Lokator (część dziesiąta - Jeff)

★★★★★ (< 5)
🕑 10 minuty minuty Lanie Historie

Następnego dnia nie mogłam skoncentrować się na pracy, myśli o Laurze i Jenny pochylonych nad szezlongiem (albo moimi kolanami?) czekającymi na lanie z mojej strony, odpychając wszystkie inne myśli z mojej głowy. W porze lunchu poddałem się i poświęciłem pół dnia, rzekomo po to, by miejsce wyglądało czysto i schludnie dla moich gości. Wrzuciłem pościel do pralni i sprzątałem siłownię, kiedy usłyszałem koła samochodu na żwirowym podjeździe. Z drzwi garażu zobaczyłem, jak ktoś, kogo dobrze znałem, szedł do frontowych drzwi domu z zawiniętym bukietem kwiatów w dłoni.

'Julia! Tutaj!' Dzwoniłem. Uśmiechnęła się i odwróciła w moją stronę. Zobaczyłam, że bukiet był pozbawiony kwiatów. Przytulaliśmy się i całowaliśmy w policzki. Moja była żona dobrze wyglądała i ubrała się tak, by jak najlepiej pokazać swoje atuty.

Nie tak uwodzicielsko zaokrąglona jak Laura, miała fantastyczny tyłek, którego opalanie nigdy nie znudziło mi się przez te wszystkie lata, kiedy byliśmy razem. - Cóż, w końcu masz swoją siłownię - powiedziała, rozglądając się z aprobatą. - I reszta - powiedziała, podchodząc do szafki i otwierając ją.

„Te same stare zabawki. Równie dobrze przyniosłem ci prezent przeprowadzkowy. Wyciągnęła paczkę. Teraz zobaczyłem, że nie kwiaty, ale gałązki brzozy związane razem u podstawy. „Są z Finlandii lub Szwecji.

Gdzieś, kto wie o takich rzeczach. Wziąłem paczkę, rozpakowałem papier. Gałązki brzozy miały około osiemnastu cali długości i wyglądały, jakby miały zadawać żądła.

W mojej głowie pojawił się obraz ich lądowania na tyłku Laury. „To cudowne, dziękuję”. Rzuciła mi spojrzenie, które dobrze znałem.

'Śliczny? Dziękuję Ci? Co cię naszło? Znalazłeś miłość? Powiedziała te słowa lekko, ale ja ją znałem; w jej pytaniach było coś niepokojącego. 'Być może. Ale jak się masz, dobrze wyglądasz. Co nowego w twoim życiu? Przez chwilę na jej twarzy pojawił się wyraz irytacji, który został zastąpiony zwykłym cierpkim uśmiechem.

Uniosła dłoń do mojej twarzy i przytrzymała ją. „Jeszcze nie tak dawno taki prezent kazałby ci zedrzeć ze mnie ubranie na praktyczną demonstrację”. Miała rację, ale nie chciałem iść tą drogą. „Czy to miałeś na myśli, kiedy tu przyszedłeś?”. Tym razem zirytowany wyraz pozostał na jej twarzy.

'Częściowo. Chciałem cię zobaczyć, zobaczyć twoje nowe miejsce i zobaczyć, jak się masz. Szkoda, że ​​nie przeszkadzałem. Widzę, że nad tym miejscem jest pokój. Czy to część twojego zestawu? Loch na dole, buduar uwodzenia na górze? Założę się, że ustawiają się w kolejce pod blokiem.

— Nie, to mieszkanie. Mam siedzącego najemcę. Julia uniosła brwi. 'Naprawdę? Czy on lub ona aprobuje to, co się wtedy z nią dzieje? Lepiej, żeby ten sufit był dźwiękoszczelny.

— Ma na imię Laura. Ona nie ma nic przeciwko. Kupa śmiechu. „Nie przeszkadza! Spójrz na swoją twarz! Cóż, teraz już widzę konfigurację i dlaczego nie pochyliłeś mnie nad oparciem szezlonga, żeby wypróbować nową zabawkę. Pocałowała mnie lekko w usta.

– Zostawię cię twojej Laurze. Mam nadzieję, że oboje będziecie się przy tym dobrze bawić. Zanim zdążyłem zareagować, przechodziła przez żwir w kierunku swojego samochodu. Wyszedłem za nią, przytrzymałem otwarte drzwi samochodu, kiedy wsiadała.

„Wiem, że to było dla ciebie trudne, więc dzięki za przybycie” – powiedziałem. - Byłbym zachwycony, gdybyś wrócił i poznał Laurę. Masz rację, jak zawsze, jest wyjątkowa iw tej chwili jest dla mnie więcej niż wystarczająca. W mojej głowie pojawił się obraz Jenny chłostanej laską w jej czarne jedwabne majteczki, jak na zdjęciu, ale nie zważając na to, kontynuowałem.

- Ale bardzo bym chciał, żebyście się poznali. Dlaczego nie mówimy w następną sobotę? Daj mi szansę, żeby Laura… była przygotowana? Julie roześmiała się tym swoim gardłowym, obrzydliwym śmiechem. 'Przygotowany. Kocham to! To jest randka.

Może nawet sam kogoś przyprowadzę. Po tych słowach podniosła dłoń do moich ust, zamknęła drzwi samochodu i odjechała. Kiedy sprzątanie dobiegło końca, poczęstowałem się jedzeniem z pobliskiego chińskiego baru na wynos, po czym usiadłem wygodnie. Byłem znudzony. Gdzie była Laura? Nie widziałem jej od wielu dni.

Postanowiłem wyładować trochę energii na siłowni. Właśnie zacząłem ćwiczyć na orbitreku, kiedy wpadła do środka, wyglądając wspaniale i niosąc nieporęczną torbę na śmieci. Uściskałem ją, pocałowałem szybko i próbowałem złapać torbę, która wyglądała na pełną ubrań. Czy to był jakiś kostium dla naszej wspólnej przyjemności? Wyrwała mi go z ręki i powiedziała, żebym albo wziął prysznic, albo poczekał, aż się spoci tak jak ja, jeśli chcę tego, co tak uroczo nazywała bzykaniem.

Zdecydowałem się na spoconą trasę i usiadłem przy ciężarówce twarzą do kamery, mając nadzieję, że Laura otworzy kamerę. W imponująco krótkim czasie wróciła na siłownię i na swój ulubiony orbitrek. Zostawiłem ją tak długo, jak tylko mogłem stać, a potem wskoczyłem za nią i fizycznie wyniosłem ją z maszyny. – Chodź ze mną – powiedziałem głosem, który miał być uwodzicielski, ale brzmiał nieco desperacko, i poprowadziłem ją do domu, do mojej sypialni.

Byłem bardzo świadomy faktu, że przekraczam tutaj granicę. To był pierwszy raz w mojej sypialni i bez klapsów na rozgrzewkę. Laura miała jednak inny pomysł. Rozebrała się w podwójnie szybkim tempie i odwróciła się do mnie plecami. – Spójrz na mój tyłek – powiedziała.

Siedziałem na skraju łóżka, więc nie mogłem uniknąć patrzenia na jej tyłek, gdybym chciał. I nie chciałem uniknąć patrzenia na to. 'Co widzisz?' Zapytała. Milczałem, oszołomiony widokiem, przez co najmniej dziesięć sekund.

'Doskonałość. Okrągła, jędrna, słodka doskonałość”. — Cóż, tak, oczywiście — powiedziała z nutą zniecierpliwienia.

'Coś jeszcze? A co z kolorem? 'Alabaster. Również doskonałość. „Ma taki sam kolor jak reszta mnie, prawda?”. 'Oczywiście, że jest…' Moment, w którym zdałem sobie sprawę, co ona mówi, był momentem, w którym zdecydowałem, że jestem jej na zawsze.

Chwyciłem ją w talii i przerzuciłem przez kolano. Trzymałem nogi rozstawione tak, że Laura spoczywała poziomo na moich udach. Czułem, jak mięśnie jej talii i ud napinają się, gdy czekała. Jej zaokrąglone policzki były dziełem sztuki, a ja gładziłem je z czcią, czując, jak mój kutas twardnieje pod jej pachwiną.

Cisza w pokoju przeciągnęła się. „Czas wprowadzić trochę koloru”. Podniosłem rękę i z ostrym klapsem opuściłem ją na lewy policzek! Laura wydała z siebie cichy pomruk przyjemności, a kiedy uderzyłem najpierw w jeden, a potem w drugi policzek, w serii uderzeń, które stopniowo stawały się coraz mocniejsze, wiła się i wierzgała mi na kolanach, wydając okrzyki bólu i przyjemności. Moja erekcja wbijała się w jej brzuch, kiedy dawałem lanie odbijającym się kulom, aż zmieniły kolor na głęboki czerwony. Zatrzymałem się, a ona z trudem wstała, ale nie skończyłem i mocno ją przytrzymałem.

Szeroko otworzyłem dłoń i wymierzyłem trzy mocne, piekące ciosy w oba policzki. Były najtrudniejsze jak dotąd i sprawiły, że wygięła plecy w łuk i krzyknęła w najbardziej seksowny sposób. Skoczyła na równe nogi i przycisnęła dłonie do płonącego tyłka, a jej biodra zawirowały przede mną. Nie mogłem dłużej się opierać i kładąc ręce po obu stronach jej talii, rzuciłem ją do tyłu na łóżko. Podskakiwała na materacu, krzywiąc się lekko, gdy jej piekący tyłek zetknął się z prześcieradłem, ale szeroko rozłożyła nogi, dając mi widok, którym mógłbym się delektować, gdybym nie czuł się gotowy na eksplozję.

Wgramoliłem się na łóżko między tymi cudownymi udami i podniosłem się na rękach. Laura z zapałem chwyciła moją pulsującą erekcję obiema rękami i położyła mnie w swoim aksamitnym uścisku. Boże, jak dobrze się czułem, kiedy moja pachwina spotykała się z jej, kiedy ją wypełniałem.

Wycofałem się powoli, prawie całkowicie się wycofując, po czym wsunąłem się z powrotem. Kiedy wypracowałem stały rytm, Laura wydała niski jęk i zaczęła pchać w górę moje pchnięcia w dół, coraz ostrzej. Przyspieszyłem, by zaspokoić jej zapał, aż zderzaliśmy się ze sobą w gorączkowym uścisku. Laura była blisko. Zawołała „mocniej! Pierdol mnie! i wbiła paznokcie głęboko w moje plecy.

Nie mogłem dłużej wytrzymać i orgazm mnie przeszył. Wpompowałem w nią moje gorące nasienie, gdy wiła się i jęczała pode mną w ferworze własnego, potężnego orgazmu. Nie mógłbym się ruszyć w tej chwili, gdyby dom się palił.

Leżeliśmy jak jedno, mój kutas wciąż w niej. Podniosłem głowę i pocałowałem ją. Boże, była wspaniała.

Spojrzała na mnie i nasze spojrzenia się spotkały. Działo się coś więcej niż tylko fizyczne. Laura powiedziała: „Uwielbiam twoje oczy” i przyciągnęła mnie do siebie, by złożyć długi, zmysłowy pocałunek.

Moje libido odpowiedziało i zadrżałem w niej. Czy możliwe, że twardnieję tak szybko po tym kulminacyjnym momencie? Kobieta była magikiem. Miałem szczęście: rzuciła na mnie urok. - Ja też kocham twoje oczy, są niesamowite - powiedziałem.

'Kocham w tobie wszystko.'. Wzięłam głęboki oddech. Byłem szczęśliwszy, niż kiedykolwiek pamiętałem, i to było całkowicie zależne od osoby, z którą byłem w tym momencie. – Kocham cię, Lauro – powiedziałem.

Jak tylko słowa zostały wypowiedziane, poczułem, że twardnieję i narastam w niej. Laura jęknęła i oplotła mnie nogami. Jej ręce powędrowały w dół moich pleców i chwyciły mnie za pośladki. – Tym razem powoli – szepnęła mi do ucha. „Niech to trwa”.

Zatrzymałem się w niej jak skała i twardo jak skała, starając się nie ruszać. Mój kutas wykonywał drobne ruchy, nic więcej niż drżenie, które odbijało się echem w małych, drżących ruchach bioder Laury. Byliśmy jak jedność, wydawało się, że staliśmy się jedną osobą.

To było dla mnie zupełnie nowe doznanie. Ruch naszej płci, kiedy nadszedł, był słodkim wyzwoleniem. Poruszaliśmy się razem, w idealnej synchronizacji ze sobą. Kiedy w końcu osiągnęliśmy orgazm, było to razem i najbardziej zmysłowe doświadczenie w moim życiu. Potem Laura objęła mnie ramionami i nogami i razem się zrelaksowaliśmy.

Byłem doskonale wyczerpany fizycznie i emocjonalnie. Nigdy nie czułem się tak blisko z nikim, jak w tamtej chwili z Laurą. Słuchałem dźwięku jej miarowego oddechu, gdy spała, i pozwoliłem sobie odpłynąć w zapomnienie.

Podobne historie

Bez pracy nie ma kołaczy

★★★★(< 5)

Dziewczyna próbuje wejść na imprezę awaryjną, ale musi ponieść konsekwencje…

🕑 7 minuty Lanie Historie 👁 2,319

Była zimna, ciemna zimowa noc. Priya miała spotkać się z przyjaciółmi dla zabawy po usłyszeniu plotek, że w jakiejś starej rezydencji będzie wielkie przyjęcie, ale jej przyjaciele się nie…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Szach mat

★★★★★ (< 5)

Zakład zostaje przyjęty i przegrany…

🕑 16 minuty Lanie Historie 👁 4,195

Dopiero zaczynała się robić ciemna i burzliwa noc, kiedy drzwi do chaty otworzyły się ze skrzypieniem i weszła dziewczyna. Właśnie rozpaliłem ogień, gotowałem wodę na mój makaron i…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Hotel Rouge (część 1)

★★★★(< 5)

Wizyta w ekskluzywnym, tylko dla par, specjalistycznym hotelu…

🕑 13 minuty Lanie Historie 👁 2,204

Nie mogłam powstrzymać się od oglądania uwodzicielskiej rotacji jej cudownie zaokrąglonego tyłka w drodze na górę – obcisła spódnica pokazała to do perfekcji i odniosłam wrażenie, że…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat