Pan Sunderland przyłapał Claire na ruchaniu się w szkole. Jaka będzie jego kara.?.…
🕑 10 minuty minuty Lanie HistorieZadzwonił dzwonek w porze lunchu, wysyłając grom strachu po kręgosłupie Claire. Ostatnie dwie lekcje spędziła, podkreślając, co pan Sunderland miał na myśli, mówiąc „jakiś układ”. Z pewnością nie mógł mieć na myśli niczego „niewłaściwego”… Jednak nie jest standardową praktyką przyłapywanie jego uczniów na ruchaniu się w jego studiu teatralnym w czasie przerwy. Umysł Claire wrócił do wyrazu jego twarzy, kiedy wszedł i znalazł ją i Scotta na wpół ubranych na scenie. Wyglądał na tak wściekłego, naprawdę pozwalał na oszukanie Scotta.
Biedny Scott, nadal siedział w izolacji, podczas gdy jego matka próbowała przekonać dyrektora, aby go nie wykluczał. Claire wyszła z klasy, zastanawiając się, czy mogłaby w tajemniczy sposób „zapomnieć” o pójściu do gabinetu pana S. - Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o naszym małym spotkaniu.
Rozbrzmiał głęboki głos, pękając jej bańkę. Spojrzała mu w twarz, unikając kontaktu wzrokowego; - Nnnno, panie S. To znaczy, panie Sunderland. Jąkała się, „Byłam tylko… Erm… w drodze!” Spojrzała z powrotem na swoje stopy, próbując się uspokoić. - Dobrze, dobrze.
Chodź więc. Nie mamy czasu do stracenia. Odwrócił się i poprowadził ją korytarzem i przez studio teatralne do swojej małej klasy.
Claire nigdy wcześniej tu nie była i była lekko zaskoczona tym, jak przytulnie wydawało się to schować z dala od reszty szkoły. „Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, że wolę robić interesy w mojej klasie. Jest miły i prywatny.
Z dala od reszty szkoły i przerw…” Claire mogłaby przysiąc, że się do niej uśmiechał. Oto ona, schowana w jego klasie, nie mając pojęcia, o czym myśli. Skinął na nią, żeby zajęła krzesło, gdy usiadł na skraju biurka, zaledwie kilka stóp od niej. Spojrzał na nią, zerkając w dół jej bluzki na jej biały koronkowy stanik, delikatnie obejmujący jej jędrne piersi.
Oczyścił głos; - Teraz Claire. Wiesz, dlaczego tu jesteś, prawda? Zatrzymał się, by zobaczyć, jak młoda dziewczyna wije się na swoim krześle. - Zrobiłeś coś niewyobrażalnego w moim studiu teatralnym - prawda? Claire przytaknęła poważnie, wpatrując się uważnie w swoje buty.
- Pieprzyłaś się w moim studio. Na mojej scenie, Claire. Jak bardzo jest to lekceważące? Nie tylko mnie, ale także szkole. A co najważniejsze, był to brak szacunku dla siebie. ”Patrzył, jak wije się jeszcze bardziej, zanim kontynuuje.„ Teraz, tak jak ja to widzę, mamy dwie opcje.
Twój mały „chłopak” został już załatwiony. Na szczęście dla ciebie zdaję sobie sprawę, że jesteś wrażliwą młodą dziewczyną, która została sprowadzona na manowce przez to zwierzę. Dyrektor szkoły wie, że Scott został przyłapany na seksie na terenie szkoły, ale na szczęście dla ciebie „nie mogłem” rozszyfrować, z kim dokładnie był. Oczywiście byłaś podejrzana numer jeden dzięki Wam dwóm obnoszącym się ze swoim brudnym, małym romansem, ale zapewniłam dyrektora, że widziałam cię w stołówce.
„Zamieszanie na jej małej twarzy bawiło go. Jego kutas napinał się o spodnie, tęskniąc za tym, by pozwolić rozerwać tę małą dziwkę. „Więc, opcja pierwsza - przeproś mnie i przyjmij karę, którą dla ciebie zaplanowałem, niezależnie od tego, jaka to może być.” Walczył, by powstrzymać swoje podekscytowanie.
odmawiasz i zabieram cię do gabinetu dyrektora po tym, jak „zdałem sobie sprawę”, że w rzeczywistości byłeś w studio na przerwie, a ja się myliłem. Stamtąd możesz stawić czoła gniewowi głowy i swoich rodziców razem. Claire nie miała pojęcia, co powiedzieć. Wyobraziła sobie wyraz twarzy swoich rodziców, kiedy dowiedzieli się, że uprawiała seks… A w szkole nie mniej. Z pewnością powstrzymaliby ją przed spotkaniem ze Scottem po tym.
A co, jeśli została wykluczona ze szkoły? Była na ostatnim roku i ostatnią rzeczą, której potrzebowała, było wyrzucenie przed egzaminami. Została jej tylko jedna opcja W ustach miała suchość; „Eee… panie Sunderland? Cóż, myślę, że byłoby lepiej, gdybyś się tym zajął. Wiesz, ze względu na moich rodziców i wszystkich… - Odważyła się spojrzeć w jego stronę, łapiąc mroczny uśmiech rozciągający się na twarzy swojej nauczycielki.
Wstał powoli, ruszył w kierunku drzwi i cicho je zamknął. Po pierwsze.
Chcę, żebyś błagał mnie, abym cię ukarał. „Patrzył, jak strach rozprzestrzenia się na twarzy Claire.„ Ponieważ w końcu robię ci przysługę. I może potrzebuję trochę 'przekonywania'. Znowu czekał, gdy zobaczył, że jej strach zamienia się w przerażenie.
Chwycił ją za ramię i brutalnie podniósł ją na nogi. Jego głos przybrał ciemniejszy ton, gdy prawie na nią warknął „Błagam.” Jednym słowem mocno pchnął jej ramiona, sprawiając, że upadła na kolana u jego stóp. Faliste brązowe włosy Claire zakrywały jej twarz, gdy pochyliła głowę.
Zaskoczyła ją jego nagła, szorstka strona i zaczęła żałować, że zamiast tego po prostu „wpadła w łeb. "Proszę?" Pisnęła. - Och, daj spokój Claire. To nie jest sposób na błaganie.
Teraz spróbuj ponownie. Nadaj temu trochę znaczenia. Wzięła głęboki oddech i ponownie spróbowała: „Proszę.
Proszę, panie Sunderland? Och, proszę”. Zachichotał do siebie, czując, jak jego członek ponownie napina się w spodniach. Wiedział, że będzie tak uległa. Po prostu taki, jaki lubi.
- Proszę, co Claire, co? Tym razem, czując się trochę pewniej, spojrzała w jego wielkie ciemne oczy. Błękit basenu nagle zmienił się w burzową szarość. - Proszę, panie Sunderland.
Proszę, ukarz mnie. Nie powinienem był pieprzyć Scotta w twoim studio… Proszę? Jej błaganie w końcu usatysfakcjonowało pana S. Delikatnie ujął ją za rękę i podniósł na nogi.
- Cóż, sam o to prosiłeś. Mrugnął do niej tajemniczo. „Odwróć się i pochyl się nad moim biurkiem”. Oczy Claire rozszerzyły się, gdy zamarła w miejscu, przypominając mu przerażonego jelenia. "Teraz!" Niechętnie odwróciła się i położyła ręce na dużym drewnianym biurku, lekko pochylając się do przodu.
Poczuła jego dłoń na swoich plecach, pchającą ją do przodu, tak że jej piersi delikatnie przyciskały się do twardego dębu. - Cóż, to jasne, że jesteś bardzo złą dziewczyną. Bardzo mi wstyd za twoje obrzydliwe zachowanie. Jego ręka ześlizgnęła się po jej plecach i oparła na miękkim tyłku.
Podciągnął trochę jej spódnicę, zerkając na jej białe koronkowe francuskie figi. - Miło widzieć, że tym razem masz na sobie majtki. Poczuła, jak jego ręka odsuwa się od jej ciała.
„O Boże… Czy on naprawdę zamierza…” Myśli Claire zostały przerwane przez uczucie dłoni jej nauczyciela uderzającej w jej pośladki. "Ahh!" Wypuściła okrzyk niespodziewanego bólu. „To wszystko, ty brudna mała dziwko. Byłaś taka bardzo niegrzeczna…” SMACK.
Tyłek Claire płonął od mrowienia z bólu. Pan Sutherland był zadowolony, widząc czerwony ślad rozprzestrzeniający się pod jej przezroczystymi majteczkami. UDERZYĆ. Z każdym klapsem Claire wydała kolejny okrzyk bólu.
Ścisnęła razem uda, próbując złagodzić pieczenie, ale to nie zadziałało. Była zaskoczona tym, jak bardzo się zmoczyła. UDERZYĆ.
Pan Sunderland naprawdę zaczynał teraz ukarać swoją uczennicę, zadając jej stały rytm mocnych, ostrych klapsów w jej płonące pośladki. Słuchał, jak jej płacz zaczął coraz bardziej przypominać jęki. - Claire? Naprawdę cieszy cię kara? Ty dziwko. Szydził.
- Nnnno, proszę pana. Oczywiście, że nie! Dyszała. Wyraźnie kłamie. - Czy uważasz, że mądrze jest okłamywać nauczyciela? Przerwał na chwilę i podziwiał widok, który go czekał.
Słodki nastolatek pochylił się nad biurkiem. Nogi mocno zacisnęły się razem, dając mu tylko sugestię kształtu jej cipki, wystającej spod obolałych czerwonych policzków. „Rozłóż nogi. Szeroko.
