Piękna siostra Makaeli zostaje ukarana po raz pierwszy.…
🕑 13 minuty minuty Lanie HistorieMalena siedziała myśląc o swojej siostrze Makaeli. Malena właśnie patrzyła, jak jej siostra jest dokładnie bita. Jej siostra pochyliła się nad krzesłem, podczas gdy jej matka stała za nią ze złym przełącznikiem.
Dom wypełnił się „świst” przełącznika i przeraźliwe krzyki Makaeli, obiecując, że będzie grzeczną dziewczynką i błagając, by przestała. Jej matka nie przestawała bić Makaeli, dopóki każdy centymetr jej pośladków i górnej części ud nie był szkarłatny. Malena wyglądała prawie dokładnie jak jej siostra.
Niesamowicie piękne. Drobna 5'2 z długimi, jedwabiście czarnymi włosami. Duże słodkie oczy, uroczy nosek i pełne usta. Podobnie jak jej siostra, ciało Maleny było niczym innym jak kobiecymi krągłościami. Miała duże piersi i bardzo pulchną i jędrną pupę.
Siostry były jak bomby. Mężczyźni padali na nich po uszy, a kobiety zazdrośnie patrzyły na to. Kiedy Makaela dostała lanie, Malena zawsze patrzyła, jak wielki tyłek jej siostry tańczy, gdy ją biją, i zastanawiała się, czy jej pośladki tak drgną. Przez wszystkie 19 lat Maleny nigdy nie otrzymała lania. Matka raz ją spoliczkowała, ale nigdy nie zrobiła nic, co by uzasadniało takie bicie, jakie otrzymywała jej siostra.
Makaela była słodką dziewczyną, ale zbyt pełną siebie. Malena też była trochę sobą. Dlaczego nie powinna? Mogła mieć każdego mężczyznę, jakiego zapragnęła, a akcentując jej obfite ciało, mogła dostać wszystko, czego chciała.
To właśnie egocentryzm spowodował, że Malena znalazła się w jej obecnej sytuacji. Jej chłopak podejrzewał ją o zdradę i wzywał ją do tego. Malena codziennie flirtowała z innym facetem, ale go okłamała. Powiedziała mu, że może mieć każdego mężczyznę, jakiego zapragnie, ponieważ jest najpiękniejszą dziewczyną na kampusie, a potem okrutnie go rzuciła.
Przez chwilę czuł się dobrze, wiedząc, że głęboko kogoś zraniła. Ale potem wyrzuty sumienia i smutek ją sparaliżowały. Pomyślała o tych wszystkich słodkich chwilach, które spędzała ze swoim chłopakiem, Jackiem. Trzymał ją delikatnie i wycierał łzy, kiedy płakała. Bez względu na to, czego chciała, on ją dla niej załatwił.
Łatwo stawał się zazdrosny, ale jego dziewczyna była jedną z dwóch najbardziej poszukiwanych dziewczyn w kampusie. To był piękny dzień, a ona cieszyła się wakacjami. Miała na sobie duże srebrne kolczyki w kształcie kółek, dzięki czemu wyglądała niesamowicie seksownie. Miała na sobie obcisły, biały podkoszulek na ramiączkach, który ledwo sięgał poniżej przekłutego pępka, i różowe spodenki.
Jej duży tył był zaakcentowany, a jej nagie seksowne nogi dosłownie sprawiały, że wszyscy rzucali to, co robili i gapili się, kiedy przechodziła. W końcu nie mogła już tego znieść i zaczęła iść ulicą. Jack mieszkał w tej samej bogatej okolicy co ona.
Ich domy były blisko, jego był na dole ulicy. Dotarła do jego drzwi i po prostu tam stała. Wreszcie zadzwoniła.
Jack otworzył drzwi. Najpierw jego wzrok przyciągnął jej ładnie odsłonięte ciało, ale potem jego oczy wypełniły się pogardą. „Czy przyszedłeś, aby powiedzieć wszystkim w tej okolicy, że płakałem, kiedy ze mną zerwałeś? Nie wystarczyło powiedzenie całemu kampusowi, teraz musisz to zrobić także w moim domu?” Zapytał, a jego oczy błyszczały ze złości. „Nie, Jack! To nie tak…” Próbowała wyjaśnić, zanim jej przerwał. - NIENAWIDZĘ cię! Szczerze, nie obchodzi mnie, gdybyś umarła! Zniszczyłaś mój świat, a potem poniżyłaś mnie na oczach całego naszego kampusu.
Malena, nienawidzę cię za wszystko, czym jestem - zakończył. Malena poczuła, jak jej ciało trzęsie się ze szlochów. „Tak mi przykro, Jack”. „Przestań grać, ok? Już mnie nie oszukasz.
To gówno ze„ słodką dziewczyną ”na mnie nie działa. Ok, przepraszasz. A teraz wkurzaj!” - powiedział Jack, patrząc obojętnie na szlochającą dziewczynę. - Kocham cię - szepnęła cicho Malena.
Kiedy byli w związku, Jack zawsze powtarzał jej, że ją kocha, ale nigdy mu tego nie powiedziała. Nie chciała tego powiedzieć. Odmówiła nawet okazywania Jackowi szacunku, na jaki zasługiwał, po tym wszystkim, co dla niej zrobił. "Wyjdź!" Jack prawie krzyknął.
"Nie mogę!" Powiedziała, patrząc na niego wielkimi oczami, które lśniły od łez. Jack już miał zamknąć drzwi przed jej twarzą, ale nie mógł. - Byliśmy razem.
Mieliśmy szansę, a potem zerwaliśmy. Zrobiłeś wszystko, co w twojej mocy, żeby mnie upokorzyć, a teraz mnie kochasz? Co mam na to powiedzieć? „Proszę, pozwól mi to wynagrodzić. Możesz mnie upokorzyć.
Zrobię wszystko, co zechcesz, kochanie,” obiecała. Jack spojrzał na nią. Faceci w całym kampusie śmiali się z niego, gdy słyszeli jego wiadomości głosowe, płacząc i błagając, żeby go przyjęła. Pozwoliła wszystkim usłyszeć.
"Chcę cię upokorzyć!" Szydził. Wciąż go kochała i potrzebowała go, więc zaakceptowała swój los. Nie obchodziło jej, co on jej zrobi.
Malena wiedziała, że na niego nie zasłużyła. Że była złą osobą i celowo go skrzywdziła. Podjęła decyzję. Po powrocie do domu opowiadała matce, co zrobiła, i prosiła o długie i mocne lanie gołym tyłkiem. Jack wrócił z aparatem na statywie i odłożył go tak, aby był w idealnej pozycji do ich oglądania.
- Kiedyś powiedziałeś mi, że twoja siostra dostaje lanie, ale nigdy nie byłeś na tym soczystym tyłku - powiedział, patrząc na nią. Następnie wyciągnął zza krzesła twarde wiosło i rattanową laskę. Malena wyglądała na zszokowaną.
- Masz zamiar dać mi lanie? Rzucił jej ostre spojrzenie. Malena przypomniała sobie, że zasłużyła na to i cicho zapytała: „Jak chcesz mnie?” „Połóż ręce na kanapie i pochyl się” - odpowiedział, a ona zrobiła, jak jej kazano. Jack nigdy nie widział piękniejszego widoku. Tyłek Maleny był po prostu taki duży i doskonały.
„Rozłóż nogi i wygnij plecy” - rozkazał i ponownie zastosowała się. Podszedł do aparatu i włączył go. Potem podszedł do Maleny i potarł wiosło jej różową, krótką pośladkę w butach.
Machnął wiosłem, myśląc o tym, jak bardzo ta dziewczyna go skrzywdziła. Uderzył go mocno, na jej idealny tył. Wiosło trzasnęło mocno, zgniatając jej pośladki w górę, po czym wskoczyli z powrotem na miejsce, gdy wiosło ją opuściło. Krzyknęła i wstała, chwytając się za tyłek. Potarła energicznie.
Nie mogła uwierzyć, jak bardzo to boli. Spojrzała na niego i zobaczyła, że się gapi. Pochyliła się posłusznie, wygięła plecy w łuk i wypchnęła pośladki za karę, tak jak widziała to swoją siostrę. Poczuła, jak wiosło ociera się o jej dno. Jack opuścił wiosło, dużo mocniej niż wcześniej.
Wydał piękny trzask, ponieważ połączył się z jej tłustym tyłkiem. Malena krzyczała i podskakiwała na palcach, zginając plecy i dysząc. Ale była zdecydowana pozostać na pozycji i przyjąć karę. Wygięła plecy w łuk i ponownie pokazała tyłeczek, zamykając oczy w oczekiwaniu.
Jack poczuł lekkie ukłucie winy, kiedy usłyszał, jak jego była dziewczyna pociąga nosem, jakby miała się rozpłakać. Pomyślał o tym, ile bólu przeszedł z jej powodu, i znacznie mocniej opuścił wiosło na jej wielki, głupkowaty tyłek. Malena wrzasnęła w głąb płuc i ścisnęła poduszkę krzesła tak mocno, jak tylko mogła. „Jack, tak mi przykro! Tak mi przykro!” - pisnął i wepchnął jej twarz w poduszkę, rozpuszczając się w szlochu. Jack usłyszał jej płacz na poduszce.
„Wstań i pochyl się ze złączonymi nogami”, powiedział jej. Płacząc, zrobiła, co jej kazano. Jack spojrzał na pełne uda swojej byłej dziewczyny. Opuścił wiosło, mocno, tuż pod jej pupą, na czubki jej ud.
Usłyszał jej wycie, a ona tupnęła. Teraz mocno płakała. - Tak mi przykro, Jack.
Kocham cię! W kółko szlochała. Podszedł do niej, wciąż pochylony, i delikatnie zsunął jej spodenki. Miała na sobie skąpe stringi, więc mógł zobaczyć jej wielkie świecące czerwone ciastka.
Następnie ściągnął jej seksowne stringi i wsunął palec w szczelinę jej tyłka. Jej ciało zadrżało w odpowiedzi. Wyszła z przewróconego ubrania, gdy wziął ją za rękę.
- Zdejmij resztę ubrania - rozkazał Jack. Twarz Maleny nakarmiła się, gdy ściągnęła koszulę, a potem rozpięła stanik, uwalniając jej duże, jędrne piersi. Jej ciało było gorące ze wstydu. Wiedziała, że jest nagrywana, naga. Jej małe sutki były twarde i czuła pot na ciele.
"Połóż ręce na głowie!" - rozkazał Jack. Malena zrobiła, co jej kazano. Stała przed kamerą, zupełnie naga, gdy Jack na chwilę zniknął. Kiedy wrócił, niósł kilka rzeczy. Podniósł parę zacisków na sutki, każdy z różowym obciążnikiem na końcu.
Otworzyła szeroko oczy w oczekiwaniu. Poczuła, jak mężczyzna, którego nadal kochała, chwyta jej sutek, skręca i ciągnie, sprawiając, że się wije. - Jack, denerwuję się - szepnęła. Spojrzał na nią z miłością.
- Nie przekroczę twojego limitu, kochanie. Ale musisz zostać ukarany. Rozumiesz? Czuła się bezpiecznie w rękach Jacka i powiedziała: „Tak, proszę pana”.
Spojrzała w dół, zdenerwowana, kiedy ścisnął zacisk, który zamknął się na jej czułym lewym sutku. Nigdy nie czuła tak cudownego bólu. "JACEK!" Ona płakała. Odpowiedzią na jej płacz była po prostu druga obciążona klamra przymocowana do sutka jej prawej piersi.
Słyszała swój pisk, ale coś w głębi jej ciała to uwielbiało. W głębi siebie czuła potrzebę upokorzenia i ukarania. - Pochyl się nad kanapą i rozłóż dla mnie nogi - powiedział jej Jack. Zrobiła, jak jej kazano.
Sprawiło, że jej piersi zwisały poniżej niej, a ciężar zacisków ciągnął jej sutki. Malena szlochała. Nie była pewna, czy może to znieść, ale wiedziała, że na to zasłużyła. Jack podszedł, żeby mogła go zobaczyć.
Trzymał 5-calowy kawałek imbiru, obrany i ukształtowany jak korek analny. Spojrzała na niego pytająco. - Masz nie ruszać się ze swojej pozycji. Czy to zrozumiałe? - Tak, proszę pana - odpowiedziała Malena. „Rozłóż tyłek.” Z płonącą twarzą, Malena sięgnęła do tyłu i rozłożyła się szeroko dla swojego chłopaka.
Robiła to już wcześniej, kiedy pochylała się dla Jacka, podczas seksu, rozłożyła swój duży tyłek, aby mógł wcisnąć się w jej cipkę. Tym razem było to raczej upokarzające. Poczuła, jak coś zimnego przyciska się do jej tyłka. Nigdy nie miała nic w tyłku przed „J-Jack…” Jąkała się.
„Rozluźnij pośladki”. Zrobiła to, a on powoli wepchnął zimny rudy w jej tyłek. Sapnęła, ponieważ była tam zabezpieczona szeroką podstawą. Zadowolony, powiedział jej: „Skrzyżuj ręce za sobą”. Zrobiła to i poczuła, jak Jack zawiązuje jej ręce.
Trwało to chwilę, ale powoli poczuła pieczenie, które zamieniło się w szalejący ogień. „O MÓJ BOŻE JACK! OWWW PROSZĘ! OH, MÓJ BOŻE! WYBIERZ TO! wrzasnęła. Jej dupek płonął, było to prawie nie do zniesienia. Jej cipka była przemoczona po tej nowej karze. Jack minął chwilę, słuchając jej krzyku, zanim podniósł laskę.
Opuścił ją mocno na jej tłusty tyłek. Zaczął mocno opuszczać laskę. Malena nigdy nie czuła takiego bólu ani przyjemności. Jej piersi bolały, gdy zaciski ciągnęły jej sutki. Jej dupek płonął, a Jack chłostał ją laską.
Mimo że wrzeszczała w głębi płuc, rudy na pośladkach wciąż ją podniecał. Poczuła, jak sok ścieka jej po udach. Chciała, żeby to się skończyło, czuła, że nie może tego znieść, ale też chciała, żeby to trwało. Chciała, żeby Jack ją pieścił, mocniej. Po 15 minutach, na wysokości pieczenia od imbiru i chłosty, Malena eksplodowała, a orgazm po orgazmie zmoczył jej uda i jego dywan sokiem.
Malena myślała, że jej orgazmy nigdy się nie skończą, ponieważ sok spływał po jej udach. Jack przestał ją chłostać i uśmiechnął się do jej pięknego szkarłatnego tyłka. Czterdzieści ściągaczy od góry jej pośladków do szczytów jej grubych ud. Malena nigdy nie wyglądała piękniej, ociekała potem i sokami, a jej wielki czerwony tyłek unosił się wysoko w powietrzu.
Jack delikatnie pomógł jej wstać i pogłaskał potem długie włosy, które przylepiły jej się do czoła. Wytarł jej twarz, po czym delikatnie zdjął zaciski, pisnęła, gdy odpadły. Rozwiązał ją, a ona szlochała w jego ramionach, mówiąc mu, że wciąż go kocha, wciąż z rudym tyłkiem.
Malena otarła łzy najlepiej jak potrafiła, gdy stała przed domem Jacka, przygotowując się do powrotu do domu. - Dziękuję za ukaranie mnie - powiedziała cicho. Po chwili zapytała: „Czy zamierzasz pokazać wszystkim wideo z moim laniem?” Taki był plan Jacka, ale kiedy patrzył na swoją ukaraną dziewczynę, przypomniał sobie jej głos, kiedy powiedziała mu, że go kocha. „Nie.
Nikt nie zobaczy mojej dziewczyny nagiej, oprócz mnie,” odpowiedział. Całowali się głęboko. Malena powoli wróciła do domu.
Jej pupa była tak obolała, że trudno było chodzić. Jack pozwolił jej założyć swoje spodnie dresowe, ponieważ jej botki ukazywały sporo czerwonych i ściągniętych ud. Kiedy wróciła do domu, jej matka wyszła już do pracy. Jej pupa paliła się tak mocno, że zaczęła płakać i pobiegła do pokoju siostry.
Otworzyła drzwi i zobaczyła nagą Makaelę na łóżku, jej duże tyłki również szkarłatne i lśniące od kremu chłodzącego. Makaela wstała i spojrzała na swoją piękną siostrę. Malena podbiegła do swojej starszej siostry i przytuliła ją, mocno płacząc. Malena zdjęła spodnie i pokazała Makaeli jej obolały tyłek. Zdjęła ubranie, więc obie siostry stały nago w pokoju.
Malena pochyliła się i pozwoliła swojej siostrze nałożyć krem chłodzący na ból w tyle. Malena pocałowała swoją siostrę w usta, pozwalając językowi masować język Makaeli. Obie siostry tak bardzo się kochały.
Oboje zostali ukarani za swoje złe zachowanie i teraz byli przemoczeni i zapaleni. Leżeli w swoich ramionach, miękkie nagie ciała przyciśnięte do siebie, płacząc, gdy ich obolałe pośladki nie pozwalały im spać przez całą noc.
MIŁOŚNICY ONLINE SPOTYKAJĄ SIĘ OSOBIŚCIE…
🕑 4 minuty Lanie Historie 👁 2,454Denise przyszła z wizytą. Nigdy wcześniej nie spotkałyśmy się osobiście, ale wiedziałam o niej wszystko. Spotkaliśmy się wiele lat wcześniej na forum poświęconym laniu dorosłych.…
kontyntynuj Lanie historia seksuSpotykamy się osobiście....wreszcie.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 2,265Była więcej niż się spodziewałem; więcej pod każdym względem. Była wyższa niż się spodziewałem, ładniejsza, miała jaśniejsze brązowe włosy i dłuższe niż na zdjęciach. Była…
kontyntynuj Lanie historia seksuDenise o to prosi…
🕑 6 minuty Lanie Historie 👁 1,747To było tak, jakbyśmy byli starymi kochankami. Wiedziałem wszystko, co ją podniecało. W naszych długich, anonimowych rozmowach on-line ujawniła wszystkie swoje pragnienia, wszystkie sekretne…
kontyntynuj Lanie historia seksu