Wspólny rozwój – część pierwsza

★★★★★ (5+)

Poznaj rodzinę, pannę młodą i jej brata, córka błaga tatusia, żeby nie wychodził z domu…

🕑 24 minuty minuty Kazirodztwo Historie

Rozdział pierwszy Trznadel spotyka rodzinę. Doug Bunting jest odnoszącym sukcesy biznesmenem, który w wieku 43 lat dzięki ciężkiej pracy i sprytnym spekulacjom giełdowym jest teraz dość bogaty. Jest średniego wzrostu, 5'10 cali wzrostu, ale dba o swoje szczupłe ciało poprzez ćwiczenia, prezentując atrakcyjny wygląd światu. Jego włosy są ciemnobrązowe, siwiejące na skroniach i mają naturalne fale, ale nie są przesadnie tak. Ma kwadratową szczękę i ciemnoniebieskie oczy.

To, co kiedyś było zmarszczkami śmiechu w kącikach, teraz wyglądało podejrzanie jak wczesne oznaki przepracowania. Doug zagubił się w swojej pracy kilka lat wcześniej, więc było ich mniej i mniej czasu na seks z ukochaną Laurą.Jego żona Laura jest mniej niż piękna, ale bardziej niż bardzo atrakcyjna.Jej twarz pokazuje siłę charakteru, a jej maniery wielki urok.Ona też jest szczupła, dobrze umięśniona, z średnio brązowymi włosami, niebieskie oczy i nieskazitelną cerę.Ma bardzo ciepłe serce i podświadomie świadoma łatwego życia, które dał jej Doug, jest aktywna w społeczności.Z natury życzliwym i szczodrym sercem pomaga innym, bezinteresownie przekazując darowizny pieniądze i czas na lokalną działalność charytatywną es i osoby. Na przykład kilka miesięcy wcześniej dowiedziała się, że kobieta w wiosce została odkryta przez męża we własnym łożu małżeńskim, ciesząc się nagim energicznym seksem z mężczyzną wykonującym dla nich prace budowlane. Zdradzony mąż natychmiast opuścił dom, porzucając żonę i nastoletnią córkę. Budowniczy odmówił wsparcia ani kochanki, ani jej córki i ze śmiechem odszedł w dalszą drogę, zatrzymując się tylko po to, by zostawić rachunek za ukończone prace budowlane.

W przypływie depresji kobieta zniknęła, a kilka dni później została wyrzucona na miejscową plażę. Laura natychmiast skontaktowała się z lokalną opieką społeczną i zaoferowała osieroconej córce Antonii lub Toni kochający dom, ale wymagający od niej wykonania prostych czynności, takich jak pomoc w kuchni i darmowe zakwaterowanie. Długi podjazd prowadzi z drogi do domu, przechodząc przez wysokie bramy, które były sterowane elektronicznie z domu, aby chronić ich prywatność.

Mają podgrzewany kryty basen z kabinami, gdzie goście mogą się wysuszyć i ubrać. Doug zawsze był ambitnie zdeterminowany, aby jego rodzina nigdy niczego nie chciała. Nawet od najwcześniejszych dni ich małżeństwa, kiedy miał zaledwie 22 lata, a Laura, jego młoda narzeczona, miała 19, obiecywał jej wygodne życie i wolność od potrzeb, i mu się to udało.

Pomimo zaabsorbowania Douga sprawami biznesowymi i okazjonalnej frustracji Laury, pozostali bardzo bliską i opiekuńczą rodziną. Laura często wspominała swój wczesny związek z Dougiem. Jako młoda nastolatka pozwoliła, by ich rosnąca przyjaźń rozwinęła się do etapu, w którym oddała swoje intymne ciało jego szalonym, poszukującym palcom. Wyraźnie pamiętała, kiedy po raz pierwszy się dla niego położyła, z majtkami przerzuconymi na bok, rozłożonymi nogami odsłaniającymi skarb, który desperacko chciał splądrować. Poczuła, jak głaszcze jej nabrzmiałe wargi intymne, szukając specjalnego miejsca, które płakała z jego potrzeby.

Jego palce odnalazły ją, poczuły powitanie jej przepływu, naciskały, by zażądać poddania się i usłyszał jej westchnienie przyjemności, gdy ją penetrował. Z łatwością wsunął się do jej pochwy i kiedy zaczął manipulować jej otworem, zauważył, że jego palec pokrywa się gęstym białym płynem, który wyglądał bardzo podobnie do jego własnej spermy. – Wygląda na to, że masz innego chłopaka – wyszeptał jej do ucha.

Laura zesztywniała i rytmiczny ruch jej ud na jego palcu zamarł. Pocałował jej napięte piersi, wsunął w nią palec, pogłaskał węzeł jej podniecenia, a ona znowu mu odpowiedziała. Doug przesunął się nad nią, przygniatając ją do ziemi. Położył swojego twardego kutasa na jej mokrej, ciasnej cipce, pchnął ją, wszedł w nią i zaczęli ruchać się z wigorem młodych nastolatków. Potem położył się na niej, nadal trzymając ją w swoim kutasie, iw końcu przekonał ją, by powiedziała mu, kim jest ten drugi mężczyzna.

Z wahaniem i przestraszona jego reakcją szepnęła, że ​​jej brat, Charles, robił z nią regularnie. Poczuła szarpnięcie w jego lędźwiach, jego drgnięcie w środku, gdy zapytał, jak jej brat po raz pierwszy zdołał się do niej dostać, jak często jej to robił, co robił i gdzie to robił. Kiedy relaksowała się z Dougiem i ufała mu, dowiedział się, jak wiele razy miała z bratem. Słuchając jej szeptanego wyznania kazirodztwa, Doug spuchł do kolejnej erekcji i znów ją przeleciał. Spotykali się regularnie, a Charles nadal pieprzył swoją siostrę bez sprzeciwu Douga, który był bardzo podniecony opowieściami, które opowiadała mu Laura.

Kiedy stali się poważni w swoim związku, Laura zapytała Douga, czy chciałby, aby jej brat przestał, ale Doug odpowiedział, że wolałby, aby Charles namówił dziewczynę, aby dołączyła do nich i zrobiła czwórkę. Charles w końcu spotkał Sally i zabiegał o nią, i był w stanie namówić ją na czwórkę. Cała czwórka podzieliła intymną orgię.

Po prawie 4 latach umawiania się Doug i Laura pobrali się. Ich ślub nie był wielkim wydarzeniem; żaden z nich nie chciał dużego zamieszania i wysokich kosztów, ale panna młoda ubrała się na biało, a Doug wyglądał olśniewająco w cylindrze i fraku. Przyjęcie odbyło się w hotelu, w którym zarezerwowali pokój, w którym mogli się przebrać po ceremonii przed wyjazdem.

Wieczorem odbyła się dyskoteka, a goście najpierw byli zajęci odurzeniem, a następnie wypoceniem alkoholu na parkiecie. Doug i Laura spędzali czas krążąc, siedząc i rozmawiając z gośćmi, a także tańcząc. Po chwili Laura powiedziała swojemu nowemu mężowi, że zamierza się odświeżyć i może wziąć szybki prysznic, żeby się ochłodzić. Doug uśmiechnął się i zapytał, czy powinien z nią iść, ale Laura ze śmiechem odpowiedziała, że ​​jeśli to zrobi, nigdy więcej nie zejdą na dół. Gdy dotarła do ich pokoju, zobaczyła, jak jej brat wyłania się z windy i szybko idzie za nią.

Kiedy otworzyła drzwi, Charles wepchnął ją do środka, zamknął i zamknął. Laura zmarszczyła brwi z irytacją. "Co ty do cholery robisz, Charles. Wynoś się, idę pod prysznic." Charles wziął ją za ramiona i pchnął z powrotem do łóżka.

„Nigdy wcześniej nie pieprzyłem zamężnej kobiety”, powiedział. Zaczęła protestować, ale jej uda uderzyły w bok łóżka i przewróciła się do tyłu. Charles natychmiast podniósł spódnice jej sukni ślubnej, rozsunął jej kolana i stanął między nimi.

Spojrzał zachłannie przez górę jej pończoch na kuszący obszar gładkich kobiecych uda znikających w skąpych, koronkowych białych, przezroczystych majtkach, przez które mógł zobaczyć jej ciemny krzak seksownych włosów. Rozpinając zamek, wyjął już spuchniętego kutasa i odciągnął klin jej majtek na bok. Upadł na nią, zmuszając Laurę do walki pod nim, gdy zaczął pocierać czubkiem swojego penisa w górę iw dół jej szczeliny. Wyczuwając jej seksualne otwarcie, wepchnął koniec gałki do środka.

Wycofując się, wysunął biodra do przodu i wepchnął je ponownie, umieszczając w niej połowę swojej grubej długości. Próbowała z nim walczyć, protestując, że musi przestać, ale bezskutecznie. Trzymając ręce nad głową, obserwując jej twarz, a następnie spoglądającą w dół, gdy jego kutas znikał w jej ciepłej wilgoci, rozkoszując się tym, że zmusił ją do poddania się, rozpoczęło ponadczasowy rytm mężczyzny pieprzącego kobietę. Laura musiała leżeć bezradna, poddając swoje ciało jego żądaniom, dopóki szybko nie osiągnął szczytowania i Laura poczuła znajome pulsowanie jego penisa tryskające w niej.

Charles wstał i spojrzał na swoją siostrę, jej niewinne ślubne majtki ściągnięte na bok, jej cipka rozciągnięta przez jego penetrację i wypływającą z niej spermę. „Ty draniu”, szlochała, „Wypierdalaj stąd, nigdy więcej nie chcę cię widzieć”. Ostre, ordynarne słowa, tak niepodobne do jego siostry, sprawiły, że Charles stał zdumiony tym, co zrobił.

To powinien być dzień absolutnej radości dla Laury, ale kiedy krążyła wokół, wyglądając promiennie dziewiczo w sukni ślubnej, jego pożądanie do niej rosło. Wiedział tylko, że musi podzielić się nią z Dougiem, a jego podstawowe pragnienia skłoniły go do zgwałcenia delikatnej skorupy jej nowego szczęścia, jej daru miłości dla jej nowego męża. Zawstydzony odwrócił się od niej, poprawiając sukienkę i wyszedł przez drzwi. Czy ona, czy ona, kiedykolwiek mu wybaczy? Laura położyła palce na swojej dziurce, aby zapobiec spływaniu spermy po jej nogach, gdy pospieszyła do łazienki. Zaciskając mięśnie, aby utrzymać płyny w jej wnętrzu, szybko rozebrała się i weszła pod prysznic.

Wyrzuciła tyle jego spermy, ile tylko mogła i zmyła zapach seksu ze swojej cipki. Miesiąc miodowy spędzili za granicą przez trzy tygodnie, a po powrocie odkryli, że firma Charlesa przeniosła go do Szkocji. Nie widzieli go przez następne 5 lat, podczas których poślubił Sally. Następnie został przeniesiony do holenderskiego biura firmy i zaczął utrzymywać regularne kontakty. Laura nie żywiła długotrwałej urazy do swojego brata, wybaczyła mu dawno temu.

Od czasu do czasu brali nawet razem wakacje i wznawiali swój namiętny, czterostronny związek, gdy tylko okoliczności na to pozwalały. Doug i Laura zostali pobłogosławieni chłopcem i dziewczynką. Ich syn Carl, teraz silny, zdrowy, dwudziestoletni mężczyzna, jest na drugim roku na uniwersytecie i czyta medycynę. Nieco wyższy od ojca, ma współczującą i troskliwą naturę swojej matki. Elizabeth Liz ma rodzinne brązowe włosy i ciemnoniebieskie oczy.

Obfite usta, piękny ciepły uśmiech i odcień skóry matki łagodzą jej raczej kwadratową twarz. Jej włosy naturalnie opadają falami na ramiona, a jej figura sprawia, że ​​mężczyźni odwracają głowy i łapią oddech. Rozdział drugi - Nauka krzywych Liz i jej tata. Ze względu na zmęczenie Douga i zaniedbanie jej zdrowych kobiecych potrzeb Laura nie mogła się doczekać wakacyjnej wizyty swojego brata Charlesa i jego żony Sally, ale nie mogła przewidzieć dramatycznej zmiany, jaką przyniesie to ich spokojnemu życiu, zmiany, która wpłynie na wszystkich jej rodzina. Zmiana, która zmusiłaby Douga do przemyślenia swoich relacji rodzinnych.

Zaczęło się w dniu, w którym Liz weszła do drzwi wejściowych kilka godzin przed swoim zwykłym czasem, rzucając książki na stół w przedpokoju, jak to robiła każdego dnia. Poszła do kuchni i znalazła Toni, małą pomocnik kuchenny o świeżej twarzy przygotowującą warzywa i zapytała, czy widziała matkę. „Nie, przepraszam, nie wiem, gdzie ona jest, ale twój wujek Charles i ciocia Sally przybyli wkrótce po tym, jak wyszedłeś dziś rano, a ona wzięła jeden z samochodów i poszła na zakupy. Powiedziała, że ​​nie wróci do czasu – odpowiedziała Toni.

Liz zdecydowała się popływać przed wykonaniem jakiejkolwiek pracy i wróciła do swojego pokoju, aby założyć bikini. Idąc lekko bosymi stopami do domku przy basenie, zatrzymała się w szoku, gdy dotarła do uchylonych drzwi. Wyraźnie widziała matkę w płytkiej wodzie, trzymaną w namiętnym uścisku przez mężczyznę. Patrząc z niedowierzaniem, zobaczyła, jak ręce mężczyzny odpinają górę bikini matki, ściągają ją z jej nieopierającego się ciała i rzucają na bok basenu.

Ręce jej mamy zsunęły się po jego ciele i wsunęły między ich dotykające się uda. Ich ciała wiły się na krótko i nagle za stanikiem podążyły męskie majtki, z majtkami od bikini mamy tuż za nimi. Teraz nagie ich ciała wiły się obok siebie i Liz słyszała, jak jej mama mówi: "Na miłość boską włóż to we mnie".

Ciało Laury zostało delikatnie uniesione w górę, a następnie powoli opuszczone ponownie. „O tak, o Boże, potrzebuję tego, zrób mi to, daj mi to” błagała. Mężczyzna trzymał ją tak, że jej ramiona opadły do ​​tyłu i Liz mogła zobaczyć, gdzie ich ciała się łączą, ich włosy łonowe mieszają się w seksualnym unisono. Zaczął pchać biodrami i Liz zobaczyła trochę jego erekcji, gdy jego twardy sztywny kutas penetrował jej matkę.

Po raz pierwszy Liz podniosła oczy, by spojrzeć na twarz mężczyzny i prawie krzyknęła na głos, kiedy rozpoznała swojego wujka Charlesa, brata swojej matki. Liz cicho pobiegła z powrotem do domu i swojej sypialni, a kiedy mijała pokój rodziców, zobaczyła, jak jej ojciec wkłada luźną koszulę. Zatrzymując się tylko na chwilę, pospieszyła do swojego pokoju, tłumiąc szloch wybuchający w jej klatce piersiowej. Myśli Douga krążyły wokół Laury i uświadomienia sobie, jak pozwolił, by jego interesy wdarły się między jego żonę a siebie. Wydawało się, że ostatnio był od niej bardziej odległy i miał nieprzyjemne uczucie, że pod presją pracy płomienie ich miłości giną w szary popiół, a jednak jej pragnął, naprawdę jej potrzebował.

Ulotne spojrzenie na wyraźnie zmartwioną córkę wyrwało Douga z zamyślenia. On też wcześnie wyszedł z pracy i po przebraniu się w szorty kąpielowe planował kąpiel przed koktajlami. Przeszedł korytarzem i zastukał delikatnie w drzwi sypialni córki. Z wnętrza dobiegł stłumiony zew, który przyjął jako pozwolenie na wejście. Liz siedziała na swoim łóżku, jej oczy były ogromne i lśniły od niewypłakanych łez.

– Co się dzieje, kochanie? on zapytał. „Och tatusiu, mamusia uprawia seks z wujkiem Charlesem w basenie” – szlochała. Liz strasznie się bała, że ​​jej tata będzie przerażony, strasznie zdradzony i opuści dom, jak wiedziała, że ​​stało się to w tragicznej rodzinie Toni.

Doug usiadł na jej garderobie. i wyciągnął ręce w kierunku córki. Z lekkim szlochem, łzy spływały jej po policzkach, podbiegła do niego. Doug pociągnął ją na kolanach, jak to robił wiele razy w przeszłości jako małe dziecko, z jej nogami Trzymał ją z miłością, głaszcząc ją po plecach, włosach i ramionach, starając się, żeby poczuła się lepiej, zastanawiając się, jak mógłby uspokoić Liz, że robili to, co widziała od wielu lat.

szlochające konwulsje jej ciała sprawiły, że połączenie jej ud przesunęło się po jego kolanach, a kutas Douga zaczął sztywnieć pod ich podniecającym efektem. Wiedział, że to było złe, chciał, żeby to odeszło, próbując wypchnąć to z jego umysłu, ale Liz kontynuowała się poruszyć. Próbował myśleć o czymś innym niż o swoim podnieceniu d kogut nalegał na swoje potrzeby.

Doug spojrzał w dół i zobaczył bliźniacze wzgórki młodych piersi swojej córki, które nabrzmiewały do ​​prawie nieodpowiedniej góry od bikini. Liz przyłapała swojego tatę patrzącego na jej piersi i prawie w tym samym czasie poczuła, jak coś twardego na nią napiera. Instynktownie wiedziała, że ​​to jej ruchy spowodowały, że jej tata był nieprzyjemny. Szloch ucichł, siedziała cicho i myślała o uczuciach narastających między jej nogami. Niepewnie Liz dała mocne pchnięcie swoim rozciągniętym kroczem i poczuła w odpowiedzi pulsowanie i odpychanie od swojego tatusia.

Doug odwrócił wzrok, zawstydzony niekontrolowaną reakcją swojego kutasa. Liz po raz pierwszy w życiu spojrzała na twarz swojego taty, aby zobaczyć w nim mężczyznę, a nie swojego ojca. Zdenerwowana i niepewna jego reakcji, zarzuciła mu ręce na szyję i przyciągnęła się bliżej do jego ramienia.

Była w pełni świadoma tego, co się dzieje i sytuacji, w której oboje się znajdowali. Miała nadzieję, że wykorzysta uczucia, które teraz miał, by jej tata przestał myśleć o jej mamie z wujkiem. Przyciągnęła go jeszcze bliżej.

"Tatusiu, kocham cię. Nie myśl o mamusi i wujku Charlesie. Kocham cię i zrobię wszystko, abyś poczuł się lepiej.

Proszę nie złość się i wyjdź z domu. Tak bardzo cię pragnę." Kochała go i chciała, żeby wiedział to bez żadnych wątpliwości. Liz zaczęła powoli i nerwowo kołysać się nad twardniejącym kutasem swojego taty.

Desperacko próbował ją odepchnąć, ale uczepiła się jego szyi. "Nie. Liz, nie, na litość boską nie kochanie, proszę nie ruszaj się. To co się ze mną dzieje jest złe.

Wybacz mi. Nic na to nie poradzę. Jesteś taka miękka i piękna, ale musisz przestać, zanim będzie za późno" Doug błagał córkę.

Liz mocno trzymała ojca. "Chcę tylko, żebyś poczuł się lepiej, tatusiu". jej tyłek mocniej opada na kutasa tatusia, kołysząc się małymi ruchami, sprawiając, że puchnie jeszcze mocniej. „Wiem, że to lubisz tatusiu, czuję cię przy mnie," westchnęła.

„Dla mnie też jest dobrze, tatusiu! Proszę, błagam… proszę!”. Nie będąc tego świadomym, jego ręce przesunęły się na biodra córki i trzymały ją, gdy się poruszała. Liz ciągle prosiła tatusia, aby pozwolił jej poczuć się lepiej, a kutas Douga był tak twardy w środku jego luźne spodenki, które teraz uważał za niemożliwe, aby powiedzieć córce, żeby przestała. „Czy to jest dobre tatusiu?" dyszała, gdy ocierała się o niego. „Podoba ci się to, że tam jestem?" Liz jęknęła.

Doug jęknął i pchnął w jej stronę biodrami. – To cudowne, kochanie, ale nie powinnam ci tego robić. Musisz teraz ze mnie zejść, albo zrobię coś, za co oboje będziemy żałować.

