Po ciężkim dniu spotkań wszedłem do pociągu w Yorku, mając przed sobą dwie i pół godziny drogi powrotnej do Londynu. Byłem z siebie całkiem zadowolony; dzień był długi i owocny, ale dziś nie będzie już pracy. Bez sprawdzania e-maili, bez planowania, po prostu zrelaksuj się w pociągu z krzyżówką i kilkoma puszkami. Mój dzień szedł dobrze, ale wkrótce miało się polepszyć. Udałem się na zarezerwowane miejsce na samym końcu wagonu; gdzie ku mojej radości odkryłem, że będę miał towarzysza podróży.
Moje było siedzenie w przejściu, obok którego siedziała młoda kobieta po dwudziestce. Wysoka, szczupła i nieco książęca z bogatymi, długimi kasztanowymi włosami opadającymi luźno i prosto wokół jej twarzy w okularach. Miała na sobie prostą, czarną sukienkę w kropki, która odsłaniała więcej jej długich ud niż zasłaniała. Wymieniliśmy grzeczne uśmiechy, kiedy usiadłem i usadowiłem się wygodnie. Wróciła do czytania - jakiegoś podręcznika geografii - podczas gdy ja rozłożyłem kartkę i zacząłem rozwiązywać krzyżówkę.
Kupiłem puszkę piwa z przejeżdżającego wózka, tak jak sobie obiecałem, i powoli przejrzałem najłatwiejsze wskazówki. Od czasu do czasu byłem rozpraszany przez moją towarzyszkę podróży, która przesuwała się na swoim miejscu i szarpała rąbek sukienki. Działanie, które wydawało mi się bardziej przyciągać uwagę niż zapobiegało. Przeszedł Doncaster, podobnie jak Retford. Potem, kiedy wyszliśmy z Newark, zamknęła książkę i schyliła się, żeby przeszukać torbę obok jej stóp.
Odłożyła książkę i wyjęła laptopa; położyła go na jej nagich udach i otworzyła wieczko. Na próżno próbowała uzyskać dostęp do połączenia Wi-Fi w pociągu. Wzdychając i potrząsając głową, postanowiła zamiast tego zagrać w szachy na komputerze. Skończywszy, co mogłem zrobić z krzyżówką (i przejrzawszy zawartość mojej puszki), usiadłem wygodnie i patrzyłem, jak szybko gubi większość swoich kluczowych fragmentów i zostaje uwięziona - pomimo wielu „cofnięć”.
Bawiła się opcjami gry, ustawiła ją na najłatwiejszy poziom i spróbowała ponownie. Poradziła sobie trochę lepiej, ale nadal miała tendencję do zaniechania działań, podczas gdy jej dzielne pionki spotykały przedwczesną śmierć. Miała właśnie zostawić swoją Królową ofiarę drapieżnego Rycerza, kiedy poczułem, że muszę wkroczyć. „Nie zrobiłbym tego na twoim miejscu,” zaoferowałem niskim tonem.
„Och, nie patrz na mnie, jestem bezużyteczna”, szeroki uśmiech wkradł się na jej twarz. Jej nerwowy chichot nadający jeszcze bardziej melodyjny charakter jej góralskiemu akcentowi. Zaproponowałem jej alternatywny ruch i pomogłem jej zdobyć pierwsze zwycięstwo w statystykach gry. Porozmawialiśmy o swoich podróżach i odkryłem, że była studentką wracającą na swój uniwersytet w Londynie z domu rodzinnego niedaleko Inverness. "Wiesz, że dużo więcej nauczysz się grając prawdziwą osobę niż komputer - będziemy grać?" Zapytałam.
- Jasne, ale nie możesz czuć, że musisz mnie traktować łagodnie - nalegała. Na co odpowiedziałem: „Nie martw się o to, nie jestem taki miły”. Ponownie błysnęła do mnie szerokim uśmiechem i zauważyłem, że różowawy odcień zaczyna zdobić jej policzki z dołeczkami.
„Będę czarny, wolę reagować na ruchy moich przeciwników”. Wyciągnąłem rękę i użyłem podkładki pod mysz, aby przesunąć pionka mojego białego króla o dwa pola do przodu - zacznij jej edukację od klasyki, pomyślałem. Ruch mojej dłoni tak blisko szczytu jej ud sprawił, że moje serce zabiło mocniej.
Gra toczyła się dalej - ruch i kontratak. Od czasu do czasu oferowałem wskazówkę, ale ona już nabierała pewności siebie. Za każdym razem, gdy moja ręka przesuwała się, by wykonać ruch, czułem też, że oddycha trochę mocniej. „Więc jak mogę ulepszyć swoją grę?” zapytała.
"Myślę, że twoim jedynym problemem jest to, że twoja gra jest zbyt nieśmiała. Mogłabyś być lepsza, gdybyś był trochę bardziej agresywny w swoich ruchach - daj swojemu przeciwnikowi coś do przemyślenia" - zaproponowałem. „Historia mojego życia” - lamentowała. „Ok, więc spróbujmy tego”. Jej delikatny palec stukał i gładził podkładkę pod mysz, przesuwając Królową po planszy w sam środek akcji.
„Och, spójrz, sprawdź!” - powiedziała z prawdziwym zdziwieniem. Pochyliłem się do niej tylko cal bliżej, rzekomo po to, by lepiej widzieć ekran. „Mój następny ruch może być dość niebezpieczny” - pomyślałem.
Na co zniżyła głos i odpowiedziała: „Myślę, że nie dowiesz się, dopóki tego nie zrobisz”. Moja dłoń zawisła nad jej kolanami, moje palce wykonywały małe ruchy w powietrzu naśladując możliwe ruchy, które mógłbym wykonać w następnej kolejności. Czułem jej ciepło w powietrzu pod moją ręką.
Opuściłem rękę, ale zamiast podkładki pod mysz przesunąłem ją na brzeg jej sukienki, powoli wsuwając ją w górę jej gładkich ud, aż odsłoniłem jej bieliznę. Wypuściła słyszalne westchnienie, gdy moje palce zaczęły gładzić ją przez jej ciemne majtki. Jej nogi zaczęły się rozchodzić, gdy mój palec przesuwał się po jej zakrytej szczelinie - już czułem, jak przesiąka przez nią wilgoć.
Odchyliła głowę i przechyliła ją w moją stronę. Z lekko otwartymi ustami spojrzała mi w oczy znad okularów w grubych oprawkach. Jej szmaragdowe tęczówki prawie całkowicie zawładnęły moimi głębokimi czarnymi źrenicami. Odciągnąłem jej majtki na bok i pozwoliłem moim palcom prześledzić fałdy jej cipki, rozchylając je na tyle, by odsłonić jej obrzęk łechtaczki - całe jej ciało reagowało, gdy uderzyło w nią chłodne powietrze.
Mój środkowy palec zsunął się między jej wargami, tylko do pierwszej kostki. Zanurzanie się powoli i na zewnątrz. Następnie głębiej, aby przebiec po miękkiej wkładce wewnątrz tuż za jej łechtaczką. Jej oddech był krótki i ostry.
Przygryzła dolną wargę, próbując powstrzymać szepty przyjemności, które uwalniała, zanim stały się zbyt głośne. Wepchnąłem w nią drugi palec, podczas gdy mój kciuk zaczął delikatnie drażnić jej łechtaczkę. Zaczęła kręcić biodrami - ocierając się o mnie. Była tak przemoczona i reagowała na każdy najmniejszy ruch.
Moje długie palce sięgające głęboko do jej wnętrza, moje ramię na jej ciele trzymające ją na siedzeniu, podczas gdy jej ciało drżało i wiło się - poruszając się falami. Jej oczy zamykały się na pół do jednej czwartej za każdym razem, gdy brała szybki, ostry oddech. Za każdym razem, gdy czułem, że zbliża się do przewrócenia się, znowu zwalniałem - dopóki nie zdecydowałem, że nadszedł właściwy czas. Tym razem nie zwolniłem - moje palce wykręcały się i sondowały, a kciuk gładził rytmicznie. Jej pierś uniosła się, jakby została podciągnięta do góry.
Potem zwolniła. Jej pięści zacisnęły się na końcu podłokietników, jej uda zatrzasnęły się wokół mojej dłoni. Wyrzuciła głowę do przodu i jęknęła z zachwytu.
Ostatnie westchnienie jej, kiedy uwolniłem rękę. Moje palce lśniły od niej - polizałem ich końcówki, by delektować się chwilą.
Gość na sofie ląduje w moim łóżku…
🕑 5 minuty Masturbacja Historie 👁 3,735Z sofy po drugiej stronie pokoju jego głos był cichy w ciemności. – Czy kiedykolwiek robiłeś to z innym mężczyzną? Prawdę mówiąc nie zrobiłem tego i powiedziałem mu to. "Czy miałbyś…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuTen rozdział jest opowiedziany z punktu widzenia Rachel. Różne rozdziały będą podążać za różnymi postaciami.…
🕑 18 minuty Masturbacja Historie 👁 2,219Rachel wróciła do domu ze szkoły, rzuciła torbę na ladę, pobiegła na górę do swojego pokoju i zatrzasnęła drzwi. Nacisnęła przycisk blokady na klamce, ale wciąż wyskakiwał. Nie miała…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuKelly cieszy się po włączeniu komentarzy!…
🕑 4 minuty Masturbacja Historie 👁 2,001Komentarze typu „Kelly, jesteś niesamowity!” lub „czytanie o przygodach Kelly & Gibson sprawia, że moje majtki są mokre” działały na mnie oszałamiająco. Im więcej czytałem,…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu