Polityka ciała 2

★★★★★ (< 5)

Święto po kampanii.…

🕑 23 minuty minuty lesbijka Historie

Barbara przyszła do mnie po nocy z Libby i Delphine. Wyszła spod prysznica i była tam z paskiem wystającym z jedwabnych spodenek do spania. "Więc chodź tutaj, Babs ma coś dla ciebie." Pogłaskała swoje dildo lubieżnie. „Podnieś tę wspaniałą koszulę nocną i pozwól mi się zobaczyć”. Podniosłem go, a ona przyciągnęła mnie bliżej ruchem palca.

Kiedy byłem w zasięgu, wsunęła palec między moje nogi i zaczęła delikatnie głaskać moją cipkę. Wskazała, że ​​powinienem się zgiąć i pocałować, co zrobiłem, a jej język wślizgnął się do moich ust, więc jej palec też wsunął się we mnie. Nie minęło dużo czasu, zanim byłem mokry, bardzo mokry. "Usiądź na nim, Sam, odsuń koszulkę nocną tak, abym mógł zobaczyć." Podciągnąłem koszulę nocną i powoli usiadłem na niej. Patrzyła, jak jej dildo znika we mnie.

Opuściłem koszulę nocną i kładąc ręce na jej ramionach, pochyliłem się do przodu, aż nasze usta się zetknęły. Zacząłem powoli kołysać biodrami, wiedząc, jaki efekt to wywrze na nas oboje. Z rękami na moich plecach język Babs wszedł do moich ust.

Odwróciłem trochę głowę, więc nawiązaliśmy lepszy kontakt i poczułem, jak jej ręce spływają po moich plecach, gdy przyciągała mnie do siebie. Jej biodra zaczęły się poruszać, a połączenie mojego kołysania i jej pchnięć, początkowo delikatnych, powoli budowało podniecenie i napięcie. Z dłońmi trzymającymi teraz moje pośladki, Babs zaczęła pchać jeszcze szybciej, więc odchyliłem się trochę i obserwowałem jej oczy. Wydawała się bliska orgazmu, ale najwyraźniej jeszcze tego nie chciała, ponieważ podniosła mnie, więc jej dildo już we mnie nie było. "Wstań.".

Jej głos był bez tchu, ledwie szeptem, ale wstałem i ona też. Wzięła mnie za rękę i szybko zaprowadziła do sypialni. Popychając mnie przed sobą, pochyliła mnie, z rękami na łóżku i podniosła moją koszulę nocną. „Boże, Sam, teraz cię przelecę”.

Dotrzymując słowa, wepchnęła się we mnie z rękami na moich biodrach, a potem zaczęła bez wytchnienia wjeżdżać i wyjeżdżać. Jej słowa stały się, jak to często bywa, sprośniejsze, grubsze. Jęczałem, gdy poruszała biodrami i padłabym na łóżko, gdyby mnie nie podtrzymywała. Nie było mowy, żebym mógł oprzeć się atakowi i usłyszałem siebie, prawie tak, jakbym słuchał z innego miejsca i być może tak było. Odrzuciłem głowę do tyłu, gdy jej ręka sięgnęła pod mnie, do mojej łechtaczki i potarła ją mocno, gdy dildo wsuwało się i wysuwało.

Krzyczałam, gdy mój orgazm przełamał jego obronę i wyleciał ze mnie. Wtedy w końcu pozwoliła mi upaść i położyła się na mnie głęboko we mnie i zaczęła się powoli kołysać, a ja wiedziałem, co robi. "To mnie ociera, Sam, nie ruszaj się.

Jestem blisko, chcę tylko dojść, póki wciąż jestem w tobie". Czułem, jak unosi się i opada, aż jej usta dotarły do ​​mojego ucha, jej sutki twarde na moich plecach i rodzaj „szum” wyszedł z niej i poczułem, jak sztywnieje, a potem rozluźnia się, gdy doszła. Leżeliśmy tak, połączeni jej pasem, przez, jak się wydawało, wieki.

Powoli doszła do siebie i wysunęła się ze mnie i ze mnie, obracając się, by położyć się obok mnie. Sylvia Tenant weszła do biura w pobliżu Domu, który wynajęliśmy na czas jej kampanii przywódczej. Łatwiej było zapobiec niechcianym włamaniom i utrzymać naszą kampanię w tajemnicy przed jej rywalami.

„Jak się miewamy, Sam?”. 'Dobrze. Na pewno przejdziesz do drugiej rundy i być może wygrasz od razu, ale przed nami jeszcze droga, a ja wciąż mam kilku niezdecydowanych i odstępców. Ja się tym zajmę.”.

„Wszyscy świetnie sobie radzicie, dziękuję.”. „Rękawiczki jednak schodzą.”. „Och? Co to za słowo?”. „Dzieci”. Sylvia Tenant nie miała żadnego.

Próbowała i wydała fortunę na zapłodnienie in vitro, które nie zadziałało. Może i była twarda, ale, jak wiele innych, był to emocjonalny pięta achillesowa dla niej. „Ta suka, Crowland”.

Crowland była jedyną inną kobietą w wyścigu. „Powiedzie, że sprzeciwiłaś się zapewnieniu zapłodnienia in vitro przez Służbę Zdrowia, a to pokazuje, że nie obchodzi cię publiczność, która w przeciwieństwie do nie możesz za to zapłacić. Powie też, że bez dzieci jak można zrozumieć potrzeby np.

pracujących matek”. Jeśli ją to zraniło, nie okazała tego. „Skąd to wszystko wiesz?”. pytanie.

„Przygotowałem dwa oświadczenia. Myślę, że nie powinnaś odpowiadać wprost, ale myślę, że powinnaś wrzucić jedno z nich do swojego przemówienia wygłoszonego dziś po południu w Institute of Directors.”. Szybko przeczytała oba oświadczenia. „Drugie.

Dziękuję, Sam.”. Oglądałem wiadomości w biurze. Babs i ja byliśmy tam jedynymi, a ona usiadła obok mnie, popijając filiżankę kawy, gdy słuchaliśmy, jak Crowland mocno dźga jej „przyjaciółkę” w plecy. Jestem matką. Wiem, jak to jest prowadzić życie zawodowe, jednocześnie zapewniając dzieciom miłość i wsparcie, którego potrzebują i które mogą otrzymać tylko od matki.

Zrozumienie tego jest niezbędne, aby wiedzieć, jak pomóc pracującym matkom w całym kraju. Pracujące matki, samotni rodzice, to mój priorytet i dopilnuję, aby otrzymali wsparcie od mojego rządu, na które zasługują. „Rozumiem także ból i emocjonalne cierpienie tych, którzy nie mogą mieć dzieci, oraz to, jak system jest przekrzywiony w stosunku do tych, których stać na prywatne leczenie. Zadbam o to, aby leczenie bezpłodności było dostępne dla wszystkich, którzy tego potrzebują, a nie tylko dla nielicznych uprzywilejowanych”. Zapytałem Babs: „Co myślisz?”. "Ona ma świetne cycki." "Dzieciaki!". „Myślę, że podarowałeś Najemcy doskonałą kulę”. Te dwa stwierdzenia były zupełnie inne. Ten, który odrzuciła Lokatorka, to w zasadzie „co za krowa, by podnieść ten problem” i miałem nadzieję, że to odrzuci. Druga była częścią jej przemówienia w Instytucie i my też to oglądaliśmy. „Zdrowe firmy zatrudniają osoby, które płacą podatki. Pracownicy są spełnieni i pomagają zapełnić finanse kraju. Zdrowe finanse oznaczają, że rząd może zaspokoić potrzeby swoich obywateli, wszystkich swoich obywateli. „Mam szczęście, że cieszę się dobrym zdrowiem, ale rozumiem potrzeby tych, którzy nie mają zdrowia i wiem, że tylko dzięki silnemu rządowi i sile finansowej można dla nich wspierać i utrzymywać służbę zdrowia. matką, ale rozumiem presję wywieraną na matki, które pracują. „Rozsądny lider mianuje ludzi na stanowiska, na które najbardziej im odpowiadają, na stanowiska, na które wniosą wiedzę i doświadczenie. Dlatego na przykład moim cieniem ministra ds. biznesu będzie ktoś, kto sam wykazał sukces w biznesie”. zadaniem lidera jest przewodzić i, co ważniejsze, kierować ze współczuciem i zrozumieniem dla wszystkich”. Pauza, „Wszystkim”. Później zapytano ją o uwagi Crowland. Chciałem, żeby powiedziała: „Pod pogardą”, ale ona uśmiechnął się i powiedział, że każdy ma swój własny sposób na prowadzenie kampanii. Szkoda, że ​​nie powiedziałem jej tego. Sylvia Tenant miała rację. Wygrała konkurs w pierwszym głosowaniu. Babs i ja świętowaliśmy przy lampce szampana w w biurze kampanii. Zadzwonił mój telefon. To był Tenant. „Dziś wieczorem urządzam małe przyjęcie w moim domu. Nie chcę zbyt hucznych celebracji, musimy zachować godność, ale myślę, że wolno nam urządzać małą uroczystość”. „Mała” impreza liczyła około czterdziestu osób. Babs zdecydowała się na coś, co nazwała „miękką”. skórzany", który składał się z pary cudownie obcisłych niebieskich spodni z krótkimi butami, białej koszuli z miękką czerwoną skórzaną kurtką. „Jestem pieprzoną Britannią!", wykrzyknęła, patrząc na siebie w lustrze. Dla mnie było to długa szara spódnica z rozcięciem do kolan po lewej stronie i kremowa bluzka. „Jeśli nie nosisz pończoch, zostawię cię”. W porządku. Sylvia wyglądała fantastycznie i przytuliła nas oboje, kiedy przyjechaliśmy. hojna z jej pochwałami i kazała nam obiecać, że pozostaniemy jej personelem bez względu na to, dokąd mają się potoczyć sprawy. Libby Manning była tam z Delphine. Podeszli do nas z bezwiednie splecionymi ramionami, a Libby mnie pocałowała, podobnie jak Delphine. – Musisz być Barbarą? Delphine była ubrana w szare skórzane spodnie i jasnożółtą jedwabną koszulę, która doskonale podkreślała ciemność jej skóry. Sposób, w jaki patrzyła na Babs, był niemal drapieżny. Babs nie przestraszył się zbytnio przedłużający się uścisk dłoni wysokiej kobiety. Dała jej co najmniej dwa cale, ale zatrzymała jej wzrok i wiedziałem, bez żadnej zazdrości, że pociąg był wzajemny. Libby zaprowadziła mnie od nich do cichego zakątka. Jak zwykle miała na sobie spodnie, ale te były niebieskie, z wysokim stanem i pięknie skrojone wokół tego wspaniałego tyłka. Jej top był prostą, zapinaną na guziki białą, lnianą koszulą i wyglądała oszałamiająco. Krótko przycięte srebrne włosy jakoś sprawiły, że wyglądała młodziej niż na swoje pięćdziesiąt lat. "Zostawmy ich, żeby się poznali? Chcę, żebyś była dla siebie na kilka chwil." Dotknęła mojej dłoni. "Chcę pracę.". "Nigdy nie chciałeś pracy." Wiedziałem, że miała na myśli służbę cieni. "Sylvia Tenant jest najlepsza z możliwych. Chcę z nią pracować. Chcę pracy, Sam i chcę, żebyś ją dla mnie zdobył." "Co chcesz?". „Jej stara praca”. "Środowisko? Myślę, że ma za to Tommy'ego Lennona". „Lennon to cioto i ona o tym wie. Zrobię to lepiej i sprawię, że będzie lepiej wyglądać. Teraz koniec z rozmowami w sklepie. Chcemy, żebyś wróciła z nami do domu”. „Jestem z Babsem”. "Wiemy." Rozmawialiśmy, gdy wracaliśmy, aby do nich dołączyć. Siedzieli już przy stole. Usiedli w rogu stołu, twarzami do siebie. Babs podniosła wzrok i uśmiechnęła się, gdy usiadłem obok niej. "Delphine poprosiła nas z powrotem do swojego miejsca na drinka, kiedy będziemy mogli uciec." „Tak jak Libby”. "Powiedziałem tak.". "Ja też.". Delphine odwinęła się z krzesła i wstała, biorąc Libby za rękę. „Wiesz, gdzie jesteśmy. Jeśli ci się nie uda, zrozumiemy, ale mamy nadzieję, że możesz”. Ona i Libby odeszły, witając kilku innych gości, którzy zniknęli w nocy. Babs i ja zostaliśmy trochę dłużej, po czym złapaliśmy nasze płaszcze i wyszliśmy. "Dobrze?". "Chodźmy i zobaczmy ich." Babs polizała mnie po uchu, kiedy usiedliśmy w taksówce. "W porządku z tym?". "Wiesz, że jestem.". Drzwi otworzyły się prawie tak szybko, jak zadzwoniłem. Libby stała tam, wciąż ubrana i pocałowała nas oboje, kiedy mijaliśmy ją na korytarzu. Kiedy ją mijałem, objęła mnie ramieniem i poprowadziła do salonu. „Dlaczego nie pójdziesz na górę, Babs? Delphine nie może się doczekać, kiedy cię zobaczy”. Babs nie wahała się. Poszła na górę, a ja obserwowałem jej tyłek, który przybrał żwawą postawę, jeśli osioł może to zrobić. – Ma bajeczny tyłek, prawda? – zapytała Libby. Kiwnąłem głową, ale nie miałem czasu odpowiedzieć, ponieważ jej usta nagle znalazły się na moich, a jej ręce zdejmowały mój płaszcz. Upadł bezceremonialnie na podłogę, a ona przesunęła dłonią po mojej bluzce, z przodu iz tyłu, wciskając we mnie język. Czułam się teraz napalona, ​​co nie jest niespodzianką i pozwoliłam rękom swobodnie wędrować po jej białej bluzce. Miała wspaniałe, jędrne piersi i twarde sutki pod moją dłonią. Staliśmy, jej noga wsunęła się między moje, gdy wyciągnęła moją bluzkę z paska i wsunęła pod nią rękę, żeby pogłaskać moje piersi bez stanika. Nagle zatrzymała się i odsunęła ode mnie. "Zdejmij spódnicę bluzki i figi". Tak jak zrobiłem, o co poprosiła (czy było to zamówione?), obserwowałem ją. Podeszła do szuflady i wyciągnęła dildo bez ramiączek. Zdjęła spodnie i majtki, usiadła naprzeciw mnie i powoli, lubieżnie potarła bulwiasty koniec między wargami cipki i powoli wsunęła go w siebie. Kiedy się uspokoiła, westchnęła z przyjemnością. Stojąc w pończochach i szpilkach, ale poza tym naga, byłam zahipnotyzowana. Uśmiechnęła się do mnie. „Czy myślisz, że Babs i Delphi dobrze się bawią?”. Prawda była taka, że ​​w tym momencie nic nie było dalej od mojego umysłu. Jednak teraz przyszedł mi do głowy obraz pieprzonej Babs Delphine. Wziąwszy mnie za rękę powiedziała: „Zobaczymy, dobrze?”. Z jej dildo wystającym między nogami jak pusty maszt flagowy poszliśmy obok siebie i trzymając się za ręce po szerokich schodach. Fakt, że wciąż miała na sobie bluzkę, w jakiś sposób dodawał erotyki chwili. Wysoka czarna kobieta była naga, klęczała na łóżku naprzeciwko drzwi. Moja Babs była za nią. Jej piersi kołysały się w rytmie jej ciała, gdy pieprzyła Delphine. Uśmiechnęła się do mnie, kiedy mnie zobaczyła. Delphine powiedziała: „O rety”. Dłoń była twarda na moich plecach i pochyliłem się do przodu, więc moja twarz była blisko Delphine's. Pocałowała mnie w usta, gdy Libby zaczęła pocierać swoje dildo między moimi wargami sromowymi. Podparłem się rękami na łóżku i ssałem język Delphine, czując rozkoszne wtargnięcie „koguta” Libby. Nasza czwórka była połączona, strapon z cipką, usta w usta, cipka z straponem. To było niesamowite. Zostaliśmy tak kołysząc się do ruchu, gdy biodra wypychały i wycofywały się synchronicznie. Odepchnąłem się, gdy Libby się wycofała, a Delphine podążyła za mną, posuwając się do przodu, gdy Babs wepchnęła się w nią. Delphine zaczęła dochodzić. To było oczywiste. Wygięła szyję i nasze usta się rozdzieliły. Jej twarz przybrała rodzaj błogiej agonii, a jej oczy przewróciły się. Urocze usta o różowych wargach otworzyły się i zaczęła wykrzykiwać przekleństwa: „Pierdol mnie, och, bo Chrissake pieprz mnie mocniej”. Babs nie potrzebowała zachęty, a ja obserwowałem, jak piersi Delphine trzęsą się pod naporem jej od tyłu. Jej ostatnia eksplozja wydawała się zepchnąć Babs ponad krawędź i obserwowałem twarz mojej dziewczyny, gdy wydała cichy krzyk i zanurzyła się głęboko w ciele czarnej dziewczyny. Libby odsunęła się ode mnie i wepchnęła mnie na łóżko, aby położyć się na plecach pomiędzy dwoma odzyskującymi ciałami i wsadziła mnie z góry. Nie była delikatna. Wcisnęła się w moją dobrze nasmarowaną cipkę i zaczęła mnie walić. Jej śliczna twarz nad moją, powiedziała mi, że dochodzi i chciała, żebym też. Uniosłam kolana i kontakt między czubkiem a łechtaczką był, najwyraźniej dla nas obojga, prawie idealny, ponieważ oboje zaczęliśmy cumować. Nie było jednoczesne, ale było blisko. Kiedy doszedłem, mój tyłek uniósł się z łóżka, twardy, mokry i hałaśliwy, a ona opadła na mnie z głośnym jękiem ekstazy. Leżeliśmy tak, jej dildo głęboko we mnie przez chwilę, dopóki nie pocałowała mnie w usta i powiedziała: „Oczyść moją dziewczynę”. Przesunąłem się w dół łóżka, rozsunąłem nogi Delphine i zacząłem ją lizać. Poczułam, że łóżko się rusza i spojrzałam w górę, by zobaczyć Babs trzymającą Libby i obserwującą mnie w pracy. — To dobra dziewczyna — powiedziała Libby z uśmiechem. „W rzeczywistości jest bardzo złą dziewczyną. Dzięki Bogu za to!”. Po zainstalowaniu najemcy jako lidera przenieśliśmy się do większych biur, a jej personel powiększył się. Zajmowaliśmy się znacznie szerszymi problemami niż kiedykolwiek wcześniej, a krzywa uczenia się była stroma i trudna. Niemal rozpłakaliśmy się z ulgi, gdy nadeszła letnia przerwa. Obudziłem się drugiego ranka naszego trzytygodniowego urlopu i zobaczyłem Babs stojącą przy łóżku, nagą iz dwiema filiżankami herbaty. „Obudź się, moja mała kobieto”. "Odpieprz się.". „Ta twoja szkoła publiczna ma wiele do zarzucenia”. Z trudem usiadłem. Babs spała albo w jedwabnych szortach, albo w niczym. Byłem, bo jej się to podobało, zwykle w długiej jedwabnej koszuli nocnej, tak jak ja tego dnia. Podała mi kubek i położyła się obok mnie. Pocałowałem ją, ostrożnie unikając kapania na nią gorącej herbaty. "Teraz, kiedy w końcu jesteś ze mną, mam małą sugestię do zrobienia." "Oh?". Uśmiechnęła się i upiła łyk herbaty. „Pomyślałem, że możemy trochę naładować baterię i zrobić sobie przerwę w ostatniej chwili w słonecznym miejscu. Co o tym myślisz?”. „Dla mnie brzmi to jak świetny plan”. "Dobrze, bo już go zarezerwowałem." „Bez pytania?”. Odstawiła filiżankę i zmieniła pozycję, żeby na mnie spojrzeć. Dzień wcześniej ścięła już krótkie włosy, ogolono wokół uszu i przycięto blisko reszty czaszki. Jej włosy łonowe też były przycięte, wiedziałem, ponieważ a) widziałem je ib) je przyciąłem. Zabawa. "Zaczynasz rozumieć nasz związek. Jestem kobietą alfa, nie?". "TAk." Szepnąłem to szeptem, ponieważ po raz pierwszy otwarcie przyznaliśmy się do tego faktu. Coraz częściej kierowała w domu iz dala od innych, z możliwymi wyjątkami Libby i Delphine. "Więc tak, bez pytania. Skarga?”. „Nie”. Uśmiechałem się teraz. „Dobrze. Więc spakuj się dla nas. Lecimy dziś po południu, więc musimy być na Heathrow przez około „. „Gdzie jedziemy?”. „Poczekaj i zobacz”. Wzięła ode mnie prawie pusty kubek, położyła go na nocnym stoliku i poklepała ją. cipka. „Ładnie dziękuję”. Tak. Dubaj nie jest moim pierwszym wyborem na wakacje, ale Babs mądrze wybrała. To nie była zbyt długa podróż, pogoda była całkiem idealna, a hotel niesamowity. To było tuż przy długiej, piaszczystej plaży ze świetnymi restauracjami i barami, a nawet serwisem z napojami na plaży, wystarczyło zawiesić małą flagę na leżaku i w ciągu kilku sekund przybył wózek z chłodnią. pokój miał widok na plażę i morze, masywne łóżko, ogromny kabinę prysznicową i dużą wannę.Zastanawialiśmy się, jakie będzie przyjęcie dla dwóch lesbijek dzielących pokój w kraju takim jak ZEA, ale albo nie wybrali „wiedzieć” albo ich to nie obchodzi. Cokolwiek to było, było świetnie. Jak tylko przyjechaliśmy, postanowiliśmy spać. Wypiliśmy kilka drinków w samolocie, ale była pszczoła spóźnił się i upał trochę wyczerpywał, nawet w ciemności arabskiej nocy. "Rozpakuję się rano." Szybki prysznic, a potem do łóżka. Prysznic nie był tak szybki, jak się spodziewała, ale nie wydawała się mieć nic przeciwko. Obudziłem Babs rano. Oboje spaliśmy nago, a ja przesunąłem się między jej nogami i obudziłem ją językiem. Spędziłem trochę czasu po prostu głaszcząc jej uda, ponieważ odkryłem, że to doprowadziło ją do pewnego rodzaju półsnu, co oznaczało, że kiedy w końcu nawiązałem kontakt z jej cipką, była bardziej świadoma. Opłaciło mi się to, ponieważ szybko była mokra i jej łechtaczka wystawała spod kaptura. W miarę jak stopniowo osiągała stan czuwania, bardziej angażowała się w ten proces. Uniosła kolana, przeczesała palcami moje włosy, a jej ciało napięło się. To był cudowny, delikatny orgazm, który wydawał się płynąć jak ciepły miód. Zjedliśmy śniadanie i większość dnia spędziliśmy na plaży, wzór, który miał się powtarzać przez większość dni. Jeśli miejscowi byli zaskoczeni androgennością Baba, nie było to oczywiste. Jej rude włosy i kolczyki były źródłem pewnej uwagi, ale Babs była do tego przyzwyczajona. Jej maleńkie bikini, które odsłaniało płaski brzuch i jędrne piersi, nie różniło się od wielu innych. Ja też nosiłam bikini. Cóż, słońce musi mieć szansę zadziałać swoją magią, nie?. Wieczory były ciemne i spędzane głównie w barze na tarasie iw jednej z różnych restauracji. Noce były błogie. Mimo moich obaw Babs spakowała swój strapon i czubek. Pasek był smukły i przypominał różowy lizak z lekko bulwiastą główką. To właśnie w tym tygodniu Babs mnie zaskoczyła. Kiedy trzeciego wieczoru wyszłam spod prysznica miała na sobie długą, czerwoną satynową suknię wiązaną w pasie. To prawie pasowało do jej włosów. Położyła duży ręcznik na łóżku, drugi leżał obok niego zwinięty, a trzeci zrobił poduszkę. W łazience zakładałam swoją nową długą jedwabną koszulę nocną. Był ciemnoniebieski z cienkimi paskami krzyżującymi się na plecach. Babs wybrała go w jednym ze wspaniałych sklepów z bielizną w dużym centrum handlowym, tym z akwarium. Wybraliśmy się na jedną z naszych rzadkich wycieczek z hotelu. „Nie będziesz tego potrzebował. Zdejmij go i połóż się na plecach na ręczniku. Przyjęłam pozycję, którą poleciła, a ona wzięła małą butelkę i wlała w ręce ciemny olejek. Czułem zapach cytryny, gdy zaczęła robić mi niesamowity masaż. Zaczęła od moich stóp i posuwała się w górę moich nóg. To było powolne, intensywne i cudowne. Nigdy nie widziałem, żeby tak mi dogadzała, ale nie narzekałem. Uklękła obok mnie i zaczęła masować moje piersi, ramiona i brzuch, nigdy nie zbliżając się do mojej cipki, chociaż wszystkie moje nerwy były żywe i wiem, że jestem mokra. Atak na mój front musiał trwać pół godziny, ale najwyraźniej się nie spieszyła, a ja nie narzekałem. "Obrót." Zrobiłem. "Unieś swoją głowę." Kiedy to zrobiłem, Babs zawiązała mi wokół oczu jedwabną apaszkę i zawiązała ją za głową. Robiła to już wcześniej i bardzo mi się to podobało. Masaż został wznowiony, tym razem zaczynając od szyi, ramion i pleców, aż do krzyża. Wstała z łóżka i teraz jej tłuste ręce znalazły się na moich nogach. Rozprowadzałem je, bo chciałem jej we mnie, ale ona wydawała się nie zwracać na to uwagi. To było po prostu fantastyczne. "Nie miałem pojęcia, że ​​jesteś taką dobrą masażystką." "Milcz albo cię zaknebluję." Nie sądzę, żeby mi to przeszkadzało, ale i tak milczałem, ponieważ gramy w grę, którą wymyśliła i nie chciałem jej zepsuć. Musiała minąć godzina, zanim jej palce zbliżyły się do mojej cipki. Bawiła się górą moich wewnętrznych ud i fałdami pod moimi pośladkami, a potem, dzięki Bogu, że oszalałem, poczułem, jak jej palec wślizguje się we mnie. Pracowała palcami wokół mojej cipki i tyłka i trochę weszła w moją cipkę. Palec, który dotknął mojego odbytu, nie zaskoczył mnie. Wiedziałem, że uwielbia palcowanie i jest tam palcowane, i ja też to polubiłem. Nie minęło dużo czasu, zanim jej śliski palec znalazł się głęboko w moim tyłku, a potem sekunda powoli wsunęła się, by do niego dołączyć. Z palcami w obu wejściach byłem w niebie. „Podnieś brzuch”. Zrobiłem to, a ona podsunęła mi zwinięty ręcznik. "Teraz czekaj.". Nie miałam pojęcia, co się dzieje, poza tym, że była poza łóżkiem. Potem poczułem, jak wraca na pokład i przepycha się między moimi rozłożonymi nogami. Spodziewałem się końcówki jej dildo, ale nie tam, nie na moim tyłku. Podniosłem głowę z poduszki z ręcznika i próbowałem na nią spojrzeć, oczywiście na próżno. "Dzieci". „Ostrzegałem cię. Bądź cicho. Będę cię pieprzyć w dupę, bo chcę”. Nacisnęła i poczułem, jak moja dziurka rozciąga się, otwiera i płonie, gdy mała bańka na głowie pasiaka przebijała się przez mój pierścionek. Sapnąłem, ale była dobrze naoliwiona i nieugięta. Potem była we mnie i poczułem, jak przesuwa swoje ręce do moich piersi na łóżku i przycisnęła swoje teraz nagie ciało w dół i pozostała nieruchoma, głęboko we mnie, jej sutki były tak twarde, jak kiedykolwiek czułem je na plecach. Szepnęła mi do ucha. "Czy jestem pierwszy?". "TAk." Wydała mały jęk, który wziąłem dla przyjemności i zaczęła powoli podnosić i opuszczać biodra, więc małe dildo wchodziło i wychodziło ze mnie. Już nie bolało, a wręcz było niezmiernie przyjemne. Nie spieszyła się, pracując we mnie i ze mnie. Dostosowała swoją pozycję i moją tak, że byłem na kolanach i łokciach, tyłek wysoko, a ona uklękła za mną. Wtedy zaczęła przyspieszać tempo i jednocześnie owijać nade mną swoje gibkie ciało i jedną ręką sięgnąć w dół i pogłaskać moją łechtaczkę. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. Od wieków byłem na krawędzi. Jej wejście we mnie odbiło mnie od krawędzi, ale nie tak daleko, a jej palec zabrał mnie z powrotem, gdy zaczęła mocniej pompować. – Jeśli dojdziesz, ja też – powiedziała cicho, a po jej zachrypniętym głosie mogłam stwierdzić, że była tak podniecona jak ja. Przyszedłem. To było nagłe, zaskakujące i gwałtowne. Po prostu pękłem i poczułem, że przechodzę przez rodzaj bariery dźwiękowej, gdy pchnęła mnie na łóżko i pieprzyła mnie bez litości. Nie chciałem litości. Nie straciłem przytomności, ale zmieniłem stan. Byłem gdzie indziej i patrzyłem, jak moja cudowna ruda głowa pieprzy mnie w dupę. Unosiłem się, a kiedy się zatrzymałem, leżałem na plecach z Babs obok mnie, jej klatka piersiowa falowała, a pot i olej mieszały się na jej ciele. Opaska zniknęła. Odwróciła głowę i uśmiechnęła się. „To pierwszy raz, kiedy sprawiłem, że ktoś tak się spuścił”. „Pierwszy raz, kiedy to miałem”. "Trochę specjalnego, prawda?". Pocałowałem ją. Słowa nie byłyby odpowiednie..

Podobne historie

Andee odchodzi z Lauren

★★★★★ (< 5)

Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…

🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 6,233

Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Nauczyciel mojej córki

★★★★★ (10+)

Kiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…

🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 78,740

Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Zabronione - część 1

★★★★★ (5+)
🕑 15 minuty lesbijka Historie Seria 👁 7,698

Ciesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat