Nadchodząca burza dodaje odwagi niezdecydowanemu przyjacielowi…
🕑 14 minuty minuty lesbijka Historie„Wyjaśnij mi jeszcze raz, dlaczego muszę jechać z tobą na ten kemping?” Kat zapytała swojego chłopaka, Quinna. "Ponieważ chcę spędzić z tobą więcej czasu…" odpowiedział. – Wiesz, jak bardzo nie znoszę biwakowania i co mam robić, kiedy ty i Scott będziecie łowić ryby? skarżyła się. „Już wam mówiłem, że Scott przyprowadzi Ravena.
Możecie dotrzymać sobie towarzystwa” – powiedział. – Wiesz, że będzie padać… to jest do bani – jęknęła. "Proszę?" - zapytał Quinn.
"Ok. Ok. Pójdę, ale jesteś mi winien wielki czas, buster", powiedziała, machając palcem przed jego twarzą. Kat naprawdę nienawidziła kempingu.
To było gorące. To było niewygodne. Były błędy.
Mogła wymienić milion powodów, dla których tego nienawidziła. Jedyną rzeczą, którą kochała, był Quinn. Więc żeby był szczęśliwy, pojechała. Scott był najlepszym przyjacielem Quinna. Dorastali razem, więc w wielu przypadkach byli bardzo podobni.
Tyle że ze względu na ich gust w kobietach. Scott był typową męską dziwką. Musiał mieć 10 dziewczyn, skoro Kat poznała go 2 lata temu.
Jego ostatnia, Raven, była dziewczyną, którą poznał w lokalnym klubie nocnym. Wydawała się dość miła, trochę dzika, ale przyjazna. Kat spotkała ją tylko raz, ale wydawała się w porządku. Raven był gapiem.
Z długimi, prostymi, kruczoczarnymi włosami, sięgającymi do połowy pleców, wyglądała na po części Azjatkę. Jej oczy były egzotyczne, znowu jak najpiękniejsza Azjatka, ale były intensywnie niebieskie. Była szczupła i niska, zupełnie jak Kat.
W rzeczywistości zostały zbudowane prawie tak samo. Oboje osiągnęli zaledwie 5'2 ", ale mieli krzywe dokładnie tam, gdzie powinny być. Podczas gdy Raven miała ciemniejszą karnację, Kat miała jasną karnację. Będąc naturalną rudowłosą, miała piegi, by to udowodnić. Kat utrzymywała ją dziką i kędzierzawą główny krój do ramion, który podkreślał jej delikatnie zaokrągloną twarz.
Błyszczące zielone oczy dopełniały jej wygląd. Kat lubiła Raven, ale tak naprawdę nie znała jej na tyle dobrze, by chcieć spędzić z nią cały weekend i tylko z nią. aby się zająć, przygotowywała się na kilka długich dni. Dojazd do kempingu był piękny, usiany pagórkami i gęstymi zielonymi lasami.
To była długa droga, więc dla rozrywki od czasu do czasu sięgała i chwytała Krocze Quinna. Śmiejąc się, ponieważ wiedziała, że nie może nic z tym zrobić, drażniła się z nim i torturowała przez całą przejażdżkę. Raven milczała przez większość trasy. Tu i tam komentowała, ale głównie trzymała się tego Od czasu do czasu Kat wyglądała na… do lustra i przyłapała ją na gapieniu się, ale szybko odwróciła wzrok, zanim Kat zdążyła cokolwiek powiedzieć. W końcu dotarli do celu i zaczęli rozbijać obóz.
Miejsce, które wybrali, znajdowało się w zagajniku drzew, z dala od widoku. Siedząc obok bulgoczącego źródła, było to idealne miejsce dla zakochanych… nie kumpli wędkarskich. Podczas gdy chłopaki rozkładali namioty, Kat próbowała zalogować się na swojego iPhone'a. Zniesmaczona brakiem dostępu do internetu, zastanawiała się, jak przeżyć cały weekend z samym lasem. Z wielkim westchnieniem weszła do namiotu, który dzieliła z Quinnem.
Usiadłszy na dmuchanym materacu, pomyślała: „Przynajmniej nie muszę leżeć na ziemi”. Przebierając się w bikini, poszła nad strumień, żeby się ochłodzić. Dzień zaczął się parno. Gdy ciepło słońca ogrzało powietrze, dzień stał się upalny, nawet strumień był ciepły.
Raven wyszła z namiotu w jasnoróżowym bikini, które według Kat było o 2 rozmiary za małe. Małe trójkąty ledwo zakrywały jej sutki, a dół był w zasadzie stringami. Kładąc ręcznik obok Kat, Raven uśmiechnęła się, siadając.
– Dzisiaj jest za gorąco, nie sądzisz? - zapytał Kruk. – Tak – odpowiedziała Kat. "Uwielbiam twój garnitur.
Zielony to taki kolor dla ciebie," powiedział Raven, starając się podtrzymać rozmowę. – Dzięki – tylko tyle powiedziała. Obie kobiety leżały spokojnie, wygrzewając się na słońcu. W końcu Kruk znów się odezwał.
– Wiesz, że się usmażysz – zauważyła. "Hę?" powiedziała Kat. "Odwróć się. Pozwól, że posmaruję cię balsamem," Raven powiedział drugiej dziewczynie, "Nie martw się. Nie ugryzę." Z lekkim śmiechem odpowiedziała: „Wiem”.
Kat odwróciła się i położyła na brzuchu. Poczuła, jak małe rączki Raven rozpinają jej sznurki, a potem poczuła, jak jej miękkie dłonie rozpływają się w rozgrzanym balsamie. Nieprzyzwyczajona do tego rodzaju dobroci, powiedziała: „Wow. Spodziewałam się, że zimna kropelka uderzy mnie prosto w plecy”.
"Co masz na myśli?" - zapytał Kruk. - Cóż, kiedy proszę Quinna, żeby posmarował mnie balsamem, po prostu spryskuje go bezpośrednio na mnie – odpowiedziała druga dziewczyna. "Tak! Wiem, co masz na myśli. Ręce Scotta są zawsze takie zimne," skomentowała Raven, ugniatając ramiona Kat.
Odprężając się, Kat zamknęła oczy. Małe, miękkie dłonie potarły środek jej pleców iz powrotem po bokach, zatrzymując się chwilę za długo na krzywiźnie piersi Kat. Coś w Kat zapaliło się. Prosty dotyk nieznajomego wywołał wybuch namiętności, który Kat próbowała powstrzymać.
Może powodem, dla którego nie zaprzyjaźniła się łatwo z Raven, było to, że jej pożądała. Mniejsza dziewczyna siedziała na tyłku Kat, pocierając skórę w górę iw dół, i czuła się cudownie. Raven uwielbiał dotyk satyny.
Plecy i boki Kat były tak miękkie i sam dotyk jej skóry sprawiał, że Raven była mokra. Kontynuowała masaż, mając nadzieję, że Kat nie będzie chciała, żeby się ruszała. Z małym uśmiechem Raven zsunął się po nogach Kat. Rozgrzewając więcej balsamu, zaczęła masować wrażliwą skórę ud większej dziewczyny. Raven wiedziała, że zbliża się do Kat, kiedy usłyszała cichy jęk drugiej dziewczyny.
Rozchylając uda, Raven przesunęła dłońmi po wewnętrznej stronie ud, muskając krocze Kat. "Przepraszam!" powiedział Kruk. Kat wymamrotała coś, co brzmiało, jakby było w porządku.
Stałym i równym ruchem okrężnym Raven pocierała i ugniatała wewnętrzne uda Kat, poruszając się coraz wyżej z każdym ruchem. Kat jęknęła, rozchylając nogi szerzej, prawie w zaproszeniu. Uśmiechając się, Raven ponownie przejechała palcami po kopcu Kat. Używając samych czubków palców, pchnęła lekko, powodując, że krocze kostiumu kąpielowego Kat uformowało jej cipkę.
Kat obróciła biodra, wypychając tyłek. Właśnie wtedy wrócili Quinn i Scott. Kat podskoczyła, wyciągając dół bikini z tyłka. "Hej mała!" – tryskała, podbiegając, by owinąć ramiona wokół jego szyi.
Kat nie mogła uwierzyć, jak bardzo była napalona, i to po prostym masażu. Spoglądając przez ramię na Raven, zobaczyła siedzącą tam dziewczynę, uśmiechającą się do niej. „Przepraszam, kochanie. Scott i ja właśnie wracamy, żeby zebrać trochę rzeczy. Nocne łowienie ryb jest tutaj świetne” – pocałował ją w głowę.
Quinn chwycił trochę sprzętu i wrócił do łodzi, gdzie siedział Scott. Obaj machali, oddalając się. Kat była wkurzona.
Weszła do swojego namiotu i opadła na dmuchany materac. Raven wszedł i usiadł. "Dlaczego mnie nie lubisz?" zapytała. – Dlaczego myślisz, że cię nie lubię? Kat skontrowała.
"Och… nie wiem… może twoja niechęć do bycia ze mną sam na sam," powiedział Raven. Wyglądając przez okno namiotu, Kat patrzyła, jak nadciągają chmury. Miała nadzieję, że obaj faceci zostaną złapani przez ogromną burzę. Spojrzała na Raven, który wciąż siedział z nią na materacu.
"Tu jest tak gorąco," powiedział Raven, "Czy masz coś przeciwko, jeśli zdejmę bluzkę? Jesteśmy prawie tacy sami, więc jestem pewien, że mamy te same części." Kat milczała. "Dobrze?" - zapytał Kruk. Kat skinęła głową i obserwowała, jak Raven zdejmuje bluzkę. Nie mogąc się powstrzymać, obserwowała, jak na obojczyku dziewczyny tworzy się kropla potu.
Podążając za koralikiem, który toczył się od jego źródła w dół klatki piersiowej Raven, obserwowała, jak zawiesza się na jej sutku. Kat wpatrywała się w kroplówkę, tak delikatnie wiszącą. Nigdy nie wiedziałaby, jak zmysłowy może być pot.
Raven obserwował Kat. Podążając za jej spojrzeniem na kroplę potu zwisającą z jej sutka, Raven wzięła głęboki oddech, powodując, że kropla spadła i wylądowała na jej udzie. W powietrzu był prąd. Nadchodząca burza wydaje się rzucać magiczne zaklęcie na drugą dziewczynę. "Kat?" Raven próbował zwrócić na siebie uwagę drugiej dziewczyny.
Przysunąwszy się bliżej, Raven wziął Kat za rękę. Delikatnie go ściskając, podniosła go do ust. Raven opuszkami palców Kat śledziła własne usta. Dotknęła czubkiem języka palców Kat, zanim wciągnęła je do ust. Smakowały jak sól.
Raven dalej ssała palce wyższej dziewczyny, prawie tak, jakby ssała kutasa Scotta. Z cichym skomleniem Kat nie mogła nic zrobić, tylko patrzeć na mniejszą dziewczynkę. Kat była bardzo podniecona. Czuła, jak jej piersi stają się tak ciężkie i pełne.
Oddychając ciężej, zgięła palec, pocierając język Ravena. Raven wyciągnął palec Kat z ust i położył dłoń Kat na jej nagiej piersi. – Dotknij mnie – powiedziała. Kat nie wiedziała, co robić. Nigdy nie dotknęła innej kobiety w taki sposób.
Objęła pierś Raven, obejmując ją tak, jakby robiła swoje. Pierś Raven była pełniejsza niż jej własna. Gdyby musiała powiedzieć, porównałaby je do grejpfrutów. Tak… ładne, jędrne grejpfruty.
Ujmując drugą pierś w ten sam sposób, Kat użyła kciuków, by stymulować sutki Raven. Otarła się o nie. Pot, który pokrył drugą dziewczynę, pozwolił jej kciukom ślizgać się po nich, powodując, że jej sutki stwardniały. Raven zakryła ręce Kat własnymi.
– Uszczypnij ich – powiedziała. Kat ścisnęła oba sutki kciukiem i palcem wskazującym. Zwinęła sutek Raven i wyciągnęła je. Raven miał najwspanialsze sutki. Długi, gumowaty.
Nieznana chęć przeszła przez Kat. Chciała posmakować tych sutków. Pochylając się, wciągnęła jedną do ust. Używając języka, Kat pogłaskała sutek Raven, przygryzając go. Usłyszała, jak Raven wciąga powietrze i zrobiła się odważniejsza.
Otworzywszy usta szerzej, próbowała włożyć do ust więcej piersi Ravena. Niemal oszalała, Kat zaczęła ssać i lizać twardy sutek Ravena. Jej palec pracował drugi. Żadna z dziewczyn nie zauważyła błyskawicy i wzmagającego się wiatru.
Zgubili się w naładowanej atmosferze. Raven rozwiązał bluzkę Kat. Upuszczając go na podłogę, podciągnęła głowę Kat do gorącego pocałunku. Oblizując usta Kat, Raven potarła piersiami o Kat. Sutek do sutka, obie dziewczyny ssały i lizały sobie język i usta.
Z ręką zaplątaną w kędzierzawego czerwonego mężczyznę Kat, Raven pogłębiła pocałunek na języku głęboko w ustach drugiej dziewczyny. Smakowała słodko, ale słono. Rozrywając się bez tchu, Raven pchnął Kat na plecy. Pocałowała brzuch dziewczyny, używając brody do pocierania kopca cipki Kat.
Z uśmiechem zamruczała w ubraną cipkę rudej. Poruszając się, Kat próbowała wepchnąć swoją cipkę w twarz Ravena. "Tak, kochanie?" Kruk zamruczał. Nucąc głośniej, by wzmocnić wibracje, Raven zaatakował cipkę większej dziewczyny. Sięgnęła pod Kat i ściągnęła z niej skafander.
Kat, teraz nieśmiała, zacisnęła nogi. Uginając kolana, próbowała zasłonić się przed wzrokiem. "Uhm… nie będziemy tego mieli," wyszeptała Raven, wkładając ręce między kolana Kat.
Raven rozchylił nogi Kat i rozsunął je, odsłaniając nagą, różową szczelinę. Szersze Kat rozchyliło nogi, wyglądało to jak rozkwitająca tęczówka. Grube, opuchnięte zewnętrzne usta stopniowo otwierały się, ukazując delikatnie wilgotne wewnętrzne usta. Cipka Kat była piękna.
Jej cipka była pastelowo różowa, a krople wilgoci usiane były na jej równinach. Przesuwając ręce po udach Kat, Raven użyła kciuków, by szerzej otworzyć rozcięcie. Jej łechtaczka była spuchnięta, wystająca spod kaptura.
Pączek błagał o zabawę. Czując się wygodnie, Raven położyła się na brzuchu, blisko pachnącej cipki Kat. Mogła wyczuć podniecenie drugiej dziewczyny. Opierając się na łokciu, użyła dwóch najdłuższych palców prawej dłoni, aby wepchnąć je do parującej cipki Kat. Kat wygięła plecy w łuk, wbijając stopy w materac.
W środku były tylko czubki, ale Raven poczuła, jak jej cipka zaciska się. Wpychając je do drugiego knykcia, Raven użył korkociągowego ruchu, aby stymulować Kat. Kat nigdy nie czuła takiego pożądania. Jej cipka ściskała małe palce Raven i zaczęła garbić swoją rękę. Raven obserwowała, jak Kat wywraca oczy, gdy odchyla głowę do tyłu.
Kat dyszała i jęczała, ale obrażające palce nie chciały sięgnąć głębiej. "Och… proszę… Raven, proszę," błagała Kat. "Tutaj. To pomoże," wymruczała Raven, pochylając się i muskając ustami pulsującą łechtaczkę Kat. Z piskiem, biodra Kat podskoczyły do góry, kiedy poczuła, jak dotyka jej ciepły oddech i gorący język.
Sięgnęła w dół i chwyciła głowę Ravena. Trzymając ją blisko, Kat potarła i przyłożyła gorącą cipkę do twarzy mniejszej dziewczyny. Raven pracował z wyższą dziewczyną ciężej. Mocno pocierając wewnętrzną ścianę, Raven zbadał mały obszar około 2 cali wewnątrz.
Wyczuwając plamkę wielkości orzecha włoskiego, wywierała stały nacisk i czuła, jak rośnie. Kat jechała za ręką Ravena. Jej cipka jest taka mokra.
Im więcej Raven pocierał, tym bardziej wilgotna i ciaśniejsza stawała się Kat. Raven rzeczywiście czuł, jak cipka Kat mocno zaciska się. Czuła się, jakby próbowała wypchnąć palce, skurcze były tak silne. "O BOŻE… szybciej.
Proszę, do cholery. SZYBCIEJ!" – wrzasnęła Kat. Pochylając się, Kat objęła Ravena. Naprowadzając na siebie mniejszą dziewczynkę, Kat odciągnęła pośladki Raven na bok. Naśladując to, co robiła Raven, wsunęła dwa palce do Raven i została nagrodzona ochrypłym krzykiem.
Cipka Raven była ciemnoróżowa. Lekko owłosiony ciemnymi włosami, był równie piękny i wilgotny. Kat otworzyła cipkę Raven i zobaczyła, że jej łechtaczka została przebita malutką złotą sztabką. Co za niespodzianka.
Palcami bawiła się barem. Przesuwając go tam iz powrotem po rosnącym pąku Raven, obserwowała, jak cipka i odbyt drugiej dziewczyny kurczą się przy każdym pociągnięciu. Czując się odważniejsza, Kat lizała od łechtaczki do dupka, używając płaskiego języka. Raven miał pikantny smak i pachnący krzew.
Wciągając łechtaczkę do ust, Kat użyła czubka języka do zabawy z piercingiem. Kiedy zaatakowała ten bezradny pączek, Kat wsunęła trzy palce w cipkę Raven. Kruk szarpał się i jęczał. Polizała i ssała dziurkę Kat, a następnie wytyczyła ścieżkę w dół do jej pomarszczonej brązowej dziurki.
Poruszając ten ciasny otwór, Raven zdołał wepchnąć czubek w tyłek Kat. Ruda próbowała wyć, ale nie była w stanie, z powodu ust pełnych cipki Raven. Używając nieco innej techniki, Kat wyciągnęła jeden palec z cipki Raven.
Śliska z perłowymi sokami, wepchnęła go w mrugający, pomarszczony tyłek Ravena. Z dwoma palcami w cipce i jednym w dupie, Kat kontynuowała ssanie i gryzienie łechtaczki Raven, aż poczuła, jak cipka Raven mocno się kurczy, a potem po jej podbródku pojawił się strumień wilgoci. Kat wiedziała, że jest blisko i było oczywiste, że Raven zaraz dojdzie.
Czując spazm zaczynający się w jej cipce i promieniujący falami, Kat poczuła, jak jej palce się podkręcają. Wyginając plecy, jej krzyki były stłumione, garbiła twarz drugiej dziewczyny, gdy jechała twardym, mrożącym krew w żyłach orgazmem. Wkrótce potem Raven zaczął szorstko jeździć na palcach Kat. Mniejsza dziewczynka dyszała, próbując utrzymać koncentrację, ale bezskutecznie.
Kruk przyszedł mocno. Poczuła, jak jej cipka rozdyma i zapada się. Zsuwając się z rudej, Raven oparła głowę na udzie Kat. Próbując złapać oddech, zauważyła, że Kat wciąż ma palce schowane głęboko w jej tyłku i cipce.
Małe wstrząsy wtórne przebiegły przez jej ciało, gdy Kat delikatnie wyciągnęła palce. Wyprostowując się, Raven położyła głowę na poduszce obok Kat. Wsłuchali się w odgłos burzy..
Pierwszy lesbijski seks Katie, wspanialszy, niż kiedykolwiek myślała.…
🕑 5 minuty lesbijka Historie 👁 3,161Szybko pozbędę się danych osobowych. Nazywam się Katie, mam 19 lat i studiuję historię na uniwersytecie. A tak przy okazji, zawsze uważałam się za dziewczynę, która interesuje się tylko…
kontyntynuj lesbijka historia seksuPatrzyłem na sufit przez, jak mi się wydawało, godzinami. Nie mogłem zasnąć po tym, co wydarzyło się ostatniej nocy. Nadal przeżywałem ruchanie ojca mojego najlepszego przyjaciela na oczach…
kontyntynuj lesbijka historia seksuMoje pierwsze lesbijskie doświadczenie!…
🕑 7 minuty lesbijka Historie 👁 11,545Naprawdę nie minęło tak dużo czasu, odkąd pierwszy raz uprawiałem seks z inną kobietą. Nigdy nie myślałem o tym jako o odrażającym lub czymś w tym rodzaju. I faktycznie, kiedy po raz…
kontyntynuj lesbijka historia seksu