Znowu lanie za darmo

★★★★(< 5)

22-letni Scott dostaje klapsy na oczach rodziny…

🕑 21 minuty minuty Lanie Historie

Życie dla Scotta ułożyło się w rutynę, gdy 22-latek naruszył nowe zasady swojej mamy lub jeśli po ostrzeżeniu nadal nie zastosuje się do tego, otrzyma kolejny lanie od gołego pośladka. Sheila była bardzo zadowolona z nowej aranżacji. Dla niej było coś terapeutycznego w dawaniu dobrego, twardego lania, kiedy jest to zasłużone, terapeutycznego i łagodzącego stres. Zastanawiała się, dlaczego Scott nie zachowywał się lepiej. W ciągu pierwszych kilku miesięcy znalazła powód, by przynajmniej raz w tygodniu dawać klapsa synowi, często częściej, i spodziewała się, że będzie musiała się zmniejszyć.

Jednak częstotliwość nie zmniejszyła się. Nie uczył się. Nawet kiedy kazała mu pochylić się po laskę, twierdził, że jest mu przykro i nie zrobi tego ponownie, ale kiedy kij się skończył, po prostu wydawał się wracać do swoich starych nawyków. Zauważyła jednak, że dobrze się zachowywał w towarzystwie, jakby obawiał się, że zostanie zdyscyplinowany przed kimkolwiek innym. Sheila zaczęła grozić Scottowi bardziej publicznym laniem, a on widocznie cofnął się na tę myśl.

Mimo to Sheila wiedziała, że ​​jeśli sprawy będą kontynuowane tak, jak miało to miejsce, publiczne lanie na pewno się wydarzy. Scott nie był tak szczęśliwy, że dostawał tak często lanie. Był całkiem zadowolony z tego, że Rosie dała mu klapsy, kiedy on chciał, żeby dała mu się lanie, i cieszył się odwzajemnianiem jej pogawędki w zamian za lanie, szczotkę do włosów i laskę. Teraz zdał sobie sprawę, że 100 funtów, które zapłacił Rosie, było dla niego dobrą okazją. Mama sprawiła, że ​​brzmiało to świetny pomysł.

Dawała mu lanie raz w miesiącu i podkreślała, że ​​będzie go lała głównie tylko wtedy, gdy na to zasłużył, i zawsze z ostrzeżeniem. Innym razem dawała mu klapsy, kiedy chciał dostać lanie, po prostu łamiąc zasadę. Tak, Scottowi to brzmiało tak dobrze. Cóż, tak się nie stało. Teraz dostał lanie, kiedy nie chciał, a kiedy ty dostajesz lanie, że często to po prostu boli, kłuje cię w tyłek, siedzenie staje się prawdziwym problemem i czasami trudno ukryć fakt, że dostajesz lanie przed znajomymi, gdy się grymas podczas siedzenia na krześle, na które właśnie się rzucili.

Mimo to może to był tylko buntownik w nim, ale nie widział powodu, by się zachowywać. Liczył, że jego mama będzie miała dość dawania mu klapsów, chociaż to się jeszcze nie wydarzyło i czasami nadal ucieka, jakby dostał lanie i celowo złamał zasadę. Jak dziś wieczorem.

Sheila grała w karty z dziewczynami. Cóż, to oznacza jej mamę, siostrę i najmłodszą córkę. Cztery karty grane co tydzień.

Sheila spojrzała na zegarek i zaczęła się denerwować. Minął prawie tydzień, odkąd uziemiła Scotta. To oznaczało, że musiał być w domu przed 00 po południu, albo inaczej. Scott wyszedł z chłopcami na mecz piłki nożnej, a zbliżała się godzina siódma i nadal nie było po nim śladu. Miał wrócić ze swoim przyjacielem Markiem, który został u nas na następny tydzień.

Scott dzwonił z meczu. Chciał potem iść na drinka. Sheila powiedziała nie. Forsownie. To było tak wyraźne ostrzeżenie, jakie kiedykolwiek otrzymał Scott.

Kiedy powiedział swoim przyjaciołom, że musi wracać do domu, wyśmiewali go, nazywali synem mamusi, żartobliwie, bo wiedzieli, że tak właśnie było, ale to wystarczyło, żeby Scott dołączył do nich na drinka. Wiedział, że dostanie lanie, ale Mark będzie mógł patrzeć. Mark też tego chciał.

Sheila wciąż spoglądała na zegarek. 7 Nadeszła i minęła godzina, a Scotta nadal nie było. Potrzebowała go w domu i wiedziała, że ​​da mu mocne lanie, ale to będzie musiało poczekać, aż zostaną sami.

Nie była gotowa dać mu klapsa publicznie, nawet w obecności tak bliskich członków rodziny. Jednak klaps przed Markiem był teraz oczywisty. Sheila wierciła się i postanowiła pójść do kuchni na drinka. Naprawdę była zła na swojego syna.

Drzwi frontowe otworzyły się i Scott wszedł w chwili, gdy Sheila wyszła na korytarz. Był z nim Mark. Posłała 22-latkowi jedno ze swoich rażących spojrzeń, które niezmiennie kończyło się na spodniach Scotta i spodniach wokół kostek zgiętych na kolanach jego mamy, a jego tyłek został zbity ręką i szczotką do włosów. „Słuchaj mamo, naprawdę przepraszam, ale chciałem tylko iść na drinka z przyjaciółmi”. - Nie, Scott, nie dość dobry.

Ostrzegałem cię, prawda? Scott przeszedł obok swojej mamy i wchodząc do salonu powiedział przez ramię: „Słuchaj mamo, Mark wie, że mnie bijesz, a ja wiedziałem, że dasz mi lanie za spóźnienie, więc jeśli musisz mnie dać, to co do diabła…” Scott zamarł, kiedy odwrócił się i zajrzał do salonu. Jego babcia, ciocia Steph, a nawet jego 18-letnia siostra Becky. Wszystko tam.

Wszystkie otwarte usta. Scott odwrócił się w panice. Dawanie klapsów przez mamę w obecności Marka to jedno, ale nie to.

Jego mama tylko odwzajemniła gniewne spojrzenie, zaciśnięte usta, ręce na jej biodrach. Babcia była pierwszym gościem, który przemówił. - Sheila, czy nadal dajesz klapsa Scottowi? Sheila zwróciła się do syna i powiedziała: „Scott, chcesz na to odpowiedzieć?” Znowu zapadła cisza, gdy Scott usiłował znaleźć właściwą rzecz, by powiedzieć Becky: „Wowee, ty, mamo, daj klapsa Scotty'emu”. Sheila spojrzała na swoją nastoletnią córkę. Becky zawsze była awanturnicza i cały czas się kłóciła, a Sheila przez chwilę pomyślała, że ​​teraz jest dobry moment, by objąć Becky ten sam reżim dyscyplinarny, który nałożyła na swojego syna, ale wiedziała, że ​​to będzie musiało poczekać.

Sheila powiedziała: „Więc Scott, teraz wszyscy wiedzą, że wciąż cię biję i to twoja wina, prawda?” Scott odwrócił się, próbując ratować coś z sytuacji. „Proszę mamo, nie rób tego”. „Nie rób tego!” Oczy Sheili płonęły. – Rzeczywiście, nie rób tego. Na przykład nie idź na drinka, kiedy ci zabroniłem.

Łóżko Scotta. Zagryzł wargę i czekał. Teraz było poza jego zasięgiem. Sheila przez chwilę zrobiło się żal swojego syna. Żal matki dla syna.

Wiedziała, że ​​nie znosił tak często lania, ale to jej nie martwiło. Czy powinna dać klapsa synowi przy wszystkich, których się zastanawiała? Jej umysł był zachwiany, kiedy każda z pań ją namawiała. Becky powiedziała: „Idź, mamo, jeśli trzeba mu dać klapsa, nie martw się o nas”. Babcia dodała: „Becky ma rację, kochanie, dyscyplina to w końcu dyscyplina”.

Ciocia Steph uśmiechnęła się na samą myśl o tym i nawet ona powiedziała: „Myślę, że wiesz, co musi się stać, Sheila”. Sheila wiedziała i po namyśle doszła do wniosku, że jej zbłąkanemu synowi przyniesie to trochę dobrego. Spojrzała na Scotta, który wstrzymał oddech, czekając na decyzję mamy. "Idź i stań twarzą do ściany Scott." Scott jęknął, podchodząc do ściany.

„To jego niegrzeczne miejsce” – poinformowała wszystkich Sheila, jakby chcieli wiedzieć. Sheila zwróciła się do Marka i powiedziała: „Równie dobrze możesz patrzeć na młodego człowieka, a Bóg wie, że zasługujesz na to, co dostanie Scott”. Zaznacz łóżko.

On też dostał lanie od Rosie i poczuł ukłucie zazdrości, gdy usłyszał, że Scott został teraz zlany przez jego mamę. Sheila zdecydowała, że ​​teraz decyzja została podjęta, nie ma potrzeby lekceważyć. Ostatnim razem Scott tak rażąco sprzeciwił się jej, że dostał lanie jej dłonią i szczotką do włosów i dostał sześć laską z obietnicą, że następnym razem będzie dwanaście.

Cóż, teraz był następny raz. Sheila powiedziała innym, że musi zebrać swoje „rzeczy” i za chwilę wróci. Scott wzdrygnął się, gdy usłyszał za sobą rozmowę. Babcia powiedziała: „Wiesz, Stephanie, to przypomina mi ten czas, kiedy byłaś niegrzeczna wobec naszego sąsiada, pamiętasz to?” Stephanie roześmiała się, mówiąc: „Tak, Mamo i leżeć ci na kolanach, gdy on patrzy. To było takie upokarzające, chociaż muszę przyznać, że już nigdy więcej nie byłam wobec niego niegrzeczna”.

W pokoju rozległ się kolejny śmiech. Babcia kontynuowała ze swoim tonem, który znam najlepiej: „Zgadza się, za moich czasów daliśmy porządne lanie i nikt nie potrzebował zbyt wielu, aby nauczyć się lekcji. Dyscyplina była czymś, co trzeba było zapewnić”.

Becky zapytała głośno: „Hej babciu, czy mama kiedykolwiek dostała lanie?” „Teraz młoda damo, czy to pytanie należy zadać, kiedy twojej mamy nie ma w pokoju?” Sheila wróciła ze swoją szczotką do włosów i laską. Cała trójka gości zaniemówiła. Becky była tak podekscytowana możliwością obserwowania, jak jej starszy brat dostaje lanie. Stephanie powiedziała: „No cóż, Becky, twoja babcia zabrała nam szczotkę do włosów, ale nigdy laskę". Becky natychmiast powiedziała: „Więc mama dostała lanie".

Sheila rozejrzała się wokół z groźnymi oczami, ale jak tylko zobaczyła twarz swojej mamy, wybuchnęła śmiechem. „Tak Becky, dostałam lanie i znam korzyści. Dlatego dałem wam klapsy, ale ty nauczyłeś się zachowywać, więc dałem ci klapsa tylko kilkanaście razy, podczas gdy twój brat niestety się nie nauczył.

I tak, twoja babcia używała na mnie szczotki do włosów i wiem, że boli jak szalona, ​​ale zdałam sobie sprawę, że to oznaczało, że mama po prostu dawała klapsy dłużej i mocniej, i szybko się nauczyłam. Sheila uniosła szczotkę do włosów. - Myślałem, że jakiś czas temu przestałeś dawać nam klapsy, mamo. Nie wiedziałam, że wciąż dajesz Scottowi klapsy”.

„Och, przestałam go bić, ale ostatnio musiałam zacząć od nowa”. „Jak to się stało, że mama?” Sheila wiedziała, że ​​Becky tylko sprawia kłopoty. Sheila zdecydowała, że ​​nie powie wszystkim jej brat zapłacił za lanie. To był krok za daleko.

Zamiast tego powiedziała: „Scott i ja porozmawialiśmy i oboje uznaliśmy, że przywrócenie lania jest słuszne dla nas obojga, więc tak zrobiliśmy. Jeśli złamie jakiekolwiek zasady, dostaje klapsa, ponieważ wszyscy jesteście świadkami. To tak proste.

Scottowi nie podobało się przyjazne przekomarzanie się. Wiedział, że Mark cofnął się pod ścianę i nie przyłączył się do żadnego z repartamentów, i zastanawiał się, o czym teraz myśli. Niedługo potem jego mama przemówiła swoim zwykłym, bezsensownym tonem, kiedy chciała, żeby natychmiast zrobił to, co mu kazano. „Tutaj Scott, teraz”. Scott odwrócił się i zobaczył, że patrzy na niego morze twarzy, wszystkie uśmiechnięte, z wyjątkiem dla Marka.

Babcia siedziała ze skrzyżowanymi rękami i nogami, ciocia Steph miała napiętą buzię, ale najwyraźniej cieszyła się widowiskiem, podczas gdy Becky miała najszerszy uśmiech. Przynajmniej Mark wyglądał na zmartwionego, Scott miał nadzieję na niego, ale może to było dla niego. Scott podszedł do mamy i jak zwykle stanął u jej boku w swojej zwykłej pozycji, by go zbesztać.

Tym razem jednak jego mamy nie było łajania. Pożyczyła i jak zwykle rozpięła mu spodnie i szybko je ściągnęła, a następnie jego spodnie. Sheila następnie kazała mu prosto przez swoje kolana.

Nie był tego świadomy, ale miał już erekcję w połowie drogi, nie tak sztywny jak zwykle, gdy miał otrzymać lanie, prawdopodobnie z powodu publiczności, ale nadal był podniecony. Pochylił się nad kolanami mamy i jak zwykle trochę żonglował, żeby było mu wygodnie, upewniając się, że jego penis jest przynajmniej w pozycji, w której może zesztywnieć, jak to się często zdarzało. Spojrzał na Becky, która teraz trzymała rękę na ustach i nawet to nie mogło ukryć jej uśmiechu. Wiedziała, dlaczego się włóczył, i prawie wybuchnęła śmiechem.

Sheila zobaczyła erekcję i znów poczuła element współczucia dla swojego syna. Jedną rzeczą było dawanie klapsów w wieku 22 lat przed rodziną, a zupełnie inną, że jego męskość jest pokazywana dłużej niż to konieczne. Sheila położyła rękę na pupie Scotta i potarła go w kółko, a jego głowa opadła, woląc patrzeć na podłogę niż na publiczność.

Sheila protestowała z nim w jeden sposób, przypominając mu, że może winić tylko siebie za to, że znalazł się w tej żenującej sytuacji. Opowiadanie się skończyło i dostał pierwszy klaps, który wywołał u niego westchnienie i usłyszał, jak Becky wiwatuje. Klapsy szły w tempie, jak zwykle Sheila rozgrzewała Scotta klapsami na przemian w dolne policzki i przeplataną serią mocniejszych klapsów w to samo miejsce, czasem kilkanaście, co zawsze sprawiało, że Scott wiercił się na kolanach mamy. Sheila miała bardzo twardą rękę i była w stanie utrzymać klapsy w dość szybkim tempie przez około 5 minut.

Zamieniła pupę Scotta na głęboki odcień czerwieni i zaczęła regularnie łapać oddech zmagającej się 22-latki. Uśmiechnięte spojrzenia obserwatorów zamieniły się w zastanowienie, kiedy Sheila podniosła szczotkę do włosów. Uderzyła Scotta w pupę, posyłając mu lekkie klapsy, gdy znowu go zbeształa, kończąc surowym ostrzeżeniem, żeby nie ruszał się. Pierwszy klaps uderzył w prawy dolny policzek Scotta z głośnym pacnięciem, co sprawiło, że Becky podskoczyła i westchnęła, chociaż nikt z pozostałych nie wydawał się zaskoczony.

Tym, co ich wszystkich zaskoczyło, było to, co nastąpiło później. Mark podjął świadomą decyzję, by policzyć uderzenia, wiedząc, ile Rosie wymierzy. Nawet on był zaskoczony biciem, jakie Sheila dawała swojemu synowi. Rosie dawała pędzlem sześć klapsów na raz.

Nie Sheila. Nie zatrzymała się po sześciu najcięższych klapsach szczotką do włosów, jakie Mark pamiętał. Nie przestała też po dwunastu czy dwudziestu czterech klapsach. Jednak nie były to klapsy z pełną siłą.

Sheila wolała solidne i stałe klapsy, które pozwalały na narastanie bólu, a kobiety widziały, jak to było skuteczne. Sheila trzymała Scotta w talii, aby utrzymać go na miejscu i dała mu dosłownie dziesiątki klapsów, bez żadnej przerwy. Scott wiercił się i dyszał, a po sześćdziesięciu klapsach zaczął płakać. Sheila milczała, skupiając się na zadaniu solidnego i wytrwałego przyłożenia drewnianego grzbietu szczotki do zaczerwienionej pupy Scotta. Sheila lekko poruszyła biodrami, aby lepiej wycelować pod różnymi kątami pośladków Scotta, aby mieć pewność, że każdy cal kwadratowy zostanie zakryty i zaczerwieniony.

Sheila mówiła tylko wtedy, gdy Scott podrzucał mu nogi, a ona rzucała mu się, żeby trzymał nogi nisko, ale w pokoju nie było nic dziwnego, że zawsze to robił. Twarze przyglądających się kobiet zmieniły się. Zniknęły uśmiechy, chociaż nadal cieszyli się widowiskiem znacznie bardziej niż grą w karty. Teraz patrzyli z podziwem na Sheilę, kochającą ich córkę, siostrę i matkę, która koncentrowała się na laniu syna. Jej usta były zaciśnięte, a uścisk na talii Scotta mocny, Scott nigdzie się nie wybierał, ponieważ cierpiał z klapsem za klapsem, płakał swobodnie podczas bezlitosnego, pozornie niekończącego się bicia pędzla.

Kobiety z równą radością patrzyły, jak szczotka do włosów uderza w dom i wynikająca z tego fala dolnych policzków Scotta, gdy odbijają się od punktu kontaktu, tylko po to, by odchylić się do tyłu, gdy szczotka została podniesiona nad głowę Sheili, aby ponownie zostać mocno opuszczona. Scott czeka dolne policzki. Sheila nie była złośliwa, bezmyślna i nigdy nie robiła żadnych błahych komentarzy. Wręcz przeciwnie.

Była uosobieniem powagi i zawsze wyglądała jak matka, która oczekuje, że jej syn będzie się uczyć od lania. Ciągle klepała syna szczotką do włosów, nigdy nie wydając się zbytnio wysilać, nigdy nie wyglądając, jakby mogła się zmęczyć. Mark stracił rachubę, ile razy Sheila dała Scottowi klapsy szczotką do włosów.

Liczba ta była znacznie wyższa, niż kiedykolwiek sam otrzymał i był zahipnotyzowany tym, jak Sheila nie dała Scottowi żadnej przerwy. Jak udało mu się to przyjąć? Czy mógł? Z pewnością nie byłby w stanie, ryczałby, błagając jak dziecko, by kobieta przestała. Jednak Scott nie był. Może i on to zniesie.

Może groźba Sheili zostanie zrealizowana i on też dostanie lanie. Zastanawiał się, czy miałby czelność poprosić ją, żeby dała mu klapsa? Wiedział tylko, że miał teraz erekcję, patrząc na karę, mimo że cierpiał jego przyjaciel. Twardy, w pełni wyprostowany penis wysunął przód jego spodni.

Steph to zobaczyła i otworzyła oczy ze zdumienia. Nagle szczotka do włosów została odłożona na bok, a Sheila potarła płonący tyłek Scotta, jak zawsze czekała, aż ucichnie jego falowanie, aż uspokoi się. Scott nie próbował wstać.

Po pierwsze nie powiedziano mu, że może, a przez sekundę nie miał energii, ponieważ otrzymanie lania jest tak samo wyczerpujące, jak dawanie go, a dodatkowo musi znosić ból. Minęło kilka minut, a pokój był pełen płaczu Scotta. Żadna z kobiet nie miała ochoty wygłaszać nonszalanckich komentarzy. Byli świadkami mocnego lania i wiedzieli, że Scott cierpi.

Obserwowali jego ciężki oddech i dopasowywali go do swojego. Becky czuła się wyczerpana samym oglądaniem. Babcia doceniła wysiłek, jaki Sheila włożyła w wymierzenie tak dokładnego lania. Steph zastanawiała się, czy mogła dać Scottowi takie lanie, i uznała, że ​​zajmie to sporo prób, zanim tam dotrze.

W końcu Sheila dała ostre polecenie: „W porządku Scott, wstań i pochyl się po laskę”. O mój Boże laska. Becky i Steph spojrzeli na siebie w zdumieniu. Mark sapnął. Babcia była jedyną, która wiedziała, że ​​to nadchodzi, rzucając spojrzenia na laskę na stole podczas lania.

Scott nie sprzeciwił się. Wiedział też, że to nadchodzi. Wstał, czekał, aż mama wstanie i ze łzami spływającymi mu po policzkach po prostu pochylił się i czekał, aż mama podniesie laskę. Sheila ustawiła się i klepnęła Scotta w pupę, wciąż z zamiarem przekazania obiecanej dyscypliny. Nie spieszyła się, stukając w bardzo czerwony tyłek syna, mówiąc do oglądających: „Szczotka do włosów jest bardzo dobra do klepania gołego pośladka.

To będzie dobry dzień, zanim Scott będzie chciał usiąść, może dłużej, jeśli siedzenie jest drewniana. Laska jest inna. Laska jest bardzo szybkim sposobem na zadawanie bólu, ale podczas gdy ja potrzebuję tylko kilku minut, co najwyżej dozuje dwanaście uderzeń, które Scott ma zamiar uzyskać ”, Sheila zatrzymała się tam, aby umożliwić zdanie, aby zatopić się szczególnie w Scottie, „Scott tutaj będzie cierpieć z powodu kłucia znacznie dłużej”. Babcia skinęła głową, Steph i Becky ponownie spojrzały na siebie. Był to nowy grunt dla wszystkich kobiet, ponieważ żadna nie używała laski, ani jej nie otrzymała.

Steph ponownie spojrzała na Marka, zobaczyła wybrzuszenie wciąż w jego spodniach i sposób, w jaki przygryzł wargę, i dotarło do niej, że nie okazuje takiego zdziwienia. Doszła do wniosku, że był już wcześniej wychłostany. – Gotowy Scott? Sheila zażądała, ale nie czekała na jego odpowiedź. Po dwóch lekkich stuknięciach laska została szybko odciągnięta i znacznie szybciej opuszczona na gołe, odsłonięte pośladki Scotta.

Kobiety westchnęły od chwili, gdy usłyszały świst trzciny, gdy przelatywała w powietrzu, usłyszały też rześkie łomotanie, gdy uderzył w dom, zobaczyły, jak pośladki Scotta odbijają się inaczej niż reakcja szczotki do włosów, w jakiś sposób gwałtowniejsza, i zobaczyli czerwoną linię na jego pośladkach. Scott dał największą reakcję, głośne westchnienie, zgięcie kolan pokazało efekt, jaki wywarła na nim laska. Było jasne, że to boli.

Kobiety spojrzały na Sheilę, wstrzymując oddech, gdy patrzyły, jak podnosi laskę, a ich oczy podążały za nią, gdy schodziła z powrotem po łuku, odwracając oczy w ostatniej chwili, by spojrzeć na czekający tyłek Scotta i powtórkę całe doświadczenie. Sheila wykonała pierwsze sześć uderzeń w niecałe pół minuty. Czerwone linie pojawiły się teraz na pośladkach Scotta, a jego krzyki ponownie wypełniły pokój. Sheila pozwoliła tylko na pół minuty, zanim opowiastka lekko stuknie laską w pośladki Scotta, cofnęła rękę, a strumień świstu, po którym nastąpiło stuk, a potem okrzyk bólu Scotta. Kobiety znów oglądały z podziwem widowisko, które podziwiały, kontrolę sprawowaną przez Sheilę, uległość ze strony Scotta, demonstrację dyscypliny, którą wszyscy podziwiali.

Steph spojrzała na znak i uśmiechnęła się, widząc jego rękę na własnym tyłku, wyraz zakłopotania na jego twarzy, głęboko zamyślony. Jaka myśl się zastanawiała? Sheila zadała ostatni cios ze smakiem i odłożyła laskę. Odsunęła się od Scotta, który jak poprzednio pozostał na miejscu, szlochając, podnosząc jedną nogę, potem drugą, przestępując z nogi na nogę, jakby ten ruch miał złagodzić ból. Po minucie wytchnienia Sheila powiedziała surowo: — Czy nauczyłeś się swojej lekcji, Scott? Scott wiedział, że to sygnał od mamy, żeby wstał. Zrobił to i jak zwykle jego ręce poleciały na jego pośladki i pocierały tak szybko, jak mógł, wciąż unosząc się z nogi na nogę, a gdy to robił, jego penis kołysał się przed nim.

Kobiety zobaczyły erekcję Scotta i zachichotały. Sheila ukryła uśmiech najlepiej jak potrafiła i powiedziała stanowczo: – Scott, idź do łazienki i umyj się. Masz dwadzieścia minut na powrót. Dwadzieścia minut Scott wiedział, że to wystarczająco dużo czasu, aby się umyć, położyć na łóżku i zająć się erekcją, ubrać się i wznowić swoje życie. Nie patrzył nigdzie poza podłogę, gdy podciągnął spodnie i wyszedł z pokoju.

Poszedł prosto na górę do łazienki i umył twarz, ponownie spuścił spodnie, wziął trochę zimnego kremu i wtarł go w pośladki najlepiej, jak mógł wyczuć pręgi po trzcinie. Po kilku minutach poczuł się na tyle spokojny, by spojrzeć w lustro, a ponieważ bolał go tyłek, wiedział, że ma erekcję. Podciągnął spodnie z powrotem na krótki spacer do swojej sypialni, pamiętając czasy, kiedy tego nie zrobił, a jego mama widziała, jak szedł do swojej sypialni i już głaskał swojego penisa we wzwodzie. Poszła za nim i natychmiast położyła go z powrotem na kolanach na drugi, równie intensywny jak pierwszy. Nigdy więcej nie popełnił tego błędu.

Wrócił do swojej sypialni i zamknął drzwi patrząc na zegar i widząc, że zostało mu dziesięć minut. Zdjął koszulkę leżącą na łóżku i jedną ręką chwycił swojego penisa, a drugą przetarł opuchnięty gorący tyłek, wyobrażając sobie siebie na kolanach mamy. Wypuścił westchnienie, gdy pierwszy strumień spermy pokrył jego nagą klatkę jeszcze dwa wdechy i jeszcze dwa wytryski spermy. Jego oczy były wciąż zamknięte, gdy pocierał penisa po wytrysku, ciesząc się wilgocią końcówki, gdy pocierał własną spermę w dół trzonu, wciąż wyobrażając sobie swoje lanie. Wkrótce dochodził do siebie, przezwyciężał lanie, wciąż czuł się czuły, wciąż cierpiał, ale był tak uszczęśliwiony, jak zawsze, kiedy szedł do Rosie.

Zrelaksowany, żywy i gotowy cieszyć się resztą dnia, czerpiąc przyjemność z kłującego przypomnienia o jego obolałych pośladkach. Nadszedł czas, aby ponownie zmierzyć się ze wszystkimi i pokazać im, jak dobrze sobie poradziła. Dopóki nie kazali mu usiąść na jednym z tych twardych kuchennych krzeseł…..

Podobne historie

Niegrzeczny recepcjonista - część druga

★★★★(< 5)

Przygoda Tracie trwa...…

🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627

Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Pani Denver's Double Spanking The Aftermath

★★★★(< 5)

Elizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…

🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393

Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Never Lie to Kat

★★★★(< 5)

Akira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…

🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,473

Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat