Jaka kolonia nudystów nie pozwala ci masturbować się publicznie?…
🕑 16 minuty minuty Masturbacja HistorieGinger był wkurzony. W jaki sposób kolonia tylko dla dorosłych nudystów może mieć tak surowe zasady zakazujące wszelkiego rodzaju aktywności seksualnej. Ciepłe słońce Queensland łagodziło jej nagą skórę, ale wewnątrz kipiało jej oburzeniem, gdy czytała broszurę, którą wręczono jej po przybyciu do Hairy Palms Naturist Resort. Najwyraźniej pomysł polegał na zapewnieniu miejsca, w którym dorośli mogliby odpocząć w opcjonalnym ubraniu, bez napastowania się, psotnych dzieci.
Broszura jednak podkreślała, że nie był to jeden z tych darmowych i łatwych klubów swingersów udających kurort dla naturystów. Sprośne lub lubieżne zachowanie może spowodować, że zostaniesz zbanowany na okres do sześciu miesięcy. Sprośne i lubieżne były specjalnością Ginger. Te dwa słowa podsumowały jej osobowość.
Teraz powiedziano jej, że będzie musiała udawać kogoś, kim nie była. Czy nie było to sprzeczne z filozofią nudyzmu? Czy nie miałeś być bardziej naturalnym sobą bez ubrania? Od lat chciała przyjechać do kolonii nudystów. Wydawało się to idealne. Była ekshibicjonistką i podglądaczem.
I tak samo lubiła facetów, jak i dziewczyny. Uwielbiała patrzeć na nagich ludzi we wszystkich ich kształtach i rozmiarach, a pomysł, by otaczali ją ciałem - podskakujące cycki, ruchy tyłków, ruchy kutasów - był bardzo ekscytujący. I miała nadzieję, że wielu z nich też będzie na nią patrzeć. Do tej pory niewielu ludzi, których spotkała, kiedy się zameldowała i szła do swojej chaty w lesie, było bardzo przyjaznych i zauważyła, że kilku facetów sprawdza jej cycki, starając się nie być zbyt oczywistym.
Fajnie było próbować ich złapać i mrugać. Ale naprawdę nie musieli podchodzić do tego tak subtelnie. Wpatrywanie się w jej bezwłosą cipkę było jedną z ulubionych rzeczy Ginger. Czasami masturbowała się do fantazji o byciu striptizerką, wpychając pulsujący rwąc prosto w twarze gapiących się nieznajomych. Myślenie o tych wszystkich rzeczach tylko pogarszało sytuację.
Ginger czuła wilgoć spływającą po jej wargach cipki i tworzącą kałużę na płóciennym leżaku, na którym leżała. Naprawdę, naprawdę potrzebowała masturbacji. Obok ekshibicjonizmu i podglądactwa masturbacja była drugą wielką miłością Ginger.
Przez większość czasu wolałaby zrobić sobie palcówkę, niż dać się zerżnąć. Miała w swoim życiu fantastyczne ruchy, ale to nie było pewne, a jej palce były. A najlepsze było połączenie wszystkich trzech jej miłości - ruchania się palcami, podczas gdy inny palant patrzy, jak to robi. Robiła to regularnie z facetami przez kamerę internetową, a czasem na żywo, ale jej wielką fantazją było znaleźć sobie partnerkę do seksu.
Ale na razie wyglądało na to, że będzie musiała schować się w swojej kajucie z zaciągniętymi roletami, żeby nie złamać zasad obozowych. – A co z bonerami? nie mogła powstrzymać się od zadawania sobie pytań, kiedy spuszczała rolety. Czy facet może zostać wyrzucony za to, że wystrzelił pulchnego? Ginger była kobietą o dobrym sercu, ostatnią rzeczą, której pragnęła, było bycie odpowiedzialnym za wpędzanie kogoś innego w kłopoty.
Ale może się zdarzyć. Mogła to sobie wyobrazić. Była tam, schylając się, by zerwać stokrotkę, jej wilgotne różowe rwanie tylko beztrosko sięgało pod jej brzoskwiniowe, miękkie pośladki, kiedy nagle – „B-O-I-N-G! B-O-I-N-G! - las rozbrzmiewałby charakterystycznym dźwiękiem pękających bonerów. Odwróciła się, by stawić czoła chaosowi, który wywołała, tylko zaskoczona widokiem policji nudyzmu, która nagle wyskoczyła ze swoich kryjówek za różnymi drzewami eukaliptusowymi Tazery w pogotowiu.
To wszystko było zbyt straszne, by to rozmyślać. Czy to święto będzie katastrofą? Położyła się na łóżku czując się przygnębiona. Ale jej cipka naprawdę potrzebowała zabawy i, jak zawsze, masturbacja zabrała ją do jej własnego magicznego miejsca.
Pomyślała o wszystkich mężczyznach i kobietach, którzy zobaczą jej nagie ciało podczas tych wakacji. Brygada Anti-Jack Off Jackboot Brigade może powstrzymać ich przed natychmiastową odpowiedzią, ale ilu zatrzymałoby ją w swoim banku klap? Ilu z jej kolegów obozowiczów – mężczyzn i kobiet – leżałoby z powrotem na łóżkach, kiedy wracali do domu, śniąc o niej, gdy się masturbowali, tak jak ona teraz? Ilu facetów z rękami owiniętymi wokół swoich pulsujących, gorących kutasów śni, że ssie to, co trzymali w pięści. Albo marzy o ruchaniu jej w cipkę lub dupę.
Albo wytryskując spermę na jej cycki, tyłek lub twarz. Nie obchodziło jej to, dopóki to myśli o niej usztywniały ich kutasy i powodowały, że tryskały na siebie fontannami gorącej spermy. A potem były kobiety, które marzyły o masturbacji z nią lub pocieraniu swoimi cipkami na całym ciele lub lizanie i ssanie jej łechtaczki, podczas gdy ona robiła to samo dla nich. Wyobrażali sobie, że będą szczypać swoje sutki i pocierać łechtaczki, a może wypełniać swoje bolące cipki dildami lub wibratorami albo grubymi palcami śpiącego męża, cokolwiek, co doprowadzi ich do tej spermy.
Gdy bawiła się swoją śliską, mokrą cipką, jęcząc i ocierając się biodrami, umysł Ginger eksplodował w fantastycznym świecie, w którym faceci przybyli jak węże strażackie zalewające ściany sypialni w niechlujnym odruchu, a kobiety tryskały tak bardzo, że każdy pokój w ich domu był zanurzony w fala pływowa soku z cipki. Ginger wciąż leżała tam wyczerpana, ale w stanie euforii, kiedy pukano do drzwi. Szybko osuszyła mokrą cipkę na prześcieradle i pobiegła otworzyć drzwi. Na progu stała ładna blondynka około trzydziestki. Jej ciało było szczupłe, ale zgrabne, z pełnymi piersiami i wygoloną cipką.
Miała opaleniznę wytrawnego nudysty. – Cześć – powiedziała. „Jestem twoim sąsiadem.
Sally to moje imię”. Wyciągnęła rękę. – Nazywam się Ginger. Wejdź.
Skinęła na Sally, by poszła za nią do salonu. Strona z nagim tyłkiem Sally, kołyszącym się luźno przed nią, powiedziała Ginger, kto będzie przedmiotem jej następnej fantazji o masturbacji. Ale niewiele wiedziała, że to nie będzie tylko fantazja. "Więc jak ci się podoba twój pobyt?" – spytała Sally, odgarniając do tyłu długie blond włosy, gdy siedzieli blisko siebie na sofie ze skrzyżowanymi nogami.
- No cóż, dopiero co przyjechałem dziś po południu - wyjaśnił Ginger. Zatrzymała się. „Właśnie czytałem broszurę.
Errr, nie jestem pewien co do tych wszystkich zasad i przepisów”. „Jakie zasady i przepisy?” Sally wyglądała na zdziwioną. „Cóż, to mówi coś o tym, że mogą cię zbanować na sześć miesięcy” – odpowiedział Ginger. - Och - powiedziała Sally, unosząc brwi i uśmiechając się drażniąco, niegrzecznie.
„Za „sprośne i lubieżne zachowanie”. Nie mów mi, że planujesz być lubieżny i lubieżny”. – Cóż, co uważa się za lubieżne i lubieżne? chciała wiedzieć. „Co jeśli wpadnę na mężczyznę i moja ręka przypadkowo dotknie jego penisa?” — No cóż — uśmiechnęła się Sally.
– To wypadek. Dopóki się tam zatrzyma, nie powinieneś mieć żadnych kłopotów. – Cóż, to ulga – westchnął Ginger. „Ale jeśli dotknięcie jego kutasa cię podnieciło”, wyjaśniła Sally, „nie wolno ci chwycić go i powiedzieć: 'Hej, Big Boy, masz ochotę się pieprzyć!'” „Cholera!” przeklęty Imbir.
„To takie zepsute sporty. Byłoby fajnie złapać zupełnie obcego za kutasa i wciągnąć go w krzaki na zaimprowizowany seks”. Sally odrzuciła głowę do tyłu i roześmiała się pełnym gardłowym śmiechem, który sprawił, że jej piersi podskoczyły kusząco.
- Jesteśmy tylko beznadziejną parą lubieżnych i lubieżnych kobiet – uśmiechnęła się, klepiąc Ginger po kolanie. – Stary Rudy Brody ma u nas swoją robotę. "Czerwona broda?" – spytała Ginger, wyobrażając sobie starego, zgrzybiałego pirata zmuszającego ją do chodzenia po desce nago. - Cóż, tak go nazywam - wyjaśniła Sally. – To inspektor obozu, facet w średnim wieku z rudą brodą i piwnym brzuchem.
To on upewnia się, że nie ma chusteczki. – Miejmy nadzieję, że nie zostaniemy złapani – odparł Ginger. — Och, już mnie złapali — westchnęła Sally. „Będzie na mnie bacznie obserwował, to na pewno.
Jestem na zawieszeniu po sześciomiesięcznym zakazie”. "Co zrobiłeś?" zapytała Ginger z przejęciem. - Przypadkowo zrobiłam mojemu chłopakowi Harry'emu loda przy wodospadzie – wyznała Sally. "Jak możesz przypadkowo zrobić komuś loda?" Zapytany imbir. – Jadł ekler – wyjaśniła Sally.
„Wiesz, jacy są. Jeden kęs i krem wystrzeliwuje wszędzie. W tym przypadku postrzelił całego jego kutasa i jądra. Nie chciałem, żeby się zmarnował.
Uwielbiam krem. Więc zacząłem lizać i ssać wszystkie krem z jego penisa i jąder. A kiedy jego kutas znalazł się w moich ustach, nie chciał, żebym przestawał. Chwycił moją głowę i delikatnie pieprzył moje usta, aż wypełniły się innym rodzajem kremu. właśnie w tym momencie Ruda Broda wyłoniła się zza drzewa i powiedziała nam, że zostaliśmy zbanowani na sześć miesięcy.
– Co jest z tym rudobrodym facetem? – zapytał Ginger zniesmaczonym tonem. – Czy on nie lubi seksu? — Och, on lubi seks — powiedziała Sally. „Powinieneś było zobaczyć bonera, który miał, kiedy nas złapał.
Kiedy to zobaczyłem, byłem wściekły. – Co z tym sztywnym kutasem, zboczeńcu?!? Krzyczałem. Ale po prostu odrzucił to jako zagrożenie zawodowe. - I nie mogłeś wrócić przez sześć miesięcy? To straszne - współczuł Ginger.
– Cóż, było warto – przyznała Sally. „Robienie niegrzecznych rzeczy na otwartej przestrzeni, gdzie każdy może cię zobaczyć, jest BARDZO gorące. A poza tym zdradzę ci mały sekret, i tak nie planowaliśmy przychodzić ponownie przez sześć miesięcy”.
"Więc Max jest tutaj teraz?" zapytał Rudy. – Nie – odpowiedziała smutno Sally. – Nie mógł przyjechać. Wyjechał w interesach. - Więc jesteś tu sam? - Tak myślałem, ale teraz wydaje mi się, że jestem tutaj z moją nową przyjaciółką Ginger.
Siostry w kąpieli nago, hej? Sally płakała i cmoknęła ją w policzek. – Za dobrze – zgodził się Ginger. „I buntownicy bez szwów”. Ginger i Sally często się spotykali w ciągu następnych kilku dni, a Sally działała jako przewodnik po wszystkich najciekawszych cechach kolonii. Okazało się, że Sally była takim samym podglądaczem jak Ginger.
Ginger nie spodziewała się, że Sally, tak jak ona, była zboczeńcem równych szans. Początkowo para dawała sobie nawzajem subtelne wskazówki, aby sprawdzić przystojniaków. Ale kiedy Ginger zauważyła, że Sally również długo przygląda się kobietom, postanowiła przełamać lody w tym temacie. - Mmmmm, cycki, za które można umrzeć w barze – zauważyła, delikatnie szturchając Sally.
- Ty brudna mała lesbijko - zamruczała Sally do ucha w sposób, który sprawił, że strumień soku z cipki spłynął po nodze Ginger aż do jej kolana. Ginger miała tylko nadzieję, że Sally nie może powiedzieć, że co noc masturbowała się do snu, śniąc o swojej nowej przyjaciółce. Jej ulubioną fantazją było to, że Sally leżała między nogami, a jej twarz znajdowała się tylko o stopę od jej cipki, gdy sama się pieprzyła.
Zawsze chciała masturbować się przed inną kobietą, aw konspiracyjnej więzi rozwiązłości, która charakteryzowała ich nowo powstałą przyjaźń, było coś jeszcze bardziej kuszącego. W końcu nadszedł dzień, w którym wszystko się zmieniło. Ginger obudziła się późnym rankiem i wyruszyła na poszukiwanie Sally. Znalazła ją wygrzewającą się na słońcu przy wodospadzie. Wydawało się, że śpi na dużym, puszystym ręczniku plażowym, który rozłożyła na gładkiej powierzchni skały.
Na twarzy miała uroczą, różową czapeczkę z ręcznika, jej ramiona były rozłożone, by objąć słońce, a jej nogi były rozłożone tak, aby słońce mogło również ogrzać usta jej cipki. Ginger nigdy nie miała okazji tak intymnie przyjrzeć się tej rozkoszy. I wyciekał mleczny płyn. Albo Sally miała erotyczny sen, albo, Ginger miała nadzieję, zasnęła po masturbacji na świeżym powietrzu. To było więcej, niż Ginger mogła znieść.
Sięgnęła w dół i delikatnie przesunęła palcem po własnej sztywnej łechtaczce. W tej samej chwili Sally ziewnęła i strząsnęła czapkę z twarzy. Jej oczy powędrowały w górę do twarzy Ginger, a następnie w dół do dłoni na jej cipce. "Gdzie bawisz się ze sobą?" – drażniła się z Ginger, jej oczy błyszczały, gdy uśmiechała się jak kot z Cheshire.
– Nie – powiedział Rudy. „Komar ugryzł mnie w łechtaczkę, a ja po prostu ją drapałem”. "Jesteś brudną, brudną dziewczyną," wykrzyknęła Sally. „Walenie się podczas seksu w cipce swojej najlepszej przyjaciółki”. Ginger zrobił się jasnoczerwony.
Czuła się tak zawstydzona. "Nie przestawaj!" – błagała Sally. „Nigdy wcześniej nie byłam do dupy. Nigdy nie myślałam, że jestem tak seksowna. Faceci chcą mnie przelecieć, to standard, ale musisz być naprawdę gorący, żeby ktoś chciał tylko na ciebie patrzeć, kiedy się zdejmuje.
" „Jesteś niesamowicie seksowna, Sally”, westchnęła Ginger, poddając się swoim pragnieniom, kucając na ręczniku plażowym, jednocześnie ciągnąc za sutki jedną ręką i waląc palcami jej gorącą, śliską, mokrą cipkę. - O Boże, myślę, że będę musiała się przyłączyć - płakała Sally. "Oglądanie, jak to robisz, jest po prostu zbyt gorące. Jesteś taką dziwką!" „O Boże! O Boże!” wysapała Ginger, wszystkie jej mokre sny w końcu się spełniły.
"Oh, mój" westchnęła Sally, gdy robiła łechtaczkę śliskimi palcami. „Myślę, że ja też jestem dziwką. O Boże, co by było, gdyby jakiś facet wędrował teraz i zobaczył nas w takim stanie”. "Niech go kurwa ogląda!" wrzasnął Rudy. „Pozwól mu oglądać i kurwa wielbić te dziwki!” Gdy ten wyzywający krzyk opuścił jej usta, jej cipka eksplodowała jak hydrant, zalewając Sally ciepłymi wylewami jej pożądania.
"Skurwysyny zostały złapane!" zawołał szorstki męski głos zza drzewa eukaliptusowego. Ginger i Sally podniosły wzrok i zobaczyły idącego w ich stronę grubego, włochatego mężczyznę z krzaczastą rudą brodą. Miał tylko około 5 stóp i 2 cale wzrostu, ale sztywny kutas, który kołysał się tam i z powrotem pod jego chwiejnym różowym brzuchem, miał 8 cali długości i imponująco gruby.
- Wygląda jak krasnal ogrodowy - zachichotała Ginger, zwracając się do Sally. - Tak, po prostu widzę go siedzącego na muchomorze i trzymającego swojego kutasa jak wędkę – uśmiechnęła się Sally. „Ja, Quentin Bates, posłyszałem zabraniam ci wstępu do kolonii nudystów Hairy Palms na okres 6 miesięcy” – oświadczył mały mężczyzna.
— Quentin? zachichotał Rudy. „Gdyby nie był takim dupkiem, mógłby być prawie słodki” – skomentowała Sally. - Uważaj, pani! To dla ciebie drugie przestępstwo. Mogę cię całkowicie zabronić! ostrzegł.
– Czy pozwolimy temu grubemu, włochatemu palantowi zepsuć nasze wakacje? zapytał Rudy. – Co sugerujesz? zapytała Sally. "Ten!" – krzyknął Ginger, wskakując na inspektora i rzucając go na ziemię. Nie przewidział, że to nadchodzi.
Był zdyszany, a jego tyłek był trochę gorzej noszony, ale nie mógł być całkowicie niezadowolony z faktu, że soczyste, miękkie piersi Ginger były przyciśnięte do jego klatki piersiowej lub że jej mokra cipka wylądowała prosto na pulsującej głowie jego kogut. „Będę go pieprzyć” – dodała – „kiedy ty będziesz biegał i zdobądź trochę liny, żeby go potem związać”. "Nie możesz mnie porwać!" — wybuchnął Quentin.
– Pójdziesz do więzienia. "Teraz, teraz, nie zgłosiłbyś mnie, prawda?" Ginger wydął wargi, chwytając jego sztywnego kutasa i prowadząc go do jej śliskiego mokrego seksu. „Tylko dlatego, że zatrzymamy cię jako zakładnika, nie oznacza, że nie będziemy przestrzegać konwencji genewskiej. Dobrze cię nakarmimy, upewnimy się, że wypijesz wystarczająco dużo, a my dopilnujemy, abyś ssał kutasa przynajmniej raz na godzinę." „Myślę, że już zaczynam cierpieć na syndrom sztokholmski” – odpowiedział, wypychając w jej stronę biodra z siłą, jakiej nigdy by nie podejrzewała u tak niskiego grubasa. Chwycił ją za policzki, gdy różowy mokry język wyłonił się gdzieś spomiędzy jego zarostu, by zaatakować jej zdyszane usta.
"Pieprz mnie mocno ty brudny futrzany mały człowieku!" zawołała Ginger, gdy zmieliła swoją soczystą cipkę na jego masywnym kutasie. „L-e-w-w-d-d”, szepnął Quentin w drżącej ekstazie, przesuwając swojego kutasa w tę iz powrotem w mokrej i drgającej cipce Ginger. „L-e-w-w-w-d i lasc-i-i-i-vious”. – Kochasz to, prawda? warknął Rudy.
"Założę się, że masturbujesz się do nas wszystkich nagich dziwek." „Ginger zdzira zasługuje na ostre ruchanie!” płakał, gdy jechała w górę iw dół na jego sztywnym kutasie. "Ona na pewno!" Ginger zgodził się, sięgając za nią, by ścisnąć swoje jaja. Do tej pory ujeżdżała go jak bronco, a jej cycki dziko podrygiwały, ku jego entuzjastycznej radości. "Och, kurwa!" krzyczała, gdy squirted cum po całym jego jajach.
„Chcę zobaczyć, jak strzela”, powiedziała Sally, która właśnie wróciła z kawałkiem liny. Ginger usiadł między nogami tak, że jego kutas wyskoczył z jej cipki. Następnie chwyciła go mocno w prawą rękę i kilka razy go masturbowała.
Nie trwało to długo. Nagle kutas ich więźnia eksplodował, wystrzeliwując sznury z gęstej kremowej spermy w górę nad jego grubym brzuchem, owłosioną klatką piersiową, a nawet krzaczastą rudą brodą, która przybrała wygląd choinki pokrytej blichtrem. „To będzie zabawne” – zaśmiała się Sally. "Nigdy wcześniej nie miałem własnego zboczeńca, z którym mógłbym się bawić."..
Kiedy Kait pokazuje Liu, co robi, gdy czuje się dla niego samotna. Przygląda się jej „miłości własnej”.…
🕑 4 minuty Masturbacja Historie 👁 2,483Liu i Kait wreszcie mogli spędzić trochę czasu w samotności. Jego awans na detektywa z wydziału zabójstw oznaczał częste podwójne zmiany i noce z dala od niej. Był bardzo wyczerpany. Kait…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuMoja nowa seksowna sąsiadka sprawia kłopoty…
🕑 6 minuty Masturbacja Historie 👁 1,278Nie jestem przesadnie piękna. Średniej długości brązowe włosy, które opadają w naturalne fale. Jasnobrązowe oczy, które ukrywają wszystkie moje sekrety przed światem zewnętrznym. Moje…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuRozdział pierwszy: W którym Faith stawia nieśmiałe pierwsze kroki w kierunku wyzwolenia seksualnego.…
🕑 5 minuty Masturbacja Historie 👁 1,942Faith była cichą dziewczyną. A w Surrey, w momencie rozpoczęcia naszej opowieści, czyli w 1828 roku, od dziewczyny oczekiwano milczenia. Niedawno skończyła szesnaste urodziny i trwały…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu