Marsha odgarnęła swoje długie blond loki za uszy i zaczęła składać pocałunki na pełnych piersiach Jaz. Skóra była ciepła, a na jej ciele wciąż unosił się słaby zapach perfum. - Proszę, pocałuj ich - błagała Jaz szeptem.
Marsha zastosowała się i zaczęła używać tych samych technik, których użyła wobec niej Jaz. Ciche okrzyki ekstazy powiedziały jej, że robi to dobrze. Jaz zdecydowała, że nadszedł czas, aby ruszyć dalej i delikatnie położyła Marshę na plecach i wsunęła się ciaśniej na bok. Używając języka, Jaz powoli narysowała linię między piersiami Marshy i w dół twardego, płaskiego brzucha oszałamiającej nastolatki. Zatrzymała się dopiero, gdy dotarła do delikatnej koronki wokół paska jej stringów.
Jaz nadal lizała i składała pocałunki na podbrzuszu Marshy, a nastolatka jęczała z przyjemności. Dłoń Jaz przeniosła się na lewe biodro oszałamiającej blondynki i zaczęła ściągać jej stringi. Marsha powstrzymała ją przed kontynuowaniem. – Czy mogę je zatrzymać? – zapytała Marsha, a na jej twarzy pojawił się wyraz zakłopotania.
Jaz przeklęła samą siebie za to, że poruszała się zbyt szybko. - Oczywiście, że możesz - odpowiedziała Jaz, całując ją w policzek. Marsha pozwoliła palcom Jaz pocierać jedwabisty wzgórek pod stringami, który z każdą sekundą stawał się coraz bardziej mokry. Jaz wkrótce wsunęła rękę pod pasek majtek Marshy i została nagrodzona kolejnym krótkim jękiem, gdy jej palce przejechały po jej jedwabistych włosach łonowych. Jaz przeturlała się na chwilę i szybko zdjęła czarne satynowe stringi.
Marsha zauważyła, że Jaz ogoliła włosy łonowe na pas startowy i wyglądało to dobrze. Następnie Jaz przewróciła się z powrotem do modelu fitness i wepchnęła swoją mokrą cipkę w satynowe udo Marshy. Usta Jaz powróciły do całowania i ssania piersi Marshy, gdy jej ręka ponownie wsunęła się pod pasek stringów.
Tym razem jej wykształcone palce szybko odnalazły łechtaczkę Marshy i zaczęły ją delikatnie masować. Teraz Marsha masturbowała się wiele razy i zawsze było to przyjemne, ale to nie było to. Marsha jęczała, gdy narastało w niej napięcie. Potrzebowała uwolnienia.
Wtedy Marsha poprosiła Jaz, żeby przestała. "Co jest nie tak?" – zapytał Jaz. – Zdejmij mi majtki – szepnęła Marsha. Jaz była uszczęśliwiona tą prośbą i nie marnując czasu zsunęła jedwabiście białe stringi ze wspaniałych nóg. Po usunięciu odsłoniły maleńką plamkę miodowych blond włosów łonowych.
— Zrób mi — błagała Marsha. Jaz poruszyła się i uklękła przed Marshą, położyła ręce na jedwabistych kolanach, rozsunęła nieskazitelne nogi i umieściła swoje ciało między nimi. Następnie powoli obniżyła się, aż jej cipka zetknęła się z cipką Marshy i zaczęła delikatnie ocierać się o nią. Dziewczyny całowały każdy skrawek ciała, do którego mogły dotrzeć, gdy ich jęki stawały się głośniejsze, a oddechy cięższe. Jaz zwiększył nacisk i prędkość szlifowania.
Wreszcie nastolatek nie mógł znieść więcej. "Idę do spermy," Marsha zdołał powiedzieć między jękami. „W takim razie spuść się dla mnie, ślicznotko” – powtórzyła kilka razy Jaz ponaglającym tonem. W mniej niż minutę ciało Marshy zatrzęsło się, gdy ogarnął ją grzmiący orgazm.
Widok i dźwięk tej ładnej nastolatki doprowadził również Jaz do szaleństwa. Jaz stoczyła się z Marshy i upadła obok niej. Dwie dziewczyny obejmowały się i delikatnie całowały przez najdłuższy czas, podczas gdy ich ciała cieszyły się szokiem po orgazmie.
„To było absolutnie fantastyczne” — stwierdziła Marsha. „Tak, było, a to był dopiero początek” – odpowiedziała Jaz. "Jest więcej?" — zapytała Marsza.
„Jest o wiele więcej. Zachowamy to do następnego razu” — odpowiedziała Jaz. Udali się do łazienki, gdzie spędzili dużo czasu pod prysznicem, przytulając się i całując. Jaz dała Marsha jeszcze kilka orgazmów i sama się nimi cieszyła, zanim wrócili do sypialni. „W przyszłym miesiącu w Springdale są zawody.
Będziesz tam?” – zapytała Marsha, zakładając szatę. „Tak. Mam kontrakt na pracę na wszystkich zawodach fitness,” odpowiedziała Jaz, kiedy się odbudowywała. - Dobrze.
Chcę, żebyś poznał moich rodziców – odpowiedział blondyn. – Dlaczego, u licha, chcesz, żebym poznał twoich rodziców? „Jeżeli przedstawię Cię jako przyjaciółkę, opiekunkę i starszą siostrę, nie będą mieli problemu z moim spędzaniem czasu u Ciebie.” „Czy założysz swój szkolny strój? zapytała Jaz. „Jak chcesz”, odpowiedziała Marsha. Dziewczynom trudno było oderwać się od siebie, ale Marsha musiała dokończyć popołudniowy trening przed pójściem do pracy. pocałowała się na pożegnanie i Jaz była za drzwiami.
Gdy jechała do domu, Jaz uśmiechnęła się do siebie. Podjęła pierwsze kroki, aby pomóc tej atrakcyjnej nastolatce zrealizować swój pełny potencjał seksualny i nie mogła się doczekać ich następnego spotkania. Marsha była rozproszona w pracy przez cały wieczór.
Jej myśli krążyły wokół lekcji, których nauczy ją Jaz i nie mogła się doczekać..
Kontynuacja z pierwszej części.…
🕑 4 minuty lesbijka Historie 👁 5,736Kiedy się obudziłem, spojrzałem na piękno obok mnie. Powtórki z poprzedniego dnia grały mi w głowie. Nie mogłem uwierzyć, że miałem tyle szczęścia, że znalazłem Saszę. Nagle…
kontyntynuj lesbijka historia seksuObjęliśmy się i pocałowaliśmy łapczywie. Nie czułem się już przy niej zdenerwowany.…
🕑 9 minuty lesbijka Historie 👁 3,363Po pierwszym pocałunku, ostatnie kilka godzin imprezy rozmyło się. Frankie i ja buzowaliśmy od adrenaliny. Dla innych w jej mieszkaniu utrzymywaliśmy normalne rzeczy. To było jednocześnie…
kontyntynuj lesbijka historia seksuMia wyjawia tajemnicę, gdy Frankie odwzajemnia przysługę.…
🕑 9 minuty lesbijka Historie 👁 3,435Frankie i ja leżeliśmy razem na jej łóżku. Jej ciało było ciepłe i lekko spocone, a ona wciąż miała konwulsje od intensywnego orgazmu. Leżeliśmy twarzą do siebie po naszych bokach, a…
kontyntynuj lesbijka historia seksu