Angela - Część pierwsza - Czekolada

★★★★★ (< 5)

Nowa praca i nowy początek…

🕑 17 minuty minuty lesbijka Historie

Prawie krzyknąłem, kiedy dostałem list. Byłem ja, singiel, 30 i bezrobotny po upadku firmy, w której pracowałem jako dyrektor generalny. Był słodkim mężczyzną w wieku około pięćdziesięciu lat i żarliwie poślubił kobietę w wieku sześćdziesięciu lat, która urodziła mu trzy głęboko kochane córki. Prawie stałem się częścią jego rodziny, mile widziany, dzieci i akceptowane.

W dniu, w którym otrzymałem zawiadomienie o zwolnieniu, płakaliśmy razem, on i ja. Dał mi list, ale nie musiałem go otwierać; oboje znaliśmy złe wieści. A teraz rano otrzymałem e-mail z informacją, że mam nową pracę.

Angela Morton, znana projektantka biżuterii dla lepszych firm jubilerskich i klientów prywatnych, reklamowała się w ogólnopolskim dwutygodniku. Widziałem reklamę, ponieważ niezwykle czytałem wspomniany magazyn i przypomniałem sobie, że ma sekcję dotyczącą pracy. „Wymagany osobisty asystent projektanta biżuterii o złym usposobieniu, samozadowoleniu, znoszeniu i kobiecości. Bzdury, warunki i leczenie. To może być zabawne.

Nieodparty. Natychmiast napisałem list motywacyjny. „Szanowna Pani.

Twoje cechy osobiste opisane w reklamie sprawiają, że czujesz się przyjemniejszy niż większość bossów. Podobnie płace, warunki i leczenie zapewniły PA lepsze brzmienie niż typowe. Zabawę czerpię z życia prywatnego, ale nie sprzeciwiam się, jeśli pojawia się również w pracy. Załączam moje CV i referencje od mojego poprzedniego pracodawcy, ale podejrzewam, że będziesz przywiązywał największą wagę do własnych wrażeń i bardzo chciałbym być brany pod uwagę na tym stanowisku ”.

Odebrałem telefon kilka dni później, kiedy wycierałem gówno kota z podłogi w kuchni. Cloudsley, mój kot i nazwany na cześć słynnego admirała marynarki wojennej, znów się zhańbił. Cześć, jestem Angela Morton. Napisałeś w odpowiedzi na moją reklamę w Oku? Zwykle nie denerwuję się, ale z szmatą pełną kociego gówna, na kolanach i prawie wymiotując z zapachu, było blisko. Odzyskując spokój, zaprosiła mnie na spotkanie przy kawie na rozmowę kwalifikacyjną.

„Nie robię tego formalnie” - powiedziała głosem, który wydawał się mieć ciągły cień uśmiechu. Spotkaliśmy się następnego popołudnia w salonie hotelowym w pobliżu głównego dworca kolejowego. Było przyjemnie i stosunkowo cicho, jak reszta mojego rodzinnego miasta. Powiedziała, że ​​będzie miała na sobie niebieską sukienkę, ale szczerze mówiąc, to nie było dokładne. Jasne, była niebieska i sukienka, ale to było oświadczenie.

Aby zrozumieć, muszę opisać panią Morton, a ty musisz mi wybaczyć, jeśli zabrzmię trochę jak zakochana nastolatka. Angela Morton ma nieco ponad sześć stóp wzrostu. Ma popielate blond włosy, które są przycięte, aby ująć jej nieco zbyt długą twarz, a kolor w jakiś sposób podkreśla jej niewiarygodnie niebieskie oczy.

Jej nos jest dłuższy, niż powinien, kości policzkowe są wydatne i delikatne, a broda nieco spiczasta. Jej usta są szerokie, stale uniesione na obu końcach, a po otwarciu odsłaniają nawet małe zęby o jaskrawej bieli. Jej szyja jest długa, a skóra bez skazy.

Jej ramiona są szerokie jak u pływaczki, a smukła sylwetka, mały biust, przycięta talia i wąskie biodra, pod którymi nogi o pięknych proporcjach zdają się ciągnąć na zawsze. Jej dłonie są delikatne z długimi, delikatnymi palcami. Dostajesz zdjęcie? Teraz sukienka. Z pewnością jest niebieski, ale w gorsecie jest jasnoniebieski i ciasny w talii, pod którym nie opada jak spódnica, ale jak wodospad najciemniejszego błękitu z nutami białej piany i smug żółtego światła słonecznego odbijających się w wodzie przewraca się na kamieniach kolan i ląduje na szarych butach, szarych jak polerowane wodą kamyki, a obcasy jak nierdzewne gwoździe.

Poszedłem do PA drab. Szara spódnica, biała bluzka, czarne pończochy, czarne buty. Zastanawiałem się nad jej artystycznym powołaniem i debatowałem nad czymś bardziej ekstrawaganckim, ale zdecydowałem się być skuteczny i profesjonalny, ale schludny. Pozwoliłem na trochę prawa jazdy, nosząc naszyjnik, który mój tata dał mi, gdy miałem dwadzieścia jeden lat. Jest to kółeczko kamieni z plaży, każda o głębokości koloru i różnorodnym kształcie, aby uzupełnić sąsiada.

Jak się okazało, był to dobry wybór. Ledwo się przywitałem, ledwo usiadłem, kiedy powiedziała: „Czy mogę spojrzeć na twój naszyjnik?”. Wyjaśniłem jego pochodzenie, usunąłem ją i podałem jej. Uśmiechnęła się.

„To jeden z moich”. Moje prawdziwe zaskoczenie musiało być oczywiste. Próbowałem powiedzieć, że nie mam pojęcia i nie założyłbym go, gdybym wiedział, żeby nie pomyślała, że ​​się wtrącam, ale odrzuciła mój protest na bok. „Nigdy nie przepraszaj za dobry gust”. Urzekła.

Wywiad, jeśli tak, płynął jak jedwab jej sukienki, którą, nawiasem mówiąc, komplementowałem. Raczej żałowałam, że tak nie było, ponieważ był to także jeden z jej projektów i czułem, że się skradam. Wyglądało na to, że jej to nie obchodzi. „Kocham twój list” - powiedziała.

„Dostałem dziesiątki normalnego, nudnego rodzaju, ale byłem pod wrażeniem, że twój podniósł ton mojej reklamy. Chcę kogoś z poczuciem humoru, kogoś, kto uważa chaos za interesujący, a nie zniechęcający, stymulujący presję, a nie przerażający. Byłem strzeżony w moich odpowiedziach. Łatwo byłoby powiedzieć „to ja, to ja”, a potem nie dojść do dowodów.

Jej telefon był interpunkcją naszego spotkania. Nigdy nie przeprosiła za odpowiedź, tylko wzruszyła ramionami, uśmiechnęła się i przeklęła dzwoniącego. Kiedy się rozstaliśmy, nie miałem pojęcia, czy dostanę pracę, czy nudzę ją bezmyślnie. Jej e-mail: Eliza Jeśli chcesz, aby praca była twoja, z zastrzeżeniem dwóch warunków. Po pierwsze, nigdy więcej nie nosisz tej okropnej szarej spódnicy.

Po drugie, jeśli kiedykolwiek poczujesz, że coś nie działa, powiedz mi. Jestem absolutnie beznadziejny w jakiejkolwiek empatii i będę cię nękać, ale musisz czuć, że możesz mi powiedzieć, żebym się odpieprzył. Nie zawracaj sobie głowy odpowiadaniem na to.

Jeśli chcesz pracować, zjaw się w poniedziałek o 30. Red będzie dla ciebie najbardziej odpowiedni. AM Byłem tam przed 30 i wyzywająco ubrałem się na niebiesko.

Nastąpiła godzina gorączkowego uczenia się: pliki są tutaj, numery kontaktowe tutaj, złotnicy tutaj, lav tutaj i musisz pompować klamkę, bo inaczej nie zadziała, kierownik banku to drań, lubię herbatę Assam i nie powiedz mi, że PA nie robi herbaty lub jesteś zwolniony, jestem gejem, więc nie próbuj robić zapałek, NIGDY nie daj mi czekolady, bo stanę się nadpobudliwy i spróbuję cię zgwałcić, idę spotkanie, powodzenia. Zadzwoniła do mnie w porze lunchu. „Niebieski też ci odpowiada i podziwiam niezależność. Dostałeś toaletę do pracy? Powiedziałem jej o kilku telefonach, które podjąłem i które zapisałem w jej pamiętniku.

Wydawała się niezainteresowana. „Zarezerwuj mi lot do Paryża jutro rano tak wcześnie, jak to możliwe, klasa biznesowa. Nie ważne ile to kosztuje, muszę być tam najwcześniej. Masz ochotę na dzisiejszą kolację? Wspomniałem, że muszę karmić Cloudsley.

„Pierdolić kota, nakarmić robala, kiedy wrócisz do domu”. Więc zrobiłem. Podczas kolacji w małej włoskiej restauracji przekazała mi rysunek.

Twarz badanej była moja, strój nie mój, ani biżuteria, która ją zdobiła. „Zrobiłem to rano w taksówce. Masz dobrą strukturę kości, a twoje włosy i oczy mogą znieść konkurencję. Mówiłem ci, że dobrze wyglądasz na czerwono! Czerwona sukienka była kaskadą materiału, ale była rozcięta w dolnej części nogi, a także bardzo odsłaniająca wokół piersi. Wiedziałem, że w pewnym momencie zamierza mnie przelecieć, a moje majtki nagle stały się bardzo, bardzo mokre.

Tego wieczoru nie było jednak tego wieczoru, a raczej w mojej taksówce wolałbym, żeby tak było. Tej nocy w łóżku uniosłem biodra do przepysznego orgazmu i obiecałem, że następnego dnia, gdy będzie w biurze, będę nosić czerwień. Trzeba powiedzieć, że jej ogłoszenie mówiło prawdę. Była nadmiernie znośna i zła.

Znęcała się, ale pewnego razu, gdy trochę mnie zastanawiała, uderzyłem rękami w biurko i powiedziałem: „odpierdol się”. Położyła mi dłonie na ramionach, pocałowała mnie w policzek i powiedziała: „jak niegrzecznie”. To wtedy, gdy znów wybierała się na spotkanie w Paryżu, zasugerowała, żebym do niej dołączyła. Oczywiście byłem zachwycony i natychmiast się zgodziłem. Ustaliliśmy, że spotkamy się na naszym najbliższym lotnisku w Bristolu.

Podróżowaliśmy w klasie biznesowej, więc skorzystaliśmy z salonu Executive Lounge, który brzmi elegancko, ale nie jest. Najpierw przybyłem do poczekalni i nalałem jej kieliszek szampana, wiedząc, że jest tuż za nią. Obok szklanki umieściłem małą belgijską czekoladę. Hotel du Roi to piękne miejsce, wystawne, wyzywająco galijskie, ekscentryczne i rażąco drogie. To jej ulubiona.

Dwa pokoje na różnych piętrach zostały zarezerwowane. Zameldowaliśmy się i naprawiliśmy w naszych pokojach, aby rozpakować, posprzątać i przygotować się na drinka, a następnie kolację przed porannymi porami dnia następnego. Nosiłem czerwony.

Długo brałem prysznic, ubierałem się i malowałem niewiele, ale trochę na oczach, wargach i policzkach. Bar był zatłoczony, więc wzięliśmy nasze drinki na taras, gdzie zapaliła długiego, smukłego papierosa, który mi podała, zanim zapaliła dla siebie kolejny. Palę średnio trzy papierosy rocznie, ale wziąłem ten i smakowałem. Była jak zwykle pięknie ubrana. Miała na sobie ołówkową spódnicę w kolorze fioletowym, zwieńczoną białym jedwabnym stanikiem pod czarnym skórzanym gorsetem pod biustem, który nieco podniósł jej małe piersi.

Widziałem ciemność jej sutków słabo jak cienie pod jedwabiem. Znowu miała na obcasach jak paznokcie. Siedzieliśmy blisko siebie przy małym szklanym stole z bladymi kolanami. Powiedziała cicho: „Dałeś mi czekoladę i masz na sobie czerwoną sukienkę”. Spojrzałem jej w oczy.

„Mam na sobie również czerwone majtki”. Jej twarz przybrała wyraz rozczarowania i nagle poczułem, że przekroczyłem jakąś niepisaną barierę. „Więc nie muszę cię gwałcić? Przyjdziesz cicho? Jej głos brzmiał ochrypłym szeptem. Przeszła mnie ulga. „Nie jestem pewien, czy po cichu”.

Ma taki brudny, brudny śmiech. Poszliśmy do jej pokoju. Tego wieczoru nigdy nie dostałem obiadu.

Nie było nic pośpiesznego. Zamknęła za sobą drzwi i oparła się o nie, patrząc na mnie z drapieżnym wyrazem twarzy. Starałem się być swobodny i położyłem torbę na stole, patrząc w te niesamowite oczy. Próbowałem, ale nie było to łatwe pod jej intensywnym spojrzeniem. - Twoje usta są lekko otwarte, Eliza.

To zwykle sugeruje podniecenie? Uśmiechnąłem się do niej i kiwnąłem głową, słowa mnie zawiodły. Oparła się tylko o te drzwi, a jej dłoń powoli przesunęła się po jej piersiach. Potem, po kilku minutach, wydawała się leniwie wyprostowana i ruszyła, by stanąć przede mną. Nie było wątpliwości, kto objął prowadzenie.

Trzymała moje oczy, ale jej dłonie poruszyły się na moich ramionach. „Oboje jesteśmy dużymi dziewczynami. Nie może to zepsuć naszych stosunków pracy, ale je wzmocnić. Nie ukrywamy tego, jeśli to trwa; nie afiszujemy się, po prostu to lubimy? To było stwierdzenie z pytaniem. Znów skinąłem głową.

Zresztą nie mogłem wiele mówić, bo wtedy jej usta zetknęły się z moimi. To był delikatny pocałunek, a ciepło ogarnęło mnie, podobnie jak jej ramiona. To nie był uścisk, to pieszczota, od moich ramion, po plecach i do pasa. Potem jej ręce powoli przesunęły się po moich ramionach i pozwoliłem, by moje dłonie odbiły się jej, wędrując po niej, ledwo dotykając, ale tak bardzo, tak świadoma jedwabiu i skóry. Pocałunek trwał i trwał.

To był powoli rozwijający się pocałunek; taki, który zaczyna się od delikatnego muskania ust, a kontakt nigdy nie stracił, nabiera rozpędu, gdy moje usta, już otwarte, jak zauważyła, poczuły wniknięcie języka. Najpierw czubek ocierał się o czubek, potem podniósł się, by dotknąć moich zębów, potem dalej, by dotknąć czubka podniebienia i ostatecznie pogłaskać we mnie. Czułem się, jakby moje usta były moją cipką, a jej język mnie tam wchodził. Wszyscy jesteśmy różni, więc może to nie rezonuje z tobą, ale kiedy jej język opanował moje usta, więc moja cipka rozkwitła.

Czułam, jak się otwieram, puchnie i niepowtarzalne wrażenie ciepłego, mokrego, lepkiego płynu, który wypełzał mi z fałd. Nie pamiętam, żeby moja suknia była rozpięta, ale pamiętam tak wyraźnie, kiedy jej ręka dotknęła moich piersi po raz pierwszy, być może bardziej niż jakikolwiek pierwszy dotyk. Odsunęła się ode mnie i spojrzała na moją teraz nagą górną część ciała iz miną niemal szacunku, powoli uniosła rękę, niepewnie prawie, do mojej prawej piersi. Nie tylko go dotknęła, prześledziła, zbadała, jakby zapisywała jej formę w pamięci.

Potem pochyliła się i poczułam ciepło jej oddechu na moim sutku, zanim jej język zwinął się wokół niego. Gdy to zrobiła, jej wolna ręka wślizgnęła się pod spódnicę mojej sukienki i pogłaskała mnie po udzie. Nigdy nie chciałem tak bardzo osiąść na dłoni, poczuć jej na mojej cipce, poczuć, że mnie obejmuje, ale nie spieszyła mi się tak jak ja. Zatrzymała się nagle i stała wyprostowana, patrząc na mnie, jej wysokość sześciu stóp była wzmocniona tymi obcasami. 'Zdejmij swoją sukienkę.' To nie była jakaś domina wymagająca ode mnie, bardziej jak ktoś, kto po prostu chciał mnie zobaczyć.

Pozwoliłem, by opadło do moich stóp, a ona się uśmiechnęła. Tam byłam naga, ale jak na te czerwone majtki, a ona była w pełni ubrana. To było niesamowite uczucie. Cofnęła się i powoli zaczęła się rozbierać. Patrzyłem, jak gorset jest rozpięty, stanik na ramiączkach unosi się nad jej piersiami, spódnica jest rozpięta i pozwala upaść.

Była całkowicie naga, lubieżnie rozwarła nogi i pogłaskała swoją drobno przyciętą cipkę. Widziałem, jak gdyby przez soczewkę z bliska, jej palec otworzył usta, wilgoć na koniuszku palca. Byłem oczarowany.

Palec nie wchodził w nią, ale głaskał, tak jak chciałem głaskać, ponieważ chciałem, żeby mój język zwijał się między nimi i smakował ją. Przeprowadziłem się do niej, a ona położyła dłoń płasko na moim mostku. 'Czekać. Chcę tego spróbować. Co miałem zrobić? Czekałem.

Nagle zdjęła dłoń i położyła mi dłoń na ramieniu, po czym przeszła za mną. Odsunęła mi włosy za uszy, pogłaskała mnie po szyi i ramionach i nachyliła się, by mnie pocałować na gołej skórze karku. Potem, opierając usta na mojej szyi, pieściła moje piersi i poczułam, jak jej ciało porusza się za mną, blisko, tak że jej twarde sutki wtłoczyły się we mnie. Jedna ręka pozostała na mojej piersi, druga zsunęła się na brzuch i zatrzymała się płasko na moim kopcu. Opuściłem głowę na jej ramię i rozkoszowałem się cudowną zmysłowością tego wszystkiego.

Ręce pozostały nieruchome, gdy jej usta i język kusziły skórę mojego gardła, szyi, ramion i tuż pod linią włosów. Poruszałem rękami, by dotknęły jej boków. Dłoń na moim kopcu poruszała się leniwie wokół mojego biodra i na pośladek i pogłaskała mnie.

Próbowałem się odwrócić, by ją pocałować, ale ona nie miała tego. W milczeniu nie pozwoliła mi się poruszyć, a potem jej dłoń znów mnie objęła i tym razem nie zawahała się, ale poszła prosto do mojej cipki i przytuliła mnie, a ja usłyszałem cichy jęk przyjemności, gdy odkryła moją wilgoć i gotowość. Wydawało się, że to zmieniło jej zachowanie, a ona pospiesznie mnie obróciła i zajęła moje usta, podczas gdy jej palec zwinął się we mnie. Nie zamierzałam dłużej czekać, a moja ręka podeszła do jej skarbu i powtórzyła jej ruchy, delikatnie gładząc usta, a następnie powoli zwinąc się w nią.

Czułem się pilny, chętny i wydawało się, że staje się taka sama. Jej palec był bardziej natarczywy, jej pocałunek bardziej namiętny, a my wykonaliśmy rodzaj niezdarnego tańca do stóp łóżka, gdzie w końcu opadliśmy ustami na miękkie kołdry. Zaciągnęliśmy się, więc byliśmy obok siebie na łóżku, a to, co nastąpiło, było po prostu niezapomnianym skonsumowaniem.

Tak niezapomniane było to, że nie pamiętam kolejności rzeczy. To była plama ciała, włosów, palców, języków. W jednej chwili wydawało mi się, że jestem na niej okrakiem, w następnej pochowany pod nią.

Moje usta były na jej, a potem jej cipka przyciskała się do mojego nosa. Pamiętam ostatnie chwile wygięcia pleców. Siedzieliśmy, nasze cipki całowały się, nasze dłonie na ramionach, gdy nasze miednice pracowały w kółko, a nasze oczy były zamknięte. Jej język znajdował się między wargami, a oczy miała błyszczące, jakby dalekie spojrzenie, a jednak trzymały mnie mocno. Nie pamiętam żadnych słów ani dźwięków, choć mocno podejrzewam, że wszyscy inni w hotelu du Roi to zrobili.

Jedynym momentem, w którym straciłem z nią kontakt wzrokowy, był moment, w którym nastąpił punkt kulminacyjny, a ona zamknęła oczy, opadła głowa i otworzyły usta. Następną rzeczą, jaką pamiętam, było leżenie w jej ramionach, twarz w jej włosach i mokre uda w poprzek moich. Leżymy tak przez kilka godzin.

„Potrzebuję prysznica!” Patrzyłem, jak jej piękny tyłek kołysze się w łazience. Wstałem z łóżka i posprzątałem ubrania, które zostawiliśmy porozrzucane na podłodze. Odsunąłem włosy do tyłu i przeszedłem do łazienki, gdzie stała pod prysznicem, i postukałem w szklany ekran. Zdjęła ręce z twarzy, uśmiechnęła się przez kaskadę i zwinęła palec na zaproszenie. Odsunąłem ekran i dołączyłem do niej.

Tam staliśmy pod gorącym strumieniem, całowaliśmy się, myliśmy i głaskaliśmy. Użyła mydlanego uda do mycia między moimi nogami i mydlanego palca do zagłębiania się między moimi pośladkami i, tak, wślizgnęła się we mnie tylko kostka. To spowodowało, że wciągnęłam powietrze, mieszankę zaskoczenia i przyjemności do jej ust. Wytarliśmy się i wróciliśmy, ramię w ramię do sypialni, wślizgnęliśmy się między kruche prześcieradła, zwinęliśmy się w kłębek i spaliśmy, przerywając kolejne chwalebne kochanie się, trochę energiczne, trochę ociężałe, ale wszystkie piękne….

Podobne historie

Uwodzicielskie ćpuny

★★★★★ (< 5)

Dwóch najlepszych przyjaciół, odnoszących sukcesy stonerów, spędza weekend pełen pasji.…

🕑 13 minuty lesbijka Historie 👁 1,623

Wyszedłem z pracy szybko o piątej i wysłałem SMS-a do Liv, gdy tylko wyszedłem na parking. Szybko napisałem „hej kolego, idę chwyć i będę w domu” na moim Blackberry, po czym wskoczyłem…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Jej nowy mistrz część 2

★★★★★ (< 5)

Niektóre dni nigdy się nie kończą.…

🕑 12 minuty lesbijka Historie 👁 2,822

Amy siedzi przy biurku, wszystkie myśli o pracy odeszły, po prostu czeka do piątej, żeby móc wyjść. Nie może uwierzyć, że pozwoliła szefowi traktować ją w ten sposób dziś rano. Za…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Ashley i Amanda (część 2)

★★★★(< 5)

Ciała Ashley i Amandy przegrzewają się i rozlewają z pożądania, aż nie mogą dłużej czekać…

🕑 7 minuty lesbijka Historie 👁 1,587

Część 2: Przepraszam, ale muszę skorzystać z łazienki. Ashley i Amanda bawiły się bezpiecznie od nocy spędzonej samotnie w domu Ashley. Dwie dziewczynki nie chciały informować rodziców o…

kontyntynuj lesbijka historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat