Życzenia - Rozdział 8 - Elżbieta

★★★★★ (< 5)

Otrzymujemy ciekawą odpowiedź od młodego małżeństwa…

🕑 45 minuty minuty lesbijka Historie

W przeciwieństwie do tygodni następujących po mojej krótkiej schadzce z Harrisem, podczas których walczyłem z ciągłym niepokojem, poczuciem winy i rozproszeniem uwagi, po wieczorze z Donem w jego hotelu w Midland czułem się bardzo zadowolony i usatysfakcjonowany. Nie jestem do końca pewien, dlaczego. Być może był to fakt, że chociaż miałem z Donem dwa wspaniałe orgazmy, moje spotkanie z nim było bardziej emocjonalne i mniej seksualne.

Nie zrozumcie mnie źle, Harris był troskliwy i pełen szacunku; jednak kiedy mnie pieprzył, a zwłaszcza kiedy Harris i Aaron pieprzyli mnie razem, był to surowy, czysty seks. Z drugiej strony Don kochał się ze mną, językiem i ustami, a potem penisem. Poczułem więź emocjonalną z tym starszym panem, którą trudno wytłumaczyć. Bez wątpienia, część związku wynikała z faktu, że zarówno wyglądem, jak i zachowaniem Don przypominał mi mojego zmarłego ojca. Już sam ten fakt sprawił, że doświadczenie z nim było dla mnie głęboko intymne i emocjonalnie satysfakcjonujące.

I był też fakt, że odczuwałem mniejszy wstyd i poczucie winy z powodu mojej nowej roli „gorącej żony”. Pogodziłam się z faktem, że nikogo nie krzywdzę. Aaron bardzo lubił dzielić się mną, a mężczyznom z pewnością podobało się sprawianie mi przyjemności.

Jeśli nikt nie został skrzywdzony, jak to może być złe? Wreszcie poczułem się komfortowo, wiedząc, że będę miał okazję ponownie zobaczyć Dona, mniej więcej co miesiąc. Dał jasno do zrozumienia, że ​​regularnie przyjeżdża do Midland w interesach i obiecał zadzwonić do mnie na kilka dni przed powrotem. Aaron był wyraźnym beneficjentem mojego pozytywnego nastawienia. Byłam wiecznie napalona i kilka razy w tygodniu nalegałam, żeby mnie zaspokajał; obowiązek, z którego chętnie się wywiązywał. A co najlepsze, znacznie łatwiej było mi teraz osiągnąć orgazm, nawet z Aaronem.

Z pewnością doceniał fakt, że jego żona miała teraz o wiele większy orgazm niż wcześniej. Tak, ku mojemu całkowitemu zdumieniu, nadawałam się na atrakcyjną żonę. Kontynuowałem sprawdzanie odpowiedzi na nasze ogłoszenie każdego wieczoru.

Odpowiedzi nadal były w większości prymitywne i obraźliwe i zostały szybko usunięte. Moją uwagę przykuło kilka wybranych. Podzieliłem się nimi z Aaronem, ale tak naprawdę nie skontaktowaliśmy się od razu z żadnym z tych młodych mężczyzn. Nie miałem już poczucia pilności, które miałem wcześniej, i byłem dość selektywny.

Odkładam je na bok, myśląc, że mogę skontaktować się z tymi młodymi mężczyznami za tydzień lub dwa, kiedy znów będę gotowy do gry. Pewnego wieczoru otrzymałem odpowiedź od młodej pary, która była zarówno interesująca, jak i nieco niepokojąca. Nie odpowiedziałem od razu ani nie podzieliłem się tym z Aaronem.

Ale przeczytałem ponownie ich notatkę kilka razy w ciągu kilku dni. Odpowiedź brzmiała: „Droga ciekawa para, Jesteśmy atrakcyjną, świeżo poślubioną, niedoświadczoną parą i jesteśmy nowi w zachodnim Teksasie. „Jest prosty, sześć stóp i jeden cal wzrostu, 205 funtów, przystojny i dobrze zbudowany.

Ma pięć stóp, dziewięć cali, 128 funtów, jest szczupła, atletycznej budowy, ładna i nieśmiała oraz bi-ciekawska. Zastanawialiśmy się nad otwarciem naszego małżeństwa, ale baliśmy się zrobić pierwszy krok. „Twoja reklama zaintrygowała nas obu. Jeśli chcesz, chcielibyśmy się z tobą spotkać, aby omówić twoją podróż na ścieżce otwartego małżeństwa i uzyskać wszelkie informacje, które możesz mieć dla nas nowicjuszy, aby pomóc nam lepiej zdecydować, czy jest to ścieżka, którą chcemy podróżować. Mamy nadzieję, że wkrótce się odezwiemy, Elżbieto i Robercie.

Kliknąłem w załączone zdjęcie. Pojawiła się bardzo atrakcyjna młoda para. Wyglądali na bardzo wczesnych dwudziestolatków. Miały młodzieńczy, żywy wygląd.

Urzekła mnie jej uroda. Miała wysoką, atletyczną sylwetkę i długie blond włosy, które nosiła spięte w kucyk. Miała na sobie dopasowane dżinsy i jasnoniebieską koszulkę. Nie mogłem nie zauważyć, że jej sutki były napięte i napięte na koszulce. Nie miała na sobie stanika i mogłem dostrzec ciemne jej brodawki pod jasnym bawełnianym materiałem.

Miała duże zielone oczy i ujmujący uśmiech. Tak, miała ładny, zdrowy wygląd, którego pozazdrościłaby jej każda kobieta. Był wysoki, muskularny i całkiem przystojny. Jego mocna szczęka i duży, zębaty uśmiech nadawały mu ciepły, czarujący wygląd. W jego dużych brązowych oczach również widać było szelmowskie zniecierpliwienie; coś, co mówiło: „uważaj na tę dziewczynę, może sprawiać kłopoty”.

Ich zdjęcie i prośba na chwilę mnie urzekły. W ogłoszeniu Aarona wyszczególniono samotnych mężczyzn, ale odpowiedziała młoda para. Zacząłem pisać krótką, uprzejmą odpowiedź, stwierdzając po prostu, że szukamy odpowiednich samotnych mężczyzn, a nie par, i dziękując im za wiadomość; ale coś mnie powstrzymało przed naciśnięciem przycisku wyślij. Postanowiłem przespać się z moją odpowiedzią.

Wcześnie następnego ranka zalogowałem się ponownie. Ponownie otworzyłem ich odpowiedź. Co dokładnie oznacza „dwuciekawski”? To znaczy, byłem całkowicie heteroseksualny, hetero… prawda? Dlaczego więc tak zaintrygowało mnie to zdjęcie tej ponętnej młodej dziewczyny z bardzo sterczącymi sutkami? Uznałem to za dość niepokojące, że ta dziewczyna i jej sterczące piersi mnie urzekły. Tego wieczoru, po obiedzie, nonszalancko wspomniałem Aaronowi: „Otrzymałem interesującą odpowiedź na nasze ogłoszenie od młodej, świeżo poślubionej pary.

Nie powiedzieli, skąd są, ale zakładam, że są gdzieś w pobliżu”. „To dziwne. Nie reklamowaliśmy par” — odpowiedział Aaron.

„Wiem, co? Powiedzieli, że są w tym zupełnymi nowicjuszami i chcieli się z nami spotkać, aby omówić„ naszą podróż ”do tego stylu życia. Odniosłem wrażenie, że próbują zdecydować, czy chcą otworzyć swoje małżeństwo”. „Spotkanie się z nimi może być interesujące”. „Nie jestem pewien, dlaczego tak myślę, ale z jakiegoś powodu wydaje mi się, że to żona, a nie mąż napisała odpowiedź”, powiedziałem, zarówno do siebie, jak i do Aarona. „Dlaczego im nie odpowiesz i nie powiesz, że chętnie spotkamy się kiedyś na drinku, tak po prostu, żeby się poznać?”. Ostatnio myślałam o rozmowie, którą Aaron i ja odbyliśmy któregoś dnia. Rozmawialiśmy o tym, że Aaron czuje się komfortowo, dzieląc mnie z innymi mężczyznami, ale myślę, że byłabym zbyt zazdrosna, widząc go z inną kobietą. Aaron stwierdził, że myślał, że powodem, dla którego czuję, że byłbym zbyt zazdrosny, by kiedykolwiek się nim dzielić, jest to, że nie jestem tak pewny jego miłości do mnie, jak on mojej do niego. Próbowałem dowiedzieć się, czy miał rację. Szczerze mówiąc, nie podobało mi się, że był dla mnie bardziej hojny, pozwalając mi doświadczać innych mężczyzn, niż ja byłam z nim. Z pewnością nie byłam przygotowana na dzielenie męża z inną kobietą, ale chciałam zobaczyć, jakie emocje mogę odczuwać, siedząc naprzeciwko pięknej młodej kobiety, która myśli o przespaniu się z moim mężem. Czy byłbym zaszczycony lub zazdrosny? Zdecydowałem, że spotkanie tej pary bez zamiaru faktycznej zamiany partnerów w najbliższej przyszłości będzie dla mnie dobrym sposobem, aby naprawdę ocenić, jak poradzę sobie z czymś takim. Poza tym słowa „dwuciekawski” przychodziły mi na myśl za każdym razem, gdy patrzyłem na zdjęcie tej pary, ponieważ mój wzrok przyciągały jej bardzo wydatne cycki bez stanika. Czekałem kolejny dzień z odpowiedzią i wysłałem tę krótką notatkę: „Elizabeth i Robert, jesteśmy „Ciekawą parą” i dziękujemy za odpowiedź na nasze ogłoszenie w ostatnim czasie. Szczerze mówiąc, podobnie jak ty, Aaron i ja też jesteśmy nowicjuszami w tego typu sprawach. Mamy bardzo, bardzo ograniczone doświadczenie. W związku z tym nie jestem pewien, czy mamy wiele do zaoferowania w zakresie porad lub wglądu. Jeśli jednak nadal jesteś zainteresowany, chętnie spotkamy się kiedyś przy drinku i odpowiemy na wszelkie pytania. Anny. W ciągu 15 minut mój komputer zaczął alarmować o nadchodzącej wiadomości. „Aniu, dziękuję za miłą odpowiedź. Masz jutro wolne na lunch? Moja uczta. Będziemy tylko my, dziewczyny. Elżbieta. Czułam, jak serce wali mi w piersi. Nawet nie brałam pod uwagę spotkania z kimś bez Aarona. Wpatrywałam się w ekran komputera przez kilka minut, zanim zawołałam Aarona z sąsiedniego pokoju. „Dobra, przeczytaj to i powiedz mi, jak powinienem zareagować. Nie chcę być niegrzeczny, ale bardziej niż trochę boję się spotkania z tą młodą kobietą sam na sam”. Aaron usiadł i przeczytał wymianę zdań między mną a Elizabeth. „O rany, nie przewidziałem takiego rozwoju wydarzeń, ale naprawdę, co złego jest w spotkaniu z nią?”. „Aaron, byłbym zbyt zawstydzony i bałbym się spotkać z nią sam na sam. Nie potrafię tego wyjaśnić, po prostu jestem”. - Nonsens. Idź z nią na lunch. Będziesz w miejscu publicznym. Jeśli nie chcesz jej więcej widzieć, w porządku. To będzie trochę zabawne. I możesz mi o tym opowiedzieć jutro wieczorem, kiedy dotrzeć do domu.". Siedząc tam, zdałem sobie sprawę, że w ciągu ostatniego miesiąca Aaron stawał się coraz bardziej biegły w przezwyciężaniu mojej początkowej niechęci do jego pomysłów, zachcianek i pragnień. Wydawało mi się, że podporządkowałem się szybciej, przy znacznie mniejszym namawianiu i przekonywaniu. Czy stałem się bardziej uległy? A może po prostu stawałem się coraz bardziej w kontakcie z własnymi wewnętrznymi pragnieniami, a te pragnienia faktycznie odzwierciedlały pragnienia Aarona bardziej, niż chciałbym przyznać? Po prostu nie wiedziałem. Jednak niebezpieczeństwo i podekscytowanie bycia zmuszonym do spotkania sam na sam z tą bardzo atrakcyjną młodą kobietą sprawiły, że poczułem się nieco bezbronny, czego nie do końca wiem; ale uznałem to uczucie za dziwnie podniecające. Wpisałem następującą odpowiedź: „Elizabeth, w piątki moje biuro jest zamykane w południe, a wczesnym popołudniem jestem wolny na późny lunch. Czy to ci odpowiada? Anne”. Nerwowo naciskam klawisz wysyłania. W ciągu kilku minut otrzymałem taką odpowiedź: „Piątek byłby idealny. Planuję wziąć wolne popołudnie. Czy jesteś w Midlandzie? Jeśli tak, moglibyśmy spotkać się w Midland Country Club na lunchu i koktajlach. Nie byłem jeszcze przygotowany, by powiedzieć jej, że mieszkam w sąsiedniej Odessie, więc po prostu odpowiedziałem: „Jestem niedaleko od Midland. Country Club by Bądź cudowny. Nigdy tam nie byłem. Spotkamy się o 12:30". Natychmiast otrzymałem następującą odpowiedź: "To randka. Spotkamy się w holu o 12:30. Mam nadzieję, że rozpoznasz mnie z mojego zdjęcia. Nie mogę się doczekać spotkania z tobą. Elizabeth". Byłem teraz pewien, że Elizabeth była autorką pierwszej odpowiedzi na nasze ogłoszenie. Wyczułem z jej strony duży entuzjazm i niewielki lub żaden niepokój. Byłem prawie pewien, że nie będzie trzeba jej wiele przekonywać, by podążyć tą ścieżką… Zastanawiałem się, czy jej mąż Robert jest tym lękliwym. W miarę zbliżania się piątku stawałem się coraz bardziej zdenerwowany. Nie jestem pewien, czym się martwię, ale mój niepokój doprowadzał mnie do szału.W piątek rano wybrałam pomarańczowo-białą sukienkę w kwiecisty wzór i para pasujących czółenek. Musiałam założyć coś pochlebnego, ale odpowiedniego do mojego biura. Nie wiem, ale dlaczego chciałem dobrze wyglądać dla tej młodej kobiety. Nie była dla mnie potencjalną partnerką romantyczną; jej mąż może być, ale nie będzie go dzisiaj. Po prostu nie lubiłem dziewczyn, prawda? Mimo to tego ranka spędziłam więcej czasu na kąpieli, goleniu części ciała i nakładaniu makijażu; znacznie więcej niż zwykle. Aaron też to zauważył. – Idziesz na randkę? droczył się. „Nie, nie bądź głupi. Ale jemy w jej klubie. Wyobrażam sobie, że to całkiem eleganckie. Chcę tylko ładnie wyglądać”. „Wiesz, to inna sprawa. Na tym zdjęciu wyglądali okropnie młodo, jak na takie pieniądze, jakie są potrzebne, żeby dołączyć do klubu country. Zastanawiam się, z czego on zarabia na życie” — rozmyślał Aaron. „Nie wiem. Może się dowiem”. Wyszedłem z biura mniej więcej za kwadrans dwunasta i bez żadnych incydentów przejechałem czterdzieści minut jazdy do Midland. Przybyłem do holu klubu country o 12:25, pięć minut wcześniej. Od razu rozpoznałem Elizabeth ze zdjęcia. Przyjrzałem się jej krótko, zanim do niej podszedłem. Była jeszcze bardziej oszałamiająca osobiście. Przy wzroście pięciu stóp i siedmiu cali nie jestem niską kobietą; jednak Elżbieta była posągowym wzrostem, pięć stóp i dziewięć. Miała na sobie czerwono-białą plisowaną sukienkę z dekoltem w szpic, który odsłaniał dekolt. Jej nogi były długie i opalone. Jej tyłek był idealnie proporcjonalny do figury. Jednak jej najbardziej charakterystyczną cechą były duże płowe oczy jelenia. Były ogromne. W połączeniu z jej pełnymi ustami i ciepłą milą miała uroczą, bezczelną, niewinnie wyglądającą piękność, na widok której mężczyźni ślinili się. Złapałem jej wzrok, uśmiechnąłem się do niej i zacząłem iść w jej stronę. Jej twarz rozjaśniła się, jakby znalazła dawno zaginionego przyjaciela. „Ania?”. „Elżbieta?”. Przytulaliśmy się i wymienialiśmy uprzejmości. Kiedy prowadziła mnie w stronę baru, powiedziała: „Cóż, Robert na pewno cię polubi”. Czułem, że ten komentarz był trochę arogancki, na pewno nie byłem zdeterminowany, aby poznać jej męża. Niemniej jednak wiedziałem, że miała to na myśli jako komplement, więc odpowiedziałem tylko: „Dziękuję”. Usiedliśmy przy stole ze wspaniałym widokiem na zieleń. Byłem zafascynowany ogromną różnicą poziomów umiejętności, kiedy obserwowałem grupy golfiści zbliżają się do greenu. Było kilku mężczyzn, którzy oczywiście grali regularnie i grali dobrze. Z drugiej strony było kilku, którzy wyglądali, jakby powinni zająć się czymś innym, ponieważ golf najwyraźniej nie był ich sportem. „Grasz?” Elizabeth zapytał. „Masz na myśli golfa?”. Elżbieta zachichotała: „Tak, golf. Z twojego ogłoszenia wiem, że grasz w inne rzeczy. Czułam się głęboko, częściowo dlatego, że byłam tak głupia, by zapytać „golf?”, a częściowo z powodu odniesienia się Elizabeth do ogłoszenia Aarona i mojego. „Nie, próbowałam kilka razy, ale po prostu śmierdzę. Ty?”. „Trochę… cóż, właściwie byłem w kobiecej drużynie golfa w Tulane”. „Cóż, wyglądasz jak atleta” – powiedziałem. Właśnie wtedy przerwał nam nasz kelner Zamówiliśmy koktajle Elizabeth zamówiła kieliszek Merlota, ja sok żurawinowy i koktajl z wódką. Rozmawialiśmy przez trzydzieści, czterdzieści minut. Zjadłem sałatkę Cezar z kurczakiem, podczas gdy Elżbiecie smakowała sałatka z tuńczyka Ahi. Dowiedziałem się, że Elizabeth ukończyła biologię w Tulane, gdzie poznała Roberta, gdy ten studiował prawo. Dowiedziałem się, że Robert niedawno zdał egzamin adwokacki i jest teraz młodszym współpracownikiem w jednej z bardziej prestiżowych firm w basenie permskim, specjalizującej się w procesach sądowych o obrażenia ciała i pozwach środowiskowych przeciwko firmom naftowym i gazowym w okolicy. Byłem zszokowany, gdy dowiedziałem się, że zarówno Elizabeth, jak i Robert byli znacznie starsi, niż wyglądali na ich zdjęciu. Robert miał 28 lat, a Elizabeth 2. Byłem pod wrażeniem jej opanowania i prezencji. Elżbieta była urocza i inteligentna. Chociaż była prawie dziesięć lat młodsza ode mnie, Elizabeth emanowała pewnością siebie, której jej zazdrościłem. „Więc jak ty i Aaron zaczęliście… no wiesz… swingowanie?” – zapytała Elizabeth nieco teatralnym szeptem. „Który z was był inicjatorem”. Rozejrzałem się po pokoju, aby upewnić się, że nie jesteśmy w zasięgu słuchu nikogo, zanim odpowiedziałem: „Zdecydowanie Aaron. Na początku byłem bardzo zaniepokojony. W rzeczywistości na początku byłem śmiertelnie przerażony. Aaron spędził dużo czasu i wysiłku, przekonując mnie do spróbuj tego stylu życia. A ty? To pomysł Roberta czy twój?”. „W naszym przypadku istnieje pewna wzajemna ciekawość. Wcześnie odkryłem, że Robert bardzo się podnieca, kiedy opowiadam mu o niektórych moich wcześniejszych doświadczeniach, więc trochę się tym bawiłem… drażniąc go i takie tam. Powiedzmy, że ja miał raczej niekonwencjonalną młodość i zawsze byłem żądny przygód seksualnych”. Nie mogłem uwierzyć, że Elizabeth była tak otwarta w stosunku do mnie, kogoś, kogo dopiero poznała. Skończyłem mojego Cape Coddera i zamówiłem kolejnego, zanim zapytałem: „Dobra, teraz mnie bardzo zaciekawiłeś. Jak niekonwencjonalna była twoja młodość?”. Wyraz twarzy Elżbiety wyraźnie się zmienił. Nagle zalotna, pewna siebie, opanowana młoda kobieta zniknęła. Na jej miejscu była poważna, poważna kobieta, która wydawała się mieć coś, czym chciałaby się ze mną podzielić. Dlaczego wybrała mnie, nigdy się nie dowiem. „Anne, kiedy miałem siedemnaście lat, mój ojczym zginął w przydrożnym ataku w Afganistanie. Był moim ojczymem, ale jedynym ojcem, jakiego znałem. Byłem zdruzgotany. Cała rodzina była zdruzgotana. radziliśmy sobie z naszym żalem w inny sposób. Mama wpadła do butelki i co wieczór przed dziewiątą traciła przytomność. Mój przyrodni brat Gary i ja polegaliśmy na sobie nawzajem, aby uzyskać wsparcie emocjonalne. W naszym żalu trzymaliśmy się siebie bardziej niż powinniśmy byli. Zbliżyliśmy się bardziej niż społeczeństwo mówi, że przyrodni brat i przyrodnia siostra powinni. I chociaż na pewnym poziomie wstydzę się swojej słabości, na innym poziomie pamiętam, że te doświadczenia nie tylko uczyniły mnie tym, kim jestem dzisiaj, ale pomogły mi przetrwać najtrudniejszy okres w moim życiu”. Zauważyłem, że jej oczy wilgotniały, gdy mówiła, a jej mowa była wyważona i ostrożna. To było tak, jakby rozważała każde słowo, zanim je wypowiedziała, decydując dokładnie, czym chce się podzielić. Jej głos również miał w sobie zauważalne drżenie. Najwyraźniej mówienie mi o tym było dla niej obciążeniem emocjonalnym. I co dokładnie mi powiedziała? Czy ujawniała, że ​​jej pierwsze doświadczenia seksualne były z jej przyrodnim bratem? Nie byłem pewien, jak zareagować. Nie byłam pewna, jak się w tej chwili czuję. Doświadczałam niezliczonych emocji, ale najistotniejszym z nich było poczucie wdzięczności, że ta czarująca młoda kobieta wybrała mnie jako kogoś, z kim mogę podzielić się jej najgłębszymi i najbardziej obciążającymi emocjonalnie sekretami. - To musiał być bardzo trudny czas dla całej twojej rodziny. Do diabła, siedemnaście lat to trudny czas, nawet jeśli nie tracisz rodzica – powiedziałam z autentyczną empatią. „Było, ale służyło również do zbliżenia Gary'ego i mnie. Myślisz, że coś może być nie tak i nadal być pięknym?” zapytała Elżbieta. „Jestem prawie pewien, że tak. W rzeczywistości Aaron i ja spędziliśmy ostatnio piękny wieczór ze starszym dżentelmenem, którego właśnie poznaliśmy. Nazywał się Don. I wierzę, że większość ludzi nazwałaby to, co zrobiliśmy złym, ale dla mnie było to piękne doświadczenie. Myślę, że było to również piękne doświadczenie dla Dona.”. Elizabeth i ja rozmawialiśmy przez prawie dwie godziny. Ponieważ oboje prowadziliśmy samochód, ograniczyliśmy się do dwóch drinków. Nie do końca wiem dlaczego, ale w miarę upływu popołudnia staliśmy się coraz bardziej komfortowi, dzieląc się ze sobą naszymi najgłębszymi myślami i sekretami. Dowiedziałem się, że tak, w chwili słabości, emocjonalnie zrozpaczona siedemnastoletnia dziewczyna straciła dziewictwo ze swoim przyrodnim bratem. Dowiedziałem się ponadto, że ona i jej przyrodni brat pozostań blisko. Wyjawiłem, że jeszcze miesiąc temu spałem tylko z jednym mężczyzną, moim mężem. Opowiedziałem jej o wycieczce do Houston, naszej wizycie w barze dla swingersów i tańcu z Harrisem. Elizabeth była zachwycona, kiedy opisałem miłość do dwóch mężczyzn na raz; jak siedziałam okrakiem na Harrisie, podczas gdy mój mąż powoli iz pewnym bólem wchodził w mój tyłek. „O mój Boże, to takie seksowne. Zawsze chciałem to zrobić, ale tam po prostu nie mogę sobie z tym poradzić – stwierdziła ze zdumieniem Elizabeth. To była nieuzasadniona pochwała, zwłaszcza w świetle faktu, że była oczywiście znacznie bardziej doświadczona niż ja. Chociaż spotkałem ją dopiero dwie godziny temu, poczułem się bliższy jej niż wielu znajomym, których znałem przez dziesięciolecia. Z pewnością ujawniłem o sobie rzeczy, którymi nigdy nie podzieliłbym się z żadnym z moich przyjaciół. Zdałem sobie również sprawę, że ona i ja mamy ze sobą znacznie więcej wspólnego niż z wieloma moimi przyjaciółmi. Uderzająco rozwijałem w sobie autentyczną sympatię do tego piękna młoda kobieta. Spojrzałem na zegarek i powiedziałem: „Mój Boże, gdzie ten czas się podział? Muszę wracać do Odessy. Mam odebrać dziewczynki z przedszkola o 15:30. Uświadomiłem sobie, że nieumyślnie ujawniłem, że mieszkam w Odessie, czego jeszcze nie planowałem. Ale co z tego? Cóż w tym złego, biorąc pod uwagę, że powiedziałem również mojemu nowemu przyjacielowi, że mam obcy w mojej pochwie, podczas gdy mój mąż ostatnio pieprzył mnie w tyłek?! Z pewnością miasto, w którym mieszkałam, nie było tak naprawdę problemem, prawda? „Anne, bardzo miło mi było cię dzisiaj poznać. Jesteś piękną i fascynującą kobietą. Przepraszam, jeśli mnie poniosło. Ujawniłem kilka rzeczy z mojej młodości, których tak naprawdę nie zamierzałem ujawniać. Nie wiem, dlaczego czuję się z tobą tak dobrze – powiedziała, kładąc swoją dłoń na mojej. – Ja też. Po prostu czułem się z tobą tak dobrze. Nie potrafię tego wyjaśnić, ale czuję się, jakbyśmy znali się od lat. A twoje sekrety są ze mną bezpieczne – obiecałam. – Dziwne, czyż nie, biorąc pod uwagę, że dopiero co się poznaliśmy? Czuję się bardzo blisko ciebie. Anne, mam nadzieję, że następnym razem uda nam się znowu spotkać razem z chłopakami – powiedziała Elizabeth, ściskając moją dłoń. – Myślę, że bardzo bym tego chciała – odpowiedziałam. impreza charytatywna odbędzie się w najbliższą sobotę w Koloseum. Fundusze idą na pomoc maltretowanej kobiecie w schronisku w tej okolicy. Szczerze mówiąc, mamy problem z zapełnieniem naszego stolika. Czy ty i Aaron będziecie naszymi gośćmi? Będą tańce, kolacja i otwarty bar. „Pozwól, że porozmawiam o tym z Aaronem i odezwę się. Brzmi jak zabawa. Czy to czarny krawat?”. „Nie. Wyobrażam sobie, że niektórzy mężczyźni będą nosić smokingi, ale przeważnie będzie to strój biznesowy. Wiesz, garnitury biznesowe, sukienki koktajlowe, ładne, ale niezbyt formalne. Tutaj, pozwól mi zapisać mój numer. Zadzwoń do mnie, jeśli ci się uda. Zajmę dla ciebie dwa miejsca. Tego wieczoru rozmawiałam z Aaronem o moim obiedzie z Elizabeth. Nie czułem się komfortowo, mówiąc mu o Elżbiecie i jej przyrodnim bracie. Wydawało się, że byłoby to zdradą zaufania bliskiego i zaufanego przyjaciela. Wiem, że to brzmi dziwnie, ponieważ spotkałem ją dopiero dzisiaj, ale dziwnie czuła się jak bliska i zaufana przyjaciółka. - Zaprosili nas, żebyśmy byli ich gośćmi na gali charytatywnej, która odbędzie się w Koloseum w najbliższą sobotę. Prowadzą stół i chcą, żebyśmy z nimi usiedli - powiedziałam nonszalancko. Aaron nie dał się oszukać. „Jesteś zajęty tą młodą kobietą, prawda?”. Kładę się i odwracam głowę. „Nie bądź śmieszny. Po prostu pomyślałem, że to może być fajny wieczór… wiesz, ubierz się trochę i trochę potańcz”. „Anne, znam cię całkiem dobrze. Podkochujesz się trochę w tej dziewczynie, prawda?”. Nie wiedziałem, jak odpowiedzieć. Mój umysł pędził we wszystkich kierunkach. „Aaron, tak, podobało mi się jej towarzystwo. Jest urocza i przyznaję, że byłam oczarowana jej dowcipem i wrażliwością, ale nie jestem w niej zakochana” – zaprotestowałam. Moje zaprzeczenie nie brzmiało wiarygodnie nawet dla mnie. Mój mąż miał rację, byłam oczarowana tą wspaniałą młodą kobietą. „Dobrze. Odmów, jeśli chcesz. Więc chcesz iść na tę galę ze swoją przyjaciółką i jej mężem?”. „Myślę, że to może być zabawne”. Aaron uśmiechnął się od ucha do ucha i odpowiedział: „Dobra, zrób to tak, numer jeden”, naśladując kapitana Picarda ze Star Trek. Nadeszła sobota. Wzięłam kąpiel, ogoliłam pachy, nogi i srom. Wysuszyłam się, wysuszyłam włosy i nałożyłam makijaż. Jeśli mam być szczera, muszę przyznać, że ubierałam się dla Elizabeth tak samo jak dla Aarona czy Roberta. Wybrałam czarną sukienkę koktajlową w stylu halter, czarne czółenka typu gladiator i dopasowane czarne majtki od bikini. Uznałem, że moje nogi wyglądają wystarczająco dobrze, więc zrezygnowałem z rajstop. Przyjrzałam się sobie w lustrze, wyglądałam dobrze. Koktajlowa sukienka miała dość głęboki dekolt odsłaniający spory dekolt, spódnica sięgała do połowy uda, ładnie eksponując nogi. Wiązany na szyi fason sprawiał, że moje ramiona były odsłonięte i uniemożliwiał mi noszenie stanika. Sukienka podkreślała moją figurę, ładnie eksponując moją szczupłą talię. Tak, ta sukienka była całkiem pochlebna. Aaron miał na sobie ciemny garnitur. Złapałem nasze odbicie w lustrze w korytarzu, byliśmy przystojną parą. Podczas krótkiej jazdy z naszego domu do Koloseum Aaron trzymał mnie za rękę i masował uda. „Kochanie, chcę, żebyś się dobrze bawiła tej nocy… cokolwiek chcesz, powinnaś robić” – Aaron próbował mnie uspokoić, ale jego słowa sprawiły, że poczułam się trochę zaniepokojona. Co według niego miało się wydarzyć tej nocy? Co chciałem, żeby się stało? Moje życie zmieniło się tak bardzo w ciągu ostatniego miesiąca, że ​​nie byłam pewna, czy chcę więcej przygód. Koloseum znajdowało się w połowie drogi między Midland a Odessą. Przyjechaliśmy trochę przed 19:00. Aaron i ja staliśmy w holu, kiedy odwróciłem się i zobaczyłem Elizabeth i Roberta idących przez pokój. Wyglądała absolutnie oszałamiająco. Miała na sobie beżową sukienkę, która sięgała jej do kolan. Spódnica rozchyliła się, gdy szła. Nie mogłem stwierdzić, czy miała na sobie stanik, ale jej sutki sterczały dumnie pod jedwabnym materiałem sukienki. Jak powiedziałem, wyglądała oszałamiająco. Elizabeth przytuliła mnie, przyciskając swoje jędrne piersi do moich i powiedziała: „Anne, wyglądasz uroczo”. „Dziękuję. Sam wyglądasz wspaniale”. Nie mogę zaprzeczyć, czułem wyjątkowy pociąg do tej wysokiej, smukłej, pięknej blondynki. Muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu poczułem pociąg seksualny do innej kobiety. A przyciąganie było tak samo mentalne i emocjonalne, jak i fizyczne. Elżbieta przedstawiła mnie swojemu mężowi, Robertowi. Był wysoki, muskularny i całkiem przystojny. Miał ciepły, czarujący sposób bycia z szelmowskim spojrzeniem złoczyńcy. Od razu go lubię. Uścisnąłem mu dłoń i przedstawiłem Aarona zarówno Elizabeth, jak i Robertowi. Aaron i Robert dostali nasze koktajle z jednego z otwartych barów w holu. Znaleźliśmy pusty, wysoki do pasa stół, na którym postawiliśmy nasze drinki i rozmawialiśmy, dopóki nie usiedliśmy do obiadu. Wyglądało na to, że Aaron i Robert dobrze się dogadywali. W pewnym momencie Elizabeth wzięła mnie za ramię i pochyliła się, by szepnąć: „Aaron z pewnością nie męczy oczu. Dobrze sobie poradziłaś, dziewczyno”. Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem: „Dziękuję. Też tak myślę”. o 19:30 drzwi do głównej sali zostały otwarte i zaprowadzono nas do naszego stolika. Zostaliśmy przedstawieni dwóm innym parom, z których obie wyglądały na osoby po czterdziestce lub na początku pięćdziesiątki. Robert wyjaśnił, że jeden z mężczyzn i jedna z kobiet byli prawnikami w jego firmie i byli tutaj ze swoimi małżonkami. Podczas posiłku prowadziliśmy uprzejme, ale stosunkowo płytkie rozmowy. Kolacja składała się z małego fileta mignon i trzech grillowanych krewetek, bitych ziemniaków i młodych marchewek. To było całkiem dobre. Ponieważ kelner ciągle napełniał nasze kieliszki do wina, zanim były puste, trudno było śledzić moje spożycie alkoholu; jednak czułem ciepłe brzęczenie bycia lekko nietrzeźwym. Po obiedzie wygłoszono krótkie przemówienie, zanim zespół wyszedł na scenę do tańca. Obie starsze pary siedzące przy naszym stoliku przeprosiły po przemówieniu, tłumacząc, że robi się późno i muszą wracać do domu, zostawiając przy stole tylko naszą czwórkę. Elizabeth poprosiła mnie też, żebym zatańczył do kilku piosenek. Spożycie alkoholu obniżyło moje zahamowania i pozwoliłem jej położyć ręce na moich biodrach, gdy kołysaliśmy się w rytm muzyki. Kontakt fizyczny wyglądał dość niewinnie dla każdego, kto nas obserwował, ale byłem w pełni świadomy, że między nami rozwija się wyraźna chemia. Z powrotem przy stole, Elizabeth drażniła się i flirtowała z obydwoma facetami. Miałem też wrażenie, że ze mną flirtuje. Muszę przyznać, że cieszyłem się jej uwagą. Nie potrafię lepiej opisać moich uczuć w tamtym czasie niż po prostu przyznać, że zaczynałem się podkochiwać w tej czarującej młodej kobiecie. Wydawało się, że naprawdę się ze sobą łączymy. Nie wiem, dlaczego więź z tą uroczą młodą istotą wydawała się tak realna i naturalna, ale Elizabeth i ja po prostu wydawało się, że coś nas łączy. Tańczyłem kilka razy z Robertem i Aaronem, podobnie jak Elizabeth. Wróciliśmy do naszego stolika, żeby złapać oddech. Muzyka była zbyt głośna i miałem problemy ze słuchem. Elizabeth wskazała, że ​​od hałasu boli ją głowa. „Czy wy dwaj zechcielibyście dołączyć do nas w naszym domu na drinka przed snem? Aaron, mam butelkę 25-letniej Glenlivet single malt, którą ktoś mi dał. Szukałem okazji, żeby ją otworzyć” – zaproponował Robert. Aaron spojrzał na zegarek. Była godzina 21:55. Spojrzał na mnie i powiedział: „Kochanie, dlaczego nie zadzwonisz do opiekunki i nie zapytasz, czy może zostać trochę później”. Zacząłem protestować. Nie byłem pewien, w co się tutaj pakuję. Aaron i ja nie omawialiśmy zasad zaręczyn z Elizabeth i Robertem. Nie spodziewaliśmy się, że tej nocy będziemy z nimi sami. Jednak dobrze się bawiłem i cieszyłem się uwagą Elizabeth. Nie chciałem, żeby ta noc się skończyła. – Jak myślisz, jak się spóźnimy? Zapytałam. Robert zaproponował odpowiedź: „Mieszkamy jakieś piętnaście minut stąd. Możemy wypić kilka drinków i odpocząć. Możesz wyjść, kiedy chcesz, ale na pewno będziesz w domu o drugiej”. Skinąłem głową, nic nie powiedziałem i wstałem, by znaleźć ciche miejsce, które mógłbym nazwać domem. Opiekunka odebrała telefon i zapewniła mnie, że może zostać tak długo, jak to konieczne. Odrabiała pracę domową. Dziewczyny spały w łóżku, a ona czuła się bardzo komfortowo śpiąc na kanapie, dopóki nie wróciliśmy do domu. Żartowała, że ​​lubi zarabiać za spanie. Wróciłem do stołu i zameldowałem: „Jesteśmy gotowi. Może zostać tak długo, jak to konieczne”. Pojechaliśmy czarnym BMW Roberta i Elizabeth do ich domu w starym Midland. Okolica, w której mieszkali Robert i Elizabeth, była bardzo zamożna i ekskluzywna. Było dla mnie jasne, że Elizabeth i ja działamy w bardzo różnych kręgach społecznych. Kiedy wjeżdżaliśmy na duży okrągły podjazd przed ich ogromnym domem, zapytałem Roberta: „Dobra, czego spodziewasz się dziś wieczorem?”. Widziałem, jak Elizabeth i Robert wjeżdżają samochodem do garażu na trzy samochody. Mieliśmy minutę lub dwie na rozmowę. „Nie wiem. W pewnym sensie grałem to ze słuchu. Wydają się naprawdę mili. Podoba mi się ich towarzystwo” – odpowiedział Aaron, właściwie nic nie mówiąc. „Aaron, wiesz o co proszę. Jak daleko chcesz się dzisiaj posunąć?”. „Anne, chcę, żebyś dobrze się dziś bawiła. I chcę, żebyś zaufała mi na tyle, by wierzyć, że cokolwiek zrobisz dziś wieczorem, lub ja dziś wieczorem, nie zmieni tego, co do ciebie czuję. Nie pozwolę, by coś stanęło między nami, zniszczyć nasze małżeństwo”. - Myślę, że Elizabeth ze mną flirtowała - wyrzuciłem z siebie. „Wiem, że tak. To było oczywiste”. „Aaron, jeśli się zdenerwuję lub poczuję się niekomfortowo w jakiejkolwiek sytuacji, chcę, żebyśmy byli w stanie uprzejmie przeprosić i wyjść bez wściekania się. Naprawdę nie jestem pewien, czy czuję się z tym komfortowo”. „Kochanie, tak jest zawsze. Jeśli czujesz, że przesadzasz, po prostu poproś mnie, abym zabrał cię do domu”. „Aaron, jest jeszcze jedna rzecz. Nie jestem pewien, jak się będę czuł, jeśli ty i Elizabeth zaczniecie się wygłupiać. dostanę ataku zazdrości, jeśli za bardzo się zaangażujecie. Jeśli zacznę wariować, muszę cię powstrzymać i musimy odejść… Wiem, że to wydaje się niesprawiedliwe, ale staram się być tak zrozumienie, jak tylko potrafię, dobrze?”. – Rozumiem – odpowiedział Aaron, kiwając głową. Zapaliło się światło na ganku i Elizabeth otworzyła frontowe drzwi, zapraszając nas do środka. Byłem pod wrażeniem marmurowego wejścia i dużych spiralnych schodów. Pod schodami stał piękny dziecięcy fortepian. „Bardzo ładne. Uwielbiam twoje miejsce” – zachwyciłam się. Patrząc na pianino, zapytałem: „Grasz?”. – Masz na myśli fortepian? zachichotała. Elizabeth i ja wybuchnęliśmy śmiechem, gdy oboje przypomnieliśmy sobie, jak zapytała mnie, czy gram w klubie country, a ja odpowiedziałem „golf?”. Chłopaki patrzyli na nas, jakbyśmy byli kompletnie stuknięci, co tylko jeszcze bardziej nas rozśmieszyło. To była głupia chwila, ale przełamała lody i pomogła nam przejść przez potencjalnie niezręczną chwilę, kiedy Aaron i ja wchodziliśmy do domu pary, która odpowiedziała na nasze ogłoszenie na stronie internetowej swingersa. W końcu Elizabeth była w stanie uspokoić się na tyle, by powiedzieć: „Wewnętrzny żart, chłopcy. Wewnętrzny żart”. Robert odprowadził Aarona do baru, gdzie wyjęli upragnioną butelkę dwudziestopięcioletniej whisky single malt. „Anne, chodź, pomóż mi przygotować kilka przekąsek, podczas gdy chłopcy przyniosą nam drinki” – powiedziała Elizabeth, biorąc mnie za rękę i prowadząc do ogromnej kuchni z dużą wyspą. Wszystkie urządzenia były ze stali nierdzewnej. Zamożność była widoczna na każdym kroku. „Uwielbiam twoją kuchnię. Jest wspaniała”. „Dziękuję. Zakochałem się w nim, kiedy pierwszy raz go zobaczyłem”. Elizabeth przygotowała tacę z krakersami, serem, młodą marchewką, pomidorkami koktajlowymi, małymi brokułami i dipem. Zebrałem noże, których używała do krojenia warzyw i sera, i włożyłem je do zlewu. Elizabeth szła za mną, niosąc deskę do krojenia i dwie miski. Sięgnęła wokół mnie, aby umieścić swoje rzeczy w zlewie, kiedy odwróciłem się do niej twarzą. Mając za sobą umywalkę, nie mogłem się cofnąć, żeby zrobić między nami więcej miejsca. Elizabeth stała niezwykle blisko mnie i nie cofnęła się tak, jak zwykle. Patrzyła mi głęboko w oczy z subtelną pasją, uśmiechając się cicho. Minęło kilka niezręcznych sekund, zanim się odezwała. Po prostu stałem tam, niepewny, co robić. Była trochę wyższa ode mnie i wyglądała jak bogini. Elizabeth miała wysoką, smukłą, atletyczną sylwetkę modelki. Jej długie smukłe nogi podkreślały jędrny, krągły tyłek. Jej piersi z wiecznie sterczącymi sutkami zdawały się błagać, żebym ich dotknął. Mogę szczerze powiedzieć, że nigdy nie widziałem piękniejszej kobiety. Czułam, jak serce wali mi z niecierpliwości. Bardzo powoli przesuwała prawą ręką po moim boku, delikatnie obejmując moją lewą pierś. Stałem bez ruchu, sparaliżowany intymnością chwili. Jej palce wędrowały po mojej piersi, ledwo mnie dotykając, aż delikatnie zlokalizowała mój bardzo sterczący sutek. Delikatnie go szczypała i drażniła. „Anne, po prostu uwielbiam sposób, w jaki twoje piersi są tak sterczące. Twoje sutki są twarde jak kamyki” – powiedziała, nie przestając drażnić mojego sutka. Stałem tam, zamrożony w miejscu, z zamkniętymi oczami, niezdolny do mówienia ani ruchu, kiedy mnie dotykała. Nie mogłem jej zatrzymać, ani nie chciałem. Jej dotyk trwał tylko kilka sekund, ale wydawał się dłuższy. Przez te kilka sekund czas jakby się zatrzymał. Potem opuściła rękę i cofnęła się. „Boże, chciałabym, żeby moje cycki tak sterczały bez stanika” – powiedziała Elizabeth, wracając nonszalancko w stronę gabinetu. Wyjąkałem słabo brzmiące „Dziękuję”. Po raz pierwszy kobieta tak mnie dotknęła. Nie mogłem przestać myśleć o krótkim dotknięciu mojej piersi przez Elizabeth. Byłem zmieszany. Znów tęskniłem za jej dotykiem. Na pewno wiedziała, co mi robi? Poczułem, jak moja klatka piersiowa lekko faluje, gdy podążałem za nią z powrotem do jaskini. Elizabeth i ja zanieśliśmy przystawki do jadalni. Chłopaki przygotowali dla Elizabeth kieliszek wina, a dla mnie sok żurawinowy i koktajl z wódki. Obaj mężczyźni zdjęli marynarki i krawaty. Usiadłam na dużym, wyściełanym skórzanym fotelu naprzeciwko kanapy i fotela, próbując oczyścić głowę z wydarzeń w kuchni, które miały miejsce zaledwie chwilę temu. Sięgnąłem w dół i rozpiąłem moje czarne gladiatorki, zrzuciłem je i potarłem stopy. „Podoba mi się, jak wyglądam w tych butach, ale pod koniec wieczoru moje stopy mnie dobijają”. To był prosty, szczery komentarz. W rzeczywistości moje stopy w tej chwili mnie zabijały. Jednak Elżbieta potraktowała to jako zaproszenie. Przesunęła się i usiadła przede mną na podłodze w indyjskim stylu. Następnie wzięła moją lewą stopę i zaczęła ją masować. „Myślę, że mogę ci tam pomóc, dziewczyno. Pozwól, że zrobię ci masaż stóp. Robert, chodź tutaj i pomóż mi zrobić tej pani porządny masaż stóp”. Robert szybko ustawił się na podłodze obok swojej żony i wziął moją prawą stopę, kładąc moją piętę na swoich kolanach. Czułam wyraźne pulsowanie jego penisa na mojej stopie. Powoli stawał się wyprostowany, masując moją stopę. Kiedy Elizabeth i Robert trzymali mnie za stopy, byłam zmuszona lekko odchylić się do tyłu z rozwartymi udami w sposób najbardziej niekobiecy. - Nie musicie tego robić - zaprotestowałem. Nie byłem tak naiwny, żeby nie zdawać sobie sprawy, że pozwolenie na jakikolwiek kontakt fizyczny może prowadzić do znacznie bardziej intymnego dotyku; jednak w tym momencie naprawdę tęskniłem za dotykiem tej dziewczyny. „Bzdura, Robert lubi robić masaż stóp, prawda kochanie? Aaronie, podejdź tutaj i stań za swoją żoną i masuj jej ramiona” – poinstruowała Elizabeth. W ciągu kilku sekund znalazłem się w centrum uwagi trzech osób; Elizabeth i jej mąż masują mi jedną stopę, mój mąż stoi za mną i masuje mi ramiona. Wrażenia dotykowe były znakomite. Postanowiłem cieszyć się chwilą, jęcząc cicho: „Och, to miłe uczucie. Rozpieszczacie mnie”. Po minucie lub dwóch Aaron cicho powiedział: „Myślę, że ta pani jest trochę przesadnie ubrana na swój masaż”. Robert zgodził się: „Zgadzam się… powinieneś temu zaradzić”. Aaron zaczął bawić się paskiem na szyi, rozwiązując go. – Aaronie, co ty robisz? Zaprotestowałem słabo. "Anne, po prostu zrelaksuj się i ciesz się. Sprawimy, że poczujesz się bardzo dobrze." Robert wstał i podciągnął mnie do pozycji stojącej, podczas gdy Aaron rozpinał suwak z tyłu mojej sukienki. Stałam tam i pozwoliłam zdjąć sukienkę, zostawiając mnie w samych czarnych majtkach od bikini. Natychmiast znalazłem się między dwoma mężczyznami, topless, podczas gdy Elizabeth klęczała przede mną. Stałem tam, cichy i nieruchomy. Moje emocje były wszędzie. Byłem podniecony, podekscytowany, zawstydzony, przestraszony, zdenerwowany i niespokojny. Czułem, że nie mogę się ruszyć. Zamarłem w miejscu. „Anne, masz najpiękniejsze piersi. Uwielbiam to, jakie są jędrne” – skomentowała Elizabeth, powoli przesuwając opuszkami palców po moim lewym sutku, wywołując u mnie dreszcze. "Czy to w porządku?". - Uh huh, chyba tak - wymamrotałam prawie bezgłośnie, ledwo będąc w stanie mówić, a mój głos się łamał. Zacząłem się lekko trząść pod wpływem jej dotyku. Czułem puls w wyprostowanej łechtaczce. Mój lubrykant sączył się ze mnie, mocząc klin moich majtek. Mężczyźni masowali mi ramiona i plecy. Najwyraźniej byli jej wspólnikami, ale to Elizabeth poświęcała mi teraz bezpośrednią uwagę. - Wszystko w porządku? Trzęsiesz się - zapytała. – Chyba trochę się denerwuję. To dla mnie niezbadany teren – wyznałam szczerze. Palcami ledwo dotykając mojego wyprostowanego sutka, zapytała: „Czy mam przestać?”. Nerwowo potrząsnąłem głową i cicho odpowiedziałem: „Nie, cieszę się twoim dotykiem. Tylko trochę się boję”. Kontynuowała drażnienie mojego sutka między palcem wskazującym a kciukiem, szczypiąc go i uspokajając mnie: „Nie musisz się niczego bać”. Ukłoniłem się. Robert stał teraz za mną delikatnie masując moje ramiona i ramiona. Zamknęłam oczy i oparłam głowę o jego klatkę piersiową, i cicho jęknęłam, rozkoszując się ich dotykiem. Czułam pulsowanie penisa Roberta w dolnej części pleców, kiedy przywarł do mnie. Rośnie wyprostowany. Elizabeth pochyliła się i wzięła do ust mój drugi sutek, delikatnie go ssąc. Jęknąłem głośno, gdy pogładziłem jej głowę i przyłożyłem ją do piersi. Puściła lewą pierś z palców i powoli zaczęła przesuwać dłonią po wewnętrznej stronie mojego uda. Aaron odsunął się na bok i teraz był zadowolony, że może stać z boku i patrzeć, jak ta wspaniała młoda para pracuje razem, by uwieść jego żonę. W drażniąco powolny sposób Elizabeth wsunęła dłoń między moje nogi, aż jej palce ledwo dotykały bardzo mokrego klina moich majtek. Następnie kontynuowała swoją podróż w górę, przesuwając dłonią po moim sromie, a następnie delikatnie pieszcząc mój brzuch i piersi. Mimowolnie zacząłem kołysać biodrami, gdy moje podniecenie rosło. Jęknąłem i pogładziłem jej głowę, podczas gdy on nadal ssał moje piersi. Z ręką na moim brzuchu powiedziała: „Aniu, uwielbiam twój płaski i jędrny brzuch. Boże, masz cudowne ciało”. - Dziękuję. Proszę, dotknij mnie - jęknęłam bezwstydnie. Z tym Elizabeth uśmiechnęła się, skinęła głową i zaczęła opuszczać mi majtki. Wyszedłem z nich, gdy wsunęła je na moje kostki i stopy. Nagle byłem nagi; jedyna naga w pokoju. Elizabeth klęczała przede mną, wciąż mając na sobie beżową koktajlową sukienkę. Podniosłem jej twarz i szepnąłem do niej: „Chcę, żebyś wiedziała, że ​​to jest dla mnie bardzo wyjątkowe. Powinniśmy też zdjąć twoją sukienkę”. Elżbieta skinęła głową i wstała. Następne kilka minut to trochę rozmycie. Nie jestem pewien, czy pamiętam dokładną sekwencję wydarzeń, tak wiele wydarzyło się tak szybko. Elizabeth zdjęła sukienkę, stanik i majtki. Robert wybiegł z gabinetu do sąsiedniego salonu i szybko wrócił z trzema poduszkami, które, jak przypuszczam, pochodziły z kanapy w salonie. Ułożył poduszki przed gazowym kominkiem. Następnie rozpalił kominek, tworząc atmosferę ciepła. Obaj mężczyźni zrzucili ubrania, odsłaniając dwie bardzo imponujące erekcje. Elizabeth zaprowadziła mnie na poduszki przed gazowym kominkiem i poprowadziła, żebym się położyła, podczas gdy ona klęczała obok mnie. Już dawno porzuciłem wszelkie myśli o stawianiu oporu. Byłem teraz jej… całkowicie jej. Pochylając się nade mną, Elizabeth z powrotem dotknęła ustami mojego lewego sutka i lekko uszczypnęła prawego. Nie odrywając ust od mojego sutka, powoli przesunęła dłonią po moim brzuchu, aż do pępka, i umieściła czubki palców kilka cali od mojej łechtaczki, drażniąc moją wrażliwą skórę swoim dotykiem. Chciałem wsunąć ręce w górę jej ud i dotknąć jej pochwy, ale byłem zbyt zdenerwowany, zbyt przestraszony. Więc po prostu leżałem, pozwalając jej dotykać mnie tak, jak chciała. Chciałem, żeby dotykała mnie niżej, dotykała mojej łechtaczki. Czułem, że mogę osiągnąć orgazm przy najlżejszym dotyku, byłem tak podniecony. Ale nie mogłem się zmusić do wypowiedzenia słów prosząc ją, by dotknęła mnie niżej. Poruszałem biodrami, w sfrustrowanej próbie zbliżenia jej palców do mojej łechtaczki, ale ona była zdecydowana najpierw mnie drażnić. Elizabeth cofnęła palce i przesunęła dłoń z powrotem w kierunku moich piersi. Jej palce drażniły mój sutek, ledwo go dotykając. Jęknęłam z pożądania. Zapytała: „Czy mogę cię pocałować?”. – Nigdy wcześniej nie całowałem kobiety – wyznałem. „Cóż, chcę być twoim pierwszym. Mogę?”. Skinąłem głową i powiedziałem: „Myślę, że mi się to spodoba”. Pochyliła się i położyła dłoń na moim policzku, odwróciła moją twarz w swoją stronę i powoli nasze usta się dotknęły. To było bardziej zmysłowe niż seksualne. Nasze usta na początku lekko się rozchyliły. Czułem, jak czubek jej języka przesuwa się po moich pełnych ustach. Otworzyłem szerzej i delikatnie wciągnąłem jej język do ust. Kręciło mi się w głowie. Elizabeth wzięła moją dłoń i położyła ją na swojej lewej piersi. Z wahaniem zbadałem kontur jej piersi, delikatnie ją masując, obracając napięty sutek palcem wskazującym i kciukiem. - Och, to miłe uczucie - jęknęła Elizabeth, zanim wznowiliśmy nasz pocałunek. Elżbieta musiała wyczuć moje zdenerwowanie po tym, jak nieśmiało jej dotknąłem. Z pewnością czuła się z tym pewniej i wygodniej niż ja. Dla mnie to wszystko było nowe i nie było czymś, co planowałem. Przerwała na chwilę nasz pocałunek, by powiedzieć: „W porządku, Anne. Spokojnie. Po prostu poznajmy się trochę”. - Nigdy wcześniej nie dotykałem kobiety. Chyba jestem trochę zdenerwowany - wyznałem ponownie. „Wiem. Wiem. Po prostu dotknij mnie tak, jak lubisz być dotykany”. Elizabeth położyła się obok mnie, jej piersi przycisnęły się do moich. Aaron i Robert byli zahipnotyzowani seksowną sceną, która się rozwijała. Obaj wydawali się zadowoleni, że stoją z boku i patrzą, jak rozwija się ta scena, bez bezpośredniego zaangażowania. Elizabeth przerwała nasz pocałunek i zaczęła całować i ssać moją szyję, lekko ją przygryzając. Jęknęłam głośno, gdy miłosne ukąszenia wywołały we mnie dreszcze. Dotarła do moich piersi, całując mnie i przesuwając językiem po mojej wrażliwej skórze, gdy masowałem jej głowę i ramiona. Z moim sutkiem w jej ustach, jej palce przesunęły się w dół po moim płaskim brzuchu iz powrotem do mojego sromu, tylko tym razem nie zamierzała po prostu się ze mną drażnić. Jej palce szybko znalazły moją bardzo mokrą szczelinę, gdy otworzyła usta moich warg sromowych. Leżałem tam, dysząc, pieszcząc jej głowę, otwierając uda, aby umożliwić jej dostęp. Elizabeth znalazła moje wyprostowane guzki i potarła wokół nich maleńkie kółka opuszkami palców, powodując, że zadrżałam i jęknęłam. Garbiłem się w rytm jej stymulowania mojej łechtaczki. Wszystkie moje wątpliwości i zahamowania wyparowały. chciałem tego. Chciałem ją. Elizabeth zaczęła całować mnie w dół brzucha, kierując się w stronę mojej cipki. Zaczęła wspinać się między moimi nogami, żeby mnie tam na dole lizać i całować, ale ją powstrzymałem. „Elizabeth, odwróć się i wejdź na mnie. Też chcę cię posmakować”. Uśmiechnęła się i skinęła głową, że zrozumiała. Wspięła się na mnie, siadając okrakiem na mojej twarzy, ustawiając nas w „pozycji sześćdziesiąt dziewięć”. Jej wygolony srom wyglądał tak kusząco gładko. Ponieważ była trochę wyższa ode mnie, była w stanie wygiąć plecy w łuk, umieszczając swoją pochwę kilka cali nad moją odwróconą twarzą, kiedy otwierała palcami moje wargi sromowe. Przesunąłem ramiona wokół jej talii i sięgnąłem za nią, aby otworzyć jej pochwę. To był pierwszy raz, kiedy spojrzałem na wnętrze pochwy innej kobiety. To było piękne. Podobał mi się jej zapach. Wciąż studiowałem jej otwarcie, kiedy przesunęła językiem po mojej łechtaczce. To było tak, jakby łuk elektryczny przeszył moje lędźwie. Jęknąłem z aprobatą, dotykając językiem jej łechtaczki. Elizabeth zadrżała i jęknęła na pierwszy dotyk mojego języka na jej łechtaczce, co wskazywało, że spodobała jej się stymulacja. Zaczęliśmy powoli, poruszając językami i oceniając swoją reakcję. Podobał mi się lekko słony smak jej wydzielin. Fakt, że jej nawilżenie sączyło się z niej, upewnił mnie, że jest coraz bardziej podniecona. Wkrótce ssaliśmy i lizaliśmy się nawzajem, każdy jęcząc i podskakując z przyjemności, którą otrzymywaliśmy. Chciałem delektować się przyjemnością i intymnością mojego pierwszego lesbijskiego doświadczenia z tą piękną, seksowną boginią. Elizabeth wyraźnie reagowała na sposób, w jaki stymulowałem jej łechtaczkę. Ocierała się o moje usta i podbródek, gdy ją lizałem i ssałem. Zauważyłem, że jej łechtaczka zdawała się rosnąć i puchnąć pod wpływem mojej stymulacji. Czułem się, jakby miał prawie pół cala długości na moim języku. Wziąłem go do ust i ssałem jak sutek. Elizabeth zadrżała i głośno jęknęła. Przez najkrótszą chwilę próbowała się ode mnie odsunąć, jęcząc: „o kurwa… zbyt intensywnie”. Próbowała zerwać mój uścisk ssący na swojej łechtaczce, głośno jęcząc. Owinąłem ramiona wokół jej talii i przytrzymałem ją mocno, uniemożliwiając jej oderwanie się od moich ust, kiedy ssałem mocniej. Jej łechtaczka była tak spuchnięta, że ​​myślałam, że pęknie. Całe jej ciało zadrżało i nagle schowała twarz w mojej pochwie, liżąc mnie i ssąc. Moja cipka stłumiła okrzyki rozkoszy, gdy ocierała się sromem o moją twarz i podbródek. Jej nogi zacisnęły się, gdy ścisnęła moją głowę między udami. Mogłem posmakować słodkiego nektaru jej wydzielin wypływających z niej, gdy doszła. Uwielbiałem połykać sok z jej cipki. Świadomość, że część jej była teraz we mnie, była dla mnie dziwnie satysfakcjonująca. Elżbieta wierzgała teraz dziko, dosłownie krzycząc w moją pochwę, gdy dochodziła do orgazmu. Chyba nigdy w życiu nie byłem tak podniecony. Orgazm Elizabeth wywołał mój. Razem przytuliliśmy się do swoich ust, kiedy każdy z nas ssał i lizał się nawzajem. Nie mogliśmy przestać cumming. Nasze orgazmy zdawały się trwać i trwać. W końcu podniosła głowę i krzyknęła: „O cholera… muszę przestać… kurwa… proszę… Aniu… za dużo… to było intensywne”. Wygięła plecy w łuk i przerwała moje ssanie łechtaczki. Czułem mokry pot na naszych piersiach i brzuchu, przez co kontakt naszej skóry był śliski. Leżałem tam, dysząc, próbując złapać oddech, wpatrując się w jej pochwę, w której przed chwilą znajdowały się moje usta. „Boże, smakujesz dobrze. Nigdy nie wiedziałem, jak seksowne i satysfakcjonujące może to być. Dziękuję, Elizabeth”. Głowa Elizabeth spoczywała teraz na moim udzie, a ona odpowiedziała: „Nie, Anne, dziękuję. To było takie piękne. Nie masz pojęcia, jak bardzo mi się to podobało. Sprawiłaś, że spuściłem się tak dobrze”. Nagle zdałem sobie sprawę z ruchu w pokoju i spojrzałem na Aarona i Roberta zbliżających się do nas ze sztywnymi erekcjami. Obaj mężczyźni byli twardzi jak skała. Najwyraźniej zamierzali wielokrotnie pieprzyć Elizabeth i mnie. W jakiej kombinacji, nie byłem pewien. „Myślę, że nasi ludzie szukają ciepłego, wilgotnego miejsca, w którym mogliby wbić swoje kości. Masz jakieś sugestie?” zauważyła Elżbieta. „O rany, mają imponujące erekcje. Założę się, że możemy znaleźć dla nich jakieś miłe miejsce” – odpowiedziałem. Elizabeth stoczyła się ze mnie na plecy. Czekałem, który mężczyzna podejdzie do mnie, a który do Elżbiety. Zdecydowałam, że jeśli Aaron chce cieszyć się Elizabeth, będę musiała poradzić sobie z zazdrością, którą czuję. Poza tym kutas Roberta wydawał mi się w tej chwili strasznie kuszący. Wkrótce; Rozdział 9 Pełna zamiana partnerów..

Podobne historie

Andee odchodzi z Lauren

★★★★★ (< 5)

Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…

🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,633

Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Nauczyciel mojej córki

★★★★★ (10+)

Kiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…

🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 73,676

Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Zabronione - część 1

★★★★★ (5+)
🕑 15 minuty lesbijka Historie Seria 👁 7,220

Ciesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat