Pani Crane wpada na lesbijską uwodzicielkę Loraine w sklepie z zabawkami dla dorosłych / bielizną i robi się gorąco....…
🕑 14 minuty minuty lesbijka HistorieJamal był tak zajęty w college'u, że nie spędzał czasu w jej łóżku. Była tak rozpaczliwie napalona, samotna i trochę przygnębiona, więc postanowiła zrobić zakupy bielizny w sklepie dla dorosłych, który odkryła mniej więcej w tym samym czasie, kiedy zaczęła romans z młodym Jamalem. Kiedy weszła po schodach do bardzo prywatnej sekcji kolekcji bielizny/zabawek erotycznych, nie mogła powstrzymać się od uśmiechu, gdy poczuła pewne pocieszające ciepło głęboko w swoim wnętrzu. Fakt, że zadzwoniła i opowiedziała Jamalowi w bardzo wyraźny sposób o tej wyprawie na zakupy io tym, jak chciałaby, żeby był tam, aby oglądać, jak przymierza najseksowniejszą i najbardziej zdzirowatą bieliznę w sklepie, jeszcze bardziej ją podniecił. „O Boże, jak bardzo bym chciała, żeby był tu teraz” – pomyślała, przypominając sobie, jak łakomie patrzył na nią, kiedy ostatni raz razem odwiedzili sklep.
„Och, to było takie cudowne doświadczenie”, wspominała, bing i czując się jak niegrzeczna uczennica, przypominając sobie, jak zakradli się jak para napalonych nastolatków do toalety w trakcie przymierzania rzeczy, podczas gdy sprzedawca był zajęty katalogiem nowości. Zanim zaczęła przeglądać kolekcję, jej cipka była mokra i rozpaczliwie potrzebowała ulgi. Wtedy przyszedł jej do głowy pomysł; „Mmmm, czy nie byłoby fajnie po prostu kupić wibrator, a potem sprawić sobie rozkosznie ospałą, bzyczącą przyjemność, gdy wrócę do domu”. Idąc korytarzem na tyły sklepu, zauważyła kobietę pochyloną, jakby przeglądała jakieś artykuły na niższej półce. Kimkolwiek była ta kobieta, miała parę bardzo seksownych, długich nóg, które bez skrupułów pokazywała aż po uda.
Rozcięcie z tyłu jej bardzo krótkiej sukienki również nie pozostawiało wyobraźni. Ponieważ nogi tajemniczej kobiety były wtedy lekko rozchylone, Shirley mogła niemal przysiąc, że dostrzegła jej wilgotną różową płeć. „Może to tylko mój napalony umysł płata mi niegrzeczne figle” – zaczęła konkludować, gdy kobieta wyprostowała się i nagle odwróciła.
Shirley, która była zagubiona w migającym pokazie cipki drugiej kobiety i próbowała przejść obok niej tak szybko, jak pozwalały jej słabe nogi, nagle zderzyła się z obiektem jej obserwacji. Wszystko wydarzyło się tak szybko, ale wydawało się, że toczy się też w zwolnionym tempie. Nagle obie kobiety znalazły się w swoich ramionach, instynktownie podtrzymując się nawzajem przed przewróceniem się w wyniku zderzenia. "Łał!" - zawołała druga kobieta, najwyraźniej zabrana. „Tak mi przykro; nie patrzyłam tam, gdzie byłam…” Shirley zaczęła przepraszać wylewnie, ale przerwała w połowie zdania w chwili, gdy rozpoznała w drugiej kobiecie Loraine, lesbijkę, z którą zaprzyjaźniła się w nocnym klubie.
noc. "Cóż, będę przeklęty!" zachwycona Loraine; "jeśli to nie jest nasza własna seksowna Shirley." Shirley natychmiast położyła się do łóżka, gdy przypomniała sobie, jak niezręcznie musiały wyglądać rzeczy podczas ostatniego spotkania; jednak nie mogła powstrzymać uśmiechu tak entuzjastycznie nastawionego na to, jak słodko było, gdy piękna Loraine uważała się za seksowną. Kobiety przywitały się ze sobą, po czym chwilę pogawędziły, zanim Loraine wzięła numer telefonu Shirley i wręczyła jej wizytówkę. "Słuchaj Shirley, zbliża się prywatna impreza i bardzo bym się cieszył, gdybyś mogła przyjść." Shirley wyglądała na niezdecydowaną, ale nic nie powiedziała, chociaż zastanawiała się, co oznacza „prywatne przyjęcie”. Wyczuwając jej niechęć, Loraine powiedziała uspokajającym tonem: – Pokochałabyś to, poza tym powinnaś też zabrać ze sobą tego wspaniałego przystojniaka.
Jej gambit zadziałał, gdy Shirley rozluźniła się i uśmiechnęła, wskazując skinieniem głowy, że chciałaby uczestniczyć. Przytulili się do siebie, żegnając się, a potem nagle Loraine pocałowała Shirley w usta. Była tak zszokowana, że automatycznie rozchyliła usta. Seksowna blondynka wsunęła język w usta starszej kobiety, a Francuzi ją pocałowali, aż nic innego nie miało sensu.
Pocałunek wydawał się trwać wieczność, ale w rzeczywistości trwał tylko kilka minut, a potem zniknęła bez choćby spojrzenia wstecz. Nogi Shirley ledwo utrzymały jej wagę i szybko oparła się o pobliską półkę. "O mój Boże!" szepnęła bez tchu, delektując się skutkami huraganu Loraine, który tak intensywnie przetoczył się przez jej świadomość. Shirley nagle zdała sobie sprawę, że pomimo klimatyzacji w pokoju oddycha dość ciężko i jest pokryta warstwą potu.
Jej najskrytsze myśli w tym momencie sprawiły, że się wstydziła. „O mój Boże, to było…” Nie potrafiła nawet zmusić się do przyznania, że sam dotyk innej kobiety mógł sprawić, że poczuła się tak seksualnie rozbudzona. Nie mogła uwierzyć, że tak rozpaczliwie pragnęła sięgnąć pod krótką sukienkę Loraine, by poczuć wilgotny żar jej łysej płci. Położyła się głęboko i nieświadomie wachlowała się otwartymi rękami tuż przed tym, jak ekspedientka, która sama była bardzo ładną i słodko wyglądającą młodą kobietą o orientalnych rysach, przerwała jej tok myśli. "Wszystko w porządku, proszę pani, czy mogę ci w czymś pomóc?" – zapytał uprzejmie sprzedawca.
Shirley pospiesznie zebrała się w sobie i podziękowała dziewczynie, która uprzejmie wróciła na jej stanowisko, zostawiając Shirley dokończenie zakupów. Shirley była tak napalona, kiedy wróciła do domu, że zaczęła się rozbierać w momencie, gdy zamknęły się za nią drzwi frontowe. Zanim dotarła do swojej sypialni, praktycznie drżała z pożądania.
Szybko wspięła się na łóżko, zamknęła oczy i próbowała wymyślić atrakcyjną fantazję. Wysiłek nie był wcale konieczny, ponieważ jej umysł skierował się prosto do gorącej, seksownej Loraine pochylonej w sklepie, pokazując jej nagą płeć. Przez chwilę wspominała ich zbyt krótki, ale głęboko intensywny pocałunek, a potem zastanawiała się, co zrobiłaby z nią blond bomba, gdyby spędzili razem więcej czasu.
Przez krótką chwilę była zszokowana tym, o czym fantazjowała, ale jej chwila wstydu szybko minęła, a jej umysł nadal odtwarzał kuszącą fantazję o jej lesbijskim uwodzeniu. "Aghhh", sapnęła, gdy jej palce z łatwością przesunęły się przez jej spuchnięte wargi sromowe i w śliskie mokre fałdy jej cipki. Czuła się tak dobrze, a ona jęczała z coraz większą głośnością i intensywnością, po prostu nie pamiętała, żeby kiedykolwiek była tak mokra lub cieszyła się masturbacją tak bardzo, jak teraz.
W jej umyśle, palce pieszczące jej ociekającą wodą seks należały do Loraine i poruszała biodrami, gdy szerzej rozchyliła nogi, a następnie powoli wsunęła dwa palce do swojej cipki, podczas gdy jej kciuk skubał i pocierał jej teraz spuchniętą łechtaczkę. Jej płacz seksualny był tak wspaniały, gdy jej druga ręka przesunęła się w górę do jej dobrze wyposażonej klatki piersiowej i zaczęła pieścić i pieścić jej obfitą pierś, powodując zmarszczenie sutka aż do kuli. "O mój Boże…" Jęknęła, gdy poczuła, jak słodkie fale przyjemności ogarniają jej ciało.
Gdy jej ręce pracowały szybciej, jej nogi wkrótce zaczęły się trząść, gdy kciuk dalej wściekle pocierał spuchniętą łechtaczkę, aż fala przyjemności wstrząsnęła jej ciałem z taką intensywnością, że nie pamiętała, by kiedykolwiek doświadczała, z wyjątkiem sytuacji, gdy była bezlitośnie posuwana przez jej młodzieńczego boga seksu, Jamala. Wydała z siebie pisk, zanim jakoś zdołała włożyć pięść do ust, by stłumić orgazmiczny krzyk. Wciąż płonąc, gdy jej orgazmiczne drgawki ustąpiły, przyłożyła do ust dłoń pokrytą nektarem i z wciąż zamkniętymi oczami zaczęła oblizywać palce do czysta.
Shirley do łóżka, gdy zdała sobie sprawę, że nigdy wcześniej tego nie robiła, a smak też był zaskakująco magiczny. „Powinnam się wstydzić tej dziwki, którą się chyba stałam” – skarciła się w myślach, ale w tym momencie czuła tylko bardzo ciepłą, orgazmiczną poświatę, która odtąd byłaby wyznacznikiem jej oczekiwań co do bardzo udanej sesji masturbacji. Wkrótce zapadła w krótką, ale głęboką drzemkę i dopiero po przebudzeniu przypomniała sobie, że kupiła wibrator, aby się zadowolić; „No cóż, moje palce też zdawały się doskonale działać na magię”, pomyślała z nieśmiałym uśmiechem na dojrzałej twarzy. Zaproszenie na „prywatne przyjęcie” Loraine głosiło, a ponieważ Shirley i Jamal mieli pracowity dzień, zgodzili się spotkać w domu Loraine.
Shirley przyjechała na kropkę i właśnie siadała, kiedy telefon Jamala zadzwonił na jej komórkę. Zadzwonił z przeprosinami, że nie zdążył tam dotrzeć na czas. Powiedział, że spóźni się przynajmniej o kilka godzin. „Wy dziewczęta kontynuujcie, dogonię was, kiedy tam dotrę” – zakończył.
Zauważywszy lekkie zmarszczenie brwi i rozczarowanie Shirley, Loraine podała Shirley drinka, po który poszła po niego, i zapytała, o co chodzi. Shirley szybko przekazała jej informacje i wiele do niej, Loraine powiedziała: „Witam w moim świecie”, a następnie szybko wyjaśniła swojemu gościowi, że druga para, którą również zaprosiła na przyjęcie, również zadzwoniła około pół godziny wcześniej, aby powiedzieć, że mogą nie zrobić tego też. - Och, tak mi przykro, że na darmo zadałeś sobie tyle kłopotów - zaczęła Shirley pocieszać gospodynię, ale Loraine odwiodła ją machnięciem ręki.
„O bzdury, wiesz, co mówią; przedstawienie musi trwać!” Obie dziewczyny chichotały i stukały kieliszkami, popijając drinki. Loraine zaproponowała grę w pokera nad białą butelką, którą trzymała w lodówce, kiedy czekali na pojawienie się młodego Jamala. Shirley, która już czuła się skrępowana i podniecona bliskością seksownej kusicielki, szybko się zgodziła. Loraine przyniosła karty do gry i rozpoczęli grę.
Wkrótce wino zaczęło działać, ale Loraine ostrożnie nie pozwoliła swojemu gościowi się upić, tylko na tyle podchmielona, że była świetnym sportem. Pośród sugestywnych komentarzy i mniej niż dyskretnego flirtu, gra szybko zmieniła się z odrobiny odwagi w rozbieranego pokera i do czasu, gdy dziewczyny rozegrały jeszcze kilka rozdań, oboje zabrali się za stringi. Loraine opowiedziała kilka sprośnych dowcipów, a Shirley roześmiała się, jej zahamowania zmyła kojąca esencja wina.
Nie wzdrygnęła się ani nie wzdrygnęła, kiedy poczuła rękę Loraine dotykającą jej uda. Pozostała tam, miękka i podniecająca, jej palce pełzały lekko po skórze. Ich oczy spotkały się i spotkały, a dojrzałe seksowne oczy Shirley błagały, by była delikatna, nawet gdy jej dłonie wachlowały żar jej pożądania.
Z lekkim, świadomym skinieniem głowy, młodsza kobieta przyjęła jej błagania. Miękkie westchnienie wypłynęło z uróżowionych ust Shirley, które uformowały się w idealne „O”. Loraine miała ochotę wziąć jej twarz i pocałować ją namiętnie i namiętnie, ale zamiast tego uśmiechnęła się, by uspokoić niedoświadczonego kochanka. Mogła stwierdzić po tonie swojej reakcji na dotyk, ruchach ciała i ciężkim oddechu.
rozmarzona Shirley; daleki wyraz twarzy malował doskonały obraz intensywności jej pragnienia. Jakby oczarowana seksualnym magnetyzmem młodszej kobiety, Shirley szybko rozstąpiła się z własnej woli. Pod stołem Loraine dotknęła stringów swojego gościa, a potem przycisnęła materiał do jej już przemoczonej mokrej płci. Dreszcz przebiegł przez ciało Shirley, jej podniecenie osiągnęło szczyt, a przypływ podniecenia trwał przez całą wieczność, któremu towarzyszył głęboki dreszcz, gdy palec Loraine zbłądził, a potem odsunął na bok trójkąt tkaniny i odsłonił jej wrażliwą, nabrzmiałą łechtaczkę.
"Achhh!" Shirley westchnęła, a potem jęknęła głęboko, gdy lesbijska uwodzicielka dotknęła jej wrażliwego guziczka, powoli obracając wokół niego palec. Nie chcąc marnować kolejnej idealnej chwili, Loraine pochyliła się nad swoją ofiarą i delikatnie pocałowała ją w szyję, kontynuując pogłębianie seksualnego szaleństwa. Shirley była kitem w rękach kochanka i nie stawiała oporu, gdy ta druga kobieta prowadziła ją do nieba.
Zbyt podekscytowana, by nadal być posłuszna, Shirley chwyciła nadgarstek kochanka i wsunęła palce w obolały, mokry seks. Niezdarnie rozpięła stringi od bikini, pozwalając mu się wymknąć, gdy ręka Loraine potarła jej cipkę. „Och!” Shirley jęknęła głębiej, walcząc o kontrolę nad swoimi namiętnościami, ale Loraine po prostu nie dawała za wygraną, drażniąc usta delikatnymi pieszczotami. „O mój Boże…” Jęknęła jeszcze głębiej, gdy czubek palca młodszej blondynki musnął jej łechtaczkę, a następnie wbił się w jej śliską, gorącą pochwę. Loraine powoli wprowadzała go, poruszając nadgarstkiem w powolnym, okrągłym stylu.
Chociaż Shirley nie pamiętała, żeby odejść od stolika do gry w karty, wkrótce znalazła się na dywanie w salonie Loraine, gdy umiejętnie wsuwała i wysuwała palec z cipki słodkimi, krótkimi pociągnięciami. Tymczasem Jamal przybył tuż przed ostatnim rozdaniem w rozbieranego pokera; wszedł do domu, używając klucza do drzwi wejściowych, który Loraine schowała pod doniczką. Bez wiedzy Shirley, Jamal i Loraine byli w kontakcie i to właśnie Jamal powiedział Loraine, gdzie Shirley będzie robić zakupy bielizny.
Jamal ukradkiem przeszedł przez hol, a potem zajrzał do salonu. Uśmiechnął się psotnie, obserwując dwie kobiety zagubione w swojej dziewczynie na dziewczęcym tangu seksualnym. Shirley jęknęła, gdy Loraine badała ją głębiej z każdym pociągnięciem, aż jej palec znalazł się w jej seksie aż po knykcie.
Jej jęki były teraz śmielsze i głośniejsze, nie dbając o to, czy zostanie usłyszana. Położyła głowę na ramieniu Loraine, nawet gdy jej twarz była karmiona i rozgrzana z przyjemności, gdy palec uwodzicielki lesbijek pieprzył ją w ekstazie. Shirley straciła poczucie przestrzeni i czasu iw tej chwili obchodziło ją tylko szczytowanie po cyfrowych pieszczotach Loraine.
Jej obfite piersi podrygiwały, gdy kołysała biodrami w rytm pchających palców jej kochanka. Jej jęki stawały się jeszcze głośniejsze, gdy fale przyjemności głęboko w jej wnętrzu nabrały rozpędu, gdy Loraine skupiła swoją uwagę, aż uderzyła błyskawica i jej przyjemność przerodziła się w falę przypływu. Pośród spazmów i dreszczy poddała się przypływowi rozkoszy, gdy orgazmiczne tsunami, które nastąpiło po niej, pogrążyło ją w nirwanie.
Loraine i Jamal również wspólnie zaplanowali przyjęcie i wszystkie dramaty, które do niej doprowadziły. To był powód, dla którego Jamal oderwał się od łóżka dojrzałego kochanka. Przerwa sprawiła, że Shirley była tak napalona i seksualnie potrzebna, przez co była tak podatna na uwodzicielskie propozycje Loraine. Doszli również do wniosku, że wzmożone seksualne libido, starannie połączone z podłym stanem umysłu, sprawi, że dojrzała blondynka będzie bardziej niż chętna do udziału w trójkącie, który również zaplanowali na wieczór.
Na „prywatną imprezę” nigdy nie zaproszono innej pary, tylko we trójkę, a Shirley była gościem honorowym. Wszystko było tak starannie zaplanowane i zaplanowane, że Jamal niczego nie przegapił. W rzeczywistości impreza dopiero się zaczynała, z wielkim czarnym kutasem twardym jak stal i grożącym pęknięciem szwów w spodniach, był bardzo dobrze podekscytowany do następnego aktu rozwijającej się sagi.
Ciąg dalszy nastąpi…..
Sarah i Lily spotykają się, a ich związek staje się wyższy.…
🕑 5 minuty lesbijka Historie 👁 2,490Fragmenty pamiętnika Sary Poniedziałek wrzesień: Od tygodnia wracam do szkoły. Rok 13 to czas, w którym otrzymuje się poważne podania na studia, a następnie matury; Uczę się francuskiego,…
kontyntynuj lesbijka historia seksuDwie kobiety spotykają się na konferencji i przeżywają namiętne spotkanie.…
🕑 4 minuty lesbijka Historie 👁 3,956Siedzimy w sali konferencyjnej i nudzę się. Siedzi w pokoju, jest piękna i też wydaje się znudzona. Ukradkiem spoglądamy na siebie, a potem odwracamy wzrok; ponownie spoglądamy, a potem…
kontyntynuj lesbijka historia seksuPewnego wieczoru umówiłem się z seksowną dziewczyną w lesbijskim barze.…
🕑 7 minuty lesbijka Historie 👁 8,060To kontynuacja historii „Mój pierwszy raz z inną kobietą”. Po tym, jak Wynona, mężatka, z którą miałem lesbijski romans, wyprowadziła się, minęło kilka miesięcy, zanim związałem…
kontyntynuj lesbijka historia seksu