Poranek, kiedy Alex i Zoe dzielili się czymś więcej niż tylko kawą i miłością do wiktoriańskiego lesbijskiego porno.…
🕑 8 minuty minuty lesbijka Historie— Mówisz, kurwa, poważnie? Alex wciąż wpatrywała się w masywną wieżę komputerową umieszczoną pod jednym ze stolików w kawiarni, w której pracowała. Maszyna miała migające niebieskie światła i ogromny monitor, który teraz podłączała jej przyjaciółka Zoe, a jej zgrabny tyłek sterczał spod ekranu. tabela. - Mówię cholernie poważnie - powiedziała Zoe bez cienia sarkazmu w głosie, wciąż bawiąc się kablami.
„Próbowałem pisać w domu, ale po prostu… nie mogę się skoncentrować”. Zoe i jej pisanie, Alex uśmiechnęła się do siebie. Ta dziewczyna zawsze chodziła na odczyty poezji i godzinami rozmawiała o książkach, ale była zbyt nieśmiała, by z kimkolwiek rozmawiać o swojej twórczości.
„Trudno jest się skoncentrować, kiedy wiesz, że możesz po prostu zdjąć spodnie bez żadnych reperkusji i… Alex, czy mógłbyś zrobić mi płaską biel sojową? Albo inną płaską biel, o ile jest wegańska”. „Nie mówię, że pisanie w kawiarni jest złe”. Alex udawała, że nie słyszy ostatniego zdania i dalej stała i patrzyła na Zoe, która teraz wstała i otarła pot z czoła. — Ale pisać o tym potworze? „Nie mam laptopa i nie stać mnie na niego w tej chwili”. Zoe usiadła na krześle i poprawiła klawiaturę.
Zbłąkane okruchy i włosy były wyraźnie widoczne w jasnym jesiennym słońcu. Alex podrapała się po głowie. To nie tak, że nigdy nie doświadczyła niczego niezwykłego w jej miejscu pracy.
Niektórzy uprawiali ostatnio seks grupowy w zbiorniku wodnym na dachu. Niecały tydzień temu ten irytujący barista został znaleziony związany na podłodze, twierdząc, że zrobił to sobie. Jednak nawet dziwny seks można wytłumaczyć jako podstawową ludzką potrzebę. Ale to? „Zoe” Alex delikatnie musnęła dłonią ramię dziewczyny. „Zdajesz sobie sprawę, że możesz po prostu użyć długopisu i papieru, prawda?” „Pióro i papier? Jest dwudziesty pierwszy wiek, do cholery!” „Umm… dobrze.
Pójdę zrobić ci kawę”. Alex wiedziała, że zrobiła niesamowitą kawę i stworzyła jeszcze lepszą sztukę kawy. Kiedy płaska biel była gotowa w najlepszym kubku, jaki mogła znaleźć, Alex zaczęła rysować koty i motywy kwiatowe. Nawet Leonardo da Vinci byłby zazdrosny, pomyślała z usatysfakcjonowanym uśmiechem. Miejmy nadzieję, że Zoe będzie tak zachwycona rysunkami, że nawet nie będzie miała serca wypić kawy.
Zoe… Jak długo się znają? To byłyby co najmniej cztery lata, może pięć. Tyle dobrych wspomnień, tyle dobrych rozmów o wszystkim. Prawie wszystko, Alex natychmiast się poprawiła. Była jedna rzecz, o której nigdy nie rozmawiali. Seks.
Zoe nigdy nic nie mówiła, a Alex nigdy nie pytał. Jak to możliwe, że baristka mogła rozmawiać o swoich byłych dziewczynach i oszałamiających doświadczeniach seksualnych z zupełnie obcymi ludźmi, ale nie miała odwagi wspomnieć o tym swojej najlepszej przyjaciółce? Grafika była skończona, ale umysł Alexa przejęły inne obrazy. Co lubi Zosia? Chłopcy? Dziewczyny? Obydwa? A może żaden? Może dlatego nigdy nie wspomniała nic o swoim życiu seksualnym? Z pewnością ktoś tak wspaniały jak Zoe byłby uprawiany miliard razy, gdyby tylko chciała? Jest tylko jeden sposób, żeby się tego dowiedzieć, pomyślała Alex, podnosząc kubek i ruszając w stronę przyjaciółki. I na pewno nie zamierzała iść tą drogą. Jak mogła tak po prostu zapytać, w co bawi się jej przyjaciółka? To jest po prostu cholernie niezręczne! Nie ma mowy, żeby zaryzykowała ich przyjaźń.
Co jeśli Zoe pomyśli, że Alex ją podrywa? Czy Alex chce ją uderzyć? "Oto twoja co…" barista postawił filiżankę nie na stole i spojrzał na ekran. Nie żeby chciała być wścibska. Ekran był tak duży, że nie można go było przegapić. Musiała się tylko rozejrzeć. Zanim Zoe zdołała zminimalizować okno, w umyśle Alexa wryło się jedno szczególne zdanie.
„Pielęgnacja ogrodu twojej pani będzie czystą przyjemnością” – powiedziała pani z figlarnym uśmiechem na twarzy. Alex czuła, jak drżą jej ręce. Kurwa, ona jednak. To jakieś wiktoriańskie lesbijskie porno. I po co miałaby pisać lesbijskie porno, gdyby nie interesowały ją kobiety? Nie zrobiłaby tego, prawda? Wygląda na to, że pytanie, którego Alex tak bardzo bał się zadać, w końcu otrzymało odpowiedź.
- Och, cześć - Zoe desperacko próbowała zachować spokój, ale jej głos się trząsł. – Cześć, Zoe. - Ty… nic nie widziałeś, prawda? Jej twarz robiła się coraz bardziej czerwona. Tak cholernie urocza.
- Zupełnie nic - Alex starał się nie uśmiechnąć. Była kiepskim kłamcą. „Cóż… tak… Więc ostatnio pisałem erotyki i…” „Jaki rodzaj erotyki?” Po pytaniu nastąpiła długa pauza. Czy chodziło tylko o Alexa, czy też inni ludzie w pokoju przestali mówić? „Widzisz…” Zoe wzięła głęboki oddech. „Ostatnio zastanawiałem się nad swoją seksualnością.
Ponieważ nie byłem pewien i… cóż, nadal nie jestem pewien, ale chyba zdałem sobie sprawę, że lubię kobiety? Ale to nie jest tak, że kiedykolwiek zrobiłem to z kobietą… Nigdy nie robiłem tego z nikim”. Alex desperacko próbowała znaleźć coś do powiedzenia, ale jej mózg po prostu odmówił pracy. Zoe musi myśleć, że jestem idiotką, pomyślała. - Jest… umm… - odezwała się w końcu Zoe, wciąż czerwona na twarzy. A może to ciepło generowane przez ten ogromny komputer? Alex sama była bardzo gorąca.
„Jest ktoś, kogo naprawdę lubię i zawsze chciałem z nią być, ale… cóż, nawet nie wiem, czy…” „Nie wiesz, czy jest gejem” – dokończył szybko Alex. Zoe tylko skinęła głową, nie mogąc spojrzeć przyjaciółce w oczy. – Kto to jest, Zoe? Alex nie musiał o to pytać. Ona już wiedziała; właśnie przyszło jej to do głowy. Dlaczego była taka nieświadoma? Te wszystkie tęskne spojrzenia, te nocne rozmowy na najbardziej intymne tematy, ciało Zoe zawsze szuka pretekstu, by dotknąć jej… Dlaczego przez cały ten czas była taka ślepa? Kiedy w końcu zdała sobie sprawę, co się wokół niej dzieje, zobaczyła twarz Zoe zbliżającą się do jej.
Ich usta połączyły się w długim, namiętnym pocałunku. Szminka Zoe smakowała jak guma do żucia. „Myślę, że ta osoba czuje to samo,” Alex wyszeptał jej do ucha, kiedy było po wszystkim. - I z całą pewnością jest gejem.
Byłaby też szczęśliwa, gdyby… jak to ująłeś? Pielęgnowała swój damski ogród? Znów łóżko Zoe. Dlaczego ona zawsze musi być taka cholernie słodka? – Tak, bardzo bym tego chciał. Nie mówiąc nic więcej, Alex przytrzymała swoją ironiczną fedorę i zanurkowała pod stół. Nie chcąc tracić więcej czasu, rozpięła fałdy sukienki Zoe.
Zapach kobiecego podniecenia zmieszany z lekkim aromatem potu był przytłaczający. Alex wdychała cudowny zapach, jakby wąchała piękny kwiat. Kurwa, pomyślała, przesuwając rękę między nogami Zoe. Ona nie ma na sobie bielizny! Miała to wszystko zaplanowane, przebiegły mały… Nie żeby Alex miał coś przeciwko. Przesuwając kable, by mieć więcej miejsca, zbliżyła się do nóg przyjaciółki.
Gdy tylko jej język dotknął łechtaczki Zoe, klawiatura zaczęła klikać, jakby mineta była największym źródłem inspiracji. „Wiesz”, powiedziała Zoe, wściekle stukając w klawiaturę. „Zawsze idę jak komandos, kiedy piszę. Uczucie materiału na moim tyłku jest po prostu rozpraszające! Poza tym miło jest pisać sprośne rzeczy, kiedy czujesz się seksualnie wyzwolony”.
Cokolwiek, ale Alex, głaskanie krótkich włosów na cipce Zoe i tych miękkich, gładkich ud. Dając jej wargi sromowe kilka żartobliwych ugryzień, przeszła do lizania łechtaczki dziewczyny. Zoe smakowała bosko. Czyż nie mówi się, że weganie smakują lepiej? W końcu Zoe była tak podniecona, że nie mogła już pisać.
Zaczęła cicho jęczeć, jakby zapomniała, że jest w kawiarni. Albo to, albo po prostu jej to nie obchodziło. W końcu inne panie zawsze chwaliły umiejętności Alexa w posługiwaniu się minetą. Przestała lizać tylko na sekundę, by wziąć głęboki oddech, trzymając kapelusz tak, żeby nie zdmuchnął go wiatraczek.
Dlaczego wentylator zaczął wirować tak głośno teraz, kiedy Zoe była tak bliska orgazmu? Alex znów zaczęła lizać, rytmicznie, wsuwając palec do pochwy przyjaciółki i kciukiem gładząc wargi sromowe. Zoe była tak cudownie mokra. Kiedy w końcu doszła, westchnęła głośno, natychmiast odpychając głowę Alexa. Alex wyłoniła się spod stołu, wciąż głupio trzymając kapelusz. "Alex," powiedziała Zoe z na wpół zamkniętymi oczami i błogim wyrazem twarzy.
„Chcesz wpaść do mnie dziś wieczorem? Napijemy się kawy. Właściwie, wykreśl to, wypijemy dużo, dużo wina”. „Wpadnę, jak tylko skończę pracę” Alex pocałował ją w policzek.
Po tym usłyszała długie oklaski z kuchni. k..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,633Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 73,669Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu