcji był z łatwością o 2" dłuższy od mojego.

Byłem zafascynowany. Dla odosobnienia zbudowaliśmy "fort" w krokwiach jego garażu. Niemal codziennie po szkole nie mogliśmy się doczekać, kiedy dotrzemy do naszego "fortu"… i "odrobimy pracę domową"… a przynajmniej tak mówiliśmy matkom. Gdy tylko byliśmy odosobnieni, zdjęliśmy ubrania i rozpoczęło się nagie przytulanie, wzajemne ocieranie się i zabawa. W naszym forcie trzymaliśmy także „garnek na siusiu”, a wspólne sikanie było kolejną zakazaną przyjemnością, którą cieszyliśmy się razem z moim przyjacielem.

Oboje trzymaliśmy się, dopóki oboje nie musieliśmy się wysikać, a następnie, klęcząc i nago twarzą do siebie, wkładaliśmy razem nasze penisy do garnka i obejmując się, puszczaliśmy siusiu. Ciepła wilgoć na naszych penisach, gdy nasze wspólne siusiu napełniało garnek, było BARDZO gorące i wkrótce byliśmy twardzi. Wyraźnie pamiętam mój pierwszy wytrysk. Chociaż miałem wcześniej mokre sny, nie wiedziałem o nasieniu i po prostu myślałem, że sikałem. Mój przyjaciel zgłosił podobne „kłopoty” podczas snu.

Cóż, pewnego gorącego letniego popołudnia, w naszym zwykłym miejscu, nago i masturbując się nawzajem, zwykłe „ciepło i mrowienie” ustąpiło nagłej, silnej fali euforii i coś, co miało się wydarzyć. Poczułem, że moje ciało zadrżało, a potem zaczęła się seria głębokich skurczów – z nowym mlecznym płynem wypływającym teraz z mojej szczeliny. Mój przyjaciel natychmiast puścił mojego sztywnego penisa i zaczął przepraszać za… cokolwiek mi zrobił! Spazmy powoli ustały i chociaż wszystko, co chciałem zrobić, to trzymać mocno nasze nagie ciała, ciekawość tej nowej sytuacji zwyciężyła. Co to było? Zdecydowanie NIE siusiu, ale coś nowego, ciepłego i lepkiego. Moja erekcja osłabła i wydawało się, że nie chce się już „bawić”, chociaż niewielkie ilości tej nowej „mazi” nadal powoli wyciekają z mojej szczeliny.

Oczywiście mój penis był złamany i przestraszyłem się. Pomógł mi zetrzeć dowody, ubraliśmy się i wróciłem do domu. Z ulgą dotarłem do domu, gdy zdałem sobie sprawę, że muszę się wysikać, a mój penis nadal działa dobrze. Później tej nocy z przyjemnością stwierdziłem, że mój penis nadal szybko reagował na mój dotyk.

Spałem teraz nago i uwielbiałem dotyk prześcieradeł na mojej nocnej erekcji. Cóż, wszystko wydawało się znowu działać dobrze, a kiedy leżałem tam, głaszcząc, przypomniałem sobie zimny, mokry materiał, który czasami rano znajdowałem w moim łóżku. Czy to te same rzeczy? Budując odwagę, postanowiłem sprawdzić, czy uda mi się sprawić, by mój penis „przesiąkł” bardziej tą interesującą mazią. Kiedy byłam pewna, że ​​moi rodzice już śpią, wstałam z łóżka, stanęłam nago przed lustrem na moich drzwiach i zaczęłam się szarpać. Coraz szybciej głaskałem, aż to znajome ciepłe uczucie po raz kolejny ustąpiło temu euforycznemu uczuciu nieuchronnego… czegoś.

Szarpnąłem się, a moje ciało skurczyło się i wypłynęło więcej tej mlecznobiałej mazi. Tym razem byłem zaskoczony, widząc, jak wystrzeliwał strumieniami w odpowiedzi na moje dojenie. OCH, TO UCZUCIE!! Szybko się posprzątałam i położyłam się spać… chcąc podzielić się swoją nowo odkrytą wiedzą. Następnego dnia koleżanka znalazła mnie na lunchu i zapytała, czy „wszystko” nadal jest w porządku. Zapewniłem go, że tak i że będę miał coś wspaniałego do pokazania po powrocie do domu.

Po szkole wycofaliśmy się na nasze zwykłe miejsce i szybko się rozebraliśmy. Mój penis był już twardy z wyczekiwania. Wyjaśniłem mu szczegóły i powiedziałem, że MUSI odczuć to cudowne uczucie. Zacząłem się na nim masturbować, na przemian głaszcząc wolną ręką (druga była oczywiście zajęta utrzymywaniem mojej erekcji) i ssała.

Był w niebie. Wkrótce zaczął się trząść i odepchnął mnie. Zapewniłem go, że wszystko będzie dobrze i zacząłem go mocniej głaskać. Bardzo szybko zaczął się jego orgazm i mleczna maź również zaczęła wypływać z jego szczeliny.

Wtarłem ciepły płyn w moją erekcję, a potem zacząłem naprawdę mocno pompować. Byłem zaskoczony, jak szybko mój orgazm był również dla mnie. Tym razem, wiedząc już, czego się spodziewać, przyciągnęłam go blisko… nasze penisy obok siebie i pozwoliłam mojej mazi tryskać między naszymi nagimi brzuchami. Po prostu staliśmy, obejmując się nawzajem, dopóki nie opuściły nas skurcze. To był pierwszy z wielu tak wspaniałych wspólnych chwil.

Na szczęście jego rodzice nigdy nie odkryli naszych wyczynów w tym garażowym forcie. W końcu każda z nas zaprzyjaźniła się z dziewczynami i zabawa nago, którą tak regularnie bawiliśmy razem, ustała. Jestem teraz po czterdziestce, żonaty, mam kilkoro dzieci. Chociaż nasze życie seksualne jest cudowne, wciąż z sentymentem wspominam te wczesne lata mojej młodości. Swoboda, którą lubiliśmy uczyć się i odkrywać, była niesamowita.

Masturbacja jest nadal dużą częścią mojego życia i robię to prawie codziennie… pod prysznicem lub na zewnątrz na podwórku późno w nocy. Jestem pewien, że zawsze będę..

Podobne historie

Prawda czy wyzwanie, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Powtarzające się przedstawienie prowadzi do jeszcze większych emocji dla rozwiedzionego mężczyzny…

🕑 11 minuty Masturbacja Historie 👁 3,965

Wróciłem do środka, zamknąłem drzwi i przez chwilę stałem, odtwarzając w głowie kilka ostatnich uwag Johanny. Co ona powiedziała? „Nie czekaj?” Co to znaczyło? Że powinienem iść do…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Sedno sprawy

★★★★(< 5)

Jenna nie może wymyślić sztuki erotycznej ze swojego umysłu, czy zostanie uwiedziona przez artystkę?…

🕑 17 minuty Masturbacja Historie 👁 2,343

Crux (Coś, co dręczy zagadkową naturę.) Twoje nakłanianie powoduje podniecenie. Pokusa, która generuje stymulację. Twoja gra uwodzenia to prawdziwa dramatyczna produkcja. Prosty flirt zamienia…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Zabawa przez telefon

★★★★★ (< 5)

Nocny telefon sprawia, że ​​ich słowa ożywają!…

🕑 16 minuty Masturbacja Historie 👁 4,301

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Myślałem o niej i czekałem na to cały dzień. Spotkałem Julie na czacie…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat