Teraz moja kolej...…
🕑 39 minuty minuty lesbijka HistorieByłem oszołomiony, wszystko stało się tak szybko. Właśnie miałem najbardziej wybuchowe przeżycie seksualne w moim życiu z rąk i języka mojego najlepszego przyjaciela Abbeya. Niekontrolowane wokalne wyrażenia mojej seksualnej ekstazy prawie zaalarmowały jej mamę o tym, że uprawialiśmy seks.
Niesamowity seks! Przynajmniej mam nadzieję, że mnie nie słyszała, rano byłoby to naprawdę niezręczne, a teraz nadeszła moja kolej, by się odwzajemnić. Abbey podniosła mnie na nogi, abyśmy stali na jej łóżku; moje nogi były tak chwiejne, że ledwo mogłem się utrzymać. "Moja kolej?" Odpowiedziałem lekko zszokowany: „Co masz na myśli?” Czułam się zawstydzona, że muszę przyznać się do niej: „Nie wiem jak”. Jej piękna, wykwintna twarz promieniowała tęsknotą za mną, która powiedziała wszystko, co musiałem usłyszeć, nigdy nie odrzuciłbym jej, bez względu na to, o co mnie prosiła.
Spojrzała na mnie z takim apodyktycznym wyrazem twarzy. - Ja też nie, Lizzy. Chciałem cię tylko uszczęśliwić.
Podeszła do mnie: „Pokaż mi, że czujesz to samo, proszę”. Och, chciałem, tak bardzo chciałem. „Po prostu zwolnij, dobrze?” szepnęła: „Rób, co uważasz, że będzie dobrze”. O mój boże, moje kolana były słabe, a moje ręce trzęsły się z niecierpliwości.
„Och, Abbey, ja… nie wiem. Byłeś taki dobry, co jeśli zrobię to źle?” Odpowiedziałem nieśmiało. Czy mogę to zrobić dla Abbey? Od czego bym zaczął Nie zamierzała przyjmować odpowiedzi odmownej i nie chciałem jej. Spojrzałem jej w oczy i dostrzegłem niepowtarzalny błysk psot. O co jej chodziło? Dowiedziałem się wkrótce, gdy zaczęła się wydymać i podskakiwać na łóżku lekko, jak na trampolinie, wyglądała jak szczeniak, o którym wiedziała, że zawsze ma to, czego chce.
To niesprawiedliwe, wiedziała, że nie mogę się oprzeć. „Nie zostawiłbyś mnie wiszącego, prawda, Liz? Lizzy? Kochanie?” - powiedziała komicznym smutnym głosem. Zacząłem się uśmiechać, nie mogłem się powstrzymać. Nieważne, czy to jej brudna taktyka, czy zmysłowe, skaczące piersi, nie potrafię powiedzieć, ale chciałem jej.
Chciałem ją bardziej niż cokolwiek innego. Kiedy Abbey powstrzymała swoje hipnotyzujące szarpanie przede mną, wiedziała, że postanowiłem. Spojrzałem ponownie w jej ciemnoniebieskie oczy, gdy jej wyraz twarzy stał się poważny, widziałem w niej przepełnione pragnienie.
W tym momencie przeszło między nami porozumienie, które mówiło więcej niż kiedykolwiek słowa. Zrobiła krok przede mną i wzięła moje dłonie w swoje dłonie, nasze palce splotły się, gdy przyciągnęła mnie do siebie, a nasze piersi złączyły się w ekscytujące i zmysłowe zderzenie ciepłego, miękkiego ciała. Delikatnie położyła mi głowę obok mojej, opierając ją na moim prawym ramieniu, gdy szeptała mi do ucha tak cicho: „Jestem dla ciebie taka gorąca, Liz”. Miałem ochotę chichotać jak mała dziewczynka. Po raz pierwszy w życiu byłam z inną dziewczyną, z Abbey, a teraz zostaliśmy razem naga na jej łóżku, objęci jak kochankowie.
Czułam się oszołomiona. Moje emocje znów wzrosły, gdy poczułam, jak delikatnie puszcza moją prawą rękę i chwyta mój nadgarstek, była taka delikatna. „Tutaj” wyszeptała cicho i tym samym przesunęła moją prawą rękę do przodu, by spocząć na jej ciepłej piersi.
Powoli poprowadziła go po gładkiej skórze, między puchnięciem piersi i niżej nad płaskim brzuchem. Czułem każdy określony mięsień i figlarne zakrzywienie jej tułowia, kiedy zacząłem b; moja ręka obróciła się w dół, zbliżając się coraz bardziej. Wiedziałem, do czego to prowadzi, ona mnie nie zmuszała, tylko prowadząc, przesuwając palcami coraz niżej, dopóki nie spoczęły na jej kopcu. Od razu poczułem, jak jest mokra, emanujące z niej ciepło było niewiarygodne. Było dla mnie jasne, że była tak wyczerpana, jednocześnie sprawiając mi przyjemność, że się zaniedbała.
Ogarnęła mnie fala winy i chciałem, teraz bardziej niż cokolwiek innego, sprawić jej przyjemność. Aby pokazać jej, jak bardzo jej współczułem. Ujęłam jej cipkę w dłoń, jej mokre, opuchnięte wargi wsunęły mi się między palce. „Mmm, Lizzy” jęknęła cicho, gdy powoli przesuwałem po niej palcami.
„Czujesz to? Jestem taki mokry”. Jej zmysłowe szepty do mojego ucha znów mnie rozgrzały, a jej słowa podsyciły ogień, który wciąż szalał we mnie. „Tak,” wyszeptałem do tyłu, moja głowa spoczywała teraz również na jej ramieniu, nasze dwa nagie ciała, doskonale uformowane i uformowane dla siebie. Wydawało się, że wszystko nagle się wtopiło, dotykałem najbardziej intymnego obszaru Opactwa.
Czułem jej łechtaczkę i usta, tak gładkie i jedwabiste od wilgoci. Dotknąłem się tylko wcześniej, to było tak inne, tak ekscytujące, a jednak zabronione. „Mmm tak. Lizzy, dotknij mnie. Sprowadź mnie,” jęknęła ochrypłym głosem: „Proszę, kochanie”.
Kochanie, znowu mnie tak nazywa i myślę, że mi się podobało. Jej słowa tak mnie dopracowały, że nie mogłem uwierzyć w ich efekt; kiedy tak mówiła, szepcząc te słodkie słowa i mówiąc mi, co mam robić, było to tak ryzykowne. Powoli poruszałem ręką w tę iz powrotem, pocierając ją, gdy moje palce stały się śliskie od jej soków, a jęki stały się dłuższe i bardziej naglące. Nie wiedziałam, czy to, co robię, było właściwe, ale jej ciało mówiło mi, że tak. „Och, Lizzy, to dobrze”, odetchnęła ciężko, a prawa ręka spoczywała teraz na moim lewym ramieniu.
„Wsuń palce”. Wiedziała, czego chce i powiedziała mi, słysząc, jak mówiła mi te rzeczy, budząc się jak nic, czego nigdy wcześniej nie czułem. Abbey trzymała się mnie za wsparcie, jej nogi nie mogły wytrzymać tak jak moje.
Zrobiłem, jak mi poleciła, i zszedłem niżej, bardzo powoli wsuwając w nią mój środkowy palec: „O tak” - wyszeptała, gdy zaczęłam go przesuwać. „Dwa palce”. Nie wiem jak to opisać. Było ciepło, prawie gorąco i tak miękko; wrażenie tak odmienne od tego, kiedy się dotknąłem. Była tak mokra, że czułem podniecenie na całej dłoni.
Mój umysł nagle przypomniał sobie to, co powiedziała mi wcześniej, zabrzmiało to tak niegrzecznie, ale wiedziałem, że chcę, wiedziałem, jaki to przyniesie skutek. „Abbey” - wyszeptałem do niej, dodając palec wskazujący do mojej intymnej sondowania. „Czy ta dziewczyna jest dla mnie lepka?” Jej jęk powiedział mi, że trafiłem w to miejsce zarówno fizycznie, jak i ustnie.
"Tak!" wszystko, co mogła, udało jej się wydostać, gdy ja nadal ją rozkoszowałem, oddychała teraz ciężko, jej klatka piersiowa oparła się o moją. „Szybciej, Liz, proszę… szybciej! "błagała mnie teraz. Moje palce poruszały się teraz szybko, słyszałem mokre, szalone dźwięki, kiedy weszli i szybko wyszli z jej cipki.
Opuszki jej palców zaczęły wbijać się w moje ramię, ściskając coraz mocniej." Och mój Boże, Lizzy - sapnęła. - Moja łechtaczka, baw się moją łechtaczką. Użyj kciuka, o kurwa! ”Czułem się tak uległy, wszystko, czego chciała, mogła mieć, wszystko, co musiała zrobić, to wypowiedzieć słowa.
Manewrowałem kciukiem na jej spuchniętym łechtaczce, jak ją pouczałem, naciskając i wycierając na boki jak wahadło. Było tak twarde, że prawie czułem, że pulsuje. „O kurwa, zaraz przyjdę, Lizzy! Przyjdę! ”Teraz to ja ją potrząsałem, gdy Abbey stawała się głośniejsza i głośniejsza; jej ciało było tak gorące, że poczuła się jak nagi płomień przyciśnięty do mnie. Otworzyła usta i położyła usta na miękkiej skórze mojego obnażone ramię, gdy oparła się na mnie jeszcze mocniej. Czułam, że to się stało.
Nagle spięła się, gdy nacisk ścisnął moje palce, jej mięśnie cipki zacisnęły się na nich mocno, pulsując. Strumień gorącego podniecenia obejmował moją dłoń jak ona. nogi zaczęły się trząść, wziąłem na siebie ciężar, rzucając na nią moje lewe ramię, aby utrzymać ją w pozycji pionowej. Miałem ostry ból w ramieniu, gdy Abbey wgryzła się w moje ciało, by nie krzyczeć, jej wysokie skowyt seksualnej ekstazy był niesamowity. Jedyne, co mogłem wtedy myśleć, to to, że jej to zrobiłem, sprawiłem, że przyszła i sprawiło, że byłam bardzo szczęśliwa.
Nie mogłam jej dłużej trzymać i musiałam opuścić Opactwo powoli do łóżka, jej oddech był ciężki, zamknęła oczy. Gdy spojrzałem w dół, zobaczyłem wilgoć, która spływała po jej udach. Drżała Trochę, wyglądała tak krucho, tak pięknie.
Moje opactwo. Ból w moim ramieniu oderwał od niej oczy. Widziałem wgłębienia śladów zębów, wgryzła się we mnie! „Cholera jasna” - wyszeptałam cicho, nie chcąc jej przeszkadzać. Wyglądałam, jakby stażysta-wampir wykorzystał mnie do ćwiczeń; nie złamała skóry, ale była czerwona i lekko puchła. Nie byłem na nią zły, jak mogłem być? Moje uczucia do Abbey zmieniły się tak szybko, że było mylące, ale wiedziałem tylko, że chciałem ją trzymać tak, jak ona mnie.
Leżąc, przytuliłam się za Abbey, obejmując ramiona jej delikatne, nagie ciało, wciąż drżąc w poświacie jej orgazmu. Kiedy przyłożyłem rękę do jej piersi, trzymając ją blisko mnie, znów zaczęła mruczeć. To był taki zwierzęcy i uwodzicielski dźwięk dobiegający z niej, bardzo mi się podobało.
Odpływaliśmy razem, śpiąc w ramionach, spokojni i zadowoleni. Mój nos łaskotał, czułem, jak ociera się o coś. Byłem tak ciepły i wygodny, że nie chciałem się ruszać, ale kiedy swędzenie wymaga drapania. Niechętnie zmusiłem się do porzucenia snu, gdy moje oczy otworzyły się na rozmazany świat beżowych tonów; Byłem tak śpiący, że ledwo mogłem utrzymać je otwarte, ale próbowałem się skupić. „Mmm” jęknąłem cicho, coś było tuż przed moimi oczami, coś różowego.
Co to jest? Stopniowo zaczęło się skupiać. Co tam robi sutek? Pomyślałem sobie. To nie było moje.
Nie spałem już. Moja głowa spoczywała na najdelikatniejszej, najcieplejszej poduszce, jaką kiedykolwiek znałem; było tak wygodnie, że mogłem tam zostać na zawsze i poruszało się. To była prawa pierś Abbey. Co się stało ostatniej nocy? Wspomnienia, takie jak wiele puzzli, wsuwały się na swoje miejsce, obrazy wracały do mnie powoli, unosząc się na powierzchnię z atramentowych czarnych głębin doskonałego, spokojnego snu.
Abbey i ja spaliśmy razem. Poruszyła się lekko, gdy przesunąłem prawą rękę, która leniwie przewiesiła jej talię. Podnosząc głowę z jej piersi, rozejrzałem się i zobaczyłem jedynie plątaninę kończyn i pościeli. Mój ruch poruszył ją, gdy cichy jęk wydostał się z jej ust.
Przekręciła głowę na bok, gdy odwróciłem się, by na nią spojrzeć. Ciepłe, złote promienie porannego słońca przesączały się przez szczelinę w jej zasłonach, tańcząc po jej doskonałej skórze, pieszcząc jej ciepłe ciało. Była taka piękna, taka wykwintna. Jej głowa przetoczyła się w moją stronę, światło tylko uderzyło ją w oczy, które zaczęły migotać.
Oto oni, szafiry. Najdziwniejsze uczucia zalały mnie, gdy na nią spojrzałem. Wczoraj byliśmy tylko przyjaciółmi, teraz byliśmy czymś innym. Ta myśl wydawała mi się naturalna, wiedziałem, że tego właśnie chciałem. Kładę głowę z powrotem na poduszce obok niej, gdy ona się na mnie skupia, a nasze nogi wciąż splecione są w origami z ciepłego, miękkiego ciała.
Kiedy moja twarz stała się skupiona, mogłem zobaczyć, jak stopniowo dochodzi do tego samego zrozumienia, co przed chwilą. Co by pomyślała To Abbey uwiodło mnie wczoraj, ale czy nadal będzie się tak czuła? Czekałem wyczekująco, moje serce było gotowe złamać na najmniejszy znak żalu. Gdy spojrzała mi w oczy, uśmiechnęła się.
„Hej ty” - wyszeptała. Gdybym tego nie zrobił, wiedziałbym w tym momencie, zakochałem się w niej. Największy uśmiech pojawił się na moich ustach, byłem bardzo szczęśliwy. „Hej, ty” - odpowiedziałem, przynosząc jej usta do pierwszego pocałunku nowego dnia. Senny masaż warg miękkich i soczystych jak dojrzała figa.
"Dziewczyny?" "Co to było?" Powiedziałem, gdy moja głowa wystrzeliła w górę. Cicho pukam do drzwi sypialni. "Obudziłeś się?" powiedział ponownie.
O mój Boże, to była mama Abbey. Nie znowu! Opuściłem rękę, podnosząc kołdrę ze stóp i w chwili paniki rzuciłem ją na głowę, zamierzała otworzyć drzwi, po prostu wiedziałam, że tak. Oboje leżeliśmy tam zamrożeni, tak się bałam, że nie chciałam patrzeć.
„Zaczynam śniadanie za kilka minut. Zejdź, kiedy będziesz gotowy, dobrze?” oddzwoniła. W końcu ściągnąłem kołdrę z głowy, gdy usłyszałem jej podkładkę w korytarzu do schodów. Serce znów mi waliło, myśl o tym, że złapała ją pani Kingston, była przerażająca. Abbey spojrzał na mnie wciąż uśmiechnięty, byłem zdumiony.
Czy nie przejmowała się złapaniem? „Chodź, ubierzmy się” - powiedziała, kiwając mnie szybko w usta przed wstaniem. Obserwowałem jej idealne ciało, jej idealne nagie ciało, gdy wstała i przeciągnęła się, zanim uwodzicielsko poszła do swojej łazienki. Jej biodra kołysały się na boki, gdy moje oczy podążały co cal, jestem pewien, że to dla mojej korzyści. Kiedy opadłem wyczerpany na łóżko, mój jęk powiedział wszystko: „O Boże”.
Oboje zmienialiśmy się pod prysznicem, a ciepła woda łagodziła moje napięcie z wcześniejszego okresu. Wciąż czułem się lepki od poprzedniej nocy, wspomnienia bawiły się w moim umyśle, gdy myłem swoje ciało, gorąca woda masowała mięśnie, szyję i ramiona. Czułem się cudownie i kiedy skończyłem, poczułem się świeżo i zrewitalizowany. Kiedy wyszłam, spojrzałam na swoje odbicie w wyparowanym lustrze w łazience, ociekając wodą i pachnąc wanilią; mój nowy ulubiony szampon.
Gdy stałem tam i patrzyłem na siebie, było coś, nie wiem, nie mogłem tego całkiem umiejscowić. Kobieta, która stała przede mną, wyglądała inaczej niż dziewczyna z poprzedniego dnia. Ślady zębów wciąż były na moim ramieniu i uśmiechnąłem się, patrząc na nie, musiałbym później porozmawiać z moim tak zwanym przyjacielem. Kiedy byliśmy gotowi, razem zeszliśmy na dół. Ubrałem się w luźne, szare bawełniane spodnie dresowe i szarą koszulkę.
W domu wciąż było ciepło, jak zawsze, ale dziś rano wydawało mi się, że bardziej odpowiednia jest skromność. Abbey miała na sobie bawełniane szorty i ulubiony podkoszulek, obcisły i biały z dużym czerwonym napisem Lollipop z przodu. To był też jeden z moich ulubionych.
Po wejściu do kuchni zobaczyliśmy, jak mama Abbey zjada jajecznicę i bekon. Zapach uświadomił mi, jak bardzo jestem głodna. Często nie jadaliśmy tego na śniadanie w jej domu, zwykle składało się z płatków śniadaniowych i owoców, ale to była miła odmiana.
„Dzień dobry, dziewczyny” - powiedziała Kingston, uśmiechając się, gdy nas zobaczyła. „Śniadanie jest serwowane. Usiądź.” Wyglądało naprawdę świetnie. „Dzięki mamo,” powiedział Abbey.
„Dzięki, pani Kingston, to wygląda naprawdę dobrze”. Nie wiedziałem, czego oczekuję dziś rano, kiedy ją zobaczyłem, ale jej ciepłe powitanie złagodziło trochę zmartwień związanych z poprzednią nocą. Nasza trójka zjadła niewiele rozmawiając. To było trochę niezręczne, ponieważ zawsze rozmawialiśmy rano, zwykle rozmawiając o tym, co wstaliśmy poprzedniej nocy lub co zamierzamy zrobić tego dnia.
Pierwsze z pewnością nie było w kartach, więc staraliśmy się nie rzucać światła i zapytaliśmy panią Kingston, czy ma jakieś plany. „Spotykam się z Julie w mieście, by wziąć udział w terapii detalicznej i zjeść lunch” - powiedziała nam. „Myśleliśmy, że możemy wypróbować to nowe miejsce, znasz to w pobliżu parku?” „Och, to ładnie brzmi” - odpowiedział Abbey, angażując ją w rozmowę. „Przyjdzie dziś wieczorem na herbatę. Nie wiem, jakie macie plany, ale chętnie do nas dołączysz, jeśli chcesz.” „Jasne - odparł Abbey - byłoby miło”.
Pani Kingston spojrzała na nas oboje. „A więc, do czego dzisiaj jesteście dziewczynami? zapytała. Z trudem utrzymywałem z nią kontakt wzrokowy, kochałem panią Kingston, naprawdę. Była taka miła i miła za każdym razem, gdy byłam w pobliżu, czułam się teraz taka niespokojna. „Nie jesteśmy jeszcze pewni, mamo”, powiedział Abbey, zerkając na mnie, „Naprawdę o tym nie myśleliśmy”.
Rzuciłem szybkie spojrzenie na panią Kingston i mogłem powiedzieć, że wiedziała, że coś się nie zgadza z jej wyrazu twarzy, do tej pory znała mnie całkiem dobrze. Wyglądało to tak, jakby próbowała zdecydować, czy coś powiedzieć. „Dzięki za śniadanie, mamo, to było naprawdę miłe” - powiedziała Abbey, wstając. „Moje włosy są nadal trochę wilgotne, właśnie skończę je suszyć”. Poszedłem też stać, dopóki nie usłyszałem przemówienia pani Kingston, wiedziałem, co to znaczy, a teraz, co się teraz stanie, czego najbardziej się obawiałem.
Usiadłem z powrotem. „Abbey, kochanie, usiądź. Czy możemy porozmawiać?” O nie. Wyglądając na trochę niepewnego, Abbey usiadł.
„Mmm, jasne”, odpowiedziała. Teraz w rzeczywistości stanęła wobec możliwości ujawnienia lub potwierdzenia, co się stało, nie brzmiała tak pewnie, jak wcześniej. „Słuchaj.
Po pierwsze, wiesz, że cię kocham, prawda, Abbey? I ty, Lizzy? Oboje. Chcę, żebyś wiedział, że możesz ze mną porozmawiać o wszystkim.” Oparła ręce na stole i pochyliła się do przodu. „Wiesz o tym, prawda? Możemy ze sobą rozmawiać, prawda?” Miałem zwisającą głowę, już zwlekałem, czułem, jak moje policzki zaczynają płonąć, gdy spojrzałem na Abbey. „Tak, mamo, wiemy”, odpowiedziała cicho. „Chcę, żebyś coś wiedział i nie chcę, żebyś się tym denerwował, dobrze?” Nic nie mówiliśmy, nie mogłem.
„Kiedy idę spać ostatniej nocy”. O mój Boże, czułem oszołomienie i zawroty głowy, to się nie działo. „Słyszałem coś, o czym chciałem z tobą porozmawiać.” Wyciągnęła rękę i pocieszająco położyła dłoń na każdym z nas: „Myślę, że oboje wiecie, co powiem, ale jesteśmy dziewczynami, masturbującymi się zeszłej nocy?” Słysząc, że pani Kingston mówi, że to słowo było tak dziwne, wydawało się, nie wiem, tabu. Abbey nie mogła teraz patrzeć na mamę, po prostu wymamrotała. „Chodź, kochanie, możesz ze mną porozmawiać.
Zawsze mówiliśmy, że możemy sobie coś powiedzieć, prawda?” To było naprawdę szczere, nie miałem tego rodzaju relacji z mamą, to znaczy było w porządku, ale zawsze uważałem Abbey za szczęśliwą z tak otwartych relacji z mamą. Byli bardziej jak najlepsi przyjaciele niż matka i córka. „Lizzy, kochanie, wiesz, że też możesz ze mną rozmawiać, prawda? Jesteśmy przyjaciółmi.” Była cudowną osobą, co by teraz o mnie pomyślała? „Mamo, ja…” Abbey walczyła.
„W porządku, kochanie, możesz mi powiedzieć,” odpowiedziała uspokajająco. „Co do cholery, co słyszałeś? Wiesz, zeszłej nocy…” zapytał Abbey. Stałem na przepaści, czułem się, jakbym miał zamiar skoczyć do przodu i spaść do dziury bez dna. Słyszała mnie zeszłej nocy; samoświadomość nawet się nie zbliżyła. Minęło trochę czasu, zanim odpowiedziała, najwyraźniej zastanawiając się, jak być uczciwym.
„Cóż, oboje powinniście zrozumieć, że to, co robiliście, nie było złe. Jest to całkowicie naturalne i wszyscy to robią”, odpowiedziała. Abbey pokiwała głową, wyglądając na zakłopotaną.
„Okej, no cóż, szedłem po schodach, aby położyć się spać, kiedy coś usłyszałem. Słuchałem i myślałem, że mogłeś oglądać jakieś wideoklipy w Internecie czy coś takiego.” Sposób, w jaki mówiła „klipy wideo”, wyjaśniał, że ma na myśli pornografię. „Potem usłyszałem Lizzy.” Gdyby płyta kuchenna została zepsuta dziś rano, mogłaby użyć moich policzków, aby wytrzepać jajka, upał wznoszący się z nich był tak intensywny. Nigdy wcześniej nie pamiętałem, żeby się wstydzić.
Delikatnie ścisnęła moją dłoń, gdy powiedziała cicho: „Krzyczałaś, że przyjeżdżasz. W porządku, proszę, nie czuj się upokorzona, Lizzy”. Pani Kingston mocniej chwyciła obie dłonie: „Dziewczyny, patrzcie na mnie”.
Zrobiliśmy to, a ona spojrzała bezpośrednio na nas, gdy powiedziała: „Ja też się masturbuję”. Co? To znaczy, wiem, że ludzie tak, ale mama Abbey ?! „Wszyscy tak. Nie ma się czego wstydzić.
Fakt, że robiliście to razem, jest w porządku.” Spojrzeliśmy na siebie, a potem z powrotem na panią Kingston. Słysząc, jak mama twoich najlepszych przyjaciół mówi przez stół w kuchni, że masturbuje się, było dziwne, nie wiedziałam, jak owinąć mózg. „Oboje jesteście teraz w tym wieku, w którym szaleją hormony, będziecie mieli wiele pomieszanych emocji, nowych uczuć, z którymi trzeba będzie się zmagać.
W porządku.” Potarła kciukami grzbiety naszych dłoni, było to trochę uspokajające. „Czy lubisz ze mną rozmawiać o tym? Abbey? Lizzy?” zapytała. Abbey skinął głową i ja też. „To dobrze. Słuchaj, chcę cię o coś zapytać i chcę, żebyś powiedział mi prawdę, dobrze? Ponownie kiwnęliśmy głowami, nie mówiąc:„ Czy używasz czegoś do masturbacji? ”Byłem w szoku, co miała na myśli ? „Kiedy byłam w twoim wieku, miałam szczotkę do włosów” - wyznała, najwyraźniej starając się, by zawstydzenie tego pytania wydawało się mniejsze.
„Powodem, dla którego pytam, jest to, że wiem, że oboje się badacie, myślę, że byłoby lepiej, gdybyś użył czegoś bardziej czystego i higienicznego, np. zabawki. „O mój boże,„ zabawka ”, pytała, czy używamy zabawek erotycznych,„ Czy wiesz, co mam na myśli? ”„ Eee, my nie ” t, mamo, uczciwie - odparł Abbey. - No cóż, w porządku - powiedziała. - Ale nie ma już żadnych tajemnic, dobrze? Obiecaj mi? "Spojrzałem na Abbey, która skinęła głową.„ Chcę, żebyście obaj spytali mnie, czy nie jesteście pewni.
Nie trzymaj tego w butelce. „Widząc Abbey, mogłam powiedzieć, że czuła się nieswojo, jej oczy wyrażały winę i wyrzuty sumienia. Co się stało?” Cieszę się, że mogliśmy być ze sobą szczerzy, Abbey. To naprawdę wiele dla mnie znaczy.
„Pani Kingston uśmiechnęła się do nas oboje, gdy odsunęła krzesło, by wstać. Abbey spojrzała na mnie ponownie, jakby chciała przeprosić, nie chciała nic powiedzieć, prawda?” Mamo - powiedział cicho Abbey. Och nie, proszę. - Tak, kochanie? - odpowiedziała mama, gotowa wstać. - Nie powiedziałam ci prawdy.
- Abbey, proszę. To była pierwsza rzecz Powiedziałem od jakiegoś czasu, że moje gardło jest suche i szorstkie. Pani Kingston spojrzała na nas oboje i przysunęła krzesło do tyłu, siadając. „My, nie byliśmy, no wiesz,” spojrzała na moją błagalną twarz dla ułamek sekundy i spojrzał w dół, nie mogąc powstrzymać mojego wzroku, „masturbuje się”. Jej mama spojrzała na nas oboje, „Nie jesteś? Więc co było… „Zaczęło się na nią świtać.„ Byłeś, eee, razem? ”Zapytała, gdy Abbey skinęła głową.
Nawet tego się spodziewała.„ Och. ”Znowu było cicho, mogłem powiedzieć, że była zastanawiając się, jak odpowiedzieć. Abbey zrobiła to teraz, właśnie powiedziała swojej mamie, że byliśmy razem. „Dziewczyny, patrzcie na mnie”, powiedziała w końcu, „Lizzy, proszę”.
Spojrzałam w te same blond włosy i ciemnoniebieskie oczy jak Abbey, ten sam blask. „Jesteśmy tylko dziewczynami, eksperymentujesz?” zapytała nas: „Uczenie się o swoich ciałach nie szkodzi”. „Nie, mamo”, Abbey wypuściła słowa, odchrząkając. „Byliśmy razem”.
Czułem się tak zawstydzony, gdy to słowo wymknęło się z jej ust, „razem”, czułem się, jakbyśmy odsłonili nasze najgłębsze, najciemniejsze sekrety. Pani Kingston była dla mnie jak druga mama, słysząc to, czy mniej o mnie myśli? „Rozumiem. Więc jak się z tym czujesz?” zapytała nas: „Czy to jest coś, czego oboje chcieliście?” "Szczerze?" Zapytał Abbey. „Tak, szczerze.” Przeturlała się na krześle i wyprostowała się trochę. Mogłam powiedzieć, że postanowiła, że nie zamierza okłamać mamy.
„Czułem się tak w stosunku do Liz od czasu naszego pierwszego spotkania w szkole. Cały czas o niej myślę.” Znowu wyglądała na zawstydzoną, ale nie tak bardzo jak ja. Cały czas o mnie myśli. „A ty, Lizzy?” zapytała.
Walczyłem strasznie, czułem, że moje oczy zaczynają się poprawiać. Czułem się tak samo, wiedziałem, że tak, ale czy mogę to powiedzieć? „Lizzy”, powiedziała bardzo cicho, pełna współczucia. „W porządku, nie jestem wściekła”.
Mógłbym to powiedzieć, wiedziałem, że nie będzie się na mnie denerwować: „Ja… czuję to samo”, wyszeptałam. Powiedziałem to, przyznając swoje nowe uczucia do Abbey komuś innemu. Jej mama pochyliła się do przodu, ponownie biorąc ją w swoje dłonie: „Zdaję sobie sprawę, że oboje jesteście młodzi, ale ufam wam, ufam wam obojgu. Jeśli powiesz mi, że oboje jesteście szczęśliwi, to ja też. ? Oboje kiwnęliśmy głową.
„Odkrywanie swojej seksualności nie ma nic złego, po prostu… bądźcie wobec siebie wyrozumiali. I proszę, nie czujcie się, że nie możecie ze mną o tym rozmawiać”. Po tym poklepała nas po rękach, wstała i wyszła z kuchni. Gdy tylko odeszła, wyskoczyłem z krzesła, pobiegłem na górę do łazienki i zamknąłem drzwi. Płakałam, ale nie byłam pewna, dlaczego; potężny przypływ emocji właśnie wytrysnął i wyskoczył ze mnie, gdy szlochałem cicho, siedząc na podłodze.
W myślach odtworzyłem ostatnie trzydzieści minut, potrzebując samotności, by pomyśleć. Kakofonia różnych uczuć wirowała wokół mojego mózgu, dezorientując mnie, uniemożliwiając koncentrację; miłość, strach, pasja, zażenowanie, niepewność. Wydawało się, że mama Abbey jest taka wyrozumiała, być może nie ma się czym martwić. To nie było coś, co chciałem wydarzyć, ale jeśli ktokolwiek zrozumie, to będzie ona, i to nie tylko dlatego, że widziała inną kobietę, ale dlatego, że była tak uroczą osobą. Wstałem i spojrzałem na siebie w lustrze: „Wszystko będzie dobrze, Liz”, powiedziałem sobie: „To jest po prostu… nowe, to wszystko”.
Czułem się lepiej. Oblałem twarz wodą, żeby ostygnąć, zanim wróciłem na dół. Po znalezieniu Abbey na kanapie poszedłem usiąść obok niej, wyglądała, jakby również płakała. Było tylko cicho z nami dwoma, nie rozmawialiśmy ani nie patrzyliśmy na siebie; było niezręcznie i nie chciałem, żeby tak było.
Chwilę później pani Kingston zeszła po schodach ze swoją torebką, cała na lalkę na swoje popołudnie „lanie plastiku”, jak moja mama lubi mawiać, wyglądała naprawdę dobrze, jak zawsze. „Właściwe dziewczyny, jestem poza domem. Zobaczymy się później.” - Miłej zabawy, mamo - powiedziała Abbey, podchodząc do drzwi wejściowych i wychodząc. Byliśmy sami „Przepraszam,” powiedział cicho Abbey kilka chwil, zanim odwróciłem się, by na nią spojrzeć.
„Wiem, że nie chciałeś, żebym cokolwiek powiedział. Po prostu nie mogłam okłamać mojej mamy. Przepraszam Liz ”. Nie mogła na mnie patrzeć, myślała, że jestem na nią wściekła za to, co zrobiła.
Położyłem dłoń na jej ręce, gdy podniosła na mnie wzrok. „Nie jestem zły, Abbey. W porządku.” Jej ulga była widoczna, nienawidziłem jej tak zdenerwowanej, że złamało mi serce. „Naprawdę? Myślałem, że będziesz na mnie zły.” „Cóż, nie mogę powiedzieć, że nie mogłem się doczekać, ale teraz, kiedy ona wie, jest w porządku”. Myślę, że tak naprawdę zaczęło się powoli zapadać, zaczynałem zdawać sobie sprawę, że będzie dobrze.
Oparliśmy się na sobie, dotykając ustami, gdy po policzku spłynęła jej jedna łza, przeprosiny przyjęte. Drzwi frontowe otworzyły się szeroko, gdy jej mama weszła do środka, zamarzając w drzwiach, gdy zobaczyła nas oboje całujących się. „Błędnie zapomniałem kluczyków do samochodu” - powiedziała, gdy oboje usiedliśmy, próbując wyglądać niewinnie i strasznie zawiodło. Chwyciła klucze ze stolika przy drzwiach i szepnęła, że jest jej przykro, gdy wymknęła się z powrotem, cicho zamykając drzwi, jakbyśmy nie słyszeli, jak wchodzi.
- Wiesz - powiedziałem do Abbey, patrząc na frontowe drzwi, „twoja mama robi z tego niezły nawyk”. Zaczęła chichotać, co mnie też wyrzuciło. Wszystko zostało wybaczone i oboje znów byliśmy szczęśliwi.
Kolejną godzinę spędziliśmy, trzymając się nawzajem, odkrywając sobie nawzajem usta, siedząc na kanapie, a jej język poruszał się jak mój. Jest coś do powiedzenia na sobotni poranek, całowanie na kanapie. „Więc co chcesz dzisiaj robić?” Zapytałem, wreszcie się odrywając.
Chyba wiedziałem, ale chciałem usłyszeć, jak to mówi. „Właściwie, ponieważ mamy trochę domu dla siebie, zastanawiałem się, czy możesz coś dla mnie zrobić.” Jej uśmiech był jak narkotyk, którego nie miałem dość. „Zastanawiam się, co to może być…” Bezczelny uśmiech pojawił się na jej ustach. „Czy masz jakieś fantazje? Wiesz, fantazje seksualne?” To już brzmiało dobrze, tylko wzruszyłem ramionami.
„Cóż, mam jeden, to raz widziałem w Internecie. Zawsze chciałem spróbować.” Byłem zaintrygowany: „Co to jest?” „Cóż”, odpowiedziała, „Możesz pomyśleć, że to trochę dziwne”. „Cholera jasna, Abbey, daj spokój! Po tym, co wydarzyło się ostatniej nocy?” Spojrzała na mnie z uśmiechem.
"Chcę wziąć kąpiel." „Kąpać się? Wzięliśmy prysznic godzinę temu” - odpowiedziałem. „Nie razem nie zrobiliśmy tego”. O.
Kąpać się razem? Mógłbym wymyślić gorsze sposoby spędzenia soboty. Patrząc na jej minę, miałem ochotę ją nakręcić, znów poczułem się niegrzeczny. „Chcesz wziąć ze mną gorącą kąpiel bąbelkową, kochanie?” Czuł się cudownie. Przygryzła dolną wargę i skinęła głową.
Uwielbiałem wiedzieć, że mogę mieć na nią taki sam wpływ, jak ona na mnie. Spojrzałem na nią z uśmiechem rozciągającym się od ucha do ucha, gdy skierowałem głowę w stronę schodów; szybkie skinięcie głową w jej podziękowaniu i wystrzeliliśmy z sofy, jakby miała wybuchnąć. Abbey prowadziła wannę, podczas gdy ja rozbierałem się w jej pokoju, jak najlepiej wykorzystaliśmy całkowitą prywatność, jaką mieliśmy, bez względu na krótki czas, i korzystaliśmy z głównej łazienki. To było naprawdę piękne, podobnie jak luksusowe spa z podłogami wyłożonymi kafelkami, dużymi porcelanowymi umywalkami z mosiężnymi kranami i wielką, rzeźbioną wiktoriańską wanną z przewijanymi nogami.
Pani Kingston ma niesamowity smak. „Lizzy, czekam” - usłyszałem wołanie Abbey do mnie. Cierpliwości dziewczyno, co za pośpiech? Jeśli zamierzałem przyjąć tę nowo odkrytą wolność i zadowolenie z moich uczuć do Abbey, zdecydowałem, że zrobię to właściwie. Chciałem ją uwieść, tak jak ona mnie uwiodła; w tę grę mogą grać dwie osoby.
Przeszedłem i stałem tuż przed drzwiami łazienki, zupełnie nagi. Słyszałem jej plusk, była już w wannie. - Jasne, Lizzy, teraz jest twój czas, aby zabłysnąć dziewczynie, pokazać jej coś, o czym marzy. Położyłem prawą rękę na drzwiach i powoli je otworzyłem, kiedy oparłem lewe ramię na framudze drzwi, opierając głowę na nim jak jakaś kusicielka z Hollywood.
Przybieram najlepszy wygląd „chodź do łóżka”, jaki mogę, z lekko rozchylonymi ustami i wystającymi biodrami. Gdy Abbey podniosła wzrok, jej usta opadły. „To musi być dobry znak” - pomyślałem sobie.
Unosząc prawą rękę, powoli przesunąłem paznokciem palca wskazującego z dołu szyi, między puch piersi i aż do pępka. Jej oczy podążały za każdym calem. „Widzisz coś, co lubisz?” - zapytałem, próbując brzmieć ochrypłym i uwodzicielskim. „O kurwa”. Uśmiechnąłem się na jej odpowiedź, wyglądała teraz tak nerwowo, jak musiałam to zrobić zeszłej nocy.
Czas na zwrot. Podchodząc do wanny, postanowiłem spróbować biodrowego poruszenia, które Abbey zdmuchnął mnie dziś rano. Pieprzyłem go przybity, wyglądała, jakby miała zaraz zemdleć.
„Masz coś przeciwko, żebym do ciebie dołączył?” Zaskoczyłem nawet siebie całkowitym brakiem skromności i pełnego komfortu, biorąc moją najlepszą przyjaciółkę jako kochankę. Wydawało mi się to już naturalne, jakbyśmy byli razem od lat. Zaklęcie nie trwało długo, jej bezczelny uśmiech powrócił, gdy na mnie spojrzała, a oczy pochłaniały każdą krzywiznę mojego ciała. „Zabieraj tu dupę, dziewczyno”. Woda była tak gorąca, że kłębiła się para, wypełniając pomieszczenie pachnącą mgłą, a powierzchnię pokrył koc grubych bąbelków.
Wślizgnąłem się i usiadłem z nogami podciągniętymi do tyłka, było naprawdę ciepło, ale tak kojąco. Już czułam rozluźnienie mięśni. Na szczęście krany w wannie zostały ustawione z boku, co pozwala nam wygodnie siedzieć naprzeciwko siebie. Stopy Abbey łaskotały mnie w uda, gdy jej palce poruszały się, a nogi wyciągały. Pozwalam mojemu ślizgać się po dnie wanny, wzdłuż jej nóg, gdy wyciągnęłam także moją.
To było cudowne. Po prostu siedzieliśmy z uśmiechem, patrząc sobie w oczy przez cały wiek. Było tak intymnie i spokojnie, że mogłem tam zostać na zawsze.
Para wytworzyła między nami przesuwającą się, półprzezroczystą zasłonę, kręcącą się i wirującą w powietrzu, efekt kinowy, który dodaje magii i zmysłowości chwili. Gdy na mnie spojrzała, zastanowiłam się, jak piękne jest Opactwo, a jej twarz była trochę pod wpływem ciepła wody. „Hej ty” - wyszeptała. Uśmiechnąłem się, przypominając sobie nasze pierwsze słowa dziś rano, wiedziałem, że odtąd stanie się to dla nas powitaniem.
„Cześć sobie.” Siedzieliśmy tam przez to, co wydawało się wieczne, po prostu gapiąc się, uśmiechając, ciesząc się chwilą. „Masz najpiękniejsze oczy, jakie kiedykolwiek widziałem”, wyznałem jej cicho, zawsze tak myślałem i teraz wydawało mi się, że to właściwy moment, aby jej powiedzieć. „Tak myślałem pierwszego dnia, kiedy się poznaliśmy. Są jak szafiry”. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek przestali się uśmiechać.
„Wiesz, że się w tobie zakochałem”. To nie było pytanie. Spojrzała na mnie uważniej.
„Jestem bardzo szczęśliwy z tobą. Nigdy nie chcę wyjeżdżać”. Słowa wylewały się ze mnie, jakby ktoś włączył kran, uczucia zamieniły się w dźwięki.
Zacząłem trochę się poprawiać, emocje wylewały się, mój głos pękał, gdy walczyłem o resztę. „Jestem, jestem…” Abbey pochylił się, jedną ręką na brzegu wanny, drugą wyciągnął rękę i powoli przesunął się po mojej szyi. Usta przyciśnięte do warg, serce do serca, gdy nasze pasje rozlały się, teraz nieposkromione i nieokiełznane.
Nasze dłonie zaczęły wędrować po sobie z dzikim porzuceniem, potrzeba kontaktu fizycznego była nieodpartą potrzebą, gdy ciało Abbey prześlizgnęło się po moim. Oleje do kąpieli sprawiły, że nasza skóra jest gładka w dotyku, nasze ciepłe nagie torsy owijają się wokół siebie, jedwabiste i gładkie. Woda pryskała z boku na podłogę, a nasza gorąca wymiana płonęła cieplej, niezauważona i zaniedbana, gromadząc się jako świadectwo naszej seksualnej entuzjazmu. Rzucając się tam iz powrotem, jej ręka w końcu opadła do wody, znajdując mnie tam, czekając i chcąc, moje soki płynęły i mieszały się z gorącą wodą. Moje nogi rozchyliły się, rozsunęły na bok, gdy weszła do mnie, mocniej i bardziej namiętnie, niż się spodziewałem.
Owinęłam nogi wokół jej pleców, zaczepiając kostki, jeżdżąc na jej ciele, waląc się jak dzikie zwierzę, gdy jej palce pracowały magią i rzucały na mnie zaklęcie. Wyciągnąłem ramiona do tyłu za jej plecami i trzymałem ją za ramiona od tyłu, przyciągając ją bliżej siebie. Jęczeliśmy sobie nawzajem, gdy wysiłki naszego oszalałego entuzjazmu odcisnęły swoje piętno. Czułam, jak narasta we mnie, wielkie napięcie boli do uwolnienia; eksplozja namiętności seksualnej i cielesnego pożądania.
Kiedy moje kostki ześlizgnęły się, tracąc przyczepność do naszej tłustej skóry, złapałem się za uchwyt, by się utrzymać. Moje ręce rozluźniły jej ramiona i przesunęłam palcami po jej plecach i po jej ciasnych pośladkach, chwytając je mocno. Jęknęła głośno, dźwięk posłał mnie ponad krawędź; tak jak poprzedniej nocy, przyszedłem ciężko.
Moje mięśnie napięły się w rozdzierającym skurczu, plecach, rękach, nogach, palcach i wszyscy krzyczeli o litość, gdy moje ciało trzęsło się w całkowitej ekstazie. Nasze ciała uderzały o siebie, gdy woda rozbijała się po bokach, rozbijała się o nas oboje jak ryczące morza w burzy namiętności. Gdy burza minęła, moje ciało powoli rozluźniało się i rozwijało, gdy schodziłem z orgazmu, zanurzając się niżej w ciepłej wodzie, opierając się o gładkie, gładkie ciało Abbey. Poczucie całkowitej satysfakcji i spokoju rozprzestrzeniło się na całą moją istotę, kiedy leżeliśmy tam razem, trzymając się blisko siebie.
Po raz kolejny Abbey bezinteresownie zadbał o moje potrzeby, a teraz chciałem odpowiedzieć w naturze. Kiedy leżeliśmy tam razem, z głową opartą o moją, przyłożyłem rękę do jej jedwabistego ciała i delikatnie przesunąłem nią po jej cipce. Małe jęki i skomlenie wymknęły się z jej ust, gdy dałem jej to, co wiem, że potrzebuje. Pamiętając jej naukę z poprzedniej nocy, wsunąłem dwa palce w jej żebrujące, bolące centrum i pracowałem jej twardym, pulsującym łechtaczkiem kciukiem. To już wydawało się drugą naturą.
Ciężko pracowałem z jej cipką, tak jak ona miała moją, a jej dłoń chwytała mnie za ramię, ponieważ działało wściekle, by ją zadowolić. „O kurwa, kurwa, kurwa!” jęknęła, zbliżając się do szczytu: „Lizzy!” Nie trwało długo, zanim jej mięśnie ponownie zacisnęły się na moich palcach, potężny orgazm przeszywał jej ciało. Jej ręka coraz mocniej chwytała mnie za ramię. Wiedziałem, że zostawi siniak, ale mnie to nie obchodziło.
Nagłe dreszcze i westchnienia wstrząsnęły jej ciałem, a ona osiągnęła szczyt, po czym powoli opadła, relaksując się i opadając. Nasze ciała zostały wydane, piersi ciężko pracowały z powodu wysiłku naszej miłości. Nie chciałem zdejmować rąk z jej ciała, była taka piękna i sprawiała, że czułem się, jakbym w końcu był kompletny; jakby część mnie zawsze zaginęła.
Przesuwałem opuszkami palców bardzo powoli i czule wokół jej łechtaczki, a ona wydała z siebie aprobatę. Jedną z moich ulubionych technik masturbacji było zmoczenie palców i pocieranie dwoma palcami, po obu stronach, w górę i w dół nad moją łechtaczką, delikatnie szczypanie. Okazało się to również jednym z ulubionych Abbey, ponieważ kolejny mały orgazm przetoczył się przez jej ciało, nie był tak intensywny, ale równie satysfakcjonujący. Kiedy leżeliśmy razem, bąbelki dawno nas opuściły, usiedliśmy z ramionami owiniętymi wokół siebie.
Zaczęła układać małe pocałunki motyla na mojej szyi, zaczynając tuż za moim uchem i spływając do mojego ramienia. Nagle usłyszałem westchnienie, zadyszkę: „Lizzy, co się stało z twoim ramieniem?”. "Co?" Odpowiedziałem, patrząc w dół. Zupełnie zapomniałem o znaku, chociaż wciąż był wyraźnie widoczny.
„Och tak, to. Nie pamiętasz?” Byłem zaskoczony, że jeszcze tego nie zauważyła. „Pamiętasz? Czy ja…? O mój Boże!” wykrzyknęła: „Lizzy, przepraszam, nie zdawałam sobie sprawy”.
Brzmiała na tak zdenerwowaną, że tak naprawdę nie było tak źle, że się zagoi. Pochyliłem się, kładąc dłoń pod jej podbródkiem, unosząc jej twarz do mojej, gdy delikatnie kładłem miękki pocałunek na jej ustach. Następnymi słowami, które opuściły jej usta, była strzała w serce, gwóźdź w trumnie, który zmieniłby moje życie na zawsze. Oboje to poczuliśmy, ale jeszcze nie wypowiedzieliśmy słów.
W najdelikatniejszym, najszczerszym tonie, jaki kiedykolwiek słyszałem, wyszeptała do mnie: „Kocham cię”. Nie musiałem nawet o tym myśleć, gdy te cudowne niebieskie oczy wpatrywały się w moje: „Ja też cię kocham”. Pierwszy pocałunek po tej ostatecznej deklaracji miłości był tak miękki i pełen znaczenia, że był doskonałym wyrazem miłości między dwojgiem ludzi. „Lizzy?” wyszeptała, gdy nasze usta się rozchyliły.
"Tak?" „Twoje palce są jak suszone śliwki”. Wybuchłem chichotliwie, całe moje ciało trzęsło się z wesołości jej wypowiedzi, jej czas był jak zawsze idealny. Nie jestem pewien, jak długo spędziliśmy razem w wodzie, ale zdecydowanie był to czas, kiedy wyschnęliśmy. Wyszliśmy razem i stanęliśmy na mokrej mokrej podłodze, nie mogliśmy oderwać od siebie oczu, gdy sięgnąłem po dwa duże, puszyste białe ręczniki i podałem jej jeden.
Wysuszyliśmy się, uśmiechy nigdy nie opuszczały naszych ust. „Zrobiliśmy tu dość bałaganu, Liz” - powiedział Abbey rozglądając się. Naprawdę mieliśmy podłogę pokrytą wodą. „Czy chcesz się przebrać, a ja to wyjaśnię, a potem będziemy mogli zamienić?” „Tak, w porządku,” odpowiedziałam, upewniając się, czy nie wychylę się z biodra; wilk gwizdek idzie za mną do jej sypialni. Właśnie skończyłem się przebrać i suszę włosy ręcznikiem, kiedy usłyszałem, jak otwierają się drzwi frontowe.
"Witaj?" zawołała panią Kingston z dołu „Ktoś w środku?” Ona już wróciła? Zaskoczony wtedy sprawdziłem telefon komórkowy. Całe popołudnie spędziliśmy na kanapie i w wannie. Wyskoczyłem zza drzwi i zawołałem ją. „Cześć, pani Kingston, oboje jesteśmy w środku”. Słyszałem, jak rozmawiała z kimś na dole, a potem podeszła do lądowania.
Usiadłem wygodnie na łóżku Abbey, kończąc włosy, kiedy odwróciła głowę. „Cześć Lizzy” uśmiechnęła się. "Cześć. Czy spędziłeś miło czas w mieście? ”W każdej ręce miała kilka toreb. Uśmiechnęłam się, naprawdę klapsując plastik.„ Bardzo miło, dziękuję.
Czy jest tu Abbey? ”, Zapytała, rozglądając się po pokoju.„ Och, jest w łazience, ”odpowiedziałam, gdy poszła zapukać do drzwi łazienki z opactwem.„ Eee, nie, druga łazienka ”, powiedziałem jej. W porządku Czy mogę usiąść chwilę? ”Zapytała, opuszczając się na łóżko obok mnie i kładąc swoje torby na podłodze przed nią. Spojrzałam na nią z uśmiechem:„ Tak, jasne. ”Wciąż suszę włosy z ręcznikiem, gdy na mnie patrzyła. Moje włosy nie byłyby jeszcze mokre od prysznica, który wziąłem dziś rano, i mały uśmieszek zagrał na jej ustach, gdy połączyła dwa i dwa.
coś małego, kiedy byłem w mieście - powiedziała cicho. - Naprawdę? Och, nie musiałaś, pani Kingston, szczerze mówiąc. „Tak miło było o nas myśleć, kiedy była na zakupach, że poczułem się rozpieszczony, naprawdę.
Naprawdę. Podniosła rękę i podała mi małą, jasnoczerwoną torbę z czarnymi wstążkowymi uchwytami wielkości magazynu. „Tutaj”, powiedziała, „mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Trzymamy to tylko między sobą, dobrze? „Wyglądałem na trochę zaskoczonego.” Umysł? Oczywiście, że nie, miło z twojej strony, że o mnie pomyślałeś.
Naprawdę nie powinieneś, ale dziękuję! Pani Kingston uśmiechnęła się, wstając, zbierając pozostałe torby i idąc do drzwi. „Julie jest na dole, kiedy Abbey jest gotowa, przyjdź i przywitaj się”, powiedziała, wychodząc z pokoju. „Okej”, oddzwoniłam.
To było trochę bezczelne, ale chciałem rzucić okiem na torbę, zanim Abbey skończy, więc otworzyłem ją i zajrzałem do środka. "Co jest…?" O mój Boże! Szybko zamknąłem torbę, wściekle wsunąłem ją pod łóżko i łóżko Abbey. Ona nie..
Żona biseksualnie interesuje się seksowną koleżanką w podróży służbowej.…
🕑 14 minuty lesbijka Historie 👁 5,722Nie było mnie wcześniej z Laurą i zawsze wydawało nam się, że dzielimy to wzajemne zainteresowanie. Ale ponieważ żadne z nas tak naprawdę nigdy nie doświadczyło związku tej samej płci,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuKiedy starsza kobieta ma szansę zobaczyć nagą młodszą kobietę, bierze ją…
🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 74,403Nazywam się Roxanne, mam 39 lat i mam córkę o imieniu Sofie. Ona jest na studiach i ma 20 lat. Oboje jesteśmy ciemnymi brunetkami, a ludzie czasem mylą nas z siostrami. Jej tata rozwiódł się…
kontyntynuj lesbijka historia seksuCiesz się urokami xoxo. Westchnąłem, patrząc na zegarek, godzinę do końca zmiany. Nie mogłem się doczekać. Kilku moich przyjaciół i ja wychodziliśmy dziś wieczorem. Z niecierpliwością…
kontyntynuj lesbijka historia seksu