Stacie i Gillian przy basenie

★★★★★ (< 5)

Stacie ma swoją pierwszą dziewczynę na dziewczęcym doświadczeniu....…

🕑 9 minuty minuty lesbijka Historie

Kiedy Gillian otworzyła drzwi, ze zdziwieniem zobaczyłam, że jest naga. Wiedziałem, że prawdopodobnie spędzimy dzień przy basenie nago, ale i tak zapierała mi dech w piersiach, kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem. – Hej – powiedziała entuzjastycznie. "Wchodź." Poszedłem za nią do kuchni. „Właśnie robiłam daiquiri.

Wiem, że jest jeszcze trochę za wcześnie, ale czy chcesz jedno?”. Zawahałem się. "Chyba… to znaczy, co w tym jest?". – Och, racja. Żyłeś w chronionym życiu i nie piłeś dużo.

Po prostu spróbuj. Napełniła szklankę prosto z blendera, a potem mi ją podała. „Smakuje jak truskawki, ale ma w sobie trochę alkoholu”.

Pociągnąłem łyk. To jest dobre. Wypiłem kolejnego drinka.

„Nawiasem mówiąc, nie żyłem życiem chronionym”. Prawdopodobnie brzmiałem bardziej defensywnie, niż chciałem, ale prawda była taka, że ​​mnie irytowała. „Nie chciałem cię urazić, ale jak to nazwiesz?”. Cóż, miała mnie tam. Moje milczenie było dla niej wystarczającą odpowiedzią.

„Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy spotkaliśmy się na Uniwersytecie w Memphis, siadałeś z przodu klasy, nigdy się nie rozglądałeś i nigdy nie rozmawiałeś, jeśli nie zamówiłeś. A czasami nawet wtedy”. - No cóż, chyba byłem wtedy jeszcze w skorupie. Może teraz z tego wychodzę. To znaczy piję ten dobry alkoholowy napój, który mi dałeś.

Podniosłem szklankę do ust i spróbowałem. Nic na to nie poradzę. W mojej głowie pojawiła się myśl o Rayu.

Zastanawiałem się, co robi. Czy już wybrał Jane na randkę? Otrząsnąłem się z tej myśli i wziąłem kolejny łyk mojego drugiego daiquiri. Leżałam na pływającym leżaku w basenie Gillian. Weszła do środka po kolejnego drinka. Kiedy wyszła, powiedziała: „Spójrz na siebie, jak leżysz tam, taka piękna, taka wolna.

Czuje się dobrze, prawda?”. - Świetnie się czuję – odpowiedziałem, obserwując, jak wślizguje się do wody. Postawiła szklankę na brzegu basenu i podeszła do mojego krzesła. Wyciągnęła rękę i chwyciła bok, żebym nie odpłynął. "Więc powiedz mi, co jest nie tak?".

Zrobiłem pierwszą rzecz, jaka przyszła mi do głowy. Zaprzeczyłem wszystkiemu. „Jestem tylko trochę zmęczony, to wszystko”.

"Stacie, nie okłamuj mnie." Patrzyłem na nią przez długi czas. Wyglądała cudownie, stojąc tam w głębokiej do pasa wodzie, jej ciało było twarde i mokre. Jej dłoń prawie dotykała mojej. Nagle poczułem nerwowe napięcie w brzuchu.

– Wiem, czego potrzebujesz – powiedziała. "Och, wiesz. A co to jest?". - Jeszcze jeden drink, oczywiście.

Zaraz wracam. Patrzyłem, jak wychodzi z basenu i wycofuje się do domu. Potem zamknąłem oczy i pozwoliłem myślom odpłynąć. Lekki powiew pieścił moje ciało. Czułem się oszołomiony.

To było przyjemne uczucie, że jakoś nic teraz nie ma znaczenia. Wszystko było dobrze. Moje zmartwienia zniknęły choćby na chwilę.

Nagle Gillian stoczyła się z krzesła do wody. Byłam tak zrelaksowana, że ​​mogłam być bliska zaśnięcia, ale teraz byłam całkowicie rozbudzona. Gillian się śmiała.

"Gillian?". Podeszła do mojego krzesła. "TAk?" odpowiedziała z udawaną powagą.

Zsunąłem się z krzesła i otarłem się o jej ciało, robiąc to. Wyskoczyłem prosto z wody, rycząc z radości. Bez zastanowienia wskoczyłem na Gillian, wciągając ją pod wodę, zanim odzyskałem równowagę. Zemściła się za szyję i ponownie wepchnęła pod ziemię.

Potem mnie podniosła. Teraz staliśmy na czubkach palców w głębokiej wodzie do ramion, z rękami wokół siebie w pasie. Patrzyła na mnie z poważnym wyrazem twarzy. – Jesteś wspaniały – powiedziała.

Zanim zdążyłem odpowiedzieć, wepchnęła mnie pod wodę i popłynęła w kierunku płytkiego odcinka. Popłynąłem za nią. Staliśmy na brzegu basenu i śmialiśmy się.

„Minęło dużo czasu, odkąd tak się śmiałem” – powiedziałem. – Śmiech jest dla ciebie dobry – powiedziała, odgarniając włosy. „Trzymają młodość”.

– Ty też jesteś piękna – powiedziałam. "Nie myśl, że nie zauważyłem." – Dobrze to rozegrałeś – odpowiedziała. Wyciągnęła rękę i dotknęła mojej twarzy. Miałem wrażenie, że moje kolana się poddadzą.

Potem przesunęła rękę w dół mojej szyi do mojej piersi. Moje sutki stwardniały pod jej dotykiem. Bez słowa nasze usta odnalazły się w gorącym popołudniowym słońcu.

- Jestem taki podniecony – jęknęłam, dźwięk mojego głosu był dla mnie prawie obcy. „Ja też jestem, kochanie. Ja też” – powiedziała. Wydawało się, że całowaliśmy się przez godzinę, trzymając mocno nasze ciała. Nasze ręce były na biodrach, gdy nasze złote ciała się zetknęły.

Jej usta były miękkie i słodkie. Jej język był delikatny w moich ustach. Czułem się dobrze, czułem się dobrze. "Jak daleko chcesz się posunąć?" zapytała cicho. – Przez całą drogę – usłyszałem swoją odpowiedź.

Wyszliśmy z basenu i podeszliśmy do domu trzymając się za ręce. Wciąż ociekając wodą, poszliśmy na kanapę. Usiedliśmy obok siebie i znów się pocałowaliśmy. Moje ręce były na jej kolanach, gdy przeniosła ręce w dół do moich piersi.

– Nigdy wcześniej tego nie robiłam – wyszeptałam, czując dreszcze w całym ciele. Położyła palec na moich ustach. Nie potrzeba słów. Zaczęła całować moją szyję, po czym przesunęła się w dół mojego ciała do piersi. Gładziłem jej włosy, gdy delikatnie całowała każdy sutek.

Przepłynęła przeze mnie nerwowa radość, gdy jej usta powoli przesunęły się po moim brzuchu, a potem znalazły moje włosy łonowe. Była teraz na podłodze z głową między moimi nogami. Jedną ręką gumowałem jej włosy, a drugą pieściłem piersi. Pocałowała wnętrze moich ud, a potem zaczęła całować moją pochwę, wsuwając i wysuwając język. Doszedłem fantastycznie, głośno.

Chwyciłem kępki jej włosów, gdy moja głowa kołysała się w przód iw tył. To był pierwszy raz, kiedy miałem orgazm, który nie był z mojej ręki. Wstała, a potem pochyliła się nade mną, jej piersi zakołysały się na mojej twarzy. Wziąłem po jednym w każdą rękę, delikatnie go pieszcząc, po czym pochyliłem się i wziąłem sutek do ust.

Wspięła się na mnie, pocierając miednicę o moją, kiedy się całowaliśmy. Następnie kładziemy się obok siebie na kanapie, pocierając się nawzajem, całując lekko, patrząc sobie w oczy. Mogła powiedzieć, jak bardzo byłam zdenerwowana, więc trzymała mnie, aż zasnęliśmy. Nie wiedziałem, gdzie jestem, kiedy się obudziłem.

Było ciemno, a światło księżyca odbijało się od twarzy Gillian. Przypomniałem sobie wszystko z radością. Potem się zaniepokoiłem.

Która była godzina? Rozejrzałem się za zegarem. Było niewiele po dziewiątej, ale zamierzałem już być w domu. Znalazłem swoje ubrania i pospiesznie włożyłem koszulę i szorty. Noszę ze sobą buty. Pocałowałem Gillian w czoło, po czym cicho wyszedłem z domu.

Podkręciłem samochód i wkrótce znalazłem się na drodze międzystanowej, jadąc z powrotem do Memphis. Czułem się lepiej niż dawniej. Jedyne poczucie winy, jakie czułem, to to, że nie sprawiłem, że Gillian poczuła się tak dobrze, jak ona. Chciałem wiedzieć, jak to było, kiedy na mnie spadła. Żyłem życiem chronionym.

Nikt nigdy wcześniej nie zszedł na mnie. Gregg nigdy nie lubił mnie tam dotykać. Uważał, że grzechem jest dawanie lub przyjmowanie seksu oralnego.

Nigdy tego nie rozumiałem. Szczerze mówiąc, nigdy nie rozumiałem, jak większość ludzi ma problemy z seksem. To był prezent. Ale większość ludzi unikała swoich fantazji i pragnień.

To był wspaniały dzień. Przypomniałem sobie, jak to było mieć jej sutki w ustach, całować ją w usta. Sięgnąłem do szortów. Moje majtki prawdopodobnie nadal leżały na podłodze w salonie Gillian.

Byłem tam mokry. Myślałem o wymknięciu się z ubrania. Było ciemno.

Nikt mnie nie zobaczy. Wydobycie z szortów było łatwe. Po prostu wrzuciłem samochód na rejs, a potem zsunąłem je jedną ręką. Trochę trudniej było się z niej wydostać. Musiałem sterować jednym kolanem i przez minutę koszula zakrywała mi twarz.

Całkowicie wyłączyłem światła na desce rozdzielczej, wciąż na haju po wydarzeniach dnia. Teraz opuściłem wszystkie szyby w samochodzie i wpuściłem ciepłe powietrze, tak jak zrobiłem 80 w dół I-40. Chciałem zostać z Gillian.

Miło było obudzić się w jej ramionach i byłoby przyjemniej znów w nich zasnąć. Ale moje życie na to nie pozwalało. Uświadomiłem sobie, że w tych czasach muszę się wymknąć. Nie musiałem udawać, że ich nie czuję.

Małżeństwo nie było dobrym powodem do unikania osoby, którą chciałem być. To była wymówka, żeby nie żyć życiem, jakiego pragnęłam. Powinienem był wiedzieć lepiej, pomyślałem. Zbyt długo ukrywałem swoje uczucia i pragnienia. To by się teraz skończyło, powiedziałem sobie.

Wtedy poczułem coś na palcu. To było dziwne, jakby był tam wzrost. To była moja obrączka. Wpatrywałem się w to przez długi czas.

Potem po prostu ją zdjąłem i włożyłem do popielnika. To było to….

Podobne historie

Księżycowa Kukurydza

★★★★★ (< 5)

Współpracownik pomaga nowej dziewczynie odkryć niektóre z rekreacyjnych możliwości życia na wsi.…

🕑 38 minuty lesbijka Historie 👁 1,457

Ciężki zamek przekręcił się z głośnym brzękiem, gdy Jessy zamknęła frontowe drzwi do hali basenowej. - W końcu! Jeszcze tylko kilka punktów końcowych i już nas stąd nie ma -…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Zabierając Katie o świcie (Rozdział 1 Zabierając Katie)

★★★★(< 5)

Po spotkaniu z wysoką, piękną nieznajomą w kawiarni, Katie dochodzi, aby przypomnieć sobie, kogo chce jej mamusia…

🕑 17 minuty lesbijka Historie 👁 1,506

Katie westchnęła cicho, podnosząc kubek z gorącą czekoladą do ust, a jej oddech posyłał drobne zmarszczki na ciemnej powierzchni. Postawiła kubek z powrotem na szklanym stoliku, oparła się…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Zabierając Katie o świcie (rozdz. 2 o świcie)

★★★★★ (< 5)
🕑 15 minuty lesbijka Historie 👁 1,431

Amanda weszła do swojej sypialni, wyglądając zupełnie inaczej niż pewna siebie, opanowana, czarująca młoda kobieta, która tak łatwo oczarowała Katie w kawiarni, ta sama dziewczyna, która…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat