Smutstress i jej napaleni fani…
🕑 19 minuty minuty Masturbacja HistorieOd czasu do czasu nowicjuszom zdarzają się mrugające dowcipy. A może to tylko ja. Opinia jest całkowicie fikcyjna.
W prawdziwym świecie komentarze są nadal mile widziane i doceniane.] Alexa wypiła ostatnie resztki porannej kawy, prawie wdzięczna za to, że żyje, a może nawet za to, że nie śpi, i usiadła, by sprawdzić pocztę. Została powitana zwykłym zalewem trzydniowych kuponów ze Stodoły Książek, wiadomościami politycznymi z umierających gazet w miastach, w których nigdy nie była, i replikami banknotów, niestety ułożonymi obok słoika z muszlami na stole jej babci. obok drzwi. Choć nie był to jej codzienny nawyk, postanowiła też sprawdzić swoje uniwersyteckie konto e-mail, na wypadek gdyby któryś z jej obecnych przyjaciół z AWOL próbował nadrobić zaległości.
Były tylko niekończące się, formułowane „pilne aktualizacje” o przedstawieniach teatralnych, darmowe pączki przed dziekanatem i inne zwykłe śmieci. Sama dzienna liczba osób odstraszała od sprawdzania jej skrzynki odbiorczej; teraz, po kilku dniach bez logowania, musiała pracowicie kasować dziesiątki wiadomości. Wtedy Alexa przypomniała sobie, że ma nowe konto, które może wymagać logowania.
Alexa niedawno zdecydowała się wykorzystać niektóre z niewyraźnych talentów obudzonych na jej jesiennym kursie kreatywnego pisania, wypróbowując jakąś kompozycję na swoim laptopie. Jesienią nawet przez kilka tygodni myślała, że staje się całkiem małym piśmiennym. Przynajmniej dopóki nie dowiedziała się, że wschodzącej poetki wydziału, Sheili, udało się położyć do łóżka obu profesorów (mężczyznę i kobietę), którzy byli współprowadzącymi kurs.
Alexa uważała ten wyczyn za swego rodzaju literacką pieczęć aprobaty, jak zdobycie Nagrody Bookera. Około połowy października zaczęła myśleć, że jej kuplety aleksandryjskie mogą zasłużyć na to wyróżnienie. Profesor Meryton rzucił jej takie badawcze spojrzenia, jakby próbowała znaleźć Laurę ukrytą w bezczelnych Petrarchańskich akcentach zakochanej wersety Alexy.
Renesansowe sonety były specjalnością Meryton i chociaż Alexa nic o nich nie wiedziała, przeskanowała kilka sonetów Sydney, mając nadzieję, że uda jej się nagrać jedną lub dwie linijki na pogawędkę. A co do Braunmauera, Poety Rezydencji, cóż: miał być łatwym workiem. Alexa pomyślała, że najpierw skoncentruje się na prowadzeniu Meryton. Ale niestety, tak się nie stało. Zdzirowata, gotycka Sheila niosła dzień.
Ona i wszystkie jej dramatyczne miny. Jej jednoaktówka „Dylemat Zagłady” została wystawiona pod koniec wiosennego semestru. Czy wygwizdanie było tylko rekompensatą za jej wcześniejsze niezasłużone wyróżnienia i płonący szlak podbojów seksualnych? Ledwie.
Ale to wszystko już minęło. Tymczasem Alexa chciała pisać naprawdę. Dlatego postanowiła, z pewnym niepokojem, ale z ponurą determinacją, napisać sobie kilka cudów Raymonda Carvera. Mocne, surowe opowieści o domowym wyobcowaniu z ukradkowym przeczuciem transcendencji czającej się poza udręczonym zasięgiem haute burżuazji. A tym, co wydobyła z pracowitego wysiłku pióra, było… Smut.
Brudne, zdegenerowane fantazje. Pary i trójkąty. Faceci i dziewczyny, faceci z chłopakami. Twarde, niesłabnące fiuty. Cipy - czy ona właśnie użyła tego słowa? - wiecznie śliskie i czekające.
Twarde, dojrzałe cycki, niektóre ozdobione tytanowymi ćwiekami lub ciężkimi, wiszącymi pierścieniami. Twarde, lesbijskie dziewczyny z ustami i przekłutymi ustami, chcące ją ubrudzić - czy to ona? - brudna. Mówiąc Alexie – nie, poczekaj, Audrey, a może – żeby wysunęła swoje własne liliowobiałe piersi, utwardziła im sutki, suko. Wyciągnij ją z jej dżinsów ze skromnym stanem. Pozostawiając ją odsłoniętą, osaczoną, nawet nie szukającą ucieczki.
Drżący i płaczliwy. Kazanie im robić rzeczy – niemoralnych, niehigienicznych, nienaturalnych. Och, ale nie ma innej opcji niż… Twarde, bezlitosne dłonie, męskie i żeńskie, chwytające ją za pupę. Rozchylając jej policzki – och, ale dlaczego to robisz? – Rozbijając jej miękkie ciało. Danie jej klapsa, to znaczy Alicji, Mary, Harriet lub komuś innemu! Co to było, k-"Zamknij się, kurwa, dziwko.
Mam coś, na co mogę włożyć te twoje usta." Alexa skrzyżowała dłoń na swojej klatce piersiowej i doceniła ją. Właśnie dlatego. W końcu Alexa zdecydowała się opublikować kilka z tych oryginalnych kompozycji na stronie internetowej, która już jęknęła, mając do wyboru sporo podobnych tytułów. Niektóre z nich czytała od czasu do czasu w celach badawczych i – no cóż, wiedza o tym, na czym polega konkurs, zawsze miała kluczowe znaczenie w twórczych kwestiach literackich.
Jedną z korzyści członkostwa było to, że społeczność pisarzy i czytelników mogła kontaktować się z nią w celu anonimowych informacji zwrotnych i porad, jeśli tak się poruszy. Albo wiesz, cokolwiek. Nie spodziewała się, że usłyszy coś takiego. Prawdopodobnie konto pozostało puste, z wyjątkiem sporadycznych fragmentów spamu, który zaplątał się w pajęczynę. Ale nie zaszkodzi zameldować się.
Ku zaskoczeniu Alexy, miała już kilka komentarzy w swojej skrzynce odbiorczej. O czym one mogą być? Przewinęła w dół, aby najpierw otworzyć najstarsze. Brzmiało: Do: Sugarwallsflirtbox Cześć.
Uwielbiałem twoją historię Clitin tha Hood. Moor proszę. Dobra robota, ale następna zostanie zerżnięta przez tatę.
To było trochę ciekawe. Co ta osoba miała na myśli, mówiąc „przejebany przez tatę”? Bohaterka „Clitin tha Hood”, Harriet Bunnsman, rzeczywiście miała ojca – ten ojciec został mimochodem wspomniany, a następnie umieszczony w trzecim akapicie, gdzie przed popołudniem je chiński lunch z Harriet, kiedy Harriet odkrywa podekscytowanie prostytucją w stosy w niejasno „getto” bibliotece publicznej, gdzie zostawia swój zestaw Prousta w twardej oprawie jako darowiznę na cele charytatywne. Ale ojciec nie był tak naprawdę „postacią”, a Alexa nie miała zamiaru sprowadzać go z powrotem. Właściwie nie było planowanej kontynuacji tej przygody. Drugi e-mail w kolejce nie zawierał żadnej aluzji do postaci ojca, ale był podobnie zainteresowany kontynuacją „Clitin tha Hood”: Drogi Sugarwallsflirtbox, Oooo, właśnie znalazłem swoją kartę biblioteczną, słodki Sugarflirt.
Kiedy następnym razem przyjdę do kasy, będę patrzeć na twoje spiętrzone ciało w korytarzu, nosząc te kulki odbytu w tej obcisłej, prymitywnej spódnicy zdziry, widząc zwisające sznurki nad stołem i podciągnij tę spódniczkę i pozwól im zobaczyć, jaką jesteś paskudną dziwką. Przyklejam twoją wydrukowaną historię do twoich nagich cycków i zmuszam cię do chodzenia po wolności, mówiąc im, że jesteś paskudną małą dziwką, koraliki wyskakują z twojego tyłka. Kochanie, Christianie Uff! Cóż, pomyślała Alexa, może powinnam nakreślić kolejny rozdział, ściskając jej uda pod stołem z lekkim drżeniem podniecenia.
Te koraliki analne były miłym akcentem, uznała. Pomysł noszenia ich w miejscach publicznych był dość ekstremalny, ale jakoś, jak domyślił się Christian, raczej zuchwały i ekscytujący. Sznurek na własnej parze Alexy był dość długi; jeśli miałaby go nosić w taki sposób, może być problem z ukryciem, jeśli nie zachowasz środków ostrożności.
Co, przypomniała sobie, całkowicie by to przyjęła, gdyby kiedykolwiek miała – ale nie, to szalony pomysł. Bez względu na to, jak napaleni mogą to uczynić jej fani, wyobraź sobie, że robi coś takiego, chodząc po centrum handlowym, podrzucając książki do biblioteki, ze sznurem piłek wijącym się w jej tyłku, śliskim z żelem Astroglide, mokrym Jej intymny upał i drżenie wokół, jej ciepłe, sekretne mięśnie zaciskają się napięte i przyjemne wokół rzędu gładkich, kulistych intruzów. Orzechy. Otworzyła kolejną informację zwrotną.
Ta brzmiała: Kochana Sugarwallsflirtbox albo, jeśli wolno, Mary… Czy kiedykolwiek spacerowałaś po Tuileries, gdy ostatni blady odcień zmierzchu oblał błyszczącą szarą zbroję wygnanego Dnia, pogrążającego się w erotycznym wygnaniu Nocy? Kiedyś to zrobiłem, w towarzystwie włoskiej kurtyzany – okej, była dwuczęściową mediolańską prostytutką, ale mimo to czytała Dantego w szkole, robią to jeszcze we Włoszech, część spuścizny Mussoliniego nie do końca nieoświecona. zasada, od której wszyscy moglibyśmy się jeszcze wiele nauczyć. I chociaż później przeleciałem ją w ekskluzywnym schronisku młodzieżowym, w którym się wtedy zatrzymałem, i chociaż nabawiłem się od niej opryszczki (bo cudownie zawarta – takie są cuda współczesnej nauki, zrodzone z umysłu Arystotelesa) najbardziej zarażała mnie pragnieniem, wiecznie nawiedzającym, nieuniknionym i tylko nominalnie powstrzymywanym, towarzystwa jeune klaczy, z którą mógłbym odkrywać radości Bacha, Theodora Adorno i ruchanie cycków.
Myślę, że możesz być tym jedynym. Pełne ujawnienie: mam 34 lata i jestem bezrobotny. Mam trochę pieniędzy, wejdę w więcej, kiedy mój tata umrze. Jesteś poetą, wiem, że cenisz uczciwość ponad zdrowie i bogactwo oraz wszelkie burżuazyjne wyobrażenia o wygodzie i przyzwoitości. Prawdę mówiąc, „Mary Pops Her Titfuck Cherry” powiedziała trochę pogardliwych rzeczy o przyzwoitościach klasy średniej, nieważne, czy przesiąknięty spermą tydzień datków Mary stanowił symboliczny atak na patriarchalne wyobrażenia o mammariańskim stylu.
Mimo to Alexa nie wyobrażała sobie swojej historii jako pełnej krytyki społecznej. Zamiast tego wyobraziła sobie teraz Mary biegnącą przez zacienione ogrody, nagą, gdyby nie skąpy śliniaczek „Poznaj królową loda”, z malutkimi kroplami lśniącymi na jej piersiach i brzuchu, i również widziała w wyobraźni tego przystojnego diabła z trzydziestu lat. czterolatek, nagi, jego wystający kutas dźga wieczorne powietrze niczym wystająca skała, łapiąc lecącego Alexa-no, Mary-, gdy próbowała przejść, podnosząc ją za spocone biodra i ciągnąc jej rdzeń w dół na tamten szpikulec, bezrobotny kogut. Alexa sięgnęła między uda, kładąc dłoń na swoim kroczu przez ciepły spandeks swoich legginsów.
Trochę tam wilgotno. Kolejny e-mail. Ta brzmiała: „Boska historia, ale Harriet powinna pieprzyć swojego tatę w następnej, to będzie hottur Hmm”, pomyślała Alexa.
Czy naprawdę zakładano, że jeśli postać ma rodzica, oznacza to, że rodzic stanie się partnerem seksualnym? Może powinna zacząć poprzedzić historie, ujawniając informacje niebędące kazirodztwem? Cześć piszesz naprawdę świetnie. Chciałem tylko tak powiedzieć. Twoja historia sprawiła, że mój dzień minął. Yrs J "Ach, to takie słodkie!" Alexa krzyknęła zachwycona.
Potarła dłońmi swoje sterczące piersi, wydawało się, że trzeba to jakoś zrobić. Opinia może być tak ekscytująca! Postanowiła, na cześć swojego niewidzialnego wielbiciela, podnieść swoje cycki jako wyimaginowaną ofiarę na ekranie. Przynajmniej tyle mogła zrobić, by odwdzięczyć się swojemu wielbicielowi. Gdyby tylko mógł zobaczyć! Jednak liczy się myśl. Jej sutki sterczały zachęcająco.
"Ooooh, Jay kochanie, chcesz, żebym polizał dla ciebie sutek. Czy to cię podnieci, delikatny czytelniku?" gruchała. Dobrze się bawiąc i mając przed sobą kolejne wiadomości, zdecydowała się zdjąć koszulę.
Uznała, że niegrzeczne opinie zasługują na niegrzeczną dziewczynę topless. Hmm. Intrygujesz mnie, Sugarwallsflirtbox.
Wydaje się, że doceniasz twardą, rzeźniczą wrażliwość. Zobacz, jak opisałaś fisting waginalny w „Harriet bierze urlop”. Podobało mi się to, co zrobiłeś z krótkowłosą hiszpańską laską, to wcale nie była plisowana różowa piżama i naprawdę to doceniam.
Ale potem wydajesz się strasznie lubić twardego kutasa? A może to tylko twardy silikon. A może jesteś po prostu emerytowanym hermafrodytą z greckiej wyspy, który może powiedzieć. A może jestem emerytem z greckiej wyspy? Haha O tajemnice! pomyślała Alexa. Następny e-mail: Witam mnie ponownie.
Przepraszam, że nie jestem greckim emerytem. Nie chciałem być tajemniczy. Nie jest też hermafrodytą. Czy to szczęście? Cóż, można mieć nadzieję. Jestem lesbijką i tak, denerwujesz się pisaniem tego! Naprawdę piszesz tak dobrze, czuję, że cię znam, ale nie znam i oczywiście nie powinienem kontynuować, ale twoja praca sprawia, że czuję się naprawdę seksownie i- Alexa ukryła rękę pod legginsami.
odkąd podzielam niektóre z twoich dziwactw, czuję, że jesteś w pewnym sensie pokrewną duszą. Uwielbiam fisting cipy. Nie żebym robił to codziennie. Domyślam się, że ty też to zrobiłeś, ale może po prostu używasz wyobraźni. To głupie, ale jeśli chcesz odkryć, z chęcią pomogę.
-Erin "Erin, chcesz włożyć całą rękę w moją gorącą mokrą porcję cukru, nie sądzę, dziewczyno!" zawołała Alexa, wsuwając środkowy palec w wilgotny kanał. Uśmiechnęła się lubieżnie do ekranu, otworzyła usta i pomachała językiem. Jej kciuk powoli poruszał jej uważną łechtaczką.
- Ale może - powiedziała cicho - powinnam więcej zbadać? Erin, chcesz urzeczywistnić fikcję, czy to dziecko? Ooo, biszkopty wiedzą, jak być delikatnym, prawda? palec w środku. Czy masz zaciski na sutki? zapytał następna wiadomość. "Kurwa tak, mam!" – odpowiedziała gorliwa Alexa.
Nie zawracając sobie głowy czytaniem, wyciągnęła palce i pobiegła do swojej sypialni po kilka rzeczy. Kilka chwil później wróciła na ekran oczekiwania, niosąc parę klamerek w stylu koniczyny i jasnoniebieskie dildo z małą butelką lubrykantu. Położyła zabawkowego kutasa i lubrykant obok komputera na stole i już przewidując, co nastąpi, założyła jeden z zacisków na wyprostowany guzek. Czytała dalej: Dlaczego więc nie nosić ich na cześć fana? Może mógłbym być kimś więcej – być może tym, czego potrzebujesz, jest Mistrz. Załóż je teraz.
Chcę, żebyś je zakładał od teraz, zanim sprawdzisz swoje konto e-mail. Chcę, żebyś był napięty i podekscytowany, kiedy będziesz czytać przyszłe wiadomości ode mnie. Przewiduję, że są inni fani Twojej twórczości, którzy również mogą skorzystać na tym nowym rytuale. Niech tak będzie: nie są one naprawdę niepokojące.
Równie dobrze mogą pisać ci dość niegrzeczne rzeczy - "Och, masz rację!" potwierdził Alexa. Jęcząc cicho, założyła drugi zacisk na wolny sutek, a ciężki łańcuszek kołysał się znacząco, ciągnąc w dół jej uwięzione pąki. ale nie pozwolimy, żeby cię to rozpraszało. Z pewnością nigdy nie pozwolisz sobie na dojście podczas czytania ich niegrzecznych wiadomości, bez względu na to, jak bardzo mogą cię podniecić. To byłby bardzo zły nawyk, w który mam nadzieję, że jeszcze nie wpadłeś.
Mam szczęście, pomyślała Alexa, jeszcze się nie zmusiłam! Jako niegrzeczna młoda kobieta oboje wiemy, że jesteś ofiarą wielu złych nawyków. Na szczęście twoje nikczemne opowieści zwróciły na ciebie moją uwagę; teraz, kiedy go masz, możesz być pewien, że wkrótce nie spuszczę cię z haczyka. Alexa przerwała czytanie, aby nałożyć lubrykant na drżące żelowe dildo. Zwinęła lśniące legginsy wokół kostek i poczuła twarde drewno krzesła na nagich udach i tyłku.
Nie, widzę, że potrzebujesz poważnej opieki i zamierzam ci to dać, mocno. Czas na to! pomyślała Alexa, sięgając po swoje dildo. Jej oczy wpatrywały się w ścianę przed nią, poza ekranem, gdy trzymała śliską zabawkę i umieszczała ją przed otwarciem. Uniosła biodra z siedzenia i nałożyła rdzeń na główkę koguta, pozwalając, by ją rozchylił. Przycisnęła miednicę, ciesząc się gładkim obwodem zabawki, gdy ją penetrował.
Położyła się na nim, aż cała zabawka znalazła się w środku ciasno. Uśmiechając się, zacisnęła ściany cukru i westchnęła z zadowoleniem, wyciągając ręce nad głowę i kołysząc się w pełni. Tak to lubisz, prawda? Mam na myśli Alicję, na czworakach z gangiem motocyklistów, z tymi wytatuowanymi przestępcami na zmianę z przodu iz tyłu.
Nawet ta mała lesba pomagierka, która się w to wsiada, otwiera cię swoim strap-onem, podczas gdy ty ssiesz faceta, któremu inny motocyklista rozpruwa mu tyłek? Lubisz wyobrażać sobie takie sceny, prawda? – Tak – odpowiedziała z poczuciem winy. Albo Harriet z tomami Britannica (X, T i C, ty mały komiku?) podpierająca swój tyłek na stole, podczas gdy zdzirowata bibliotekarka zjada jej małą przekłutą cipkę? Łał! pomyślała Alexa, czy naprawdę to napisałam? Trochę się poniosło. Podobało ci się, jak ta szydercza lesbijka wyjada twoją świeżą, małą, fetyszystyczną cipkę? Oczywiście że to zrobiłeś.
Dziwne, dar jej Mistrza, który sprawiał, że brzmiało to tak realnie! Jakby to się naprawdę stało. Alexa z determinacją poklepała swoją łechtaczkę. Jej shimmy potrząsały klamerkami, kołysząc jej ściśnięte sutki z rozkosznymi drżeniami bólu. I biedna mała lachociąga Mary ze swoją dietą spermy. Biedne dziecko nie będzie jednak głodować, nie z tymi wszystkimi kutasami bractwa, które przyjmuje, kutasami marynarzy, kutasami drużyny rugby, zwłaszcza jeśli upewni się, że wytrze cały ten wytrysk na swoich cyckach DD swoimi brudnymi małymi palcami i zliże to wszystko .
Spuść się w jej cipce, sącząc się z jej obolałego małego tyłka. Może jej świeżo zerżnięte siostry z bractwa również trzymały dla niej trochę w swoich chciwych, obolałych małych porcjach. Rozłóż go od języka do języka. Tyle sposobów na jedzenie spermy, a ona musi wypróbować je wszystkie, zalecenia lekarza. Ona nie zapomni teraz, prawda? "Kurwa nie, jeśli mogę temu pomóc!!!" Alexa krzyknęła, chwytając szorstko jeden ze swoich cycków i waląc w uwięziony sutek, dojrzały do pęknięcia.
Poruszała się na gumowym kutasie w jej wnętrzu, kołysząc się z entuzjazmem, gdy poruszał się razem z nią. Zmrużyła oczy, szarpnęła się w górę iw dół, pozwalając dildo pieprzyć ją w krótkich kołyszących pchnięciach, gdy jej kciuk i palec głaskały napięty guzik jej łechtaczki. Jęknęła w chciwy, śpiewny sposób: "Kurwa tak kochanie daj mi wszystko, co chcesz, połknę to wszystko kochanie ty i wszyscy twoi przyjaciele wylizuj lesbijki weź wszystkie moje dziurki co chcesz kochanie daj mi tego twardego kutasa teraz tak." przez cały czas, gdy obfity orgazm wił się przez jej wijące się, spocone ciało. W końcu była zaspokojona. Ostrożnie uwolniła ukarane sutki z zacisków i odłożyła na bok narzędzia tortur.
Oddychając głęboko, potarła ostrożnie uwrażliwione guzki, czując ból, ale także niezręczne małe skurcze nowego podniecenia. Zsunęła się z dildo i wyszła, aby go umyć i odłożyć na miejsce spoczynku. Jej legginsy wróciły do pasa, Alexa nalała szklankę zimnej wody i ochoczo wypiła ją z otwartej lodówki. Gotowa do powrotu na ziemię, była jednak zaniepokojona, że nie dokończyła swojego fanmaila. Wróciła na swoje miejsce i wróciła do miejsca, w którym skończyła.
Nieeeee, nie pozwolimy zapomnieć Mary. Nie z kilkoma chciwymi dziwkami, takimi jak my, które trzymają ją na palcach! Oczy Alexy rozjaśniły się nową ciekawością. Jestem, widzisz, w gangu motocyklowym.
Jestem dominującą osobą biseksualną. Mogę spełnić Twoje marzenia. "Moje sny?" krzyknęła głośno Alexa. "Ale jakie sny?" Wielokrotnie czytałem wszystkie twoje historie i WIEM, że jestem przeznaczony dla ciebie.
Uwielbiam kolczyki, uwielbiam pięść cipki. Nikt nie może pięść twojej przebitej cipy niż ja. "Ale nie jestem przebity!" Alexa zaprotestowała w stronę ekranu. Zajmujemy się Ecstasy, mogę dostarczyć ci tyle X, ile chcesz.
Mieszkam na greckiej wyspie, jest tu jak Ibiza, piękna. Będzie Ci się podobało. – Ale nienawidzę słońca.
I spróbowałam Ecstasy tylko dlatego, że inne druhny nalegały… – Jestem emerytką, możesz w to uwierzyć? Wiem, niszczymy strefę euro, ale pieprzyć to, byłem bibliotekarzem, przeszedłem na emeryturę w wieku 3 lat. Teraz mamy orgie, wszyscy partnerzy, których chcesz, mężczyźni, kobiety, nieważne. Wszystko, czego pragniesz. „Ale ja naprawdę nie chcę tego…” Ale musisz być mi posłuszny bez pytania. Już jestem w furii, żeby cię ukarać.
Pisałem do ciebie siedem razy. "Siedem razy?." – powiedziała Alexa, a w jej głowie pojawił się szok zrozumienia. Nie chcę czekać. Musisz zrobić to, co ci powiem. Czy nie powiedziano ci, że chcę, żebyś napisał historię kazirodztwa dla Harriet? Wszyscy mamy swoje problemy.
Urodziłam się na wyspie Lesbos jako córka dziwki i ślepego potentata morskiego. Byliśmy wyrzutkami i biednymi i od tego czasu marzyłem o zemście. Jestem Irina Elektra Christianopoulous i chcę rozerwać tego mężczyznę moim paskiem. Napisz to dla Harriet! Napisz do mnie "Harriet Ojciec-skurwiel"! A teraz przyjedziesz do mnie na Lesbos i będziesz moją panną młodą motocyklistką.
Spalimy Partenon w imię Rewolucji, a wy wypijecie całe przyjście moich towarzyszy! Razem to zrobimy. "O mój Boże!" wycedził Alexa z niedowierzaniem. – I to po prostu tak się dzieje? dodała z niedowierzaniem, przewijając w dół coś, co wydawało się być niekończącym się tekstem, każdy scenariusz z jej (całkowicie fikcyjnych, mniej lub bardziej fikcyjnych) opowieści teraz realizowany w oczach jej wielbiciela, wraz z wieloma odmianami, mieszanką seksu, lewicowym agitpropem i różnymi problemy osobiste w dzikiej obfitości. E-mail w końcu zakończył się krótkim postscriptum: ps. Ale co jest z postacią Stacy w historii Ruth? Czy ona jest „Stacy” czy „Stacey”? Nie rozumiem.
Grasz w gry z czytnikiem, czy po prostu nie możesz edytować? Tak czy inaczej, biczuję cię, kiedy dostanę cię w swoje ręce. I zrezygnuj z poezji, to jest kontrrewolucyjne, bardzo trudno się wyśmiewać: „W twoich snach, koziołku!” Alexa powiedziała, gdy się wylogowała..
Nie potrafię tego wyjaśnić, ale po prostu zamknąłem oczy i pozwoliłem mu się masturbować...…
🕑 4 minuty Masturbacja Historie 👁 2,024Byłem na pikniku trzy tygodnie temu z mieszaną grupą ze szkoły; niektóre znałem dobrze, a inne w ogóle nie znałem. Kiedy wróciliśmy do naszych akademików, w furgonetce nie było…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuTo był najbardziej intensywny orgazm, jaki kiedykolwiek miałam...…
🕑 5 minuty Masturbacja Historie 👁 2,362Mam teraz dwadzieścia dwa lata i masturbuję się odkąd skończyłem szesnaście lat. Próbowałem na wiele sposobów, ale najlepszy orgazm, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem, przyszedł dość…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuWchodząc do mojego pokoju zaczęliśmy zdejmować sobie nawzajem ubrania...…
🕑 5 minuty Masturbacja Historie 👁 1,466Moja mama miała kiedyś dobrą i bliską przyjaciółkę na obiedzie z synem. Tom był bardzo GORĄCY! Miał najsłodszy uśmiech i kołyszące się twarde ciało. Przy kolacji potajemnie…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu