Seks nie był tak świetny, tylko facet walił się z tobą i musisz udawać orgazm…
🕑 29 minuty minuty lesbijka Historie30 minut po tym, jak Lia powinna była w domu Evie, Evie zadzwoniła do niej. "Gdzie jesteś?" - zapytała zirytowana, gdy spojrzała na szybko poruszający się poranny ruch międzystanowy za oknem mieszkania. „Nie dotrzemy tam, aby zobaczyć ceremonie otwarcia!” Niedawno Evie widziała w telewizji reklamę Renesansowego Festiwalu na lokalnych targach, która zabrzmiała zabawnie, więc ona i Lia planowały pójść.
Jęk odpowiedział. „Evie… Poznałam tego człowieka wczoraj wieczorem i…” zaczęła jej przyjaciółka. „Ok, więc masz trochę… więc co! To wiele dla mnie znaczyło”, skarżyła się Evie, rozczarowana ponownie. Co takiego było w seksie z mężczyznami, który sprawił, że Lia tak pracowała, że zapomniała wszystkich swoich obietnic? Seks nie był taki wspaniały, tylko facet walił się z tobą, a na końcu musiałeś udawać orgazm.
Masturbacja… teraz było o wiele lepiej. W ten sposób możesz fantazjować o kimkolwiek chcesz, w dowolnej sytuacji. Evie wiedziała, że nie jest tak ładna jak jej przyjaciółka Lia. Ona i Lia były przyjaciółmi od czasów gimnazjum, więc była przyzwyczajona do tego, że została pominięta. Evie była naprawdę nieśmiała z powodu swojego wyglądu i nauczyła się chować za książkami i okularami, podczas gdy jej przyjaciółka Lia była bardziej towarzyska i towarzyska.
Lia była modelką o średniej długości czarnych włosach, uderzających zielonych oczach, zadartych piersiach, a miała ponad 5 stóp wzrostu. Z drugiej strony Evie była niższa, z tym, co uważała za przysadzistą sylwetkę, ale tak naprawdę była prawdziwie krągłe, z dużymi piersiami i jędrnym, okrągłym tyłkiem. Miała 5'4, drobną budowę, długie, kręcone brązowe włosy i niebieskie oczy. Miała biust, ale nauczyła się go ukrywać za pomocą kształtek i niewygodnych staników.
Dlaczego nie było modne mieć duży biust? Evie westchnęła, wciągnięta w rozmowę upartym głosem swojej przyjaciółki Lii. „… W każdym razie po prostu nie uwierzyłbyś mu. Wytrzymałość jak koń i tak samo wisiał.
Myślę, że jest opiekunem, przynajmniej przez chwilę… - Przerwa Lii powiedziała Evie, że powinna coś powiedzieć. - Świetnie. Gratulacje. Chyba pójdę na Renn Faire w moje urodziny. - Evie, naprawdę, naprawdę mogę się przygotować i być tam za półtorej godziny, muszę się tylko przygotować… - Zapomnij to, Lia, wychodzę za drzwi.
Wiem jak długo to trwa. Będziemy mieli szczęście, że dotrzemy tam, zanim się zamknie. Evie westchnęła i odłożyła słuchawkę na koleżankę. Co za sposób na rozpoczęcie urodzin. Lia miała nową zabawkę dla chłopca i po raz kolejny musiała usiąść na zapleczu pasji swojej przyjaciółki.
Będąc przyjaciółką dramatu z pewnością miała swoje wady. Gdy Evie podjechała do zalesionych terenów targowych, rozejrzała się, doceniając, jak piękny był ten dzień. Była wczesna jesień, a powietrze było ostry ugryzienie, słońce między drzewami zapadło w długie złote pręty. Poczuła dreszcz oczekiwania i uśmiechnęła się po raz pierwszy tego dnia. „Mimo, że dzień może być zły,” powiedziała sobie „ Nadal mam wrażenie, że jadę do Disney World.
”Porównanie utknęło w niej, gdy patrzyła, jak setki kostiumowych ludzi podchodzą do bram przypominających zamek, a to, co prawdopodobnie było Rycerzem i niektórymi Damami, macha do tłumu. „Hej, zastanawiam się, czy to król Artur” - zadumała się. Poczuła nagłe ukłucie rozczarowania, które wywołało u niej nie znalazła nic „średniowiecznego” do noszenia, co musiała zadowolić się koszulką i niebieskimi jeansami. Nawet Lia planowała się przebierać. Westchnęła i wysiadła z samochodu, idąc długą żwirową drogą do Faire.
Gdy Evie znalazła się w bramie, powitała ją lady biletowa. „Jak się masz, Milady. Witamy w Faire.” Evie uśmiechnęła się do dziewczyny, na chwilę zaskoczona powitaniem.
„T-dzięki. Masz piękną sukienkę.” Suknia miała bordowy aksamit z koronkowym stanikiem u góry haftowanym dzikimi różami. To była prawdopodobnie jedna z najpiękniejszych sukienek, jakie kiedykolwiek widziała.
Mlecznobiałe piersi dziewczyny kontrastowały ostro z czerwonym aksamitem, przyciągając oczy do ich doskonałej okrągłości. Ciężko dygotali i dygotali z każdym oddechem. "Dzięki!" Uśmiechnęła się do Evie.
„Z pewnością przyciąga uwagę, prawda? Mam ją tam w Emporium Lacey. Wiedzą, jak pasować do Pani.” Evie ponownie podziękowała dziewczynie i poszła do Faire z programem w ręku. Nadal leciała lekko po tym spotkaniu.
Dlaczego nie założyć czegoś takiego, jeśli można sobie z tym poradzić? Dziewczyna z pewnością dobrze w nim wyglądała i było idealnie dopasowane. Znowu łóżko Evie. Co takiego było w tych renesansowych strojach, które sprawiły, że straciła rozum? Nigdy nie pociągały jej inne kobiety, nie za bardzo, poza podziwem ich piękna. Zaczęła wątpić we własny umysł, ale starała się wyrzucić go z głowy i cieszyć się różnymi widokami na Faire. Po około dwóch godzinach chodzenia po Faire i zjedzeniu słynnej tureckiej nogi i kubka przyprawionego gorącego cydru, Evie minęła duży tłum obserwujący jousterów.
Co takiego było z mężczyznami i ich biegunami? A może nawet walka na miecze? Zachichotała, myśląc: „Im dłuższy miecz, tym krótszy…” Minstrelowie już prawie skończyli grać i zatrzymała się, by posłuchać smutnej ballady o miłości zagubionej kobiety. Muzyka była po prostu niesamowita, zupełnie jak nic, czego kiedykolwiek słuchała. Czułam się dobrze, słońce na jej plecach, dźwięk lutni, gitary i cudowna harmonia. Zakończyli porywającą piosenką o piciu „12 Nights Drunk”, a ona śmiała się, aż prawie się czuła.
Zanim wyszła, na scenie pojawiła się kolejna trupa. Evie spojrzała na swój program. Myślała, że Panie w strojach zwiewnych są jakimś Cyganem, ale zgodnie z programem byli tancerzami brzucha. Evie poczuła ciepło na twarzy. Może nie powinna tu być.
Gdy zaczęła się podnosić, zatrzymujący rytm uderzył ją w pół kroku. Spojrzała na mężczyznę na scenie. Grał na tym ceramicznym bębnie, zmieniając uderzenia ze środka głowicy bębna na krawędzie.
Miał dźwięk podobny do płynnego seksu. Znowu usiadła, nie mogąc oderwać się od przekonującego dźwięku. Na scenie pojawiła się jakaś dama.
Nosili aksamitne płaszcze, ale kiedy się rozebrali, Evie zobaczyła, że mają na sobie te gładkie spodnie oraz haftowane i koralikowe topy stanika. Zaczęli powoli falować do muzyki, obaj tańcząc z pasującymi do siebie czystymi szalami. Evie była zafascynowana i patrzyła, jak tańczą razem, rytmy stopniowo przyśpieszają, kiedy w końcu upuszczają szaliki i kołyszą się blisko siebie. Taniec zakończył się twarzą w twarz, jeden klęczał, a jeden stał nad drugim, patrząc sobie głęboko w oczy. Evie poczuła, jak jej b podróżuje po jej ciele.
Podczas tańca erotycznego zauważyła, jak zacisnęły się sutki, a jej majtki stały się wilgotne. Wstała, zawstydzona i postanowiła odejść. Kobieta na scenie, tańcząca teraz ze świecą na głowie, spojrzała na nią i powstrzymała oczy, próbując się cofnąć. Ulga, którą poczuła Evie, była krótkotrwała, gdy szła ścieżką, mijając dziecięce przejażdżki i gry. Jakie było to palące uczucie podniecenia, którego doświadczała wobec kobiet? Kiedyś stłumione, teraz wspomnienia, uczucia i wrażenia wróciły do niej falą.
Pamiętała czas, kiedy Lia „ćwiczyła ją całować” w gimnazjum. Pamiętała, jak patrzyła na dziewczyny w prysznicu w szatni. Przypomniała sobie zazdrość, którą kilka chwil temu odczuła z powodu tych dwóch kobiet, które objęły się nawzajem.
Może na urodziny musiała zdać sobie sprawę z tego, że naprawdę pociągały ją kobiety. Jej myśli odwróciły uwagę Evie do tego stopnia, że nie zdawała sobie sprawy, że minęła sklepy Renn Faire, dopóki tego nie zrobiła. „Hmm…” pomyślała. „Prawdopodobnie powinnam coś przynieść Lii.” Evie wyszła ze strumienia ludzi i spojrzała na swoją mapę.
Może Lia chciałaby kadzidło. A może jedna z tych sukienek, jak dziewczyna przy bramie. Evie chciała zdobyć coś od swojej przyjaciółki, inaczej Lia z pewnością wiedziałaby, że coś jest nie tak. Czy ta dziewczyna nie wspomniała o Lacey? Zaledwie kilka drzwi dalej Evie zobaczyła Lacey.
Na dużych drewnianych drzwiach otwartych na zewnątrz wisiało wiele strojów i sukienek. Gdy weszła do zacienionego wnętrza, niski głos zapytał: „Czy mogę ci pomóc, Milady?” Evie prawie zrobiła tradycyjne „Nie, dziękuję”, kiedy faktycznie spojrzała na stojącą przed nią sprzedawczynię. Była oszałamiająca.
Długie brązowe loki opadały jej na ramiona w bezkształtnych lokach. Jej suknia była aksamitnie krojonym winem, z dekoltem w szpic, aby pokazać kremowe białe ramiona. Duże, zacienione zielone oczy zaakcentowane długimi, pierzastymi rzęsami spojrzały na nią.
Evie patrzyła i wiedziała, że patrzy, ale nie mogła na to poradzić. „Po prostu wyglądam” - wyjąkała, świadoma tego, jakim idiotą musi brzmieć. Ona łóżko "Widocznie." Kobieta uśmiechnęła się do niej, jej pięknie pełne, różowe usta rozchyliły się, ukazując perłowe białe zęby.
„Chyba powinienem potraktować to jako komplement”. "Co?" Evie spojrzała na nią zaskoczona. „Umm… Podziwiałem twoją piękną sukienkę.” Miała nadzieję, że kobieta uwierzy w swoje kłamstwo. W końcu nie mogła jej powiedzieć, że była najbardziej atrakcyjną kobietą, jaką kiedykolwiek widziała! "Naprawdę?" Kobieta uniosła brew, a potem wydawało się, że upuściła problem. „Nazywam się Milady Rose.
Nasz zakład to Emporium Lacey; sprzedajemy wykonane na zamówienie i gotowe stroje dla wymagających Pani i Pana. Jak mogę ci dziś pomóc, Milady? Mam piękny niebieski aksamitny płaszcz, który zaakcentuj swoje oczy. ” Evie odwróciła wzrok od Rose. „Szukałem stanika dla przyjaciółki.
Planowała dziś pójść ze mną, ale nie mogła…” Rose potrząsnęła głową, jeden zwijając się w dół i zawinięty wokół lewej piersi. Nieświadoma wpływu, jaki wywiera na Evie, powiedziała: „Nie polecam kupowania stanika bez profesjonalnego dopasowania go do kogoś. Trudno jest go dokładnie dopasować, szczególnie za pierwszym razem”.
Evie poczuła, jak sutki zaciskają się, gdy patrzyła, jak Rose się zwija. „Och, Boże”, pomyślała, „ta kobieta doprowadza mnie do szaleństwa! I nawet nic nie robi!” Zauważywszy ciszę Evie, Rose wyciągnęła do niej rękę. „Nie martw się; zawsze możemy znaleźć coś dla ciebie. Masz idealne ciało do renesansowego stroju! Być może gorset z aksamitu lub brokatu, który sznuruje z przodu białą zmianę pod spodem i spódnicę… Pokaż mi… Rose poprowadziła Evie przez wypchane półki z ubraniami.
Evie zauważyła wszystkie fantastyczne, wielowarstwowe spódnice „Fairie”. Kilka staników, które mijała, miały piękne haftowane symbole, pentagramy i węzeł celtycki. Wreszcie znaleźli się z tyłu sklepu, gdzie znajdowała się mała przymierzalnia z lustrem i licznymi, bardziej haftowanymi sukienkami i stanikami. „Wielu robię jedyne w swoim rodzaju”, powiedziała Rose, zauważając zdumione spojrzenie Evie na kalejdoskop brokatu, olśniewający kryształ i metry szczegółowego haftu. „Musisz być dumny… jesteś takim artystą”, wykrzyknęła Evie, w jej głosie brzmiała prawdziwa podziw dla umiejętności Rose.
Rose pochyliła się, ostrożnie odsuwając staniki. „Szukam jednego konkretnego” - wyjaśniła. „Czasem po prostu czujesz, że klient jest odpowiedni na gorset”. Evie patrzyła, jak Rose pochyla się nad stosem staników.
Gorset Rose był napięty, ale niezbyt ciasny, akcentując jej długą, prawie smukłą talię i kończąc na falach bioder. Evie widziała wzrost okrągłych piersi Rose napierających na górny stanik. Jej piersi były mniejsze niż Evie, ale nie. Połączyły się z aksamitnym topem, zepchniętym razem materiałem i bez kości gorsetu. Kropla małych piegów jak gwiazdy zniknęła w małej dolinie między jej piersiami.
Nagle Evie nie mogła myśleć o niczym innym, jak tylko sięgnąć do stanika Rose i poczuć jej piersi, ssące sutki. Jej majtki znów stały się mokre. „Znalazłem! Wiedziałem, że gdzieś tu jest” - wykrzyknęła Rose.
Wyprostowała się, patrząc na Evie. Evie szybko spróbowała skomponować twarz i spojrzeć na to, co znalazła Rose. „Nigdy bym tego nie nosiła” - powiedziała rozczarowana Evie. Gorset został wykonany w całości z chabrowego aksamitu, przyciętego niebezpiecznie nisko z przodu, z niewielkim koronkowym panelem skromności na środku. Miał duże srebrne dziurki od oczu, sznurowane od talii do szczytu panelu skromności.
Gorset pokryty był szczegółowym białym haftem ze śniegu, mieniącym się w kolorze srebrno-białym. Nie miała rękawów, a jedynie niewielką zasłonę z niebieskiego aksamitu, która podkreślała zgrabny, niski dekolt. Całość uzupełniała długa niebieska aksamitna spódnica wykonana z wielu paneli, jak cygańska spódnica, wraz z małymi srebrnymi dzwoneczkami.
„Może wolisz to nosić?” Rose uśmiechnęła się, a potem uniosła zwiewny strój do tańca brzucha. Miał duży, haftowany złotem pół stanik i prześwitujące, całkowicie przezroczyste spodnie. "Absolutnie nie!" Evie poczuła, że jej twarz robi się gorąca od tego eleganckiego zestawu.
Te, które widziała podczas przedstawienia, wydawały się oswojone w porównaniu. „Po co to są?” „Prywatne występy”. Rose uśmiechnęła się do niej szeroko, a Evie pomyślała, że się z nią droczy. „Ten niebieski aksamitny strój to ten, który stworzyłem dla damy, która miała zagrać w Morgianę, a potem musiała wycofać się z Faire. Myślę, że byłaby dla ciebie idealna.
Przynajmniej dopóki nie zdobędziesz czegoś niestandardowego… zrobiony." „Ok. Spróbuję tego, ale nie sądzę, że mogę sobie pozwolić na coś takiego. To musiało zająć ci wieczność, aby to uszyć” - powiedziała Evie. „Myślę, że możemy coś wymyślić” Rose spojrzała na nią, a potem odwróciła się i zaprowadziła do garderoby. Był większy, niż się spodziewała Evie, z solidnymi drewnianymi ścianami i dużą, wyściełaną aksamitem ławką naprzeciwko lustra.
„Poczekaj tu chwilę”. Rose wróciła na front sklepu, zamykając duże drewniane drzwi do wejścia. Teraz wszystko było zacienione, choć z górnych okien wpadało trochę światła. Patrząc na Evie, Rose powiedziała: - Myślałam, że możesz chcieć trochę prywatności… Uśmiechnęła się i wyciągnęła stanik i spódnicę. „Możesz ich potrzebować.” Evie zawiesiła stanik i spódnicę na drewnianym kołku, zamknęła zasłonę na drzwiach i usiadła na ławce.
„Mój Boże”, pomyślała, „czy mogę to nawet przymierzyć?” Ręce jej się trzęsły i była pewna, że jej wilgoć plami majtki. „Czy pociąga mnie tak samo jak ja?” Coś koronkowego i białego przeleciało nad zasłoną. „Włóż je”, zawołała Rose.
„W końcu twoja najlepsza suknia wymaga dobrej bielizny. I zadzwoń, zanim zaczniesz sznurować ten gorset!” Evie wpatrywała się w szoku w niewiarygodnie piękne, białe stringi, haftowane pojedynczym srebrnym płatkiem śniegu. Czy Rose oszalała? W każdym razie Evie nie lubiła stringów i dlaczego Rose powiedziała, że musi ją zasznurować? „Umm… Rose”, zawołała, „czy właśnie powiedziałeś, że zasznurujesz mój gorset?” Evie poczuła, jak podróżuje do czubków palców stóp.
Rose odsunęła zasłony, migoczące piwne oczy. „To jedyny sposób na dopasowanie, szczególnie za pierwszym razem. Wiesz.
Jak dopasowanie stanika”. Evie poczuła, jak jej oczy się rozszerzają, gdy podniecenie uderzyło ją w i tak przesiąkniętą cipkę. "Naprawdę?" wyszeptała, jej głos brzmiał wysoko i dziecinnie. „Naprawdę” - potwierdziła Rose.
„Nie martw się; masz świetną figurę, a ja jestem tu jedyną osobą”. Mocno zamknęła zasłonę. „Obiecuję, że będę delikatny”. Evie mogła się tylko modlić.
„Co ci tak długo zajmuje?” Evie usłyszała, jak Rose woła przez zasłonę. „Ummm… to nie będzie dobrze pasować i…” Evie wtopiła się w aksamitny gorset, czując, że twardnieje jej sutki, gdy ociera się o nie. To tylko pogorszyło sytuację. Nie mogła go zamknąć ani nawet związać; jej piersi wysunęły się na górę, wyraźnie pokazując napinające się sutki w kolorze różowym. A majtki były jeszcze gorsze, podniecenie stringów rozbudziło ją, gdy wsunęła się między jej pośladki.
Co gorsza, trzymał jej pochwy blisko siebie, tak że czysty biały materiał majtek ocierał się o nich przy każdym ruchu. Przez jej wilgoć przezroczysty materiał stał się jeszcze bardziej przezroczysty, teraz niekontrolowanie spływa po jej nogach. Była prawie pewna, że Rose mogłaby poczuć podniecenie, gdyby weszła. Ciągłe pulsowanie między jej nogami powiedziało jej, że wkrótce będzie musiała się ulżyć lub zwariować. Może mogłaby wślizgnąć się do jednego z tych Porta-King Johns przed powrotem do domu czy coś takiego.
Zachichotała. Rose cofnęła zasłonę. "Jak leci?" W interesach weszła i zamknęła zasłonę.
„Zobaczmy, jak to wygląda…” Evie była sparaliżowana. Modliła się, by Rose nie zauważyła, jak bardzo jest podniecona, i próbowała zakryć się rękami. „Rose… Nie spodziewałam się…” zaczęła. „Nic, czego nie widziałem wcześniej, chociaż masz więcej niż większość, kochanie” - zaczęła Rose, kładąc ręce na talii Evie.
Evie poczuła mrowienie, gdy dłonie Rose dotknęły jej ciała. Nigdy wcześniej garderoba nie wydawała się tak blisko i zamknięta. Evie poczuła zapach perfum Rose słodką piżmową wanilią.
Po raz kolejny ją to podnieciło i spojrzała pytająco w oczy Rose. Co było tak magicznego w tej kobiecie? Rose poczuła drżenie w rękach Evie, gdy delikatnie odsunęła je od wiązań gorsetu. „W porządku," wyszeptała, pochylając się do niej, czując intensywne ciepło ciała Evie, tak blisko jej. Próbowała przełamać napięcie między nimi.
„Ok. Więc musisz zacząć sznurowanie na dole…” Rose oderwała oczy od dużych, okrągłych kul, unoszących się tak kusząco pod jej spojrzeniem i próbowała skoncentrować się na wykonywanej pracy. Podczas gdy Rose zaczynała sznurowanie, Evie topiła się. Poczuła mocne wsparcie zaczynające się w talii, wygodne, promieniujące ciepło, które przypominało mocne oparcie pleców o dwie silne ręce.
„Jak dłonie Rose” - pomyślała, patrząc na nią. Rose osiągnęła punkt krytyczny: sznurowała i powstrzymywała ciało Evie, aż do momentu, w którym jej piersi zaczęły unosić się z materiału. Mogła dostrzec okrągłe, białe, twarde globusy zwieńczone różowymi, twardymi sutkami.
Tak bardzo chciała wyciągnąć rękę i dotknąć ich, ale musiała poczekać. To się naprawiało, żeby stać się interesującym. Ciągle dostosowywała materiał i utrzymywała stały nacisk na sznurówki, starając się być twarda, ale nie brutalna. Evie nie musi tracić oddechu, przynajmniej jeszcze nie. Evie myślała, że pływa.
Czuła piórowe akcenty Rose na bokach pokrytych aksamitem piersi i zadrżała. Jej sutki nigdy wcześniej nie były tak trudne i myślała, że może mieć orgazm po tym, jak Rose dotykała aksamitu, gładząc go lekko, gdy wciągała sznurówki. „Teraz muszę zrobić coś bardziej osobistego, jeśli nie masz nic przeciwko,” powiedziała Rose, uśmiechając się do Evie.
„Muszę tylko sięgnąć i wyregulować twoje piersi, aby maksimum wydobyło się z gorsetu”. Evie prawie jęknęła. „C-co?” „Muszę tylko wyregulować twoje piersi.
Nie martw się, to zajmie tylko chwilę.” Rose próbowała uspokoić Evie, nawet nie brzmiąc przekonująco. Żałowała, że nie pociąga ją Evie, ale nie mogła dobrze ukryć swoich uczuć. Może powinna po prostu z tym skończyć. „Pochyl się trochę.
Ok.” Rose sięgnęła obok aksamitu i odkryła jeszcze bardziej miękki aksamit, niż kiedykolwiek istniała. Piersi Evie były jedwabne i aksamitne pod jej palcami i płonęły. Litera b, która musiała zacząć się na policzkach Evie, zabarwiła jej białe piersi ciepłą kroplą koloru. Rose musnęła palcami stwardniały i najwyraźniej pobudzony sutek Evie i nie umknął nagłemu dreszczowi, który wstrząsnął ciałem Evie.
Drugą dłonią wsparła plecy Evie i delikatnie całą dłońmi ujęła jej pierś. Jej palce obejmowały cały ciężar piersi, jakby trzymała w dłoni dużą kantalupa. Rose zadrżała, czując, jak mrowienie w dłoni rozkłada się na całe ciało. Szybko uniosła piersi Evie, a następnie podniosła i poprawiła drugą. Rose była w szoku, gdy Evie sprawiała, że się czuła.
Dlaczego musiała uderzyć ją tak mocno i tak nagle z tą kobietą? Evie prawie krzyknęła, gdy fala czystego pożądania uderzyła ją ze sposobu, w jaki Rose ją dotykała. Z pewnością ona też to czuje. Niemal krzyknęła w desperacji, gdy dotyk Rose stał się bezosobowy, prawie szorstki.
Może była po prostu napalona; może po prostu sobie coś wyobrażała. Rose zdecydowała, że sytuacja jest teraz albo nigdy. Może wyobrażała sobie tylko Evie, ale musiała wiedzieć.
Kończąc sznurowanie gorsetu Evie, zacisnęła ostatnią koronkę i zawiązała kokardę. Jej głos wydawał się ochrypły, nawet dla niej samej, kiedy powiedziała: „Tam. Wszystko gotowe.
Ale ja naprawdę nie lubię tej spódnicy. Dlaczego po prostu nie modelujesz w gorsecie i majtkach, które ci dałem”. Usiadła na ławce i spojrzała na Evie w lustrze. Evie, twarzą do lustra, spotkała oczy Rose. "Myślę, że masz rację." Próbowała być odważna, ale słowa wyszły jako szept.
„W końcu to moje pierwsze dopasowanie. A ty jesteś ekspertem.” Pochyliła się i powoli nasunęła aksamitną spódnicę na biodra, pozwalając, by opadła na podłogę. Prostując się, stanęła przed swoim odbiciem i zatrzymała się ze zdumieniem. Niebiesko-aksamitny gorset podkreślił jej krzywe, przesuwając się po piersiach i sprawiając, że w porównaniu z nią wydawała się mała.
Jej piersi były idealnie zamknięte w aksamicie, dwóch dojrzałych globusach, których okrągłość została podkreślona przez wyjątkowo niski stanik, zgarniający gorset. W rzeczywistości widziała nawet czubki sutków widoczne u góry. Koronkowy panel skromności, jak pierwotnie myślała, tak naprawdę nie był dla skromności, ale zamiast tego miał niesamowity widok na zakrzywione kule jej piersi i dolinę pomiędzy nimi.
Patrząc niżej, Evie zdała sobie sprawę, że majtki mają wysoki krój i są teraz całkowicie przezroczyste, z tylko jednym ramieniem płatka śniegu pokrywającym kopiec. Piżmowy zapach jej podniecenia wypełnił pokój. „A więc - powiedziała drżąco - podoba ci się to, co widzisz?” Rose była oszołomiona. Stanik pasował do Evie, jakby został na niej namalowany. Rose zdała sobie sprawę, że twarde, okrągłe pośladki Evie znajdowały się zaledwie kilka centymetrów od twarzy Rose i poczuła, jak ciepło podnosi się z jej skóry.
Patrząc w lustro, Rose zobaczyła, że przód majtek nasączono sokami Evie; widziała zarys kopca i początek warg cipki. Więc Evie tak bardzo chciała Rose jak ona! Fakt ten sprawił, że była bardzo szczęśliwa, ale próbowała zachować spokojny głos, mówiąc: „Wiesz, do czego my, dziewczęta z Renn Faire, używamy doliny w naszym dekolcie?” "Co?" Evie odpowiedziała, ponownie napotykając oczy Rose w lustrze. "To." Rose wstała i wzięła nożyce krawieckie, które zawsze trzymała w dekolcie.
Jednym szybkim, profesjonalnym ruchem rozerwała sznurówki, łącząc gorset Evie. „Nie sądzisz, że to wygodne?” Evie nie mogła odpowiedzieć, gdy poczuła, jak gorset odpada. Czuła, jak drżące ręce Rose obejmują jej nagie piersi, a jej dotyk, niepewny, pieszczący, czuł się tak dobrze, że nie mogła nic powiedzieć, nawet nie mogła myśleć. Evie pochyliła się w ciele Rose, czując kontakt aksamitnej sukienki z rozbudzonymi sutkami.
Rose również się pochyliła, podnosząc Evie, a następnie wywierając nacisk na ramiona, aby usiadła. Evie i Rose oboje usiadły na wyściełanej ławce, a Rose delikatnie pieściła piękną twarz Evie. „Rose… wiesz, że nigdy nie miałem…” Evie próbowała powiedzieć, ale pochwyciło ją intensywne spojrzenie oczu Rose. „Ćśś… nie mów. Wszystko w porządku.” Trzymając Evie za podbródek, Rose pochyliła się ku niej, patrząc głęboko w jej oczy.
"Pocałuj mnie." Evie poczuła, jak ciepłe usta Rose napotykają jej własne, a w jej żyłach płynie prąd elektryczny. Jej pierwszy lesbijski pocałunek był wszystkim, o czym marzyła w pocałunku. To było wszystko, czego kiedykolwiek pragnęła, ale nigdy nie otrzymała od mężczyzny; było to całkowite podniecenie, które przypaliło jej ciało i sprawiło, że ocierała się o ławkę, ślepo szukając orgazmu, który, jak wiedział, był już w drodze. Ich usta delikatnie się dotykały, smakując się nawzajem, a potem przesuwając się w przód iw tył, językami popijając nawzajem usta. Stało się to coraz bardziej namiętne, gdy Evie z trudem łapała powietrze, a Rose wsunęła śmiało język do ust, łącząc się z własnym językiem Evie.
Rose smakowała tak niesamowicie dobrze, tak słodko… Evie tonęła w pasji. Jej soki moczyły ławkę pod jej cipką. Rose splótła palce we włosach Evie, trzymając tył głowy, przyciągając ją bliżej i poczuli, że ich namiętność rośnie. Evie jęknęła. „Myślę, że bardzo mnie potrzebujesz” - szepnęła Rose, ochryple.
Kontynuując całowanie Evie, ujęła jedną z piersi Evie w dłoń, drażniąc się z sutkiem. „Myślę, że mam zamiar ssać twoje piersi i lizać twoją cipkę, dopóki się nie skończysz”. „Tak, proszę, tak, zrób to” - nalegała Evie. Położyła się na ławce i oparła swoją mokrą mokrą, odzianą w majtki cipkę na kolano Rose, pokrytą aksamitem.
Rose zaśmiała się i spojrzała w pełne pasji jasne, niebieskie oczy Evie. Pochylając się nad Evie, gdzie leżała na ławce, Rose poczuła ogromną przyjemność, którą tylko uprawianie miłości może dać jej falę. To nie była zwykła kobieta.
To nie było zwykłe wydarzenie. Odłożyła tę myśl na później i pocałowała Evie mocniej, pieszcząc swoje twarde sutki, aż Evie wygięła plecy i krzyknęła, ponownie ocierając cipkę o kolano Rose. - Zła dziewczyna - powiedziała Rose, sięgając w dół i żartobliwie klepiąc cipkę Evie. Rose pocałowała się w przypominające muszlę ucho Evie, delikatnie szarpiąc zębami kolczyk Evie. Czuła, jak drżenia wstrząsają ciałem Evie.
Delikatnie zagryzła płatek ucha Evie, obracając językiem w uchu, by zaskoczyć Evie. Evie jęknęła, ale nie tak jak wtedy, gdy Rose delikatnie polizała i przygryzła szyję Evie, osiągając miejsce, w którym wykonała jeden delikatny, trwały kęs. „O mój Boże! Rose!” - wykrzyknęła Evie, wyginając plecy z ławki i przeżywając najbardziej intensywny, wstrząsający orgazm, jaki kiedykolwiek miała. Potem zdała sobie sprawę, że właśnie ugryzł ją w szyję, i zadrżała. Co jeszcze przygotowała dla niej Rose? Rose poczuła orgazm Evie i uśmiechnęła się.
Nie mogła przestać lizać i próbować swojej szyi, tej kombinacji świeżego, czystego zapachu połączonego z zapachem skóry Evie i jej podniecenia. Czuła, jak wilgoć Evie przesiąka materiałem jej sukienki. To musiał być dobry orgazm, ale chciała dać jej więcej.
Delikatnie pocałowała ją w szyję, zatrzymując się, by przygryźć obojczyki i czubki ramion, pozostawiając trwały pocałunek na bokach gardła. Rose poczuła, jak podniecenie Evie zaczyna się od nowa. Delikatnie pogładziła opuszkami palców Evie, szczególnie po bokach piersi. Po raz kolejny sutki Evie zacisnęły się w podnieceniu, a Rose uśmiechnęła się, opuszczając usta do piersi Evie.
Delikatnie pieszcząc palcami rozgrzaną skórę Evie, delikatnie pocałowała sutki Evie, liżąc je w górę, dając jej małe ugryzienia i gryząc. Evie westchnęła, gdy Rose dmuchnęła w sutki, sprawiając, że boleśnie twardo i zimno. Ręce Rose mocniej ścisnęły piersi Evie, zbliżając je do jej warg. Polizała jeden sutek Evie, a następnie wzięła go do ust, mocno ssąc. Evie smakowała niesamowicie.
Rose zdziwiła się, jak niesamowita była Evie, jak namiętnie i szybko reagowała. Poczuła ramiona Evie wokół siebie, przyciskając głowę do piersi. Ssała, lizała i gryzła obie piersi, bawiąc się nimi, trzymając je z grubsza razem, ściskając sutki, aż stały się twardsze niż kiedykolwiek.
Rose nawet przesunęła paznokciem po obu sutkach, całując ją w dół brzucha Evie, podziwiając czerwone linie, które zostawiła na gładkiej białej skórze Evie. Evie jęknęła rozczarowana, gdy zdała sobie sprawę, że kolano Rose opuściło jej cipkę. „Nie martw się, kochanie, szykujesz się na coś jeszcze lepszego,” wyszeptała Rose, gryząc lekko pępek Evie, szarpiąc go. Evie poczuła, jak szorstki, gorący język Rose wsuwa się i wysuwa z pępka i jęczy. „Ale… chcę…” Evie poczuła się tak, jakby musiała poczuć ciało Rose przeciwko swojemu, że musi ją zadowolić w każdy możliwy sposób.
Rose sprawiła jej ogromną przyjemność, a teraz Evie chciała dać jej tę samą przyjemność. - Nie. To jest wyjątkowe.
Poza tym możesz mi ją zawdzięczać, a potem spłacić - powiedziała Rose, wbijając paznokcie w boki Evie i przesuwając je po biodrach. Wciągnęła czysty, podniecony aromat Evie i wszystko, o czym mogła myśleć, to smakować ją, lizać. Bez zdejmowania mokrych majtek Rose dotknęła Evie jednym palcem, drażniąc ją po gorących, wydymanych cipkach wargi Evie i znów w górę.
Evie rozłożyła szeroko nogi dla Rose, a jej wargi cipki były tak pobudzone, że były prawie wokół cienkiego paska majtek. Rose zanurzyła palec w śliskiej wilgoci Evie, czując dreszcze i mocno przytrzymując biodra drugą ręką. Mocniej przycisnęła się do wątłego materiału, kilkakrotnie przesuwając się po cipce do cipki Evie.
Rose nadal nie dotknęła bezpośrednio łechtaczki Evie, zamiast tego naprzemiennie mocnym uciskiem kostek i drażniącym uczuciem paznokci na materiale majtkowym przykrywającym jej łechtaczkę. Evie zaczęła niekontrolowanie drżeć i naciskać na materiał majtek, próbując je zdjąć. „Proszę… proszę” jęknęła, zaciskając biodra. Rose nie mogła już dłużej wytrzymać. Zdarła spódnicę, odsłaniając własne czarne koronkowe majtki, również oczywiście mokre na środku.
Szarpnęła węzeł na gorsecie, przecinając sznurowadła nożem. Zdejmując z niej resztę gorsetu, odsłoniła Evie piegowate, wykwintne piersi w kształcie gruszki z dużymi, pobudzonymi różowymi sutkami. "Co myślisz?" - zapytała ochryple, mając nadzieję, że Evie spodoba się to, co zobaczy.
„Jesteś piękna. I tak bardzo cię pragnę.” Evie wyciągnęła ręce do Rose, chcąc bardziej niż cokolwiek poczuć skórę Rose przeciwko sobie, poczuć, jak jej sutki ocierają się o jej, upadają z nią na podłogę, ocierając się o cipkę… Rose rozłożyła kolana Evie z grubsza, potem lekko ugryzł miękki wzrost kopca. „Chcę cię posmakować”, wyszeptała.
Jej język zanurzył się między cipkami warg Evie, oblizując materiał jej majtek. Gdy język Rose przesunął się w górę, Evie w końcu poczuła go na ciele bolącej cipki. „Och Rose! To takie przyjemne!” krzyczała, niemal doprowadzając Rose do szaleństwa z pasją. Rose zerwała majtki Evie; myśląc o tym później, nawet nie pamiętała, jak to się stało.
Pamiętała tylko, jak wbijała język głęboko w cipkę Evie, próbowała raz po raz jej piżmowego miodu, przesuwając językiem po perle podnieconej łechtaczki Evie. Polizała mocno Evie, trzymając ją obiema rękami wokół bioder Evie. Ukryła twarz w niebiańskiej cipce Evie, jej twarz pokryła się sokami Evie. Wreszcie Rose jednocześnie wyssała łechtaczkę Evie i wcisnęła jeden palec w pochwę Evie, kołysząc się raz po raz w tym samym rytmie, a następnie za pomocą dwóch palców i znajdując nubel w punkcie G Evie, doprowadziła Evie do drżącego orgazmu, trwającego kilka minut .
Rose poczuła napięte skurcze mięśni Evie wokół jej palców, a wilgotność, która płynęła później, była dowodem na to, jak Evie się podobało. Evie krzyknęła ochryple i nie myślała, że mogłaby silnie zareagować na cokolwiek innego, kiedy poczuła, jak Rose mocno ssała łechtaczkę i jednocześnie palcem. Czuła, jak zaczynają się silne skurcze wewnętrzne, i widziała gwiazdy, czując, jak całe jej ciało drży, a plecy wyginają się i, ledwo słysząc, jak krzyczy. Poczuła, jak coś pęka w sobie i najcięższy skurcz, jaki kiedykolwiek miała.
Co to było? Rose opadła na Evie, czując, jak jej piersi dociskają się do piersi Evie, gdy powoli ją pocałowała. Czy Evie podobało się jej pierwsze doświadczenie? Czy to naprawdę tak dobre, jak się wydawało Rose? Evie westchnęła z zadowoleniem z ust Rose. „Najdroższa, to było niesamowite” - wyszeptała.
Uśmiechając się leniwie do Rose, Evie owinęła kosmyk włosów Rose wokół palca. „Jesteś magiczny. Mam tylko nadzieję, że nie„ dopasujesz ”swoich gorsetów do wszystkich klientów.” Rose uśmiechnęła się z pytaniem w piwnych oczach. „Nie sądzisz, że wszystkim Miladiom podobałoby się to?” „Cóż, jestem trochę zaborczy… chcę być twoją jedyną damą,” odpowiedziała Evie. Jakoś w tej chwili po prostu było dobrze.
Choć znali się tylko kilka godzin, wiedziała, że chce kochać się z Rose przez resztę życia. Rose uniosła brew, choć jej serce biło jak uczennica po pierwszym zakochaniu. „Ale jak mam zarabiać na życie? Mój zwyczaj wymaga dobrej obsługi!” Nadąsała się. „I dasz im to,” obiecała Evie, „ale tylko z haftem”. Sięgnęła za Rose, wyciągając poduszkę z ławki i przewracając oboje na podłogę wyłożoną wykładziną.
Evie wylądowała pierwsza i poczuła, jak ciało Rose ląduje na jej piersi, ich piersi przylegają do siebie, sutki się ocierają. W lustrze widziała, jak oba ich ciała przeplatały się, i to ją podnieciło. „Teraz zobaczmy o tym, o czym mówiłeś…”..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,715Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 74,331Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu