Przesłano tutaj, ponieważ część pierwsza zawierała klapsy; może to być analne, biseksualne lub grupowe.…
🕑 14 minuty minuty Lanie HistorieJedną z rzeczy, z którymi zgadzaliśmy się podczas naszych okresów odpoczynku i dyskusji, było to, że seks wśród nas ośmiu poprawił się i nadal się poprawia z biegiem czasu. Im bardziej traciliśmy nasze zahamowania, tym bardziej byliśmy gotowi do wyrażania osobistych potrzeb lub życzeń. Raz wyrażone, tym łatwiej się spełniły. Na przykład podczas tego spotkania Selma po raz pierwszy wyznała, że ona i Mike lubili seks analny. Na początku wydawało się, że może zaproponować sobie sodomię przez jednego z obecnych tam mężczyzn, ale tak się nie stało - przynajmniej jeszcze nie.
Przez chwilę przyznała, że podnieciła ją myśl, że ma kutasa Mike'a w jej tyłku, podczas gdy reszta z nas patrzy. Zrobiliśmy to z ogromnym zainteresowaniem, zauważając, jak łatwo odrobina smarowania oliwką dla niemowląt pomogła Mike'owi przeniknąć stopniowo otwierający się otwór. Zaczął ostrożnie, wkładając swojego dość smukłego penisa na głębokość zaledwie kilku centymetrów, po czym utrzymał pozycję, dopóki Selma nie wyszeptała, że jest gotowa na więcej. Nastąpiło kilka kolejnych przerw i wznowień, aż został pochowany prawie na całej długości swojego szybu. "Dobry?" on zapytał.
„Bardzo”, powiedziała Selma, która klęczała, opierając się na łokciach, z dyndającymi cyckami, rozdętymi pośladkami dobrze widocznymi dla reszty z nas. - Teraz kurwa. Ale najpierw bądź ostrożny. Mike wycofał się prawie po sam czubek swojego kutasa bez prezerwatywy (nasza umowa na prezerwatywy była taka, że nie trzeba ich używać z własnym partnerem).
Jego następny ruch był delikatny, ale stanowczy, pełna penetracja jednym powolnym pchnięciem. Selma westchnęła z radości. Zachęcony Mike zatrzymał się na chwilę, podczas gdy oboje przyzwyczaili się do tej nowej koniunkcji, po czym zaczął przyspieszać, każde szarpnięcie bioder kończyło się uderzeniem ciała o ciało, wprawiając w ruch obfite cycki jego żony.
Wydawało się nieuniknione, że rozkoszne, ciepłe ssanie wąskiego kanału odbytu, jakkolwiek dobrze nasmarowanego, doprowadzi do szybkiego zakończenia; ale para nauczyła się, jak przedłużyć przyjemność. Selma, wyraźnie wyczuwając rosnącą potrzebę Mike'a, pochyliła się do przodu tak, że jego kutas rozstał się z jej dupkiem. – Spokojnie, kochanie – powiedziała. "Kontrola." Mike skinął głową, odetchnął kilka razy głęboko, po czym wziął w rękę swojego wciąż wyprostowanego penisa i poprowadził go z powrotem do otworu Selmy, wąskiego, ale jeszcze łatwiejszego do przyjęcia. – Mocno – powiedział, nie zwracając się do nikogo w szczególności.
"I bardzo ładne." Znowu zaczął się pieprzyć, trzymając Selmę za biodra, przyciągając ją do siebie. Harmonia, którą wypracowali, była widoczna wraz z jego rosnącą naglącą potrzebą, wydawało się, że starał się wbić ją głębiej z każdym silnym wejściem. Po pewnym czasie pragnienie Selmy, by być obserwowaną podczas tego procesu, wyraźnie przyniosło oczekiwany efekt. Gdy jej oddech stał się płytszy i szybszy.
podniosła uspokajającą rękę z łóżka, żeby masować rozdęty sutek. Nagle powiedziała: „Idź dalej, kochanie, jeśli możesz. Chcę przyjść”. Z tymi słowami zdjęła rękę z piersi, sięgnęła do tyłu między nogi i rozpoczęła szybką stymulację łechtaczki.
– Powiedz kiedy – burknął Mike. Odpowiadając teraz na potężną potrzebę żony, był w stanie utrzymać swój rytm bez nadmiernej koncentracji. Punkt bez powrotu był bliski dla nich obu. Kilka chwil później Selma krzyknęła: „Teraz kochanie, teraz.
Już prawie jestem”. Ostatnie słowa uciekły jako głębokie wewnętrzne westchnienie, najwyraźniejszy znak niezwykle satysfakcjonującego orgazmu. Mike w międzyczasie trzymał się jej bioder, niemal szaleńczo pompując swojego kutasa do i z jej tyłka, aż on również rozpoczął wielkie uwolnienie. Krótko, upadł na plecy żony, zanim odzyskał siły i wycofał się.
Gdy jej odbyt zaczął się kurczyć, hołd perłowej cieczy uciekł i spłynął na wnętrze jej ud. To Sally wzięła chusteczkę i wytarła wilgoć. Przemówiła w imieniu naszej szóstki, która patrzyła z rosnącym podnieceniem, kiedy powiedziała: „Dziękuję wam obojgu. To było prawie tak cudowne, jak musiało być”.
W większości panowała zgoda, że nie mogło być jaśniejszego przykładu naszego wcześniejszego przekonania, że seks może poprawić się tylko wraz z doświadczeniem partnera. Ale kiedy mieliśmy znów na siebie wpaść, wyłonił się sprzeczny punkt widzenia. Alan i Trish twierdzili, że seks z zupełnie nieznajomymi daje wyjątkowy dreszczyk emocji.
I to doprowadziło ich do historii, którą zrekonstruowaliśmy bardzo dokładnie tak, jak ją opowiedzieli. Historia Alana i Trish Trish była w swoim ulubionym - i drogim - sklepie z bielizną w Mayfair. Kupiła jedwabny stanik i majtki w jasnobrązowym odcieniu, który, jak miała nadzieję, zaaprobuje Alan. Dopiero po tym, jak zapłaciła, asystentka wręczyła jej małą paczkę i powiedziała z lekkim uśmiechem: „Dziękuję pani.
Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy. Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować pomocy w przymierzalni, chętnie z przyjemnością pomożemy”. W tym momencie ich oczy spotkały się i Trish natychmiast i intuicyjnie odczytała wiadomość. Była tak pewna, jak tylko mogła, że gdyby wróciła, asystentka udzieliłaby więcej niż tylko profesjonalnej porady dotyczącej dopasowania. To było dla niej nowe doświadczenie.
Nie brakowało jej okazji, by pobłażać swojej biseksualności, ale tak było zawsze z Alanem i inną parą. Tutaj właśnie zaoferowano jej, jeśli nie w tak wielu słowach, seks z zupełnie obcą osobą. I była niezaprzeczalnie podniecona. Przez chwilę zastanawiała się, czy mogłaby wymyślić jakąś wymówkę, a potem, irytująco, nic nie przyszło jej do głowy. Kiedy odwróciła się od drzwi, dziewczyny nigdzie nie było.
Pokazując swoje nowe zakupy dla Alana tego wieczoru, powiedziała mu, że miała ciekawe spotkanie, kiedy je kupiła. – Powiedz mi – powiedział. - Pieprz mnie – odpowiedziała, wyjmując majtki i kładąc się z powrotem na łóżku z rozłożonymi nogami. „Pieprzyj mnie powoli, a powiem ci”.
Minęło trochę czasu, zanim była w stanie to zrobić. Zanim mogła zacząć, Alan napełnił jej usta swoim kutasem; kiedy to ożyło, nalegała, żeby się odwzajemnił. Dla nich obojga specjalnością była Cunnilingus, długi proces lizania, ssania i penetrowania językiem i palcami, który niezmiennie sprowadzał Trish jako preludium do serii orgazmów innymi sposobami. Tym razem jednak zatrzymała go, gdy była już prawie na krawędzi.
„Chcę cię we mnie, kiedy ci powiem”, powiedziała. „Misjonarz, ale głęboki i niezbyt szybki. Chcę, abyśmy oboje się tym cieszyli”. Wsunęła poduszkę pod pośladki, uniosła kolana i otworzyła się na wejście Alana. Po delektowaniu się jego twardością na szczycie jej cipki przez kilka chwil opowiedziała mu, co się stało - a co się nie stało - z asystentką bielizny.
"Chcesz tego?" – spytał, sprowokowany do szybszych, mocniejszych ruchów wizją, w której jego żona pracuje w kabinie z bielizną. — Tak — powiedziała Trish. - Zrobiłem. Myślę, że byłem dość mokry, więc myślę, że bardzo tego chciałem. – Nie, jeśli później powiedziałeś mi wszystkie szczegóły.
„Jestem pewna, że zrobiłabym”, powiedziała, „gdyby to miało na ciebie taki wpływ”. Nic więcej nie zostało powiedziane, kiedy skoncentrowali się na pieprzeniu, które teraz było tak zaciekłe, że nie dało się powstrzymać. Trish krzyknęła w kulminacyjnym momencie, a kilka chwil później Alan opróżnił się w jej przyjazne wnętrze.
Najedzeni, szybko zasnęli. Przez kilka tygodni nic więcej na ten temat nie powiedziano, ale oboje zrozumieli, że na stronach ich leksykonu seksualnego pojawiła się nowa możliwość, aczkolwiek taka, która czekała na praktyczną definicję. Okazja nadarzyła się, o dziwo, w Budapeszcie. Alan, wysoki rangą urzędnik państwowy (a więc taki, który miał wszelkie powody, by być ostrożnym w swoich seksualnych przygodach), został wysłany na Węgry na trzydniową konferencję.
Wiedząc z przeszłych doświadczeń, jak nudne byłoby słuchanie wykładanych, tłumaczonych i odrzucanych zakorzenionych pozycji, zasugerował, aby towarzyszyła mu Trish. W dzień mogła robić zakupy, zwiedzać lub po prostu leniuchować przy hotelowym basenie, aw nocy Alan miał towarzystwo i mile widzianą ulgę od ogłuszającej atmosfery konferencji. Drugiej nocy podczas kolacji w hotelowej restauracji Trish położyła rękę na ramieniu Alana, pochyliła się w jego stronę i powiedziała cicho: „Myślę, że właśnie wydarzyło się coś bardzo interesującego”. Zdziwiony Alan uniósł brwi. „Pamiętasz to doświadczenie, o którym ci opowiadałem – kiedy kilka tygodni temu poszedłem na zakupy?” Minęło kilka sekund, zanim Alan nawiązał połączenie.
„Asystent bielizny?” "Dokładnie. Kiedy możesz to zrobić ostrożnie, spójrz przez lewe ramię - tylko nie rób tego zbyt oczywistego. Jest tam kobieta z małym łysiejącym mężczyzną." Po krótkim spojrzeniu Alan powiedział: – Widzę tę parę, o której myślisz.
Wygląda na dwadzieścia lat młodszą od niego. „Czy to jest problem?” „Wszystko oprócz. Ale co mi mówisz? - Mówię ci, kochanie, że nasze oczy się spotkały i uśmiechnęła się tak samo jak dziewczyna w sklepie.
Ona chce tego, czego chciała ta dziewczyna. – Cóż, wtedy to się nie stało, moja droga, i myślę, że teraz to nie nastąpi. Ledwo możesz podejść do ich stolika i zapytać ją, czy chce zabrać cię do łóżka, prawda? Trish zastanowiła się. Ale się nie mylę.
— Niech to będzie tylko ładna fantazja. Chodźmy na drinka do baru, a potem pójdziemy na górę i zrobimy własną rozrywkę. Kiedy wyszli z restauracji, Trish ponownie spojrzała na kobietę i została nagrodzona uśmiechem i uniesionymi brwiami. opowiedziała Alanowi o tym, jak kobieta przez chwilę pozwoliła, by czubek jej języka wystawał między jej wargi. – Wiem, że by to zrobiła, ale problemem jest mały łysy człowieczek.
Trish nie mogła się bardziej mylić. Kilka chwil później para weszła do baru i posadziwszy swoją towarzyszkę przy stole naprzeciwko Trish, mężczyzna podszedł do nich i powiedział coś po węgiersku. Wydawało się, że spodziewał się, że nie zostanie zrozumiany. Zamiast tego wyjął z kieszeni kartę hotelową i położył ją na stole przed Alanem. Nosił imię Sandor Horvath.
Numer pokoju to 84. Kiedy Alan podniósł wzrok, mężczyzna odsunął mankiet, by pokazać zegarek, a następnie rozłożył palce obu rąk. Delikatnie dotknął ramienia Alana, uśmiechnął się, podniósł kluczową kartę i wrócił, by dołączyć do swojego partnera. Kobieta spojrzała na Trish i dwukrotnie skinęła głową.
Zaproszenie było jednoznaczne. – Chcą, żebyśmy poszli do ich pokoju za dziesięć minut, prawda? powiedziała Trish. — A przypuśćmy, że kiedy tam dotrzemy, uwolnią nas od każdego grosza, jaki mamy? – Kochanie, nie bądź niemądra. Znamy jego imię i numer pokoju. A co do niej, przysięgam, że się nie mylę.
Zatrzymała się, podjęła decyzję. "Słuchaj, możemy najpierw iść do naszego pokoju, zostawić wszystkie nasze gotówki i karty kredytowe. A może po prostu mam ochotę na szybką zmianę bielizny.
Czarne majtki i pas do pończoch. Co o tym sądzisz?" Wszelkie zastrzeżenia w umyśle Alana zostały pokonane przez bardziej podstawowe uczucie w pachwinie. – W porządku – powiedział.
– Ale bądźmy ostrożni. Kiedy Alan zapukał do drzwi pokoju 842, otworzyły się natychmiast, jakby nigdy nie było wątpliwości, że zaproszenie zostanie przyjęte. Mały łysy mężczyzna podjął jeszcze jedną próbę porozumiewania się po węgiersku, ale udało mu się jedynie przekazać informację, że jego partnerka (żona?) ma na imię Magda. Potem usiadł na sofie obok niej.
Alan i Trish przyjęli elegancko ubraną kobietę, bardziej ładną niż piękną, z ciemnymi włosami i oczami, pełnymi, zmysłowymi ustami i obfitymi piersiami. Nastąpiła krótka chwila niepewności: co dalej? Magda rozwiązała go, wstając, by wskazać, że Alan powinien zająć jej miejsce na sofie. Kiedy to robił, kobieta podeszła do Trish i trzymała ją na odległość ramienia, oceniając ją, uśmiechając się, kiwając głową i wyraźnie ją aprobując.
Pocałunek, który nastąpił, był spontaniczny i długotrwały, Trish otworzyła usta, by zaakceptować język Magdy, po czym oderwała się i odwzajemniła. Wzór został ustalony. Magda objęła prowadzenie, ale Trish okazała się chętną uczestniczką, pozwalając sobie pochylić się do przodu w końcu łóżka, podczas gdy jej spódnica była podniesiona, aby odsłonić czarne majtki, szelki i czarne pończochy. Wzdychając z przyjemnością, Magda przesunęła dłońmi po krzywiznach, które zostały zaakcentowane przez naciągnięty na nich materiał.
Małe szturchnięcie skłoniło Trish do poszerzenia swojej postawy, aby Magda mogła kontynuować swoje poszukiwania. W końcu Węgierka cofnęła się i wychowała obok siebie Trish. Powoli, z oczami utkwionymi teraz w Trishy, Magda zaczęła się rozbierać. Kiedy rozebrała się, by odsłonić zielony stanik, a majtki oddzieliły ciało od pasujących pończoch samonośnych, zatrzymała się i skinęła na Trish, by poszła w jej ślady.
Kolejny długotrwały, zmysłowy pocałunek w końcu zaprowadził ich do łóżka, gdzie Trish z zapałem podciągnęła stanik i wsunęła pierś w usta partnera. Wkrótce obaj byli nadzy, a dłonie i języki przeszukiwały się nawzajem w każdym zakręcie i otworze. Wspólny język spodni i westchnień był wszystkim, czego potrzebowali. Kto prowadził, a kto podążał, nie można było odróżnić od jednego wijącego się uścisku do drugiego. Atmosfera niepohamowanej żądzy oddziaływała na mężczyzn.
Sandor, który głaskał swojego kutasa, obserwując bawiące się kobiety, wstał i zdjął ubranie, zabrał Alana do łóżka i również pomógł mu się rozebrać. Oboje masturbowali się powoli, aż w końcu kobiety dały sobie nawzajem serię subtelnie zróżnicowanych orgazmów i położyły się na spoczynek. Ale nie na długo. Magda zrobiła coś, co musiało być pełnym podziwu komentarzem na temat szalonego teraz kutasa Alana, bo Sandor poprowadził ją do Anglika i pochylił głowę, by wykonać swoją pracę. Następnie Sandor przejął kontrolę nad Trish.
Wyprodukowano prezerwatywy, uwodzicielsko nawinięte na miejsce, wyraźnie sygnalizując, że penetracja nie będzie ograniczona do naturalnych partnerów. Pary pieprzyły się obok siebie, zmieniały partnerów, zmieniały się ponownie, mieszały się w każdej kombinacji. W pewnym momencie Trish ssała kutasa Sandora, podczas gdy on rozchylał pośladki swojego klęczącego partnera, aby Alan przyłożył język do reagującego odbytu. Na koniec Sandor ugniatał cycki Magdy, podczas gdy Alan raz za razem wbijał swojego kutasa w jej cipkę, napędzany przez piski radości kobiety, aż nie mógł dłużej się powstrzymywać. Kiedy zdjął prezerwatywę, Magda wyciągnęła ręce, by zbadać hojność jego wydatków.
Wylała go na piersi i wskazała, że Trish powinna masować lepki płyn, aż - podniecona po raz ostatni - Węgierka dotknie się do orgazmu. W międzyczasie Trish klęczała, aby Sandor mógł osiągnąć punkt kulminacyjny podczas dosiadania jej od tyłu. Uprzejmość została zachowana, kiedy Trish i Alan po raz pierwszy skorzystali z łazienki. A potem, ponownie ubrane, pary wymieniły uściski dłoni i skromne pocałunki przed rozstaniem.
Po powrocie do własnego pokoju Alan przyznał, że instynkt Trish nie mógł być bardziej słuszny. Zastanawiali się, czy to się powtórzy następnej nocy. Ale rano, kiedy zapytali w recepcji, powiedziano im, że państwo Horvath już się wymeldowali.
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,634Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,419Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,497Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu