Progresywny obiad, część 1 K/M Do czasu, gdy skończyłem studia i teraz pracowałem w firmie reklamowej. Moi rodzice niedawno przeszli na emeryturę i przeprowadzili się do innego miasta. Mogłem sobie teraz pozwolić na dom i wyprowadziłem się na przedmieścia. Chciałem poznać ludzi, więc zacząłem chodzić na pewne imprezy towarzyskie w pobliżu The, zdecydowałem się na progresywną kolację i zapisałem się na to. Każdą część posiłku podawano w domu innej osoby.
Dlatego nazywa się to progresywnym obiadem, ponieważ chodzisz od domu do domu. W ten sposób możesz zobaczyć swój dom i zjeść posiłek z nową grupą ludzi. Mój był drugim domem, w którym wszyscy się zatrzymali, a pierwszy dom miał przystawkę. Zajmowałem się mięsem i ziemniakami.
Ponieważ nie byłem przyzwyczajony do gotowania dla grupy ludzi, wydaje mi się, że zrobiłem trochę zbyt dobrze wysmażone mięso, a ziemniaków nie miałem wystarczająco dla wszystkich. Ale zobaczyli mój dom i wszyscy byli bardzo uprzejmi i wybaczali mi. Poszliśmy do innego domu po warzywo, a ostatnim domem był deser. Mieszkała tam emerytowana nauczycielka.
Chociaż miała zaledwie pięćdziesiąt kilka lat, straciła męża w wypadku samochodowym, a jej troje dzieci dorosło i wyprowadziło się. Całe życie uczyła w szkole, dzięki czemu w młodym wieku mogła przejść na emeryturę. Zanim zjedliśmy pustynię, pokazała nam swój dom.
W porównaniu z moim domem był bardzo czysty i zorganizowany. Kiedy pokazała nam swoje biuro, było w nim duże drewniane biurko i dwa biurka typu szkolnego. Powiedziała nam, że przez całe życie udzielała korepetycji uczniom i nadal udziela korepetycji niektórym uczniom. To, co przykuło moją uwagę, to szklana szafka, którą miała w pokoju, w której znajdowały się wiosła i inne narzędzia do bicia. Szafka była bardzo wysoka i nie mogłeś nie zauważyć jej, gdy byłeś w jej biurze.
Jej gabinet również znajdował się tuż obok jej łazienki. Ponieważ byłem tak zafascynowany szafką w jej gabinecie, wymyśliłem kilka wymówek, żeby pójść do łazienki, żeby móc obejrzeć i zbadać narzędzia do bicia, które miała. Po zjedzeniu pustyni usiedliśmy i trochę porozmawialiśmy, a potem wszyscy wyszli oprócz mnie. Chciałem zostać trochę dłużej i porozmawiać na osobności z Mary o jej narzędziach do bicia.
- Clyde, nadal tu jesteś! Zapytasz mnie o moje biuro? Kilka razy widziałem, jak się tam zakradłeś. - powiedziała Mary. - Nie sądziłem, że jestem tak oczywisty. Po prostu ciekawiło mnie szafka w twoim biurze. Powiedziałem.
- Tak, zawiera wiosła i inne rzeczy, którymi dawałam lanie moim uczniom i rodzinie. Czy kiedykolwiek dostałeś lanie, gdy dorastałeś? – spytała Mary. „Tak, dostałem lanie w szkole podstawowej i w domu, dopóki nie wyjechałem na studia”.
Odpowiedziałem. „Kiedyś dawałem klapsy moim uczniom w szkole, ale nie było to dozwolone od dziesięciu lat. wyjechali do college'u. Mój mąż nawet lubił dostawać ode mnie lanie, gdy był niegrzeczny i nie szanował mnie. Tęsknię za dawaniem mu klapsów.
- powiedziała Mary. „Wierzę, że dobre lanie uchroniło mnie przed kłopotami”. Powiedziałem. „Teraz, kiedy moi rodzice się wyprowadzili, a ja jestem starsza, wciąż czasami zastanawiam się, czy dobre lanie pomogłoby mi skoncentrować się na pracy”.
Powiedziałem. "W jakim zawodzie jesteś?" Zapytała. „Pracuję w reklamie. Piszę i produkuję reklamy telewizyjne i radiowe, więc czasami muszę poświęcić wiele godzin i muszę dotrzymać określonych terminów.
Dlatego muszę skupić się na tym, co robię. tęsknię za kimś, innym niż ja, przed kim mogę być odpowiedzialny." Powiedziałem. "Więc mówisz, że może mógłbym ci pomóc?" – spytała Mary. „Tak! Kiedy zobaczyłem wiosło i inne narzędzia do bicia, pomyślałem o tym, jak moi rodzice i nauczyciele utrzymywali mnie na właściwej drodze, dając mi lanie.
Pomogli mi bardzo dobrze radzić sobie w szkole i na studiach oraz moją obecną pracę. Moi rodzice się wyprowadzili, więc brakuje mi systemu wsparcia. Czy zechciałbyś mi pomóc? Zapytałam. „Myślę, że moglibyśmy ustalić miesięczny harmonogram, w którym moglibyśmy się ze mną spotykać co tydzień. Moglibyśmy porozmawiać o tym, jak dobrze sobie radzisz i co możesz poprawić.
Gdybym uważał, że to potrzebne, mógłbym dać ci klapsa. chcesz ode mnie?" – spytała Mary. "Myślę, że to jest." Odpowiedziałem. – Byłbym nawet gotów zapłacić ci za twój czas.
– Nie, to nie jest konieczne. Tęsknię za dawaniem klapsów mężowi i dzieciom. - powiedziała Mary. „Ale musiałabyś przestrzegać moich zasad i byłabyś traktowana jak niegrzeczny uczeń, kiedy dostajesz klapsy.
Czy to zrozumiałe? „Tak!” Odpowiedziałem. Jonesa. A teraz chodź za mną do mojego biura. Mary powiedziała. — Tak, Mary.
To znaczy pani Jones. - Powiedziałem. Znowu poczułem się jak niegrzeczny mały chłopiec, kiedy poszedłem za nią do jej biura. - Pierwszą rzeczą, którą musimy załatwić, jest to, co zrobiłeś dziś wieczorem. W twoim domu panował bałagan, mięso było spalone, a ziemniaków za mało.
Czy to w każdym razie po to, by leczyć swoich przyjaciół?” „Nie, pani Jones”. Odpowiedziałem. „Cóż, myślę, że zasługujesz na lanie. Więc skończmy z tym.
Podejdź do krawędzi mojego biurka i rzuć spodnie. „Tak, pani Jones”. Podszedłem do jej biurka, rozpiąłem pasek, rozpiąłem zamek błyskawiczny i wkrótce spodnie założyły mi się wokół kostek.
Poczułem się trochę zawstydzony, pokazując jej moje białe majtki. – Stój spokojnie, a ja przypinam ci koszulę z drogi. Czułem się jak mały uczeń, który zaraz dostanie lanie.
„Zawsze daję klapsy starszym uczniom i dorosłym po gołym dole. Więc teraz obniżę twoje bokserki. Pamiętaj, aby pozostać na miejscu”. Wtedy poczułem chłód powietrza na moim nagim i całkowicie odsłoniętym tyłku. Zsunęła mi bieliznę do kostek i uniosła jedną stopę tak, że spodnie i bielizna nie były już wokół kostek.
„Teraz rozstaw stopy”. - powiedziała pani Jones. Rozłożyłem je i byłem boleśnie świadomy, że teraz mój penis i jądra zwisają między moimi nogami. Poczułem pukanie w moje wewnętrzne uda, gdy powiedziała: „Rozłóż je szerzej. Możesz zrobić coś lepszego”.
Teraz byłam pochylona nad jej biurkiem, całkowicie odsłonięta od pasa w dół, i miałam otrzymać lanie. Nic jej nie powiedziałem, ale poczułem erekcję swoim penisem. Potem położyła trzy wiosła przy mojej twarzy, żebym mógł je zobaczyć. „Zacznę od tego wiosła, żeby cię rozgrzać”. Chwyciła wiosło, które wyglądało jak wiosło do ping-ponga.
"Trzymaj się i pozostań na miejscu." Wtedy zaczęło się moje lanie. To wiosło naprawdę nie bolało aż tak bardzo, ale sprawiło, że moje nagie pupy były ciepłe. Po około 25 uderzeniach tym wiosłem położyła je i podniosła kolejne wiosło.
Ta była dłuższa i grubsza i miała znacznie więcej mocy. Po 25 uderzeniach tym wiosłem poczułem, jak jej dłonie ocierają się o moje teraz obolałe pośladki. "Twoja pupa przybiera ładny różowy kolor. Myślę, że skończę twoje lanie dziesięcioma uderzeniami z tego wiosła." Podniosła drewniane wiosło podobne do poprzedniego, ale było w nim dziury.
„Proszę, policz je na głos i pozostań na miejscu”. PACNIĘCIE!! Wstałem i szybko chwyciłem mój obolały tyłek. Nigdy nie wiedziałem, że dziurawe wiosło będzie tak bardzo pieczeć. „Pochyl się ponownie nad biurkiem i pozostań na miejscu. Odkąd wstałeś, ten klaps się nie liczy." SWAT!! "Jeden, dziękuję." Krzyknąłem.
"To dobry chłopak. Zostało tylko dziewięć." SWAT!! "Dwa, dziękuję." Powiedziałem. SWAT!! "Trzy, dziękuję." SWAT!! "Cztery, dziękuję." SWAT!! "Pięć, dziękuję." SWAT! „Sześć, dziękuję." Nie widziałem, jak mógłbym wytrzymać jeszcze cztery klapsy tym wiosłem.
SWAT!! „Siedem, dziękuję." SWAT! „Osiem, dziękuję." SWAT!! „Dziewięć, dziękuję." dziękuję. - powiedziałem. - Został jeszcze tylko jeden. Bardzo dobrze przyjmujesz lanie”. Pani Jones powiedziała.
SWAT! „Dziesięć, dziękuję”. „Możesz teraz wstać i pocierać pupę”. Powiedziała. Chociaż nadal miałam erekcję i wiedziałam, że wkładam na niezłym pokazie dla niej, potarłem mój biedny obolały tyłek. Było naprawdę gorąco.
"Włóż ubranie i spodziewam się, że cię tu zobaczymy w przyszły czwartek o siódmej. Jeśli jesteś naprawdę niegrzecznym chłopcem, poczujesz moją laskę”. Mam teraz kogoś, kto utrzyma mnie na swoim miejscu. Progressive Dinner Part 2 Po tym, jak pani Jones dała mi klapsa, lepiej się skoncentrowałem w pracy i wszystko wydawało mi się łatwiejsze ja. Miałem się zgłosić z powrotem do domu pani Jones w czwartek o 19:00, kiedy odebrałem od niej telefon w środę, po pracy.
Chciała wiedzieć, czy zabiorę ją na posiłek, i w ten sposób mogliśmy się lepiej poznać. Nie widziałem w tym nic złego, więc zgodziłem się odebrać ją w czwartek o 17:00. Ruch był zły i miałem spotkanie, które trwało dłużej niż się spodziewałem, więc spóźniłem się około dziesięciu minut, żeby ją odebrać.
Pani Jones była ubrana i miała bardzo dobrze pachnące perfumy. Zabrałem ją do mojej ulubionej steak house, gdzie jedzenie było doskonałe i miałem też rezerwację. siedzieli przy stole z wieloma ludźmi siedzącymi wokół nas. Ta restauracja jest lubiana przez wielu biznesmenów, więc miejsce było całkowicie pełne. Najpierw pani Jones zadawała mi wiele pytań o mnie.
Powiedziałem jej, że mam dobrze płatną pracę, a ponieważ nie jestem jeszcze żonaty, mam duże dochody i niewielkie wydatki. Opowiedziałem jej też o mojej codziennej pracy przy kręceniu reklam telewizyjnych i radiowych. Powiedziałem jej też, że jestem w dobrej formie w tenisa i próbowałem ćwiczyć na siłowni dwa razy w tygodniu. Potem zapytałem o nią. Uczyła szkołę dla klas 7-12 i specjalizowała się w języku angielskim i matematyce.
Aż do około dziesięciu lat temu była w stanie dawać klapsy swoim uczniom zarówno podczas zajęć, jak i po zajęciach podczas zatrzymania. Powiedziała, że klapsy naprawdę pomogły uczniom poprawić się w szkole i sprawiły, że lepiej się zachowywali. Żałowała, że w dzisiejszych szkołach nadal można dawać klapsy. Następnie zaczęła mówić o moich laniach.
Byłem trochę zakłopotany, ponieważ wiedziałem, że ludzie wokół nas słyszą naszą rozmowę. Kelnerka również musiała podsłuchać, o czym rozmawialiśmy, ponieważ na czeku napisała „Powodzenia w zbliżającym się laniu”. Po obiedzie pani Jones kazała mi zawieźć ją do dużego ogólnokrajowego sklepu dyskontowego. Powiedziała, że chce, żebym kupił jakieś rzeczy, które zawsze powinienem nosić przy sobie.
Najpierw dostałem torbę na siłownię, żeby wszystko w niej wnieść. Potem włożyła do wózka dużą drewnianą szczotkę do włosów. W dziale AGD dostała drewniane łyżki. W dziale sportowym dostaliśmy wiosło do ping-ponga. Wreszcie w dziale męskim dostałem trzy spodnie wypoczynkowe ze ściągaczami i trzy koszulki.
Ilekroć miałam ją odwiedzać, miałam na sobie tylko buty i skarpetki, T-shirt i luźne spodnie. Bez bielizny. Łatwiej byłoby mi dać klapsa, a to byłoby dla mnie zupełnie inne, ponieważ byłem przyzwyczajony do noszenia mojego biznesowego garnituru.
Miałem też cały czas nosić ze sobą tę torbę. Wyjaśni później, dlaczego. Kiedy dotarliśmy do jej domu, kazała mi założyć jeden z T-shirtów, żeby mogła zmierzyć, gdzie powinien być nowy rąbek.
Potem, kiedy przebierałam się, wyjęła maszynę do szycia i zmieniła rąbek T-shirtów. Czułam się bardzo wrażliwa bez bielizny, z samymi butami, skarpetkami i tymi cienkimi spodniami. Skończyła jeden z T-shirtów i kazała mi go przymierzyć. Teraz rąbek był bardzo wysoki i sięgał tylko do pępka.
Kazano mi stanąć w kącie, podczas gdy ona kończy zmieniać obszycia pozostałych dwóch T-shirtów. W ten sposób miałam pomyśleć o moim zbliżającym się laniu, ponieważ przede wszystkim spóźniłam się dziesięć minut. Kiedy pani Jones skończyła szycie, wzięła mnie pod ramię i zaprowadziła do swojego biura. "Znasz rutynę, pochyl się nad biurkiem." Pochyliłem się nad biurkiem, a potem poczułem jej dłonie na sznurku spodni i wkrótce znalazły się wokół moich kostek. Byłam teraz kompletnie naga od pasa w dół, az nowym rąbkiem koszulki nic nie stało na przeszkodzie, by dać lanie gołym tyłkom.
„Za każdym razem, gdy pochylisz się nad biurkiem, zawsze będę chciał, żebyś rozłożył nogi”. - powiedziała pani Jones. „To może oznaczać, że będziesz musiał wyjść ze swoich majtek. To pozwoli mi dać klapsa twoim najdelikatniejszym częściom nagiego i niezabezpieczonego tyłka”.
Wyszłam ze spodni i rozłożyłam nogi. "Możesz zrobić coś lepszego! Rozłóż je trochę dalej." Teraz poczułem się trochę zawstydzony, ponieważ czułem, jak mój penis i jądra zwisają całkowicie odsłonięte, między rozstawionymi nogami. – Przez jakiś czas nie będziesz ich potrzebował. – powiedziała pani Jones, podnosząc moje spodenki spomiędzy moich nóg i kładąc je gdzieś za sobą. Następnie sięgnęła do swojej szklanej gabloty i wyjęła drewnianą wiosło.
Położyła go obok mojej twarzy i powiedziała: „Ponieważ spóźniłeś się dziesięć minut, wystartuję z dwudziestoma uderzeniami z tego wiosła. Pozostań na miejscu”. Potem zaczęła mnie bić. Poczułem się jak mały, niegrzeczny uczeń, ponownie ukarany. Te pierwsze dwadzieścia uderzeń wiosłem rozgrzało moje pośladki, a także spowodowało erekcję, której, miałem nadzieję, nie zauważyła.
Po dwudziestu uderzeniach wiosłem kazała mi pozostać na miejscu, podczas gdy wyciągała drewnianą linijkę z szuflady biurka. Po wyciągnięciu linijki odsunęła swoje duże drewniane krzesło od biurka i usiadła na nim. Następnie podciągnęła spódnicę, aby odsłonić górną część rajstop i pas do pończoch. „Kiedy rozmawiamy o następnej części twojego lania, chcę, żebyś pochylił się nad moimi kolanami z penisem między moimi nogami.
Pospiesz się!” Teraz poczułem się jeszcze bardziej wrażliwy, ponieważ poczułem, jak jej silne uda ściskają się, aby utrzymać mojego penisa na miejscu. Moje stopy i ręce leżały na podłodze, a mój niegrzeczny nagi tyłek sterczał prosto w powietrze. „O ile nie słyszysz inaczej, zawsze rozkładaj nogi, gdy masz otrzymać lanie”. Więc rozłożyłem nogi, a ona powiedziała: „Teraz jest o wiele lepiej”. Następnie zadała mi konkretne pytania o to, jak traktowałem kobiety w gabinecie, a także kobiety, które poznałbym towarzysko.
W zależności od mojej odpowiedzi kilka razy pacnęła mnie linijką. Wtedy zasugerowałaby mi, jak zmienić swoje zachowanie wobec kobiet. Ponieważ byłam singielką i dorastałam z niezbyt dobrą postacią ojca, powiedziała, że potrzebuję więcej wskazówek, jak traktować kobiety z szacunkiem. Kiedy dała mi klapsy linijką, powiedziała, że jest pewna, że te klapsy pomogą zmienić moje zachowanie. Czułem się bardzo dziwnie, czując rajstopy na nogach, zapach jej perfum i ciepło jej ciała obok mnie podczas lania.
Potem wróciłem do rzeczywistości, gdy powiedziała: „Ponieważ w tym tygodniu tak źle traktowałeś kobiety, czas przedstawić ci laskę. Więc wstań na chwilę i możesz pocierać swoje ładne czerwone pośladki”. Dobrze było wstać, potarłem pupę i zdałem sobie sprawę, że mój penis wystaje prosto przede mną. Pani Jones wstała z krzesła, przesunęła spódnicę i przesunęła krzesło w inne miejsce w swoim gabinecie.
"Clyde, chcę, żebyś pochylił się nad krzesłem z rękami na dolnym szczeblu krzesła i głową na siedzeniu." Zrobiłem to i teraz mogłem poczuć jej perfumy i wyjątkowy kobiecy zapach z jej siedzącej na krześle. Zaskoczyła mnie laską od wewnętrznej strony moich ud i powiedziała: „Pamiętaj, rozłóż nogi i postaw stopy po zewnętrznej stronie każdej nogi krzesła”. W tej pozycji mogłem właściwie zobaczyć ją stojącą za mną między moimi szeroko rozstawionymi nogami. – Czy byłeś kiedyś kijami? Zapytała.
„Kiedy byłem niegrzeczny, używano na mnie tylko wioseł”. Powiedziałem. „Czytałam w książkach, że laska może być bardzo bolesna”. „Teraz będziesz mógł sam tego doświadczyć, więc możesz zobaczyć, dlaczego niegrzeczne dzieci w wieku szkolnym nigdy nie chciały być wysyłane do gabinetu dyrektora po laskę”. - powiedziała pani Jones.
„Uczyłem się w Europie przez trzy lata i nauczyłem się prawidłowego używania laski. Kiedy już zostałeś wychłostany, nigdy o tym nie zapomnisz”. „Ponieważ nigdy wcześniej nie czułaś laski, dam ci tylko sześć uderzeń. Masz pozostać na miejscu, liczyć każde uderzenie i mówić: „Dziękuję, pani Jones”. Jeśli wstaniesz lub zapomnisz policzyć, wylew zostanie wykonany ponownie.
Rozumiesz. Clyde? – Tak, pani Jones. Odpowiedziałem. „Po prostu się trochę zrelaksuj. Ułatwi to otrzymanie chłosty”.
Usłyszałem świst, a potem CRACK! Miałem wrażenie, jakby sto pszczół użądliło mnie w linii prostej w i tak już obolały tyłek. Szybko wstałem i potarłem swój biedny tyłek. „Nie powinieneś wstawać, co oznacza, że ponownie otrzymasz to uderzenie. Pochyl się więc nad krzesłem i pozostań na miejscu”.
- powiedziała pani Jones. Swish, Crack! Trudno było utrzymać pozycję, ale powiedziałem: „Jeden. Dziękuję, pani Jones”.
Trzymałem się ostatniego szczebla krzesła tak mocno, jak tylko mogłem. Swish, Crack! – Dwa. Dziękuję, pani Jones. „Teraz rozumiesz, dlaczego laska jest tak skuteczna w zmianie wzorców zachowań.
Przygotuj się na numer trzy”. Swish, Crack! – Trzy. Dziękuję, pani Jones. Swish, Crack! – Cztery.
Dziękuję, pani Jones. Teraz cały mój tyłek czuł się, jakby płonął. Swish, Crack! – Pięć. Dziękuję, pani Jones.
„Ten ostatni cios będzie najsilniejszy. Pamiętaj, aby pozostać w pozycji nawet po tym, jak otrzymałeś cios. Nie pocieraj pośladków ani nie wstawaj, dopóki ci tego nie powiem”. Powiedziała.
Swish, Crack! – Sześć. Dziękuję, pani Jones. Tak się ucieszyłem, że moja chłosta się skończyła.
Widziałem, jak podchodzi do biurka i wyciąga z jednej z szuflad butelkę balsamu i kilka papierowych ręczników. „To powinno pomóc złagodzić ból”. Powiedziała.
„Zostań na miejscu”. Potem poczułem, jak wciera chłodny balsam w moje biedne czerwone pośladki. To było bardzo dobre. Zacząłem dużo się ruszać, gdy poczułem, jak jej ręce wchodzą między moje nogi.
„Mówiłem ci, żebyś został na miejscu!” Powiedziała. „Za wyprowadzkę z pozycji dam ci jeszcze dwa uderzenia laski. Pochyl się nad krzesłem”. Swish, Crack! – Jeden. Dziękuję, pani Jones.
Swish, Crack! – Dwa. Dziękuję, pani Jones. Teraz miałem dziewięć uderzeń laski. Sześć uderzeń plus dodatkowe na początku i dwa dodatkowe na końcu za zejście z pozycji. Nawet z balsamem mój tyłek wciąż płonął.
Ale pozostałam na miejscu, kiedy nakładała balsam na cały mój płonący tyłek. „Teraz nie ruszaj się” – pani. Jones powiedziała, kiedy zaczęła używać balsamu między moimi nogami na moim penisie i jądrach. Głaskała mnie raz za razem, aż w końcu eksplodowałam w papierowy ręcznik. „Możesz teraz wstać i się ubrać.
Proponuję wziąć prysznic i ubrać się w swoje spodnie i T-shirt. Pamiętaj i porozmawiaj ze mną przed wyjazdem”. Dobrze było wziąć prysznic, aw lustrze w łazience widziałem i czułem dziewięć równoległych czerwonych pręg na moim biednym tyłku. Ubrałem się ponownie w zmodyfikowany T-shirt i spodnie wypoczynkowe bez bielizny. Czułem, że moja bielizna byłaby bardzo niewygodna na moim ostatnio lanym i kijonym tyłku.
Przed wyjściem z domu powiedziałem do pani Jones: „Dziękuję za lanie i bicie. Na pewno będę dużo lepiej traktować kobiety w moim życiu. Ale dlaczego musiałem kupować te rzeczy w sklepie i dlaczego chcesz, żebym je zawsze nosiła przy sobie? „Mam kilka dziewczyn, które również chciałyby dać ci klapsy. Dałem im twój telefon komórkowy, służbowy i domowy.
Oczekuję, że pozwolisz im dać ci klapsy w dowolnym czasie i miejscu. W ten sposób zawsze jesteś gotowy dostać lanie. W przeciwnym razie do zobaczenia w przyszły czwartek o 19:00 i nie spóźnij się!” Teraz nie wiedziałem, czego się spodziewać.
Progresywny obiad Po laniu i chłoście od mojej ostatniej wizyty u pani Jones, pręgi od laski wciąż można było zobaczyć przez około trzy dni. Ściągacze były dla mnie dobrym przypomnieniem, że powinienem traktować kobiety z większym szacunkiem i bardziej skoncentrować się na swojej pracy. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak moja wygłupiająca postawa i działania wpłynęły na innych ludzi wokół mnie. Poza teczką miałam teraz ze sobą także torbę sportową, w której znajdowały się ubrania, które miałam założyć na lanie, oraz kilka narzędzi do lania. W ten sposób mogłem dostać lanie w dowolnym miejscu i czasie.
Pracowałem do późna nad reklamą telewizyjną dla klienta, kiedy w końcu zdecydowałem się zrobić sobie przerwę i zjeść. To była noc w tygodniu około 20:30, kiedy zdecydowałem się zjeść w moim ulubionym steakhouse, do którego zabrałem panią Jones. Znajduje się zaledwie kilka przecznic od miejsca, w którym pracuję, więc postanowiłem tam iść. Udało mi się bardzo szybko usiąść przy stole i ku mojemu zdziwieniu miałem tę samą kelnerkę, co z panią Jones. Szybko przyniosła mi drinka i wzięła moje zamówienie na kolację.
Jakieś dziesięć minut później, ku mojemu zaskoczeniu, podeszła do mojego stolika i zapytała, czy może do mnie dołączyć. Była teraz ubrana jak businesswoman; krótka czarna spódniczka, biała bluzka i czarna marynarka. „Prawdopodobnie nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale jestem współwłaścicielem tej restauracji”. Powiedziała.
„Pracuję od czasu do czasu jako kelnerka, dzięki czemu mogę poznać klientów i lepiej poznać, jak działa firma”. "Bardzo interesujące." Powiedziałem. "Powiedz mi więcej!" „Nazywam się Carol i mam również tytuł magistra z biznesu, a także dyplom z żywienia.
Ale mamy coś wspólnego”. "Co to jest?" Odpowiedziałem. – No cóż, miałem problemy z ocenami w liceum, a pani Jones pomogła mi.
Więc też dostałem od niej klapsy. Teraz naprawdę zainteresowałem się życiem Carol. "Powiedz mi więcej!" Powiedziałem.
„Dzięki jej pomocy udało mi się ukończyć liceum z wyróżnieniem, a także bardzo dobrze sobie radziłem na studiach. Pomogła mi stać się tym, kim jestem dzisiaj. Teraz, gdy jestem współwłaścicielem firmy, ma nauczyła mnie drugiej strony dyscypliny. Pani Jones pomogła mi przejąć kontrolę nad sytuacjami, a także dać dyscyplinę innym, gdy jest to potrzebne.
Teraz jestem żonaty, mam dwóch chłopców i regularnie daję klapsa mojemu mężowi i moim dwóm chłopcom. To naprawdę pomogło mojemu małżeństwu, a moi chłopcy radzą sobie bardzo dobrze w szkole. Rozmawiałem z panią Jones po tym, jak zjadłeś z nią kolację i powiedziała mi, że daje ci klapsy. Czy to prawda? Byłem trochę zakłopotany sposobem, w jaki przebiegało to nawrócenie, ale powiedziałem: „Tak, daje mi klapsy”. Potem kolejna kelnerka dostarczyła mi obiad.
Kiedy jadłam jedzenie, Carol kontynuowała: „Wszystkie moje kelnerki narzekały na to, jak źle je traktujesz, gdy jesteś tutaj na spotkaniu biznesowym. Doświadczyłam również twojego złego traktowania jako kelnerki. ode mnie. Pani Jones powiedziała mi też, że kazała ci kupować rzeczy za worek do lania i miałeś go zawsze nosić przy sobie. Więc mogę na to spojrzeć? „Nie mam go przy sobie.
Mam go w miejscu pracy, kilka przecznic dalej. Nie sądziłem, że będę go potrzebował podczas jedzenia”. Odpowiedziałem. „Cóż, to jest twój drugi błąd. Po tym, jak skończysz jeść i zapłacisz rachunek, chcę, żebyś wróciła ze swoją torbą do lania.
spodnie wypoczynkowe bez bielizny. Ponieważ jest to ekskluzywna restauracja, chcę, żebyś wchodził przez wejście dla pracowników z tyłu przy alejce. Zejdź na dół do magazynu i poczekaj na mnie.
Ile czasu zajmie Ci dojście do siebie pracy?" „Około trzech minut lub sześciu minut w obie strony”. Odpowiedziałem. „Dam ci siedem minut na spotkanie ze mną na dole.
Sześć minut na podróż w obie strony i jedną minutę na zmianę ubrania. Pamiętaj, aby zapłacić rachunek i zostawić duży napiwek dla kelnerki”. Potem poprosiła kelnerkę o rachunek, a ja odłożyłem wystarczającą ilość gotówki na kolację i duży napiwek, po czym szybko wyszedłem z restauracji.
Dotarłem do mojego biurowca w około dwie minuty, ale personel sprzątający korzystał ze wszystkich wind. Po odczekaniu minuty lub dwóch w końcu skorzystałem ze schodów. Mój apartament jest na piątym piętrze, więc zajęło mi to trochę czasu.
Chwyciłem moją torbę na lanie, ale toalety na mojej podłodze były czyszczone. Więc zbiegłem po schodach naprawdę szybko i znalazłem toaletę na pierwszym piętrze, która była otwarta. Wkładam garnitur i bieliznę do torby, zakładam odcięty T-shirt i spodnie wypoczynkowe. Chociaż był wieczór, czułam się trochę zawstydzona chodzeniem po dzielnicy biznesowej w moim stroju z klapsami i bez bielizny. Miałem nadzieję, że ludzie pomyślą, że idę na siłownię na trening, chociaż w okolicy nie było siłowni.
W końcu znalazłem tylne wejście do restauracji i zbiegłem po schodach. Kiedy wszedłem do magazynu, Carol czekała na mnie i patrzyła na zegarek. – Teraz masz jeszcze większe kłopoty.
Zamiast siedmiu minut zajęło ci to dwanaście. – powiedziała Carol. „Mogę to wyjaśnić!…” Carol przerwała moje wyjaśnienie mówiąc: „Wymówki ci teraz nie pomogą.
Stań przede mną z rękami na czubku głowy i przynieś mi swoją torbę”. Czułem, że nie mam innego wyjścia, jak tylko wykonać jej rozkazy. - Nie mów ani słowa, chyba że zadam ci pytanie.
A teraz stój idealnie nieruchomo. Potem rozwiązała sznurki na moich spodniach i opadły mi do kostek. Z dołem mojego T-shirtu sięgającym do pasa, byłem teraz zupełnie nagi od pasa w dół i stałem przed kobietą, którą właśnie poznałem. "Proszę wyjdź ze swoich spodni wypoczynkowych, one tylko będą przeszkadzać." Wyszedłem ze spodni, a ona starannie je złożyła i położyła na pudle.
„Chcę zbadać twój tyłek, zanim dam ci klapsa, więc pochyl się nad tymi pudłami”. Zaprowadziła mnie do kilku pudeł ułożonych w stosy na wysokości pasa i pchnęła mnie na plecy, aż się zgięłam. Wtedy poczułem jej dłonie i palce na moich bardzo odsłoniętych policzkach tyłka. - Clyde, masz naprawdę bardzo porządny tyłek.
Myślę, że sprawię ci lanie. A teraz zobaczmy, co masz w worku do lania. Potem usłyszałem, jak otwiera torbę. „Musiałeś się śpieszyć ze zmianą ubrania, bo twój garnitur i koszula są tu pogniecione. Wyjmę je z torby i położę na pudłach, żeby się nie wypełniły.
zmarszczki." Potem, ku mojemu zakłopotaniu, wyciągnęła moją bieliznę, czyli białe majtki. Obejrzała je bardzo dokładnie i powiedziała: „Myślę, że zatrzymam twoje majtki jako pamiątkę twojego lania. Mogę też pokazać innym kelnerkom, które dla mnie pracują, jako dowód, że ci dałem. Widzę też, że masz ping - wiosło do ponga, drewniane łyżki, wiosło do deski do krojenia, linijka i kilka szczotek do włosów. To powinno wystarczyć na twoje lanie.
Czy jesteś gotowy na lanie? – Chyba tak. Odpowiedziałem. „Cóż, za lanie, nazywaj mnie panią Smith, a nie Carol.
Rozmawiaj tylko wtedy, gdy ktoś do Ciebie mówi lub odpowiadaj na pytanie i zawsze pozostań na swoim miejscu. Czy rozumiesz?” „Tak, rozumiem”. Odpowiedziałem. Ale wtedy poczułem, że uderzyła mnie wiosłem. „Powinnaś odpowiedzieć: „Tak, pani Smith”.
Rozumiesz? — Tak, pani Smith. — odparłem. — Ponieważ musisz być zdyscyplinowany z trzech głównych powodów, twoje lanie będzie składało się z trzech części. Pierwsza część za zapomnienie worka z laniami, druga część za spóźnienie, a trzecia za złe traktowanie moich kelnerek. Zamierzam usiąść i oczekuję, że położysz się na moich kolanach i dasz mi klapsa szczotką do włosów przez kolano.
Proszę połóż się na mnie z twoim wzniesionym penisem między moimi nogami. Ta część potrwa około pięciu minut i pozwoli zapomnieć o worku do lania. Kiedy się odwróciłem, siedziała na krześle z podciągniętą spódnicą i rozstawionymi nogami. Widziałem górę jej rajstop i białą podwiązkę.
pasek i jej różowe majtki. Musiała też nałożyć trochę więcej perfum, ponieważ pachniała bardzo czysto i cudownie. Kiedy leżałem na jej kolanach, jej uda złączyły się, by utrzymać mojego penisa i mnie na miejscu. Ponieważ pani Jones zawsze Chciałem, żeby moje nogi rozłożyły się na klapsy, rozłożyłem nogi dla pani Smith. Musiała zauważyć, ponieważ powiedziała: „Rozstawiasz nogi bez pytania, co jest bardzo dobre.
Widzę, że pani Jones bardzo dobrze cię wyszkoliła. Teraz przygotuj się na lanie szczotką do włosów”. Potem zaczęła mnie bić szczotką do włosów. Miałem dziwne uczucia, gdy mnie lała.
Chociaż czułem ukłucie szczotki do włosów na moim nagim, odwróconym tyłku, również odczuwałem przyjemność z jej ciepłym ciałem obok mnie. Dotyk jej miękkiej skóry i faktura jej rajstop w okolicy łonowej oraz zapach jej perfum i jej kobiecy zapach. Kiedy mnie uderzyła, poczułem, że całe moje pośladki się rozgrzewają i stają się bardzo wrażliwe. „Wstań i pochyl się nad pudłami przed drugą częścią lania. To będzie za spóźnianie się i spędzanie zbyt dużo czasu na zdobywaniu worka z laniem.
Użyję linijki i to również potrwa około pięciu minut. chłopcze i szeroko rozstaw nogi. – powiedziała pani Smith. Wtedy zaczęły się moje lanie. Czułem się bardzo zakłopotany, gdy moje nogi były tak szeroko rozstawione, ponieważ mój penis i jądra zwisały na widoku i nie były chronione.
Pani Smith używała też linijki do bicia mnie po wewnętrznej stronie ud, a od czasu do czasu dotykała linijką mojego penisa i jąder. To sprawiło, że zaczęłam się wiercić, a potem powiedziała: „Clyde, przestań się ruszać, bo inaczej dodam kolejne pięć minut do tej części twojego lania”. Stałem więc tak nieruchomo, jak tylko mogłem, podczas gdy mój tyłek był coraz gorętszy, a ona bawiła się moim penisem i jądrami. "Twój tyłek przybiera ładny odcień czerwieni." Wtedy poczułem jej ręce na moim tyłku.
„Czuję też, że całkiem przyjemnie się rozgrzewasz. Stój pochylony, a ja dostanę coś na następną część twojego lania”. Podeszła do rogu pokoju, wyjęła dwumetrową drabinę i położyła ją obok mnie.
„Ponieważ ostatnia część twojego lania będzie cięższa, chcę, żebyś wstał i stanął przy drabinie. Twoje nogi powinny być rozstawione i na zewnątrz nóg drabiny, a ręce powinny być jak najwyżej i chwytając kolejny szczebel." Przyjęłam pozycję, którą chciała na drabinie, co sprawiło, że moje ciało było całkowicie odsłonięte na kolejną część lania. Nie mogłem się ruszać z powodu pozostałych szczebli drabiny, a mój wyprostowany penis był całkowicie odsłonięty między szczebelkami. „Słyszałem wiele skarg od kelnerek, jak źle je potraktowałeś.
Również źle mnie potraktowałeś, kiedy byłam twoją kelnerką. Teraz zapłacisz za to. Dostaniesz wiosło na dziesięć minut”. Stanie w tej pozycji sprawiło, że moje i tak już klapsy pośladki były bardzo wrażliwe. Kiedy pani Smith dała mi klapsy, podniosłem nogi, aby pomóc mi uwolnić się od bólu.
"Stój spokojnie, czy powinienem przymocować cię do drabiny?" – zapytała mnie pani Smith. "Proszę, nie zabezpieczaj mnie! Będę stać nieruchomo." Powiedziałem. Ale po kilku kolejnych klapsach znowu kopnąłem nogi i potarłem pośladki. – Wracaj na miejsce, a ja znajdę coś, co przymocuje cię do drabiny. Powiedziała.
Niechętnie chwyciłem wysoki szczebel drabiny i rozłożyłem nogi. Potem podeszła pani Smith z rolką taśmy klejącej. – To powinno utrzymać cię w miejscu. Powiedziała. Potem owinęła taśmą klejącą moje nadgarstki i szczebel, żebym nie mógł się ruszyć.
Podeszła, złapała moją linijkę i powiedziała: „Zanim zabezpieczę twoje nogi, podnieś jedną stopę”. Po wykonaniu tej czynności uderzyła linijką w spód mojej stopy. To naprawdę zabolało.
– To nauczy cię pozostawać w miejscu. A teraz daj mi drugą stopę. Potem uderzyła mnie linijką w drugą stopę.
Następnie poczułem taśmę klejącą w kostkach, gdy przymocowywała moje nogi do drabiny. – Że trzyma cię w miejscu. Twoje dziesięć minut zacznie się od nowa, zaczynając od teraz.
Powiedziała. Teraz nie miałam wyboru, musiałam zostać na miejscu. Potem usłyszałem pukanie do drzwi i usłyszałem, jak drzwi się otwierają. To była jedna z kelnerek.
"Przepraszam, że przeszkadzam, potrzebuję tylko więcej serwetek na jutro." - powiedziała kelnerka. - W porządku. Daję klapsy Clyde'owi, jednemu z naszych klientów, który bardzo źle traktuje nasz personel. Chodź tutaj. Pani.
powiedział Smith. Teraz czułem się bardzo zawstydzony. Byłem nagi od pasa w dół, przymocowany do drabiny i nie mogłem się ruszyć. Rozpoznałem kelnerkę. Była ode mnie mniej więcej dziesięć lat młodsza i wiele razy była moją kelnerką.
"Proszę, nie pozwól jej tak mnie widzieć!" - błagałem. - Nie możesz mówić, jeśli nie zostaniesz z nim porozmawiany, Clyde, dzięki czemu zarobisz dodatkowe dwie minuty lania. – powiedziała pani Smith. „To jest Jill i jest jedną z moich najlepszych kelnerek.
Poskarżyła mi się również na to, jak ją potraktowałeś, więc myślę, że pozwolę jej pomóc w twoich laniach”. "Byłbym zachwycony." powiedziała Jill. Wtedy poczułem jej dłonie na moim już dobrze zbitym tyłku. – Widzę, że nadałeś mu ładny odcień czerwieni.
Następnie obeszła przede mną. „Może mieć obolały tyłek, ale musi się tym cieszyć, ponieważ ma erekcję”. – Zajmiemy się tym pod koniec jego lania.
– powiedziała pani Smith. - A tymczasem masz dla ciebie wiosło i oboje możemy go bić przez dwanaście minut. To za to, jak kiepsko potraktował kelnerki. Potem znowu zacząłem dawać klapsy.
To było inne uczucie, kiedy dwie kobiety dostały klapsa w tym samym czasie. Gdybym nie był przymocowany do drabiny, wiem, że nie zostałbym na pozycji, ponieważ to naprawdę użądliło mój biedny tyłek. Po dwunastu minutach pani Smith powiedziała: „Jego dwanaście minut minęło. Obejdź od przodu i zobacz, czy nadal ma erekcję”.
– Nadal to robi. powiedziała Jill. Mój tyłek był obolały, ale wciąż ekscytujące było być lanie przez dwie kobiety w tym samym czasie. „Zostań z przodu i wydoj go, podczas gdy ja nadal będę go bić”. – powiedziała pani Smith.
„Użyj serwetek, żeby nie było tu bałaganu”. Potem moje lanie zaczęło się ponownie, gdy Jill pogłaskała mojego penisa i jądra. Nie mogłam się powstrzymać, ale wkrótce zaczęłam tryskać spermą na serwetki. Odczuwałam zarówno ból z klapsów, jak i przyjemność z samej spermy. „Clyde, teraz uwolnię cię z drabiny i chcę, żebyś ubrał się z powrotem w swoje spodnie wypoczynkowe”.
– powiedziała pani Smith. „Pamiętaj, aby schować garnitur i wszystkie swoje lanie z powrotem do torby. Pamiętaj też, aby zabrać ze sobą torbę, gdy będziesz jadł w tej restauracji.
Poinformuję inne kelnerki, że mogą cię tu zabrać i dać lanie za zły sposób, w jaki ich potraktowałeś. Teraz podziękuj Jill za to, że dała ci klapsy. - Jill, dziękuję za danie mi klapsa. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak źle cię potraktowałem.
Powiedziałem. Potem spakowałem walizki i wróciłem do swojego biurowca. Progresywny obiad, część 4 F/M Był czwartek o 19:00, a ja czekałem pod drzwiami wejściowymi pani Jones na cotygodniowe spotkanie z laniem. Jestem ubrana w odcięty T-shirt i wyluzowane spodnie. Pani Jones nic nie mówi i odprowadza mnie do swojego biura.
Siada na krześle, rozwiązuje krawaty moich majtek, które opadają na moje kostki, gdy zgina mnie na kolanach. Kiedy zaczyna moje lanie, mówi: „Słyszałam od Carol, że dała ci dobre i zasłużone lanie. Widzę po tym, jak czerwony jest twój tyłek, że wykonała dobrą robotę. To powinno cię nauczyć, że zawsze masz swoje lanie.
worek z klapsami z tobą. Czy robisz coś ważnego w sobotę? Kiedy moje dawanie klapsów trwało, odpowiedziałem: „Nie, nie jestem zajęty w tę sobotę”. „W takim razie chcę, żebyś poszedł do centrum handlowego Southdale i poszperał w sklepie Sear's na pierwszym poziomie. Powinieneś być ubrany w swój biznesowy garnitur, czerwony krawat i oczywiście swoją torbę do lania. Bądź tam między dziewiątą a dziesiąta.
Ktoś będzie cię obserwował i skontaktuje się z tobą przez telefon komórkowy. "Będę tam." Odpowiedziałem, gdy moje lanie trwało. „Ponieważ w sobotę otrzymasz bardzo dobre lanie, a rezultaty lania Carol nadal można zobaczyć na twoim niegrzecznym gołym tyłku, możesz już wstać”. - powiedziała pani Jones. "Dziękuję!" – powiedziałem, podciągając spodnie.
Pani Jones szybko ściągnęła moje spodnie i ponownie przełożyła mnie przez kolano. Tym razem złapała pobliskie wiosło i dała mi nim dziesięć razy. „Musisz nauczyć się dziękować komuś za dawanie ci klapsa. I zostaw spodnie u stóp, dopóki nie powiem ci, że możesz się znowu ubrać”. Dała mi jeszcze dwa uderzenia wiosłem; – Możesz teraz wstać.
"Dziękuję za danie mi klapsa, pani Jones." Powiedziałem. - Tak lepiej. Możesz teraz podciągnąć spodnie i być w Southdale przed dziesiątą. Szybko podciągnąłem spodnie i wyszedłem z jej domu.
Upewniłem się, że przez cały tydzień mam przy sobie worek do lania, na wypadek, gdyby ktoś chciał mi dać lanie przed sobotą. Southdale to duże, wielopoziomowe, zamknięte centrum handlowe z wieloma sklepami i mnóstwem ludzi. O dziewiątej byłem na pierwszym poziomie. Miałem na sobie garnitur z czerwonym krawatem i niosłem torbę z laniem.
Odwiedziłem kilka sklepów i czekałem, aż zadzwoni mój telefon komórkowy. Około dziesiątej zadzwoniła moja komórka. – Czy to Clyde? Zapytał mnie kobiecy głos. "Tak to jest." Odpowiedziałem. „Cóż, mam na imię Dana i teraz cię obserwuję.
Chcę, żebyś poszła do toalety, która jest w pobliżu i przebrała się w ciuchy. Po przebraniu się usiądź na ławce blisko i Przedstawię się tobie. Nie mów ani słowa, pospiesz się i przebierz się. Toalety znajdowały się w pobliskim korytarzu i szybko przebrałem się.
Ponieważ miałam teraz na sobie spodnie wypoczynkowe bez bielizny pod spodem, z przyjemnością usiadłam na ławce i położyłam na kolanach torbę z lanami. Po około pięciu minutach siedzenia zastanawiałem się, kiedy spotkam tę kobietę o imieniu Dana. Uważnie obserwowałem każdą kobietę wokół mnie, zastanawiając się, kim będzie Dana. Wtedy podeszła do mnie kobieta i powiedziała: „Jestem Dana. Nie mów ani słowa i chodź za mną”.
Była niska z ładnymi, falującymi czarnymi włosami. Miała na sobie białą bluzkę i krótką czarną mini spódniczkę. Przeszliśmy przez drzwi „tylko dla pracowników” i kilka korytarzy w górę iw dół. W końcu dotarliśmy do drzwi z napisem „Bezpieczeństwo”, a Dana otworzyła drzwi i włączyła światło. Na środku pokoju stał stół z wieloma paskami.
Było też wiele szafek i innych drewnianych konstrukcji na ściany. W jednym rogu była też umywalka i ręczniki. „To jest pokój, z którego już nie możemy korzystać.
Używaliśmy go do rewizji rozbieranych potencjalnych złodziei sklepowych, a także jako pokój kar po tym, jak złodziej sklepowy został złapany i przyznany. W związku z nowymi przepisami i ostatnimi orzeczeniami sądowymi nie możemy teraz korzystać z tego pokoju, ale myślę, że ten pokój świetnie się sprawdzi na to, co mam dla ciebie w zanadrzu. Nie mów ani słowa i podejdź do stołu, pochyl się nad nim i wyciągnij ręce daleko po obu stronach. Szybko przymocowała moje ręce do stołu wieloma paskami. Kolejny szerszy pasek przytrzymał mnie moją talię.
„Trzymaj głowę zwróconą w lewo”. Po lewej stronie stołu były lustra i widziałem wszystko, co Dana robiła ze mną. Następnie poczułem, jak rozpina mi krawaty na moich spodniach. w dół, a ona pomogła mi z nich wyjść.
„Rozłóż nogi szeroko”. Wkrótce paski spięły moje nogi szeroko i poczułem się bardzo bezbronny z moim odsłoniętym penisem i jądrami zwisającymi między nogami. Byłem teraz tak dobrze przymocowany do stołu że nie mogłem się poruszyć. „To jest stół, którego używaliśmy do rewizji i karania. Ale zanim dam ci lanie, chcę się upewnić, że niczego przede mną nie ukrywasz.
Na początku nie wiedziałem, co ma na myśli, dopóki nie zobaczyłem, jak podchodzi do zlewu i wkłada lateksowe rękawiczki. podnieś do stołu tubkę galaretki K-Y. W lustrze mogłem patrzeć, jak rozkłada moje pośladki i czułem, jak rozprowadza galaretkę K-Y w moim odbycie. Potem poczułem, jak jej palec wchodzi we mnie i szuka mój najbardziej prywatny obszar. – Wydajesz się całkiem jasny, ale pozwól, że sprawdzę dwoma lub trzema palcami.
Następnie poczułem we mnie najpierw dwa, potem trzy palce. Presja sprawiła też, że miałem bardzo duże problemy. Ale czułem się bardzo wrażliwy, ponieważ nie mogłem się ruszyć.
Wyciągnęła palce z wnętrza mnie i ponownie podeszła do zlewu. Wzięła mały słoik i położyła go na palcach. „To bezpieczna, ale gorąca galaretka. Powinno ci to przypomnieć, że jesteś całkowicie pod moją kontrolą, kiedy cię biję”.
Moje policzki znów były rozciągnięte, a potem poczułam tę bardzo gorącą galareta wokół i wewnątrz mojego odbytu. To sprawiło, że byłem bardzo świadomy tego, że byłem w tej pozycji, i sprawiło, że cała moja pachwina poczuła się bardzo ciepła. Potem podeszła do ściany i chwyciła duże drewniane wiosło z wieloma dziurami. "To powinno nadać twojemu tyłkowi ładny czerwony kolor" I wtedy zacząłem się lanie.
Kiedy dała mi klapsa, powiedziała mi, że znała moją panią Jones (lub Mary), ponieważ Mary pracowała z nią w ochronie w Southdale. Ponieważ Mary uczyła w szkole, zwykle pracowała w weekendy i niektóre wieczory. Tak więc moja pani Jones (lub Mary) i Dana były przyjaciółmi od dawna. Po około dwudziestu uderzeniach wiosła usłyszałem pukanie do drzwi. Czułem się naprawdę zakłopotany, gdy ktoś inny widział mnie zupełnie nagą i przypiętą do stołu.
Dana otworzyła drzwi i powiedziała: "Mary, dobrze cię widzieć. Jestem w trakcie lania Clyde'owi. Wejdź i zobacz." Potem obaj rozmawiali, badając moje czerwone pośladki i rozmawiając o laniu mnie.
"Dlaczego nie chwycisz wiosła, a wtedy oboje możemy skończyć dawanie klapsów Clyde'owi." "Dobry pomysł!" - powiedziała Mary. Widziałem, jak chwytam kolejne wiosło ze ściany i wtedy obie kobiety zaczęły mnie bić. Inaczej było czuć, jak moje wiosłowanie biegnie tak szybko, i patrzeć, jak obie kobiety wiosłują mi w lustrze. Pod koniec mojego lania Dana podeszła do zlewu i wyjęła prezerwatywę.
Położyła go na moim penisie w stanie erekcji, a potem, gdy Mary dawała mi klapsy, Dana głaskała mojego penisa w stanie wzwodu i pieściła moje jądra, aż w końcu eksplodowałem w prezerwatywę. Chociaż moje pośladki były bardzo obolałe od lania, poczułam w sobie bardzo dobry wewnętrzny blask. Potem dwie kobiety uwolniły mnie od stołu i pozwolono mi posprzątać przy zlewie i założyć moje zwykłe ubrania. Zanim wyszłam z pokoju, pani Jones przypomniała mi: „Pamiętaj, że możesz dostać telefon w każdej chwili, w dowolnym miejscu, po kolejne lanie. Zobaczymy się też w czwartek wieczorem na cotygodniowe lanie.”.
April sprawiła, że Clara poradziła sobie z listem karnym, ale to nie jedyne klapsy, jakie dostała…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 2,875Dno April wciąż szczypało od jej nagiego dna sześć pociągnięć trzciny cukrowej, gdy szła ścieżką do domu Becky. April zatrzymała się u Becky, podczas gdy jej mama nie była w interesach…
kontyntynuj Lanie historia seksuBecky dyscyplinuje swoją macochę…
🕑 20 minuty Lanie Historie 👁 2,885Becky usłyszała, jak macocha wraca do domu, co było dobrym momentem, ponieważ desperacko potrzebowała komputera, który mama odbierała z warsztatu. Wyszła z sypialni i zeszła na dół, żeby…
kontyntynuj Lanie historia seksuMoja panna młoda prosi o klapsy…
🕑 6 minuty Lanie Historie 👁 6,474W noc, w której byliśmy małżeństwem, moja panna młoda wyznała, że marzy o byciu klapsami w podróży poślubnej. Chciała ostrego gołego dna klapsa nad moim kolanem. Byliśmy razem od…
kontyntynuj Lanie historia seksu