Teraz” Nie mógł powstrzymać się od pogłaskania okrągłego policzka, gdy to zrobiła. Wziął głęboki oddech, rozkoszując się zapachem jej soków. Sprawili, że jej koronkowe majtki były jeszcze bardziej prześwitujące. Wsunął palec między jej nogi i przejechał po wilgotnym materiale jej opuchniętymi ustami. - Och Claire.
Wydajesz się być trochę mokra, prawda? Poczuł, jak jej łechtaczka lekko drgnęła, gdy przerwał, wywierając na nią niewielki nacisk. Wydała z siebie cichy jęk, wyginając plecy z zachwytu. Nagle poczuła, jak jej nogi są jeszcze bardziej rozsuwane, popychając ją dalej na biurko, kiedy dał jej cipkę lanie - mocno.
- Cóż, to po prostu nie do przyjęcia. Nie powiedziałem, że możesz cieszyć się swoją karą, prawda? Naprawdę jesteś dziwką! A teraz przeproś za swoje zachowanie. I nawet nie myśl o tym, żeby się z tym uporać… Ujął swoją dłoń, ponownie klapsując jej mokrą cipkę.
"Przepraszam!" Dyszała przez jęki. „Za każdym razem, gdy jęczysz, oczekuję, że znowu przeprosisz za nieposłuszeństwo”. UDERZYĆ. " Przepraszam!" UDERZYĆ. "Ooh, przepraszam." UDERZYĆ.
UDERZYĆ. UDERZYĆ! „Sssssssorryyyy…” Cipka Claire płonęła. Z każdym klapsem czuła palący ból naznaczony mrowieniem przyjemności.
Jej ociekająca strużka pulsowała, też tęskniła za uwagą. Nie śmiała się ruszyć. Gdy jej nauczycielka nadal lała jej cipkę, coraz mocniej i mocniej, zapadła w mgłę.
Wszystko, co czuła, to jego dłoń uderzająca o jej majtki. Te cholerne majtki zawsze przeszkadzają. Jej piersi uderzały w biurko z każdym uderzeniem. Całe jej ciało drżało.
Słyszała, jak jęczy, wciąż posłusznie próbując powiedzieć „przepraszam”. Pan Sutherland był pod wielkim wrażeniem jego ostatniego „znaleziska”. Jedną ręką wciąż biczując ją nieubłaganie, przesunął drugą w stronę spodni.
Cicho wyciągnął swojego kutasa i zaczął masturbować się podekscytowany za swoim jęczącym uczniem. Claire zaczęła się trząść. Zbliżała się do orgazmu.
Uderzył ją mocniej, wściekle atakując jej wrażliwą łechtaczkę. „Ohhhhh. Soo-oooh. Rrrr…. Ohh! Eeee… „Ostatnim ciosem uderzył ją w cipkę z taką siłą, że rzucił ją dalej przez biurko, Claire wydała z siebie najpiękniejszy krzyk.
Fantastyczne połączenie bólu i przyjemności. Pan S. stanął nad nią, podziwiając jak intensywny jej spazmy były, gdy łapała oddech.
Z jednym ostatnim szarpnięciem, jego kutas wypuścił gruby strumień po jej majtkach. Stał nieruchomo przez minutę, zagubiony w tej chwili. Claire westchnęła cicho.
Cicho poślizgnął się jego zmęczonego kutasa z powrotem do bokserek. Jedną ręką delikatnie pogłaskał jej pośladki po policzkach, wcierając swój ciepły ładunek w jej skórę, jednocześnie masując jej czerwone, opuchnięte policzki. Powoli, Claire usiadła i odwróciła się. Spojrzała prosto w jego oczy . Delikatnie przygryzła wargę, jednocześnie lekko wypychając klatkę piersiową.
Miała seksowny blask aprs-O. Jej włosy były potargane, makijaż trochę rozmazany. „Przepraszam panie Sunderland." rzucił mu długie, tlące się spojrzenie. „Dziękuję za ukaranie mnie…” Jej nauczyciel prawie umarł z szoku.
Nigdy wcześniej nie miał Jeśli jego dziwki były takie, no cóż, seksowne. Ta dziewczyna naprawdę miała trochę odwagi… Zadzwonił dzwonek, przywracając ich do rzeczywistości. - Cóż, nie myśl, że to wszystko, Claire. Nie byłaś wcale zbyt posłuszna, prawda? Ukrył uśmiech, gdy zobaczył ją trochę.
Delikatnie pomógł jej wstać, wygładzając jej spódnicę. Claire potrząsnęła włosami, starając się opanować. Pan Sunderland otworzył jej drzwi i skinął na nią, żeby wyszła. Prawie przeszła przez studio teatralne i wróciła na korytarz, kiedy usłyszała, jak woła za nią.
„Za to też zostaniesz ukarany…”.
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,468Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu