Spóźniony z balu

★★★★★ (< 5)

Spóźnienie się z randką do domu prowadzi do nieoczekiwanej kary…

🕑 17 minuty minuty Lanie Historie

Ta historia jest fikcją i moja pierwsza próba tego, więc proszę o uprzejmość. Jednak chcę szczerych informacji zwrotnych (jedyny sposób na poprawę), nie spotykałem się zbyt często w liceum i byłem nieśmiały. Miałem jednak czelność zaprosić dziewczynę na bal maturalny. Nancy i ja byłyśmy przyjaciółkami i spędzałyśmy czas razem w szkole i wydawało się, że wszystko się układa.

Naszą pierwszą randką był bal, więc byłem bardzo zdenerwowany i ona też. Cóż, miałem samochód, zabrałem ją i zawiozłem na bal. Spędziliśmy naprawdę miło czas. Tańczyliśmy i rozmawialiśmy całą noc.

Kiedy bal dobiegał końca, niektórzy znajomi zamierzali spędzać czas na plaży i pomyślałem, że będzie fajnie. Nancy wydawała się być zdenerwowana tym pomysłem i zmartwiona. Zgodziłem się więc zabrać ją do domu, ale jechałem wolno i nie spieszyłem się, nie chcąc, żeby wieczór się skończył.

Dotarliśmy do jej domu, wjechałem na podjazd i miałem czelność ją pocałować. Wydawało się, że chce zostać i pocałować, ale spojrzała na zegarek i wyskoczyła z samochodu. Nie mogłem za nią nadążyć, gdy spieszyła do drzwi. Kiedy dotarliśmy do werandy, jej mama otworzyła drzwi i wyglądała na bardzo zdenerwowaną.

Nancy spojrzała na mnie, powiedziała dobranoc i wydawała się szlochać. Spojrzała na mamę i powiedziała: „Przepraszam, że straciliśmy poczucie czasu”. Jej mama wyglądała na bardzo złą i zdenerwowaną. Nie byłam pewna, co się dzieje ani co robić. Jej mama powiedziała, że ​​możemy przyjść i szybko powiedzieć dobranoc, ale będę musiała wyjść, bo było tak późno.

W środku jej mama zwróciła się do Nancy i powiedziała: „Co się stało? Powiedziałem ci, żebyś wróciła do domu dobrze przed północą, a jest 12:4. Powiedziałem, że możesz zabrać Davida do domu i trochę tu posiedzieć po balu! się martwił. A ty! powiedziała zwracając się do mnie. - Powinieneś był ją tu przywieźć na czas! Dlaczego tak późno! Nie wiedziałem, co powiedzieć. Moi rodzice nie dali mi czasu na powrót do domu i po prostu założyłem, że Nancy jest taka sama.

– Nie wiedziałem – powiedziałem. "Przepraszam. Nancy nie powiedziała.

To wszystko moja wina”. Zacząłem się pocić w smokingu. Nie wiedziałem, co robić. „No, Nancy jest dużą dziewczynką i ma głos, więc to nie może być wyłącznie twoja wina.

Nancy mówi dobranoc i do widzenia, ponieważ minie dużo czasu, zanim będziecie mogli się znowu zobaczyć. Nancy powiedziała dobranoc. Widziałem łzy w jej oczach. Powiedziałem, że będzie dobrze i rozwiążemy to.

Spojrzała na na podłogę i powiedziała, że ​​powinienem po prostu iść. Mama Nancy powiedziała jej, żeby poczekała w gabinecie, a ona wkrótce się nią zajmie. Potem odwróciła się do mnie i powiedziała: „Nancy zostanie ukarana.

Ponieważ nie mogę cię ukarać, zabronię jej widywać się z tobą poza szkołą przez resztę roku. W tym nie ma imprez maturalnych! Teraz chcę, żebyś pomyślał, że zostanie ukarana za to, co przynajmniej częściowo jest twoją winą. Podczas rozmowy przesunęła nas w stronę drzwi i najwyraźniej miałem wyjść. Nie jestem pewien, skąd miałem czelność.

Może pocałunek w samochód czy łzy w oczach Nancy, ale powiedziałem: „A co jeśli zamiast tego mnie ukarzesz?" Zatrzymało ją to w jej śladach. Spojrzała na mnie. Przez chwilę myślałem, że się zgodzi, ale powiedziała nie.

Że ona nie miałam prawa. Nie byłam jej dzieckiem. Znowu nie wiem, skąd mi się czuli, ale powiedziałam. „Mam 18 lat i jeśli powiem, że możesz mnie ukarać, możesz. Jestem dorosła i potrafię podejmować decyzje.

W tym czasie miałam wrażenie, że miałam 12 lat w smokingu o trzy rozmiary za dużym i zaraz zemdlałam. Znowu na mnie spojrzała. Myślę, że też była zaskoczona tym, co powiedziałem. masz 18 lat i zgadzasz się, żebym cię ukarał?” „Tak”.

Właśnie udało mi się wydobyć słowo. „Zrobisz, co ci powiem i przyjmiesz karę?” „Tak”. Teraz trochę silniejszy. Przecież mogłem postępować zgodnie z instrukcjami. Po prostu bym się uziemił albo zrezygnował z telewizji czy cokolwiek.

– Cóż – powiedziała, przyglądając mi się w górę iw dół. „Nancy i tak musiałaby zostać ukarana. Ale…” Widziałam, że naprawdę ciężko o czymś myślała. „Przypuszczam, że jeśli dobrze przyjmiesz swoją karę i zrobisz to, co mówię, zmniejszę nieco jej karę i pozwolę ci zobaczyć ją ponownie poza szkołą. Ale twoja pierwsza randka będzie tutaj, więc będę mógł zobaczyć, jak się zachowujesz, a potem pójdziemy stamtąd.

Zgoda? Ostatnie słowo uderzyło we mnie. Słuchałem jej w oszołomieniu i nagle zdałem sobie sprawę, że muszę odpowiedzieć. „Zgoda” – powiedziałem (naprawdę nie wiedziałem, na co właśnie się zgodziłem). Następnie powiedziała: "OK, nie musisz jeszcze być w domu, prawda?" „Nie”, powiedziałem, „mogę dziś wieczorem siedzieć do późna”. "Dobrze! Nie chciałbym zostawiać tego na kolejną noc.

Proszę za mną, abyśmy mogli to zakończyć i odesłać cię do domu." Odwróciła się i skierowała w stronę drzwi, przez które przeszła Nancy. Podążałem. Weszliśmy do małego pokoju z mnóstwem półek na książki, biurkiem i kilkoma krzesłami.

Nancy siedziała na jednym z wypchanych krzeseł, wyglądając na naprawdę zmartwioną. Miała twarz i płakała. Kiedy zobaczyła mamę, podskoczyła, jakby nie powinna była siedzieć.

Potem zobaczyła mnie, jej odżywione policzki zbielały i spojrzała na mamę. Zaczęła mówić, ale mama podniosła rękę i Nancy zamilkła. Mama Nancy następnie wyjaśniła Nancy, co wydarzyło się na korytarzu i że ja również zgodziłam się zostać ukarana, abym mogła nadal ją widzieć, a jej kara została zmniejszona.

Nancy zamiast być szczęśliwa wyglądała gorzej. Usiadła w samą porę, żeby nie upaść. Powiedziałem, że to w porządku.

Ale to wydawało się ją bardziej zdenerwować. „Mamo, nie możesz! On nie jest twoim synem!” Zaczęła płakać. Jej mama spokojnie powiedziała: „Zgodził się. Ma 18 lat i powiedział, że mogę go ukarać. A teraz zróbmy to.

OK Nancy, idź stań w kącie i nie odwracaj się, dopóki ci nie powiem”. "Ale mamo, nie możesz!" „Zrób tak, jak powiedziałem, albo idź pierwszy, a ja zwiększę, a nie zmniejszę twoją karę”. Nancy spojrzała na mnie, gdy skierowała się do kąta i bezgłośnie powiedziała do mnie „zmień zdanie i idź”. Nie rozumiałem, co się dzieje.

Myślałem, że otrzymamy wykład, a potem powiedzą nam naszą karę. Dlaczego Nancy była w kącie i co się dzieje najpierw? „OK David. Teraz, gdy cię karzę po raz pierwszy, normalnie ściągałbym ci spodnie, gdy byłaś przez kolano, ale nie możemy zranić smokingu, więc proszę rozbierz się do bielizny”. Nie mogłem zrozumieć, co powiedziała.

Rozbierz się? Co się dzieje? Stałem tam nie ruszając się ani nie mówiąc. Usłyszałam szloch Nancy w kącie. – Cóż, Davidzie, zgodziłeś się.

Zapomniałeś, jak się ruszać? – Nie, proszę pani. Po prostu nie rozumiem. „Mówiłem ci, żebyś się rozebrał, żeby nie zranić smokingu.

Nie chcę tych ładnych spodni wokół kostek ani kurtki czy koszuli na drodze. OK, teraz zmarnowaliśmy wystarczająco dużo czasu. ”. "Nie rozumiem." Zerknąłem na róg, ale Nancy patrzyła prosto w niego.

"Dlaczego chcesz, żebym się rozebrała?" – Żebym mógł dać ci lanie, jak się zgodziłeś. Szybko tracę cierpliwość. - Nie zgodziłem się na to. Myślałem, że mnie uziemisz czy coś. „W ten sposób zamierzam cię ukarać.

Teraz się zgodziłeś, ale jeśli chcesz, możesz się wycofać. To by oznaczało, że nie będziesz więcej widywał się z Nancy, a ona dostanie pełną karę. A teraz albo się rozbierz, albo wyjdź”. To nie może się dziać. Mam zamiar dostać klapsa w wieku 18 lat przez matkę mojej randki z moją randką stojącą w kącie.

Nie mogę teraz wyjść. Co by pomyślała Nancy? Ale czy mogę zostać? "Zostań lub odejdź! Zdecyduj." "Zostać." Naprawdę to powiedziałem! "W takim razie rozbierz się. Nigdy więcej opóźnień, bo nie pozwolę ci mieć bielizny.

Wziąłem głęboki oddech. Rozpiąłem krawat i zdjąłem marynarkę. Spojrzałem na Nancy, która się nie poruszyła, ale szlochała. Czy kiedykolwiek chciałaby mnie widzieć znowu po tym? Spojrzałem z powrotem na jej mamę i zdałem sobie sprawę, że czekanie staje się coraz bardziej zirytowane.

Zdjąłem buty i skarpetki (czy musiałem? Nie wiedziałem, co robić. Czułem się jak sen). Zdjąłem koszulę i spojrzałem na mamę Nancy.

Mając nadzieję, że mogę teraz przestać. Wskazała na mój pasek, a potem na zegarek. Wziąłem głęboki oddech i rozpiąłem spodnie. Zdejmowanie ich było nierealne.

Do tej pory nie zdawałem sobie sprawy że mam erekcję. Czy mama Nancy zobaczy? Czy Nancy? Dlaczego tak czy inaczej? Chciałem tylko wyjść, więc dlaczego mam erekcję? Mama Nancy odchrząknęła i wskazała, że ​​powinienem podejść do niej i stanąć po jej prawej stronie Siedziała teraz na jednym z mniejszych krzeseł z prostym oparciem. Podszedłem do niej próbując ukryć swoją erekcję tak, aby nie wyglądała tak Ja robiłem. Spojrzała na mnie z półuśmiechem i wiedziałem, że wie.

Proszę, nie pozwól Nancy zobaczyć, to wszystko, o czym mogłem myśleć. To wypchnęło myśl o laniu prosto z mojej głowy. Jedyne, o czym mogłem myśleć, to Nancy zerkająca przez ramię i widząc.

To sprawiło, że stałam się twardsza i bardziej podekscytowana. Proszę, niech to się skończy, to wszystko, o czym teraz myślałem. Mama Nancy zmierzyła mnie wzrokiem. Położyła rękę na pasku mojej bielizny.

Ruszyłem, żeby się zatrzymać. - Ręce u twego boku! Ale i tak pozwolę ci zachować skromność jeszcze trochę. Potem jej oczy zatrzymały się na wybrzuszeniu w mojej bieliźnie. Proszę nic nie mów. Proszę! Proszę! Proszę! Czy wszyscy mogli myśleć.

Pozwól, że przejdę ci przez kolana i po prostu nic nie mów. Mama Nancy spojrzała na Nancy iz powrotem na mnie. Następnie przyłożyła swoją figurę do ust.

Odetchnąłem z taką ulgą, że prawie upadłem jej na kolana. Potem powiedziała tylko szeptem: „Tak długo, jak mówisz”. Kiwnąłem głową, martwiąc się, że zgodziłem się na więcej.

„OK, nad moimi kolanami! Ręce i stopy na podłodze. Tyłek wyśrodkowany i trzymany wysoko dla mnie”. Zrobiłem, jak mi kazano. Mój penis w stanie erekcji spoczywał teraz w zagłębieniu między jej udami i byłem pewien, że to czuje. Nie pomyślałem o tym, kiedy chciałem się ukryć, przechodząc przez jej kolana.

"Żadne kopanie, poruszanie się lub próbowanie mnie powstrzymać, zrozumiałe!" "Tak proszę pani." No to jedziemy, pomyślałem. Jak źle może być? Zaczęła powoli i stabilnie. Nie tak źle.

Poniekąd wpadłem w rytm. Po całym tym nagromadzeniu było prawie przyjemnie. Zaczynało trochę szczypać, ale utrudniało mi erekcję.

Czemu? Zacząłem trochę ocierać się o jej udo. Zatrzymała się. O nie, co ja zrobiłem, pomyślałem. Szybko wróciła do dawania mi klapsów. Teraz trochę mocniej i szybciej.

Spojrzałem na Nancy w kącie i zobaczyłem, że jej głowa lekko się porusza. Chciała popatrzeć, ale bała się, że mama ją zobaczy. Zacząłem naprawdę kłuć teraz, ale radziłem sobie z tym. W rzeczywistości moja erekcja nadal była silna i dała mi coś, na czym mogłem się skupić i przejść przez to.

"OK Wstań, proszę." Czy to już koniec? To było łatwe. Mój tyłek był trochę obolały, ale zamieniłbym to na to, jak podekscytowany się czułem. Mama Nancy spojrzała mi w oczy i powiedziała, że ​​to twoja rozgrzewka. Teraz podejdź do biurka, weź szczotkę do włosów i przynieś mi ją. Nie, to się nie skończyło, myślę, że dopiero się zaczęło.

Wziąłem szczotkę do włosów i wróciłem na krzesło. Wzięła go i kazała mi wrócić na pozycję. Stuknęła mnie kilka razy pędzelkiem. Potem chwyciła pasek mojej bielizny.

Nie ruszałem się, byłem w szoku. Pochyliła się do przodu i powiedziała, że ​​mogę podnieść biodra i pociągnąć je teraz w dół lub wstać i zdjąć je. Zerknąłem na Nancy w kącie, a jej głowa znów się poruszyła. W pewnym momencie wiedziałem, że spojrzy.

To było po prostu zbyt kuszące. Wziąłem głęboki oddech i uniosłem biodra. Moja bielizna szybko znikała.

Złapałem mojego penisa na krótką sekundę, ale potem był przy moich kostkach i wiedziałem, że nie ma sposobu, aby go odzyskać bez wstawania. "Tak ładny różowy kolor, teraz żeby był czerwony." Ledwo rozumiałem, co miała na myśli przed pierwszym ciosem. To było inne. Jeszcze trochę przyjemności, ale znacznie więcej bólu, przy dziesiątym uderzeniu bolało na tyle, że erekcja przestała być rozproszeniem. Właśnie pomyślałem o następnym ciosie i czy mogę go znieść? Potem następna i następna.

Z każdym uderzeniem zacząłem ciężko oddychać. To trochę pomogło. Potem oddech zaczął zamieniać się w odgłos bólu.

Wiedziałem, że Nancy słyszy, ale to już nie miało znaczenia. Nie miało znaczenia, czy wyglądała, czy nie. Po prostu musiałem przez to przejść. Nagle zatrzymała się.

Łapałem oddech. „OK, teraz, gdy usunęliśmy podekscytowanie, czuję, że naprawdę odczuwasz swoją karę”. Zdałem sobie sprawę, że moja erekcja zniknęła, a ona wiedziała.

Mogła to poczuć lub raczej nie czuć. Czy Nancy wiedziałaby, co miała na myśli? Czy naprawdę mnie to obchodziło w tym momencie? Chciałem tylko, żeby to się skończyło. „OK, dam ci 25 na każdy policzek i gotowe. Rozumiesz?” "Tak proszę pani." „Będą to mocne, czyste ciosy i będziesz liczyć.

Nie trać liczenia ani nie próbuj zatrzymać następnego ciosu, bo dodam więcej. Zrozumiano?” "Zrozumiany." Czy naprawdę mogę to zrobić, chociaż myślałem? UDERZYĆ! To tak bardzo bolało! "Jeden!" Powiedziałem. UDERZYĆ! Nie ten sam policzek! "Dwa! Odetchnąłem. SWAK…. SWACK "Dwadzieścia cztery" wyszeptałem przez zęby.

SWACK "Dwadzieścia pięć" powiedziałem z takim oporem, jak mogłem, wiedząc, że drugi czek miał otrzymać to samo „Dobry chłopiec!" powiedział, pocierając czek, który właśnie skończyła. Wtedy poczułem, jak szczotka do włosów pociera drugi czek. Zamierzała zacząć od nowa! KLIKNIĘCIE „Jeden!" Prawie krzyknąłem.

Nie spodziewałem się, że zacznie tak szybko. SMAK „Dwa”… SMAK „Dwadzieścia dwa” ugięły mi się kolana. Czy dam radę? Pochyliła się. „Jeszcze trzy nie sprawią, że go zwiększę!” SMACK „dwadzieścia trzy”.

naprawdę boli, czy próbowała mnie zmusić do ruchu? SMACK „Dwadzieścia cztery”. „Jeszcze jeszcze nie ruszaj się i nie zapomnij liczyć!” SMACK „Dwadzieścia pięć”. Udało mi się! Udało mi się! „Trzymaj się.

Naprawdę dobrze się spisałaś! Trzymaj się bez ruchu było wszystkim, co mogłam zrobić. Pocierała mój gorący obolały tyłek. „Myślałem, że 20 to dobra kara, więc odkąd wziąłeś 25, Nancy dostanie tylko 1”.

Czułem się dumny, ale też nie podobał mi się pomysł, żeby Nancy dostała jakąkolwiek za to, że nie pomyślałam, by zapytać ją, kiedy musi być w domu. "Czy mogę wziąć pozostałe 15?" Co powiedziałem? Proszę, powiedz nie, nie sądzę, żebym je naprawdę zniósł. „Żadnej Nancy nie trzeba karać, ale miło z twojej strony, że to zaproponowałeś, chociaż myślę, że moje „nie” ci ulżyło.

Tutaj byłem nagi (w pewnym momencie nawet zrzuciłem bieliznę) na kolanach mamy Nancy, z Nancy w kącie, a jej mama po prostu rozmawiała ze mną, jakbyśmy pili herbatę. Myślę, że kiedy kara zostanie wykonana, wszystko jest wybaczone. - Więc to był twój pierwszy prawdziwy lanie? Powiedziała, wciąż pocierając mój tyłek. - Tak.

Cóż, kiedy byłem młody, miałem kilka, tylko rękę i niewiele. Nic takiego. Jej pocieranie mojego tyłka sprawiło, że poczułem się lepiej, ale nagle zdałem sobie sprawę, że znowu się erepię. Nie było sposobu, żeby to ukryć, kiedy wstanę.

Ta myśl sprawiła, że ​​zrobiłem się jeszcze trudniejszy. Czy wiedziała? Co robić. "Cóż, wydaje się, że wracasz do zdrowia!" Wiedziała! "Więc myślę, że nadszedł czas, abyś poszedł do rogu, podczas gdy Nancy zostanie ukarana." Nancy zaszlochała. Wiedziałem, że mogę dla niej zrobić jeszcze jedną rzecz.

Naprawdę chciałem zostać, ale to była właściwa rzecz. „Cóż, myślę, że naprawdę powinienem wrócić do domu, po tym, jak cała ta kara była za spóźnienie”. Przez cały ten czas jej mama bez przerwy pocierała mój tyłek.

– Naprawdę ci na niej zależy? "Tak proszę pani." "Wstań!" "Proszę pani! Ja, no, ja…" "Zdaję sobie sprawę ze stanu rzeczy, ale proszę wstań i ręce po bokach." Wstałem. Trudniej było stać, niż myślałem. Moja erekcja była teraz w pełni widoczna i nie mogłem na nią patrzeć. „OK, David, możesz iść.

Ale chcę, żebyś jutro wieczorem przyszedł na kolację, żebym mógł cię lepiej poznać i jeśli wszystko się ułoży, możemy zostawić to za sobą”. Jak może spokojnie zaprosić mnie na kolację, kiedy stoję obok niej całkowicie naga z erekcją? „Tak, proszę pani”, było wszystko, co można było powiedzieć. "OK, ubierz się i powiedz szybko dobranoc Nancy." Zapomniałem o Nancy.

Spojrzałem w jej stronę i byłem pewien, że patrzyła! Ubrałem się tak szybko, jak mogłem z takim obolałym tyłkiem. Spojrzałem na Nancy, a potem na mamę. Jej mama skinęła głową, więc podszedłem do Nancy. Powiedziałem, że przepraszam, że wpakowałem ją w kłopoty i mam nadzieję, że mi wybaczy.

Nic nie powiedziała ani nawet na mnie nie spojrzała, ale wzięła mnie za rękę i lekko uścisnęła, mówiąc wszystko, czego nie mogła. Wtedy podeszła jej mama, żeby mnie wyprowadzić. Pożegnałem się i życzę powodzenia. Kiedy dotarłem do drzwi, odwróciłem się i powiedziałem do jutra na kolację i pomyślałem, że zauważyłem tylko błysk uśmiechu..

Podobne historie

Ciocia Barbara część 2

★★★★(< 5)
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 9,408

Spaliśmy do późnych godzin popołudniowych i stopniowo budziłem się i odkryłem, że jestem delikatnie pieszczona i pieszczona Barbarę. Kiedy zdała sobie sprawę, że nie śpię, zapytała…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Chummy Mummy Laury

★★★★★ (< 5)

Laura ponownie spotyka Beccy, zostają przyjaciółmi, ale z Laurą podlega macierzyńskiej dyscyplinie Beccy…

🕑 41 minuty Lanie Historie 👁 3,957

- warknęła Beccy. - Laura, idź na górę do mojej sypialni, zdejmij spódnicę i majtki i zaczekaj, aż wrócę. Zasługujesz na lanie, które ci dam. 28 lat i wkrótce otrzyma kolejne lanie. Ja,…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Ciocia Barbara

★★★★★ (< 5)

Moje życie z ciocią Barbara…

🕑 8 minuty Lanie Historie 👁 5,713

Kiedy miałem prawie 18 lat i rok po rozpoczęciu praktyki jako stolarz, w domu nie było najlepiej. Desperacko chciałem opuścić dom, ale nie zarabiałem wystarczająco dużo, by wynająć…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat