Moja nauczycielka jogi dostaje to, czego chce…
🕑 6 minuty minuty lesbijka HistorieCo tydzień ją obserwowałem. Tylko godzina w tygodniu! Jak moje oczy rozkoszowały się jej postacią. Mogłem patrzeć: była nauczycielką.
Stała z przodu klasy, wkręcając się w serię szalonych pozycji, które wszyscy na próżno, nieudolnie usiłowaliśmy naśladować. Była idealna. Zadrżaliśmy przed jej perfekcją, trzy starsze panie, szkieletowa nastolatka i ja. Wydawało się, że nas nie zauważa: to tak, jakbyśmy oglądali jej własny prywatny rytuał.
Stałem z tyłu klasy i gapiłem się bezwstydnie. Całą godzinę wpatrywałem się w nią, pragnąc, by moje nieszczęsne ja naśladowało jej niewymuszoną łaskę. Przyjrzałem się każdemu szczegółowi, wciągając ją. Surowe kości na jej kołnierzyku i nadgarstkach, łuk kręgosłupa, jędrne, różowe sutki, które ocierały się o jej koszulkę. Poruszając się, ledwo się odzywała: jej kilka słów brzmiało jak kołysanka.
„Głęboki oddech… wciągnij brzuch… opuść ramiona, rozluźnij szyję, twarz, przechyl miednicę…” Zrobiłem wszystko, co mi powiedziała: chciałem, aby moje kończyny odzwierciedlały jej. Tydzień po tygodniu zaczęli odpowiadać. Ledwo zauważyłem. Tylko ją obserwowałem. Ale ona to zobaczyła, zobaczyła mnie i zaczęła się do mnie uśmiechać od czasu do czasu, kiedy przeskakiwałem przez drzwi, kiedy moje kończyny się wydłużyły, mój kręgosłup spłaszczył się, zgodnie z jej żądaniem.
Pod koniec każdej lekcji wyłączała światła na pięć minut i kazała nam się zrelaksować, oddychać, medytować, poczuć ciężar podłogi pod nami i zatopić się w niej. Spędziłem ten czas na myśleniu o wszystkich rzeczach, które chciałbym jej zrobić, gdybym miała okazję. Jak głaskałem palcami jej eleganckie, smukłe kontury, zanim rozchyliłem jej nogi i zagłębiłem się w jej gorącą, mokrą esencję, brudną kobiecą esencję, o którą się modliłem, kryjącą się pod jej porządną, kontrolowaną powierzchownością. Chwytałem ją za pośladki i prowadziłem do mojej twarzy, sprawiając, że brykała i jęczała, gdy moje zęby i język znalazły ją czekającą i mokrą na mnie, smakując jej, drażniąc się z nią, szturchając ją i ssąc ją, zmuszając ją do utraty kontroli, wrzask i błąkać się jak zwierzę złapane w pułapkę. Wczoraj zacząłem dostrzegać, jak dostanę swoją szansę.
Była rozkojarzona, gdy jej klasa wpadła do środka, a kiedy zaczęła uczyć, jej ruchy były niezgrabne, prawie niezdarne. Stałem z tyłu, patrząc, jak skrzywiła się i utykała, jak tygrys śledzący swoją zranioną zdobycz. Jak zawsze, zbyt szybko, tak było zawsze. Ale teraz była moja szansa! Z pewnością nigdy nie znajdę lepszego. Nie rozmawiałem z nią wcześniej, tylko się uśmiechałem.
Schrzaniłem całą swoją odwagę i podszedłem do niej. – Masz dzisiaj jakieś kłopoty? Mój głos trochę drżał na początku, ale skończył pewnie. Wreszcie rządzi. Skinęła mi ze smutkiem głową. "Musiałem spać niezręcznie.
Boli mnie ramię. Ledwo mogę ruszać prawą ręką." Pokazała, krzywiąc się, gdy próbowała. Odchrząknąłem. "Chciałbyś, żebym trochę popracował nad tym dla ciebie? Jestem wyszkolonym masażystą." Wyglądała na sfrustrowaną, powątpiewaną, a potem wdzięczną. - Myślisz, że to może pomóc? Mam dzisiaj jeszcze dwie lekcje do nauczania i nie wiem, jak przez nie przebrnę.
"Zrobię co w mojej mocy", powiedziałem stanowczo, próbując bezskutecznie tłumić zapał z mojego głosu. „Uklęknij przede mną. To wszystko. Opuść szyję. Połóż brodę na klatce piersiowej.
Po prostu rozluźnij kończyny. Zrób sobie dyskietkę. I…" pchając moje szczęście tutaj, ale co do cholery - "zamknij oczy". Uśmiechnęła się, nasze zwykłe pozycje były tak całkowicie odwrócone, i zrobiła tak, jak jej kazano: usiadła w stosie posłusznych ładnych różowych kończyn u moich stóp.
Ekstrawagancko Oddychałem na dłonie i pocierałem je, jakby chciał je ogrzać, chociaż w rzeczywistości pociłem się z podniecenia.Nieatrakcyjny, nie profesjonalny, ale całkowicie nieunikniony.Wzdychała, napięcie ją opuściło, gdy położyłem ręce na jej ramionach. Zaczęła drapać jej poskręcane ciało, wciąż wilgotne od potu. Jej oddech zwolnił.
Patrzyłem, jak jej piersi unoszą się i opadają powoli pod jej koszulką, gdy zalała ją relaksacja. Ufała mi. Była tak przyzwyczajona do zmuszania innych ciał do uległości zgodnie z jej wolą, nie wydawało mi się nic dziwnego w mojej natychmiastowej kontroli nad nią.
Jej skóra była ciepła i miękka w dotyku. Mięśnie falowały, opierały się, a potem rozstąpiły dla moich palców. Poczułem, jak rozluźniła się i poddała mi. Opadła jeszcze niżej., oddając szyję mojej łasce.
Jak daleko mógłbym ją popchnąć? dotyka jej kręgosłupa, gładząc każdą szlachetną kość. Nie stawiała mi oporu: prawie nie zdawała sobie sprawy z mojej obecności. Przesunąłem dłońmi po jej biodrach; opadł posłusznie niżej, aż złożyła się w pasie jak szmaciana lalka. "Być może", szepnąłem do niej, "Lepiej położysz się płasko?" "Mmm". Pozwoliła mi ją przestawić, jak chciałem.
Pogłaskałem jej nogi, legginsy wciąż wilgotne od potu, czy to był pot? Mruknęła cicho, kiedy gładziłem tył jej ud. Jakie były naprężone, ani kawałka mięsa! Ugniatałam je delikatnie opuszkami palców. Westchnęła i rozsunęła nogi. Czułem ją teraz, słaby, ale wyraźny, zwierzęcy i słony, unoszący się z jej krocza jak zaproszenie.
Nie zastanawiając się, bojąc się odetchnąć na wypadek, gdybym złamał zaklęcie, przesunąłem palcami między jej nogami i kontynuowałem tam udawany masaż. Moje serce podskoczyło. Czy zatrzyma mnie, podskoczy, uderzy mnie w twarz i odejdzie z obrzydzeniem? Bynajmniej. Rozłożyła nogi szerzej, wpychając kość miednicy w matę, unosząc pośladki, abym mógł ją łatwo dosięgnąć. Zsunęłam jej legginsy, mamrocząc jakieś bzdury o tym, jak mogę lepiej manipulować jej mięśniami bez ograniczeń.
Bez spodni. Tak myślałem. Zatrzymałbym się, przysięgam na Boga, gdyby dała mi jakiś znak.
Zamiast tego jej wargi cipki uniosły się, by spotkać moje palce, nabrzmiałe i czerwone, soczyste mokre, pulsujące, chętne na spotkanie z moim dotykiem. Rozchyliłam wilgotne loki i zanurkowałam. Jej cipka przywarła do moich palców, wpychając mnie do środka. Znalazłem jej łechtaczkę i pociągnąłem za nią ostrożnie, desperacko, całując ją w dół jej pleców, obserwując, jak wygina się i wykrzywia w lustrze, jej śliczną, lalkowatą twarz wykrzywioną z podniecenia, oczy wciąż zamknięte.
W końcu doszła, gwałtowny, wybuchowy punkt kulminacyjny, który sprawił, że moje palce ociekały, ściśnięte na zaciskach jej krzykliwej, zachłannej cipki. Opadła na matę, wyczerpana pasją. Oblizałem palce do czysta i wyszedłem z pokoju, pozwalając sobie na ostatnie spojrzenie na nią, włosy w nieładzie, nogi wciąż rozchylone, między jej udami zbierała się malutka kałuża soku z cipki.
Jej oczy wciąż były zamknięte Nie mogę się doczekać następnych zajęć..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,633Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 73,693Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu