Brakujące majtki. (cóż... w pewnym sensie!).

★★★★(< 5)

Złodziej bielizny zostaje zdemaskowany.…

🕑 32 minuty minuty Masturbacja Historie

Luke chodził swobodnie po domu swojego sąsiada, tak jak robił to kilkanaście razy wcześniej, albo żeby coś pożyczyć, albo odebrać coś, co pożyczyła jego matka. Tym razem miał odebrać klucz do domu od Tessy, która dostała zapasowy zestaw na wypadek jakichkolwiek nagłych wypadków. Chociaż była tam mniej niż rok, Tessa szybko zaprzyjaźniła się z matką Luke'a; wystarczy, by powierzyć jej klucze. Byli mniej więcej w tym samym wieku i mieli wiele wspólnego. Muzyka była tam, gdzie ich gusta były prawie bezpośrednimi przeciwieństwami, ale dała im dużo radości, by drażnić się nawzajem.

Najkrótsza droga między domem prowadziła z tyłu bloku domów, przez kilka drewnianych bram równie wysokich jak on. Rośliny rosnące na jakimkolwiek kawałku ziemi, który nie był pokryty betonowymi płytami. Ledwo dostały wystarczającą ilość światła i wyglądały na odbarwione i poskręcane, co przyprawiało go o gęsią skórkę, jeśli przebywał tam zbyt długo. Bramy cicho hałasowały, gdy się otwierały, Luke został poproszony o naoliwienie ich tuż przed wyjazdem na wakacje, załatwił ich bramę i pomyślał, że równie dobrze mógłby naoliwić także Tessę. Luke wrócił sam do domu, przyszedł kilka dni wcześniej, żeby przygotować się do powrotu do college'u.

Szedł ścieżką, patrząc na każdą małą rzecz. Patrząc na wszystkie okna i bałagan wokół. Ogród Tessy nie był wyszukany, ale był bardzo zadbany. Zbliżając się do drzwi, zmrużył oczy od blasku odbijającego się od okna drzwi.

Luke delikatnie zapukał i przemówił. 'Cześć!'. Nie było odzewu. - Tessa? mówił trochę głośniej.

Wciąż brak odpowiedzi. Ostrożnie spróbował użyć klamki i stwierdził, że jest otwarta, zajrzał do środka. - Tessa - powtórzył. Nadal nie było odpowiedzi, ale znaki zdawały się wskazywać, że Tessa tu jest. Jej samochód był tutaj i zawsze zamykała drzwi na klucz, gdy była poza domem.

Luke wszedł do wąskiej kuchni, która znajdowała się z tyłu domu. Nie był pewien, czy powinien poruszać się cicho, aby jej nie przeszkadzać, czy hałasować, by oznajmić swoją obecność. Rozglądając się dookoła, minęła chwila, zanim zauważył na blacie własny komplet kluczy do domu. Kiedy je podniósł, poczuł ciepło pochodzące z czajnika elektrycznego.

Potarł ją grzbietem dłoni, aby upewnić się, że ciepło nie było jego wyobraźnią. Wciąż było ciepło, więc musiała gdzieś tu być. - Cześć - powiedział ponownie cicho. Ale nadal nie było odpowiedzi. Jego ciekawość mrowiła i chciał się upewnić, że wszystko jest w porządku, biorąc pod uwagę, że była prawie czwarta po południu.

Kiedy dalej patrzył przez dom, wciąż jej nie widział. Ale jej ulubiona kurtka była tutaj, jej torba i klucze do domu. Luke położył buty przy drzwiach, na dole była cała podłoga laminowana, a na piętrze cały dywan, taki sam jak w jego domu.

Powoli wspinał się po schodach, jego skarpetki sprawiały, że jego kroki były podwójnie ciche na grubym, kremowym dywanie z kudłatym włosiem. Zatrzymując się zaledwie dwa kroki przed szczytem schodów, zdał sobie sprawę z cienia hałasu. Ostrożnie podkradł się do lekko uchylonych drzwi sypialni. Kolejny powiew dźwięku jeszcze bardziej zwiększył jego ciekawość.

Kiedy okrążył drzwi, jego uwagę przykuł jakiś ruch, który sprawił, że zatrzymał się. Odchylając nieco głowę, zajrzał przez wąski otwór między drzwiami a framugą i zobaczył Tessę siedzącą na łóżku. Pierwszą rzeczą, jaką zauważył, były jej prawie kruczoczarne włosy na tle kontrastu ze wszystkim innym w tym jasnym pokoju. Minęła kolejna sekunda, zanim zdała sobie sprawę, że reszta jej ciała była całkowicie naga.

Poruszył wzrokiem, aby spróbować lepiej się skupić i być pewnym tego, co widzi. Chociaż uczucie w jego wnętrzu próbowało mu powiedzieć, że powinien uszanować jej skromność i wymknąć się, kolejne poruszenie w jego ciele skłoniło go do pozostania. Tessa siedziała oparta plecami o wezgłowie pełnej wysokości. Jej kolana były uniesione, a nogi lekko rozchylone. Siedziała wygodnie na kołdrze, która była owinięta wokół niej.

Między tym a kątem jej nogi, Luke nie mógł zobaczyć jej na dole. Widział, że sięga do swojej pochwy i bawi się obiema rękami; jej więcej niż obfite piersi spoczywały na jej przedramionach i lekko podskakiwały. Jedną ręką gładziła wewnętrzną stronę jej uda, a drugą używała do stymulacji.

- Luke - powiedziała. Z uderzeniem serca pulsował prąd elektryczny, a nogi szarpnęły się, jakby podłoga ustąpiła mu pod stopami. Spojrzał przez szczelinę i stwierdził, że jej oczy nadal wydają się być zamknięte. Nawet jeśli miała otwarte oczy, Tessa była zwrócona w stronę przeciwległej ściany i nie patrzyła na niego przez drzwi. - Luke - powtórzyła cicho, nadal się pocierając.

Tym razem był pewien, że tak naprawdę go nie widziała, fantazjowała o nim! Następnie Tessa wydała kilka cichych jęków zamiast jego imienia. Luke był zmuszony zwilżyć usta czubkiem tego języka. Ruch na łóżku sprawił, że nagle odsunął się od jej spojrzenia.

Kiedy spojrzał do tyłu, żeby zobaczyć, co się dzieje, wciąż nie otworzyła oczu. Patrząc, co się dzieje, zauważył, że ręką, która wcześniej była na jej udzie, teraz szarpała kołdrę i ułożyła się bardziej komfortowo. Machnięciem ręki zarzuciła kołdrę na łóżko, aby ją rozprostować.

Luke odczekał chwilę, zanim ponownie znalazł najlepszy kąt, obserwował, jak Tessa przesuwa całe swoje ciało nieco dalej w dół łóżka i odsuwa lewą nogę na bok. Kiedy się poruszała, materiał prześcieradeł nadał jej niepowtarzalny i przyjemny dźwięk. Chociaż nie był głośny, łaskotał go w uszy. Kiedy puściła prawą rękę, Luke usłyszał charakterystyczny dźwięk delikatnego uderzenia gumy. Chociaż nadal tego nie widział, jego uszy mówiły mu, że tak naprawdę ma na sobie coś poniżej.

Cokolwiek to było, wydawało się zbyt luźne, by być majtkami, nie bardzo wiedział, co to jest. Gdy dalej się poruszała, coś w jego sercu opadło. Podejrzenie, które dopiero teraz dotarło do jego mózgu. Wzory na ubraniu były znajome, podszedł o krok bliżej drzwi i spróbował przyjrzeć się im bliżej.

Tessa pociągnęła za materiał, by uzyskać dostęp zabawką, którą właśnie podniosła prawą ręką z drugiej strony. Luke był już pewien, co to takiego. Miała na sobie wzorzyste bokserki. Jego bokserki! Luke dostał je w zeszłym roku na Boże Narodzenie; zielone plastikowe wojsko wzorowane na błyszczących srebrnych spodenkach Wspiął się na palce, aby zyskać dodatkowe pięć lub więcej cali wzrostu. Ruch Nikki wkrótce ujawnił coś innego.

W lewej ręce trzymała teraz czerwony materiał, który szybko zaczął podejrzewać, że to kolejna para jego bokserek. Delikatnie dotknęła nimi górnej części uda, tak blisko miejsca, w którym się bawiła. Uderzył go podwójny szok. Jego oczy patrzyły prosto przed siebie, ale nic nie docierało do jego mózgu.

Luke był po prostu w swoim własnym świecie. Zapomniał na chwilę, że jest na palcach, gdy próbował utrzymać równowagę, nadużywał i stracił równowagę. Aby powstrzymać się przed uderzeniem twarzą w krawędź drzwi, musiał szybko wyciągnąć ręce przed siebie. Jeden z hukiem uderzył o ścianę, a drugi wylądował na krawędzi framugi. Chociaż drzwi przesunęły się o kilka cali, skrzypiały; w przeciwieństwie do bramy na zewnątrz.

Kiedy wyjrzał przez szparę w drzwiach, zauważył, że jej oczy patrzą na niego. Jej głowa kołysała się w przód iw tył, próbując zobaczyć, kto to. Luke był zmrożony, po prostu patrzył przez szczelinę.

Tessa wciąż na niego patrzyła, wciąż machając głową z boku na bok. Podniosła kołdrę wokół siebie, żeby przynajmniej trochę zakryć siebie. Serce Luke'a biło mocno. Chciał uciekać, ale wiedział, że musi się z nią skonfrontować. I pomimo tego, co najwyraźniej zrobiła, nie zasługiwała na myślenie, że to jakiś szalony prześladowca za drzwiami.

Tessa wyglądała na przestraszoną; a przynajmniej poza zdenerwowaniem. 'Kto tam!' rozległ się drżący głos. Luke zamknął oczy i wziął głęboki oddech, zrobił krok do pokoju, zatrzymując się tuż za drzwiami. Potrzebował jeszcze jednego oddechu, zanim wyszedł, by się ujawnić. Oczy Tessy rozszerzyły się, kiedy zobaczyła, kto to.

- O Boże - odezwał się jej głos - Luke. W ciągu kilku sekund jej gardło wyschło. Przełknęła głęboko.

„Jak długo tam stoisz !?” jej głos jąkał się lekko w dźwiękach słów. Luke też próbował przełknąć. - Wystarczająco długo, żeby zobaczyć, co masz na sobie - odpowiedział. Spojrzała w dół na jego bokserki, mimo że była zakryta. - I żeby zobaczyć, co masz w dłoni - wskazał wzrokiem drugą parę swoich bokserek, które wciąż trzymała w odsłoniętej dłoni.

Tessa próbowała je upuścić, ale były zaplątane w jej palcach. - Ja… - zaczęła. Luke odwrócił się lekko, by chronić jej skromność.

Chociaż prawdopodobnie było na to za późno. „Byłem też wystarczająco długo, by usłyszeć nazwisko, które wypowiedziałeś przynajmniej kilka razy.”. Tym razem głowa Tessy opadła nieco bardziej i był to wyraz wstydu. Luke dał jej minutę, żeby się opanowała. Prawdę mówiąc, też nie był pewien, co powiedzieć.

Ona pierwsza podniosła głowę; wilgoć w kącikach jej oczu. Odwrócił głowę, żeby na nią spojrzeć, kącikiem oka widział jej ruch. - Przepraszam - powiedziała. 'Dlaczego miałbyś to zrobić!?'.

Jej ramiona opadły. - Nie wiem - powiedziała. 'Musi być coś.'. Ledwo próbowała się zakryć, jej piersi wisiały tam, całkowicie odsłonięte. „Chciałam tylko poczuć się dobrze, spróbować czegoś nowego, trochę ryzykownego” - przyznała.

- Ryzykowne - powtórzył - jest brudne! - Przepraszam - błagała. - Nie mogę uwierzyć, że użyłeś do tego klucza naszego domu. Czy zakradłeś się też do pokoju mamy i taty !? ”. - Nie - odpowiedziała stanowczo.

Jej następne słowa były znacznie łagodniejsze, „tylko twoje” - przyznała. „Ale dlaczego moje rzeczy.”. - Ponieważ jesteś dla mnie miły - odpowiedziała po prostu.

„Chciałem pomyśleć o byciu z kimś, kto jest dla mnie miły”. - Wyobrażałeś sobie, że to ja - skinął głową w stronę zabawki leżącej obok niej na łóżku. Dildo było jasnoróżowe, prawie fluorescencyjne.

Miał około dziesięciu cali i miał kształt prawdziwego koguta z bulwiastym czubkiem. Fale odciągnęły napletek tuż pod głową, a grube żyły pokryły każdy jego cal i nadały mu teksturę i wrażenie. Miał czarno-czerwoną końcówkę u nasady fałszywego koguta. Luke nie był pewien, czy to wibrator, czy nie, mogło to być miejsce, w którym trafiły baterie; po prostu nie wiedział wystarczająco dużo, aby być pewnym. „Wyobraź sobie, jak źle by to było, gdyby było odwrotnie.

Gdybym wszedł do twojego domu i zaczął przeglądać twoją bieliznę. Powstrzymał się przed podniesieniem głosu. To nie złość próbowała podnieść jego ton, ale nie potrafił też opisać, co czuł w środku. „Nie jestem pewna, czy będzie to inna sytuacja, czy nie” - jej myśli krążyły w kółko. Palce Luke'a drgnęły, gdy rozejrzał się po pokoju i zobaczył duży sosnowy zestaw szuflad za drzwiami.

- Czy byłoby inaczej - powiedział, podchodząc do szuflad. Chociaż blokowanie wyjścia nie było jego zamiarem, musiał zamknąć drzwi, żeby się do nich dostać; Tessa nadal nie starała się zakryć ciała, Luke czasami spoglądał w jej stronę; jego oczy przypadkowo dotykały jej piersi, ale nie mógł nic na to poradzić. Luke stał przed szufladą, prawie jakby chciał coś o tym powiedzieć. - Jak byś się czuł, gdybym zaczął przeglądać twoje szuflady - powiedział cicho i ocenił jej reakcję.

Jeśli to, co zamierzał zrobić, miało ją wyraźnie zdenerwować, przestałby; chciał tylko pokazać jej swój punkt widzenia. Otworzył górną szufladę, potrzebując obu rąk, po jednej na każdą gałkę. Kiedy wyciągnął całą drogę, znalazł wybór schludnych bawełnianych majtek o różnych kształtach i kolorach. Po lewej stronie był stos staników, ich miseczki ułożone razem, niektóre z nich najwyraźniej tworzyły pasujące zestawy. Sądząc jej reakcję, która wydawała się dziwnie odległa, zaczął podnosić jej bawełniane majtki i pokazywać je jej.

- Jak się z tym czujesz - wciąż trzymał głos w ryzach. Wzruszyła ramionami, ale w żaden sposób nie stała się wyraźnie zdenerwowana. Luke nie mógł jej wykorzystać w jej stanie. Chociaż to, co zrobiła, nie wydawało mu się naturalne, na tym świecie zdarzały się znacznie gorsze zbrodnie. Kiedy jego palce wędrowały po różnych miękkich materiałach, poczuł drganie w lędźwiach.

Uczucie, które z natury było niepokojące. W odpowiedzi odłożył bieliznę z powrotem do szuflady i delikatnie ją zamknął. Sięgając po kolejny zestaw szuflad, otworzył je i znalazł więcej bielizny; ale tym razem bardziej przypominała delikatną bieliznę. Jaskrawe kolory, niektóre z nich prawie prześwitują.

Kiedy patrzył na różne zestawy, nie mógł powstrzymać się od ich dotykania. Wrażenia, których doświadczał tym razem, nie były tak niepokojące… ale były inne. Po jednej stronie szuflady zobaczył mały różowy ręcznik, który wyglądał nie na miejscu w jej kolekcji.

Opuszkami palców odsunął ręcznik i znalazł kolekcję różnych zabawek ustawionych w rzędzie. Była luka, w której ten, którego używała, wyglądał, jakby mógł usiąść. Serce Luke'a zaczęło bić w inny sposób, większość tego, co siedział przed nim, to rzeczy, które widział tylko w magazynach lub na zdjęciach z internetu. Tam jeden wykonany ze szkła, drugi z wyglądającej na zimno stali nierdzewnej. Był tam malutki, wielkości tylko palca.

Wibrator z jasnofioletowym królikiem i inny realistycznie ukształtowany wibrator z czarnego silikonu. Do pakietu baterii przywiązane było nawet wibrujące jajko. Martwiło go, jak znajome były mu niektóre z tych rzeczy. - Nadal nie mogę uwierzyć, że myślałaś o mnie, kiedy to robiłaś - odwrócił się do niej.

Odsunęła się. „To było niegrzeczne” - odpowiedziała Tessa - „było fajnie”. - Był brudny - przypomniał jej. „Brudne może być dobre”, powiedziała nieśmiało, „czasami”. Luke spojrzał na nią.

„Przykro mi, że tak się potoczyło, nie chciałam, żebyś się dowiedział” - przeprosiła. Skinął z napięciem głową. „Dlaczego chcesz to zrobić, skoro masz to wszystko”, wskazał na szufladę, „czy nie sprawiają, że czujesz się dobrze”.

„Czasami dobre samopoczucie po prostu nie wystarczy, chciałem poczuć się z czymś związany; do kogoś.'. „Trudno mi zrozumieć, dlaczego odczuwasz tę samotność. Jesteś ładna, pewna siebie ”. Tessa uniosła się. Luke kontynuował.

„Jesteś zabawny i zabawny. Poza tym wydaje mi się, że całkiem normalne. ”.

W pokoju zapadła cisza, jedynymi dźwiękami, jakie można było usłyszeć, były codzienne odgłosy ruchu ulicznego i dziwny krzyk dobiegający z zewnątrz dzieci korzystających z wakacji. Tessa zamrugała mocno oczami. To było tak, jakby wybudzić się z tej sytuacji. - Czy mógłbyś mi podać coś z szuflady, abym mógł się ubrać, oddam ci to; Przepraszam - jej głos był tylko o oddech głośniejszy niż szept. Luke szukał czegoś, ale naprawdę nie mógł powiedzieć, co było czym, po prostu złapał stos czegoś i położył to na łóżku obok niej tak delikatnie, jak tylko mógł.

Musiał pochylić się nad łóżkiem typu king-size, żeby dostać się do niej. Wciąż nie starając się zasłonić oczu utkwionych w jej ciele, na jej obfitych piersiach. Kiedy wstał, nie mógł odwrócić wzroku od oczu, Tessa obserwowała jego reakcję na jej ciało.

Płuca Luke'a wciągnęły gwałtownie powietrze przez nos, nie było mowy, żeby nie była świadoma, jakie to było trudne. Podniosła stertę ubrań, które dostała, i powoli przeczołgała się z drugiej strony łóżka, wstając. Luke próbował spojrzeć na jej oczy, które wydawały się lśnić niesamowitym błękitem, który kontrastował i uzupełniał świecące słońce na zewnątrz. Odwrócił się, gdy miała zdjąć bokserki i odsłonić przed nim całe swoje ciało. Luke obserwował ruchy jej ubierania się z sylwetką, którą rzuciła na ścianę, przed którą stał.

Usłyszał jej miękkie kroki na dywanie, kiedy wychodziła z jego bokserek. Luke usłyszał delikatne łomotanie, gdy upuściła jego bokserki na podłogę, wydały nawet dźwięk, gdy otrzepały się z dywanu. Następnym dźwiękiem, który Luke usłyszał, był to, że uderzali o wezgłowie łóżka, sięgając od niego tylko rękami. Spojrzał na nich kącikami oczu.

Najpierw pojawiły się te, które trzymała w dłoni; potem te, które miała na sobie. Starał się spojrzeć w przeciwnym kierunku najlepiej, jak potrafił, ale nawet jej sylwetka przypominała egzotyczną tancerkę. Jej cień drażnił go, gdy się ubierała. Poruszyła biodrami, zakładając najpierw majtki.

Następnie jej ramiona zakołysały się z boku na bok, gdy włożyła stanik. Usłyszał charakterystyczny trzask pasków. Luke zamknął oczy i próbował usunąć z głowy pewne obrazy, ale próbując to zrobić, tylko pogorszył je. Kiedy Luke ponownie otworzył oczy, patrzył, jak cień Tessy znika z pola widzenia, gdy szła do nóg łóżka. Teraz zablokowała mu wyjście, ponieważ była tuż przy drzwiach.

W tej chwili Luke stał praktycznie twarzą do kąta pokoju, wciąż jak niegrzeczne dziecko. Kiedy słuchał, jak Tessa nadal się ubiera, sięgnął po swoje bokserki z łóżka. Luke próbował szukać ich rękami, ale musiał na nie spojrzeć, zanim zdołał złapać ich oboje. Spoglądając na nich, czuł ich ciepło w dłoni.

Nie były fajne, jak wtedy, gdy rano zakładał nową parę, były ciepłe od jej skóry. Obracając je w dłoniach, czuł coś, co można opisać jedynie jako wilgoć, nie były mokre; po prostu wilgotne. Wtedy uderzyło go coś innego, ich zapach.

To, co z nich wychodziło, nie było jakimś rodzajem perfum ani płynu do mycia ciała, których używała. To, co czuł… to ona! Gdy dotarł do jego płuc, poczuł ciepło poruszające się z głębi. Coś, nad czym nie miał kontroli i było w swej istocie zwierzęce. To, co wąchał, można było określić tylko jako seks; nie było innego określenia. Luke nagle stwierdził, że walczy z impulsami, które przepływały przez jego ciało, coś, czego wiedział, że nie powinien czuć.

Jego adrenalina była już na wysokim poziomie po wejściu w tę sytuację. To było inne, ale wydawało się, że karmi się tą samą adrenaliną. Znowu zaschło mu w ustach, starał się, jak mógł, aby były wilgotne. - Czy masz takie uczucia do swoich młodszych facetów - wyjąkał. - Zależy od faceta - dała miękką odpowiedź.

„To nie jest coś, co mogę łatwo opisać, ktoś w wieku nie jest tego częścią. Czasami to ich wygląd, ich ciało lub ich postawa; coś, co ludzie mogą mieć w każdym wieku. ”. Luke na wpół odwrócił się do niej, ale zatrzymał się, zanim zobaczył coś poza błyskiem w kąciku oka. - Chodzi mi o to, żeby nie uważać różnych ludzi za atrakcyjnych - zaczęła.

„Aktorka, sportowiec, piosenkarka, prezenterka pogody, ktoś, kogo widuje się na studiach. Blondynka, brunetka; smukły, drobny; ciemne oczy, niebieskie oczy; atletyczne lub sztuczne piersi wielkości piłki do siatkówki - jej głos zmienił się, gdy go sondowała. Jej ostatni komentarz sprawił, że się uśmiechnął, ale nie był pewien, czy widziała, jak to robił.

'Kiedy ty… wiesz - zaczęła. - Powiesz mi, że nikt, o czym myślisz, nie jest starszy niż powiedz… dwadzieścia cztery lata. Tylko trochę starszy od ciebie.

”. Luke zamilkł. - O kim myślisz? ona zapytała go. Luke nadal milczał.

„Wielu facetów pomyślałoby o gwiazdach porno, zdjęcia ich można znaleźć dość łatwo, przypuszczam, że teraz to wszystko w internecie, nie musisz już nawet ukrywać magazynów. W przypadku gwiazd porno nie musisz też czuć się winny, mam na myśli to, co robią. Przypuszczam, że to właśnie odróżnia to od tego, co z tobą zrobiłem, nigdy nie chciałeś tej uwagi. Przepraszam.'.

Tyle z tego, co mówiła słusznie; trudno było o tym mówić. Słuchał jej, gdy dalej się ubierała, materiał ślizgał się po miękkiej skórze. - O kim myślisz? następnie zapytał ją. „Poza mną”.

To Tessa zamilkła na chwilę, głowa Luke'a drgnęła, ale to Tessa znowu się odezwała. - Chyba wielu różnych ludzi, tak jak powiedziałem. Ludzie ze sportu, ludzie z telewizji, krasnoludki z magazynów, czasem kiedy idę spać, wymyślam historie jak w jednym z filmów, które oglądam. Czasami oglądam porno - przyznała. Luke poczuł ciepło w żołądku, które spłynęło aż do penisa.

- Kobiety też to robią, wiesz, bardziej, niż myślisz - wyjaśniła mu. Przygotowania zajęły jej wieki, ale do tej pory przestała wydawać dodatkowe dźwięki i wszystko, co można było usłyszeć, to dźwięk jej głosu. Luke odwrócił się i zobaczył, że nie włożyła spodni do biegania ani swetra. Ale włożyła stanik i komplet majtek, który był wśród sterty ubrań, które jej podał. - To wszystko, co mi dałeś - uśmiechnęła się do niego.

Zaniemówił, nie mógł powstrzymać się od spojrzenia na nią. Jego gardło wskazało jaskółkę. Miała na sobie pasujący komplet biustonosza i majtek, które, tak jak niektóre inne, były częściowo prześwitujące.

Miały schludny krój i gładkie krawędzie; ale to, z czego były zrobione, było jak koronka. Były w kolorze ciemnoniebieskim, który prawie zmienił się w kolor fioletowy. Czarne pończochy samonośne sprawiały, że jej nogi wyglądały jeszcze bardziej zgrabnie. - Może powinienem już iść - zatrząsł się jego głos.

Kiedy próbował się poruszyć, potknął się o ścianę łóżka, jakby był pijany. Tessa już stała prawie na drodze do drzwi, ale nadal ruszyła, by go zatrzymać, użyła wymówki jego pozornego braku równowagi, by chwycić go za ramię i podtrzymać. Luke zauważył, że wpatruje się w jej dekolt. Stanik, który włożyła, podniósł je i sprawił, że wyglądały na jeszcze większe.

„Czy to jest to, co sobie wyobrażałeś, że powinienem być ubrany, żeby poczuć się sexy; zamiast twoich bokserek. ”. Luke został uciszony.

- Czy to nie dziewczyny… a raczej kobiety; nosić na tych zdjęciach !? ' znała już odpowiedź. - Noszą je też prawdziwe kobiety. Czasami.'. Tessa przysunęła swoje ciało bliżej do niego. Prawie wzruszające; ale nie całkiem.

„Mam nadzieję, że nie powiesz ludziom, co zrobiłem, zrobię wszystko, jeśli zatrzymasz to między nami”. Luke poczuł, jak starannie prowadzony oddech przepycha skórę jego szyi, który otarł się o każdy jego zmysł. Poczuł, jak jego umysł zaczyna oddzielać się od ciała, jakby przechodził w stan hipnozy.

Jej pierwszy dotyk prawie spalił jego skórę, tak jakby jego ciało było rozdzierane; kiedy musnęła dłońmi jego przedramiona, było jak agonia. Nie mógł się ruszyć z miejsca, nogi zaczęły mu się trząść, a pod stopami poczuł jak trzęsienie ziemi. Tessa przycisnęła się do niego, tym razem czując, jak jej miękkie piersi zaciskają się na nim.

Nieważne, jak mocno przyciskała się do niego, jej piersi po prostu wybrzuszały się i zmieniły kształt. Manewrowała wokół niego swoim ciałem, a gdy pchnęła nieco dalej, wytrąciła go z równowagi, tak że opadł na łóżko w pozycji siedzącej. Luke wyglądał na totalnie katatonicznego i prawie bladego. Czule wierzchem dłoni dotknęła jego policzka, który był jedyną częścią jego ciała, która miała jakikolwiek kolor. Było ciepło.

Poprawiła się i stanęła między jego nogami, które były rozłożone, gdy siedział na skraju łóżka. Tessa złapała go za tył głowy i wepchnęła go głęboko w swój dekolt. Jej ciepłe piersi dodawały mu otuchy, podczas gdy jej dotyk przed chwilą sprawiał mu ból.

- Nie powiesz nikomu o tym, prawda - powiedziała cicho. Jej słowa były bardziej wskazówką niż pytaniem. Tessa trzymała jego głowę między piersiami. Czuła jego ciepły oddech. - Chcę móc coś dla ciebie zrobić - zaproponowała szeptem.

Coś w rodzaju przeprosin. Kiedy ona puszcza jego głowę, prawie opadł na bok. Musiała go przez chwilę podtrzymywać, by się nie przewrócił, zanim udało jej się ponownie go utrzymać. Kiedy upewniła się, że nie spadnie, podeszła do wezgłowia łóżka i podniosła swoje różowe dildo. Kiedy znów do niego podeszła, stanęła tuż przed nim.

Przez chwilę kołysała tylko biodrami. Rozejrzała się, jakby próbowała coś znaleźć, ale szukała miejsca, w którym mogłaby położyć swoją zabawkę. Najlepszym rozwiązaniem, na jakie wpadła Tessa, było przechowywanie go między dekoltem.

Podsunęła go spod stanika, aż znowu wystawał z góry. Robiąc krok w jego stronę, ponownie wsunęła dłoń w majtki i zaczęła się stymulować. Znajdowała się zaledwie kilka centymetrów od twarzy Luke'a i nie minęło wiele czasu, zanim mógł znowu poczuć jej bogatą cipkę. Wrażenie było kilkanaście razy silniejsze niż to, co wyczuł po jej majtkach. Chociaż on już wpatrywał się w jej ruchliwą rękę, położyła drugą rękę na karku i sprawiła, że ​​patrzył we właściwym kierunku.

Delikatnie pogłaskała palcami jego kark. - W porządku - szepnęła - po prostu zrelaksuj się. Luke był zahipnotyzowany jej ręką pracującą pod majtkami.

Rytmiczne głaskanie. „Po prostu zrelaksuj się”, powiedziała mu cicho Tessa, „niech coś się wydarzy”. Kontynuowała głaskanie się dla niego jeszcze przez kilka chwil, po czym odeszła od niego.

Podeszła do rogu pokoju i zaczęła przyciągać mały fotel do nóg łóżka. Pomimo tego, że obite skórą krzesło nie było zbyt ciężkie, wciąż było dla niej za dużo do podniesienia. Stopy pozostawiły ślady we włóknach dywanu, ale nie uszkodziło go. Zanim usiadła, zsunęła majtki i delikatnie położyła je obok niego.

Kiedy usiadła na krześle, usiadła na krawędzi, aby mogła rozłożyć nogi tak szeroko, jak tylko mogły. Poruszając biodrami, przytuliła tyłeczek do wygodniejszej pozycji na krześle. Tessa spojrzała w dół, aby sprawdzić wilgotność swojej cipki, zanim wyjęła dildo spomiędzy dekoltu.

Używając bulwiastej głowy dildo, drażniła swoją spuchniętą łechtaczkę kilkoma szybkimi ruchami. Z trochę większym wahaniem powoli włożyła fałszywego kutasa. Wzięła głęboki oddech, po czym jęknęła z przyjemności. - Nie przestawaj mnie obserwować - poleciła.

Powoli, ale głęboko zaczęła wsuwać dildo w swoją cipkę. Jej smukłe wargi cipki pozwoliły mu zobaczyć, co robi. Luke wpatrywał się w nią, gdy występowała dla niego, znowu zaczynał odzyskiwać przytomność.

Jego oczy zaczęły poruszać się po jej ciele, obserwując, jak dildo wsuwa się i wysuwa, obserwując, jak jej druga ręka ponownie stymuluje wnętrze jej uda. Gdy Tessa stawała się coraz bardziej mokra, jej zapach stał się bardziej intensywny. Jej cipka zaczęła wydawać te satysfakcjonujące odgłosy `` mlaskania '', które prawie do niego dotarły. Uważnie obserwowała wybrzuszenie, które zaczynało pojawiać się w jego spodniach. - Po prostu zrelaksuj się - powiedziała mu.

Następnie Tessa uniosła nogi i położyła stopy na jego kolanach. Z lekkim naciskiem odsunęła nieco jego kolana. Teraz jej cipka była już na pełnym ekranie, prawie mógł ją zobaczyć. Wciąż zanurzając kutasa w swojej mokrej cipce z coraz większą prędkością, chciała zobaczyć, czy Luke poradzi sobie z nią, idąc trochę dalej.

Była tak blisko niego, że mogła zsunąć stopę po wewnętrznej stronie jego uda. Całe ciało Luke'a spięło się tak mocno, że jego ciało zadrżało, gdy jej stopa przesunęła się w kierunku jego krocza. Podniosła się do połowy jego nogi… i zatrzymała się. Kiedy ponownie przycisnęła go do kolana, Luke znów mógł oddychać.

Dała mu kilka chwil, zanim przesunęła stopę z powrotem w kierunku jego wybrzuszenia w kroczu. Tym razem przesunęła stopę nieco dalej. Mimo, że był to zaledwie cal, widziała, że ​​wystarczy, by popchnąć go trochę dalej.

Jak daleko mogła go popchnąć? Ciągle pocierała stopę dalej i dalej w górę jego ud, wykręcając palce z wnętrza pończoch. - Czy chcesz, żebym znowu pokazała ci swoje piersi? ona zapytała go. Ponieważ nie mógł mówić, mógł tylko skinąć głową. „Jeśli tego chcesz, to myślę, że musisz mi coś oddać” - zasugerowała.

Palcami gładziła jego twardego kutasa. Jakby pod hipnozą powoli sięgnął do zamka błyskawicznego. Tessa musiała trochę odsunąć stopę, żeby dać mu miejsce do pracy, ale nadal pocierała wnętrze jego uda.

Luke najpierw rozpiął guzik najłatwiejszymi ruchami. Kiedy rozpinał zamek bez paska, który go trzymał, jego spodnie naturalnie rozchyliły się do końca. Tessa uśmiechnęła się. - To wszystko - powiedziała mu. Zostawiając dildo wepchnięte w siebie, Tessa podniosła ręce do piersi i przygotowała się do wyjęcia ich z biustonosza.

Następnie nawiązała intensywny kontakt wzrokowy z Lukiem. Luke wiedział, że musi pójść trochę dalej, zanim ponownie pokaże swoje piersi. Wyciągnął trochę opaskę swoich bokserek i jednym prostym ruchem ujawnił się.

Tessa zachichotała do siebie. W żaden sposób nie śmiała się z jego męskości; ale raczej na jej zadowolenie z sytuacji. - Myślę, że możesz zrobić trochę lepiej niż to - zachęcała go trochę dalej. Utrzymując z nią kontakt wzrokowy, lekko pociągnął i uniósł spuchnięte jądra nad opaską bokserek.

Mięśnie pośladków Luke'a lekko drgały, co z kolei powodowało, że jego jądra podskakiwały w górę iw dół. Jego młody kutas stał na baczność, czekając na instrukcje. Zgodnie z obietnicą, Tessa wyciągnęła piersi ze stanika, gdy usiadły na miseczkach, które wystawały prosto. Chwyciła je ręką, ściskając mocno, jakby próbowała wycisnąć wodę z mokrej szmatki.

Luke był zaskoczony, jak bardzo się z nimi obchodziła. Wyglądało na to, że zrobi sobie krzywdę, ale im bardziej szorstka była, tym więcej czerpała z tego przyjemności. Nie mógł powstrzymać się od dotknięcia swojego penisa, aby złagodzić niektóre odczucia, które czuł. Nie było czasu, zanim Tessa zauważyła, że ​​się dotyka, i bardzo jej się to podobało. Do tej pory dildo, które zostawiła w swojej cipce, prawie się wysunęło.

Uratowała go, zanim spadł na podłogę. Chwyciła go mocno, zaczęła wepchnąć go z powrotem do środka i pchnęła jeszcze bardziej wściekle niż wcześniej. Drugą ręką bawiła się piersiami, ściskając je, jakby ugniatała ciasto, i ciągnęła sutki jak węzeł na balonie. Kiedy Luke się za nią masturbował, zaczęło się to wydawać bardziej normalne. Oboje patrzyli sobie nawzajem na genitalia, a nie w oczy.

Każdy z nich był bardziej wściekły podczas masturbacji, jakby to był wyścig. Wtedy Tessa poczuła się trochę bardziej nieswojo. Stanik zaczynał szczypać jej ciało w taki sposób, że nie mogła poczuć masochistycznej przyjemności.

Musiała wstać, żeby zdjąć stanik. Kiedy zostali wypuszczeni, upadli i podskoczyli przed Luke'em. Zamiast usiąść na krześle, zrobiła jeden krok i usiadła obok spojrzenia. Po prostu siedział z kutasem w dłoni. Luke obserwował Tessę, zastanawiając się, co zamierza zrobić.

I tak nie był w stanie jej powstrzymać. Tessa podniosła majtki z łóżka, te, które nosiła przez kilka krótkich minut. Położyła dłoń na penisie Luke'a i odciągnęła jego rękę. Nie stawiał oporu.

Delikatnym ruchem nadgarstka rozplątała majtki. Biorąc jego penisa w jedną rękę, drugą zaczęła owijać swoją bieliznę wokół jego jędrnego członka. Po pierwsze, owinęła opaskę pod jego jądra, aby podnieść je, aż zostały przywiązane do podstawy jego penisa. Następnie zaczęła wiązać jego penisa majtkami, jak owijanie kostek boksera przed założeniem rękawiczek. Zrobiła to tak starannie, że zachowała kształt jego kutasa, nie było żadnych niezgrabnych wiązek materiału.

Luke czuł jedwabisty materiał jej majtek na swojej skórze, a nawet na wilgotnym napletku. Związane mu jaja wydawały się dziwne, ale nie bolały. Tessa objęła dłonią jego zdławionego członka i zaczęła gładzić w górę iw dół trzonu. Jego głowa zaczęła się kołysać w przód iw tył, gdy gładziła go w górę iw dół.

- W porządku - powiedziała mu. 'Zrelaksuj się.'. Ale Luke nie stawiał jej oporu.

Kiedy zaczęła uczyć się jego fizycznych tolerancji, głaskała coraz szybciej. Jej uścisk wzmocnił się. Ze względu na to, jak siedziała, jej ogromne piersi były dla niego pełne. Podskakując w górę iw dół, płynęli prawie jak łóżko wodne.

Luke nie mógł powstrzymać się od patrzenia na nich. Wściekłe ruchy Tessy trwały nadal, ciało Luke'a znów się napinało. Czuł, jak ciepło gromadzi się na środku jego penisa. - Daj mi to - szepnęła mu do ucha.

Jej usta musnęły bok jego szyi, sprawiło, że oboje poczuli się dobrze. - Jeszcze trochę - dalej namawiała. Nie tylko jego głowa kołysała się do przodu i do tyłu, robiło to teraz całe jego ciało.

Wiedziała po jego mowie ciała, że ​​zbliża się. „No, daj spokój, jak grzeczny chłopiec”. W chwili, gdy Luke doszedł do konkluzji, opadł z powrotem na łóżko z wszechmocnym jękiem. Tessa wciąż ściskała jego penisa i została z nim pociągnięta, a on wypełnił jej majtki nasieniem. Poczuła skurcz jego penisa w idealnym rytmie.

Kiedy go trzymała, wkrótce poczuła, jak gorący i wilgotny sperma przechodzi przez delikatny materiał. - To wszystko - szepnęła, przyciskając do niego swoje ciało. Jej sutki wbiły się w jego skórę, ale lubił to. Tessa doiła ostatni krem ​​z jego penisa do majtek.

Wspięła się nieco wyżej na jego ciało i szepnęła mu do ucha. - Widzisz - zaczęła - brudne też mogą być dobre. Luke leżał i próbował odzyskać oddech. - Nasz mały sekret - pocałowała go w policzek tuż pod uchem.

„Bądź dobrym chłopcem, a pokażę ci więcej sekretów”.

Podobne historie

Terapeuta

★★★★★ (< 5)

Pierwsze spotkanie, wywołując niepokój, przebiegło lepiej niż oczekiwano.…

🕑 13 minuty Masturbacja Historie 👁 4,928

Po wielu wewnętrznych debatach Michelle wreszcie przeszła przez swoje niepokoje, aby omówić z lekarzem rodzinnym raczej prywatne obawy. W ubiegłym roku osiąganie orgazmu stawało się coraz…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Nareszcie przyszła

★★★★★ (< 5)

Facet pociąga dziewczynę, z którą pracuje, i prosi ją, a ona później się masturbuje…

🕑 17 minuty Masturbacja Historie 👁 1,469

Oto ona, na plaży w centrum miasta, a kiedy spacerowała z przyjaciółką, miała na sobie luźną spódnicę, którą wiatr kopał wszędzie. Theresa to jej pierwsze imię. Pracujemy razem. Ona…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Spotkaliśmy się w samolocie... Przygoda trwa

★★★★★ (< 5)

Kontynuacja historii mojego trzymiesięcznego romansu z kobietą, którą poznałem w samolocie…

🕑 5 minuty Masturbacja Historie 👁 2,448

Spojrzałem na mój iPhone i zobaczyłem tekst... „Czy możesz uciec? Mam pomysł, który polubisz”. „Mogę być gotowy za pół godziny. Czy to zadziała. Podnieś mnie na dół?”…

kontyntynuj Masturbacja historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat