Młoda kobieta podnieca ogrodnika i masturbuje się, by odkryć, że jest gejem…
🕑 21 minuty minuty Masturbacja HistorieTo nie tak, że starała się być efektowna, ale nie obchodziło jej już, co myślą inni o jej „dużej” figurze. Nie gruba, Julia nadal miała coś, co uważano za pełniejszą postać. Pod pewnymi względami lubiła to i lubiła swoje ciało, ponieważ jej piersi były większe niż zwykle. Jej duże piersi nie były dla niej „wielką” sprawą, a jej grube i kręte ciało też jej już nie przeszkadzało. Miała to z tym, co uważała za poglądy innych ludzi.
Widzicie, w wieku 31 lat nadal była samotną kobietą. A widząc, że to ona, powiedziała sobie, że jeśli mężczyzna nie chce ze mną wychodzić, to niech się z nim drażni. Z tą myślą w głowie zaczęła mówić do siebie: wyjdę i kupię to.
A potem schodzę do basenu i kładę się w nim. Po miesiącach zastanowienia doszła do wniosku, że chociaż niektórzy mogą uważać ją za „grubą”, tak naprawdę nie była. „Mogę być większą cielesną dziewczyną i wiem o tym, i tak, mam te duże biodra i uda… jasne. Ale do diabła… I tak to zrobię. Idę do centrum handlowego i kup sobie bikini, o którym zawsze marzyłem ”.
W końcu następnego wieczoru ona i jej przyjaciele byli razem w nocnym klubie. Pili burzę. Tak, upijali się.
Śmiejąc się przez całą noc, ssali strzał za strzałem i żartowali ze swoich ciał. Coś w tym jest. Większość z nich śmiała się z jednej lub dwóch nieprawidłowości i śmiała się z tego lub śmiała się z tego. Ale widząc, jak Julia się uśmiechała, nie śmiała się ze swojego ciała. Nie, ona nie była.
Chciała mieć jeden z tych bikini, które mogliby nosić wszyscy jej przyjaciele. Musiała pogodzić się z wielkością swojego ciała. Chociaż była kobietą o większej sylwetce i krągłych kształtach, nadal chciała móc wyjść i kupić bikini, jak wszyscy jej szczupłe koleżanki.
Następnego dnia, kiedy pozbyła się kaca, przypomniała sobie, jak czuła się poprzedniej nocy, kiedy mogła nosić bikini. Wzięła aspirynę, wstała i przeszła przez to. Poszła do tego centrum handlowego i znalazła co najmniej dwa w swoim rozmiarze, które lubiła.
Zapytała nieco starszą kobietę, która nie była tak duża i kształtna jak ona, ale miała nadzieję, że kobieta zrozumie, przez co przechodzi Julia. I zrobiła. "Chcesz mojej szczerej do dobroci opinii panno?" pani zapytała Julię. "Z ciałem takim jak twoje, powiedziałbym, idź po to." Julia się uśmiechnęła.
„Każda kobieta ma prawo wyglądać tak dobrze, jak jej się podoba. I nie, nie jesteś gruba! W ogóle nie jesteś gruba… więc idź do tego! Załóż to, połóż się tam przy tym basenie i pokaż zdjąć ciało. Bądź z tego dumny ”.
Jej oczy powędrowały po ciele Julii. „Aha, i nie powiem ci, bo chcę sprzedaży. Mówię ci, ponieważ to prawda” - powiedziała Julii. W tym momencie, po usłyszeniu tego, co usłyszała od sprzedawczyni, Julia skoczyła na to iz radością podeszła do półki, wybrała i kupiła cztery bikini. Każda z nich wyglądała też doskonale na jej figurę.
Żadne z nich nie zakrywało jej atutów… te szerokie biodra, jej duże uda, a przede wszystkim większe, okrągłe piersi. Cały ten długi, szeroki dekolt był tam, gdzie każdy mężczyzna mógł się delektować, gdyby na nią spojrzał. Kiedy je kupiła, wyszła dumna i też się uśmiechała. Wyszła z tego sklepu z nadzieją… nadzieją, że uda jej się znaleźć i zdobyć mężczyznę, który pokocha ją za nią.
Miała nadzieję, że mężczyzna, którego znajdzie, pokocha ją za nią… a także za pięknie wyglądające atuty jej figury. Przez całe życie Julia nigdy nie była dumna ze swojego ciała. W rezultacie stopniowo stawała się osobą cichą i nieco samotną, nieco wycofaną. Tu i tam, ponieważ jest menadżerem, w razie potrzeby wyrażała swoją opinię. W następny weekend zrobiło się gorąco.
Zrobiło się bardzo gorąco i duszno. I dokładnie wiedziała, co zamierza zrobić. Zamierzała założyć jeden ze swoich nowych bikini. Jednak wtedy zobaczyła, jak podjeżdża do krawężnika.
Było ich dwóch. Patrzyła przez okno na tego jedynego faceta, a on ciężko patrzył, gdy wysiadał z ciężarówki. Tak, to była ta firma zajmująca się krajobrazem, którą widziała kilka razy wcześniej. Był jego kierowcą.
I w sobotę wykonywał swoją pracę? Kiedy go zobaczyła, od razu poczuła się inaczej. Lubiła go. Kochała jego wygląd. Facet też był w jej wieku. Był taki czysty.
Był wysokim i nieco krzepkim facetem i ona też to lubiła w nim. Jego rysy twarzy i to jego ciało przyciągały ją do siebie. Uwielbiała też jego oczy. I oczywiście była tam jego sylwetka, ta sylwetka. Powiedziała do siebie, kiedy szedł z powrotem za ciężarówkę… ohhhhhh, to jego ciało, a także te ramiona i klatka piersiowa.
Czy kiedykolwiek widziałeś coś tak męskiego jak to? Czy kiedykolwiek? Julia zamknęła oczy, patrząc na niego z okna sypialni. A potem pomyślała, że gdyby mogła z nim porozmawiać, o czym wiedziała, że prawdopodobnie by tego nie zrobiła, ponieważ Julia nigdy nie była taka, jak sobie wmawiała. „Ale gdybym to zrobiła,” powiedziała, mówiąc głośno, „z przyjemnością zaprosiłabym go tutaj na lunch, a może nawet kolację. Następnie objechał tył mieszkania na jezdnej kosiarce.
Patrzyła, jak znikał za plecami. Spojrzała na niego, a kiedy się odwrócił, potrząsnęła głową i powiedziała sobie, jaki niewiarygodnie słodki był ten facet. Podeszła do przesuwanych szklanych drzwi balkonu i patrzyła, jak porusza się w kółko po kosiarce. Pracował tak, jakby był magiem. A kiedy kosił i pracował na tej maszynie, ona też działała.
Cała scena też ją przepracowała. Nigdy nic nie mówiła, ale to… cóż, to ją czuła i marzyła o tym, żeby miała odwagę coś z tym zrobić. Chciała, częściej niż nie, żeby mogła się z nim położyć, a nawet pójść i to zrobić. Nagle miała ochotę to zrobić… jakby się masturbować, wiedząc, że tam był.
„O mój Panie”, powiedziała zdziwiona, że w ogóle o tym myślała. Odczuwała te same emocje bardziej i silnie. Nagle zamknęła oczy, gdy patrzyła na niego przez okno.
Na początku Julia nie zrobiła nic z obsesyjnymi uczuciami i doznaniami, które zaczynała do niego mieć. Był jej bardzo blisko wieku, a przynajmniej tak myślała. Nie wiedziała, jak blisko, ale mimo wszystko żałowała, że nie znała go dużo, dużo lepiej.
Myślała o tym. Wiedziała jedno, a mianowicie, że chciałaby móc nazywać go bardzo, bardzo bliskim „przyjacielem”. Opowiadała przyjaciołom, jak poszła, kupiła bikini i bawiła się przy basenie w jednym z nich, a on ją widział, a kiedy to robił, uśmiechał się. Osobiście ten pomysł jeszcze bardziej ją podniecił.
Ale ona też trochę się nad tym zastanawiała i przemyślała to wszystko. Opowiedziała o nim tylko swojej prawdziwej, bliskiej przyjaciółce. Powiedziała sobie, że zapyta przyjaciółkę, co powinna z tym zrobić.
Ale wtedy zdała sobie sprawę, jaka będzie odpowiedź jej przyjaciółki. Ona by wiedziała. Powiedziała Julii, żeby się położyła i się masturbowała.
Tak zawsze powtarzała jej przyjaciółka. I weź to. Tak zresztą czuła się Julia tego dnia. Nie, nie zadzwoniła do swojej najlepszej przyjaciółki. Była zbyt pochłonięta własnymi uczuciami i myślami.
Kiedy Julia stała przy oknie, obserwując go i myśląc o tym, co by się z nią stało, gdyby przyszedł do niej, zdała sobie sprawę, że przez większość czasu tylko „rozmawiali” i nic więcej. Patrzyła na niego jeszcze trochę. Kiedy to zrobiła, pragnęła i „chciała”, żeby przestał to robić, zsiadł z kosiarki i podszedł do jej drzwi wejściowych. Julia znów tam stała, ale zamknęła oczy.
Chciała, żeby podszedł do jej frontowych drzwi i zadzwonił do drzwi. Trochę "oszalała", chociaż nie widziała tego w ten sposób. A cokolwiek się działo, stawało się dla niej bardziej realne.
Fantazja stawała się dla niej „rzeczywistością”. Pozwoliła sobie, by historia w jej głowie rosła. Jej oczy były nadal zamknięte, kiedy powiedziała, jakby to był on: - Cześć Julio, to Tyler… znasz ogrodnika, który kosi na zewnątrz? Powiedziała sobie, co bym zrobiła? Po prostu przywitaj się z nim? Powiedz mu, żeby wszedł i usiadł? Czy byłbym otwarty… tak, byłbym na to otwarty.
Mówiłem mu, żeby się zrelaksował, usiadł i obserwował mnie. Dlaczego pytał. Powiedziałbym mu, żeby na mnie patrzył, bo teraz jestem tak napalony, jak tylko się podnieca. A dla ciebie Tyler… zdejmę wszystkie ubrania… tę sukienkę, stanik i majtki i pobawię się sobą. Tyler, czy jak tam masz na imię, mam zamiar masturbować się tutaj przed tobą.
Julia odetchnęła i pomyślała o tym. Tak, głęboko w głębi serca wiedziała, że właśnie tego pragnęła, potrzebowała i nagle za nią tęskniła. I ona też tego nie robiła od bardzo, bardzo długiego czasu. "Ohhhhhhh Tyler kochanie… Tak bardzo chcę cię teraz!" Jej oczy były nadal zamknięte, ale mimo to i tak napalona jak się stała, jej ręce były na całym ciele, a nawet przeczesywały włosy. Bardzo potrzebowała tego faceta! Chciała zdjąć jego koszulę i patrzeć, jak to robi w swoim mieszkaniu.
Kiedy jej dłoń przesunęła się po brzuchu, zbiegły po jej udach i lekko podniosły sukienkę, informując go, że jest zdecydowanie napalona jak diabli. Była zmęczona, że tak powiem. Jej emocje wymykały się spod kontroli.
Jej dłonie biegały w górę, w dół, w górę iw poprzek, drapiąc ją wszędzie, jakby nie miała racji. Mówiła, stojąc przed przesuwanymi szklanymi drzwiami. Wiedziała, że tak czy inaczej zrobi to.
W tym momencie „wymknęła się spod kontroli”. Żałowała, że nie może mu powiedzieć, żeby się ułożył i usiadł. Następnie powiedziała: „Dlaczego, bo jestem gotowa” wystawić przedstawienie ”dla Ciebie.
Otworzyła oczy i wyjrzała na zewnątrz. Spojrzała na niego i powiedziała: „Spokojnie, Tyler… Jestem teraz bardzo napalona i widzę, jak mam zamiar dać ci przedstawienie kochanie”. Całe jej ciało mrowiło.
Wiedziała o tym, nawet o tym nie myśląc, chciała i potrzebowała, aby „to” się wydarzyło. Wyobraziła sobie jego ciało i twarz, jakby był tam i patrzył, jak robi to wszystko… jakby stał tuż obok i uśmiechał się do niej. Widziała, jak zdejmuje koszulę. Potem wyobraziła sobie, jak rozpina pasek.
Żałowała, że naprawdę tam jest, kiedy coraz bardziej pieściła swoje ciało. W swojej luźnej krótkiej sukience położyła się na wezgłowiu. W jej umyśle, jej oczy były skierowane na jego wielką sylwetkę, kiedy patrzył, jak robi to wszystko. Poczuła, że z każdą sekundą robi się bardziej podniecona. Mogłaby przeskoczyć jego kości, gdyby tam był, natychmiast widząc, że była tak podniecona jak ona.
Ponownie zamknęła oczy, a jej głowa i szyja odchyliły się do tyłu. Ponownie przeczesała dłońmi włosy i równie szybko zbiegły po jej piersiach, gdy miała zamknięte oczy. Jej emocje i doznania, które odczuwała, spowodowały, że zaczęła trochę jęczeć. Bardzo go potrzebowała.
To się pogorszyło. Kiedy to zrobiła, jej głowa obracała się w każdym możliwym kierunku. Czuła to coraz bardziej i żałowała, że nie ma go przy niej.
Czuła go też na sobie. „Czuła” jego na swoim ciele, jakby on również tam był. W rezultacie Julia została całkowicie podniecona jak zawsze. Wiedziała to na pewno.
Już czas. Trzeba było to zrobić… z nim lub bez niego. Zrobiła się niespokojna.
Była podekscytowana. Była nawet niespokojna, ponieważ wszyscy wychodzili w tym samym czasie. Nie mogła w to uwierzyć. Mieć go tam, kiedy miała zamiar zrobić to, co zamierzała, było dla niej bardzo dużą możliwością.
Wiedziała to na pewno. Jej ręce poruszały całym ciałem. Poruszali się po jej włosach więcej niż wystarczająco razy i oczywiście wszędzie też dotykała swojego ciała. Próbowała rozluźnić się na łóżku i żałowała, że nie ma go przy sobie i robić to, co ona.
Żałowała, że nie przyszedł i obserwował ją, kiedy to robiła. Z pewnością zrobiłaby to dla niego, powiedziała sobie. Znowu ręce zbiegły po nogach.
Kiedy je podniosła, podciągnęła sukienkę powyżej talii. Jej nogi były widoczne. Delikatnie potarła uda, aż do majtek wokół cipki. Jej oczy były nadal zamknięte.
Nie wiadomo skąd sięgnęła i wysunęła jedno z rąk z sukienki. Stanik był zauważalny. Spojrzała na „niego” i zapytała „Czy podoba ci się mój stanik, Tyler?” Wyobraziła sobie, jak kiwnął głową. Ponownie zamknęła oczy, uśmiechając się, podobnie jak jej głowa ponownie lekko wyciągnięta z powodu tej żądnej potrzeby jego obecności. Otworzyła je i uśmiechnęła się do wyimaginowanej postaci ogrodnika, który patrzył, jak robi to, co robiła.
Uśmiechnęła się do niego i w końcu przesunęła dłonią po swoim kolorowym staniku, który nosiła pod sukienką, którą miała na sobie, obserwując jego oczy, gdy robiła to w swojej fantazji. Odpowiedział jej uśmiechem i również skinął głową. Oczywiście lubiła to.
Dla niej oznaczało to, że robi to poprawnie. W końcu wyjęła drugie ramię z sukienki, co oznaczało, że mógł zobaczyć całą jej górną część ciała. Miała nadzieję i pragnęła, żeby naprawdę kochał to, co widział do tej pory. Ponownie, jej dłonie przeczesały jej włosy, trzymając oczy zamknięte, i żałując, że nie był tam i widział, jak ona również to robi. W końcu wstała.
Kiedy to zrobiła, uśmiechnęła się do wymyślnej postaci i upuściła sukienkę na podłogę. Żałowała, że nie był tam i naprawdę widział, jak to się dzieje, ale i tak była zbyt napalona. Jej fantazja była w drodze… i ona też. Mimo to wiedziała, że będzie mógł zobaczyć jej majtki, które pasowały do jej stanika i wyglądały wspaniale w sposobie, w jaki mężczyźni myślą o damskich majtkach. Jej palce wsunęły się w pasek i biegły po nim.
- Cierpliwości Tyler - powiedziała swoim cichym głosem - idę tam kochanie. Wyobraziła sobie, jak się podnieca, a nawet mocniej, kiedy siedział i patrzył, jak robi swoje. - Czy podoba ci się moja postać, kochanie? Mam nadzieję, że tak. Wyobraziła sobie, jak kiwnął głową.
W tym momencie zarzuciła palcami stanik, a potem przesunęła nimi przez gruby i apetyczny dekolt. Przesunęła dłońmi po solidnych, okrągłych piersiach. To było dla niej takie dobre, że wyszła i wyjęła jedną piersi, a potem drugą z biustonosza. Uśmiechnęła się i potarła piersi, a także je ścisnęła, a potem zaczęła bawić się sutkami. „Ooooohh oh ahhhhh,” powiedziała.
- Bardzo chciałbym, żebyś mi to robił - powiedziała głośno. Stamtąd przesunęła palcami po miękkim i stosunkowo płaskim brzuszku, aż dotarła do majtek. Zatrzymała się i całkowicie zdjęła stanik. Stamtąd po prostu poszła i zrobiła to.
Zsunęła majtki. W tym momencie była zupełnie naga i była zbyt podniecona na cokolwiek innego, więc wstała z łóżka i odwróciła się na nogi. Będzie mógł zobaczyć jej duży, okrągły i zgrabny tyłek. Przejechała dłonią po jednym z policzków tyłka, a następnie wsunęła go do środka i jeszcze bardziej poczuła policzki swojego tyłka. "Ooooohh, lubisz patrzeć, jak robię to Tyler? Bo to wszystko jest twoje, kiedy przychodzisz tu na obiad," powiedziała do nikogo.
- I mam nadzieję, że ty też możesz przyjść. Znowu poczuła swój tyłek i pęknięcie. Położyła się z powrotem.
Uśmiechnęła się trochę, jakby on tam był i potarła jej pachy. Potem potarła swoje otwarte i chętne piersi dla niego, jakby on tam był. Kiedy to zrobiła, potarła trochę brzuch. Ale wtedy to zrobiła. Julia zaczęła czuć i pocierać włosy swojej cipki.
Ona też się nią przez chwilę bawiła. Ale wtedy to zrobiła. Zaczęła bawić się samą cipką. "Ohhhhhhh, nie robiłem tego od bardzo dawna Tyler." Tak bardzo tego chciała.
Wyobraziła sobie jego twarz i jego ciało, kiedy siedział tam, półnagi, a jej palce nadal pocierały łechtaczkę. Wkrótce sięgnęła głębiej. Podczas gdy jedna ręka szalała, pocierając i palcując jej cipkę, inne ręce szaleńczo przeczesywały jej włosy z dowolnego powodu. Była szalona napalona.
Julia zaczęła krzyczeć dość wysokim tonem, jakby chciała, żeby tam był. Potrzebowała Tylera. Potrzebowała, chciała i tęskniła za jego ciałem… jego nagim ciałem. "O Boże!" krzyknęła w kółko.
„Och, och, och, Boże, tak! Tak kochanie, tak… palcuj! Zjedz mnie kochanie. Zjedz mnie! Nie przestawaj kochanie!” Krzyczała raz po raz, a kiedy to robiła, żałowała, że naprawdę tam jest i klęczał, robiąc to. Żałowała, że jego twarz nie wbiła się w jej uda i szaleńczo ją zjadła. Jej twarz wyrażała dziwne i dziwne emocje, których nigdy wcześniej nie okazywała. Pokazała, że bardzo potrzebuje dobrego ruchania i też to poczuła.
Wiedziała, że potrzebuje go przeciwko niej. Jej ciało unosiło się w powietrzu, podczas gdy dotykała się bardziej dziko. „O tak, o tak,” zawołała.
Musiała to wypłakać przynajmniej kilkadziesiąt razy, kiedy jej palce w niekontrolowany sposób wbijały się w jej cipkę. Żałowała, że nie miała dildo. Dzięki temu mogłaby wyprodukować o wiele więcej, ale palce musiałyby to zrobić za nią. "O tak, oh kurwa… ohhhhhh, po prostu pieprz mnie Tyler! Pieprz mnie i pieprz mnie mocno! Och, proszę, zrób mi to Tyler kochanie!" krzyknęła, gdy jej palce zanurzyły się głęboko i szaleńczo. I w końcu to się stało.
Julia przyszła. Przyszła siłą. Sperma wyciekała szaleńczo z jej cipki i Julia poczuła ogromną ulgę. To było tak, jakby naprawdę ją pieprzył.
Przyszła ciężko. Przyjeżdżała dużo. Sperma sączyła się z niej i spływała po jej grubych udach. Ona też wciągała dużo powietrza.
Oddychała ciężko. Zastanawiała się, czy w ogóle tak było. Tak czy inaczej, taka masturbacja była dla niej fenomenalna.
Z pewnością żałowała, że nie ma go w tym pokoju. A ponieważ była dopiero druga po południu, pomyślała o tym. Słyszała to. Słyszała tę kosiarkę.
Naga wstała z łóżka i wyjrzała przez okno. Uśmiechnęła się, kiedy spojrzała w dół na tego przystojniaka. Zamknęła na chwilę oczy i poszła i zdecydowała się umyć. Dumna z tego, co właśnie zrobiła, poszła i założyła jeden ze swoich nowych bikini. Nigdy nie wiadomo, powiedziała sobie, może uzna mnie za wystarczająco atrakcyjną.
Gdy założyła nowe bikini, owinęła się ręcznikiem i, co dziwne, kiedy zeszła na basen, nikogo tam nie było. Był całkowicie pusty. Odwinęła ręcznik ze swojej wielkiej figurki i położyła go na krześle, żeby się opalić. Miała nadzieję i modliła się, żeby spojrzał w jej kierunku.
Powiedziała sobie, że się do niego uśmiechnie. Miejmy nadzieję, że uśmiechnie się do mnie, pomyślała. Nadal patrzyła w jego stronę, siedząc prosto na krześle przy basenie. Nie, nie patrzył. Cholera, pomyślała.
Dlaczego nie spojrzysz. Czy ja też… nie, Julio, nie jesteś gruba. W ogóle nie jesteś gruby. Spojrzał w jej stronę.
Widziała, jak patrzy w jej stronę. Jego oczy ani twarz nie poruszyły się, mówiąc jej, że jest zainteresowany jej wyglądem. To ją zdezorientowało. Czuła się przygnębiona, widząc, że tyle czasu zajęło jej wstanie i załatwienie sobie bikini.
Położyła się i zamknęła oczy, żeby się opalić. Minęło kilka minut. „Cześć… czy to krzesło jest zajęte?” - zapytała młoda kobieta.
Była mniej więcej w wieku Julii i tak się złożyło, że była bardzo podobna do niej. Kiedy Julia otworzyła oczy, by na nią spojrzeć, kobieta uśmiechnęła się. - Czy nie masz nic przeciwko temu, by zobaczyć, że jesteś tu jedyną inną osobą? Julia powiedziała, że nie ma nic przeciwko. Kobieta położyła się, ale potem usiadła.
- Chciałbym, żeby odeszli, prawda? - Nie, w porządku. Nie mam nic przeciwko - powiedziała Julia, gdy jej oczy podążały za „Tylerem” na jego kosiarce. Kobieta powiedziała: „Nawiasem mówiąc, jestem Katie”.
„Och, cześć, jestem Julia,” powiedziała, uśmiechając się i wyciągając rękę. "Które mieszkanie jest twoje?" - zapytała Katie. - Ten - odpowiedziała Julia. Rozmawiali trochę, gdy Julia zaczęła spoglądać na „Tylera”.
- Hmmm, widzę, że masz oko na tego faceta. Mogę ci zdradzić sekret? - zapytała Katie. Julia zapytała, co to jest.
- On nie jest mężczyzną, którego chcesz. Julia zapytała, co ma na myśli. - Cóż, ja tu mieszkam tylko około dwóch miesięcy, a ty? Jak długo tu mieszkasz? Szczerze mówiąc, to nie ma znaczenia. Julia słuchała.
„Byłam w centrum handlowym po południowej stronie” - wspomniała o tym - „i byłam z moją siostrą. Oboje go widzieliśmy. Był z przyjacielem.
Również bardzo dobry przyjaciel” - dodała. - Przepraszam… co masz na myśli? - zapytała Julia. - Cóż, Julio… byli tak dobrymi przyjaciółmi, że ci dwaj mężczyźni, jeden z nich był naszym ogrodnikiem, trzymali się za ręce.
Jak w przypadku splecionych palców i tak dalej, Katie powiedziała dalej. Zrozumieć? Katie spojrzała na Julię. Twarz Julii opadła. Wyraz „przerażenia” na jej twarzy praktycznie mówił wszystko, a Katie prawie to rozumiała.
Julia zamknęła oczy i opuściła głowę. Potrząsnęła głową. "Ty też?" - zapytała Katie.
- Uhhh, przepraszam? Julia wróciła. - Czy mogę powiedzieć ci sekret? - powiedziała Katie. „Kiedy go zobaczyłem, pomyślałem sobie:„ Teraz jest spojrzenie, prawda? ” Ale nie ma go na naszej liście obserwowanych. Jest niestety gejem… nie żeby było w tym coś złego, ale dla każdego z nich. To znaczy, nawet kiedyś o nim fantazjowałem.
Ja… cóż, nawet się masturbowałem po zobaczeniu go, ale W zeszły weekend był tam i trzymał się za ręce z innym facetem w centrum handlowym. Naprawdę trzymali się za ręce. Soooo, niestety, możesz usunąć go z listy potencjalnych zalotników. Przepraszam za to - Katie wróciła do powiedzenia Julii . „Cholera wszystko”, to wszystko, co Julia mogłaby powiedzieć.
„Czy mogę zadać ci pytanie? Julia zgodziła się.” „Czy kiedykolwiek robiłaś kiedyś coś z inną kobietą… jak na przykład romans z jedną?” Zapytała Katie. „Hę… co?” Zapytała Julia, zaskoczona zadane jej pytanie. - Nieważne… tylko pytam - powiedziała Katie z uśmiechem. "Ale mogą być całkiem romantyczne jak zawsze, jeśli pozwolisz innej kobiecie całować twoje usta i kochać się z tobą."..
Złapany na gorącym uczynku na siłowni.…
🕑 7 minuty Masturbacja Historie 👁 2,295Po ukończeniu college'u wróciłem do domu i przyjąłem posadę nauczyciela w miejscowym liceum. Jedyny problem polegał na tym, że rok szkolny nie zaczął się jeszcze przez dwa miesiące, co…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuSiła słów może być intensywna…
🕑 14 minuty Masturbacja Historie 👁 1,345Odkąd pamiętam książki były moimi najlepszymi przyjaciółmi. Zawsze potrafiłam się w nich zatracić, bez względu na to, co się wokół mnie działo. Kochałem wszelkiego rodzaju książki;…
kontyntynuj Masturbacja historia seksuPrzyłapany na masturbacji przez moją dziewczynę i ukarany…
🕑 24 minuty Masturbacja Historie 👁 1,341Każda kobieta powiedziałaby ci, że często jest w swoim najbardziej napalonym stanie, kiedy nie jest w stanie nic z tym zrobić, co zwykle ma miejsce podczas jej miesiączki. Przepraszam panie,…
kontyntynuj Masturbacja historia seksu