Świąteczne nadgodziny

★★★★(< 5)

Dwóch współpracowników bawi się trochę w biurze po pracy w nadgodzinach w Wigilię…

🕑 13 minuty minuty lesbijka Historie

To było zrobione. Nacisnąłem przycisk eksportu, a potem opadłem na biurko, zadowolony, że w końcu uwolniłem się z tego piekła. "Kurwa w końcu!" Jęknąłem i po przeciwnej stronie biurka usłyszałem chichot. – Myślę, że to my.

Podniosłem się i spojrzałem znad monitora na moją współpracowniczkę Karen. Była kurwa jedenasta wieczorem w Wigilię, a ona wyglądała tak świeżo jak stokrotka w swojej schludnej białej bluzce, podczas gdy ja wyglądałem jak pół-japoński zombie. "Jak ty to robisz?" jęknąłem. Szef zmusił nas oboje do pracy w nadgodzinach, bo jakiś dupek schrzanił duże zamówienie i byliśmy jedynymi frajerami, którzy nie mogli grać kartą „Mam rodzinę”. „Myślę, że mam dużo wytrzymałości.

I tak mówią mi moi kochankowie”. "Po prostu mnie zabij." Znów opadłem na biurko. To prawda, że ​​będąc singlem nie miałam dziś nic lepszego do roboty niż użalanie się nad sobą, ale to nie znaczyło, że lubiłam być zniewolona pracą w godzinach nadliczbowych. „Spójrz na jasną stronę, Aiko,” zaczęła Karen. „Mamy całe biuro dla siebie bez żadnego przełożonego”.

Całe biuro? Ta mała firma miała tylko 6 piętro tego budynku. Nie było się czym chwalić. "Co z tym?" Jęknąłem w odpowiedzi.

„Cóż… możemy zrobić wszystko, co chcemy i nikt nigdy się nie dowie”. To trochę podniosło mnie na duchu. Kłamię, to bardzo podniosło mnie na duchu. Może to dlatego, że byłem pozbawiony snu, ale zacząłem się śmiać maniakalnie, gdy setki przebiegłych myśli pojawiły się w mojej głowie.

Z nową energią wróciłem do pisania na klawiaturze, pisząc szybciej niż przez całą noc. Karen przyglądała mi się z zaciekawieniem, gdy robiłem coś, co zawsze miałem ochotę zrobić. Podkręciłem głośniki do pełna, a następnie nacisnąłem przycisk odtwarzania na wideo, które właśnie załadowałem. Obserwowałem wyraz twarzy Karen, gdy potrzebowała całej sekundy, by rozpoznać dźwięk erotycznie jęczącej kobiety.

"Aiko!" Krzyknęła, wołając moje imię. „Wiesz, że monitorują naszą historię przeglądania, prawda?” Cholera zapomniałem o tym. Na szczęście było rozwiązanie. Przysunąłem krzesło do biurka sąsiadów, obudziłem ich komputer i wkrótce dźwięk fałszywego jęku innej kobiety płynął po podłodze.

nie poprzestałem na tym. Na tym piętrze było dwadzieścia stacji roboczych, a ja poruszałem się między każdą z nich, na każdej puszczając inny amatorski film porno. Odepchnąłem nawet Karen na bok i potraktowałem jej komputer tak samo, jak całą resztę.

- Widzisz? Teraz nie będą mieli pojęcia, że ​​to ja! Krzyczałem przez coś, co brzmiało jak wielka pieprzona orgia. Mój plan był doskonały, przynajmniej dla mojego pozbawionego snu umysłu. „Jeśli ktoś zapyta, obwiniamy się nawzajem i zaprzeczamy wszelkiemu zaangażowaniu. Nie mogą nas ukarać, jeśli nie wiedzą, który z nas to zrobił”. Idealny plan.

„Jezu Aiko, naprawdę to przemyślałaś”. Karen nie powstrzymała się od sarkazmu. „Wciąż… trochę się podniecam. Mógłbym mieć najlepsze ruchanie w moim życiu i nikt nie byłby w stanie mnie usłyszeć”.

Uwodzicielsko ssała palec, a moje oczy powędrowały w dół do arbuzów, które nazywała piersiami, wepchniętych w tę bluzkę. Mój umysł zaczął szaleć, a nasze oczy się połączyły, odbijając nasze pożądanie między sobą. – Wiesz – zaczęła. „Szef nigdy nie zamyka drzwi na klucz”.

Wiedziałem, co miała na myśli, i oboje spojrzeliśmy w kierunku końca podłogi na mahoniowe drzwi z napisem „Prezydent”. Praktycznie przepchnęliśmy się przez drzwi i nie marnując czasu zająłem dla siebie skórzany rozkładany fotel szefa. „Karen, hej, potrzebuję cię do pracy w nadgodzinach, hej, niszcząc dowody mojego unikania podatków, hej, czy możesz to dla mnie zrobić, hej?” Naśladowałem kpiąco naszego szefa i obaj się zaśmialiśmy.

„Och, panie Spencer, nie wiem, swędzi mnie pod spódnicą. Miałam iść z tym do lekarza”. Karen przybrała uroczy głos, który brzmiał dziwnie jak pewna jedna z naszych współpracowników, Stacy, która podejrzanie spędzała dużo czasu z panem Spencerem w jego biurze. „Och, chodź tutaj, hej, i pozwól mi na to spojrzeć, hej”. — Och, czy mógłbyś? Karen zdjęła buty i wspięła się na solidne biurko, drocząc się ze mną z uśmiechem, po czym rozłożyła nogi, by dać mi pełny widok na jej czarne nylonowe rajstopy.

„Pozwól mi przyjrzeć się bliżej, hej”. Położyłem obie dłonie na jej udach i wsunąłem głowę do środka, wtykając nos w materiał zakrywający jej majtki. „Myślę, że widzę problem, hej”. Przycisnąłem palec do jej wycięcia, pocierając nim nylon. Jej zapach był zbyt odurzający, żebym mógł się dłużej powstrzymywać.

Rozdarłem dziurę w nylonie, a następnie odsunąłem jej majtki, aby dać mojemu językowi pełny dostęp do jej wilgotnego miodu. Kiedy już jej posmakowałem, stałem się wygłodniałą bestią, chłpiąc jej soki, gdy wyciekało więcej. Karen wygięła się w łuk, gdy schowałem twarz głębiej między jej nogami, wpychając język tak głęboko, jak tylko mogłem, poruszając nim, by posmakować każdą część jej ciała, do której mógł dotrzeć. "Chryste Aiko… jesteś lepszy niż sobie wyobrażałem." Nic nie mówiłem, bo wtedy musiałbym przerwać to, co robiłem.

Użyłem palców, aby znaleźć i pieścić wrażliwe miejsca Karen, gdy jej jęki dołączyły do ​​chóru dziewcząt przed biurem. Jednak w przeciwieństwie do nich jej jęki nie były udawane. Czułem, jak jej wnętrzności zaciskają się wokół mojego języka, gdy doprowadzałem ją do błogiego orgazmu. Krzyknęła w ekstazie, gdy strumień soku spryskał moją twarz.

W końcu odsunąłem twarz od jej płci i spojrzałem na bałagan, który zrobiłem. Zniszczone rajstopy, zalane biurko i dziewczyna, która przez jakiś czas nie będzie chodzić, musiałam przyznać, że chyba dałam się ponieść emocjom. - Nie miałem pojęcia, że ​​możesz to zrobić! Karen dyszała, teraz opadła na biurko. - Byłem dobrze wyszkolony - droczyłem się, delikatnie klepiąc ją w udo. Pozwoliłem jej dojść do siebie, kiedy wróciłem na piętro, aby wyciszyć erotyczne odgłosy, które wciąż dobiegały z połowy komputerów.

Poświęciłem chwilę, aby spojrzeć na zewnątrz przez okna naszego biura, podziwiając świąteczne lampki, które oświetlały ulice poniżej. Kiedy tam stałem, nie zauważyłem, jak dziewczyna skrada się do mnie, dopóki jej ręce delikatnie nie złapały jej ramion. Obróciła się tak, że była obok mnie, obiema rękami wciąż delikatnie trzymając mnie za ramiona. „Wiesz, że Boże Narodzenie to czas dawania i otrzymywania.

Dałeś mi, a teraz ja dam ci?” Karen pocałowała mnie w policzek, po czym odsunęła się delikatnie, puszczając. „Wiesz… wydaje mi się, że Trude również zostawiła otwarte biuro”. Trude była surową wiceprzewodniczącą i niszczycielką wszystkiego, co jest zabawne.

Spróbowaliśmy jej drzwi i okazało się, że są otwarte, więc nie powstrzymując się przed niczym, weszliśmy oboje, a Karen biła mnie, by zająć jej miejsce. „Pani Hiyoshi, proszę usiąść”. Karen przeszła na zawodowstwo, wydając rozkazy w taki sam sposób, jak zrobiła to Trude. Sięgnąłem po miejsce przy ścianie, ale ona mnie skarciła.

„Nie ma potrzeby przysuwania krzesła, chodź, usiądź tutaj”. Wyściełała biurko przed sobą. Nasze role zamieniły się, gdy wspiąłem się na zielony filc, którym Trude częściowo przykryła swoje biurko, aby zapobiec zadrapaniom.

„Nienawidzę porządku w tym pokoju”. Nigdy nie byłem fanem tego pokoju. – Czy ona nie ma żadnych rzeczy osobistych? Żadnych kubków do kawy, ramek na zdjęcia, a nawet wymyślnych długopisów z domu.

Wszystko tutaj było własnością firmy. Nawet w pokoju Spencer panował świąteczny nastrój, ale pokój Trude był taki sam przez cały rok. – Może to ukrywa.

Karen wyciągnęła górną szufladę biurka, ale była to tylko kolekcja firmowych długopisów, pamiętników i fantazyjnego kalkulatora. Całkowicie niezainteresowana Karen zamknęła ją i otworzyła drugą szufladę. "Oh!" W środku znalazła chusteczki, czyste chusteczki i herbatniki. Pełen optymizmu Karen wyciągnęła trzecią i ostatnią szufladę. Oboje mieliśmy duże nadzieje, ale ku naszemu rozczarowaniu było puste, a przynajmniej wydawało się puste.

"Hę?" Zauważyłem coś dziwnego. Z wnętrza szuflady między podstawą a drewnem wystawał różowy kabel. Ciekawska Karen szarpnęła go iw ten sposób podniosła fałszywe dno, wyciągając urządzenie, do którego należał różowy przewód.

Oboje spojrzeliśmy na wibrator kulowy, a potem na resztę ukrytej zawartości szuflad. "Cholera jasna!" To była skarbnica zabawek erotycznych. Nasz wizerunek pani Uptight Vice-Prezydent został zniszczony, gdy zagraliśmy w jej imponującej kolekcji. „Chryste, spójrz na to!” Karen wyciągnęła błyszczące czarne dildo, które było grubsze i dłuższe niż cokolwiek, co kiedykolwiek miałam w sobie.

Były wibratory, zabawki analne, a nawet puszyste kajdanki. – Nie sądzisz chyba, że ​​używa tego czegoś w pracy? – spytała mnie Karen. – Z jakiego innego powodu miałaby to tutaj trzymać? Wróciłem myślami do dzisiejszego popołudnia, kiedy wezwano mnie do biura, aby odebrać wyrok za nadgodziny.

Prawdopodobnie jeden z nich brzęczał w niej, a ja nawet tego nie zauważyłem. Nastąpiła chwila ciszy, zanim Karen wyprzedziła mnie, mówiąc: „Więc co powinniśmy wypróbować najpierw?” Nawet nie udawałem, że nie myślałem tak samo jak ona. To był dość duży wybór, więc nawet nie wiedziałem, jak odpowiedzieć. - Wiem.

Zamykasz oczy, sięgasz w dół i chwytasz coś na chybił trafił. Spodobała mi się ta sugestia, więc głupio poszedłem za nią, nieświadomy prawdziwych intencji Karen. Zamknąłem oczy, sięgnąłem w dół i kiedy moja ręka wsunęła się do szuflady, rozległo się kliknięcie i coś puszystego zacisnęło się wokół mojego nadgarstka. Otworzyłem oczy i stwierdziłem, że jestem przykuty do uchwytu drugiej szuflady. "O nie." Karen była już na nogach i stała za mną wpatrując się w kształt mojego tyłka przez moją krótką spódniczkę.

- Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać - przeprosiła. - Chociaż nie żałuję tego - droczyła się, chwytając moją spódnicę i ściągając ją w dół. Czułem, jak jej ręka maca mnie po tyłku, kiedy byłem bezradny, by ją powstrzymać, nie żebym miał taki zamiar. Kajdanki przyszły z łatwym zwolnieniem i nadal miałem wolną rękę, ale to tylko zepsułoby zabawę.

„Znam cię, Aiko, zawsze podziwiałem twój tyłek. Jest po prostu taki kształtny i za każdym razem, gdy wstałeś i podszedłeś do ekspresu do kawy, nie mogłem się powstrzymać przed ukradkowym spojrzeniem”. Jej palce rozsuwają moje pośladki, rozrywając moje rajstopy, tak jak ja podarłem jej. Z kolanami na biurku i nadgarstkiem przywiązanym do szuflady nie byłam w najwygodniejszej pozycji. Karen wróciła do biurka i zajrzała do szuflady z zabawkami.

„Żadnego podglądania”. Moja własna spódnica została użyta do zawiązania mi oczu, kiedy wyjęła zestaw zabawek z szuflady, a następnie ją zamknęła, więc nie wiedziałem, co wybrała. Na wszelki wypadek wzięła też czyste chusteczki z drugiej szuflady. Czekałem z niecierpliwością, aż moje majtki zostaną ściągnięte, odsłaniając moje dziury w zabawkach w dłoni Karen.

Słyszałem, jak ssie coś, żeby to zmoczyć, zanim końcówka zabawki analnej zostanie wepchnięta w mój tyłek. – Bez gry wstępnej? Poskarżyłem się, gdy końcówka zabawki analnej weszła we mnie. Była to seria kulek, które powiększyły się i Karen jedna po drugiej wkładała je we mnie.

Nie byłem fanem analu, ale to nie powstrzymało Karen. – Nie martw się, już prawie skończyłeś. To było aż do największej z piłek, a mój tyłek nie był do końca mile widziany. Cieszyłem się, że były mokre, gdy Karen zaczęła wsuwać największe z nich w mój ciasny tyłek. „Wszystko gotowe” – droczyła się, gdy ostatni z nich wszedł do środka.

„A teraz danie główne!” Usłyszałem brzęczenie, gdy włączyła wibrator. Z zabawką analną wciąż we mnie zaczęła pracować nad moją cipką. Poczułem, jak jej palce mnie otwierają, gdy zimny metal wibratora spotkał się z moimi ciepłymi różowymi wnętrznościami.

Jęknęłam z powodu wibracji, żałując, że wyłączyłam orgię na zewnątrz, która zagłuszyłaby mój głos. Karen wkładała wibrator coraz głębiej i głębiej, stymulując moją cipkę, podczas gdy ja starałem się zachować spokój. Jakby tego było mało, zaczęła powoli wyciągać zabawkę z mojego tyłka, drażniąc mnie słabymi szarpnięciami, które sprawiały, że zastanawiałem się, kiedy wyjdzie następny koralik. - Jesteś okrutny - jęknęłam, starając się brzmieć na nieszczęśliwą, ale przyjemność w moim głosie zniknęła. Gdy zabawka wyskoczyła z mojego tyłka, poczułem, jak oko Karen rozważa włożenie tam czegoś innego.

Zabawka pozostawiła otwartą dupę, niemal błagającą o napełnienie. urocza – droczyła się Karen. Kolejne brzęczenie dołączyło do wibratora we mnie, gdy mała różowa kula została włączona i wkrótce brzęczała w mojej żebrzącej dziurce.

Wślizgnęła się do środka i gdy obie moje dziurki były wypełnione, Karen przełączyła intensywność na maksimum na obu urządzeniach „Och, kurwa!” Krzyczałem, gdy byłem zachwycony wibrującymi zabawkami. Mogłem utrzymać swoją postawę tylko przez kilka sekund, zanim upadłem na stół w intensywnym orgazmie. Moje ciało straciło całą siłę i słyszałem Karen coś powiedzieć, ale mój umysł nie był w stanie pojąć, co to było.Kiedy w końcu byłem w bardziej stabilnym stanie, zdałem sobie sprawę, że zabawki zostały usunięte z mojego tyłka i kota, wyczyszczone i odłożone z powrotem do kryjówki, gotowe do następnej „Wiesz, myślę, że praca w godzinach nadliczbowych bez kierownika nie jest wcale taka zła" – zażartowała Karen. Roześmiałam się, poprawiając majtki, wyrzucając zniszczone rajstopy i odkładając spódnicę tam, gdzie jej miejsce. Pozdrowienia dla tego dupka, który schrzanił porządek i wciągnął nas w to – wiwatowałem.

„Może powinniśmy celowo wszystko schrzanić, żebyśmy mogli zrobić to ponownie”. Oboje zaśmialiśmy się słabo, ponieważ wiedzieliśmy, że tak się nie stanie. Trude szybko by się zorientowała, gdybyśmy zbyt często używali jej zapasów. — Z powrotem do mnie? zaproponował Karen. „Pozwolę ci włączyć wszystkie filmy porno, jakie chcesz”.

„Przebija samotne spędzanie świąt”. Zamknęliśmy biuro i wróciliśmy do niej, aby cieszyć się tym, co zostało z Wigilii.

Podobne historie

Piękny wieczór

★★★★(< 5)
🕑 16 minuty lesbijka Historie 👁 1,121

Wracam z pracy do domu z uśmiechem na twarzy, bo mam tam cudowną kobietę, która mnie kocha, a ja ją kocham. Olivia i ja mieszkaliśmy razem od około 5 miesięcy. Wydaje się, że idealnie do…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Mój pierwszy raz z Jackie... Koniec

★★★★★ (< 5)

Zaśmiałem się, rzuciłem się na łóżko i oblizałem usta, wciąż smakując jej wilgoć.…

🕑 6 minuty lesbijka Historie 👁 1,723

„Ok Jackie, nie musisz mi mówić, ale zaufaj mi; odejdziesz stąd bardzo usatysfakcjonowana; bo rozerwę tę dziewczynę na strzępy”. Śmiałem się, ale nie spuszczałem z niej oczu.…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Mój pierwszy raz z Jackie... Część 1

★★★★★ (< 5)

Zamierzam rozerwać tę dziewczynę cootchie.!.…

🕑 6 minuty lesbijka Historie 👁 2,059

„Ay Mara, po prostu nie wiem, co robić”, jęknęła Jackie „Czuję, że się poślizgnął, ale jak mogę go winić. To znaczy spójrz na mnie; jestem obrzydliwa” teraz płakała. Nie…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat