Kerri podążała za Valerie, gdy oprowadzała po swoim nowym domu. Wycieczka zakończyła się na piętrze w sypialni Val, gdzie poprosiła Kerri o pomoc w rozpakowywaniu. - Więc co cię sprowadza do miasta? - zapytała Kerri, wyciągając złożone swetry z pudełka.
„Miłość mojego życia” - Val uśmiechnęła się szeroko. Więc nie jest singlem. Dzięki Bogu. Nie chciałem z nią konkurować. Kerri pomyślała, oceniając Valerie.
Valerie miała jakieś pięć stóp i pięć cali wzrostu, tyle samo co Kerri. Ani uncji tłuszczu na jej ciasnym, małym ciele. Błękitne jak ocean oczy otoczone złotymi lokami na sterczących dziewczynach, które wpatrywały się w nią przez mokrą bluzkę. Widoczne były jej ciemne sutki. - Zaraz wracam; zamierzam się przebrać z tych mokrych ubrań - stwierdziła Valerie.
Zawarła odległość między nimi w pudełku, które Kerri rozpakowywała, żeby wyciągnąć sweter. Kiedy pochyliła się do przodu, jedna z jej piersi lekko musnęła ramię Kerri. W żyłach Kerri przeszedł lodowaty dreszcz. Kiedy Valerie zniknęła w łazience i zamknęła drzwi, Kerri wykorzystała koniec swojej sukienki do wytarcia sączących się soków z nóg.
Kerri postanowiła kontynuować rozpakowywanie, by zająć się sobą i nie myśleć o tym, jak niesamowicie seksowna była Valerie. Kerri zdjęła ostatni sweter z dna pudełka i położyła go na łóżku razem z innymi. W kartonowym pudełku pozostało tylko małe pudełko na buty. Kerri sięgnęła do środka i zdjęła wieko pudełka po butach, by odkryć mały, brudny skarb. Obejrzała się przez ramię, aby upewnić się, że Val nie jest w zasięgu wzroku, po czym wyciągnęła zawartość pudełka po butach, aby dokładniej się przyjrzeć.
W pudełku znajdowały się różne wibratory. Kerri przejrzała je, zdumiona dużą różnorodnością. Po co jej tak wielu, skoro ma mężczyznę? Dlaczego w ogóle miałaby ich potrzebować? Pomyślała Kerri. Od krótkich, małych szklanych do długich, grubych gumowych zabawek, po dwugłowe plastikowe penisy i wibratory. Wyglądało na to, że Val miała je wszystkie w swoim wolnym czasie.
Palec Kerri przypadkowo dotknął jednego z wibratorów, powodując jego włączenie. Wyciągnęła ją z pudełka, żeby wymyślić, jak ją wyłączyć, zanim wróci Val. Bzyczenie zabawki w jej dłoniach było przyjemne. Tak dobrze.
Zastanawiała się, czy solowe dziewczyny w filmikach porno po prostu zachowywały się, kiedy zaczęły balizować ich użycie. Cóż, mam na sobie sukienkę bez majtek i jestem teraz raczej napalona. Kerri pomyślała. Korzystając z okazji, by odkryć to na własne oczy, Kerri pośpiesznie włożyła brzęczącą zabawkę za nogi.
Natychmiast straciła czucie w kolanach, gdy jej ciało zadrżało z zachwytu. - Zapomniałam wziąć parę spodni - zaśmiała się Val, wychodząc z łazienki. Kerri wrzuciła jeden ze swetrów do pudełka, żeby zabezpieczyć skrytkę Valerie. Próbując zachować spokój z wibrującą zabawką, która wciąż bawiła jej wilgotne ściany, Kerri stała ze skrzyżowanymi nogami, udając, że rozładowuje kolejne pudełko na łóżku.
Nie spojrzała na Val, bojąc się, że jej poczucie winy będzie widoczne. Ale z peryferii dostrzegła spojrzenie, które sprawiło, że całkowicie odwróciła swoją uwagę od Valerie. W powietrzu unosił się nagi tyłek Valerie. Kerri zamrugała dwukrotnie, żeby sprawdzić, czy nie śniła na jawie.
Nie była. Jedynym elementem garderoby Val był sweter, który zabrała do łazienki. Zapomnienie o spodniach sprawiło, że wróciła do pokoju bez dna. Pochylona Val przejrzała zawartość dolnej szuflady komody. Kiedy Val się odwróciła, Kerri wydawała się nonszalancka wobec zuchwałości Val.
- Hej - Val zatrzymała się przed drzwiami. - Słyszysz ten dźwięk? Jak brzęczący nos trzmiela? „Nie! Nic nie słyszę! Może powinieneś iść i skończyć się ubierać i…” „Słuchaj. To pochodzi z… "Val zaczęła chodzić na palcach w kierunku Kerri." Och, to moja komórka, "wymyśliła Kerri." To mój mąż, ale nie chcę z nim teraz rozmawiać.
"Starając się nie być zauważalnym, Kerri zacisnęła wilgotne uda bliżej siebie, aby stłumić wibracje. Jej ciało dobrze reagowało na przyjemne fale, przez co miała ochotę krzyczeć. Jej cipka pulsowała i kurczyła się, wysyłając odczucia przez kości. Jej dłonie były spocone, podobnie jak ona czoło. Grzbietem dłoni wytarła czoło.
„Jesteś gorąca?” zapytała Val, pędząc na drugą stronę pokoju. Na tak wiele sposobów! Kerri odpowiedziała myślami. Val wyregulowała termostat; chłodne powietrze wypływało z wielu otworów wentylacyjnych w pokoju. Kerri zadrżała, gdy na jej skórze pojawiły się gęsiej skórki, nie tylko z powodu chłodu, ale także z powodu wpływu chłodnego powietrza unoszącego się pod sukienką na jej odsłoniętą kobiecość.
Don ' „Krzycz, nie krzycz”, powtarzała sobie Kerri. Wibrator nadal był w środku jej cipkę i nieustannie ją zadowalając. Poza tym Val wciąż kręciła się bez spodni. Cała sceneria wydawała się idealnym miejscem na lesbijskie przeżycie.
Ta myśl sprawiła, że Kerri zapiszczała głośno. "Kerri, wszystko w porządku?" Valerie zastanawiała się, zbliżając się do swojego dziwnie działającego sąsiada. Kerri mimowolnie wydała kolejny słyszalny jęk; Ciało Val było tak blisko jej, że mogła poczuć ciepło swojego ciała. Kulminacja Kerri wzrosła, gdy zdała sobie sprawę, że jędrny mały tyłek, który szpiegowała od tygodni, był zaledwie kilka cali od niej. Bojąc się, że bezpośredni kontakt wzrokowy ujawni jej myśli, Kerri spojrzała w dół.
Próbując nie odrywać wzroku od podłogi, Kerri zawiodła i przyłapała się na wpatrywaniu się w ogolony obszar łonowy Val. Proszę, dotknij mnie, Kerri pomyślała, że usłyszała głos cipy Valerie. - Nie mogę - zawołała Kerri.
"O czym mówisz?" - zapytała Valerie, rozciągając dół swetra, by zamaskować swoje gadżety. Zapominając o teraźniejszości, Kerri rozpłynęła się w mentalnym pokazie Valerie od pierwszego dnia, kiedy ją ujrzała. Podczas tego procesu jej cipka gwałtownie się skurczyła, dopóki nie dostała się do niej fala gorących płynów.
Trzymając się ramion Valerie dla wsparcia, Kerri osiągnęła szczyt. Wibrator był nadal aktywny. Było to więcej przyjemności, niż mogła teraz znieść, więc sięgnęła pod sukienkę, żeby ją odzyskać. Kerri przekazała jej własność Valerie. - Dzięki - uśmiechnęła się Kerri, czując się jak w siódmym niebie.
- Co z tym robiłeś? - zapytał głupio Val. Bez skrępowania Kerri zaśmiała się: „Wiesz, co robiłem. To samo, co ty z tym robisz”.
Wciąż trzymając Val, twarz Kerri znajdowała się zaledwie kilka cali od jej twarzy. Oczy Val były przyklejone do małego wibratora. Kerri też na to spojrzała. - Przepraszam.
Oddałam ci go tak brudnego - powiedziała, odnosząc się do swoich lepkich soków. Kerri opuściła głowę, rozdzieliła usta i zrobiła dildo loda. Cóż, obiecała dzisiaj loda i to było to. Po kilku lizaniach Kerri uniosła głowę. - Teraz wszystko czyste - wyszczerzyła się Kerri.
Val stała się tak samo napalona jak Kerri. Korzystając z okazji, pchnęła Kerri na plecy, aż upadła na łóżko. Wspięła się na nią.
Gdy żadne z nich nie protestowało, para zaangażowała się w sprośną sesję pocałunku. Ich usta spotkały się i chciwie ssały sobie języki. Obie kobiety wpadły w ekstazę, kiedy ich nagie cipki muskały drugą. Val opuściła swoje ciało, żeby ich cipka mogła to zrobić ponownie.
- Hmm, znowu - zawołała Kerri. Valerie ponownie potarła swoją mokrą cipkę o Kerri. I ponownie.
Jęcząc jednocześnie, kontynuowali plemię. Na początku powolne, ale przyśpieszenie tempa sprawiło, że zaczęli się bardziej sączyć. „Spraw, żebym doszedł, spraw, żebym doszedł! Tak! O tak! Spraw, żebym doszedł!” - zażądała Kerri, wyginając tyłek pod kątem 45 stopni.
"Mam zamiar dojść z tobą!" Val dyszała, kontynuując mielenie gorącej skrzynki. BAM! Val zatrzymała się i zeskoczyła z Kerri. Siadając, zmieszana i rozczarowana, Kerri miała zamiar zapytać, dlaczego przestała. - Musisz iść - szepnęła Val.
Pociągnęła Kerri za ramię i popchnęła ją w kierunku wyjścia. "Co?!" Krzyknęła Kerri. - Zamknij się. Moje dziecko właśnie wróciło do domu; nie możemy dać się złapać. Możesz wymknąć się tyłem - szepnęła Val.
"Co z nami?" Kerri płakała. „Nie ma nas. Nie możemy oszukiwać naszych bliskich”. "Ale już zaczęliśmy." - Przepraszam, to był błąd.
Idź do domu do swojego męża i niech cię wykończy. Z pożegnalną machnięciem Valerie zasunęła drzwi na patio przed twarzą Kerri. Przez kilka chwil Kerri stała rozczarowana wpatrując się w zasunięte żaluzje.
Pojedyncza łza wypłynęła z jej oka. Tak bardzo pragnęła Val, że rozważała rozwód z mężem. Dopóki Val nie wspomniała o swoim mężu, Kerri zapomniała, że ma go.
Z miękkimi ustami Valerie i mokrą cipką Kerri miała obsesję na punkcie tego, jak czuła się inna kobieta. Nie odkryła jeszcze pełnego doświadczenia, ale bardzo za tym tęskniła. Poczucie winy dotarło do Kerri dopiero później tej nocy, kiedy jej mąż wczołgał się do środka, mając wielkie nadzieje na jej obietnicę.
Nie zainteresowana niczym, co miał do zaoferowania, Kerri odwróciła się do niego plecami i poszła spać, marząc o tym, jak kontynuować jej akcję dziewczyna-dziewczyna.
Moja nieśmiała koleżanka robi mi niespodziankę na koncercie między nogami, a potem jej się odwdzięczam.…
🕑 13 minuty lesbijka Historie 👁 2,195Z biegiem czasu znalazłem wiele dziewczyn na scenie gejowsko-lesbijskiej. Jedną z nich była Maria. Była trochę niższa ode mnie i bardzo szczupła, miała pociągłą, szczupłą twarz i duże…
kontyntynuj lesbijka historia seksuNa lesbijskim programie rozrywkowym ląduję w samym środku sceny, gdzie zaczyna się grupowa orgia seksualna.…
🕑 11 minuty lesbijka Historie 👁 3,686Nigdy nie myślałem o sobie przede wszystkim jako o „lesbijce”, ale ponieważ zdecydowanie podobają mi się kobiety, z konieczności należałem do społeczności gejów, lesbijek, osób…
kontyntynuj lesbijka historia seksuMłoda dziewczyna wybiera główną rolę, ale skończyło się na czymś więcej.…
🕑 27 minuty lesbijka Historie 👁 3,416Nazywam się Stacy i jestem studentem pierwszego roku. Pochodzę z Jonesboro w stanie Arkansas. Jak na nasz standard było to duże miasto, ale dla innych małe. Zawsze chciałam być aktorką i…
kontyntynuj lesbijka historia seksu