- Udawaj, że jestem Toni. Wiem, że uważasz ją za seksowną, bo widziałam, jak się na nią patrzysz – sapnęła. Podnosząc kołki Liz zdjęła górę bikini, naciągnęła ją przez głowę i rzuciła na podłogę, pozwalając jej młodym, puchnącym piersiom ukazać się w pełni. jej tatusia „Lubisz ich?” zapytała nieśmiało.

Doug spojrzał w dół. „Mój Boże”, sapnął. „Oni są piękni, jesteś taka piękna”. Liz odsunęła się od niego, położyła ręce na jego ramionach i przyciągnęła jego głowę do swoich jędrnych piersi. „Pocałuj je dla mnie tatusiu, kochaj swoją małą córeczkę, proszę tatusiu”, błagała.

Doug objął ją ramionami i jego usta dotknęły wyprostowanych sutków córki. Palące pragnienie przemknęło do głowy jego penisa. Liz nadal kołysała się w przód iw tył na osłoniętej erekcji swojego taty, aż poczuła, jak wilgoć przenika do jej majtek bikini. Sięgając między nich, wsunęła palce w jego szorty i wzięła jego grubego kutasa w dłoń, wyciągając go.

To było niewiarygodne w jej dotyku, gdy pulsował i drgał. „Podoba mi się to, co czuje w mojej dłoni, tatusiu,” wyszeptała do niego Liz. Liz pozwoliła swojej dłoni lekko wędrować po długości i grubości spuchniętego kutasa. Uwielbiała to uczucie w dłoni, sposób, w jaki głowa była tak gładka na jej dłoni, a kiedy zacieśniła uścisk, tata jęknął z rozkoszy, która ją podniecała. Liz spojrzała w dół na spuchniętego kutasa i widok go w jej dłoni sprawił, że stała się jeszcze bardziej mokra.

Posuwając się do przodu i kładąc czubek na łechtaczce pokrytej bikini, nacisnęła go na swój gorący mały guzik. „Och tatusiu, tak dobrze się czuję, dotykasz mnie w ten sposób, tak bardzo cię kocham”, sapnęła mu do ucha. Liz wstała, trzymając w uścisku kutasa swojego taty. Wolną ręką ściągnęła i zdejmowała majtki od bikini. Doug zobaczył kępkę ciemnych włosów łonowych, które zakrywały połączenie między jej dziewczęcymi udami, i po prostu siedział tam ze swoim twardym jak skała kutasem w dłoni córki.

Patrząc mu prosto w oczy, powiedziała: „Naprawdę chcę, żebyś zapomniał o mamie i wujku Charlesie”. Drżąc, uklękła między jego nogami. Doug zaniemówił. Próbował ją powstrzymać, ale nie mógł.

Trzymała jego kutasa w dłoni i patrząc mu w oczy, opuściła usta nad jego dużym kutasem. Pochyliwszy głowę, otworzyła usta i przycisnęła opuchniętą gałkę przez wargi do ust. Jego oczy zamknęły się w ekstazie, gdy poczuł otaczającą go ciepłą wilgoć. Liz powoli przesuwała usta nad głową, pozwalając, by jej język swobodnie lizał spód.

Doug jęknął jak w agonii. Wyjmując go delikatnie z ust i trzymając mocno jego trzon w dłoni, zapytała: „Czy robię to dobrze? Czy tak ci się podoba?”. „Jest idealny”, sapnął, „Nie przestawaj. Włóż go z powrotem”.

Z dziury wyciekły małe krople pre-cum. Liz pozwoliła, by czubek jej języka wziął go i odciągnął, powodując uformowanie cienkiego sznurka, łączącego jej język z kutasem jej taty. Przyjęła go ponownie i szybko podchwyciła swoje ruchy, pozwalając kutasowi swobodnie wchodzić i wychodzić z jej ssących ust.

Mocno ściskając jego wałek, Liz ssała łapczywie, doprowadzając go do szaleństwa z przyjemnością. Doug zaczął wykonywać drobne, pompujące ruchy biodrami, trzymając ręce za jej głową. Każdy ruch spotykała swoją własną ręką, wciąż owiniętą wokół grubego trzonu, dojąc go mocniej i mocniej. Dla Douga nic się teraz nie liczyło. Nie miało znaczenia, czy to jego córka tak dobrze ssała jego kutasa.

Całe poczucie winy zniknęło. Znowu go zabrała: „Czy mama pozwala ci spuścić się w usta, tatusiu?” - zapytała Liz. Doug, z zamkniętymi oczami, powiedział jej, że tak. „Możesz tryskać w moje usta, jeśli chcesz tatusia. Chcę, żebyś to zrobił, ale jeszcze nie teraz”.

Liz przestała ssać jego kutasa i wspięła się z powrotem na jego kolana. Otworzył oczy i prawie od razu podszedł, gdy zobaczył nogi córki po obu stronach ud. Jej krocze było szeroko rozciągnięte, jej ciemne kobiece włosy pokrywały górę jej cipki, nie mogąc ukryć erotycznej szczeliny jej płci. Zanim się opuściła, wzięła jego kutasa w rękę i wsunęła go po mokrych wargach pochwy, pokrywając cały koniec jego gałki swoimi kobiecymi sokami. Obniżając się po trochu, umieściła jego penisa w swojej dziurze.

Gdy opuściła się, jego kutas rozsunął jej usta i zaczął ją rozciągać. Zmuszając się do pokonania reszty drogi powolnym, płynnym ruchem, jej pochwa została w pełni spenetrowana przez najeżdżającego kutasa jej tatusia. "Proszę tatusiu. Chcę, żebyś zrobił to mnie tak jak robisz to mamusi." Kładąc dłonie na jej pośladkach i obejmując jej małe policzki w dłoniach, Doug uniósł ją i pomógł jej ułożyć się z powrotem na swoim kutasie, a jej kręcone dziewczęce włosy zmieszały się z jego własnymi.

Wsuwał się i wysuwał z niej, słysząc chlupot, gdy jego kutas wbijał się i wysuwał z jej wilgoci. Jej sok spływał po jego kutasie, gdy ją podniósł, a potem jej mięśnie wcisnęły jedwabisty, lepki płyn w jego pachwinę, gdy ponownie ją pociągnął. Jego włosy łonowe przesiąkały od niej, a gdy schodziła na jego pachwinę, jej włosy płciowe zostały z kolei pokryte wilgocią. – Czy tak to robicie z mamą? sapnęła.

„Czasami to jedyny sposób, w jaki to robimy” jęknął. Uczucie twardego, spuchniętego kutasa falującego głęboko w jej wnętrzu sprawiło, że Liz skręciła się. Uderzając kutasa ojca jeszcze mocniej, opuściła dłoń na swoje krocze, kręcąc palcami łechtaczką. Dłoń Douga chwyciła ją mocniej za policzki i przesunęła mocniej w górę iw dół na jego kutasie. "Jestem prawie na miejscu, Daddeee" nagle zawyła.

Doug jęknął. Liz szybko zdjęła swojego kutasa i wróciła na kolana, wpychając jego kutasa z powrotem do ust. Jej palce wciąż ciężko pracowały nad łechtaczką, zbliżając orgazm z każdą mijającą sekundą.

Słyszała, jak mówił jej tata. "O cholera, Liz, zamierzam dojść!". Palce Liz przycisnęły się mocniej do siebie, pocierając jeszcze bardziej gorączkowo. Jej piersi były spuchnięte, twarde, napięte, sutki spuchnięte i opuchnięte z rozpaczliwej potrzeby.

Jej wypełnienie dolnego brzucha, gdy narastał jej orgazm. Jej łechtaczka była sztywna, każdy nerw wydawał się być usatysfakcjonowany. Jej lejek pożądania wypełnił się.

Jej głowa odskoczyła do tyłu, gdy jej orgazm eksplodował. Wyła z ekstazy, gdy wyjęła jego kutasa z ust. Potem wsunęła usta z powrotem na kutasa, aby ssać i pompować mocniej niż wcześniej.

Doug chrząknął głośno i zaczął wypluwać spermę do ssących ust córki. "O kurwa, weź moją spermę Liz! Ssij to wszystko!" Jego kutas pulsował, gdy wstrzykiwał spermę w jej usta i gardło. Liz nuciła nosowo z jego kutasem tak głęboko wepchniętym do jej ust. Potem wzdrygnęła się i zadrżała, gdy ponownie doszła, po szoku spowodowanym erupcją, która ją rozdarła. Jego ostatnie strumienie uderzyły ją w twarz i kapały na jej piersi.

Palce Liz zwalniały teraz. Jej orgazm ustępował, a jej wrażliwa łechtaczka zaczęła łagodzić konwulsje, gdy jej palce znieruchomiały. Wydoiła ostatnią kroplę spermy z kutasa swojego taty, zanim opuściła głowę na jego kolana obok drgającej, kurczącej się męskości.

Odpoczęła przez chwilę, a potem spojrzała w górę. Wycierając spermę z twarzy Liz następnie zlizała ją z palców z figlarnym błyskiem w oczach. Jej ręce powędrowały do ​​piersi i czule wmasowały odwagę ojca w jej słodkie, młode ciało. Obserwujący ją Doug nie powiedział ani słowa. Pełna świadomość tego, co się stało, w końcu go uderzyła.

Kazirodnie penetrował swoją niewinną nastoletnią córkę. Rozkoszował się uczuciem, jak jego szalony kutas atakuje jej dziewiczą cipkę. Potem pieprzył ją w usta, wstrzykiwał w nią spermę ojca i spryskiwał jej twarz i nagie piersi. Kiedy się uspokajał, zastanawiał się, jak jego młoda córka nauczyła się robić to, co mu zrobiła.

Jej ssanie było tak dobre, a jego kutas wśliznął się w nią łatwiej, niż się spodziewał, mimo że była przesiąknięta własnymi sokami. Może nie była niedoświadczoną małą dziewicą, o której myślał. Wiedziała też wystarczająco, by wyciągnąć jego kutasa ze swojej cipki, zanim wytrysnął w nią spermą, chociaż do tego czasu sama była już dość daleko i połknęła jego odwagę bez wahania i zadławienia. Wziął ją za ręce i podniósł na nogi. Mimo uczuć nie mógł powstrzymać się od patrzenia na jej piękne nagie ciało.

Jej napięte piersi zakończone małymi, nabrzmiałymi sutkami – sutki dziewicy, pomyślał. Zobaczył jej ciemną, dziewczęcą kępkę włosów łonowych zakrywającą miejsce, w którym przed chwilą znajdował się jego kutas. Zaczynał wątpić, czy rzeczywiście był pierwszym mężczyzną w tym słodkim, mokrym miejscu. Ciąg dalszy w. Część druga: Liz wyznaje tatusiowi, na który patrzy Laura.

Część trzecia Toni i chłopcy Toni i trener gimnastyki. Część czwarta - Liz odwiedza swojego lekarza Carl oferuje współczucie i pomoc swojej siostrze. Część piąta Jenny myśli, że Carl pomaga jej wieszać obrazy.

Część szósta do dalszej kontynuacji..

Podobne historie

Idealnie przyjemne kazirodztwo

★★★★★ (< 5)

Prawdziwe doświadczenie życiowe inspiruje pragnienie prawdziwego życia…

🕑 10 minuty Kazirodztwo Historie 👁 9,584

Ta historia jest fikcją, ale opartą na wydarzeniu z prawdziwego życia. Najpierw na prawdziwe wydarzenie z życia. Nie musisz mi wierzyć, ale nie ma w tym żadnych dziwnych rzeczy ani nic, cóż,…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Wakacyjna edukacja cz.2

★★★★★ (< 5)

kazirodztwo bukowe podglądaczem seksu…

🕑 10 minuty Kazirodztwo Historie 👁 3,357

Następnego ranka zbiegłem na dół na śniadanie, wciąż czując się na haju po nowych wrażeniach, których doświadczyłem poprzedniej nocy. Miałem na sobie szorty i luźną koszulkę, dziadek…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Wujek Steve prosi mnie o zapłodnienie cioci Beth

★★★★★ (10+)

Wujek nie może zapłodnić swojej żony, więc prosi swojego ulubionego siostrzeńca, aby zrobił to za niego…

🕑 32 minuty Kazirodztwo Historie 👁 40,372

Powoli budziłem się, nie chcąc spieszyć się z mózgiem, gdy próbował nadać sens nowemu dniu. Wciąż mogłem dostrzec małe ciekawostki ze snu, który właśnie miałem. To była…

kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat