Wybór Hobsona

★★★★(< 5)

Susan ma wybór, robić to, co jej każą, albo stracić pracę…

🕑 16 minuty minuty lesbijka Historie

Zaczęło się jak normalna zmiana. Przybyłem do fabryki i przebrałem się w damskiej szatni, chociaż bardziej trafnym określeniem byłby schowek na miotły. Rozebrałam się do stanika i majtek i gdy sięgnęłam po kombinezon, moje oczy dostrzegły moje odbicie w lustrze.

Byłem mile zaskoczony tym, co zobaczyłem. Pracowałam tu sześć miesięcy i moja sylwetka 177 cm była wyrzeźbiona. W wieku trzydziestu dwóch lat byłam nie tylko najmłodszym kierownikiem projektu, byłam jedyną kobietą kierownikiem projektu i wiedziałam, że przebieram się w próbę Kombinezony i hełmy sprawiały, że wszyscy wyglądali tak samo, ale widok moich cycków i mojego ciała w rozmiarze 10 odbitego w moim odbiciu podniósł mnie na duchu. Po zapięciu kombinezonu związałam swoje długie, falujące, kasztanowe włosy w kucyk, założyłam założyłem kask i wyszedłem na halę produkcyjną.

Za dwie godziny rozpoczynała się sześciogodzinna zmiana, kiedy z głośnika zawołał: „Czy Susan Hobson może przyjść do sali konferencyjnej". Serce mi zamarło. Dla inżyniera nie było nic gorszego niż konieczność usiądź i wyjaśnij mężczyznom w garniturach, dlaczego sprawy nie potoczyły się tak szybko, jak przewidywały ich arkusze kalkulacyjne. Myślałem o przebraniu się z kombinezonu z powrotem w zwykłe ubranie, ale potem zdecydowałem, po co zawracać sobie głowę ubieraniem się w garnitury.

„Susan”, zażartował Derek, mojego przełożonego, gdy wszedłem do sali konferencyjnej i od razu zamarło mi serce. Wiedziałem, że to nie wróży nic dobrego. „Usiądź” – kontynuował, zajmując się robieniem mi kawy, zanim usiadł i przekazał złe wieści. „Susan, faceci na górze chcą praktycznego, proaktywnego przeglądu operacji” – zażartował.

Czułam, jak mój umysł odpływa, gdy zniekształcone żargonowe słowa wytrysnęły z jego ust. Jednak maleńka część mojego mózgu wciąż nasłuchująca zadzwoniła dzwonkiem alarmowym i przełączyłem się z powrotem w samą porę, by usłyszeć, jak mówi: „Więc jeden z dyrektorów będzie śledził ciebie i twój zespół przez następny tydzień”. Siedział tam z głupim uśmiechem na twarzy, kiedy eksplodowałem. „Nie śledzę mnie w jakimś garniturze.

Będą przeszkadzać – wrzasnąłem na niego, wstając i gestykulując dziko w kierunku apartamentu dla dyrektorów. jakby była właścicielem tego miejsca, a kiedy tam stałem z otwartymi ustami, przesunęła po mnie oczami, jej oczy błyszczały. Zatrzymała się obok Dereka i stała tam na swoich zabójczych obcasach, całe 5'2" jej.

— Czy to Hobson? zapytała Dereka, zdejmując kawałek wyimaginowanego puchu z jego kurtki. Stwierdziłem, że muszę odwrócić wzrok od jej smukłej sylwetki, okrytej białą jedwabną bluzką, czarnym żakietem i spódnicą. Nie miałem nawet czasu zastanawiać się, czy to pończochy czy rajstopy, które miała na sobie, zanim odwróciła się, by na mnie spojrzeć, a kiedy mówiła, moje uszy się zamknęły. Cała moja aktywność mózgu była skupiona na obrazach.

Usłyszałam tylko: „Jestem Lily…”, zanim zobaczyłam, jak czerwone usta poruszają się, prawie w zwolnionym tempie, blada skóra i ciężki tusz do rzęs wokół oczu, które były żywe, prawie szmaragdowe. Wyglądała na wczesną czterdziestkę. Jej kruczoczarne włosy były krótko obcięte, w stylu pixie, który pasował do jej budowy twarzy z wysokimi kośćmi policzkowymi i nieskazitelną skórą.

W końcu mój mózg dogonił, gdy zdałem sobie sprawę, że pyta mnie, czy kombinezon to mój normalny strój. „Jaki jest problem z kombinezonami?” – zapytałam zdezorientowana, ale zdałam sobie sprawę, że nie zwracałam uwagi na to, co mówiła Lily. Westchnęła w taki sposób, że wiedziałem, że to moja wina, że ​​jest zirytowana.

Nie potrafię wyjaśnić, co chodziło mi po głowie, ale wiedziałem, że będzie ciężko. Nigdy wcześniej nie pracowałam z kobietą-szefem. Byłem w karierze zdominowanej przez mężczyzn i ogólnie spędzałem czas z chłopakami.

Nie potrafiłem wyjaśnić dlaczego, ale Lily sprawiała, że ​​czułem się nieswojo. Derek szybko znalazł swoje wymówki i wyszedł, a kiedy spojrzałem na Lily, zobaczyłem, że wygląda na to, że mnie sprawdza. Podniosła wzrok, uśmiechnęła się i zasugerowała, żebym pokazał jej, gdzie ma się przebrać w kombinezon, bo jeśli ma mnie śledzić, lepiej, żeby wyglądała odpowiednio. Kiedy szliśmy korytarzem, próbowała mnie uspokoić, że to było czysto rozpoznawcze ćwiczenie i nie będzie ingerować w to, jak zarządzam zespołem, ale byłem na krawędzi.

Słyszałem plotki o restrukturyzacji i zwolnieniach. Chociaż mój zespół zawsze osiągał swoje cele, jako najmłodszy kierownik projektu i ostatni na liście, wiedziałem, że mój zespół zostanie poddany kontroli i byłem na linii ognia. Zaprowadziłem ją do szatni i powiedziałem, że pójdę i znajdę dla niej coś bardziej odpowiedniego do hali fabrycznej.

Wziąłem nowy zestaw najmniejszych kombinezonów, jakie mieliśmy, i parę butów ze sklepów i wróciłem do szatni. Gdy wszedłem, zatrzymałem się. Pochylała się, dopiero co rozpięła spódnicę i zsuwała ją po nogach. Boże, wyglądała atrakcyjnie; szczupła, drobna, jej czarne włosy wyraźnie kontrastowały z bladą, prawie świecącą białą skórą.

Mały koronkowy biały stanik zakrywający jej małe piersi, co najwyżej tak mi się wydawało, wraz z dopasowanymi koronkowymi majtkami i pończochami samonośnymi. Uśmiechnąłem się do niej i wręczyłem jej kombinezon i buty, starając się ukryć fakt, że się na nią gapiłem, ale najwyraźniej to nie zadziałało, kiedy stała tam z rękami na biodrach i patrzyła na mnie. Mogłem wyczuć napięcie w powietrzu, jakby miała coś powiedzieć, po czym rozluźniła się, powiedziała „Dzięki” i zdjęła ze mnie ubranie, szybko się ubrała i wyszła za mną na zewnątrz. Stała trochę za mną, gdy nadzorowałem zespół.

Tak trudno było mi się skoncentrować. Byłem singlem przez sześć miesięcy; odkąd mój chłopak przypadkowo wysłał mi swoje nagie zdjęcie, kiedy byłam w pracy, przez pomyłkę z wiadomością „S na nocnej zmianie… spuść się tutaj!” To było ciężkie zerwanie i pogrążyłem się w pracy. Teraz jednak w mojej głowie pojawiały się myśli o Lily, rozebranej do bielizny, tych zuchwałych małych cyckach w tym koronkowym staniku.

Czułem zapach jej perfum, kiedy się poruszała, pisała notatki i obserwowała drużynę w akcji. Zacząłem fantazjować, wyobrażając sobie ją nagą. "Co jest ze mną nie tak?" Myślałem. Byłem już z kobietą, pijacki eksperyment, kiedy byłem na uniwersytecie, ale zawsze byłem hetero.

Ale mimo to myśli wciąż kłębiły się w mojej głowie. Ciekawe jaka była w łóżku. Czy nadal była szefem zarówno w sypialni, jak iw sali konferencyjnej? Poza tym reszta zmiany przebiegła całkiem sprawnie, biorąc pod uwagę, że ona tam była i obserwowała zarówno mnie, jak i zespół. Mogłem powiedzieć, że przerażała niektórych facetów, ale trzymała się z tyłu, nie wtrącała się, tylko obserwowała i robiła notatki.

Kiedy zmiana się skończyła, zwróciła się do mnie i zapytała, czy mam czas, aby przejrzeć kilka rzeczy, które zauważyła i które chciałaby wyjaśnić, zanim napisze swój raport. „Oczywiście”, odpowiedziałem, chociaż zostałem wrzucony do środka. Spodziewałem się, że zada znacznie więcej pytań i naprawdę zrozumie, co robimy.

Byłem teraz prawie pewien, że jesteśmy za kotletem, a to było tylko ćwiczenie kosmetyczne. Derek powiedział, że będzie nas śledzić przez tydzień, a teraz skończyła po mniej niż połowie zmiany. - Dobrze - powiedziała z uśmiechem, przechylając głowę na bok. „Chodźmy się przebrać z tego”, gdy dotykała całego materiału, robiąc minę. Gdy drzwi do szatni zamknęły się za nami, rzuciła podkład na ławkę, a kiedy odwróciłem się, żeby zobaczyć, co to za hałas, przeciągnęła się i patrząc na mnie, zaczęła rozpinać kombinezon.

– Prowadzisz dobry zespół – zaczęła. „Szkoda, że ​​nie będą już razem”. „A teraz chwileczkę” – przerwałem – „Nie możesz podjąć decyzji o zamknięciu naszego zespołu na podstawie kilkugodzinnej obserwacji”.

„To nie jest oparte na kilkugodzinnych obserwacjach” – odpowiedziała, opuszczając kombinezon na podłogę. Trudno mi było kłócić się z kobietą, która teraz stała przede mną, ubrana tylko w koronkowy jedwabny stanik, majtki i pończochy samonośne. „Firmie powiedziano, żeby oszczędzała.

Musiałem podejmować trudne decyzje”. Zatrzymała się, przesuwając wzrokiem po moim ciele, zanim spojrzała mi w twarz. „Kazano mi wyciąć drużynę. Nie przekonałeś mnie, dlaczego to nie powinieneś być ty.

Nie pokazałeś mi, co potrafisz”. Patrzyłem z otwartymi ustami, jak siedzi na ławce z lekko rozstawionymi nogami, odchylona do tyłu, z rękami wyciągniętymi za sobą. Mój umysł wirował w zamieszaniu.

Czy ona naprawdę mówiła mi, że albo ją uwiodę, albo zostanę zwolniona? "Brak słów?" zapytała w lekko zalotny sposób, uśmiechając się, kiedy mnie obserwowała. „Naprawdę musisz lepiej wykorzystać ten język, jeśli chcesz mi zaimponować”. To szalone, pomyślałem. Ona nie może mnie do tego zmusić. Idź do Dereka i poskarż się, powiedziałem sobie.

Jeśli powiem mu, że szantażuje mnie, żebym uprawiał z nią seks, albo mnie zwolni, na pewno coś zrobi. Ale nawet gdy o tym myślałem, złapałem się na tym, że oblizuję usta i powoli rozpinam górny guzik mojego kombinezonu. "Co ja robię?" Zadałam sobie pytanie, pozwalając kombinezonowi zsunąć się po mojej szczupłej sylwetce.

Kiedy zrzuciłam buty i stałam przez sekundę, żałując, że nie mam na sobie czegoś bardziej pochlebnego niż zwykły czarny bawełniany stanik i majtki, wzięłam głęboki oddech i pogodziłam się z robieniem sobie dziwek, by zachować pracę. Powoli zrobiłem krok w jej stronę. Wygięła plecy w łuk i bardziej rozłożyła nogi, obserwując mnie jak kot, kiedy zrobiłem kolejny krok w jej stronę. Przełknęłam ślinę i spojrzałam jej w oczy. Jej oczy błyszczały z pożądania i podniecenia.

To była kobieta, która wiedziała, czego chce. Spojrzała na podłogę, a potem z powrotem na mnie. Znaczenie było jasne. Kiedy uklęknąłem między jej nogami na zimnym linoleum, jej uśmiech zmienił się w grymas.

Jej usta otworzyły się i zobaczyłem błysk białych zębów, gdy uniosła głowę i przeczesała palcami włosy, ponownie się rozciągając, jej piersi wypchnięte, mięśnie brzucha napięte, gdy szeroko rozłożyła nogi. Spojrzałem w dół i zobaczyłem maleńki trójkąt z koronkowego materiału zakrywający jej krocze. Kładąc ręce na jej kolanach, pochyliłem się i delikatnie przejechałem językiem po koronce. Jęknęła cicho w uznaniu, zachęcając mnie do dalszych działań. Przysunąłem głowę bliżej i przejechałem językiem wzdłuż jej zakrytego majtkami rozcięcia, czując, jak już zbiera się w nich wilgoć.

Poruszałem palcami, by chwycić pasek jej majtek, ale syknęła: „Użyj swoich zębów, pieprzona dziwko!” i zesztywniałem. Zajebista dziwka. Tylko tym dla niej byłem.

Spojrzałem na nią, jej oczy płonęły, gdy spojrzała na mnie klęczącego między jej rozłożonymi nogami. - Słyszałeś - powiedziała tonem zdradzającym przynajmniej odrobinę złośliwości. Zamknąłem oczy, spuściłem głowę i przejechałem ustami po jej zakrytym kroczu.

Zapach pożądania i pożądania wypełnił moje nozdrza i sprawił, że moje własne majtki były wilgotne z podniecenia. Chwyciłem przednią część paska zębami i pociągnąłem. Podniosła swój tyłek z ławki, pozwalając majtkom zsunąć się z jej ud, zanim je puściłem, pozwalając im opaść na podłogę wokół jej kostek.

Odwróciłem się do niej. Jej nogi znów się rozchyliły, odsłaniając starannie przystrzyżony trójkąt ciemnych, matowych włosów łonowych nad jej szparą, który, jak widziałam, był już śliski od jej soków. Przesunąłem palcami po jej pończochach, potem po jej jedwabiście gładkich wewnętrznych udach, a kiedy rozchyliłem jej usta kciukami, przesunąłem językiem po czubku jej łechtaczki, która właśnie wystawała spod kaptura. - Mmmm - jęknęła cicho, zanim przesunęła palcami po moich włosach.

Kontynuowałem okrążanie jej łechtaczki językiem, a ona ściągnęła opaskę z moich włosów, pozwalając włosom opaść na ramiona. Poczułem, jak jej palce wplatają się w moje włosy, gdy nagle chwyciła je mocno i przysunęła moją głowę bliżej do siebie, przyciskając moją twarz do jej mokrej cipki. „Mocniej, głębiej ty dziwko” – rozkazała, gdy zaczęła ocierać się o moją twarz. Mój nos był przyciśnięty do jej łechtaczki, a mój język zaczął sondować wejście do jej cipki.

Gorąca mokra dziura smakowała bosko. Kiedy chłeptałem słodki miodowy nektar, mogłem powiedzieć, że chce mojego języka w sobie. Wsunąłem w nią swój język, obracając go, przyciskając usta do jej cipki, gdy moje palce poruszały się dookoła, rozkładając jej pośladki, gdy zsuwała się z ławki, pozwalając, by jej tyłek zwisał z krawędzi. Jej soki swobodnie z niej wypływały, pokrywając mój podbródek, jak również spływały po jej szparce w tyłek.

Płacz małego ptaka, który słyszałem od niej, sygnalizował, że wykonałem dobrą robotę. Pokryłem czubek palca wskazującego sokami z jej cipki i okrążyłem ciasny mały zwieracz pączka róży, gdy moja ręka przesuwała się po jej pęknięciu tyłka. Jej krzyki zamieniły się w głęboki, gardłowy jęk, gdy powoli wsunąłem palec w jej tyłek.

W tym samym czasie poruszyłem trochę twarzą, pozwalając mi bawić się jej łechtaczką językiem i krzyżując dwa pierwsze palce drugiej dłoni, wcisnąłem je w jej cipkę, zawijając je do środka, kostki w moich palce przyciśnięte do miękkich aksamitnych ścian. Mogłem powiedzieć, że była coraz bliżej, kiedy zacząłem pieprzyć ją w obie dziurki, budując stały rytm. Gdy palec wsunął się głębiej w jej tyłek, dwa palce w jej cipce zostały przyciągnięte z powrotem do wejścia. Potem, gdy wyjąłem palec z jej tyłka, wepchnąłem dwa palce z powrotem do jej cipki; mocno, szybko i głęboko. Pieprzyłem ją mocno, słysząc, jak moje palce chrzęszczą, gdy w nią uderzam.

Może pomyśleć, że jestem dziwką, ale zamierzałem ją przelecieć tak mocno, jak tylko mogłem. Oplotła nogi za moją głową, przyciskając moją twarz do siebie, kiedy leżała na ławce, a jej własne ręce dotykały jej piersi, wyjmując je ze stanika. Widziałem, jak przesuwa po nich palcami, ciemnoczerwone sutki są twarde i spiczaste, gdy je rozciągała, ciągnąc za nie. Jej biodra zaczęły uderzać o ławkę, gdy nadal ją pieprzyłem.

Moja twarz była pokryta połyskiem soku z cipki. Moje ręce są śliskie, gdy soki zebrały się na ławce pod nią. Rzucała głową z boku na bok, dysząc, jej ptasie płacze stawało się coraz bardziej bez tchu, zanim z wrzaskiem zesztywniała. Jej uda chwytają moją głowę w imadle. Jęknęła, gdy orgazm ją ogarnął.

Dalej ją pieprzyłem. Palce wchodziły i wychodziły mocno, uderzając w nią, gdy spazmowała sobie drogę przez orgazm. Po chwili, która wydawała się wiecznością, opadła z powrotem na ławkę. Jej stopy opadły na podłogę, gdy opadła na ławkę.

Pozwoliłem, aby moje palce powoli się z niej wysuwały. Wciąż klęcząc, spojrzałem na nią i podniosłem palce do ust, powoli ssąc najpierw jedną rękę, potem drugą do czysta. Słodki nektar i ciemne piżmo łączą się na moim języku. - Nieźle - powiedziała, patrząc na mnie, gdy w końcu usiadła. Spojrzała na kałużę soków spermy na ławce i rozsmarowała ją na udach, po czym z uśmiechem wstała i rozkazała: „Umyj mnie.

Użyj tego swojego języka, żeby mnie wylizać”. Stała z rozstawionymi nogami i patrzyła, jak czołgam się pod nią i przesuwam językiem po jej udach, ponownie smakując jej soki, gdy siorbam i lizam jej uda, tyłek i cipkę do czysta. Zapach jej seksu w jej włosach łonowych był tak silny, nawet po tym, jak się przez nie przelizałem. W końcu usiadłam na piętach. - A teraz ławka - rozkazała, sięgając po majtki i wkładając je.

Ukląkłem, chłeptając ławkę jak kot, zgarniając językiem kałużę soku ze spermy. Kiedy skończyłem, była w pełni ubrana i zapinała ostatni guzik bluzki. Podeszła do mnie, kładąc dłoń pod moim podbródkiem i przechylając moją głowę, abym na nią spojrzał. Pochyliła głowę i pocałowała mnie w usta, kiedy klęczałem.

Smakuje się na mnie po raz pierwszy. — Cóż — powiedziała. „Dobrą wiadomością jest to, że zdecydowałem się zalecić, abyśmy nie zwalniali twojego zespołu”. Przerwała, uśmiechając się do mnie.

Odwzajemniłem uśmiech, czując ulgę, że wciąż mam pracę. „Jednakże”, kontynuowała, „podam ci specjalne środki. Będę ściśle nadzorować twój zespół i będę cię bardzo dokładnie monitorować”. Podeszła do mnie bliżej, moja twarz prawie wcisnęła się w jej cipkę, mając między nami tylko materiał jej spódnicy. „Myślę, że będzie musiało upłynąć jeszcze kilka sesji takich jak dzisiejsza, zanim będę z ciebie zadowolony”.

Po tych słowach odwróciła się i otworzyła drzwi. Przy drzwiach zatrzymała się, odwróciła, spojrzała na mnie, wciąż klęczącą na podłodze w staniku i majtkach, i warknęła: „I na litość boską, kup sobie porządną bieliznę”. I po tych słowach drzwi zatrzasnęły się za nią.

Kiedy tam klęczałam, podczas gdy część mnie była zniesmaczona tym, do czego właśnie zostałam zmuszona, reszta mnie już decydowała, jaką bieliznę założyć jutro.

Podobne historie

Zabawka

★★★★★ (< 5)

To, czego pragniemy, może nas zaskoczyć…

🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 2,797

Jackie siedziała w pokoju i patrzyła przez okno. Była w nowym mieście i samotna. Właśnie przeprowadziła się do Littleton, aby rozpocząć nową pracę. Wiedziała, że ​​to najlepsza…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Nie jak ktokolwiek inny

★★★★★ (< 5)

Zawsze byłam zdezorientowana swoją seksualnością. Pani H. pokazała mi, że już nigdy nie będę się mylić.…

🕑 15 minuty lesbijka Historie 👁 1,989

Nazywam się Alice i mam 1 rok. Nigdy tak naprawdę nie byłam taka jak wszyscy inni. Chyba nigdy się tym nie przejmowałem. Jestem sobą i nie lubię udawać kogoś, kim nie jestem. Ale jest jedna…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Nieoczekiwany przyjaciel

★★★★(< 5)

Przyjaźń może prowadzić do innych rzeczy…

🕑 9 minuty lesbijka Historie 👁 1,992

Przez ostatnie trzy lata Sabrina pracowała w sklepie spożywczym jako kasjerka... a od tego pamiętnego pierwszego dnia w pracy młoda, buziasta ruda nie mogła przestać myśleć o Jessice,…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat